DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

[moose1979]

Napisane przez palomeetka

jaki masz trening?

Robię aktualnie "ogólnorozwojówkę". Trzy razy w tygodniu. Celem jest przyspieszenie chudnięcia plus ujędrnienie ciała. Nie dążę do wielkiego karku i bicepsa Burneiki. Kilka lat temu na diecie niskowęglowodanowej (nie przekraczałem 20g węgli na dobę) i olbrzymiej ilości aerobów plus trochę siłowych osiągnąłem efekt, który bardzo mi odpowiadał. Szczupłość plus ładny, delikatny zarys mięśni. Teraz chcę podobnie.

Napisane przez palomeetka

ćwiczyłeś już wcześniej?

Siłownia, jak byłem gówniarzem. Raczej dla zabawy i z chęci spotkania się z kumplami. Ogólnie trochę wygibasów typu Aikido itp. itd. Aktualnie trenuję chińskie wygibasy. I włączyłem w to wyżej wymienioną ogólnorozwojówkę.

Napisane przez palomeetka

IMHO albo Montignac albo ćwiczenia
nie da rady tych dwóch połączyć
no jakby bardzo pokombinować, to może i by dało, ale stosując II fazę i na pewno nie na 3 posiłkach bo szkoda zachodu i mięśni

Ogólnie chyba spróbuję zostać na diecie plus to, co robię teraz. Zobaczymy, co będzie Wiem, wiem… stawiam się i nie słucham, ale ja zawsze muszę przekonać się wszystkiego na własnej skórze. Może coś lekko zmodyfikuję. Ale bardziej chcę schudnąć, niż mieć stalowe mięśnie. Ale już o tym pisałem

Napisane przez palomeetka

więc zakładając, że masz powyzej 170cm

Chciałbym tyle mieć :P

Ogólnie muszę jeszcze poczytać o tym, jakie białka pakować do makaronu, pieczywa, kaszy. Mam tyle sprzecznych informacji, że już mnie głowa boli. Plus taki, że mam kompendium wiedzy o nazwie palomeetka

Dzięki jeszcze raz za wszelkie rady. Mam nadzieję, że nie irytuję swoimi wątpliwościami. Ale chcę poważnie podejść do tej diety. Nie tyle ze względu na siebie, co na żonkę. I nie piszę tego tylko dlatego, że Ona to podczytuje

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Proszę jeszcze o ocenę menu na jutro. Wolę już dziś napisać i na jutro dobrze się przygotować

Śniadanie: standardowo chleb z pełnego ziarna z pomidorem i ogórkiem małosolnym z twarożkiem 0%

Obiad: Emilka - spaghetti z sosem pomidorowym… i tu nie wiem, jakie białko.
Ja - udźce kurczaka w sosie śmietanowym plus fasolka szparagowa, żółta.

Kolacja: Makrela wędzona plus pomidory, ogórki małosolne.

I ważne pytanie. Emilka zajada się porankami czereśniami. A śniadanie zjada w pracy. Ale powstaje przerwa ponad godzinna między owocem, a śniadaniem. Czy to nie za długo?? Może lepiej te czereśnie wrzucić na drugie śniadanie??

[palomeetka]

moose1979 uff, dobrze, że się nie obrażasz na to co piszę, albo że za ostro piszę

do znudzeniapowtarzam o czytaniu wątku od 30/32 strony, bo praktycznie już wszystko zostalo omówione, a co fajniej, na przykładach, więc łatwiej ogarnąc i ułozyć sobie w głowie

jakby co to pokopiuj moje wypowiedzi, czasami cale wypracowania pisałam, wydrukuj i na lodówkę

wpisuj menu z godzinami, i napisz jaki masz dzień aktywnosci, o której wstajesz, o której idziesz spac

Napisane przez moose1979

Śniadanie: standardowo chleb z pełnego ziarna z pomidorem i ogórkiem małosolnym z twarożkiem 0%

Obiad: Emilka - spaghetti z sosem pomidorowym… i tu nie wiem, jakie białko.
Ja - udźce kurczaka w sosie śmietanowym plus fasolka szparagowa, żółta.

