Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[ButterBear]

Napisane przez zuken

Hej dziewczynki pisze ze szpitala, od wczoraj wieczorem nie czulam ruchow, rano o 9 pojechalismy z tz-tem do szpitala... Zrobili mi ktg, oczywiscie wtedy mala sie obudzila... Lekarz mnie zbadal, dosyc bolesnie az sie krew polala:/ rozwarcie na 1.5 cm... Niestety zostawili mnie na obserwacji... Bede miala 3 razy dziennie ktg i to chyba tyle, zaluje ze pojechalam do szpitala a nie do swojego gina masakra jest tu lezec jeszcze tz-ta nie ma ze mna bo chodzi na poludnie do pracy... Masakra!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

O Zuken, dobrze, że pojechałaś! Mała już aktywna?
Czy to szpital, w którym chciałaś rodzić?
A zostawił Cię ze względu na te ruchy? Czy coś jeszcze?

[zuken]

Mala juz daje znac o sobie ale nie ukrywam, ze sie niezle strachu najadlam i dostalam z☠☠☠ke od poloznej i lekarza ze tak pozno przyjechalismy... Ale bez sensu tutaj leze teraz, jeszcze jutro mialam miec wizyte u gina i musze odwolac... Ogolnie wrazenia ze szpitala to polozne bardzo mile ale lekarz ktory mnie badal to jakas masakra, brzuch mnie boli po tym badaniu, może cos tam rozruszal?


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez sara 85

Papryczka śliczną masz córeczkę

ciekawe jak tam mamuska? może już po


skurczy już prawie w ogóle nie mam chyba zaczynam się stresować

idę się kąpać, po 14 będziemy się zbierać na szpital

Będę trzymać za ciebie kciuki

Dzisiaj w nocy w dole brzucha odczułam takie 3 bolesne skurcze (?). Były odczuwalne tak zupełnie niziutko, więc sama nie wiem co to było... Ale zaczęłam się denerwować czy to już A dzisiaj odebrałam wynik GBS, więc w sumie nic tylko rodzić

[karoseria]

Napisane przez paulownia

Dziewczyny, jak sie odczuwa skurcze przepowiadajace? Zaczynaja sie od dolu brzucha czy od gory? Zlapal mnie taki jeden z 10 minut temu...bezbolesny ale nieprzyjemny, takie ciagniecie w brzuchu, i zaczal sie od dolu wlasnie.
Mam nadzieje ze jeszcze nic mi sie tu nie zacznie, bo akurat pranie nastawilam.

ja mam takie twardnienia od dawna i u mnie to się zaczyna od góry brzucha. Czuję to bardzo wyraźnie jak się cały brzuch spina i jak np. chcę wtedy wstać i pochylam się do przodu, to od razu mnie ciśnie na siku... Tak jakby mi macica pęcherz tez zaciskała

[zuken]

A i na ktg wyszlo, ze mam jakies skurcze przepowoadajace ale ja ich wcale nie czuje

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[niki19]

Cześć


Zrobiłam 40 krokietów z pieczarkami i jajkiem i mam dość

Napisane przez pati1078

a my dzisiaj zaczynamy 40 tydz

Napisane przez motylek_555

No nie....wchodzę do łazienki, a tam w wannie kupa....jakies sprytne ptaszysko nas*rało mi do wanny przez uchylone górą okno...tego jeszcze nie grali

Napisane przez zaczarowanadlaniego

loo 50 sloikow
ja to sie ciesze ze mam zmywarke i nie musze myc naczyn

gdybym miala swoje owocki to bym tez sie wziela za dzemy

ja też nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki

Napisane przez zuken

Hej dziewczynki pisze ze szpitala, od wczoraj wieczorem nie czulam ruchow, rano o 9 pojechalismy z tz-tem do szpitala... Zrobili mi ktg, oczywiscie wtedy mala sie obudzila... Lekarz mnie zbadal, dosyc bolesnie az sie krew polala:/ rozwarcie na 1.5 cm... Niestety zostawili mnie na obserwacji... Bede miala 3 razy dziennie ktg i to chyba tyle, zaluje ze pojechalam do szpitala a nie do swojego gina masakra jest tu lezec jeszcze tz-ta nie ma ze mna bo chodzi na poludnie do pracy... Masakra!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

najważniejsze ,że z małą ok


Mamuśka , Sara - trzymam kciuki

Papryczka -mała śliczna

[zuken]

