My jesteśmy młode damy, lecz o brzuszki się staramy :)

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Mama95

A co do antykoncepcji... Próbowała któraś plastry? Myślałam o tabletkach, ale czasem mi się zapomina wiec chyba zrezygnuje z tego pomysłu hihi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja niestety nie próbowałam ;/ Al esłyszałam opinie że są nieporęczne bo się odklejają i można nie zauważyć, że zniknął

Polecana jest spirala albo implant. Spokój na 5 lat

Niunia - Witaj To Wasz pierwszy cykl starań? Kiedy masz termin @

Diamante - w sumie im dłużej nie ma małpy tym większa szansa że jest fasol

[Mama95]

Też właśnie słyszałam o spirali... Tylko podobno ma nie fajne skutki uboczne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niunia2011]

Napisane przez diamantegirl

Ja sama wariuję, ale teraz przy tabletkach miał być równo a tu nic. Nie wiem co jest grane


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------




Witaj bardzo się cieszę, że chcesz dołączyć. Grupka powoli nabiera szybkości i jest coraz ciekawiej . Widzę, że nietylko ja się otarłam o to jakie to uczucie jak nikt Cię nie docenia. Ehhh. Masakra. :/

Ważne że wam się ułożyło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Fajny watek dla młodych przyszłych mam Mam nadzieję, że się wiekowo załapie

Jedne dziewczyny są bardziej wyrozumiałe drugie mniej, także nie przejmuj się, szkoda nerwów

Napisane przez Mama95

A co do antykoncepcji... Próbowała któraś plastry? Myślałam o tabletkach, ale czasem mi się zapomina wiec chyba zrezygnuje z tego pomysłu hihi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja brałam evre i powiem szczerze, że nie byłam zadowolona Ze 2 miesiące może pobrałam bo nie dawałam rady...
Ale każdy organizm inaczej reaguje i niektóre dziewczyny są z nich na prawdę zadowolone

[myboyismine]

To chyba wiekowo się nie zalapalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niunia2011]

Napisane przez pani_pierozkowa

Ja niestety nie próbowałam ;/ Al esłyszałam opinie że są nieporęczne bo się odklejają i można nie zauważyć, że zniknął

Polecana jest spirala albo implant. Spokój na 5 lat

Niunia - Witaj To Wasz pierwszy cykl starań? Kiedy masz termin @

Diamante - w sumie im dłużej nie ma małpy tym większa szansa że jest fasol

Plastry mi sie nie odklejały Czasem gdzieś lekko z brzegu ale to nie ma wpływu bo się przyklejał z powrotem
Jeszcze zależy gdzie się go przykleja

Nie W tej chwili trwa nasz 3cs
@ nie dawno była i teraz mam nadzieję, że szybko nie przyjdzie
Ale mniej więcej koniec sierpnia dopiero jak już.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez myboyismine

To chyba wiekowo się nie zalapalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ile masz lat?

Ja też się średnio łapie ze swoimi 24 latami na karku

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Niunia2011

Plastry mi sie nie odklejały Czasem gdzieś lekko z brzegu ale to nie ma wpływu bo się przyklejał z powrotem
Jeszcze zależy gdzie się go przykleja

Nie W tej chwili trwa nasz 3cs
@ nie dawno była i teraz mam nadzieję, że szybko nie przyjdzie
Ale mniej więcej koniec sierpnia dopiero jak już.

No to jesteśmy prawie na tym samym wózku, u mnie pierwszy cykl po odstawieniu był bez zabezpieczenia, ale bez specjalnych wyliczeń żeby trafić w płodne.

Teraz jestem w 2 cyklu takich starań profesjonalnych i termin @ mam na 10 sierpnia, na dniach czekam na owulkę :P

żeby małpa nie przyszła przez 9 miesięcy

[Niunia2011]

Napisane przez pani_pierozkowa

No to jesteśmy prawie na tym samym wózku, u mnie pierwszy cykl po odstawieniu był bez zabezpieczenia, ale bez specjalnych wyliczeń żeby trafić w płodne.

