Koncepcje co 5 min zmieniamy bo dwa lata jeszcze mamy PM2016 część 13 ;)

[klakla91]

Napisane przez Sorbik

Umyje ktoś za mnie naczynia?

Ugotuj mi obiad, ja Ci pozmywam Uwielbiam

Co do planowania, planować lubię, ale jakoś z realizacją gorzej

[Sorbik]

Napisane przez Promyk03

ja też jak planuje wyjazd to zapisuje na kartce co mam zabrać czasem też tak robię z wydatkami

Na wyjazdy akurat zawsze pakuję się układając wszystko na łóżku i tylko dokładam co brakuje, bez karteczkowo. Ale wydatki owszem-zapsuje ;p

[fioleciasto]

Wydatków nie zapisuje bo bym się chyba przerazila suma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sorbik]

Napisane przez klakla91

Ugotuj mi obiad, ja Ci pozmywam Uwielbiam

Co do planowania, planować lubię, ale jakoś z realizacją gorzej

Dziś na obiad u mnie rosół z makaronem, dewolaje, ziemniaczki z piekarnika i surówka z czerwonej kapusty


Na szczęście nie mam problemów z realizowaniem planów UF

[agnieszka_2612]

Również zazdroszczę Bułgarii

Jak gdzieś jedziemy to mam zrobioną listę miejsc do odwiedzenia (godz otwarcia itp), koszty biletów, ogólne koszty (paliwo, nocleg, jedzenie)
No i listę co spakować

[Sorbik]

Napisane przez fioleciasto

Wydatków nie zapisuje bo bym się chyba przerazila suma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam kartkę z wydatkami ślubnymi W sumie to kartkę w moim notesiku. Ale wiem, że jej braknie. ;( na razie jest tam tylko 1 pozycja :P

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez agnieszka_2612

Również zazdroszczę Bułgarii

Jak gdzieś jedziemy to mam zrobioną listę miejsc do odwiedzenia (godz otwarcia itp), koszty biletów, ogólne koszty (paliwo, nocleg, jedzenie)
No i listę co spakować

Lista miejsc do odwiedzenia jest super, my nigdy nie robimy :P a później: Ej... gdzie jedziemy? I zamiast jechać to marnujemy czas na szukanie :P

[Promyk03]

Napisane przez fioleciasto

Wydatków nie zapisuje bo bym się chyba przerazila suma

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja dostając wypłatę zapisuje co koniecznie muszę w tym miesiącu kupić i za ile

[agnieszka_2612]

Napisane przez Sorbik

Ja mam kartkę z wydatkami ślubnymi W sumie to kartkę w moim notesiku. Ale wiem, że jej braknie. ;( na razie jest tam tylko 1 pozycja :P

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------




Lista miejsc do odwiedzenia jest super, my nigdy nie robimy :P a później: Ej... gdzie jedziemy? I zamiast jechać to marnujemy czas na szukanie :P

A ja mam wszystko do ślubu na kompie... mam nadzieję ze danych nie utracę

[Madzialena7]

Napisane przez Sorbik

Ja mam kartkę z wydatkami ślubnymi W sumie to kartkę w moim notesiku. Ale wiem, że jej braknie. ;( na razie jest tam tylko 1 pozycja :P

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------




Lista miejsc do odwiedzenia jest super, my nigdy nie robimy :P a później: Ej... gdzie jedziemy? I zamiast jechać to marnujemy czas na szukanie :P

No my też nigdy nie planujemy co będziemy robić na miejscu, jedynie pojawiają się małe sugestie, ale nie raz bywa tak, że jednak nam się odechce robić tego, co zaplanowaliśmy i zapada pytanie "co robimy". To spędzamy czas na szukaniu czegoś w necie, co można robić w okolicy i tak nam mija dzień

Ja mam w zakładkach pozapisywane wszystkie sale, które nam się spodobały i które chcemy odwiedzić i jakieś piosenki na pierwszy taniec itp. i jakby coś się teraz z moim kompem stało, to bym chyba wyszła z siebie

[fioleciasto]

