Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[ButterBear]

Napisane przez Moni 26

Ty akurat wyglądasz ładnie, nie wiem jak to robisz
Ja wyglądałam jak czarownica Nawet moja siora powiedziała" u ciebie to ci9eżko przewidzieć co będzie, bo raz wyglądasz ładnie , a raz okropnie". Uwielbiam szczerosć, może dlatego, ze sama taka jestem Też czasem jej pocisnę tak od serca

W świeta jak mój brat mnie zobaczył to powiedział, ze na pewno chłopak , bo nabrałam meskich rysów twarzy

Kurna, Twoja rodzina to normalnie miód na serce leje!
Męskie rysy - cóż za wyrafinowany komplement

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Pewnie ze sama, juz raz dostalam lewatywe do domu jak ginekolog dowiedziala sie ze przez 4 dni nie moglam sie wyproznic.
Sporo buteleczka to fakt ale niecala minuta i bylo po sprawie

5.5 kg

Jak to w ogóle wygląda? Bo mi się lewatywa kojarzy z taka wielką gruchą gumową... dość okropną i przerażającą...

[sara 85]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Jak sie czujesz ?
Tz wykorzystany ?

brzuch mnie tylko trochę boli a Ty jak się czujesz?

tż wykorzystany

[88natka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mi kazdy mowi ze widac ze bede miala dziewczynke bo strasznie zmienilam sie na twarzy a podobno przy dziewczynkach tak jest

Ja wymiotuje juz 9 miesiecy i calkiem niezle sie trzymam

A ja nie wiem co będę miała. Dooobra idę na śniadanie. Jak tylko coś się zmieni to dam znać

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ButterBear

Ja też bym panikowała...z resztą wczoraj spanikowałam, jak zobaczyłam ten brunatny/krwawy czop!
Najpierw umyłam lacie do szpitala, a potem zasiadłam na kanapie z paczką chrupek i paczką czekoladowych rurek waflowych, żeby się obeżreć, jakbym miała za chwilę rodzić i przez pewien czas już nie jeść takich rzeczy


Ja zaraz idę myć włosy, żeby mnie poród nie zastał z tłustymi włosami!
Rano miałam jeden skurcz...

hahha ja szczerze to codziennie staram sie jesc ' wiecej ' niz dotychczas ale wiadomo jakie jedzenie ma u mnie skutki bo boje sie ze jak zaczne rodzic to bede bez sil jak bede glodna, a uwierzcie mi jak caly dzien wymiotuje to wieczorem nie mam sily isc do wc bo nie dosc ze jestem wykonczona to jeszcze glodna.

a co do mycia to ja myje sie codziennie rano coby byc przygotowanym i swierzym w razie co

[88natka]

Ps. Tż zadowolony robi śniadanie i śpiewa w kuchni

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez lilka_vanilka

A to jeszcze ją masz? wydawało mi się, że tż ją już wykorzystał :-P

Mam mam, stoi w szafce w lazience i czeka na swoj wielki dzien

Tz ja dla mnie zwedzil ze szpitala, on to mnie kocha

[Moni 26]

Napisane przez ButterBear

Kurna, Twoja rodzina to normalnie miód na serce leje!
Męskie rysy - cóż za wyrafinowany komplement



Jak to w ogóle wygląda? Bo mi się lewatywa kojarzy z taka wielką gruchą gumową... dość okropną i przerażającą...

Prawda??? Rodzinka prawdę ci powie Myślę, ze to miał być komplement, ale średnio mu wyszedł
Za to na mame moge zawsze liczyć, dla niej zawsze jestem piękna, nawet jak nie moge na siebie patrzeć Mój tż zawsze sie śmieje, ze powinna mie oprawić w ramkę No cóż najmłodsza najkochańsza

[kasia_ruda]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Pewnie ze sama, juz raz dostalam lewatywe do domu jak ginekolog dowiedziala sie ze przez 4 dni nie moglam sie wyproznic.
Sporo buteleczka to fakt ale niecala minuta i bylo po sprawie

5.5 kg

No właśnie, to jak to wygląda od strony technicznej? Bo ja to zawsze myślałam, że potrzebna jest pomoc kogoś, kto ten wlew obsługuje.

[Moni 26]

Napisane przez 88natka

Ps. Tż zadowolony robi śniadanie i śpiewa w kuchni

pewnie sie cieszy, ze to już tak blisko i zaraz jego żonka urodzi potomka coś mi sie zrymowało

natka tych 18 gości to chyba specjalnie dla ciebie Grunt, że już tusz nałożyłaś

[ButterBear]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47415808]
Ja nawet nie myślę jak będzie wyglądał poród. Bardziej chcę, żeby to się już stało!

