Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[malutka100]

Napisane przez ButterBear

Dzięki. Mówisz o gwiazdce? To z Ikei

pewnie że o gwiazdce
myślę jedno, piszę drugie, to chyba jak to któraś z was nazwała- kalafior ciążowy
dzięki

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez malutka100

dzień dobry
W ogóle powiem wam dziewczyny, że coraz bardziej odczuwam dzielące nas tygodnie... Wy już rozmawiacie o rzeczach, które mnie dopiero czekają, widzę ze temat czopów jest aktualnie na tapecie u mnie się jeszcze nic takiego nie dzieje, mam wrażenie że już wszystkie będziecie po, a ja dopiero na końcu
Do tego dochodzi fatalne samopoczucie, dzisiaj znów się popłakałam, biedny ten mój Tż, taką ma beksę w domu

Malutka ty się nie przejmuj cudzymi czopami, bo jednak jedne dziewczyny są z początku, a jedne z końca miesiąca. A 4 tygodnie rozpiętości to bardzo dużo.

Chociaż ja też się zaczynam denerwować, że się u dziewczyn coś rusza, a u mnie niby nic Tym bardziej, że niektóre mają już wyznaczony termin cc

[h4linka]

Napisane przez gosia3103

A ja czekam na ktg. Mąż zostawił mi samochód żebym miała jak dojechać i zabronił dziś rodzić bo jak coś to on nie będzie miał transportu :-P

No skoro masz zakaz to masz zakaz. Nie wolno dzisiaj.

Napisane przez TheFall

No i co się strachasz, teraz na to już za późno

Toś mnie pocieszyła.

To teraz pytanie do bardziej doświadczonych mam. Po jakim zasie można zacząć przyjmować w domu pielgrzymki? Zakładając, że wrócę do domu po trzech dobach od porodu, ile jeszcze trzeba odczekać, żeby móc przyjmować gości? Bo mój mąż rzucił wczoraj, żeby nie wcześniej niż miesiąc, bo młody musi nabrać odporności itp itd. Ale no kurde miesiąc?! Przecież dziadki nie wytrzymają tyle czasu..

[M_aria]

Napisane przez h4linka

A co lekarze na to? Nastawili Cię już, że możesz się przeterminować? Czy chcesz urodzić punktualnie w terminie?

Mój lekarz prowadzący w piątek powiedział że z porodem jestem jeszcze w lesie a ja byłam tydzień wcześniej na wizycie u innego gina i tam miałam robione ktg, on też mnie dokładnie, długo badał i mówił że wszystko układa się tak jak do porodu. Na ktg były pojedyncze skurcze których ja nie czułam.

Sama nie wiem już mi się nie chce chodzić z tym brzuchem w te upały.
Chętnie kupiła bym coś nowego, ubrała normalne buty a nie tylko jedne klapki które mi pasują

[h4linka]

Napisane przez M_aria

Mój lekarz prowadzący w piątek powiedział że z porodem jestem jeszcze w lesie a ja byłam tydzień wcześniej na wizycie u innego gina i tam miałam robione ktg, on też mnie dokładnie, długo badał i mówił że wszystko układa się tak jak do porodu. Na ktg były pojedyncze skurcze których ja nie czułam.

Sama nie wiem już mi się nie chce chodzić z tym brzuchem w te upały.
Chętnie kupiła bym coś nowego, ubrała normalne buty a nie tylko jedne klapki które mi pasują

No cóż... Nie zostało nic innego w takim razie niż okna i wykurzanie. Weź swojego chłopa w obroty i pracujcie.

[kasia_ruda]

Napisane przez malutka100

dzień dobry

nie będę cytować, bo jak zwykle tyle stron natrzaskałyście, że nie sposób tego ogarnąć

Asix- daj znać co tam u Ciebie, jak już będziesz się czuła na siłach

ButterBear- śliczny kącik dla Hani Gdzie kupiłaś tę lampkę-księżyc?? wybacz jeśli już pisałaś, ale musiało mi umknąć

Zaczarowana- ale Ty jesteś zgrabna

Paulownia- kolejna zgrabna mamusia z małym brzuszkiem dziewczyny gdzie wy chowacie te dodatkowe kg??