Teraz jestem w 2 cyklu takich starań profesjonalnych i termin @ mam na 10 sierpnia, na dniach czekam na owulkę :P

żeby małpa nie przyszła przez 9 miesięcy

Ja tabletki odstawiłam już ohoho z 1,5-2 lata temu. Później miałam krótki epizod z plastrami i koniec zabezpieczeń z mojej strony
Przez ten czas niby sie zabezpieczaliśmy ale czasem nie i nic z tego nie wyszło niestety :/
Teraz 3 cykl już na poważnie starań jest rozpoczęty!

A teraz prowadzisz jakieś obserwacje/wykres?
No to owu już się zbliża.... Trzeba działać

[diamantegirl]

Napisane przez Niunia2011

Fajny watek dla młodych przyszłych mam Mam nadzieję, że się wiekowo załapie



Jedne dziewczyny są bardziej wyrozumiałe drugie mniej, także nie przejmuj się, szkoda nerwów







Ja brałam evre i powiem szczerze, że nie byłam zadowolona Ze 2 miesiące może pobrałam bo nie dawałam rady...

Ale każdy organizm inaczej reaguje i niektóre dziewczyny są z nich na prawdę zadowolone

O super, kolejna koleżanka. Witaj Starasz się też o dzidziusia?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez myboyismine

To chyba wiekowo się nie zalapalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napewno i tak jesteś młoda ^^


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niunia2011]

Napisane przez diamantegirl

O super, kolejna koleżanka. Witaj Starasz się też o dzidziusia?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------




Napewno i tak jesteś młoda ^^


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak 3cs jw.

23 jeszcze nie skończone to raczej się załapię

[diamantegirl]

Napisane przez pani_pierozkowa

Ja niestety nie próbowałam ;/ Al esłyszałam opinie że są nieporęczne bo się odklejają i można nie zauważyć, że zniknął



Polecana jest spirala albo implant. Spokój na 5 lat



Niunia - Witaj To Wasz pierwszy cykl starań? Kiedy masz termin @



Diamante - w sumie im dłużej nie ma małpy tym większa szansa że jest fasol

Ja Cię już stąd nie wypuszczę hihi Sama już nie wiem tż mówi żebym do lekarza szła.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez Niunia2011

Ja tabletki odstawiłam już ohoho z 1,5-2 lata temu. Później miałam krótki epizod z plastrami i koniec zabezpieczeń z mojej strony
Przez ten czas niby sie zabezpieczaliśmy ale czasem nie i nic z tego nie wyszło niestety :/
Teraz 3 cykl już na poważnie starań jest rozpoczęty!

A teraz prowadzisz jakieś obserwacje/wykres?
No to owu już się zbliża.... Trzeba działać

Tak, mam wykres na ovufriend, mierzę tempkę, testuję też testami owulacyjnymi, no i wszystkie te pierdoły, śluz, pozycja szyjki... właśnie po odstawieniu tabsów mam problem z płodnym śluzem więc testuję też żel Conceive plus, no i oczywiście kwasik foliowy łykam, a mój Tż witaminy.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez diamantegirl

Ja Cię już stąd nie wypuszczę hihi Sama już nie wiem tż mówi żebym do lekarza szła.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ależ ja się nigdzie nie wybieram
Wiesz co, może zatestuj jutro z porannego moczu? Powinno już coś pokazać, jak małpiszon dalej nie przylezie, to możesz zrobić betę, taki test z krwi który pokaże już jednoznacznie, czy jest ciąża czy trzeba wywoływać okres, bo jak dostałaś jakieś tabletki na regulację cyklu to tak długie cykle nie powinny się zdarzać

[kami_165]

Cześć
Czy mogę dołączyć?
Mam 22 lata i jestem w 26 tygodniu planowanej ciąży.
We wrześniu będziemy mieli pierwszą rocznicę ślubu. Udało się nam po 5 miesiącach. Mam stwierdzoną chorobę hashimoto i przed zajściem wysoką prolaktynę, bardzo wysoką wynik po obciążeniu to było ponad 7000...
Więc lekarze twierdzili, że będzie problem a tu niespodzianka i zaskoczenie oczywiście pozytywne

W załączniku nasza kruszynka
Pozdrawiamy i życzymy powodzenia starającym się.

