Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[patrycja19894]

Wogole nie chce juz jezdzic na te wizyty, co jade do tego szpitala to wracam ze złymi wiadomosciami
Jeszcze dzis bylam taka zdezorientowana, bo polozna ktora robila usg odrazu powiedziała,ze nie liczy na to, ze dziecko zdola sie obrocic, a lekarka milczała.
Znowu polozna stwierdziła, ze czasem tak sie dzieje z brzuszkiem, a lekarka zaczeła panikować, kazała mi wyjść z gabinetu, bo ona musi iść do tej co robiła mi usg i sie upewnić czy dobrze wymierzyła wszytsko. Obie wrocily, analizowały zapisy i staneło na tym, że musiałam iść na kolejne usg.
Poszłam to znowu zaczeła sprawdzać i zapisywać rytm serca, na koniec w karcie mam napisane, że za tydzień dodatkowe USG pozycji dziecka i powtórka zapisu bicia serca.. Jak to w samochodzie przeczytałam to całkiem zgłupiałam Nie wiem czy one się źle dogadały czy coś jest nie tak.

[papryczka160]

Moni26 dziwne ze masz już białe mleczko. Przecież siara jest tak jakby żółta lub przezroczysta i ten pierwszy pokarm jest najważniejszy.
A dopiero po paru dniach karmienia pokarm robi się biały lub szary.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karoseria]

Napisane przez patrycja19894

Wogole nie chce juz jezdzic na te wizyty, co jade do tego szpitala to wracam ze złymi wiadomosciami
Jeszcze dzis bylam taka zdezorientowana, bo polozna ktora robila usg odrazu powiedziała,ze nie liczy na to, ze dziecko zdola sie obrocic, a lekarka milczała.
Znowu polozna stwierdziła, ze czasem tak sie dzieje z brzuszkiem, a lekarka zaczeła panikować, kazała mi wyjść z gabinetu, bo ona musi iść do tej co robiła mi usg i sie upewnić czy dobrze wymierzyła wszytsko. Obie wrocily, analizowały zapisy i staneło na tym, że musiałam iść na kolejne usg.
Poszłam to znowu zaczeła sprawdzać i zapisywać rytm serca, na koniec w karcie mam napisane, że za tydzień dodatkowe USG pozycji dziecka i powtórka zapisu bicia serca.. Jak to w samochodzie przeczytałam to całkiem zgłupiałam Nie wiem czy one się źle dogadały czy coś jest nie tak.

Weź, głupie te baby, że nie wiem One chyba nie zdają sobie sprawy, że przez takie zachowanie tylko nerwów nam przysparzają.
Jak ja miałam w tamtym tyg usg to babka nic się prawie nie odzywała, na koniec mówi, że chyba będę musiała porozmawiać z jakimś specjalista zaraz.. To ja juz przestraszona, wiadomo i mówię do TŻ po polsku po cichu, że chyba cos nie tak, a ona: Nie, nie. Taka procedura Okazało się, że Polka

[kro0pka]

Napisane przez zVenus

chyba mam siarę
wyciągałam cyca ze stanika, chciałam coś zobaczyc, i wyciągając przycisnęłam tak trochę i w sutku pojawiła się kropelka...taka bezbarwna, więc czym prędzej wyciągnęłam drugiego i to samo czy to siara????

taak ja od paru tygodni przestałam mieć, a codziennie przez większość ciąży się ze mnie lało.. mam nadzieję, że to wróci...

[Moni 26]

Napisane przez papryczka160

Moni26 dziwne ze masz już białe mleczko. Przecież siara jest tak jakby żółta lub przezroczysta i ten pierwszy pokarm jest najważniejszy.
A dopiero po paru dniach karmienia pokarm robi się biały lub szary.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak żółta, lub przezroczysta najpierw, a potem biała....ale tak delikatnie... to moze jestem dziwnym przypadkiem

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez patrycja19894

Wogole nie chce juz jezdzic na te wizyty, co jade do tego szpitala to wracam ze złymi wiadomosciami
Jeszcze dzis bylam taka zdezorientowana, bo polozna ktora robila usg odrazu powiedziała,ze nie liczy na to, ze dziecko zdola sie obrocic, a lekarka milczała.
Znowu polozna stwierdziła, ze czasem tak sie dzieje z brzuszkiem, a lekarka zaczeła panikować, kazała mi wyjść z gabinetu, bo ona musi iść do tej co robiła mi usg i sie upewnić czy dobrze wymierzyła wszytsko. Obie wrocily, analizowały zapisy i staneło na tym, że musiałam iść na kolejne usg.
Poszłam to znowu zaczeła sprawdzać i zapisywać rytm serca, na koniec w karcie mam napisane, że za tydzień dodatkowe USG pozycji dziecka i powtórka zapisu bicia serca.. Jak to w samochodzie przeczytałam to całkiem zgłupiałam Nie wiem czy one się źle dogadały czy coś jest nie tak.