Napisane przez Sorbik

Ja mam kartkę z wydatkami ślubnymi W sumie to kartkę w moim notesiku. Ale wiem, że jej braknie. ;( na razie jest tam tylko 1 pozycja :P

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------




Lista miejsc do odwiedzenia jest super, my nigdy nie robimy :P a później: Ej... gdzie jedziemy? I zamiast jechać to marnujemy czas na szukanie :P

Ślubne wydatki tez na pewno będę zapisywać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klakla91]

Napisane przez Madzialena7

Ja mam w zakładkach pozapisywane wszystkie sale, które nam się spodobały i które chcemy odwiedzić i jakieś piosenki na pierwszy taniec itp. i jakby coś się teraz z moim kompem stało, to bym chyba wyszła z siebie

Dokładnie tak samo, więc nic się zepsuć nie może

[agnieszka_2612]

Napisane przez klakla91

Dokładnie tak samo, więc nic się zepsuć nie może

Tyle, że taraz to już tak się robi komputery, ze dane nie są utracone Chyba, że coś poważnego się dzieje to co innego (np. jak dysk się zepsuje).
Więc mam nadzieję, że u mnie nic poważnego

[Sorbik]

Napisane przez agnieszka_2612

A ja mam wszystko do ślubu na kompie... mam nadzieję ze danych nie utracę

Ja mam na kompie, a takie najważniejsze w notesie :P w razie W ;p

Napisane przez Madzialena7

Ja mam w zakładkach pozapisywane wszystkie sale, które nam się spodobały i które chcemy odwiedzić i jakieś piosenki na pierwszy taniec itp. i jakby coś się teraz z moim kompem stało, to bym chyba wyszła z siebie

Gdybym miała to tylko na kompie to bym bardzo się bała, że strace te dane

[VinVinara]

Napisane przez Sorbik

Ja mam na kompie, a takie najważniejsze w notesie :P w razie W ;p


Gdybym miała to tylko na kompie to bym bardzo się bała, że strace te dane

Co prawda u nas jeszcze dużo czasu do ślubu, ale mój Tż zaproponował, żebyśmy kupili sobie taki gruby zeszyt (ma pięć zakładek i każda jest na inną sprawę) i tam będziemy zapisywać wszystkie pomysły. Zeszyt się sprawdził, bo ja mu nie truje , tylko wszystko zapisuję, a on czyta kiedy chce i zawsze pyta dokładnie co i jak. On chce, żeby ten dzień był dla mnie idealny. Uważa, że wesele się robi przede wszystkim dla Panny Młodej A on będzie szczęśliwy jeśli ja będę.
Dwa dni temu leżymy sobie razem na łóżku, a on mówi "Kochanie, denerwuję się weselem. Ja nie umiem tańczyć". Zaczęłam się z niego śmiać, bo przecież przez trzy lata się nauczy ... chyba

[agnieszka_2612]

Napisane przez VinVinara

Co prawda u nas jeszcze dużo czasu do ślubu, ale mój Tż zaproponował, żebyśmy kupili sobie taki gruby zeszyt (ma pięć zakładek i każda jest na inną sprawę) i tam będziemy zapisywać wszystkie pomysły. Zeszyt się sprawdził, bo ja mu nie truje , tylko wszystko zapisuję, a on czyta kiedy chce i zawsze pyta dokładnie co i jak. On chce, żeby ten dzień był dla mnie idealny. Uważa, że wesele się robi przede wszystkim dla Panny Młodej A on będzie szczęśliwy jeśli ja będę.
Dwa dni temu leżymy sobie razem na łóżku, a on mówi "Kochanie, denerwuję się weselem. Ja nie umiem tańczyć". Zaczęłam się z niego śmiać, bo przecież przez trzy lata się nauczy ... chyba

Zeszy dobra rzecz, też planuję to zrobić
pogrubione: jakbym słyszała mojego tż Ale i tak idziemy na kurs tańca 6mc przed ślubem, więc chyba nie będzie źle

[wioleta20]