[diamantegirl]

Napisane przez pani_pierozkowa

Tak, mam wykres na ovufriend, mierzę tempkę, testuję też testami owulacyjnymi, no i wszystkie te pierdoły, śluz, pozycja szyjki... właśnie po odstawieniu tabsów mam problem z płodnym śluzem więc testuję też żel Conceive plus, no i oczywiście kwasik foliowy łykam, a mój Tż witaminy.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------





Ależ ja się nigdzie nie wybieram

Wiesz co, może zatestuj jutro z porannego moczu? Powinno już coś pokazać, jak małpiszon dalej nie przylezie, to możesz zrobić betę, taki test z krwi który pokaże już jednoznacznie, czy jest ciąża czy trzeba wywoływać okres, bo jak dostałaś jakieś tabletki na regulację cyklu to tak długie cykle nie powinny się zdarzać

Bardzo mnie cieszy, że nigdzie się nie wybierasz
Zatestuję we czwartek, dam jej ten tydzień. Jak nie wyjdzie to tż mnie zaciągnie do lekarza siłą! Stał się bardziej przewrażliwiony niż ja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez kami_165

Cześć
Czy mogę dołączyć?
Mam 22 lata i jestem w 26 tygodniu planowanej ciąży.
We wrześniu będziemy mieli pierwszą rocznicę ślubu. Udało się nam po 5 miesiącach. Mam stwierdzoną chorobę hashimoto i przed zajściem wysoką prolaktynę, bardzo wysoką wynik po obciążeniu to było ponad 7000...
Więc lekarze twierdzili, że będzie problem a tu niespodzianka i zaskoczenie oczywiście pozytywne

W załączniku nasza kruszynka
Pozdrawiamy i życzymy powodzenia starającym się.

Jasne, witaj
Mamy pierwszą ciężarówkę, to dobra wróżba
Śliczna dzidzia - już wiadomo czy chłopiec czy dziewczynka?
Super że się udało, pomimo problemów z tarczycą

[diamantegirl]

Napisane przez kami_165

Cześć

Czy mogę dołączyć?

Mam 22 lata i jestem w 26 tygodniu planowanej ciąży.

We wrześniu będziemy mieli pierwszą rocznicę ślubu. Udało się nam po 5 miesiącach. Mam stwierdzoną chorobę hashimoto i przed zajściem wysoką prolaktynę, bardzo wysoką wynik po obciążeniu to było ponad 7000...

Więc lekarze twierdzili, że będzie problem a tu niespodzianka i zaskoczenie oczywiście pozytywne



W załączniku nasza kruszynka

Pozdrawiamy i życzymy powodzenia starającym się.

Witaj Bardzo mnie cieszy, że dołączyłaś do naszej grupki

Jejku, gratulacje. A kruszynka przekochana, aż ja chciałabym taki obraz zobaczyć
,Ciąża przebiega w porządku? Trzymam za Ciebie i za dzidziusia!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Myślicie, że zrobić listę w pierwszym poście staraczek, ciężarnych i mamuś? :drapu:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez diamantegirl

Witaj Bardzo mnie cieszy, że dołączyłaś do naszej grupki

Jejku, gratulacje. A kruszynka przekochana, aż ja chciałabym taki obraz zobaczyć
,Ciąża przebiega w porządku? Trzymam za Ciebie i za dzidziusia!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Myślicie, że zrobić listę w pierwszym poście staraczek, ciężarnych i mamuś? :drapu:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zrób! Ja jestem staraczką, 2 cykl starań, 24 lata a na imię mi Ania termin małpiszona 10 sierpnia

[kami_165]

Napisane przez pani_pierozkowa

Jasne, witaj
Mamy pierwszą ciężarówkę, to dobra wróżba
Śliczna dzidzia - już wiadomo czy chłopiec czy dziewczynka?
Super że się udało, pomimo problemów z tarczycą

Dziękuję za przywitanie
Tak wiadomo, będzie córa prawdopodobnie Liliana, ale jeszcze nie na 100%
Jestem szczęśliwa bo moi rodzice mają ośmioro wnuków, będzie jedna księżniczka

