Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[Ol7cia]

Napisane przez 123spinka

takie coś?
http://allegro.pl/aspirator-do-nosa-...434748600.html

Dokładnie coś takiego.

Koralinka86 jak to do odkurzacza ???? )) a to nie ma za dużej siły ssącej?? hmm ciekawe jak to działa
Myślę, że nie ma opcji żeby te gilki przeleciały przez tę tubkę także chyba nie ma czego się brzydzić

[slomka]

Napisane przez Koralinka86

Ja z kolei kupuję aspirator Katarek, coś jak Frida tylko się go do odkurzacza podłącza brzydzę się bardzo smarkami, stąd nasz wybór, poza tym moja przyjaciółka używa i jest bardzo zadowolona

też mam taki tzn. nie katarek ale to samo pod inną nazwą

[Koralinka86]

Napisane przez 123spinka

do odkurzacza??

Hihi, do odkurzacza. Wytwarza się niewielka siła ssąca, także jest to absolutnie bezpieczne dla dziecka. Mózgu mu na pewno nie wyssie Moja przyjaciółka też miała Fridę, ale po cc nie mogła poradzić sobie z odciąganiem pozostałości wód i śluzu z noska Małego, zdecydowała się na kupno Katarka i pięknie się wszystko oczyściło. Ja byłam na niego zdecydowana od razu ze względu na temat sprawy

Napisane przez slomka

też mam taki tzn. nie katarek ale to samo pod inną nazwą

Słomka, piąteczka Będziemy wysysały gluty odkurzaczem

[slomka]

Napisane przez Koralinka86

Hihi, do odkurzacza. Wytwarza się niewielka siła ssąca, także jest to absolutnie bezpieczne dla dziecka. Mózgu mu na pewno nie wyssie Moja przyjaciółka też miała Fridę, ale po cc nie mogła poradzić sobie z odciąganiem pozostałości wód i śluzu z noska Małego, zdecydowała się na kupno Katarka i pięknie się wszystko oczyściło. Ja byłam na niego zdecydowana od razu ze względu na temat sprawy



Słomka, piąteczka Będziemy wysysały gluty odkurzaczem

co do pogrubionego:

nooo to

[OkoPani]

witam

Koralinka, wakacje cudne, pogoda dopisala na tyle, żeby mnie zadowolić, udało nam sie wyskoczyc nad rzeke i na basen kilka razy wesele spokojne i tez udane. ogolnie wakacje super tylko podróż samochodem trochę nerwowa, co chwile się stresowałam ze nie czuje ruchow, ale dziecioczka chyba jazda usypiala, bo zaraz po wyladowaniu w domu zaczal się rozkopywać

Agatkia, ja cierpie na upaly i bez ciąży. ale nie ukrywam, ze kolejnym razem marzy mi się porod w marcu/kwietniu niestety zwazywszy na to, ze staraliśmy się o dzidzie i nie "poszlo" od razu, takie celowanie pewnie u mnie nie wyjdzie...

po pracy jestem, padam mimo ze popracowałam jakies może 15 minut (wszystko mi się w komputerze poblokowalo po miesiącu nieobecności)...
taki upał, zero wiatru, masakra

[123spinka]

ta cała lista, wyprawkowa to jakaś abstrakcja niby jest zrobiona ale nie wiem co jak i gdzie kupić

na razie jestem na etapie rozpisywania co u którego sprzedawcy ile kosztuje
cześć znajomych i z rodziny się deklaruje że mam powiedzieć czego brakuje to dokupią jakieś drobiazgi
tylko nie wiem czy mam liczyć na innych już raz się przeliczyłam
a nawet gdybym chciała komuś coś zlecić to nie wiem do jakiej kwoty wypada, ponoć nie powinnyśmy się wstydzić jak ktoś o coś pyta co potrzeba ale mi jakoś głupio powiedzieć - dobra ciociu kup ręcznik z kapturkiem, a do koleżanki kup wanienke... czy tam jakoś tak.....

[PurBlanka]

Witajcie w tą upiornie duszną niedzielę
W nocy przeszło kilka burz naraz nad nami. Co z tego, jak nadal jest strasznie duszno
Co do tych aspiratorów i wyciągania gilków, jestem chyba za klasyczną gruszką, taką pewnie zakupię

A co Dziewczyny myślicie o wózkach ? Przednie koła normalne czy skrętne ?

