Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-21, 13:56   #3781
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Witam po ciężkim weekendzie

Nadrobiłam i pisze z pamięci więc przepraszam jak kogoś pominę

Waderko Twoja córcia już wcale nie jest taka mała, sama zastanawiam się ile JUNIOR waży ale jutro się dowiem Póki co szaleje w brzuszku że aż miło, brzuś mi tylko faluje taką dyskotekę sobie urzadził....
CO do glukozy to miałam zrobić dziś bo jutro wizyta ale nie dałam rady, wstałam z bólem głowy (chyba od niewyspania- bez apapu się nie obeszło - ale wolałam już wziąć niż cierpieć) mam nadzieję że ginka mnie nie zjedzie, czekam tez na letkie ochłodzenie i pójdę zrobić póki Tż ma urlop i pójdzie ze mną i posiedzi te 2h!
Współczuje Ci tego twardnienia, o ogródki możesz pomarzyć bo inaczej...

Berbie pokaż kocyk i Krzysia zadowolona jesteś??

Hope niestety te igły to takie są, nawet w clexanie nie zawsze są idealne ;/

Dwakolory dobrze że w końcu ta franca - @ przylazła, szkoda że się nie udało no ale dobrze że już się namyśliła i zawitała! trzymamy za nowy cykl!

Gryzia o jejku, ale masz przygody, zamiast cieszyć się mężem to musisz leżakować w szpitalu mam nadzieję że w końcu Ci odpuści!

Dudi lutkę i dupka możesz komuś oddać lub wysłać, czemu wyrzucać do kosza? szkoda! A jak długa data ważności to też możesz zachować dla siebie na przyszłość

Iza a jak ucho? i jak Domiś??

Wika będę Cię ścigać w tym tyg z wizytą u ginka...

Fiol matko jedyna Twoja ciąża to ekspres normalnie!!

Jojla heh....ja do tej pory mam opory żeby coś brać, pomimo że chcę ciuszki od teściowej to i tak się boję jak cholera ;/

Kucyki ale się Was uczepiło normalnie szkoda Maxia że się tak męczy ehh a TY biedna, jezuuu jak mogli Cię tak puścić z tego IP...z takimi lekami, wiadomo to nie cukierki!! paranoja

Kubek a jak tam podróż...??

Panika no z tą krową to żeś pojechała....

Ciociami cholera, no to masz ciekawie z tymi palcami, współczuję

Rena to ja Ci polecam w okna siatki a jak nie to te urządzenia do kontaktu na komary i muchy! U mnie się to sprawdzało w zeszłym roku


Przepraszam ale więcej nie pamiętam, jak sobie coś przypomnę to dopiszę

My po imprezie, jestem wykończona, Tż dochodzi do siebie a ja normalnie mam kaca giganta chyba gorszego niż ON, po wodzie OF COURS....masakra, jeszcze rano musiałam jechać na badania i iść sama bo Tż nie był w stanie...tylko ze mną pojechał ale siedział w aucie... szczęście że jak weszłam do ośrodka to kolejki nie było i tylko zapłąciłam i weszłam, zaraz PO badaniu musiałam zrobić kurs po chrześnicę bo szwagierka zostamwiła ją samą bo musiała do pracy jechać a że Młoda wczoraj zemdlała to się z mamą martwiłyśmy i pojechałam i przywiozłam do Nas, no i jej braciszek rano przyjechał i bratowa pojechała do pracy a jak już dojechała to okazało się że Młodego buty pojechały z nią więc musiałam jechać i tak po jakieś buty dla Niego żeby mógł wyjśc na dwór później....a głowa myślałam że mi wystrzeli....do tego komentujący Tż - na kacu- moją jazdę....zwolnij...jedź powoli...nie po dziurach bo se itd....normalnie masakra jakaś....