Co za lekarka
Nie powinna Cię tak straszyć i stresowac

[papryczka160]

Napisane przez Moni 26

tak żółta, lub przezroczysta najpierw, a potem biała....ale tak delikatnie... to moze jestem dziwnym przypadkiem

;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Kurcze Mamuska na pewno już po. Mam nadzieję, że z Natalką ok.

[kro0pka]

mam pytanko .

co macie w swoich kącikach dla maluszków?!
ja tak patrzę na mój i jest taki smutny brakuje w nim czegoś.. jakichś ozdób. wiem że dzidzia będzie najlepszą ozdobą, ale chodzi mi o taki artyzm rzeczowy mam tylko - łóżeczko i maskotki..

[h4linka]

Napisane przez kro0pka

mam pytanko .

co macie w swoich kącikach dla maluszków?!
ja tak patrzę na mój i jest taki smutny brakuje w nim czegoś.. jakichś ozdób. wiem że dzidzia będzie najlepszą ozdobą, ale chodzi mi o taki artyzm rzeczowy mam tylko - łóżeczko i maskotki..

Syf, burdel i torbę do szpitala. aaaa i jeszcze stos ubranek do wyprasowania.

[daisy dot]

Napisane przez patrycja19894

Wogole nie chce juz jezdzic na te wizyty, co jade do tego szpitala to wracam ze złymi wiadomosciami
Jeszcze dzis bylam taka zdezorientowana, bo polozna ktora robila usg odrazu powiedziała,ze nie liczy na to, ze dziecko zdola sie obrocic, a lekarka milczała.
Znowu polozna stwierdziła, ze czasem tak sie dzieje z brzuszkiem, a lekarka zaczeła panikować, kazała mi wyjść z gabinetu, bo ona musi iść do tej co robiła mi usg i sie upewnić czy dobrze wymierzyła wszytsko. Obie wrocily, analizowały zapisy i staneło na tym, że musiałam iść na kolejne usg.
Poszłam to znowu zaczeła sprawdzać i zapisywać rytm serca, na koniec w karcie mam napisane, że za tydzień dodatkowe USG pozycji dziecka i powtórka zapisu bicia serca.. Jak to w samochodzie przeczytałam to całkiem zgłupiałam Nie wiem czy one się źle dogadały czy coś jest nie tak.

głupie głupie, pewnie się w ogóle nie dogadały dlatego tak niekompetentnie to wygląda... nie przejmuj się

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kro0pka

mam pytanko .

co macie w swoich kącikach dla maluszków?!
ja tak patrzę na mój i jest taki smutny brakuje w nim czegoś.. jakichś ozdób. wiem że dzidzia będzie najlepszą ozdobą, ale chodzi mi o taki artyzm rzeczowy mam tylko -
łóżeczko i maskotki..

Może kup ładna lampkę i literki ?

[kro0pka]

Napisane przez h4linka

Syf, burdel i torbę do szpitala. aaaa i jeszcze stos ubranek do wyprasowania.

..bo liczy się szczerość

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Może kup ładna lampkę i literki ?

oo no pomyślę o tym literki już szyłam, ale coś mi nie wyszło delikatnie mówiąc i chyba zamówię na allegro

[patrycja19894]

Ehh teraz doczytałam i nie chodzi o rytm serca, ale o PI – wskaźnik pulsacji naczyniowej. Zaznaczone, aby zwrocic na to uwagę, bo wskazuje 1.03 ( a w nawiasie, że jeszcze mieści się w skali ) Nie wiem nawet jaki powinien byc prawidłowy wynik, nie mam juz sily.
Zacznie mi sie pewnie weekend płaczu i narzekania !