Ładnie powiedziane [/QUOTE]

A ja w ramach oswajania sie oglądam programy w stylu 'Porodówka', 'Porody' itp...trochę przerażające, ale oswaja z tym, co się ma wydarzyć. Tzn. mnie - wiadomo, że każdy ma inaczej.

Napisane przez Moni 26

dobrze że puki co ja nie mam z tym problemu, 3 razy dziennie to moje minimum
Najbardziej uwielbiałam pytanie w szpitalu z samego rana: "stolec był"

O tak, wspaniałe pytanie, przy sali pełnej ludzi
W szpitalu człowiek jest taki uprzedmiotowiony...

Napisane przez lilka_vanilka

Jak znajomym z Torunia powiedziałam, że w lubelskim się mówi 'ciapy', to sikali ze śmiechu kilka dni :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ciapy - nie znam

Napisane przez zaczarowanadlaniego

hahha ja szczerze to codziennie staram sie jesc ' wiecej ' niz dotychczas ale wiadomo jakie jedzenie ma u mnie skutki bo boje sie ze jak zaczne rodzic to bede bez sil jak bede glodna, a uwierzcie mi jak caly dzien wymiotuje to wieczorem nie mam sily isc do wc bo nie dosc ze jestem wykonczona to jeszcze glodna.

a co do mycia to ja myje sie codziennie rano coby byc przygotowanym i swierzym w razie co

No tak, u Ciebie z jedzeniem jest bez sensu!!

Napisane przez 88natka

Ps. Tż zadowolony robi śniadanie i śpiewa w kuchni

Czy jest świadomy tego, co się dzieje??

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ButterBear

Jak to w ogóle wygląda? Bo mi się lewatywa kojarzy z taka wielką gruchą gumową... dość okropną i przerażającą...

Nie wiem czy w kazdym szpitalu ale u mnie wyglada to tak


i na porodowce dostalam takie dwie butelki wprowadzone przez jakas rurke, samo wprowadzenie trwalo moze z minute

[ButterBear]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mam mam, stoi w szafce w lazience i czeka na swoj wielki dzien

Tz ja dla mnie zwedzil ze szpitala, on to mnie kocha

to jest prawdziwy, dojrzały dowód miłości. Co tam kwiaty, biżuteria czy perfumy!! Lewatywa!!

Napisane przez Moni 26

Prawda??? Rodzinka prawdę ci powie Myślę, ze to miał być komplement, ale średnio mu wyszedł
Za to na mame moge zawsze liczyć, dla niej zawsze jestem piękna, nawet jak nie moge na siebie patrzeć Mój tż zawsze sie śmieje, ze powinna mie oprawić w ramkę No cóż najmłodsza najkochańsza

No ale przynajmniej jest jakaś równowaga w rodzinie Brat wali komplementy, jak z armaty, to mama pocieszy

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kasia_ruda

No właśnie, to jak to wygląda od strony technicznej? Bo ja to zawsze myślałam, że potrzebna jest pomoc kogoś, kto ten wlew obsługuje.

Mi ginka kazala sie pochylic na kibelku i wprowadzic ta rurke calosciowo i powoli sciskac butelke wlewac zawartosc potem odczekac 2 minuty i juz reszta idzie szybciutko

[Moni 26]

Napisane przez ButterBear

A ja w ramach oswajania sie oglądam programy w stylu 'Porodówka', 'Porody' itp...trochę przerażające, ale oswaja z tym, co się ma wydarzyć. Tzn. mnie - wiadomo, że każdy ma inaczej.



O tak, wspaniałe pytanie, przy sali pełnej ludzi
W szpitalu człowiek jest taki uprzedmiotowiony...



Ciapy - nie znam



No tak, u Ciebie z jedzeniem jest bez sensu!!