Kolacja: Makrela wędzona plus pomidory, ogórki małosolne.

I ważne pytanie. Emilka zajada się porankami czereśniami. A śniadanie zjada w pracy. Ale powstaje przerwa ponad godzinna między owocem, a śniadaniem. Czy to nie za długo?? Może lepiej te czereśnie wrzucić na drugie śniadanie??

do spaghetti tuńczyk wsw (czyli w sosie własnym) i fura warzyw, aby dostarczyc witamin, błonnika, soli mineralnych i obniżyc IG posiłku

jak robisz sos śmietanowy? to gotowy czy z torebki?
i tez dorzuć warzywa surowe, najlepiej zielone, one sa najlepsze
no i lato jest, trzeba korzystać jedzeniowo!

ile Emilka ma schudnąc?
owoce w I fazie przed śniadaniem
a sniadanie ma być zjedzone do godziny po wstanięciu
więc trzeba pomyśleć co ważne a co ważniejsze
na poprzedniej stronie rozpisałam godziny posiłków dla E.
naprawde polecam 4 posiłki, bo podkręci sobie przemiane materii, tym bardziej że ćwiczy!

[Emilia 25]

Napisane przez palomeetka

ile Emilka ma schudnąc?
owoce w I fazie przed śniadaniem
a sniadanie ma być zjedzone do godziny po wstanięciu
więc trzeba pomyśleć co ważne a co ważniejsze
na poprzedniej stronie rozpisałam godziny posiłków dla E.
naprawde polecam 4 posiłki, bo podkręci sobie przemiane materii, tym bardziej że ćwiczy!

Emilka chce schudnąć około 25 kg ., a tak realnie najwięcej ile się da przed ciążą. A w ciąży będę jeść jak na diecie, żadnego popuszczania pasa.

[Szaruch]

a, no dobra, to ucieknę na inny wątek.
chciałam tutaj bo moj sposób odżywiania się jest bardzo zbliżony do montignaca (również ze względów zdrowotnych), ale nie, nie jest to 100% montignac :P

[palomeetka]

Cześć

melduję się po melbie
ale juz mi lepiej pompki wychodzą

dzisiejszy plan:
1/2 grapefruita
W owsianka
W pancakesy
T nie wiem jeszcze
T makrela

Emilia 25 masz motywację, aby ładnie i zdrowo wyglądać w ciąży, wiec do dzieła!

Szaruch ale jak chcesz to się wpisuj, ja nie mam monopolu na wątek

miłego dnia!

[Emilia 25]

Napisane przez palomeetka

Cześć

melduję się po melbie
ale juz mi lepiej pompki wychodzą

dzisiejszy plan:
1/2 grapefruita
W owsianka
W pancakesy
T nie wiem jeszcze
T makrela

Emilia 25 masz motywację, aby ładnie i zdrowo wyglądać w ciąży, wiec do dzieła!

Szaruch ale jak chcesz to się wpisuj, ja nie mam monopolu na wątek

miłego dnia!

Dzięki.
Właśnie wróciłam z zumby i zdycham. Ale fajnie było.

[palomeetka]

Hello

Emilia 25 zumba fajna jest!
i calkiem ładnie leci na niej waga
4 lata temu jak chodziłam na zumbę poznałam dziewczynę, która w 3 miesiące schudła 14 kg
z diety wywaliła tylko słodycze i latała na zumbe 5x w tygodniu

u mnie melba odfajkowana
dalej okropnie męczy, ale wszystkie pompki trzaskam bez przerw

dzisiejszy plan:
W owsianka
W pancakes
T coś z kalafiorem
T może łosoś z grilla?

uf uf, już czwarteczek
miłego dnia!

