Największe faux pas popełniane przez Młodych part II

[MajsterkaANB]

Czy napisanie na zaproszeniu "Agnieszka i Jaroslaw maja zaszczyt zaprosic Monike Nowak (...) "
Bez "sz.p." jest faux pas?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez MajsterkaANB

Czy napisanie na zaproszeniu "Agnieszka i Jaroslaw maja zaszczyt zaprosic Monike Nowak (...) "
Bez "sz.p." jest faux pas?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szczerze mówiąc dla mnie to sz.p jest zbędne (śmieszy mnie trochę )
Co prawda jeszcze o tym w ogóle nie myślę ale wydaje mi sie, że na moich zaproszeniach tego nie będzie.

[existence]

jak dla mnie nie jest ale ja i tak umieszczam sz. p. bo mi się tak bardziej podoba

[shonyen]

Napisane przez MajsterkaANB

Czy napisanie na zaproszeniu "Agnieszka i Jaroslaw maja zaszczyt zaprosic Monike Nowak (...) "
Bez "sz.p." jest faux pas?

dla mnie brak "Sz.P." to żadne faux pas - na naszych zaproszeniach również nie tego mieliśmy
Nasze zaproszenia ogólnie były wypisywane dosyć luźno, na zasadzie "Zapraszamy Michasię i Pawła", a nie "Michalinę XYZ i Pawła ZYX" tudzież z ksywką, np. Karola Bolo Kowalskiego
Nikt się nie obraził

[annic]

Napisane przez MajsterkaANB

Czy napisanie na zaproszeniu "Agnieszka i Jaroslaw maja zaszczyt zaprosic Monike Nowak (...) "
Bez "sz.p." jest faux pas?

Ja miałam wpisane, ale jak dostawałam zaproszenia to nawet nie zwracałam na to uwagi czy jest. Nie sądzę żeby ktoś się przyczepił, chyba że jakaś ąę wredna cioteczka, ale takie osoby to zawsze sobie coś znajdą, bo nawet kolor koperty będzie im nie pasował.

[joaaa83]

U mnie w poprzednim miejscu zatrudnienia (gdzie ślubów było sporo) był taki zwyczaj, że zaproszenia w formie papierowej były tylko na ślub i wesele, a na ślub zapraszało się słownie wszystkich (zatrudnionych było ok. 30 osób) Oczywiście na ślub przychodziła tylko nieoficjalna delegacja z koszem kwiatów od wszystkich zaproszonych.

W ten sposób nie było pomyłek i każdy wiedział, co zaproszenie obejmuje.

Gdybym dostałą zaproszenie bez Sz.P. to pewnie bym nawet nie zauważyła. Dla mnie mało istotny szczegół.

[Must]

Napisane przez MajsterkaANB

Czy napisanie na zaproszeniu "Agnieszka i Jaroslaw maja zaszczyt zaprosic Monike Nowak (...) "
Bez "sz.p." jest faux pas?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moim zdaniem jest to faux pas.

Mimo, że mamy kolorowe, szalone i inne zaproszenia ( i nie pada w nich formuła - wraz z rodzicami / maja zaszczy zaprosić etc ) to jednak wpisywałam na kopercie SZ.P

Kuzynka zaprosiła nas zdrobnieniami - zapraszam Kasię i Maćka. Jak to zobaczyłam

[almondfairy]

Napisane przez Must

Moim zdaniem jest to faux pas.

Mimo, że mamy kolorowe, szalone i inne zaproszenia ( i nie pada w nich formuła - wraz z rodzicami / maja zaszczy zaprosić etc ) to jednak wpisywałam na kopercie SZ.P

Kuzynka zaprosiła nas zdrobnieniami - zapraszam Kasię i Maćka. Jak to zobaczyłam

ojej, ja bym się tam cieszyła
rozumiem, że do babci/cioci tak się nie napisze, ale do znajomych czy rodzeństwa/kuzynów.
jak dla mnie jak najbardziej spoko

[bardorja]

Napisane przez MajsterkaANB

Czy napisanie na zaproszeniu "Agnieszka i Jaroslaw maja zaszczyt zaprosic Monike Nowak (...) "
Bez "sz.p." jest faux pas?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

uwazam, ze tak

Ten zwrot Szanowna Pani/Pan/Państwo jest bardzo kulturalnym zwrotem świadczącym o niebywałym szacunku do osoby, która się zaprasza.
Są różne zaproszenia, różnie wypisywane, ja jestem tradycjonalistką i uważam, że Sz.P powinno być, wypisywanie po zdrobnieniach czy ksywach jest niepoważne i bardziej pasuje na kinder bal niż zaproszenie na Ślub/Wesele
Jestem w mniejszości widzę, ale to dobrze