UmiZumi- trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze


W ogóle powiem wam dziewczyny, że coraz bardziej odczuwam dzielące nas tygodnie... Wy już rozmawiacie o rzeczach, które mnie dopiero czekają, widzę ze temat czopów jest aktualnie na tapecie u mnie się jeszcze nic takiego nie dzieje, mam wrażenie że już wszystkie będziecie po, a ja dopiero na końcu
Do tego dochodzi fatalne samopoczucie, dzisiaj znów się popłakałam, biedny ten mój Tż, taką ma beksę w domu

Mam to samo! Do tej pory poczułam jeden (!!!!!) skurcz i to ten bezbolesny. Dziewczyny już dawno zapomną, co to poród, a my będziemy ciągle się męczyć z brzuchami mi się wydaje, że się przeterminuję, bo nic u nas nie wskazuje na zbliżający się poród.

Napisane przez gosia3103

A ja czekam na ktg. Mąż zostawił mi samochód żebym miała jak dojechać i zabronił dziś rodzić bo jak coś to on nie będzie miał transportu :-P

No to Gosia, jednym słowem zaciskaj nogi, póki nie odzyska tż transportu

Napisane przez h4linka

No skoro masz zakaz to masz zakaz. Nie wolno dzisiaj.



Toś mnie pocieszyła.

To teraz pytanie do bardziej doświadczonych mam. Po jakim zasie można zacząć przyjmować w domu pielgrzymki? Zakładając, że wrócę do domu po trzech dobach od porodu, ile jeszcze trzeba odczekać, żeby móc przyjmować gości? Bo mój mąż rzucił wczoraj, żeby nie wcześniej niż miesiąc, bo młody musi nabrać odporności itp itd. Ale no kurde miesiąc?! Przecież dziadki nie wytrzymają tyle czasu..

Ja z dalszą rodziną poczekam ok.miesiąca właśnie, ale dziadkowie to myślę, że już w szpitalu do nas wpadną. I do domu po powrocie też, z tym, że to na chwilę, tylko zdrowi no i przede wszystkim dopiero, jak ja po porodzie uznam, że mam już siłę na gości. A kiedy to będzie? Po sn pewnie trochę szybciej niż po cesarce. Ale myślę, że już po kilku dniach od powrotu ze szpitala się zaczną odwiedziny tych najbliższych.

[agatka553]

Napisane przez h4linka

To teraz pytanie do bardziej doświadczonych mam. Po jakim zasie można zacząć przyjmować w domu pielgrzymki? Zakładając, że wrócę do domu po trzech dobach od porodu, ile jeszcze trzeba odczekać, żeby móc przyjmować gości? Bo mój mąż rzucił wczoraj, żeby nie wcześniej niż miesiąc, bo młody musi nabrać odporności itp itd. Ale no kurde miesiąc?! Przecież dziadki nie wytrzymają tyle czasu..

Ja niestety mam przeczucie, że nikt mnie nawet o to nie zapyta czy może już nas odwiedzić tylko przyjdą, a przecież ich nie wyrzucimy spod drzwi. Boję się, że będę w rozsypce i jeszcze będę musiała koło nich skakać z kawką czy herbatką

[paulownia]

Napisane przez anetag80

Proszę następna sexi mamuśka jak wy to ślicznotki robicie że te brzuszki takie małe.Mój do waszych to gigant a niby tylko 12kg na plus.

Ja sie w ogole nie czuje sexi - wrecz przeciwnie.

Napisane przez malutka100

Paulownia- kolejna zgrabna mamusia z małym brzuszkiem dziewczyny gdzie wy chowacie te dodatkowe kg??

Jak wspomnialam - w udach, tylku i biodrach.
Ledwie zdazylam wziac prysznic a znow jestem cala spocona. Ta pogoda mnie dobija.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Mamamarta2010

Dzieki ze pytasz, w nocy krtan mu napuchla bo szczekal i robilismy mu inhalacje, nie ma goraczki, nie wydaje sie byc bardzo chory ale jednak noc mialam ciezka, bo albo inhalacja, albo krzyczal przez sen, albo sie wiercil a ze spal z nami to i ja nie moglam spac..

A ja zaraz jade na wizyte, ale zle sie czuje, mam mdlosci i wlasnie mnie przeczyscilo troche, caly chzas mi goraco, normalnie nie daje rady... Moze to cisnienie mam jakies wyzsze niz zwykle, zobacze u lekarza...