[moose1979]

No i czwartek minął w pracy i człowiek od razu szczęśliwszy

palomeetka - mój sos śmietanowy, to po prostu dolana śmietana 22% do wcześniej pieczonego kurczaczka Mam nadzieję, że nie przesadzam z tym tłuszczem

Jeśli chodzi o o te posiłki węglowodanowo - białkowe, to nie mam kompletnie pomysłu. Ogólnie wieczorami będę się opychał makaronem, żeby mieć trochę paliwa do ćwiczeń. Wczoraj było spaghetti z sosem pomidorowym (z całych pomidorów) i tuńczykiem w sosie własnym… bleeeeee… paskudztwo

Dzisiaj zjadłem makaron z furą mieszanki różnych sałat, które zalałem jogurtem greckim 0%. Jakieś białko w nim było… 8g/100g.

Jeśli chodzi o mój rozkład dnia, to wygląda to tak, że wstaję około 5:30. Parę minut po 6-ej jem śniadanko. O 12 w południe mam przerwę w pracy na obiad. I kolację jem różnie. Jak nie mam treningu chińskich wygibasów to około 18-ej, a gdy muszę iść na trening to około 17:30. A spać chodzę około północy.

Emilka ma inny rozkład dnia, w który ja nie wnikam.

Zastanawiam się, czy na drugie śniadanie można zjeść jakiś owoc?? Albo owoc z jogurtem 0%?? Np. borówki z jogurtem??

[palomeetka]

Hola!

melduje sie po melbie!
plan na dzis:
1/2 grapefruita
W
W
T
T

moose1979;47346603 sos smietanowy ok
dlaczego chcesz sie opychac makaronem?
chodzi o ww złozone?
raptem na poprzedniej stronie wymieniłam co mozna jesć zamiast

mi sos pomidorowy z z tuńczykiem pasuje do makaronu
ale bardziej wolę warzywny z tuną

jeszcze raz napiszę,że nabiał to nie białko (a propos jogurtu)
źródła białka wymieniałam

wstajesz 5:30
po ok 10h zmniejsza sie metabolizm
wiec w okolicach godziny 16 juz ledwo zipie

dorzuc 2gie sniadanie, tak abyś zmiescił sie z 3 posiłkami w tych 10 godzinach

s1 6
s2 9
o 13
k 17:30 jak trening
o 30 minut/godzinę przesuń posiłki jak nie masz treningu , czyli:
6-10-14-18/18:30

owoc i jogurt to nie jest posiłek MM, jak dorzucisz ww złozone to bedzie

przeleciałam wątek i doszłam do wniosku, że co 3ci post piszę to samo
naprawdę wystaczy poczytać dla przykładu:

o śniadaniach https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=968
o komponowaniu posiłków https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=970

i kolejny raz co żryć
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1139
i co jest W a co T
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1141

od 32 strony watku masz nawet foty poglądowe posiłków

no to masz lekturę na weekend


miłego piątku!!!

[moose1979]

Trenuję praktycznie codziennie, więc makaron to dla mnie fajne paliwo. Dlatego czepiłem się tak ryżu, makaronów... Z białka, które mogę dołożyć do węgli, to zauważyłem, że tylko ryby mi zostały. Miałem lekką nadzieje na jakąś pierś z indyka, albo coś podobnego.
Więcej, niż trzy posiłki odpadają. Mam przerwy w pracy o godzinie 10, 12 i 14. Z czego tylko ta 0 12 jest na tyle długa, że zdążę cokolwiek podgrzać i zjeść w spokoju. A, że pracuję aparatem gębowym, to nie chce popluć współpracowników gadając do słuchawki z pełna gębą ... Z resztą szefowa by mi tego nie przepuściła.
Plus diety taki, że szef się nadziwić wczoraj nie mógł, że tak schudłem

Poczytam sobie posty z linków w weekend. Nie sądzę, żeby mi się coś rozjaśniło bardziej, bo dla mnie twarogi i jogurty to jednak źródła białka zawsze były. No nic, trzeba przestawić myślenie.

[moose1979]

Hello…
Jak sobie ludziska radzicie z brakiem głodu?? Bo ja czasem muszę wmuszać w siebie cokolwiek.

Kolejne pytanie związane z jogurtem… tak wiem, kolejny raz, ale po przeczytaniu wątków o komponowaniu posiłków zgłupiałem.