Czy jest świadomy tego, co się dzieje??

jednak powiem ci ze to nie jest najgorsze...Straszne było to, jak wołali nas na badanie...(jestem małpa, bo czekałam z koleżanką na owe badanie, ale jak zobaczyłam, ze w środku są wszyscy z obchodu, to ja przepuściłam, bidulka ) kuźwa ! leżeć na "samolocie" paru lekarzy bada, a studenci sie patrzą..Ja dziękuje za takie rozrywki! Ta dziewczyna miała 18 lat, strasznie czuła się upokorzona...A mi takim cudem badanie sie odciagneło, bo potem mieli cesarki 3. Zawołali mnie później i już było tylko dwóch lekarzy i pielęgniarka. Jeden ze mna rozmawiał i mnie badał, a drugi na kompie opisywał mój przypadek.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez 88natka

Ps. Tż zadowolony robi śniadanie i śpiewa w kuchni

O prosze juz sie nie moze doczekac

[Moni 26]

wow 52 gości to sie nazywa wynik!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Moni 26

jednak powiem ci ze to nie jest najgorsze...Straszne było to, jak wołali nas na badanie...(jestem małpa, bo czekałam z koleżanką na owe badanie, ale jak zobaczyłam, ze w środku są wszyscy z obchodu, to ja przepuściłam, bidulka ) kuźwa ! leżeć na "samolocie" paru lekarzy bada, a studenci sie patrzą..Ja dziękuje za takie rozrywki! Ta dziewczyna miała 18 lat, strasznie czuła się upokorzona...A mi takim cudem badanie sie odciagneło, bo potem mieli cesarki 3. Zawołali mnie później i już było tylko dwóch lekarzy i pielęgniarka. Jeden ze mna rozmawiał i mnie badał, a drugi na kompie opisywał mój przypadek.

ja bym sie na takie cos niezglodzila. o nie.
nie jestem jakis eksponatem do ogladania zwlaszcza przy badaniu, zreszta u mnie sie takich rzeczy nie robi na szczescie

poza tym zauwazylam ze u mnie na porodowce nie ma ani jednego faceta same baby a juz myslalam ze trafie na jakiegos sexi ginekologa

[ButterBear]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mi ginka kazala sie pochylic na kibelku i wprowadzic ta rurke calosciowo i powoli sciskac butelke wlewac zawartosc potem odczekac 2 minuty i juz reszta idzie szybciutko

Nie brzmi to jak najlepsza rozrywka

Napisane przez Moni 26

jednak powiem ci ze to nie jest najgorsze...Straszne było to, jak wołali nas na badanie...(jestem małpa, bo czekałam z koleżanką na owe badanie, ale jak zobaczyłam, ze w środku są wszyscy z obchodu, to ja przepuściłam, bidulka ) kuźwa ! leżeć na "samolocie" paru lekarzy bada, a studenci sie patrzą..Ja dziękuje za takie rozrywki! Ta dziewczyna miała 18 lat, strasznie czuła się upokorzona...A mi takim cudem badanie sie odciagneło, bo potem mieli cesarki 3. Zawołali mnie później i już było tylko dwóch lekarzy i pielęgniarka. Jeden ze mna rozmawiał i mnie badał, a drugi na kompie opisywał mój przypadek.

Wiesz co, jak ja na początku ciąży leżałam u siebie w miejskim szpitalu, to właśnie to badanie też mnie zszokowało. Na korytarzu wszystkie baby z oddziału, drzwi do gabinetu grubości tektury, wszystko słychać.
W środku chyba 3 lekarzy, 2 położne, jeden bada, reszta pisze, przygląda się itp... i wszystko słychać na zewnątrz. I mówią, jakby nie do pacjentki, tylko do siebie, jakby pacjentka była głucha. Teksty 'szyjka, długa, zamknięta, macica w silnym tyłozgięciu, w macicy jeden płód żywy, ciąża druga, pierwsza bez dziecka' serio, czułam się, jak manekin na tym fotelu...
Już nie wspomnę, że wszyscy na korytarzu znali szczegóły mojej historii ginekologicznej - inne pacjentki, salowa, pan Henryk - konserwator i pani Gienia - co akurat niosła brudną pościel do pralni

[gosia3103]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Nie zdaze

hahaha eksplodowac
brzuch jak na chlopca, ciekawe, zaczelas sie stresowac ze jednak moze byc chlopiec ?

Nie, bo od początku ciąży słyszę, że mam brzuch jak na chłopca ;-)

Napisane przez kasia_ruda

Gosia, dziećmi, czy ubrankami ?

Śniło mi się w nocy, że urodziłam i nic nie pamiętałam. I pytałam męża, czy naturalnie urodziłam, czy cięcie mieliśmy. Jestem w szpitalu na ktg jak co środę i gadałam z położną o wadze dziecka i wg jej wieloletniego doświadczenia (oceniała rozmiar brzucha), Maksi nie przekroczy 4 kg. Ciekawe, czy będzie miała rację. W naszym szpitalu waga powyżej 5,5 kg dopiero może, ale nie musi być wskazaniem do cięcia. Wyobrażacie sobie? Że wg usg masz pięciokilowca, a oni wam go każą wycisnąć sn??? Aż mi słabo na samą myśl!

