Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

[Madzialenka12344321]

U mnie też zaczęło padać. Do tego Maja marudzi bo jej ząb wychodzi .

[metkaa]

czesc

u nas gorąc, bylismy troche na placu ale ciezko wyrobic,

Madzia fajnie chociaz dla mnie km do morza to daleko, zwłaszcza teraz z dziecmi

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aby nie padało tylko. Mamy 15 min do morza. Sprawdzalismy na mapie to jest 1 km. Chciałam do karwii ale cienko z miejscami.

no to tak troche kawalek jest.
No z miejscami ciezko, bo to juz tak na ostatnia chwile a pogoda sliczna.

Napisane przez metkaa

czesc

u nas gorąc, bylismy troche na placu ale ciezko wyrobic,

Madzia fajnie chociaz dla mnie km do morza to daleko, zwłaszcza teraz z dziecmi

no z dziecmi i z tabolkami gorzej to fakt , ale przejdzie sie jak trzeba

U mnie ponuro dzis, w nocy lało

[Madzialenka12344321]

Eee na zdrowie człowiekowi spacerek wyjdzie. I tak mamy w planach dużo spacerować a nie tylko się byczyc 15 min mając jeszcze wózek to nie jest dużo . Do moich rodziców mam 1,5 km a chodzimy tam bardzo często, czasami z wózkiem , czasami bez. Wole to niż zatłoczone plaże i szukanie miejsca blisko morza

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Eee na zdrowie człowiekowi spacerek wyjdzie. I tak mamy w planach dużo spacerować a nie tylko się byczyc 15 min mając jeszcze wózek to nie jest dużo . Do moich rodziców mam 1,5 km a chodzimy tam bardzo często, czasami z wózkiem , czasami bez. Wole to niż zatłoczone plaże i szukanie miejsca blisko morza

no napewno na zdrowie tylko zazwyczaj na plaze chodzisz z tabołkami

[Madzialenka12344321]

Akurat w tej miejscowości bliżej się nie dało....

[metkaa]

Napisane przez blonde_hair

no napewno na zdrowie tylko zazwyczaj na plaze chodzisz z tabołkami

własnie tez to mialam na mysli,
normalnie to my tez duzo km dziennie pokonujemy, ale plaze wolalabym miec blizej
ale wazne ze udalo sie cos znalezc,

[gucia6]

dzień dobry

wpadam podzielić się wieściami...
maz w czwartek będzie mieć druga rozmowę w tej samej firmie, także
a mi z jednej firmy maja dac znać w środę


wczoraj umylam jedno okno... wiem ze to nie wyczyn, ale byłam sama z dziewczynkami i musiała odkrecic kratę zewnętrzną, bo tu mamy tylko okna przesuwne... i to okno chyba kilka lat nie bylo myte... woda po nim wyszła czarna...
zobaczymy jak mi dziś pójdzie, może uda się kolejne okno do porządku doprowadzić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Cześć

Guciu, mocne kciuki za pracę męża i Twoją

Mi się marzą umyte okna, w ogóle posprzątane mieszkanie, ale już nie mam siły o tym gadać, nagabywać, zagadywać

Madziu, fajnie, że zarezerwowaliście wakacje. Zazdroszczę. My założylismy, że może skoczymy sobie gdzieś niedaleko np. w październiku...Ale wiadomo, to wszystko zależy

Dziś mam wizytę, trzymajcie kciuki, żeby Mała chciała jeszcze siedzieć w brzuchu...

[gucia6]

Butter

i

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madzialenka12344321]

Butter fajny pomysł z tym wyjazdem . My pierwszy raz pojechaliśmy z Mają Nad Jezioro jak miała 10 tyg. A ty na razie nie myj okien bo jeszcze coś wywołasz trzymam kciuki za wizytę.

Gucia trzymam kciuki.

[ButterBear]

Dzięki Guciu

Napisane przez Madzialenka12344321

Butter fajny pomysł z tym wyjazdem . My pierwszy raz pojechaliśmy z Mają Nad Jezioro jak miała 10 tyg. A ty na razie nie myj okien bo jeszcze coś wywołasz trzymam kciuki za wizytę.

Gucia trzymam kciuki.

Co Ty, ja nie myję żadnych okien. Chciałabym, żeby 'ktoś' to zrobił...
Wkurza mnie tylko, że o wszystko się muszę bardzo długo prosić, a i tak jest po łebkach

[Madzialenka12344321]

Ja tez się prosiłam i w końcu na tydzień przed samą w całym mieszkaniu umylam. Ale to i tak nic nie przyspieszyło

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Na którą masz wizytę?