"- Dopuszczalne sa też 2-3 tzw. kolacje lekkie składające się tylko z warzyw i białka (np sałatka warzywna z jogurtem lub białkiem jajka), z samych warzyw, tylko z owoców i białka (np sałatka owocowa z jogurtem), z samych owoców."

Śniadania mają być węglowodanowo - białkowe, ale moja guru MM jadała płatki z dżemem i warzywami… Nie czepiam się, ale białka nie widzę.

Kolejna sprawa, która mnie nurtuje, to soczewica. Dziś zrobiłem sos pomidorowy do makaronu i walnąłem jeszcze do środka soczewicę zieloną. Niby to warzywo, niby skrobia. Teoretycznie węglowodany i białka… czy można mieszać ze sobą w jednym posiłku różne źródła węgli??

Niektóre z Was jadły na drugie śniadanie jabłko… ale przecież sam owoc to chyba za mało??

A resztę pytań zadam później, jak rozjaśnią się aktualne problemy

[palomeetka]

Witam poniedziałkowo!

weekend wyjazdowy i nawet tu nie zagladałam
ale melbe trzasnęłam i w sobote i w niedzielę
jedzenie MMowowe, więc gra i bucy
oba dni o rozkladzie
W
W
T
T

Napisane przez moose1979

Trenuję praktycznie codziennie, więc makaron to dla mnie fajne paliwo. Dlatego czepiłem się tak ryżu, makaronów... Z białka, które mogę dołożyć do węgli, to zauważyłem, że tylko ryby mi zostały. Miałem lekką nadzieje na jakąś pierś z indyka, albo coś podobnego.

w tym watku pisalam, że jest podejście iż do WW złozonych można jeśc ryby i chude mięso - jak właśnie pierś indycza i kurza
mozesz sprobowac tak jeść, tylko zamiast makaronu jedz strączki - zwłaszcza soczewice zieloną i kaszę - zwłaszcza pęczak
i wtedy oczywiście bez tłuszczu, czyli mieso upieczone lub uparowane

Napisane przez moose1979

Więcej, niż trzy posiłki odpadają. Mam przerwy w pracy o godzinie 10, 12 i 14.

bardzo duzo osób w pracy je zimne
ja na Twoim miejscu jadłabym o 10 i 14, tym bardziej że masz taka mozliwość
ale zrobisz jak zechcesz

Napisane przez moose1979

Plus diety taki, że szef się nadziwić wczoraj nie mógł, że tak schudłem

ha, pisałam że faceci maja łatwiej

Napisane przez moose1979

Poczytam sobie posty z linków w weekend. Nie sądzę, żeby mi się coś rozjaśniło bardziej, bo dla mnie twarogi i jogurty to jednak źródła białka zawsze były. No nic, trzeba przestawić myślenie.

owszem, ale słabe to białko
nie dla faceta który ćwiczy

---------- Dopisano o 06:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ----------

Napisane przez moose1979

Jak sobie ludziska radzicie z brakiem głodu?? Bo ja czasem muszę wmuszać w siebie cokolwiek.

na poczatku MMowania to norma
organizm musi nauczyc sie regularności i tego, że jedzenie jest i że nie musi magazynowac
pozniej zonaczysz, że zaczniesz się robić głodny jak nadejdzie 'pora karmienia'

Napisane przez moose1979

Kolejne pytanie związane z jogurtem… tak wiem, kolejny raz, ale po przeczytaniu wątków o komponowaniu posiłków zgłupiałem.

"- Dopuszczalne sa też 2-3 tzw. kolacje lekkie składające się tylko z warzyw i białka (np sałatka warzywna z jogurtem lub białkiem jajka), z samych warzyw, tylko z owoców i białka (np sałatka owocowa z jogurtem), z samych owoców."

te kolacje to jak waga nie spada
czyli jak po 2-3 miesiacach masz zastój i nie chudniesz ani na T, ani na W

Napisane przez moose1979

Śniadania mają być węglowodanowo - białkowe, ale moja guru MM jadała płatki z dżemem i warzywami… Nie czepiam się, ale białka nie widzę.

