![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
cześć dziewczyny
Jak uporac sie z bolem po rozstaniu? Jak dlugo bedzie trwac ten okropny stan? Nie moge na niczym sie skupic, cierpie na bezzennosc, nie mam apetytu i sily zeby trenowac tanic, ktory jet moja pasja ( teraz w ogole mi nie sprawia przyjemnosci). Mam rozstroj zoladka i dziwne uczucie w klatce piersiowej. Ile tojeszcze bedzie trwac?rzucil mnie 5 dni temu, a z dnia na dzien jest coraz gorzej Rozsstanie po prawie 5 latach związku. Mieszkamy razem. Właśnie się pakuję i przeprowadzam. Umieram. Nigdy nie czułam się tak fatalnie. Oddałabym wszystko, abyśmy zeszli się znowu. Uważa, że nie jesteśmy zgrani i że bez niego odżyję. A jeszcze dwa dni przed tym wyznawał mi miłość, kochał i przytulał ![]() Pierwsza moja reakcja była emocjonalna, popłakałam się i prosiłam go aby dał nam szansę. Niestety im bardziej się poniżałam w ten sposób, tym mocniej on nie ustępował. Czuję, że nigdy się nie pozbieram ![]() Było nam bardzo dobrze. Byliśmy kochankami i przyjaciółmi. Umieliśmy rozbawić siebie nawzajem i wspierać w trudnych sytuacjach. Każdy miał swoje pasje i marzenia. Jego celem był wyjazd za granicę i praca w zawodzie. Ja trochę się tego obawiałam, ale chciałam z nim wyjechać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Strasznie mi przykro
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
Na początku wiele osób twierdzi, że "było cudownie", a potem się okazuje, że problemów było i to sporo. Niemożliwe, że facetowi "było cudownie", a chciał zakończyć związek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Wejdź na wątek rozstaniowy bo takowy istnieje jakbyś nie wiedziała i NIE ZAKŁADAJ KILKU WĄTKÓW nt sam temat.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
a mogę prosić o link do takiego watku? przepraszam za robienie balaganu, jestem w fatalnymstanie i szukam jedynie wsparcia
---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ---------- Pierwszym powodem bylo to, że nie jestesmy zgrani. Po dwoch dniach dopiero powiedzial, ze mnie nie kocha i dlugo gryzl sie z myslami o rozstaniu. Nic nie zauwazylam... Były zgrzyty, ale czułości i namietnosci w zwiazku nie brakowalo nigdy. On wyjezdza za granice za miesiac. Podejrzewam, ze chce tam zostac na dluzej i skupic sie na karierze. Powiedzial, ze jesli jestesmy sobie pisanie, to na pewno kiedys bedziemy razem. Al ja nie chce sie narazac na ponowne zawody milosne. Kocham go mocno, chyba nie bylo warto... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Olej zbiorczy wątek, to Twoja chwila, wiele dziewczyn zakłada osobne wątki i jakoś nikt im nie wytyka, że śmiecą
![]() Co do tematu to bardzo współczuję, też by mnie to mocno zdziwiło gdyby facet, który twierdzi, że kocha z dnia na dzień ze mną zerwał. Trzymaj się mocno, z doświadczenia powiem, że uczucie opisane przez Ciebie trwa dłużej niż 5 dni. O wiele dłużej, ja wyleczyłam się po około 1 roku. Powodzenia ![]() Chociaż zauważyłam teraz, że założyłaś dwa wątki z tą samą treścią. No to trochę nie bardzo ![]() Edytowane przez Colderia Czas edycji: 2014-07-24 o 08:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
ten drugi wątek przez pomyłkę, nie potrafiłam go usuną
![]() Jeśli ten stan ma trwać rok, to chyba się załamię. Na początku się poniżyłam i prosiłam, aby tego nie robił, ale im bardziej brnęłam, tym mocniej on nie ustępował. Teraz chcę odejść z godnością i klasą. Wyprowadzam się w poniedziałek i już tak bardzo za nim tęsknię. Nie potrafię się pozbierać. Nikomu nie życzę takiego stanu, w którym jestem. Najgorsze uczucie na świecie... |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Niestety jedyne co możesz zrobić to nie spotykać się z nim, nie kontaktować, nie oglądać wspólnych zdjęć, nie wspominać, usunąć numer telefonu i wszystkie wiadomości + wypełnić czas wolny do granic możliwości. I czekać.