[UmiZumi]

Napisane przez kro0pka

mam pytanko .

co macie w swoich kącikach dla maluszków?!
ja tak patrzę na mój i jest taki smutny brakuje w nim czegoś.. jakichś ozdób. wiem że dzidzia będzie najlepszą ozdobą, ale chodzi mi o taki artyzm rzeczowy mam tylko - łóżeczko i maskotki..

materacyk w oryginalnym opakowaniu, wiatrak w łóżeczku, bo nie ma innego miejsca w sypialni żeby go postawić- chyba, że w drzwiach nic więcej. No, może kurz jeszcze tam jest

u nas nie będzie maskotek przy łóżeczku ani żadnych ozdób, bo nie ma ich gdzie dać. Cieszymy się, że łóżeczko udało nam się wepchnąć do sypialni, bo było z tym ciężko

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez h4linka

Syf, burdel i torbę do szpitala. aaaa i jeszcze stos ubranek do wyprasowania.

padłam

[zuken]

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Poczytalam was ale nie umiem cytowac na telefonie:P tz przywiozl mi laptopa i internet ale nie chce mi sie tego rozkladac, przed chwila mialam ktg znowu, nastepne o 21, jeszcze w miedzyczasie obchod... Zapytam sie kiedy mnie wypuszcza:P
Juz troche sie oswoilam z ta mysla ze tu jestem, dam rade dla Melki ale i tak licze na sobotnie wyjscie:P

A no i ja przyjechalam tu dzisiaj rano a nie wczoraj wieczorem

Maria ciesze sie, ze nie jestem sama, jak ty dalas rade to ja tez dam! I jak ciebie wypuscili po tych 3 dniach to moze mnie tez wypuszcza

A za te 3 dni w szpitalu tez jest jakas kasa? Bo ja nawet nie wiedzialam tylko teraz tak czytam jak piszecie

[h4linka]

Napisane przez kro0pka

..bo liczy się szczerość

Napisane przez UmiZumi

padłam

Tu się nie ma z czego śmiać, ja mówiłam, że tam jest graciarnia. Pod łóżeczkiem jest stelaż od wózka, w łóżeczku jest przewijak bez nóżek, na nim dwie torby do szpitala, obok torba do wózka i stos ciuszków. Jeszcze zza szafy (tej co się ledwo otwiera) się wyłania drapak dla kotów i deska do prasowania.
Jak ścielę łóżko wieczorem to jeszcze dorzucam na to kapę i poduszki z kanapy.

[zuken]

Tak z ciekawostek to na ktg skurcze wychodza 30-40, najwiecej 45 ale nie czuje ich wcale... Pewnie to jeszcze nie sa zadne porodowe... Wie ktos ile musi byc, zeby to byl znak, ze cos sie zaczyna dziac?

A i lozysko mam 2/3 wiec chyba sie juz starzeje...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

Tak z ciekawostek to na ktg skurcze wychodza 30-40, najwiecej 45 ale nie czuje ich wcale... Pewnie to jeszcze nie sa zadne porodowe... Wie ktos ile musi byc, zeby to byl znak, ze cos sie zaczyna dziac?

A i lozysko mam 2/3 wiec chyba sie juz starzeje...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

ja miałam regularne co 2/3 minuty o sile 40-70%
I tak nie urodziłam wiec muszą być znaczenie silniejsze

[zVenus]

Napisane przez h4linka

Syf, burdel i torbę do szpitala. aaaa i jeszcze stos ubranek do wyprasowania.

no u mnie podobnie jak u H4linki...z tym, że u mnie największa ta "kupa" do prasowania i co rusz gdzieś to przekładam bo tu przeszkadza tam przeszkadza...a wzięła by sie i wyprasowała to wszystko to nie!
ale mam usprawiedliwienie - ja jeszcze pracuję, więc rano wstaje i hop przed komputer, teraz to tak minimum do 14 jestem "w pracy" więc niby kiedy mam wyprasowac ja sie pytam???

[daisy dot]

M O T Y W A C J A (klik)

[zVenus]

Napisane przez zuken

Tak z ciekawostek to na ktg skurcze wychodza 30-40, najwiecej 45 ale nie czuje ich wcale... Pewnie to jeszcze nie sa zadne porodowe... Wie ktos ile musi byc, zeby to byl znak, ze cos sie zaczyna dziac?

A i lozysko mam 2/3 wiec chyba sie juz starzeje...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

ja miałam ostatnio na poziomie 20-40 najmocniejsze i nawet nikt nie chcial ze mna gadac tylko kazali iśc do domu
a laska koło mnie (w tym samym tygodniu) miała przez 40minut zapisu takie na poziomie 100-120 chyba tak z 4 jej zapisało i ją wzięli na badanie. babka powiedziała, że jak rozwarcie się powiększylo to ją zostawiaja w szpitalu (miała 3cm)..a potem nie wiem jak to się skończyło bo se poszłam jak kazali