[Niunia2011]

Napisane przez pani_pierozkowa

Tak, mam wykres na ovufriend, mierzę tempkę, testuję też testami owulacyjnymi, no i wszystkie te pierdoły, śluz, pozycja szyjki... właśnie po odstawieniu tabsów mam problem z płodnym śluzem więc testuję też żel Conceive plus, no i oczywiście kwasik foliowy łykam, a mój Tż witaminy.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------



Ależ ja się nigdzie nie wybieram
Wiesz co, może zatestuj jutro z porannego moczu? Powinno już coś pokazać, jak małpiszon dalej nie przylezie, to możesz zrobić betę, taki test z krwi który pokaże już jednoznacznie, czy jest ciąża czy trzeba wywoływać okres, bo jak dostałaś jakieś tabletki na regulację cyklu to tak długie cykle nie powinny się zdarzać

Ja też prowadzę wykres na of

Co prawda dopiero od tego cyklu bo wcześniej papierowe ( ). Wypróbowuję

Tez próbuję z testami owu Ale słabo mi wychodzi...
Ja mam pcos więc to też jest kolejna trudność

Może Ci się jeszcze unormuje Na razie jesteś świeżynka po odstawieniu tabsów

Napisane przez kami_165

Cześć
Czy mogę dołączyć?
Mam 22 lata i jestem w 26 tygodniu planowanej ciąży.
We wrześniu będziemy mieli pierwszą rocznicę ślubu. Udało się nam po 5 miesiącach. Mam stwierdzoną chorobę hashimoto i przed zajściem wysoką prolaktynę, bardzo wysoką wynik po obciążeniu to było ponad 7000...
Więc lekarze twierdzili, że będzie problem a tu niespodzianka i zaskoczenie oczywiście pozytywne

W załączniku nasza kruszynka
Pozdrawiamy i życzymy powodzenia starającym się.

Świetna wiadomość

Widac, że jednak można
Chłopczyk czy dziewczynka?

Napisane przez diamantegirl

Bardzo mnie cieszy, że nigdzie się nie wybierasz
Zatestuję we czwartek, dam jej ten tydzień. Jak nie wyjdzie to tż mnie zaciągnie do lekarza siłą! Stał się bardziej przewrażliwiony niż ja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Najpierw sprawdź testem Jeżeli nic Ci nie wykaże a dalej będziesz myślała że to ciąża to idź na betę. Lekarz we wczesnym stadium ciąży jeszcze nie bardzo coś potwierdzi.

[kami_165]

Napisane przez diamantegirl

Witaj Bardzo mnie cieszy, że dołączyłaś do naszej grupki

Jejku, gratulacje. A kruszynka przekochana, aż ja chciałabym taki obraz zobaczyć
,Ciąża przebiega w porządku? Trzymam za Ciebie i za dzidziusia!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Myślicie, że zrobić listę w pierwszym poście staraczek, ciężarnych i mamuś? :drapu:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witam

Dziękuję ciąża przebiega jak najbardziej prawidłowo. Żanych problemów nie było oczywiście odpukać. Wyniki badań to wg lekarza jak u kobiety nie-ciężarnej więc super


diamantegirl do lekarza najlepiej się udać dopiero około 7-8 tc od OM, idąc później można uniknąć nie potrzebnych nerwów. Wiem po sobie

[Niunia2011]

Napisane przez kami_165

Dziękuję za przywitanie
Tak wiadomo, będzie córa prawdopodobnie Liliana, ale jeszcze nie na 100%
Jestem szczęśliwa bo moi rodzice mają ośmioro wnuków, będzie jedna księżniczka

OMG.... Liliana Tak mi sie podoba to imie

A jak się czujesz? Ciąża przebiega bez komplikacji?

[pani_pierozkowa]

Napisane przez kami_165

Dziękuję za przywitanie
Tak wiadomo, będzie córa prawdopodobnie Liliana, ale jeszcze nie na 100%
Jestem szczęśliwa bo moi rodzice mają ośmioro wnuków, będzie jedna księżniczka

Super, właśnie na innym wątku z dziewczynami gadałysmy że Liliana to piękne imię dla dziewczynki

No to będzie rodzynka wśród 8-rga wnuków

A rodzice się cieszą z wnuczki?