Butter, nie wiem czemu mnie zostawili, polozna tulko powiedziala ze poobserwuja i jak bedzie ok to za kilka dni wypisza... Ktg wyszlo dobre wiec nie wiem:/ ja nawet nie zabralam torby jak tutaj jechaliśmy, dostalismy z tztem z☠☠☠ke od lekarza ze jak to bez rzeczy do szpitala... I tz biedny caly w stresie musial jechac po rzeczy szybko:/ Tak mi go bylo szkoda jak tutaj przyjechalismy bo polozna mnie zabrala na ktg a on biedny zostal w poczekalni i nie wiedzial co sie dzieje, dopiero po jakims czasie go do mnie zawolala to az mial lzy w oczach tak sie chyba przestraszyl, ze cos moze byc nie tak
No i jestem w szpitalu w ktorym bede rodzic...


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[karoseria]

Napisane przez niki19

Cześć


Zrobiłam 40 krokietów z pieczarkami i jajkiem i mam dość

To weź daj ze dwa

[daisy dot]

Napisane przez zuken

Hej dziewczynki pisze ze szpitala, od wczoraj wieczorem nie czulam ruchow, rano o 9 pojechalismy z tz-tem do szpitala... Zrobili mi ktg, oczywiscie wtedy mala sie obudzila... Lekarz mnie zbadal, dosyc bolesnie az sie krew polala:/ rozwarcie na 1.5 cm... Niestety zostawili mnie na obserwacji... Bede miala 3 razy dziennie ktg i to chyba tyle, zaluje ze pojechalam do szpitala a nie do swojego gina masakra jest tu lezec jeszcze tz-ta nie ma ze mna bo chodzi na poludnie do pracy... Masakra!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

dobrze dobrze ze do szpitala pojechalas, a gdyby tfu tfu cos sie działo?
niech Cie tam teraz wybadają porządnie!

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez zuken

Butter, nie wiem czemu mnie zostawili, polozna tulko powiedziala ze poobserwuja i jak bedzie ok to za kilka dni wypisza... Ktg wyszlo dobre wiec nie wiem:/ ja nawet nie zabralam torby jak tutaj jechaliśmy, dostalismy z tztem z☠☠☠ke od lekarza ze jak to bez rzeczy do szpitala... I tz biedny caly w stresie musial jechac po rzeczy szybko:/ Tak mi go bylo szkoda jak tutaj przyjechalismy bo polozna mnie zabrala na ktg a on biedny zostal w poczekalni i nie wiedzial co sie dzieje, dopiero po jakims czasie go do mnie zawolala to az mial lzy w oczach tak sie chyba przestraszyl, ze cos moze byc nie tak
No i jestem w szpitalu w ktorym bede rodzic...


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

za pacjenta który lezy 3 dni szpital dostaje pieniazki, a za takiego co tylko przyjdzie i pojdzie to nie dostaja pieniazkow
i juz wiesz czemu lezysz

[Moni 26]

Napisane przez zuken

Hej dziewczynki pisze ze szpitala, od wczoraj wieczorem nie czulam ruchow, rano o 9 pojechalismy z tz-tem do szpitala... Zrobili mi ktg, oczywiscie wtedy mala sie obudzila... Lekarz mnie zbadal, dosyc bolesnie az sie krew polala:/ rozwarcie na 1.5 cm... Niestety zostawili mnie na obserwacji... Bede miala 3 razy dziennie ktg i to chyba tyle, zaluje ze pojechalam do szpitala a nie do swojego gina masakra jest tu lezec jeszcze tz-ta nie ma ze mna bo chodzi na poludnie do pracy... Masakra!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Dobrze że pojechałaś W Polsce tak jest zostawiają na obserwacji, nie martw sie, ja wytrzymałam cały tydzień(a byłam weteranką ) dziewczyny wypuszczali po 3 dniach Jak bedzie wszystko dobrze to po 3 dniach cię wypuszczą, no chyba ze urodzisz wcześniej W szpitalu zadbają o ciebie.. Wiem co mówię..O to u was częściej , ja miałam 2 razy dziennie ktg Trzymaj sie cieplutko kochana