No i glukozy nie udało mi się zrobić a wizyta jutro , mam nadzieję że ginka mnie nie zjedzie ale zrobię w tym lub przyszłym tyg i wyniki podeślę sms, mam tylko nadzieję że cukrzycy nie będę mieć bo jeszcze by mi tego brakowało do szczęścia....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 14:11   #3782
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
To chyba dobrze - skalpel nie jest jakiś ciężki ale zakwasy możesz mieć, jeśli wcześniej nie ćwiczyłaś
Ja nigdy w życiu nie ćwiczyłam!
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dwakolory ja moją przestałam całować w ciąży i nie pozwoliłam się po twarzy lizać. I co miesiąc toxo badałam. Wet mi mówił że jak kot jest nie wychodzący, to toxo nie złapie. Tylko ma chrupaki jeść (nic surowego).

A teraz doczytałam że Twoja jest wychodząca. Ale myślę że nie ma co panikować... Wystarczy ręce porządnie myć po kontakcie z kicia
.
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Moja jest wychodząca ale za to nie załatwia się w domu. Weterynarz powiedział że jak nie będę całować i myć ręce będę to nic mi nie grozi. Ale jak zajdę w ciążę to wogóle będę się starała jej nie dotykać.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
do tego komentujący Tż - na kacu- moją jazdę....zwolnij...jedź powoli...nie po dziurach bo se itd....normalnie masakra jakaś....
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 14:23   #3783
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Witam po ciężkim weekendzie

Nadrobiłam i pisze z pamięci więc przepraszam jak kogoś pominę

Waderko Twoja córcia już wcale nie jest taka mała, sama zastanawiam się ile JUNIOR waży ale jutro się dowiem Póki co szaleje w brzuszku że aż miło, brzuś mi tylko faluje taką dyskotekę sobie urzadził....
CO do glukozy to miałam zrobić dziś bo jutro wizyta ale nie dałam rady, wstałam z bólem głowy (chyba od niewyspania- bez apapu się nie obeszło - ale wolałam już wziąć niż cierpieć) mam nadzieję że ginka mnie nie zjedzie, czekam tez na letkie ochłodzenie i pójdę zrobić póki Tż ma urlop i pójdzie ze mną i posiedzi te 2h!
Współczuje Ci tego twardnienia, o ogródki możesz pomarzyć bo inaczej...

Berbie pokaż kocyk i Krzysia zadowolona jesteś??

Hope niestety te igły to takie są, nawet w clexanie nie zawsze są idealne ;/

Dwakolory dobrze że w końcu ta franca - @ przylazła, szkoda że się nie udało no ale dobrze że już się namyśliła i zawitała! trzymamy za nowy cykl!

Gryzia o jejku, ale masz przygody, zamiast cieszyć się mężem to musisz leżakować w szpitalu mam nadzieję że w końcu Ci odpuści!

Dudi lutkę i dupka możesz komuś oddać lub wysłać, czemu wyrzucać do kosza? szkoda! A jak długa data ważności to też możesz zachować dla siebie na przyszłość

Iza a jak ucho? i jak Domiś??

Wika będę Cię ścigać w tym tyg z wizytą u ginka...

Fiol matko jedyna Twoja ciąża to ekspres normalnie!!

Jojla heh....ja do tej pory mam opory żeby coś brać, pomimo że chcę ciuszki od teściowej to i tak się boję jak cholera ;/

Kucyki ale się Was uczepiło normalnie szkoda Maxia że się tak męczy ehh a TY biedna, jezuuu jak mogli Cię tak puścić z tego IP...z takimi lekami, wiadomo to nie cukierki!! paranoja

Kubek a jak tam podróż...??

Panika no z tą krową to żeś pojechała....

Ciociami cholera, no to masz ciekawie z tymi palcami, współczuję

Rena to ja Ci polecam w okna siatki a jak nie to te urządzenia do kontaktu na komary i muchy! U mnie się to sprawdzało w zeszłym roku


