Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[TheFall]

Napisane przez Aisog1987

Pytanie z serii głupich - prosze sie nie śmiac! Czy za pobyt w szpitalu jak idzie sie rodzić też sie dostaje jakąś kasę z PZU???

Nie wiem czy dostaje się za pobyt, ale ja dostaje 1000 zł za urodzenie dziecka z ubezpieczenia. Kwota zależy od wielkości składki, u mnie tyle wychodzi. Jak drugie becikowe.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Z tym PZU to trzeba się wczytać w warunki swojej polisy. U mnie np. od grudnia warunki się zmieniły i płacą od pierwszego dnia pobytu, a wcześniej było ze dopiero od trzeciego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justa_1978]

Napisane przez sara 85

Dzień dobry

Nie jestem w stanie Was nadrobić

Dziewczyny co u mamuski? Jak malutka?

Ze szpitala wyjdziemy jednak jutro, bo muszą byc dwie pelne doby, a u nas o beda o 19.30 , ale o tej godzinie nie ma juz wypisów.

Krocze bardzo mnie boli, chociaz dzisiaj juz jest trochę lepiej. Mogę chociaz normalnie lezec, bo wczoraj to ani lezec ani siedzieć.

Maly trochę płakał mi w nocy, mam za mało pokarmu i się nie najada. Ale jest taki grzeczniutki i kochany

Saro synus swietny! Prawdziwy facet!!! A jak porownujesz porod sn i cc, to ktory gorszy???

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:28 ----------

Napisane przez mamuska11

Cześć dziewczyny z góry przepraszam ze nie bede was nadrabiac ale nie dam rady napisze tylko w skrócie co u nas

Wczoraj z rana prosiłam sie położnych zeby mnie zawiozly do małej bo nikt nie chciał mi powiedziec co u niej, splawialy mnie tylko ze "zaraz zaraz" byłam zdesperowana do tego stopnia ze sama zwlekałam sie z łóżka wiec jak to zobaczyly to przywiozły wózek
I zabrały mnie do małej ok 12 w południe

Natalka akurat była przebierana i głośno płakała położne mówią ze to jest mały złośnik nie lubi jak sie ją rusza ale jak usłyszała mój głos odrazu sie uspokoiła otworzyła oczka i zaczela mnie szukać rozplakalam sie ze wzruszenia, dali mi mała golutką skóra do skory do piersi i odrazu zaczela ssac i zasnela ale jak tylko chcieli ja zabrać to sie złościła wiec siedziałam tak 3 godziny w końcu musiałam isc do siebie bo miałam kroplówki z antybiotykiem i musiałam cos tez zjeść a mała nie chciała
mnie wypuścić musiałam stać przy jej łóżeczku i mowic do nie i głaskać ją az twardo nie zaśnie....wkurzylam sie bo Tż bez mojej wiedzy (i swojej tez bo sam nie wiedział co podpisuje) wyraził zgodę na karmienie przez rurke w nosku mlekiem modyfikowanym jestem wściekła bo gdybyśmy sie nie zgodzili położne musiały by ruszyć dupska i przyjść pomoc ściągać mi mleko dla małej a tak dają mm i maja problem z głowy a ja sama od wczoraj siedze i się pocę zeby chociaz troche co dwie godziny jej do strzykawki ściągnąć a jak chodziłam do niej zeby ja do cyca przystawic to ona po karmieniu akurat była

Dzisiaj nie dam za wygrana karze im napisać o jakich godzinach je i bede przychodziła z cycem bo nie chce stracić mleka

Ale wracając do tematu jak mnie tam położne pierwszy raz do niej zawiozly i zostawiły to zapomniały o mnie, nie miał kto po mnie przyjechac (Tż był w domu z Zuzia) a jak dzwoniłam na oddział to mówiły ze zaraz ktoś mnie zabierze.....tak sie wkurzylam ze sama ledwo wstałam i jak pijana ledwo o własnych siłach wróciłam na oddział i to była najlepsza z moich decyzji
bo dzięki temu ze zaczelam sie ruszać poczułam sie lepiej i przestałam byc zależna od kogokolwiek, całe popołudnie i wieczór biegałam co chwile do małej dzis
Juz wyjęli mi cewnik i pozwolili wziasc prysznic takze przebiore sie we własne ciuchy (do teraz byłam w szpitalnych) i juz bede mogła non stop siedzieć u małej , umyć ją (to jest Anglia mała dalej od sluzu porodowego i krwi brudna) i bede przy niej juz do poniedziałku większość czasu w poniedziałek bedzie przewożona ambulansem do kliniki neurologicznej na szczegółowe badania i ewentualne operacje mam nadzieje ze mnie tez juz wypisza i pojadę z nią