papryczka zakochałam sie w twojej córci jest boska

lilka nie nie robiłam testu na tokso...chyba musze miec skierowanie, tak to raczej mi nie zrobią, a do weterynarza musimy sie wybrać...Tylko ze maż ciagle w pracy, a ja ledwo żyję

Jeszcze wszyscy mnie wkurzają bo tylko dzwonia czy pisza i pytaja czy już urodziłam A jak zadzwoniłam dziś do mamy...to pierwsze pytanie: "urodziłas już? No przeciez nie jestem jeszcze po terminie.... Mam jeszcze na to czas

[nagiAkt]

Napisane przez kro0pka

super brzuchol
kolejna zgrabna mamuśka!
dużo przytyłaś od początku ciąży?

Na poczatku waga utrzymywala sie na jednym poziomie. Tak było przez kilka miesiecy. Potem przybywało po 0,5 do 1kg. Przed slubem nawet schudłam. Startowałam z waga 58kg. Miesic temu pokazało 63,5. Tydyien temu wazylam sie na swojej wadze na czczo i pokazalo niecałe 61kg Po południu wazyłam sie na wadze u tesciowej i pokazało 63,5 wic juz sama nie wiem ile waze teraz... Ktorej wadze wierzyc

[Moni 26]

Napisane przez daisy dot

dobrze dobrze ze do szpitala pojechalas, a gdyby tfu tfu cos sie działo?
niech Cie tam teraz wybadają porządnie!

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



za pacjenta który lezy 3 dni szpital dostaje pieniazki, a za takiego co tylko przyjdzie i pojdzie to nie dostaja pieniazkow
i juz wiesz czemu lezysz

też o tym słyszałam, ale oni licza też ten dzień przyjścia???Chyba tak bo u nas po dwóch dniach już wypisywali, ale pewnie to było już liczone jako 3
Bo ja byłam pewna że byłam w szpitalu 7 dni a z pzu zapłacili mi za 8, pewnie dlatego że przyszłam ok 10, a wyszłam o 14, od 9-16 byłam. Ja tam nie płaczę z tego powodu...

[niki19]

Napisane przez karoseria

To weź daj ze dwa

Zapraszam

Napisane przez daisy dot

za pacjenta który lezy 3 dni szpital dostaje pieniazki, a za takiego co tylko przyjdzie i pojdzie to nie dostaja pieniazkow
i juz wiesz czemu lezysz

Dokładnie U mnie też jak już przyjmą to trzymają 4dni bo inaczej kasy nie dostaną



Obudziłam się dziś w nocy bólem brzucha takim jak podczas okresu i podobno powiedziałam do męża , że chyba nie przeżyję porodu skoro teraz mnie tak boli i po dwóch minutach spałam dalej

Ale jak dziś przeczytałam opis masażu szyjki to powiem szczerze ,że trochę stracha poczułam na samą myśl o tym

[UmiZumi]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

loo 50 sloikow
ja to sie ciesze ze mam zmywarke i nie musze myc naczyn

gdybym miala swoje owocki to bym tez sie wziela za dzemy

my też mamy zmywarkę, tylko mieszkamy na drugim piętrze, a słoje są wszystkie w piwnicy (poziom parteru, bo u nas dom tylko częściowo podpiwniczony jest), a na parterze mamy taką jakby "kuchnię" która służy latem do robienia przetworów. Można by zanieść do zmywarki mamy na 1 piętro, ale rodziców nie było i stwierdziłam, że nic nie noszę. Ale to było takie przemycie z kurzu, bo do piwnicy puste słoiki zawsze trafiają czyste i zakręcone.