[Must]

Napisane przez almondfairy

ojej, ja bym się tam cieszyła
rozumiem, że do babci/cioci tak się nie napisze, ale do znajomych czy rodzeństwa/kuzynów.
jak dla mnie jak najbardziej spoko

Rozumiem. Dla mnie jest to nie do przyjęcia.

rodziców i dziadków też zaprosiła zdrobnieniami.

teścia mina bezcenna

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez bardorja

uwazam, ze tak

Ten zwrot Szanowna Pani/Pan/Państwo jest bardzo kulturalnym zwrotem świadczącym o niebywałym szacunku do osoby, która się zaprasza.
Są różne zaproszenia, różnie wypisywane, ja jestem tradycjonalistką i uważam, że Sz.P powinno być, wypisywanie po zdrobnieniach czy ksywach jest niepoważne i bardziej pasuje na kinder bal niż zaproszenie na Ślub/Wesele
Jestem w mniejszości widzę, ale to dobrze

zgadzam się w 100%. To jest zaproszenie na ważna uroczystość, a nie na wódeczkę, gdzie mowię - wpadajcie.

[existence]

ja akurat dla dziadków i mamy mam wypisane zaproszenia "kochanych dziadziusia Kazia, babcię Zosię" itp. i w życiu bym tego nie zmieniła jak dziadziusiowi dałam kilka lat temu długopis z grawerem "Kaziu" to do tej pory się z nim nie rozstaje ja mam luzacką rodzinę i dobrze mi z tym

[shonyen]

Napisane przez bardorja

uwazam, ze tak

Ten zwrot Szanowna Pani/Pan/Państwo jest bardzo kulturalnym zwrotem świadczącym o niebywałym szacunku do osoby, która się zaprasza.
Są różne zaproszenia, różnie wypisywane, ja jestem tradycjonalistką i uważam, że Sz.P powinno być, wypisywanie po zdrobnieniach czy ksywach jest niepoważne i bardziej pasuje na kinder bal niż zaproszenie na Ślub/Wesele
Jestem w mniejszości widzę, ale to dobrze

każdy ma swoje zdanie
ja wiedząc, że przyjaciółka nie cierpi swojego imienia (Michalina) i woli być nazywana "Michasią" nigdy w życiu nie napisałabym na zaproszeniu dla niej "Michalinę" dla mnie to jest oznaką szacunku
ja tam się cieszę, że każdy się uśmiechnął na widok swojego zindywidualizowanego zaproszenia na nasz kinder bal

Napisane przez existence

ja akurat dla dziadków i mamy mam wypisane zaproszenia "kochanych dziadziusia Kazia, babcię Zosię" itp. i w życiu bym tego nie zmieniła jak dziadziusiowi dałam kilka lat temu długopis z grawerem "Kaziu" to do tej pory się z nim nie rozstaje ja mam luzacką rodzinę i dobrze mi z tym

mnie też

[viva91]

Napisane przez Must

Kuzynka zaprosiła nas zdrobnieniami - zapraszam Kasię i Maćka. Jak to zobaczyłam

A ja bym się wtedy poczuła jak człowiek, a nie jak świadectwo urodzenia
Chyba, że na co dzień mówią do Ciebie Katarzyno i jesteś do tej formy przyzwyczajona

Dla mnie oficjalne to jest zaproszenie na galę rozdania Oscarów, wesele, które jest radosną zabawą z bliskimi osobami jest utrzymane w swobodnym tonie i tak też będę zapraszać

[Must]

Tak, na co dzień nikt nie mówi do mnie zdrobnieniem więc w pierwszej chwili pomyślałam, że chodzi o kogoś innego

Ja i tak uważam, że jest to karygodne. Ale nie zaśmiecajmy wątku, bo każdy ma prawo do swojego zdania.

Młodzi w tym zaproszeniu poprosili i poradniki zamiast książek. Teść chce kupić savoir-vivre pisania zaproszeń.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Must

Młodzi w tym zaproszeniu poprosili i poradniki zamiast książek. Teść chce kupić savoir-vivre pisania zaproszeń.

Dobre!