Lekarze sa w szoku bo
Natalka nie różni sie niczym w zachowaniu od normalnego noworodka , jej mozg wyglada inaczej komory sa bardzo rozszerzone a mała daje rade bardzo sie martwię ze uszkodzili jej troche czaszkę wyciągając ją kleszczami ma kilka siniaków and nad skronia ewidentnie widać kość wgnieciona mam nadzieje ze jej nic nie pogorszyło w główce jestem wściekła na nich bo ranę po cc mam trzy razy dłuższa niz normalnie wiec nie wiem jak oni to zrobili ze musieli kleszczy używać po to chciałam cc zeby uniknąć takich sytuacji a oni nawet przy cc nie umieli uważać na główkę ;( chociaz nie znam szczegółów w sumie ale napewno bede to wyjaśniać

Co do Natalki to nie wiedziałam ze tak małe dziecko moze tak mnie pamietać (tzn mój głos) i potrzebować, położne mówią ze tylko jak ja przychodzę ona sie uspokaja, jak słyszy mnie juz z daleka zaczyna mnie szukać a jak ją biorę na ręce i przytulam skóra do skory to musi byc tak ułożona zeby mnie widzieć i patrzec mi w oczy kocham ją nad życie jest taka słodka i uwielbia jak do niej mowie cały czas, mowie do niej tak jak do Zuzi nacodzien ale jak byłam w ciazy to Natalka tez przeciez słyszała mój głos mowie: "słoneczko mamusi, moje serduszko, sliczna dziewczynka" itp i ona chyba poznaje te teksty bo sie uśmiecha , leży mi na piersi patrzy w oczy i głaska mnie swoją malutka rączka to jest najpiękniejsze uczucie jakiego w zyciu doświadczyłam (nawet Zuza nie była takim pieszczoszkiem bo jako noworodek to non stop spała)

Rycze jak dziecko jak muszę ja zostawić tam na oddziale i jestem wściekła na myśl ze jakas gruba murzynka chinka albo angielka zajmuje sie moim maleństwem....

Lecę szybko wziasc prysznic i zajac sie w końcu porządnie Natalka bo czuje sie dzis jak nowonarodzona nic mnie juz nie boli a w końcu uwolnilam sie od stojaka z kroplowkami i pojemnika z moczem itp i tych sztywnych koszul szpitalnych

A swoją droga myslalam ze trzeba uważać na ranę po cc a oni kazali mi zdjąć opatrunek i wymyć sie porządnie a ta rana wcale bie wyglada jakby była szyta mam tylko cienka czerwona linie.....dziwne ale zaczyna mi sie to podobać w końcu zaczynam sie czuć jak człowiek

Zuza z Tż wczoraj tez u mnie siedzieli całe popołudnie i wieczór, ale miała frajdę z łóżka szpitalnego dałam jej ten panel sterujący i leżała i sama naciskała guziki i zajeżdżała w gore i w dół i zagłowek podnosiła itp oprócz tego ze wyrwała mi welflon z ręki i
"Pęknęła" pudełko plastikowe z moczem skacząc po mnie było ok myslalam ze bedzie gorzej z nią a ona zapomniała o mnie bardzo szybko i tylko dziadzia i tatuś teraz najważniejsi....troche byłam zazdrosna ale nawet dobrze ze wzmocni sobie relacje z Tż bo bede mogła wiecej uwagi poświecić Natalce która teraz tego bardziej potrzebuje...

Sory ze sie rozpisałam tak ale nie wiem kiedy teraz znowu napisze bo bede miała pełne ręce roboty

Mamuska11- niesamowite, ze masz taka relacje z Natalka!!! Czuje, ze wszystko bedzie dobrze!!!!

Zaczarowana- trzymam mocno kciuki za Ciebie i Oliwke!!!

kroopka- pewnie juz urodzilas?! Czekamy na wiesci!!!!

[lilka_vanilka]

Kroopka juz o 17:20 urodzila zdrowego synka jest przeszczesliwa! Smsa wkleję jutro.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88natka]

Napisane przez lilka_vanilka

Kroopka juz o 17:20 urodzila zdrowego synka jest przeszczesliwa! Smsa wkleję jutro.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kropkaGratulacje! Dużo zdrówka dla Was
zaczarowana też już pewnie tuli swoją Olivkę
Dobrej nocy dziewczyny

[Mamamarta2010]

odeszly mi wody, jade, trzymajcie kciuki

[lilka_vanilka]

Napisane przez Mamamarta2010

odeszly mi wody, jade, trzymajcie kciuki

Kciuki Marta! :-* Szczęśliwego rozwiązania!