płatki owsiane mają ~12g białka na 100 gram, wiec wiecej niż jogurcik
wysypuje mnie po mleku i pochodnych, i tak swędzi skóra że drapie do krwi
a jak przegnę na maxa, to i angine potrafię mieć
najłgodniej mój organizm reaguje na kefir/maślankę dlatego jem je w plackach/muffinach

wolę dorzucić łyżke hummusu, czy zjeść kawałek makreli/mięsa więcej, bo to lepsze źródło białka niż jogurt

Napisane przez moose1979

Kolejna sprawa, która mnie nurtuje, to soczewica. Dziś zrobiłem sos pomidorowy do makaronu i walnąłem jeszcze do środka soczewicę zieloną. Niby to warzywo, niby skrobia. Teoretycznie węglowodany i białka… czy można mieszać ze sobą w jednym posiłku różne źródła węgli??

mozesz mieszać W
i bardzo fajnie wymyśliłeś - makaron + soczewica, bo soczewka ładnie obniża IG posiłku (w ksiażce do znudzenia Montignac o soczewie pisał )
ja bym poszła dalej i wywaliła makaron, bo po co opychac sie mąką

no i węglowodany jak najbardziej z białkami
na MM masz 2 rodzaje posiłków:
białkowo-weglowodanowy (mój skrót dla uproszczenia - W)
białkowo-tłuszczowy (mój skrót dla uproszczenia T)

Napisane przez moose1979

Niektóre z Was jadły na drugie śniadanie jabłko… ale przecież sam owoc to chyba za mało??

jeśli to u mnie to było to na zasadzie 'porannego owoca'
jak byłam na zakupach i mnie ssało na maxa, a nie miałam możliwości gnac do domu na posiłek
i nie za czesto, bo mi owoce w ciagu dnia hamują chudniecie

generalnie - trzeba na sobie sprawdzać i obserwować co organizm na to

[moose1979]

Dobry

Dzięki za wszelkie odpowiedzi

Dzisiaj było już chyba ładnie:

śniadanie:
8:15 Emilka- chlebek pp z serkiem twarogiem 0% i pomidorem
6:10 ja - miska płatków owsianych zalanych wrzątkiem z jogurtem o% i pomidor

obiad:
12:40 Emilka - kotlet mielony z kapustą młodą zasmażaną na boczku
12:00 ja - dwa kotlety mielone z fasolką szparagową, żółtą

kolacja:
18:00 Emilka - makaron z mąki durum z kawałkami piersi kurczaka smażonej bez tłuszczu i sałatką z
ogórka konserwowego i pomidora
18:00 ja - soczewica z kawałkami piersi kurczaczka, sałatka z ogórka konserwowego i pomidora, a wszystko zalane sosem czosnkowym z jogurtu 0% i czosnku.

[palomeetka]

Cześć

u mnie urwanie głowy
nowy projekt dostałam i trzeba orać
jedzeniowo git malina, dziś:
brzoskwinia
W
W
T
T

i 14 melb za mną!
juz nawet nie sapię jak parowóz i chyba musze poszukac czegoś następnego
chyba Jillian Michaels ma dobre opinie, zna ktos jej treningi?

Napisane przez moose1979

8:15 Emilka- chlebek pp z serkiem twarogiem 0% i pomidorem
12:40 Emilka - kotlet mielony z kapustą młodą zasmażaną na boczku
18:00 Emilka - makaron z mąki durum z kawałkami piersi kurczaka smażonej bez tłuszczu i sałatką z ogórka konserwowego i pomidora

chleb sami robicie?
jaki ma skład jeśli jest kupny?
do 2go posiłku brakuje surowych warzyw
jak waga?
spada na połaczeniu W z piersią kurzą?
w ogóle jak samopoczucie?
a kawy E nie pijasz?

Napisane przez moose1979

6:10 ja - miska płatków owsianych zalanych wrzątkiem z jogurtem o% i pomidor
12:00 ja - dwa kotlety mielone z fasolką szparagową, żółtą
18:00 ja - soczewica z kawałkami piersi kurczaczka, sałatka z ogórka konserwowego i pomidora, a wszystko zalane sosem czosnkowym z jogurtu 0% i czosnku.

płatki owsiane niebłyskawiczne i grube?
nie musisz wrzatkiem zalewac, bo obróbka cieplna podnosi IG produktów, a same płatki nie mają jego najnizszego
ja zalewam wrzatkiem bo lubie paciaryje
ale to nie jest najlepsze wyjscie
do 2go posiłku jak u E. - brak warzyw
super kolacja!