[existence]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Dobre!

raczej wredne

[viva91]

No widzisz, a ten, do kogo mówią zdrobnieniem pewnie poczuł się swobodnie

A jest poradnik savoir-vivre kupowania prezentów?
Pewnie by było coś o tym, że prezenty nie powinny być złośliwe

[annic]

Napisane przez Must

Tak, na co dzień nikt nie mówi do mnie zdrobnieniem więc w pierwszej chwili pomyślałam, że chodzi o kogoś innego

Ja i tak uważam, że jest to karygodne. Ale nie zaśmiecajmy wątku, bo każdy ma prawo do swojego zdania.

Dziwi mnie że można się tak bardzo oburzyć taką drobnostką jakby to był koniec świata, że karygodne i w ogóle Z fajnego święta młodych robi się nie wiadomo jak wielką, sztywniacką galę gdzie luźno i przyjaźnie do tematu podejść nie można i trzeba na każdym kroku uważać bo jeszcze ktoś wytknie że coś jest nie tak.

Napisane przez Must

Młodzi w tym zaproszeniu poprosili i poradniki zamiast książek. Teść chce kupić savoir-vivre pisania zaproszeń.

A to już uważam za burackie zachowanie.

[MajsterkaANB]

Napisane przez viva91

No widzisz, a ten, do kogo mówią zdrobnieniem pewnie poczuł się swobodnie

A jest poradnik savoir-vivre kupowania prezentów?
Pewnie by było coś o tym, że prezenty nie powinny być złośliwe

padłaam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[almondfairy]

Napisane przez viva91

A ja bym się wtedy poczuła jak człowiek, a nie jak świadectwo urodzenia
Chyba, że na co dzień mówią do Ciebie Katarzyno i jesteś do tej formy przyzwyczajona

Dla mnie oficjalne to jest zaproszenie na galę rozdania Oscarów, wesele, które jest radosną zabawą z bliskimi osobami jest utrzymane w swobodnym tonie i tak też będę zapraszać

zależy jaką ktoś ma rodzinę. u mnie raczej nikt by się nie obrażał
od razu karygodne? chyba na wesele do pałacu buckingham

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez existence

raczej wredne

No nie wiem. Młodzi powinni się raczej liczyć z tym, że taką swobodną formą może się ktoś poczuć urażony. Ja bym się nie poczuła, ale przy wypisywaniu zaproszeń nie napisałabym 'zapraszam ciocię Beatkę', bo nie wiem czy by jej się to spodobało.

[viva91]

Napisane przez almondfairy

od razu karygodne? chyba na wesele do pałacu buckingham

Napisane przez kawa_zmlekiem

No nie wiem. Młodzi powinni się raczej liczyć z tym, że taką swobodną formą może się ktoś poczuć urażony. Ja bym się nie poczuła, ale przy wypisywaniu zaproszeń nie napisałabym 'zapraszam ciocię Beatkę', bo nie wiem czy by jej się to spodobało.

"Poczuliśmy się urażeni. Więc bądźmy wredni."

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez viva91

"Poczuliśmy się urażeni. Więc bądźmy wredni."

Ja tu nie widzę żadnej wredności, parę stron wcześniej pisałyście o przekręcaniu imion, był podobny przykład (ktoś nie chciał iść na wesele, zamiast tego wysłać kartkę z prawidłowymi wytłuszczonymi imionami), ale to już nie jest wredne hmm?

[annic]

Napisane przez viva91

"Poczuliśmy się urażeni. Więc bądźmy wredni."

"Naszym zdaniem Młodzi pokazali brak klasy. Pokażmy że mamy jej jeszcze mniej."

Przedszkole normalnie a nie dorośli ludzie.

[almondfairy]

Napisane przez kawa_zmlekiem

No nie wiem. Młodzi powinni się raczej liczyć z tym, że taką swobodną formą może się ktoś poczuć urażony. Ja bym się nie poczuła, ale przy wypisywaniu zaproszeń nie napisałabym 'zapraszam ciocię Beatkę', bo nie wiem czy by jej się to spodobało.

ale to chyba zaprasza się w ten sposób ciocię, do której na co dzień w ten sposób się mówi. mam ciocię, do której mówię "ciocia Elżunia" i tak bym napisała na zaproszeniu. mam też taką, do której mówię po prostu ciociu i na zaproszeniu normanie napiszę imię i nazwisko bez zdrobnień itp.
zależy jakie są z daną osobą relacje

[annic]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Ja tu nie widzę żadnej wredności, parę stron wcześniej pisałyście o przekręcaniu imion, był podobny przykład (ktoś nie chciał iść na wesele, zamiast tego wysłać kartkę z prawidłowymi wytłuszczonymi imionami), ale to już nie jest wredne hmm?