[pati1078]

Napisane przez Mamamarta2010

odeszly mi wody, jade, trzymajcie kciuki

Trzymam kciuki,będzie dobrze

Napisane przez lilka_vanilka

Kroopka juz o 17:20 urodzila zdrowego synka jest przeszczesliwa! Smsa wkleję jutro.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje kropka i kolejny mężczyzna na forum

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justa_1978]

Napisane przez Mamamarta2010

odeszly mi wody, jade, trzymajcie kciuki

Trzymam bardzo mocno!!!

Ja tez mam jakies mocne stawianie brzucha, przyznam sie, ze przydzialalam z mezem i teraz czuje jak mlody sie prezy, ale jest to dosc bolesne i czuje ucisk, jakby parcie tam na dole... ciekawe czy cos z tego bedzie... ????

[88natka]

Mi też właśnie wody odeszły.

[motylek_555]

O matko!!!Co tu sie wyprawiaPowodzen ia dziewczyny-za kazda z Was mocno sciskam kciuki
A nowym Mamusiom gratuluje dzieciaczko
w

[pati1078]

Napisane przez 88natka

Mi też właśnie wody odeszły.

Trzymam kciuki natka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88natka]

Dzięki dziewczyny, cały czas sączą się ze mnie wody, skurcze mam co 10 minut. Szkoda że tż musi zostać w domu.

[Aisog1987]

Trzymajcie sie dziewczyny i powodzenia, oby szybko poszlo.

Kroopka gratulacje :-*

Ja dla odmiany mam straszna zgage i biegunke, chyba po smazonej kielbasce wczoraj po poludniu - a taka dobra byla........

[zaczarowanadlaniego]

O godzinie 1.16 urodzila się Olivia ma 48 cm i waży 2850g poród sn jest najpiekniejsza na całym świecie

[88natka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

O godzinie 1.16 urodzila się Olivia ma 48 cm i waży 2850g poród sn jest najpiekniejsza na całym świecie

gratuluję Kochana. Dużo zdrówka dla Was

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Normalnie co za noc! Gratulacje Zaczarowana! I powodzenia dla dziewczyn, które pojechały na porodowke!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aisog1987]

Zaczarowana GRATULACJE, Twoj trud zostal wynagrodzony.

[patrycja19894]

Wiedziałam zeby tu zajrzeć!!

Kropka,zaczarowana serdeczne gratulacje!!!!
dziewczyny na porodówce trzymam mocne kciuki

To się posypało:-D

---------- Dopisano o 03:22 ---------- Poprzedni post napisano o 03:19 ----------

natka jak tam u ciebie?

Zaczarowana jak tylko znajdziesz chwile to napisz nam jak potoczyła się akcja.

[88natka]

Napisane przez patrycja19894

Wiedziałam zeby tu zajrzeć!!

Kropka,zaczarowana serdeczne gratulacje!!!!
dziewczyny na porodówce trzymam mocne kciuki

To się posypało:-D

---------- Dopisano o 03:22 ---------- Poprzedni post napisano o 03:19 ----------

natka jak tam u ciebie?

Zaczarowana jak tylko znajdziesz chwile to napisz nam jak potoczyła się akcja.

Wody ze mnie płyną, właśnie nam ktg. Jak skurcze będą za słabe to wyślą mnie do domu i mamwrócić o 12 na indukcje. Mam nadzieję że zostanę.

[patrycja19894]

juz mogliby cię do tej 12 zostawić jak nic nie ruszy. Chociaż wtedy pewnie wrócisz z Tz

[pentuerka]

Obudzilam sie 4:30 i co robie sprawdzam czy ktoras nie urodzila! A tu taka skcja, Natka i Mamamrta za szybki porod. Oliwko witamy na Swiecie!!!! Kroopka,sciskam i gratuluje. Mam nadzieje, ze tz juz wie ze ma syna na swiecie ;-). moja Helenka z wrazenia dostala czkawki Posypsly sie porodu....

[88natka]

Napisane przez patrycja19894

juz mogliby cię do tej 12 zostawić jak nic nie ruszy. Chociaż wtedy pewnie wrócisz z Tz

Zapytałam czy mogę zostać bo teraz taxowka wrocic strasznie trudno bo dziś sobotnia noc. Sama czekałam na taxi 40 minut, gdybym nie powiedziała że do szpitala to by mnie w ogóle nie zabrali. Inne taxowki nie odbierały. Nie mogę zostać bo nie mają zbyt dużo wolnych łóżek jakby ktoś pilnie przyjechał. Czekam tylko aż wróci z konsultacji z lekarzem.