[Emilia 25]

Napisane przez palomeetka

a kawy E nie pijasz?

Nie, kawę odstawiłam zupełnie. Czasem inkę machnę, ale to raz na ruski rok.

A waga leci: 5 kg. poszło.

[danfrat]

hej, hej

Emilka 5 kilo to świetnie, zazdroszczę (ale tak pozytywnie) i gratuluję. Mam nadzieję, że jak zacznę, też będę mogła co jakiś czas pisać o kolejnych kilogramach które z radością pożegnam.

Wrzucę to przepis na bułkę owsianą i bardzo poproszę o ocenę, czy jest rzeczywiście zgodna z metodą. Wydaje mi się, że tak, ale tak na 100% pewna nie jestem. Przepis ten wyszukałam w internecie, ale nie pamiętam na jakiej stronie, ani kto go wymyślił. Nie jest mojego autorstwa, ale jeśli jest zgodny z metodą to będę korzystać bo szybki i pieczywo na śniadanie od ręki .
Potrzebujemy:
* 4 łyżki otrębów owsianych (lub płatków trochę zmielonych np w młynku do kawy)
* 1 białko
* 1,5 łyżki jogurtu naturalnego (chudego do 1,5% tłuszczu)
* o,5 łyżeczki proszku do pieczenia
* przyprawy do smaku według uznania - sól, pieprz, papryka, co kto chce

wszystkie składniki mieszamy razem, umieszczamy w jakimś naczynku (miseczka, filiżanka itp.) i wrzucamy do mikrofali na 3-4 miniuty przy pełnej mocy. Po ostygnięciu, albo chociaż przestygnięciu zjadamy ze smakiem
Nie próbowałam, nie wiem jak wychodzi, ale osoba która ten przepis podawała twierdzi, że jest fantastyczna, choć póki nie wystygnie wrażenie jest "mylące" cokolwiek to znaczy.
A Wy co myślicie o tym przepisie?
Jeśli będzie OK, to wrzucę go też w klubie do przepisowni, żeby był pod ręką, ale musi przejść weryfikację miłego dnia Wam życzę

[palomeetka]

Emilia 25 wow gratuluje 5 kg
a Inki nie pij, ona w składzie ma buraka, a to zuo

danfrat mielenie płatków odpada, bo rozdrabnianie podnosi ich IG (dlatego tez nie jemy płatków błyskawicznych)

oteby+białko+jogo+przypra wy jest jak najbardziej na I fazę i wydawałoby się, że wzorcowy przepis
tylko problem jest z samymi otrębami, bo one nie sa ani potrzebne (jeśli je się pełnoziarniste produkty), ani zdrowe
tutaj więcej o otrębach https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1208

[sjeeny]

czytam ale nie wyrabiam na zakrętach
odezwę się po weekendzie

buziaki dla wszystkich

[moose1979]

Doberek ze słonecznego i wietrznego Kołobrzegu Dzisiaj zaliczylismy z Emilka 14 kilometrowy spacerek po plaży milusio było. Śniadanko było dziś wyjątkowo tłuszczowe w postaci jajecznicy na boczku i pomidora obiad tez tłuszczowy, smażona fląderka bez panierki z wielką górą kapusty kiszonej z niewielką ilością oleju a ja na kolację zjem sobie soczewicę z twarożkiem 0% i jakimiś warzywkami. A Emilka fasolę białą z puszki z pomidorem, sałatą lodową i łososiem (raz na jakiś czas będzie dobry tłuszcz z węglem :-D ). Grzecznie mijamy budki z lodami i inne cukiernie z goframi i dlatego na razie jestem z nas baaardzo dumny

[moose1979]

palomeetka... Co sądzisz o mące besan?? To jest maka z ciecierzycy... Chwalą ją za indeks na poziomie 27... Podobno bardzo dobre naleśniki z niej wychodzą. I jeszcze jedno. Naszła nas ochota na śledzie. Chce je zrobic w śmietanie, albo w jogurcie. Czy zjedzenie takich w jogurcie 0% z chlebkiem na śniadanie to dobry pomysł?? Czy może lepiej zjeść je w śmietanie, jako posilek tłuszczowy??