[zuken]

Moni a te 3 dni to z dzisiejszym? Czy 3 doby czy jak? Jest szansa ze wyjde w sobote czy w weekendy to sie nie wychodzi? Ja wiem, ze dobrze ze tutaj przyjechalam, zreszta nie wybaczylabym sobie gdybym nie przyjechala a cos sie okazalo nie tak... Tylko myslalam ze po tym dobrym ktg mnie wypuszcza...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[UmiZumi]

postawiłam wreszcie na obiad. Gotuje się, a ja w międzyczasie jak zwykle siedzę na forum - dzisiaj jarzynowa z lanym jajkiem, gulasz z papryką i cebulą oraz kasza jęczmienna.

[ButterBear]

Napisane przez zuken

Butter, nie wiem czemu mnie zostawili, polozna tulko powiedziala ze poobserwuja i jak bedzie ok to za kilka dni wypisza... Ktg wyszlo dobre wiec nie wiem:/ ja nawet nie zabralam torby jak tutaj jechaliśmy, dostalismy z tztem z☠☠☠ke od lekarza ze jak to bez rzeczy do szpitala... I tz biedny caly w stresie musial jechac po rzeczy szybko:/ Tak mi go bylo szkoda jak tutaj przyjechalismy bo polozna mnie zabrala na ktg a on biedny zostal w poczekalni i nie wiedzial co sie dzieje, dopiero po jakims czasie go do mnie zawolala to az mial lzy w oczach tak sie chyba przestraszyl, ze cos moze byc nie tak
No i jestem w szpitalu w ktorym bede rodzic...


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Nie dziwne, że mąż się zestresował!
A co do zachowania położnej, to dla mnie jakis dramat. Co to znaczy zrypała, że bez rzeczy, czy, że za późno... Kurde, przecież nie wiesz do koca co i jak, to Twoja pierwsza ciąża. Jakbyś przyjechała i powiedziała, że od godziny nie czujesz ruchów, to by Ci powiedzieli, że przesadzasz...
Nie przejmuj się, jesteś tam dla dobra swojego i Meli! wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że jesteś w szpitalu, gdzie chcesz rodzić!

[niki19]

Napisane przez zuken

Moni a te 3 dni to z dzisiejszym? Czy 3 doby czy jak? Jest szansa ze wyjde w sobote czy w weekendy to sie nie wychodzi? Ja wiem, ze dobrze ze tutaj przyjechalam, zreszta nie wybaczylabym sobie gdybym nie przyjechala a cos sie okazalo nie tak... Tylko myslalam ze po tym dobrym ktg mnie wypuszcza...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

U mnie w szpitalu liczą z dniem przyjścia , i są wypisy w weekend , ewentualnie pozwalają wyjść i odebrać wypis po weekendzie

[kasia_ruda]

Pentuerka mogłabyś mi napisać coś więcej o tej zakrzepicy w 1 . ciąży? Bo zaczęła mnie boleć ta noga i się schizuję.

[kro0pka]

Napisane przez zuken

Hej dziewczynki pisze ze szpitala, od wczoraj wieczorem nie czulam ruchow, rano o 9 pojechalismy z tz-tem do szpitala... Zrobili mi ktg, oczywiscie wtedy mala sie obudzila... Lekarz mnie zbadal, dosyc bolesnie az sie krew polala:/ rozwarcie na 1.5 cm... Niestety zostawili mnie na obserwacji... Bede miala 3 razy dziennie ktg i to chyba tyle, zaluje ze pojechalam do szpitala a nie do swojego gina masakra jest tu lezec jeszcze tz-ta nie ma ze mna bo chodzi na poludnie do pracy... Masakra!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ojeju dobrze ze mala juz jest aktywna. Trzymajcie sie cieplutko

[Moni 26]