[pentuerka]

Napisane przez 88natka

Zapytałam czy mogę zostać bo teraz taxowka wrocic strasznie trudno bo dziś sobotnia noc. Sama czekałam na taxi 40 minut, gdybym nie powiedziała że do szpitala to by mnie w ogóle nie zabrali. Inne taxowki nie odbierały. Nie mogę zostać bo nie mają zbyt dużo wolnych łóżek jakby ktoś pilnie przyjechał. Czekam tylko aż wróci z konsultacji z lekarzem.

Kurcze to kiepsko, moze jednak uda sie zostac. Przeciez nie wygonia rodzacej kobiety na ulice. A Tz pewnie w stresie bo jest z mala!

[88natka]

Napisane przez pentuerka

Kurcze to kiepsko, moze jednak uda sie zostac. Przeciez nie wygonia rodzacej kobiety na ulice. A Tz pewnie w stresie bo jest z mala!

No niestety musiałam poprosić tż żeby przyjechał. Weźmie Olivię i przyjadą bo taxówki wszystkie zajęte dostałam tabletki i jak nic nie ruszy mam być na 11 godzine. Już nie mogę się doczekać. Ciekawe jak tam mamamarta?
Tz sobie smacznie spał
Nie boję się bo wiem że tż sobie z Olivią świetnie radzi, na szczęście uwielbiają razem spędzać czas

[pentuerka]

Napisane przez 88natka

No niestety musiałam poprosić tż żeby przyjechał. Weźmie Olivię i przyjadą bo taxówki wszystkie zajęte dostałam tabletki i jak nic nie ruszy mam być na 11 godzine. Już nie mogę się doczekać. Ciekawe jak tam mamamarta?
Tz sobie smacznie spał
Nie boję się bo wiem że tż sobie z Olivią świetnie radzi, na szczęście uwielbiają razem spędzać czas

Natka to powodzenia, szkoda ze musi bydzic dziecko i nie ma kogo poprosic o pomoc.

[patrycja19894]

Napisane przez 88natka

No niestety musiałam poprosić tż żeby przyjechał. Weźmie Olivię i przyjadą bo taxówki wszystkie zajęte dostałam tabletki i jak nic nie ruszy mam być na 11 godzine. Już nie mogę się doczekać. Ciekawe jak tam mamamarta?
Tz sobie smacznie spał
Nie boję się bo wiem że tż sobie z Olivią świetnie radzi, na szczęście uwielbiają razem spędzać czas

twój tz to ma chyba stalowe nerwy,ze dal rade zasnac:-D mój to pewnie siedział y na telefonie i obgryzal wargi:-D

---------- Dopisano o 04:48 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------

Wyjrzałam po 4 przez okno i akurat nasz przyjaciel wracał z imprezy. Zadzwoniłam do niego a on zawal! Myślał ze rodze wpadł na kawę,zdał relacje i właśnie poszedł. Nie ma to jak goście w nocy

[anetag80]

Wchodze na momencik bo byłam po raz 50 siusiu i co widze noc pelna niespodzianek na forum.
Dziewczyny gratuluję dzieciaczkowzacz arowana już tulisz Olivke. Dziewczyny na porodówkach trzymam kciuki lekkich porodów kochane

[zuken]

Co tu sie wyrabia dzisiaj

Kroopka gratuluje synka:-*
Zaczarowana Tobie rowniez! Szybko poszlo

Czekamy na relacje dziewczynki
Ale fajnie;D

Trzymam kciuki za pozostale rodzace
Marta i Natka dajecie tam

Chociaz doczytalam ze Natka wrocila do domu:P dawaj znac co tam a skurcze masz tylko za slabe czy nie masz wcale?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[88natka]

Napisane przez zuken

Co tu sie wyrabia dzisiaj

Kroopka gratuluje synka:-*
Zaczarowana Tobie rowniez! Szybko poszlo

Czekamy na relacje dziewczynki
Ale fajnie;D

Trzymam kciuki za pozostale rodzace
Marta i Natka dajecie tam

Chociaz doczytalam ze Natka wrocila do domu:P dawaj znac co tam a skurcze masz tylko za slabe czy nie masz wcale?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Jeszcze za "słabe". Na ktg wychodziły ok 80 ale są co 5 minut. Boli już sytasznie a wiem że to dopiero początek. Chciałam zasnąć ale niestety się nie da. A dzidziuś w brzuchu szaleje aż mi cały brzuch skacze. Olivka z tż poszli dalej spac.

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:24 ----------

Ale jestem ciekawa czy to będzie dziewczynka czy chłopczyk