[palomeetka]

Hej!

z doskoku jestem

Twoje dzisiejsze menu ok, bo miałes T-T-W
a u E wyszło T-T-T, wiec słabo :/
pilnujcie zasady ze ma być przynajmniej jeden T i jeden W dziennie, reszta jak sie chce
omijanie posiłków W zazwyczaj kończy się napadem na żarcie

brawa za silną wolę i spacery!
wypoczywajcie!

besan to moja ukochana mąka, można z niej wszystko, nalesniki, wrapy, budyn, frytki, makaron, pierogi, lasagne... ach wszystko się da
jak się ogarnę to podam sprawdzone przepisy

śledzie jadłabym w śmietanie i jako T i duzo warzyw
ostrożnie łączcie nawet dobre tłuszcze z W, bo to może stopowac wagę
znaczy u E może, bo u Ciebie to pewnie bez echa przejdzie
raz w tygodniu mieszajcie dobre T z W i obserwujcie co na to waga
lepiej powoli, aby nie przeszło takie łączenie w nawyk

moja zasada w I fazie to wyrazne rozdzielenie W od T (za Montignac'iem o czym pisał w "Szczupłej...")
ewentualny wyjątek robie na strączki
chleb z tłustymi rybami zostawiam na II fazę

u mnie właściwie wszystko ok i MiM - Monti i Melba
tylko niedoczas mam straszny, bo roboty od groma...
lece dalej orać

[moose1979]

A czy fasola nie jest węglowodanem?? Z tego, co wyczytałem z linków od Ciebie, to czasem mozna do węgli dołożyć dobry tłuszcz w postaci ryby, lub chudego mięsa... Zaraz znowu zgłupieje

[palomeetka]

moose1979
posiłki W składają się z produktów o IG do 50, przy czym tłuszczu ma byc jak najmniej - do 1,5%

więc dodając tłustą rybę otrzymujesz tłuszczowy posiłek

tak jak wspominałam wcześniej - nie mieszajcie sobie W z T
najpierw zajmijcie się trzuską, aby się uspokoiła
trwa to minimum 3 miesiące
poźniej dobie eksperymentujcie

[moose1979]

Aaaaaaaa!!!! Właśnie zwariowałem czyli lepiej, żeby zjeść na kolację samą fasolę z puszki z warzywami w postaci sałatki?? Bialko z fasoli wystarczy?? W zasadzie to ułatwiłoby mi zadanie :-P

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

I jeszcze jedno. Czy każdy posilek musi być kompleksowy?? Chodzi mi o to, czy mogę np. zjeść: sałatkę z pomidora i za 3 minuty soczewicę z twarogiem? Czy czasowo muszę zjeść to wszystko wymemłane razem??

[palomeetka]

Napisane przez moose1979

Aaaaaaaa!!!! Właśnie zwariowałem czyli lepiej, żeby zjeść na kolację samą fasolę z puszki z warzywami w postaci sałatki?? Bialko z fasoli wystarczy?? W zasadzie to ułatwiłoby mi zadanie :-P

pewnie , że białko ze strączków wystarczy
pamiętaj, że jedynym ograniczeniem jest do 100gram suchego produktu, czyli odmierzasz 100 gram przed namoczeniem/gotowaniem i taką ilość możesz zjesc na jeden posiłek

a z puszkowym jedzeniem nie przesadzajcie, lepiej samodzielnie ugotować strączki, podzielic i zamrozić

Napisane przez moose1979

I jeszcze jedno. Czy każdy posilek musi być kompleksowy?? Chodzi mi o to, czy mogę np. zjeść: sałatkę z pomidora i za 3 minuty soczewicę z twarogiem? Czy czasowo muszę zjeść to wszystko wymemłane razem??