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja tez się prosiłam i w końcu na tydzień przed samą w całym mieszkaniu umylam. Ale to i tak nic nie przyspieszyło

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Na którą masz wizytę?

Wizytę po południu, standardowo, mój gin nie umawia na godziny.


A nawet mi nie mów!! Sugeruję, nagabuję, proszę...nic. Tyle razy gadałam, że serio nie mam już za bardzo siły na to, żeby latać na mopie i ścierze, a nie cierpię, jak jest brudno... no ale są przecież ważniejsze rzeczy
A jak sama się za coś zabieram, to słyszę 'Mysza, ale czemu Ty to robisz? Ja bym to zrobił'
Gin mu powiedział, że mam sie nie przemęczać... ale to też niewiele zmieniło

A najlepsze jest to, że mąż mi powiedział, że jak ja będę w szpitalu po porodzie, to on wtedy będzie w domu sprzątał na błysk...

[Madzialenka12344321]

Butter chyba bo pepkowym będzie tak na błysk sprzątać.

[gucia6]

Madzia, dziękuje

Ja przy Ricie mylam okna i tez nic nie ruszyło
bo przy Sandrze to i biegać mogłam i była cisza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[metkaa]

czesc

gucia trzymam kciuki,

Butter za Was tez
co do czystego mieszkania to przy dzieciach to chyba rzadkosc

[gochaa_p]

Napisane przez gucia6

wpadam podzielić się wieściami...
maz w czwartek będzie mieć druga rozmowę w tej samej firmie, także
a mi z jednej firmy maja dac znać w środę

MADZIA udanych wakacji

[Ana***]

Butter dziękuję za info odnośnie szczepionek, muszę się dowiedzieć jak u nas
z jakiej firm macie komodę i łóżeczko?

Madzia ałaaa az mnie zabolało...
Udanych wakacji

Gocha cieszę się że wakacje udane!

hej!

[Madzialenka12344321]

Ana, Gosiu dziękuję

[mysia1986]

Hej.

Butter, za wizytę!
Gucia, dla Cieie też podwójne!!


Coraz gorzej mi w te upały, no! chce ochłody!

[metkaa]

mi tez ciezko a w nocy to juz wogole,

obeszłam dzis cale miasto w poszukiwaniu butow na wesele i niestety nic nie znalazłam

[Madzialenka12344321]

Butter i jak?

[ButterBear]

Hej.

Madziu, już piszę!

Mała ma 2,5 kg mniej więcej, brzuszek dalej mniejszy, nogi dłuższe. Szyjka miękka, skrócona, generalnie wszystko jest ok...chociaż gin twierdzi, że do 2 tyg już będzie po porodzie... a ja myślę, że szybciej!

[Madzialenka12344321]

Wow to nieźle u ciebie za tydzień juz będzie donoszona, prawda? Dobrze, że wszystko jest ok.

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

Wow to nieźle u ciebie za tydzień juz będzie donoszona, prawda? Dobrze, że wszystko jest ok.

Za 2 tygodnie. Dziś skonczyłam 36 tc, więc zaczynam 37. A donoszona od skończonego 38, prawda?

Ale teraz i tak już jest chyba w miarę bezpiecznie,nie?

[Madzialenka12344321]

A nie od skończonego 37? Juz nie pamiętam ale fakt, teraz już jest bezpieczna. Bo i waga ok.

[gucia6]

Butter to żeby Hania jeszcze trochę po czekała

Metko, współczucie... ale tak zawsze jest. Jak się szuka czegoś konkretnego to nie można znaleźć


To się ludzie uparli wszyscy na czwartek... mam rozmowę po mężu



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Napisane przez Madzialenka12344321

A nie od skończonego 37? Juz nie pamiętam ale fakt, teraz już jest bezpieczna. Bo i waga ok.

a ja nie wiem
Wiesz jak z tą wagą, to szacunkowe!

Napisane przez gucia6

Butter to żeby Hania jeszcze trochę po czekała

Metko, współczucie... ale tak zawsze jest. Jak się szuka czegoś konkretnego to nie można znaleźć


To się ludzie upadli wszyscybna czwartek... chcą mnie na spotkanie tez w czwartek zaprosić... mam tylko nadzieje ze czas jaki im podalam będzie jeszcze ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki

Kciuki za czwartek!

[Madzialenka12344321]

No w sumie tak. Choć u mnie na kilka godzin przed porodem ocenił Maje na 3300 a sie 3200 urodziła.