Nie będzie łatwo, ale czas pomaga, serio. Teraz musisz pozwolić sobie na żałobę, a potem mimo tego, że będziesz czuła się paskudnie, musisz zmusić się do "normalnego" życia. Życia bez niego. I przygotuj się na emocjonalną sinusoidę. Jednego dnia będzie lepiej, żeby kolejnego znowu Cię wkopać do mega dołu. To normalne. Musisz to po prostu przetrwać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Staram się odnaleźć w sobie siłę, ale z drugiej strony chcę pozwolić na rozpacz. Nie będę udawać, że jest mi dobrze, bo jest fatalnie.
Nie usunę numeru do niego. Kontakt na razie wstrzymamy, do momentu aż mi się polepszy. Rozstajemy się w dobrej atmosferze. Przez te wszystkie lata byliśmy prawdziwymi przyjaciółmi. Nikt nie powie na siebie złego słowa. A to co było zostaje między nami. Obym tylko się nie złamała i nie zaczęła do niego dzwonić... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
I że niby masz czekać na pana księcia, aż sobie ułoży karierę, albo wróci? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
to i tak nic nie da
![]() A co jeśli, to on się odezwie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Mogę Ci obiecać, że po każdej próbie odezwania się do niego, będziesz się czuła tylko gorzej. Nie warto.
Z fb też możesz go usunąć/zablokować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
To wyjdzie na buraka, a co jeśli będzie tak zrywał i wracał? Co jeśli wie, że i tak dasz mu szansę kolejną i kolejną. Szanuj swoje uczucia i dobre samopoczucie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Troche to potrwa.
Musisz sie skupic na czyims innym i to robic. Czy Cie to na poczatku motywuje czy nie- rob cos co lubisz. Mi koedys ktos mowil ze zapomne o tym bolu a ja mowilam ze nigdy. To prawda- zapomina sie ![]() ![]() I jedna dobra rada- NIGDY NIE PROŚ. Czy go chcesz czy nie ![]()
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 Edytowane przez Clemence Czas edycji: 2014-07-24 o 10:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Spotykam się z kimś codziennie, szczególnie wieczorami kiedy myślę najwięcej. Niestety nie mogę jeść, mam rozstrój żołądka i ciągle boli mnie głowa. Moją pasją jest taniec, ale w tym momencie nie mam na niego siły i w ogóle mi nie sprawia przyjemności
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Wiem, co czujesz, bo rozstalam sie kiedys z chlopakiem po 6 latach zwiazku. Zwiazku opartego na przyjazni i wzajemnym wsparciu, mialam wrazenie, ze po rozstaniu zawalilo sie wszystko, ze nie dam rady bez niego zyc, ze nie bede miala po prostu sil na zmaganie sie z codziennoscia.
To wszystko na pewno predko nie minie. Beda chwile, gdy bedzie ci wydawalo ze juz jako tako sie z tym uporalas, a potem zobaczysz jakis drobiazg od niego w swoim pokoju i znow bedziesz plakac. Taka kolej rzeczy. Moge ci jedynie obiecac, ze kiedys to sie skonczy. Moze po paru miesiacach, moze dopiero po paru latach, ale bedzie dobrze. Musisz sie przemoc, nie siedziec sama w domu, wychodzic do ludzi. Mi to pomagalo czesciowo, bo potem i tak wracalam do pustego pokoju i plakalam. Ale przynajmniej czasem bylo czym zajac mysli. Innych rad naprawde nie ma, trzeba jakos przeczekac, chociaz wiem, ze ten bol naprawde jest paralizujacy. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Z Internetów.
Wiadomości: 666
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Wspólczuję
![]() ![]() ![]()
__________________
Żyję w zawieszeniu.