Przez Was poogladalm swoja Szanowna wczoraj w lusterku i wyglada obrzydliwie! Jeszcze niedawno nie byla taka!
Taka...rozmemlana, jakby miecho z niech jakies wychodzilo...ohyda! taka duza no fuj fuj fuj!

mam nadzieje ze szybko mu przejdzie

za wizyte
moze to oznaka zblizajacego sie porodu ?

Moja Krycha swiezo umyta i gladka w razie co jakby mialo dzis cos byc bo nie zna sie dnia ani godziny a jakos sobie niewyobrazam zeby mi ktos maszynka przy Krystynie majstrowal

[pati1078]

Napisane przez M_aria

U mnie równo tydzień i nic się nie dzieje

u mnie tydzień i 2 dni i tez cisza

ide dzisiaj na kontrole do poloznej to zobaczę co powie, a taki skwar ze z domu się nie chce wychodzic

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez agatka553

Ja niestety mam przeczucie, że nikt mnie nawet o to nie zapyta czy może już nas odwiedzić tylko przyjdą, a przecież ich nie wyrzucimy spod drzwi. Boję się, że będę w rozsypce i jeszcze będę musiała koło nich skakać z kawką czy herbatką

w takim wypadku bym nie wpuscila bez przesady po porodzie trzeba dojsc do siebie, a moim zdaniem jak sie chce kogos odwiedzic to trzeba sie zapowiedziec telefonicznie i zapytac sie czy dany dzien jest odpowiedni

[daisy dot]

Napisane przez patrycja19894

Zobacz sobie liste lipcowek, widac golym okiem ile urodzilo przed terminem.
Chociaz ja w UK znam 3 osoby, ktore rodzily ostatnio i wszystkie trzy urodzily 2 tyg po terminie.

och no jak u lipcówek jak jest to na pewno to reguła

Napisane przez sara 85

Mój też mnie nie chce

Mój też mnie już nie chce, mówi, że domek już jest za duży i nie wolno...

Hej, przebrnęłam tak pobieżnie ost strony, widziałam, że Zaczarowana znowu rodziła ale jednak nie w końcu i Ty urodzisz

Ja jako przeciwnik nakręcania się i zwolennik terminów bardzo się dziwię co się dzieje, gdyż od 2 dni się oczyszczam, brzuch mi opadł, w nocy poczułam w końcu ten Wasz ból Krychy - ja pierdziu nie wiedziałam co się dzieje! Do tego miałam dziwne bóle brzucha, skurcze pewnie. Oczywiście nie jestem spakowana do szpitala bo dop 35tc3d no to niby po co mam się pakować?!
Dziś robiłam badania krwi i oddałam mocz. W czwartek idę na wizytę to może coś mi powie. A no i mam te twardnienia brzucha. Postanowiłam, że jednak się spakuję.
zdezorientowana się czuję, w weekend miałam jechać nad morze a teraz nie wiem czy powinnam

[UmiZumi]

ja po zeszłotygodniowej akcji mam walizkę spakowaną już drugi raz

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez M_aria

Mój lekarz prowadzący w piątek powiedział że z porodem jestem jeszcze w lesie a ja byłam tydzień wcześniej na wizycie u innego gina i tam miałam robione ktg, on też mnie dokładnie, długo badał i mówił że wszystko układa się tak jak do porodu. Na ktg były pojedyncze skurcze których ja nie czułam.

Sama nie wiem już mi się nie chce chodzić z tym brzuchem w te upały.
Chętnie kupiła bym coś nowego, ubrała normalne buty a nie tylko jedne klapki które mi pasują

ale kochana wszystko moze zmienic sie z dnia na dzien a jezeli chodzi o porod to ginekolog malo kiedy ma racje

Mi sie marza zakupy
Tz mi obiecal w sierpniu kosmetyczke zrobie sobie paznokcie u nog troche sie odpreze no i fryzjer obowiazkowo

[jagusia15]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 39 tc

Napisane przez h4linka

Ja się znowu obudziłam zmulona i mi źle ale udało mi się z molestować tżta wczoraj, wyczuwam powtórkę.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

wyszlo na to ze to Tz mnie wykorzystal
samopoczucie dobre, obudzilam sie i mam duzo energii

Moj nieugiety ;/ moze blizej terminu mi sie uda

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Dzięki za miłe słowa odnośnie kącika Hani

Sara, kciuki za wizytę

Ja dziś skończyłam 36 tc, więc na moją logikę zaczynam 37 t.
Powiedzcie, że jest już bezpiecznie, bo..... rano odszedł mi czop z krwią!!!!