Przepraszam ale więcej nie pamiętam, jak sobie coś przypomnę to dopiszę

My po imprezie, jestem wykończona, Tż dochodzi do siebie a ja normalnie mam kaca giganta chyba gorszego niż ON, po wodzie OF COURS....masakra, jeszcze rano musiałam jechać na badania i iść sama bo Tż nie był w stanie...tylko ze mną pojechał ale siedział w aucie... szczęście że jak weszłam do ośrodka to kolejki nie było i tylko zapłąciłam i weszłam, zaraz PO badaniu musiałam zrobić kurs po chrześnicę bo szwagierka zostamwiła ją samą bo musiała do pracy jechać a że Młoda wczoraj zemdlała to się z mamą martwiłyśmy i pojechałam i przywiozłam do Nas, no i jej braciszek rano przyjechał i bratowa pojechała do pracy a jak już dojechała to okazało się że Młodego buty pojechały z nią więc musiałam jechać i tak po jakieś buty dla Niego żeby mógł wyjśc na dwór później....a głowa myślałam że mi wystrzeli....do tego komentujący Tż - na kacu- moją jazdę....zwolnij...jedź powoli...nie po dziurach bo se itd....normalnie masakra jakaś....

No i glukozy nie udało mi się zrobić a wizyta jutro , mam nadzieję że ginka mnie nie zjedzie ale zrobię w tym lub przyszłym tyg i wyniki podeślę sms, mam tylko nadzieję że cukrzycy nie będę mieć bo jeszcze by mi tego brakowało do szczęścia....
Ucho już dobrze,już kończe antybiotyk.W tym tygodniu musze się umówić na kontrole i badanie słuchu.

Domiś super,jak zawsze uśmiechnęity i zagadujący:lo ve:Moje słoneczko kochane


To widze że impreza się udałaza glukoze,na pewno będzie dobrze
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 14:31   #3784
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
I wyobraź sobie że po tych 15 minutach mam dziś zakwasy na nogach
ale to znaczy, że już będzie tylko lepiej

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Byłam dziś z kicią na kontroli u weterynarza. Przytyła o połowę swojej wagi. Także ładnie. Wyzdrowiała. Za tydzień drugi raz odrobaczamy i szczepimy. Pytałam też o toksoplazmozę, co mam robić jak staram się o dziecko a cicia jest tak naprawdę z niewiadomego źródła wzięta. Powiedział że może przychodzić do domu, mam tylko jej nie całować i myć po zabawie ręce. I tyle.
super, że z kicią już lepiej

co do toxo, to jeśli nie masz styczności z kuwetą i nie będziesz kotki całować to nie ma się czym martwić. Naprawdę łatwiej czasem zarazić się toxo mając styczność z nieumytym mięsem albo brudnymi owocami/warzywami niż od kota

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
jojla niestety wczoraj musiałam aż wziąśc tabletkę o 22 bo nie dałam rady głową ruszyć normalnie kac morderca cały dzień mnie trzymal
ale dziś nic a nic mie już nie boli za to mam nerwa i na moją mame i na teściową normalnie jedna mądrzejsza od drugiej
najważniejsze, że dziś nie boli

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Jojla heh....ja do tej pory mam opory żeby coś brać, pomimo że chcę ciuszki od teściowej to i tak się boję jak cholera ;/


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
My po imprezie, jestem wykończona, Tż dochodzi do siebie a ja normalnie mam kaca giganta chyba gorszego niż ON, po wodzie OF COURS....masakra, jeszcze rano musiałam jechać na badania i iść sama bo Tż nie był w stanie...tylko ze mną pojechał ale siedział w aucie... szczęście że jak weszłam do ośrodka to kolejki nie było i tylko zapłąciłam i weszłam, zaraz PO badaniu musiałam zrobić kurs po chrześnicę bo szwagierka zostamwiła ją samą bo musiała do pracy jechać a że Młoda wczoraj zemdlała to się z mamą martwiłyśmy i pojechałam i przywiozłam do Nas, no i jej braciszek rano przyjechał i bratowa pojechała do pracy a jak już dojechała to okazało się że Młodego buty pojechały z nią więc musiałam jechać i tak po jakieś buty dla Niego żeby mógł wyjśc na dwór później....a głowa myślałam że mi wystrzeli....do tego komentujący Tż - na kacu- moją jazdę....zwolnij...jedź powoli...nie po dziurach bo se itd....normalnie masakra jakaś....