Niunia - mi na testach owu też nic nie wychodzi, przedwczoraj zrobiłam to była całkiem wyraźna kreska, ale test jeszcze nie był pozytywny, wczoraj leciałam do domu jak na skrzydłach bo myślałam że test już na bank będzie pozytywny a tu dupa, bo kreska znikła noszzzz a bardzo Ci to PCOS daje w kość?

Diamante - to cierpliwości życzę, ja bym chyba testowała codziennie bo bym nie wytrzymała a Ty jeszcze tydzień chcesz czekać

[kami_165]

Napisane przez Niunia2011

OMG.... Liliana Tak mi sie podoba to imie

A jak się czujesz? Ciąża przebiega bez komplikacji?

Mi i męzowi też się podoba, tylko ostatnio staję się bardzo popularne...
Czuję się dobrze, dziękuję

[pani_pierozkowa]

No i wątek się ładnie rozwija

[kami_165]

Napisane przez pani_pierozkowa

Super, właśnie na innym wątku z dziewczynami gadałysmy że Liliana to piękne imię dla dziewczynki

No to będzie rodzynka wśród 8-rga wnuków

A rodzice się cieszą z wnuczki?

Niunia - mi na testach owu też nic nie wychodzi, przedwczoraj zrobiłam to była całkiem wyraźna kreska, ale test jeszcze nie był pozytywny, wczoraj leciałam do domu jak na skrzydłach bo myślałam że test już na bank będzie pozytywny a tu dupa, bo kreska znikła noszzzz a bardzo Ci to PCOS daje w kość?

Diamante - to cierpliwości życzę, ja bym chyba testowała codziennie bo bym nie wytrzymała a Ty jeszcze tydzień chcesz czekać

Cieszą się i rodzice i teściowie


Też na początku testowałam często, ale z każdym kolejnym cyklem rzadziej, postanowiliśmy że jak Bóg da to się uda no i jest

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez pani_pierozkowa

No i wątek się ładnie rozwija

Czekamy na kolejne młode mamusie lub młode przyszłe mamusie

[pani_pierozkowa]

Napisane przez kami_165

Cieszą się i rodzice i teściowie


Też na początku testowałam często, ale z każdym kolejnym cyklem rzadziej, postanowiliśmy że jak Bóg da to się uda no i jest

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------



Czekamy na kolejne młode mamusie lub przyszłe mamusie

Moja teściowa to jestem pewna że oszaleje z radości, ale trochę się niepokoję o reakcję mojej Mamy, coś mi się wydaje że będzie niezadowolona bo z Tż jesteśmy bez ślubu i że za młoda jestem

Jeśli chodzi o testowanie to ja jestem najmniej cierpliwą osobą na świecie, tydzień po owulacji potrafię testy siekać i nie wiem na co liczę chyba że mi na tym teście napisze "puknij się w głowę durna babo"

[kami_165]

Napisane przez pani_pierozkowa

Moja teściowa to jestem pewna że oszaleje z radości, ale trochę się niepokoję o reakcję mojej Mamy, coś mi się wydaje że będzie niezadowolona bo z Tż jesteśmy bez ślubu i że za młoda jestem

Jeśli chodzi o testowanie to ja jestem najmniej cierpliwą osobą na świecie, tydzień po owulacji potrafię testy siekać i nie wiem na co liczę chyba że mi na tym teście napisze "puknij się w głowę durna babo"

Ja myślę, że jak postawicie ją przed "faktem dokonanym" to może przeżyć pierwszy szok, ale to minie i będzie kochać wnuczkę/wnuczka najbardziej na świecie. Wiem też to po swoich znajomych którzy mieli podobne sytuacje.