Kacik na prawde super
Uuhuhu Butter straszysz;p mamy podobny TP dlatego przezywam Twoje symptony ;p

U mnie na szczescie nic sie na razie nie dzieje..ale wiadomo- nie znasz dnia ani godziny!

Witajcie tak w ogole
Ide cos zjesc.

Napisane przez twin--maid

Śliczny Maluch!



Do 4 sierpnia już naprawdę niewiele zostało



Super wiadomości!



Butter, urodzisz jeszcze przede mną



Długi pobyt czeka Cię po CC.



Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!



za 39tc



TŻ niezłe atrakcje Ci zapewnia w nocy.



Butter, czop z krwią jest przereklamowany


Dzisiaj przyniosę gondolę i fotelik z piwnicy, bo to ostatnie co jeszcze jest nie odświeżone na pojawienie się Hani.

W ogóle dziś po obudzeniu oświadczyłam Hani, że ma pozwolenie na wyjście. Skończyłyśmy 38 tygodni

Dziekuję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez daisy dot

Ja jako przeciwnik nakręcania się i zwolennik terminów bardzo się dziwię co się dzieje, gdyż od 2 dni się oczyszczam, brzuch mi opadł, w nocy poczułam w końcu ten Wasz ból Krychy - ja pierdziu nie wiedziałam co się dzieje! Do tego miałam dziwne bóle brzucha, skurcze pewnie. Oczywiście nie jestem spakowana do szpitala bo dop 35tc3d no to niby po co mam się pakować?!
Dziś robiłam badania krwi i oddałam mocz. W czwartek idę na wizytę to może coś mi powie. A no i mam te twardnienia brzucha. Postanowiłam, że jednak się spakuję.
zdezorientowana się czuję, w weekend miałam jechać nad morze a teraz nie wiem czy powinnam

Moze to jeszcze nic nie oznacza , masz jeszcze duzo czasu
A torbe w razie co sobie spakuj lepiej zeby polezala sobie niz zebys miala sie na szybko pakowac w razie ' W '.

Ja bym jechala jakbym sie czula dobrze, moze to tylko chwilowe

[neska1412]

hej
Współczuje wam tych nie przespanych nocy. U mnie nie ejst tak źle wiec nie narzekam
Od kilku dni mam bole miesiączkowe. To są te skurcze przepowiadające?
Dużo wcześniej się mogą pojawiać?

[chilanes]

Napisane przez h4linka

No skoro masz zakaz to masz zakaz. Nie wolno dzisiaj.



Toś mnie pocieszyła.

To teraz pytanie do bardziej doświadczonych mam. Po jakim zasie można zacząć przyjmować w domu pielgrzymki? Zakładając, że wrócę do domu po trzech dobach od porodu, ile jeszcze trzeba odczekać, żeby móc przyjmować gości? Bo mój mąż rzucił wczoraj, żeby nie wcześniej niż miesiąc, bo młody musi nabrać odporności itp itd. Ale no kurde miesiąc?! Przecież dziadki nie wytrzymają tyle czasu..

Kiedy Ty bedziesz chciala i miala sily, moze byc i tego samego dnia,a moze byc i za rok

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Fryzjerka do ktorej sie tydzien temu zapisalismy z synem.... zapomniala o nas! Tym samym trafilismy do przypadkowej Pani, ktora zamiast 30 zl zawolala 10 zl Co prawda zamiast irokeza jest jezyk, ale i tak jestem zadowolona, bo bardzo sprawnie jej to poszlo.
Do tego jestesmy z Hanka po wizycie u gina, rozwarcie na prawie 3 cm, szyjki brak, wiec moze wyskakiwac kiedy chce,a jak za szybko nie zechce to 30.07 o 8:00 zglaszamy sie do szpitala na cc.

[patrycja19894]

Byłam na herbacie u znajomego, mówi mi : Ja to myślałem, ze ty bedziesz w ciąży wyglądać jak BERTA , a zrobiłaś mi psikusa i całkiem dobrze wygladasz. Hmmm chyba potraktuje to jako komplement.

[daisy dot]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Moze to jeszcze nic nie oznacza , masz jeszcze duzo czasu
A torbe w razie co sobie spakuj lepiej zeby polezala sobie niz zebys miala sie na szybko pakowac w razie ' W '.