No i glukozy nie udało mi się zrobić a wizyta jutro , mam nadzieję że ginka mnie nie zjedzie ale zrobię w tym lub przyszłym tyg i wyniki podeślę sms, mam tylko nadzieję że cukrzycy nie będę mieć bo jeszcze by mi tego brakowało do szczęścia....
no to faktycznie weekend pełen wrażeń i wydarzeń

za krzywą
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 14:59   #3785
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Kubek u mnie w dwóch szpitalach, przychodni i na SR tylko o octanisepcie mówiono

filusiek ubranko fajowe, myślę, że bedzie ok na porę roku

waderka ty teraz o ogródku myślisz

monika szkoda ze wyjazd nie do końca udany

rena ja w tamtym roku zainwestowałam w siatki na okna i mam spokój z komarami

Gryzelda biedna ty. może teraz cie bardziej wzięło bo miałaś cieższy okres, tzn. pełen emocji i na pewno zmęczenia. poza tym schudłaś i może masz trochę osłabiony organizm.

ja przychodzę z pytaniem/prośbą. mam mały problem z moim małym terrorystą. od dwóch nocy się zbuntował i nie chce spać beze mnie. co go odłożę do kosza to po chwili wyk. noc wygląda tak, że usypiam go u siebie i odkładam i tak 10 razy. wezmę go do siebie, przytuli się do piersi i śpi jak zaklęty. ja wiem, że on potrzebuje bliskości itp., ja też uwielbiam go mieć w ramionach ale w ten sposób prawie nie sypiam bo boję się, że mu nieświadomie krzywdę zrobię i nie chciałabym go przyzwyczaić do spania z nami. nie wiem co mam robić. któraś miała taki problem?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 15:02   #3786
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Mój się nie buntował, ja go po prostu brałam, bo nie chciało mi się bujać w środku nocy, zasypiał w mig, a ja pokochałam nasze wspólne spanie Bez problemu wrócił do łóżeczka, jak tak zarządziłam.
Ale ja nie radzę nic w tym temacie, bo wiem, że zdania nt. spania z dzieckiem są podzielone.
Jak Artek się nauczy obsługiwać łóżko, to chętnie do mnie wróci
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 15:36   #3787
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

dziewczynki podczytuję Was na bieżąco, ale nie zawsze jestem w stanie coś dopisać..

Gryzelda współczuję, że znów szpital...

agatka moja imienniczko nie martw się, na pewno cukrzycy nie będziesz mieć!

dwakolory pamiętam jak pierwszy raz ćwiczyłam z Chodakowską..chyba 30 minut wytrzymałam, ale na następny dzień się ruszać nie mogłam mi się dużo lepiej ćwiczyło z Mel B..albo Tiffany (ćwiczenia na boczki).. jejuuuu tak mam ochotę poćwiczyć i zrzucić co nieco z nóg i tyłka..a tu tyle trzeba odczekać po cc


Niedługo wracam do pracy...ciekawe jak to będzie i jak mnie przyjmą po pół roku nieobecności ehhh dziwnie jakoś, ale z jednej strony już się nie mogę doczekać aż wrócę do ludzi..szybciej człowiek dochodzi do siebie i nie myśli tylko o jednym..no i czas mi szybciej zleci, bo już się nie mogę doczekać aż będziemy mogli się starać o kolejne dziecko..
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:17   #3788
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Fiol - zwierzat J. nie widzial, chyba krowe ale z daleka. Zbyt goraco bylo zeby pojsc dalej na wies i szukac. Tylko traktory na drodze ogladal, baaardzo mu sie podobaly. Poza tym hitem byla kosiarka, taczka. Dla miastowego dziecka tam same atrakcje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Pani - Jakubowi tez pogryzienia nie przeszkadzaja, na podworku sam sie odganial i udawal ze tlucze na mnie komary ale w domu na pietrze koszmarna duchota i brak siatek, J. caly mokry w czasie snu, ja spac nie moglam. Do tego moja mama zabraniajaca mu wszystkiego. Jedbak posiedzimy troche w domu. Za to apetyt tam mial za 2.. mimo upalu..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:57   #3789
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Królewna no to nie dośc że imienniczka to jeszcze rocznikowo tak samo jesteśmy pod warunkiem że to w nicku to Twój rocznik
Wiadomo w pracy szybciej czas poleci i głowa będzie zajęta, wyjście z domu dobrze zrobi...