Napisane przez zuken

Moni a te 3 dni to z dzisiejszym? Czy 3 doby czy jak? Jest szansa ze wyjde w sobote czy w weekendy to sie nie wychodzi? Ja wiem, ze dobrze ze tutaj przyjechalam, zreszta nie wybaczylabym sobie gdybym nie przyjechala a cos sie okazalo nie tak... Tylko myslalam ze po tym dobrym ktg mnie wypuszcza...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

właśnie mi tak sie zdaje , sobote beda 3 dni.. No u mnie była dziewczyna, która przyszła ze mną w środe, a w piątek ja wypuścili, wiec jak mieli na tym zarobić, to chyba to było już jako 3 dni, nie??? Pewna nie jestem...ja myslałam, ze byłam 7 dni, a jednak na to wychodzi ze8. Ale mój tz powiedział, że to chyba o gdz wypisu chodzi, że już zaczęłam 8 dzień i dlatego. Jak bym pewnie przyszła wieczorem, a zostałam wypisana po 14 to bym miała 7 dni...a ze przyszłam ok 9 a wypisali mnie po 14 to już 8...To chyba o to chodzi...Ale ty przyjechałas wieczorem w środę, wiec w sobotę myślę że powinni cie wypuscić Ale reki nie dam sobie odciac...

[ButterBear]

Napisane przez niki19

Obudziłam się dziś w nocy bólem brzucha takim jak podczas okresu i podobno powiedziałam do męża , że chyba nie przeżyję porodu skoro teraz mnie tak boli i po dwóch minutach spałam dalej

Ale jak dziś przeczytałam opis masażu szyjki to powiem szczerze ,że trochę stracha poczułam na samą myśl o tym

ja się wczoraj prawie z mężem pokłóciłam o poród. Bo chciałam się pożalić, ze się boję, a on mi zaczął jakichś rad udzielać. Mówię mu, że mnie denerwuje, jak ktoś mi mowi 'tyle kobiet urodziło, my koiety jesteśmy do tego stworzone', a on mi,że ludzie jedno mają na myśli, a ja to inaczej interpretuję, że doszukuję się złych intencji. Wkurzyło mnie to i mu wygarnęłam, że jestem w 9 mcu, że się boję, że hormony szaleją i niech mnie nie poucza, tylko wysłucha i pozwoli pomarudzić... no i jakoś afera sie nie rozpętała na szczęście

Napisane przez zuken

Moni a te 3 dni to z dzisiejszym? Czy 3 doby czy jak? Jest szansa ze wyjde w sobote czy w weekendy to sie nie wychodzi? Ja wiem, ze dobrze ze tutaj przyjechalam, zreszta nie wybaczylabym sobie gdybym nie przyjechala a cos sie okazalo nie tak... Tylko myslalam ze po tym dobrym ktg mnie wypuszcza...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Wydaje mi się Zuken, że 3 z dzisiejszym. Tylko jak nie wypisów u Ciebie w niedzielę, to dopiero w poniedziałek pewnie wyjdziesz...

[Moni 26]

Napisane przez niki19

U mnie w szpitalu liczą z dniem przyjścia , i są wypisy w weekend , ewentualnie pozwalają wyjść i odebrać wypis po weekendzie

u nas każą czekac na wypis, chociaż wiem ze dziewczyny niektore nie czekały...Ja tam poczekałam i jeszcze załapałam sie na obiad zresztą i tak czekałam na meża za to przy wypisie usłyszałam "że jestem jedyna pożadna która czeka na wypis" przy okazji usłyszałam, ze chyba niedługo urodzę, bo ponoć jestem bardzo spuchnieta nie wiem czy to był komplement

zuken ty pisałaś że ostatnio bolał cię brzuch u góry, ja dziś rano też czułam taki ból, strasznie ciezko było wstać mi z łóżka....w ogóle jak byście czasem zobaczyły jak ja wychodze z łóżka to byście padły

[daisy dot]

Napisane przez zuken

Moni a te 3 dni to z dzisiejszym? Czy 3 doby czy jak? Jest szansa ze wyjde w sobote czy w weekendy to sie nie wychodzi? Ja wiem, ze dobrze ze tutaj przyjechalam, zreszta nie wybaczylabym sobie gdybym nie przyjechala a cos sie okazalo nie tak... Tylko myslalam ze po tym dobrym ktg mnie wypuszcza...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

z dzisiejszym, z dniem przyjscia, w weekendy nie ma wypisów dlatego ze nie ma ich kto zrobic niby, ale sie nie martw zawsze się ktos znajdzie ja ost w niedziele wychodziłam