Czesc dziewczyny
my z TŻ tez często się klocimy ale nie tak poważnie. Ostatnio jak się poklocilismy to siostra TŻ zdziwiona i mówi ze myślała ze my się nigdy nie klocimy. Ostatnio ciągle mu gadam o tym ze za malo mi pokazuje ze mnie kocha a on ze znowu zaczynam i tak jakoś dalej samo idzie i kończy się ze strzele Focha ale szybko mi przechodzi.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 5036D przy użyciu Tapatalka

[Promyk03]

My też planujemy kurs tańca

[agnieszka_2612]

Napisane przez Promyk03

My też planujemy kurs tańca

Ja kiedyś umiałam tańczyć należałam do zespołu tanecznego nawet... a teraz nie wiem... 2 lewe nogi

[morsmordre]

Napisane przez fioleciasto

Dzień dobry

Dziś do pracy na 12 h.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piona, ja juz siedze od 20 minut i tak aż do 22

Co do wydatkow - ja robię listę takich poważniejszych - mam np. w excelu szczegółowo rozpisane koszty mojego leczenia ortodontycznego, także ślubny arkusz tez na pewno zaloze

Siedzialam wczoraj do pozna i ogladalam sale, rozszerzylam moje poszukiwania o jedno miasto i znalazłam dwie piękne sale, nie w góralskim stylu pokaze Wam jak będę na kompie są 28 - 29 km od kościoła, mysle, ze nie tak tragicznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sorbik]

Napisane przez VinVinara

Co prawda u nas jeszcze dużo czasu do ślubu, ale mój Tż zaproponował, żebyśmy kupili sobie taki gruby zeszyt (ma pięć zakładek i każda jest na inną sprawę) i tam będziemy zapisywać wszystkie pomysły. Zeszyt się sprawdził, bo ja mu nie truje , tylko wszystko zapisuję, a on czyta kiedy chce i zawsze pyta dokładnie co i jak. On chce, żeby ten dzień był dla mnie idealny. Uważa, że wesele się robi przede wszystkim dla Panny Młodej A on będzie szczęśliwy jeśli ja będę.
Dwa dni temu leżymy sobie razem na łóżku, a on mówi "Kochanie, denerwuję się weselem. Ja nie umiem tańczyć". Zaczęłam się z niego śmiać, bo przecież przez trzy lata się nauczy ... chyba

Skąd ja to znam? Baaardzo podobną sytuację miałam
Biedni Ci nasi mężczyzni :P Wesele to sam stres dla nich :P Taneczny ;p

Napisane przez agnieszka_2612

Zeszy dobra rzecz, też planuję to zrobić
pogrubione: jakbym słyszała mojego tż Ale i tak idziemy na kurs tańca 6mc przed ślubem, więc chyba nie będzie źle

My też planujemy kurs tańca
Coby dobrze wypaść

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez morsmordre

Piona, ja juz siedze od 20 minut i tak aż do 22

Co do wydatkow - ja robię listę takich poważniejszych - mam np. w excelu szczegółowo rozpisane koszty mojego leczenia ortodontycznego, także ślubny arkusz tez na pewno zaloze

Siedzialam wczoraj do pozna i ogladalam sale, rozszerzylam moje poszukiwania o jedno miasto i znalazłam dwie piękne sale, nie w góralskim stylu pokaze Wam jak będę na kompie są 28 - 29 km od kościoła, mysle, ze nie tak tragicznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja jest 27-28 km od kościoła Myślę, że to do przeżycia

[agnieszka_2612]

Napisane przez Sorbik

Skąd ja to znam? Baaardzo podobną sytuację miałam
Biedni Ci nasi mężczyzni :P Wesele to sam stres dla nich :P Taneczny ;p




My też planujemy kurs tańca
Coby dobrze wypaść

Wypaść jak wypaść na 1 tańcu, ale też nam o to chodzi że będziemy z różnymi osobami tańczyć i jakoś trzeba będzie się zgrać w tym tańcu, a jak się tańczyć nie umie to ciężko Bo razem to jesteśmy nauczeni, ale z inną osobą

[VinVinara]

Dziewczyny, a na tym kursie tańca to będziecie tak ogólnie uczyć się podstaw jakiś czy układ na pierwszy taniec?
Bo my chyba ogólnie pójdziemy na jakiś kurs, nie lubię tych sztucznie wyuczonych układów