Mam już wyniki moich dzisiejszych badań TSH w górę ;/ CRP szkoda gadać Morfo poleciała i hemoglobina już poniżej normy ...jedyne co to mocz rewelacja...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:24   #3790
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Waderka pewnie, że lepiej opuchlizna z twarzy schodzi powoli, jak zejdzie całkiem to mnie wypuszczą.

U mnie co do jogurtów to teraz tylko białe - kefir, naturalny, żadnych wsadów owocowych (chyba, że swoje), owoce "jagodowe" - truskawki, maliny, jagody, borówki w odstawkę totalną. Jesienią testy alergiczne i będę szukać przyczyny.

Agatko super, że impreza się udała.

Tak piszecie o toxo... U mnie to też temat z sumie na czasie i sama już jestem głupia od tego... Od jakichś 2 lat mam toxo - obydwa przeciwciała dodatnie. I wszyscy lekarze mówią, że z tym się nic nie robi, bo dla ciąży jest groźne tylko pierwotne zakażenie... A ja już sama nie wiem...

Królewna zleci ten czas czekania jeszcze trochę i będziesz się cieszyć zdrową ciążą i maluszkiem

Agatko nie panikuj, ja wiem, że łatwo się mówi... Ale będzie dobrze, zobacz jak już niedługo zostało
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:35   #3791
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Gryzia ja nie panikuję tylko się martwię, bo nic mnie nie boli ani nic a crp wysokie i nie wiem skąd a szukać to se można i pewnie skończy się znów antybiotykiem...aż mi wątroba wysiądzie
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:41   #3792
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez krolewna1986 Pokaż wiadomość
dziewczynki podczytuję Was na bieżąco, ale nie zawsze jestem w stanie coś dopisać..

Gryzelda współczuję, że znów szpital...

agatka moja imienniczko nie martw się, na pewno cukrzycy nie będziesz mieć!

dwakolory pamiętam jak pierwszy raz ćwiczyłam z Chodakowską..chyba 30 minut wytrzymałam, ale na następny dzień się ruszać nie mogłam mi się dużo lepiej ćwiczyło z Mel B..albo Tiffany (ćwiczenia na boczki).. jejuuuu tak mam ochotę poćwiczyć i zrzucić co nieco z nóg i tyłka..a tu tyle trzeba odczekać po cc


Niedługo wracam do pracy...ciekawe jak to będzie i jak mnie przyjmą po pół roku nieobecności ehhh dziwnie jakoś, ale z jednej strony już się nie mogę doczekać aż wrócę do ludzi..szybciej człowiek dochodzi do siebie i nie myśli tylko o jednym..no i czas mi szybciej zleci, bo już się nie mogę doczekać aż będziemy mogli się starać o kolejne dziecko..
Wyjscie do ludzi na pewno ci pomoze
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Królewna no to nie dośc że imienniczka to jeszcze rocznikowo tak samo jesteśmy pod warunkiem że to w nicku to Twój rocznik
Wiadomo w pracy szybciej czas poleci i głowa będzie zajęta, wyjście z domu dobrze zrobi...


Mam już wyniki moich dzisiejszych badań TSH w górę ;/ CRP szkoda gadać Morfo poleciała i hemoglobina już poniżej normy ...jedyne co to mocz rewelacja...
Dobrze ze jutro wizyta,ginka na pewno cos zaradzi

Dziewczyny czy maluszka da sie przekarmic?Odkad Domis je cyca rano i wieczorem,zjada 190 ml obiadku i tyle samo deserku +rano około 120 ml kaszki.Nie wiem czy nie za duzo zjada obiadku i deserku?
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:44   #3793
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47394475]
Tak piszecie o toxo... U mnie to też temat z sumie na czasie i sama już jestem głupia od tego... Od jakichś 2 lat mam toxo - obydwa przeciwciała dodatnie. I wszyscy lekarze mówią, że z tym się nic nie robi, bo dla ciąży jest groźne tylko pierwotne zakażenie... A ja już sama nie wiem...
[/QUOTE]

No ja też tak właśnie słyszałam i czytałam, że niegroźne jest "stare" zakażenie. Weterynarz dziś powiedział że tak naprawdę to wielu z nas ma styczność z toxo.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:21   #3794
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Mam już wyniki moich dzisiejszych badań TSH w górę ;/ CRP szkoda gadać Morfo poleciała i hemoglobina już poniżej normy ...jedyne co to mocz rewelacja...