Tego nie czytałam, ale moim zdaniem tak - takie zachowanie też jest wredne. Nie lubię u ludzi złośliwości i tej przyjemności z wytykania innym błędów.

[viva91]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Ja tu nie widzę żadnej wredności, parę stron wcześniej pisałyście o przekręcaniu imion, był podobny przykład (ktoś nie chciał iść na wesele, zamiast tego wysłać kartkę z prawidłowymi wytłuszczonymi imionami), ale to już nie jest wredne hmm?

Poprzez przekręcenie imienia powstaje inne imię.
Czyli zapraszający nie wie, jak nazywają się jego goście.
Zdrobniania imienia chyba nie muszę tłumaczyć. Ale to ciągle to samo imię.
Serio, nie widać różnicy?

[existence]

Napisane przez viva91

No widzisz, a ten, do kogo mówią zdrobnieniem pewnie poczuł się swobodnie

A jest poradnik savoir-vivre kupowania prezentów?
Pewnie by było coś o tym, że prezenty nie powinny być złośliwe

otóż to

Napisane przez kawa_zmlekiem

No nie wiem. Młodzi powinni się raczej liczyć z tym, że taką swobodną formą może się ktoś poczuć urażony. Ja bym się nie poczuła, ale przy wypisywaniu zaproszeń nie napisałabym 'zapraszam ciocię Beatkę', bo nie wiem czy by jej się to spodobało.

no ja uważam, że jeśli kogoś takie coś miałoby urazić na zaproszeniu to niech lepiej nie przychodzi wcale bo wygląda na to, że nie zależy mu na szczęściu moim i mojego przyszłego męża a tylko na tym jak to "niezgodnie z etykietą" go traktujemy i trzeba Nam to w złośliwy sposób pokazać wrednym prezentem...ja dziękuję za takich gości

[kawa_zmlekiem]

Jedno jest wrednym zachowaniem, i drugie. Czemu jedno jest piętnowane, a drugie nie?

Jak ktoś ma luzacką rodzinę - ok, nie mam nic przeciwko. A w przypadku Must tak nie było, i chyba rodzina zapraszająca powinna się z tym liczyć.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez existence

otóż to


no ja uważam, że jeśli kogoś takie coś miałoby urazić na zaproszeniu to niech lepiej nie przychodzi wcale bo wygląda na to, że nie zależy mu na szczęściu moim i mojego przyszłego męża a tylko na tym jak to "niezgodnie z etykietą" go traktujemy i trzeba Nam to w złośliwy sposób pokazać wrednym prezentem...ja dziękuję za takich gości

A to taaaaaki wielki problem dopisać Sz.P?
skoro nawet o sobie i o przyszłym mężu piszesz wielką literą to i wobec gościa można się zdobyć na to minimum.

[existence]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Jedno jest wrednym zachowaniem, i drugie. Czemu jedno jest piętnowane, a drugie nie?

Jak ktoś ma luzacką rodzinę - ok, nie mam nic przeciwko. A w przypadku Must tak nie było, i chyba rodzina zapraszająca powinna się z tym liczyć.

Z jednej strony może i tak ale znowu takie odbijanie piłeczki i robienie halo z tego zaproszenia też nie jest fajne. Zaprosili na uroczystość, która jest dla nich ważna i czemu robić im przykrość? Nie rozumiem...nie sądzę, że taką formą zaproszenia oni mieli zamiar zrobić przykrość gościom. Moje zaproszenie też nie jest jakieś mega oficjalne i uważam, że jeśli ktoś jest zbyt sztywny na uznanie go za zabawne no to...trudno

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez kawa_zmlekiem

Jedno jest wrednym zachowaniem, i drugie. Czemu jedno jest piętnowane, a drugie nie?

Jak ktoś ma luzacką rodzinę - ok, nie mam nic przeciwko. A w przypadku Must tak nie było, i chyba rodzina zapraszająca powinna się z tym liczyć.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------



A to taaaaaki wielki problem dopisać Sz.P?
skoro nawet o sobie i o przyszłym mężu piszesz wielką literą to i wobec gościa można się zdobyć na to minimum.

nie mówimy o Sz. P w tym momencie a o zdrobnieniach bo ja akurat Sz. P. dopisuję ale jest mi ten zwrot zuuupełnie obojętny swoją drogą