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------


Sama sobie zapodasz?

Haha, no jak to napisałam to zaczęłam się zastanawiać, jak to mogło zabrzmieć ;-) wiesz, dziećmi to może być ciężko, żebyśmy jeszcze rodziły w zbliżonym terminie, a tu taka różnica... Chyba że ja się przeterminuję, a Ty pospieszysz ;-)

Napisane przez 88natka

Ps. Tż zadowolony robi śniadanie i śpiewa w kuchni

Jaka u Was radosna atmosfera

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez sara 85

brzuch mnie tylko trochę boli a Ty jak się czujesz?

tż wykorzystany

Mnie to nawet juz brzuch nie boli, tylko Krystyna kluje i ucisk czuje

uuuu
Moj Tz chcial wczoraj jeszcze dzialac ale nie mialam sily
A dzis znowu jestem pelna energii

[sara 85]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Nie wiem czy w kazdym szpitalu ale u mnie wyglada to tak


i na porodowce dostalam takie dwie butelki wprowadzone przez jakas rurke, samo wprowadzenie trwalo moze z minute

u mnie w szpitalu są identyczne

[Moni 26]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

ja bym sie na takie cos niezglodzila. o nie.
nie jestem jakis eksponatem do ogladania zwlaszcza przy badaniu, zreszta u mnie sie takich rzeczy nie robi na szczescie

poza tym zauwazylam ze u mnie na porodowce nie ma ani jednego faceta same baby a juz myslalam ze trafie na jakiegos sexi ginekologa

ja też uważam że to nie dopuszczalne....
u nas byś sie napatrzyła, akurat ten co mnie badał był niczego sobie jakimś trafem też dwa razy trafiłam na niego podczas usg, no i on mnie przyjmował Jeszcze jest szansa że trafię na niego na porodówce

[sara 85]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mnie to nawet juz brzuch nie boli, tylko Krystyna kluje i ucisk czuje

uuuu
Moj Tz chcial wczoraj jeszcze dzialac ale nie mialam sily
A dzis znowu jestem pelna energii

ja też nie miałam siły po tej Łodzi, ale jakoś poszło

Jeszcze dzisiaj wieczorem raz i może jutro urodzę


Idę zaraz uszykować im ubrania na sobotę na ten ślub , bo ciągle mam nadzieję, że mnie jednak nie będzie w domu

[Moni 26]

pozdrowionka dla 51 gości naszego profilu

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Moni 26

ja też uważam że to nie dopuszczalne....
u nas byś sie napatrzyła, akurat ten co mnie badał był niczego sobie jakimś trafem też dwa razy trafiłam na niego podczas usg, no i on mnie przyjmował Jeszcze jest szansa że trafię na niego na porodówce

Poza tym ze mna zawsze jest Tz a on by sie nie zgodzil na takie cos.

mmmmmmmm fajnie masz

[Moni 26]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Poza tym ze mna zawsze jest Tz a on by sie nie zgodzil na takie cos.

mmmmmmmm fajnie masz

a zapamietał mnie na pewno Tym bardziej, że mój tż
po 1 usg szukał go po całym szpitalu, aby wypytać o nóżki...Bo tak się zestresowałam, ze przekręciłam, ze synek ma jedna krótszą nóżkę....
Na drugim usg, jak zobaczyłam ze to znowu on to tak mi było głupio, ale tym razem pytam go o wszystko jak na przesłuchaniu, nawet zawołał innego lekarza, aby zobaczył moje usg, aby mnie uspokoić Dziewczyny które czekały na usg myślały ze urodziłam tak długo to trwało

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ButterBear

Wiesz co, jak ja na początku ciąży leżałam u siebie w miejskim szpitalu, to właśnie to badanie też mnie zszokowało. Na korytarzu wszystkie baby z oddziału, drzwi do gabinetu grubości tektury, wszystko słychać.
W środku chyba 3 lekarzy, 2 położne, jeden bada, reszta pisze, przygląda się itp... i wszystko słychać na zewnątrz. I mówią, jakby nie do pacjentki, tylko do siebie, jakby pacjentka była głucha. Teksty 'szyjka, długa, zamknięta, macica w silnym tyłozgięciu, w macicy jeden płód żywy, ciąża druga, pierwsza bez dziecka' serio, czułam się, jak manekin na tym fotelu...
Już nie wspomnę, że wszyscy na korytarzu znali szczegóły mojej historii ginekologicznej - inne pacjentki, salowa, pan Henryk - konserwator i pani Gienia - co akurat niosła brudną pościel do pralni