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez Moni 26

to ładnie a ta karta apteczna to na czym polega? Mi wpadły 4 stówki, jeszcze mi sie nie zwróciło, ale po urodzeniu dziecka, już bede na plusie a mój maz już dawno jest, ale to przez prace, a to ręka w gipsie, a to wybity palec.. Smiał sie że niedługo mu podziękują bo nie będzie im sie opłacało, aby u nich był, bo będa musieli do tego interesu dołożyć

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------



tak to siara, ja też miałam, a teraz juz mam białą, wygląda jak mleko

U mnie w ubezpieczeniu jest opcja, że za pobyt w szpitalu oprócz kasy należy się karta apteczna do wykorzystania na dowolne zakupy z wyznaczonych aptekach. I tak do trzech razy w roku, więc po porodzie też powinna dostać. Ostatnio za to okupiłam młodego w aptece

Napisane przez zuken

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Poczytalam was ale nie umiem cytowac na telefonie:P tz przywiozl mi laptopa i internet ale nie chce mi sie tego rozkladac, przed chwila mialam ktg znowu, nastepne o 21, jeszcze w miedzyczasie obchod... Zapytam sie kiedy mnie wypuszcza:P
Juz troche sie oswoilam z ta mysla ze tu jestem, dam rade dla Melki ale i tak licze na sobotnie wyjscie:P

A no i ja przyjechalam tu dzisiaj rano a nie wczoraj wieczorem

Maria ciesze sie, ze nie jestem sama, jak ty dalas rade to ja tez dam! I jak ciebie wypuscili po tych 3 dniach to moze mnie tez wypuszcza

A za te 3 dni w szpitalu tez jest jakas kasa? Bo ja nawet nie wiedzialam tylko teraz tak czytam jak piszecie

To ja gapa nie doczytałam, że dopiero dzisiaj pojechałaś. Kalafior ciążowy :brzyda l: A czy dostaniesz kasę to zależy od ubezpieczenia czy masz wypłacane od pierwszego dnia pobytu

[zVenus]

dziewczyny a powiedzcie jeszcze jakie tętno mają wasze dziciaki na tym ktg??
bo u mnie cały czas koło 140 czasem 160 a raz był skok na 180 i się wystraszyłam, że za szybko ale zaraz spadło i juz bylo 140-150-160 lekarz też nic nie mówił ale ciekawa jestem jak u Was jest??

[Aisog1987]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AA czop mi odszedł (białko jaja kurzego podbarwione na brązowo), popatrzyłam na niego, a potem spuściłam w klozecie a teraz siedzę i zaczynam sie stresować.....

[zVenus]

Napisane przez Aisog1987

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AA czop mi odszedł (białko jaja kurzego podbarwione na brązowo), popatrzyłam na niego, a potem spuściłam w klozecie a teraz siedzę i zaczynam sie stresować.....

dzięki za opis
czop rządzi na wątku

no to teraz czekaj na skurcze

żartuję.

jak się czujesz uboższa w czopa???

[kasia_ruda]

Napisane przez zVenus

dziewczyny a powiedzcie jeszcze jakie tętno mają wasze dziciaki na tym ktg??
bo u mnie cały czas koło 140 czasem 160 a raz był skok na 180 i się wystraszyłam, że za szybko ale zaraz spadło i juz bylo 140-150-160 lekarz też nic nie mówił ale ciekawa jestem jak u Was jest??

Jak się rusza, to tętno mu się podnosi. Lekarz przy ocenie zapisu porównuje , czy w miejscu wyższego tętna był ruch i jak był to to jest normalne. Więc spokojnie

[kro0pka]

Napisane przez daisy dot

M O T Y W A C J A (klik)

podziwiam ją od 3 godzin zdjęcie już zapisane w tel na przyszłość
ale ta kobieta musiała minimalnie przytyć w ciąży, albo w ogóle.. i już wcześniej pewnie ćwiczyła bo w 2 miesiące taki kaloryferek po ciąży to troszkę niemożliwe, ale kto wie

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zVenus

dziewczyny a powiedzcie jeszcze jakie tętno mają wasze dziciaki na tym ktg??
bo u mnie cały czas koło 140 czasem 160 a raz był skok na 180 i się wystraszyłam, że za szybko ale zaraz spadło i juz bylo 140-150-160 lekarz też nic nie mówił ale ciekawa jestem jak u Was jest??

U mnie jest od 120 do 160 wczoraj nawet doszło do 170

[kro0pka]

Napisane przez Aisog1987

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AA czop mi odszedł (białko jaja kurzego podbarwione na brązowo), popatrzyłam na niego, a potem spuściłam w klozecie a teraz siedzę i zaczynam sie stresować.....

mi odszedł identyczny parę dni temu ale co z tego..