Ja bym jechala jakbym sie czula dobrze, moze to tylko chwilowe

nom chyba spakuje. powiem lekarzowi to pewnie mnie uspokoi i pojade nad to morze.
żaden czop ode mnie nie odszedł jeszcze, ale ten ból krychy co to w ogole było, Was to też tak boli? jakby mi jakieś rembajło tam przejechało!

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mi sie marza zakupy
Tz mi obiecal w sierpniu kosmetyczke zrobie sobie paznokcie u nog troche sie odpreze no i fryzjer obowiazkowo

ooo kosmetyczka

[neska1412]

Napisane przez chilanes

Kiedy Ty bedziesz chciala i miala sily, moze byc i tego samego dnia,a moze byc i za rok

U nas bedzie tak, że do szpitala to tylko rodzice i rodzenstwo ale to tez nie odrazu.
a w domu to nie wiem. Mysle, że to zalezy jak sie bede czuła.

U nas w rodzinie była sytuacja, że nawet dziadkowie mogi przyjsc poznac wnuka dopiero po 2 tygodniach od narodzin.
I jak czas tych dwoch tyg minął o 16 to o 16.15 babcia stała pod drzwiami

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez daisy dot

nom chyba spakuje. powiem lekarzowi to pewnie mnie uspokoi i pojade nad to morze.
żaden czop ode mnie nie odszedł jeszcze, ale ten ból krychy co to w ogole było, Was to też tak boli? jakby mi jakieś rembajło tam przejechało!

mnie tak boli juz ponad 2 tygodnie

[nagiAkt]

kasia ruda pomyslowe te fotki teraz do mnie dotarlo, ze zostalo niewiele czasu na robienie zdjec z brzuszkiem w roli glownej

moni 26 ja tak samo śpię w dzien, szczegolnie jak by, am w szpitalu. Czekalam na obchod ok 9, zjadlam i kladlam sie z powrotem do 12 mysle, ze to ta koncowka ciazy plus wysoka temperatura.

Wczoraj mąż wrocil z pracy z bolem brzucha. Nic nie zjadl biedny. Dodatkowk meczyla go biegunka. W nocy spal pod kocami i kołdra Mi bylo tak goraco i duszno, ze nie wiedzialam co robic. Poszlam do lazienki, namoczylam recznik w zimnej wodzie, wycisnelam i przykrylam sie taka szmata Milo nie bylo, ale chlodno i zasnelam odrazu, polecam wam tez tak ciezko oddychac gdy lezycie?

Dzis ciagle sie budzilam, bo wydawalo mi sie, ze musimy jechac na porodowke. Nie mialam skurczy ani nic przepowoadajacego. To chyba taki schiz przedporodowu

[daisy dot]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

mnie tak boli juz ponad 2 tygodnie

no to wracam do normalnego trybu życia
czyli odkurzanie, mopowanie, wieszanie prania i MORZE

a co ten ból właściwie oznacza? pytałaś swojej gin? ja w ogole myslalam ze to taki żart, że boli krycha.

Ale się objadłam pasztetowej z chlebem

[gosia3103]

Dziewczyny, jestem zgubiona. McDonald's ma lody o smaku snickersa....

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny, jestem zgubiona. McDonald's ma lody o smaku snickersa....

Wczoraj w drodze na sr stawaliśmy w mc drive, jak mój mąż zobaczył tę reklamę!

[chilanes]

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny, jestem zgubiona. McDonald's ma lody o smaku snickersa....

Sa boskie!!! W Pl jak zwykle wieki za murzynami... za granica juz wieki temu byly

[sara 85]

Wróciłam z ktg i jestem taka zła, aż się popłakałam. Miałam chyba tylko 3 skurcze

moja cesarka w czwartek stoi pod znakiem zapytania, bo wszystko się cofnęło, a gin stwierdził, że dziecko nie jest jeszcze gotowe. Tylko, że on od piątku idzie na urlop i wraca dopiero 14

[chilanes]

A to tylko 1 lekarz co cc wykonuje?

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez daisy dot

no to wracam do normalnego trybu życia
czyli odkurzanie, mopowanie, wieszanie prania i MORZE

a co ten ból właściwie oznacza? pytałaś swojej gin? ja w ogole myslalam ze to taki żart, że boli krycha.

Ale się objadłam pasztetowej z chlebem

mi powiedziala ze to ucisk malej i to ze mi sie rozwarcie robi

ja dzis na sniadanko jadlam pasztet z pomidorkiem