Lepiej być samemu i mieć poczucie zwycięstwa, niż być z kimś, z kim się nie uda. - Meredith Grey |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Wszystko co poszecie ma sens, gorzej wdrozyc to w zycie codzienne
![]() Cały czas mamy kontakt, bo ciągle mieszkamy razem. Wyprowadzam się dopiero w poniedziałek. Rozmawiamy normalnie ze sobą, ale czuć w tym wszystkim cierpienie. Najgorzej kiedy go widzę i wyobrażam sobie, że już nie należy do mnie, że już nie będę dotykać jego twarzy, włosów...całować i przytulać Nie pokazuję mu, że bardzo mnie boli. Zaciskam zęby, a płaczę przy koleżankach i w poduszkę. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Ja jestem świeżo po zerwaniu.
Co mogę Ci poradzić: wypłacz do końca, ból musi się wypalić, jeśli jest świeży. Ja bym Ci radziła pousuwać wszelkie wspólne zdjęcia/smsy/poblokować na FB i innych komunikatorach (najlepiej usunąć), wyrzucić cokolwiek może Ci przypominać o eks. Tak łatwiej, bo "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Trywialne, ale prawdziwe. Jak już wyryczysz to wstań z kolan i powolutku planuj każdy następny dzień tak, by był on wypełniony do maksimum. Masz pasję- to dobrze. Znajdź kolejną. Nie zostawiaj sobie czasu na rozpamiętywanie, co by bylo gdyby. Nade wszystko- nie analizuj tego i nie doszukuj się w sobie winy. Pocieszę Cię dalej: "Tam, gdzie Pan Bóg zamyka okno, szeroko otwiera drzwi". Taaak, też myślałam, że to oklepany banał. Ale u mnie te drzwi już się otwierają. Nie jestem tu uwiązana niczym poza chorobą Taty (niestety, to już długo nie potrwa) i będę mogła kontynuować studia w Anglii. Nowe miejsca, nowi ludzie. Generalnie naprawdę jestem zadowolona, że tak się to potoczyło. ![]()
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
Proponuje jakis film, nawet cos niezdrowego,zebys mogła się nieco odseparować. Ale niestety to nie jest jak promują media zycie- raz dwa i po sprawie, wesoł oprzyjemnie.. - niestety ten Ból trochę trwa.Nie jest wiecznie ,ale nie na pstryknięcie palcami.. A za rok nic z tego nie bedziesz pamiętała ![]() ---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ---------- Cytat:
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Dziękuję za rady i wsparcie. To wszystko jest bardzo mądre, gdyby tylko udało się łatwo wdrożyć w życie codzienne.
Przynajmniej ból w klatce nie jest już permanentny. Płacz i obniżenie nastroju przychodzi jeszcze często i szybko mi nie minie. Zastanawiam się czy dziś nie powiedzieć mu, że nie mogę się przyjaźnić, ponieważ zawsze będzie mi to dawało nadzieję, że może mnie jednak kocha. Wiemy o sobie dużo, zwierzaliśmy się ze wszystkiego, przyjaciółmi byliśmy zawsze wspaniałymi, dlatego tym bardziej jest mi trudno. Dziś chciałam się przytulić, ale mnie odtrącił. Powiedział, że nie może tak, bo targa to jego uczuciami ![]() Edytowane przez cherrydolly Czas edycji: 2014-07-26 o 08:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Niestety przyjaźń w takich sytuacjach się nie sprawdza... Jeśli komukolwiek się udało, szczerze zazdroszczę. Po ponad 4 latach skończył się i mój związek. Byliśmy sobie naprawdę bliscy, wiedziałam, że są rzeczy o których wiem tylko ja, że tylko ja znam go takiego jakim jest. Na początku byłam rozżalona, przepełniona gniewem, ale przeplatało się to z tęsknotą i co dziwne troską, że on będzie cierpiał jeśli stracimy kontakt. Próbowałam być jego przyjaciółką, ale mnie to przerosło. Uważam, że to najgorsza rzecz po rozstaniu na jaką można się zdecydować. Minął prawie rok od rozstania, od kilku miesięcy nie mamy absolutnie żadnego kontaktu, odcięłam się, bo sytuacja zaczęła mnie przerastać, zadręczałam się, dawałam złudne nadzieje. Od daty rozstania nie