u mnie w szpitalu jest wszystko pozamykane na 4 spusty i jestes w osobnym pokoju z wanna toaleta lozkiem i tam Cie badaja robia usg, sprawdzaja szyjke i robia ktg, i ani razu sie nie zdarzylo zeby ktos wszedl a jak juz ktos cos chce to puka i czeka az lekarz wyjdzie na korytarz

jakos sobie niewyobrazam ze jacys ludzie ogladaja moja krystyne !!!!

[pentuerka]

Dzień Dobry Kobitki.



Wpadłam z rana, bo jestem ciekawa co u Ciebie Natka

Napisane przez 88natka

Relacja na żywo !

Melduję się. w nocy ok 3 godziny Skurcze co 15 minut. Teraz wstałam już co 8 minut. Brzuch boli jak na okres, skurcze już powoli zaczynają być krzyżowe. Jeszcze czekam bo dalej się boję że to fałszywy alarm. Zresztą jeszcze nawet bardzo nie boli

Wygląda jakby się rozkręcalo na poród, długo jakoś, a może ja zwyczajnie tych słabych skurczy nie odnotowałam w swojej świadomośc ;-)

Te skurcze co 5 min nie da się przeoczyć

Wczoraj zabrakło mi czasu na wizaż, już nie pamiętam co miałam napisać.
W każdym razie wczorajsza wizyta mnie ubawiła. Lekarz powiedział, że juz czas rodzić, ale szyjka długa zamknięta, dziecko wysoko, nic nie zapowiada ;-) Zapisał mnie za tydzień, żeby "lekko wymasowac szyjkę" tak mnie to rozbawiła, że o mało nie spadłam z tego fotela. Dodam, że mam bardzo przystojnego i młodego lekarza.

Muszę się teraz tylko zapisać na usg, żeby oszczowac wagę mojej Helenki, a jutro idę na ktg do szpitala w któym zamierzałam rodzić. ;-)

[sara 85]

Napisane przez pentuerka

Wczoraj zabrakło mi czasu na wizaż, już nie pamiętam co miałam napisać.
W każdym razie wczorajsza wizyta mnie ubawiła. Lekarz powiedział, że juz czas rodzić, ale szyjka długa zamknięta, dziecko wysoko, nic nie zapowiada ;-) Zapisał mnie za tydzień, żeby "lekko wymasowac szyjkę" tak mnie to rozbawiła, że o mało nie spadłam z tego fotela. Dodam, że mam bardzo przystojnego i młodego lekarza.

Muszę się teraz tylko zapisać na usg, żeby oszczowac wagę mojej Helenki, a jutro idę na ktg do szpitala w któym zamierzałam rodzić. ;-)

za wizytę

ja jutro będę miała masaż szyjki, aż się boję


mam skurcze co 7 minut

[Moni 26]

Napisane przez pentuerka

Dzień Dobry Kobitki.



Wpadłam z rana, bo jestem ciekawa co u Ciebie Natka




Wygląda jakby się rozkręcalo na poród, długo jakoś, a może ja zwyczajnie tych słabych skurczy nie odnotowałam w swojej świadomośc ;-)

Te skurcze co 5 min nie da się przeoczyć

Wczoraj zabrakło mi czasu na wizaż, już nie pamiętam co miałam napisać.
W każdym razie wczorajsza wizyta mnie ubawiła. Lekarz powiedział, że juz czas rodzić, ale szyjka długa zamknięta, dziecko wysoko, nic nie zapowiada ;-) Zapisał mnie za tydzień, żeby "lekko wymasowac szyjkę" tak mnie to rozbawiła, że o mało nie spadłam z tego fotela. Dodam, że mam bardzo przystojnego i młodego lekarza.

Muszę się teraz tylko zapisać na usg, żeby oszczowac wagę mojej Helenki, a jutro idę na ktg do szpitala w któym zamierzałam rodzić. ;-)

he he ,jak młody i przystojny to chociaz bedzie przyjemnie
twoja też widzę że nie pcha sie na świat, tak jak mój gigancik

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez sara 85

za wizytę

ja jutro będę miała masaż szyjki, aż się boję


mam skurcze co 7 minut

to moze jeszcze u ciebie sie coś rozkręci