Heh to pewnie trochę wydajesz na te testy
Pamiętam jak prześwietlałam swoje testy pod lampą i męczyłam męża czy coś widzi bo ja tak. Oczywiście nie było tam zupełnie nic

[pani_pierozkowa]

Napisane przez kami_165

Ja myślę, że jak postawicie ją przed "faktem dokonanym" to może przeżyć pierwszy szok, ale to minie i będzie kochać wnuczkę/wnuczka najbardziej na świecie. Wiem też to po swoich znajomych którzy mieli podobne sytuacje.


Heh to pewnie trochę wydajesz na te testy
Pamiętam jak prześwietlałam swoje testy pod lampą i męczyłam męża czy coś widzi bo ja tak. Oczywiście nie było tam zupełnie nic

Hahaha no dokładnie to samo robiłam :P Miliard razy miałam na testach "cienie cienia" które były tylko w mojej wyobraźni, dlatego usatysfakcjonują mnie tylko dwie grubaśne krechy nie żadne cienie

Wiesz co nie wydaję dużo, bo kupuję na allegro są takie paskowe po 1 zł sztuka Owulacyjne też tam kupuję. Gdybym w aptece kupowała to bym się zrujnowała, a tak to kupuję zestaw 10 ciążowych + 10 owulacyjnych i wydaję 20 zł

No mam nadzieję, że moja Mama jak przyjdzie co do czego to będzie dobrą Babcią

[kami_165]

Napisane przez pani_pierozkowa

Hahaha no dokładnie to samo robiłam :P Miliard razy miałam na testach "cienie cienia" które były tylko w mojej wyobraźni, dlatego usatysfakcjonują mnie tylko dwie grubaśne krechy nie żadne cienie

Wiesz co nie wydaję dużo, bo kupuję na allegro są takie paskowe po 1 zł sztuka Owulacyjne też tam kupuję. Gdybym w aptece kupowała to bym się zrujnowała, a tak to kupuję zestaw 10 ciążowych + 10 owulacyjnych i wydaję 20 zł

No mam nadzieję, że moja Mama jak przyjdzie co do czego to będzie dobrą Babcią

Ale cień oznacza ciąże również, ja nie miałam grubaśnych krech, a jednak
To wtedy jeszcze nie jest tak źle ja kupowałam w aptekach. Pamiętam jak widziałam cień i ciągnęłam męża do apteki nocnej 20 km od miejsca zamieszkania

Będzie na pewno tego Ci życzę

[Niunia2011]

Napisane przez pani_pierozkowa

Super, właśnie na innym wątku z dziewczynami gadałysmy że Liliana to piękne imię dla dziewczynki

Niunia - mi na testach owu też nic nie wychodzi, przedwczoraj zrobiłam to była całkiem wyraźna kreska, ale test jeszcze nie był pozytywny, wczoraj leciałam do domu jak na skrzydłach bo myślałam że test już na bank będzie pozytywny a tu dupa, bo kreska znikła noszzzz a bardzo Ci to PCOS daje w kość?

No własnie u mnie kiepsko z owu przez pcos i dlatego tez testy nie bardzo mają co pokazać
Nie chciałam jeszcze iść na stymulację więc próbuje na razie z inofoilc. Ty tez możesz brać, bo to jest dobre dla każdej staraczki

A z tymi testami to tak jest niestety A może wczesniej Ci się tylko wydawało że była kreska?

Napisane przez kami_165

Mi i męzowi też się podoba, tylko ostatnio staję się bardzo popularne...
Czuję się dobrze, dziękuję

To prawda, ale każde fajne imie z czasem 'przybiera mocy'

Napisane przez pani_pierozkowa

Jeśli chodzi o testowanie to ja jestem najmniej cierpliwą osobą na świecie, tydzień po owulacji potrafię testy siekać i nie wiem na co liczę chyba że mi na tym teście napisze "puknij się w głowę durna babo"

Prawda
Aby nie potrzebnie kasę wydajesz i nerwy tracisz

[kami_165]

Niunia2011 Kiepsko z tym PCOS znam dziewczyny które leczą się długo. Ale trzeba wierzyć, że się uda, a wtedy będzie dobrze. Medycyna na szczęscie jest rozwinięta co niezmienia faktu, że bardzo kosztowna...

Mamy 30 podglądających