Kurde byłam dziś na badaniach i o TSH zapomniałam :/ co prawda ginka nie kazała robić ale chciałam sprawdzić...


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47394475]
Tak piszecie o toxo... U mnie to też temat z sumie na czasie i sama już jestem głupia od tego... Od jakichś 2 lat mam toxo - obydwa przeciwciała dodatnie. I wszyscy lekarze mówią, że z tym się nic nie robi, bo dla ciąży jest groźne tylko pierwotne zakażenie... A ja już sama nie wiem...
[/QUOTE]


Jeśli chorowałaś to nabyłaś odporność i dzidzia będzie bezpieczna. To prawda, że pierwotne zakażenie jest groźne.
Poza tym jak się nie ma odporności i regularnie bada przeciwciała to można szybko zareagować, brać antybiotyk i szanse na zdrowe dzieciątko są bardzo duże.

Z toxo można walczyć a ja ani na toxo ani cytomegalię nie mam odporności




Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
No ja też tak właśnie słyszałam i czytałam, że niegroźne jest "stare" zakażenie. Weterynarz dziś powiedział że tak naprawdę to wielu z nas ma styczność z toxo.
a ja mam wrażenie, że wcale tak ta toxo powszechna nie jest jako dziecko wszędzie wlazłam, pomagałam jako wolontariusz w schronisku dla bezdomnych zwierząt i jak dotąd styczności z toxo nie miałam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:26   #3795
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Iza wiem że zaradzi i pewnie znów antybiotyk a wolałabym tego uniknąć

Jojla no ja se badam co miesiąc TSH...mam już nieco ponad 2 więc od jutra zwiększam dawkę...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 19:05   #3796
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Królewna no to nie dośc że imienniczka to jeszcze rocznikowo tak samo jesteśmy pod warunkiem że to w nicku to Twój rocznik
Wiadomo w pracy szybciej czas poleci i głowa będzie zajęta, wyjście z domu dobrze zrobi...


Mam już wyniki moich dzisiejszych badań TSH w górę ;/ CRP szkoda gadać Morfo poleciała i hemoglobina już poniżej normy ...jedyne co to mocz rewelacja...
to może jeszcze się okaże, że z tego samego miesiąca jesteśmy - ja z października
spokojnie co do wyników badań...lekarz na pewno coś zaradzi kochana

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47394475]
Tak piszecie o toxo... U mnie to też temat z sumie na czasie i sama już jestem głupia od tego... Od jakichś 2 lat mam toxo - obydwa przeciwciała dodatnie. I wszyscy lekarze mówią, że z tym się nic nie robi, bo dla ciąży jest groźne tylko pierwotne zakażenie... A ja już sama nie wiem...

Królewna zleci ten czas czekania jeszcze trochę i będziesz się cieszyć zdrową ciążą i maluszkiem
:[/QUOTE]

i tą myśl muszę zakodować w głowie! bo teraz ciągle się obawiam, że kolejne dziecko też będzie chore..wrr człowiek to głupi jest

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Wyjscie do ludzi na pewno ci pomoze
wiem wiem
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 19:06   #3797
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość


Kubek każdy mówi co innego jeżeli chodzi o pępek (no i nie tylko o niego) Szkoły są różne.



Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
A nie powinien.
Bo aktualne (obowiązujące!) rekomendacje sa jednoznaczne.
I badan mnostwo, ze sucha pielegnacja jest najlepsza.

O tym ze rożne szkoły nawet publikacje sa
http://www.ptmp.pl/png/png6z2_2013/PNG62-06-Rzanny.pdf

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-07-21 o 19:09
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 19:38   #3798
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Królewna nie, ja z kwietnia
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 19:44   #3799
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Agatko jakiś stan zapalny ukryty? No nie wiem...