nie muszisz na raz jeść łyżkę tego i tego
warzywa obniżają poziom insuliny, dlatego nawet lepiej zjesc najpierw sałatkę a pozniej konkret (jak to jest w zwyczaju Francuzów, że najpierw sałatka, a później mięso z ziemniakam/fasolka)
mozesz tez przygotowujac owsiankę zjesc pomidora/marchewkę/papryke/ogórka, a za chwile owsianke
tylko nie rób za duzych przerw, tak do 5-10 minut max, aby wykorzystać warzywa do obnizania IG

[moose1979]

Dzięki Ci o moja Wyrocznio I coraz więcej rzeczy się wyjaśnia Nad morzem dużo chodzimy i omijamy, nie tylko z daleka, lodziarnie i aromay świeżych gofrów
Ale jesteśmy bardzo dzielni… No i mi łapka rośnie… i chyba to mnie najbardziej motywuje do dalszego działania

[palomeetka]

Napisane przez moose1979

Nad morzem dużo chodzimy i omijamy, nie tylko z daleka, lodziarnie i aromay świeżych gofrów

tak trzymać !!
i ogromne za silną wolę!
pamietaj, że najbardziej spektakularne wyniki na MM są przy I podejściu
organizm przeżywa szok, że nareszcie ma coś więcej niż jogurt i sałata
najładniej stabilizuje się praca trzustki!
no i efekty na wadze też są najwieksze
jak mądrze to rozegracie to zapomnicie co to są zbędne kg
a te przysłowiowe 3 miesiące i tak szybko miną
ponadto Wy macie wyższy cel, niż tylko wyniki na wadze

Napisane przez moose1979

Ale jesteśmy bardzo dzielni… No i mi łapka rośnie… i chyba to mnie najbardziej motywuje do dalszego działania

bardzo dzielni! bardzo!
mądre odżywianie + ćwiczenia i wylaszczycie się że hoho

jak już piszę, to u mnie posiłki w klasycznym trybie:
W
W
T
T
jedynie rano zjadam brzoskwinię
no i melba jest grana codziennie, juz połowę pompek 'damskich' zamieniłam na męskie

miłej reszty niedzieli!

[moose1979]

To ja wciąż jestem na etapie pompek dziecięcych
Cześć u nas dziś piękny dzień. Emilka się spiekła troszkę połaziliśmy po plaży i wrypaliśmy olbrzymie ilości smażonej rybki, bez panierki i chyba z pół kilo kapusty kiszonej

[palomeetka]

Cześć!

wczoraj oprócz melby zrobiłam około 45 minut zumbę i umarłam
autentycznie myslałam, że padnę
więc zostaję prze melbie
dziś przeglądając kalendarz zobaczyłam, że za 6 tygodniu urlop
już sie doczekac nie mogę


moose1979 na 100% umiesz te 'damskie' czy inaczej nazywane 'dla poczatkujących', zerknij tu https://www.youtube.com/watch?v=vIMp...tailpage#t=364

Świeżej, smażonej ryby w pięknych okolicznościach Bałtyku zazdroszczę
mniam!
do kiedy sie plażujecie?

[sjeeny]

Witam skruszoną



Zazdroszczę morza. Pamietam w ubiegłym roku też początek MM i Łeba



Paloometka podpisuję się rękoma i nogami brak węgli totalne gastro

Z okazji gości weekendowych fundnęłam sobie tłuszczowe dwa dni.... Na drugi takie gastro, że prawie płakałam. Opanowane gastro ale po co stres...



Dzis

Owsianka, kefir, dżem



Kawałek sera żółtego, pomidorki koktajlowe, papryka czerwona i galaretka z kurczaka



Gruszka, dwie nektarynki



No i rozpusta dnia, grillowany pstrag ( narobiliście apetytu na ryby ) i sałatka: cieciora, pomidory, ogórki małosolne, cebula, oliwa z musztardą dijon



Zjadłam i umarłam z błogości



Pozdrawiam serdecznie wszystkich