[UmiZumi]

mnie ostatnio wypisali w niedzielę - mogłam pójść do domu (ordynator oddziału zrobił to osobiście ) tylko po wypis miałam zgłosić się w poniedziałek. Po porodzie sprawa wygląda podobnie. Trzymają zwykle 3 doby po porodzie sn i 4-5 po cc

[zuken]

Butter to nie polozna tylko lekarz nas ochrzanil... Polozne sa bardzo mile... Troche organizacja tutaj leży bo nie wiem nic kiedy sa obchody, kiedy posilki i jak z odwiedzinami... Musze sie wszystko wypytac a no i byl obiad ale nie jadlam bo dopiero mama do mnie jedzie ze sztuccami:P
A co do tych ruchow to ten lekarz glupek sie pyta od kiedy nie czuje, ja mowie ze od wczoraj wieczorem a wlasciwie w nocy bo to juz kolo 24 bylo a ten do mnie, ze w takim razie juz wieczorem powinnam przyhechac bo jakby sie cos stalo to by oczywiscie byla wina szpitala a ja bym byla nietykalna... Masakra taki konowal:/ a i tutaj lekarze sie nie lubia z poloznymi i kazdy na siebie warczy co jest mega dziwne...

A i z dobrych wiadomosci to Mela ma juz ponad 3 kg

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

To dalyscie mi nadzieje ze w sobote wyjde byloby super! A powiedzcie mi jeszcze dostane l4 tutaj ze szpitala? Bo mi sie konczy jutro bo jutro mialam miec wizyte u gina... I pozniej po dalsze l4 i tak musze isc do mojego lekarza prowadzacego czy jak?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[daisy dot]

Napisane przez UmiZumi

mnie ostatnio wypisali w niedzielę - mogłam pójść do domu (ordynator oddziału zrobił to osobiście ) tylko po wypis miałam zgłosić się w poniedziałek. Po porodzie sprawa wygląda podobnie. Trzymają zwykle 3 doby po porodzie sn i 4-5 po cc

u nas trzymają 2 doby po SN i po CC, ale z tego co wiem to zabiegi liczy się inaczej niż takie pobyty aby sprawdzić czy wszystko oki.

[sara 85]

Zbieram się na szpital, proszę trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze.

Jak tylko będę mogła to dam znać

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez daisy dot

za pacjenta który lezy 3 dni szpital dostaje pieniazki, a za takiego co tylko przyjdzie i pojdzie to nie dostaja pieniazkow
i juz wiesz czemu lezysz

Ja sie ciesze ze w Niemczech tak nie trzymaja.
Jakos niewyobrazam sobie ze mieli by mnie meczyc tak caly czas ktg, mala tego nie lubi strasznie sie denerwuje wtedy.
Tutaj polozna a nastepnie ginekolog wprost mowia ze nie widza potrzeby zeby zostac na oddziale ale jak mnie to uspokoi to moge polezec kilka dni.
Ja lepiej czuje sie w domu, sama wiem kiedy cos jest nie tak i moge od razu isc do szpitala.

[daisy dot]

Napisane przez zuken

A i z dobrych wiadomosci to Mela ma juz ponad 3 kg

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

To dalyscie mi nadzieje ze w sobote wyjde byloby super! A powiedzcie mi jeszcze dostane l4 tutaj ze szpitala? Bo mi sie konczy jutro bo jutro mialam miec wizyte u gina... I pozniej po dalsze l4 i tak musze isc do mojego lekarza prowadzacego czy jak?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

3 kilo to pięknie!

Ze zwolnieniem to sie nie wypowiem, bo nie wiem, ale koniecznie pilnuj aby nie mieć ani jednego dnia przerwy w zwolnieniach...