Dwakolory, Jojla czyli wychodzi na to, że naprawdę nie mam się o co martwić

Królewna ja też się boję, że z kolejną ciążą będzie coś nie tak... taki nasz los niestety...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:01   #3800
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47396505]
Królewna ja też się boję, że z kolejną ciążą będzie coś nie tak... taki nasz los niestety...[/QUOTE]
no to będzie najgorsze w ciąży..ten stres, który tez nie jest dobry dla dziecka..ehhh..a co się wydarzyło z Twoim maleństwem jeśli mogę spytać?
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:07   #3801
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Królewna moja ciąża przestała się rozwijać ok. 7tc, w 9tc miałam łyżeczkowanie. Na drugim USG lekarz stwierdził, że serduszko za wolno bije i dał luteinę na podtrzymanie. Nic to nie dało i ciąża obumarła...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:13   #3802
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47396864]Królewna moja ciąża przestała się rozwijać ok. 7tc, w 9tc miałam łyżeczkowanie. Na drugim USG lekarz stwierdził, że serduszko za wolno bije i dał luteinę na podtrzymanie. Nic to nie dało i ciąża obumarła... [/QUOTE]
ehh przykro mi.. ciągle się zastanawiam czemu takie rzeczy się w ogóle dzieją najbardziej dobija mnie to, że niektóre kobiety w ogóle o siebie nie dbają i wręcz nie chcą dziecka i te dzieci są zdrowe..a te, które chcą bardzo, to maja ciągle pod górkę..to życie jest niesprawiedliwe.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Królewna nie, ja z kwietnia
to stara dupka z Ciebie
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:14   #3803
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

No niestety. Ale ostatnio mocno czuję obecność Kogoś z góry koło siebie, mój mąż też jest dla mnie ogromnym wsparciem, takim, jakiego przez 7 lat naszego związku jeszcze nie miałam. Także dam radę - kiedyś musi być dobrze! Życia nie zmienimy niestety
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:23   #3804
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47396966]No niestety. Ale ostatnio mocno czuję obecność Kogoś z góry koło siebie, mój mąż też jest dla mnie ogromnym wsparciem, takim, jakiego przez 7 lat naszego związku jeszcze nie miałam. Także dam radę - kiedyś musi być dobrze! Życia nie zmienimy niestety [/QUOTE]
będzie na pewno
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:27   #3805
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47396505]

Dwakolory, Jojla czyli wychodzi na to, że naprawdę nie mam się o co martwić
.[/QUOTE]
Ty kochanie jesteś chyba w najlepszej możliwej sytuacji, bo masz to już za sobą i jesteś odporna.

Byłam właśnie na solarium. A jutro mezoterapia i fryzjer. I jeszcze wypadałoby odnowić permanentny brwi... W końcu do owu można wszystko, a po już nic- w razie czego
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc


Edytowane przez dwakolory1
Czas edycji: 2014-07-21 o 20:28
dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:37   #3806
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Byłam właśnie na solarium. A jutro mezoterapia i fryzjer. I jeszcze wypadałoby odnowić permanentny brwi... W końcu do owu można wszystko, a po już nic- w razie czego
ooo ja też muszę się do fryzjera umówić.. całą ciążę miałam piękne grube włosy, to zapuszczałam, ale teraz muszę się ich pozbyć
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 20:59   #3807
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Iza - J .w tym wieku tez zjadal caly obiadek i deserek, do tego kasza na 150 ml i 3 razy na dobe mm.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 22:17   #3808
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

A Artur sobie nabił pierwszy raz guza o szczebelki, jak szalal w lozeczku przed snem. Ze stresu mam problemy zoladkowe...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 22:33   #3809
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47399089]A Artur sobie nabił pierwszy raz guza o szczebelki, jak szalal w lozeczku przed snem. Ze stresu mam problemy zoladkowe...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Perse Nie stresuj sie tak upadkami A. bo jeszcze nerwicy dostaniesz. Wszystko bedzie dobrze
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 22:43   #3810
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Perse Nie stresuj sie tak upadkami A. bo jeszcze nerwicy dostaniesz. Wszystko bedzie dobrze
Poważnie już dwa razy byłąm w WC Makabra, jak ja dożyję do jego 18-stki... Teraz pół nocy będę sprawdzać tę główkę
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-12 07:53:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.