było dnia bym o nim nie myślała. Ale też z każdym minionym dniem jest mi łatwiej, dostrzegam więcej, otwieram się na nowe relacje, doświadczenia, na ludzi. Próbę ratowania przyjaźni, przypłaciłam tylko zdrowiem, bo to zadręczanie się doprowadziło tylko do chorób na tle nerwowym i emocjonalnym. Dziś cieszę się każdym dniem, dostrzegam pozytywne aspekty życia, a On jest wspomnieniem... Idź więc przed siebie i nie oglądaj się w tył. Doskonale wiem jak to brzmi po kilku dniach, na świeżo, ale wiedz, że to najlepsze co możesz zrobić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Jeszcze sie nie przeprowadzilam, a juz tesknie niewyobrazalnie. Na sama mysl, ze on mialby zostac tylko wspomnieniem, a ja sie zwiazac z kims innym robi mi sie slabo i zbiera na placz.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
Jedynym problemem mojej koleżanki w związku było to, że jej chłopak był jak to się mówi 'za dobry', nie dało się z nim pokłócić o nic, był ugodowy, na każde zawołanie. Odkochała się po 3 latach związku (w tym rok razem mieszkali). I między nimi się układało, było na prawdę fajnie i nagle bum - nie kocham go, odchodzę... ---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Cytat:
Ja właśnie od kilku miesięcy byłam w 'przyjaźni' z byłym... Przyniosło to więcej szkody niż pożytku... Więc również nikomu nie doradzam. Najlepszy sposób żeby zapomnieć - odciąć się całkowicie. Dużo łatwiej się żyje jak się nie ma kontaktu i nie rozbudza się nadziei na powrót. Do tego trzeba znaleźć sobie zajęcie - i nie ma 'nie chce mi się wychodzić'. TRZEBA WYCHODZIĆ. Bywały dni, że nie miałam ochoty się ruszyć, a koleżanki wyciągały. Poszłam raz, drugi, piąty, dziesiąty. Nawet nie wiesz jak to bardzo mi pomogło autorko... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Ja na pewno bylam za dobra. Ale zaakceptowalam go i pokochalam takiego jaki jest. Dojrzalam, aby kochac bezwarunkowo. Poza tym mieszkalismy daleko od centrum, odcielam sie troche od znajmowych i wszystkie swoje uczucia zaczelam przelewac na niego. Widzialam, ze to blad. Ale za pozno sie ocknelam, aby to zmienic.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- Moje kolezanki sa bardzo pomocne. Nawet nie zdawalm sobie sprawy, ze mam takie wsparcie. To bardzo pocieszajace. Wszystki bez skrupulow wylewam swoje zale, pokazuje jak cierpie i dostaje wzamian duzo zrozumienia. Wolalbym jednak otrzymac wsparcie i zezumienie od mojej milosci... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Kocha się bezwarunkowo własne dziecko. Nikogo innego. Kochanie bezwarunkowo faceta nie świadczy o dojrzałości, wręcz przeciwnie. Zrobiłaś z faceta Słońce - centrum swojego świata. BŁĄD. W każdym związku siły muszą być harmonijnie rozłożone. Jeżeli jedna strona kocha bardziej, zastępuje swoje życie życiem partnera, pokazuje mu "rób co chcesz, a ja i tak będę trwać jak ten pies", to właściwie zawsze się to kończy katastrofą. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
I to byl blad, ktorego juz nihdy nie popelnie. Przejrzalam na oczy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Cytat:
cherrydolly, nie łam się. Zobaczysz, że przyjdzie dzień, gdzie poczujesz ulgę po raz pierwszy. A potem będzie się ona pojawiać coraz częściej i częściej, aż w końcu będzie dobrze ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Rozstanie i paraliżujący ból po odrzuceniu
Oby tak było. Jeżeli wyciągniesz właściwe wnioski, to porażkę (bo pewnie tak odbierasz koniec związku) przekujesz na zwycięstwo. Uważam, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Pewnie mu jeszcze kiedyś w myślach podziękujesz za rozstanie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:11.