[agnieszka_2612]

nasza sala jest 10 km od kościoła

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez VinVinara

Dziewczyny, a na tym kursie tańca to będziecie tak ogólnie uczyć się podstaw jakiś czy układ na pierwszy taniec?
Bo my chyba ogólnie pójdziemy na jakiś kurs, nie lubię tych sztucznie wyuczonych układów

tzn. ja bym chciała walca się nauczyc na 1 taniec i tak ogólnie nauczyc się tańczyć
Zobaczymy co powie tż na walca

[Promyk03]

Napisane przez agnieszka_2612

Wypaść jak wypaść na 1 tańcu, ale też nam o to chodzi że będziemy z różnymi osobami tańczyć i jakoś trzeba będzie się zgrać w tym tańcu, a jak się tańczyć nie umie to ciężko Bo razem to jesteśmy nauczeni, ale z inną osobą

a my nawet razem nie umiemy

[agnieszka_2612]

Napisane przez Promyk03

a my nawet razem nie umiemy

my jako tako niby nie widać, że nie umiemy tańczyć, ale ja widzę

[Sorbik]

Napisane przez agnieszka_2612

Wypaść jak wypaść na 1 tańcu, ale też nam o to chodzi że będziemy z różnymi osobami tańczyć i jakoś trzeba będzie się zgrać w tym tańcu, a jak się tańczyć nie umie to ciężko Bo razem to jesteśmy nauczeni, ale z inną osobą

Ja tam z kimś sobie pośmigam gorzej z TŻ. A chce by się czuł pewnie tego dnia

[VinVinara]

Napisane przez Promyk03

a my nawet razem nie umiemy

My różnie Raz nam wychodzi, raz nie. Za to dla mnie koszmarem jest taniec z przyszłym teściem On tańczy w inną stronę niż wszyscy i zawsze się deptamy...
Jeszcze nigdy nie tańczyłam z własnym ojcem. To dopiero wstyd.. ale on jest tak samo nieśmiały jak i ja więc to pewnie będzie na zasadzie "bujania się"

[agnieszka_2612]

Napisane przez VinVinara

My różnie Raz nam wychodzi, raz nie. Za to dla mnie koszmarem jest taniec z przyszłym teściem On tańczy w inną stronę niż wszyscy i zawsze się deptamy...
Jeszcze nigdy nie tańczyłam z własnym ojcem. To dopiero wstyd.. ale on jest tak samo nieśmiały jak i ja więc to pewnie będzie na zasadzie "bujania się"

Mój teściu jest niższy ode mnie I no cóz... jak jeszcze mam szpilki to jest masakra strasznie się tańczy z kimś niższym, a przy okazji taniec to również nie jest jego mocna strona

[kognisia]

Napisane przez Sorbik

Dziś na obiad u mnie rosół z makaronem, dewolaje, ziemniaczki z piekarnika i surówka z czerwonej kapusty


Na szczęście nie mam problemów z realizowaniem planów UF

U mnie Tz robi dziś pappardelle z bobem <3 mniami!!

Co do tańczenia, to ja zawsze byłam zrozpaczona, od dziecka uczyłam się tańca towarzyskiego, po czym poznałam tego mojego Tz, który nawet rytmu nie czuł! Ale już go poprzestawiałam trochę, choć wciaz to nie jest to, o czym marzyłam :p ale jest znośnie! :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez agnieszka_2612

Mój teściu jest niższy ode mnie I no cóz... jak jeszcze mam szpilki to jest masakra strasznie się tańczy z kimś niższym, a przy okazji taniec to również nie jest jego mocna strona

U mnie moj Tata jest ode mnie niższy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnieszka_2612]

Napisane przez Sorbik

Ja tam z kimś sobie pośmigam gorzej z TŻ. A chce by się czuł pewnie tego dnia

Ja z kimś też sobie radzę... ale tż nie jak ja z kimś innym tańczyłam to on uciekał na dwór... a jak już np. Panna Młoda go dorwała to musiał Ale mu się krzywda działa