[OkoPani]

spinka, ja ten problem z drobiazgami stwierdziłam ze rozwiaze babyshowerem od nas z pracy każdy chce cos kupic a mało praktycznie będzie skonczyc z setka bodziakow 56. zrobie liste czego nam brakuje, pewnie zorganizują jakas zrzutke i problem z glowy

[nowa8686]

Spinka wiem, Ze najgorsze to ogarnac liste. Ja w koncu zrobilam poszlam do apteki i wio, to samo drobiazgami i kosmetykami dla małej.
My chyba tez ten aspirator do odkurzacza kupimy. Z gemini bo taniej niz u nas.

Co do wózka to mamy ze skretnymi kolami z mozliwoscia blokady.

[123spinka]

Napisane przez OkoPani

spinka, ja ten problem z drobiazgami stwierdziłam ze rozwiaze babyshowerem od nas z pracy każdy chce cos kupic a mało praktycznie będzie skonczyc z setka bodziakow 56. zrobie liste czego nam brakuje, pewnie zorganizują jakas zrzutke i problem z glowy

takie amerykańskie to trochę :P
ja miałabym wrażenie że wymuszam że skoro robię takie przyjęcie dla dzidziusia przed urodzeniem to znaczy że liczę na jakieś prezenty

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez PurBlanka

Witajcie w tą upiornie duszną niedzielę
W nocy przeszło kilka burz naraz nad nami. Co z tego, jak nadal jest strasznie duszno
Co do tych aspiratorów i wyciągania gilków, jestem chyba za klasyczną gruszką, taką pewnie zakupię

A co Dziewczyny myślicie o wózkach ? Przednie koła normalne czy skrętne ?

ja mam skrętne z możliwością blokady (chyba bo jeszcze nie doszłam co i jak) w każdym razie są skrętne co uważam na plus przy śniegach i naszych leśnych terenach

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

ma któraś z was taką listę apteczną z gemini ? chętnie bym w nią zerknęła

[slomka]

Spinka... mamy przecież w klubie taki wątek Wyprawka, na stronie 4 jest wpis Agatiki z dnia i godziny 2014-05-13 11:50, wystarczy grzebnąć

[123spinka]

Napisane przez slomka

Spinka... mamy przecież w klubie taki wątek Wyprawka, na stronie 4 jest wpis Agatiki z dnia i godziny 2014-05-13 11:50, wystarczy grzebnąć

nie pomyślałam - już lecę do k

[luna_moon]

Witam,
Ja też mam wózek z przednimi skrętnymi kołami. Dodam, że są z możliwością blokady. Wszystkie koła są pompowane. Z synkiem przerabialiśmy koła skrętne - przednie, pompowane w jednym wózku, ale później zakupiliśmy lżejszy z piankowymi, które nie wytrzymały nawet pół roku - starły się i były tragiczne.

[Agatkia]

Napisane przez 123spinka

cześć kochane
ależ cisz

mam pytanie co kupujecie lub macie sprawdzonego na katar dla malucha
znaczy chodzi mi o sprzęt do jego pozbycia się czyli klasyczna grusza? aspirator? czy jak sobie radzić?

Ja kupiłam Fridę. Ale mam tez- bardziej z myślą o starszaku,inhalator (5 minut myślałam, co to za słowo- chciałam napisać RESPIRATOR ), bo od września rusza do przedszkola i obawiam się, że czeka nas nie jedna walka z wirusami, katarem, kaszlem i bakteriami.
Sama przetestowałam w ciąży, gdy miałam katar. Robiłam sobie inhalację solą fizjologiczną i pięknie wszystko schodziło. Kupiłam inhalator ze smoczkiem, w którym są dwie dziurki i kierują parę do noska niemowlaka. Myślę, że jak coś zacznie się kluć zacznę stosować. Często, żeby uniknąć rozwoju choroby wystarczy dobre nawilżenie nosa i dróg oddechowych.

Napisane przez OkoPani

witam

Koralinka, wakacje cudne, pogoda dopisala na tyle, żeby mnie zadowolić, udało nam sie wyskoczyc nad rzeke i na basen kilka razy wesele spokojne i tez udane. ogolnie wakacje super tylko podróż samochodem trochę nerwowa, co chwile się stresowałam ze nie czuje ruchow, ale dziecioczka chyba jazda usypiala, bo zaraz po wyladowaniu w domu zaczal się rozkopywać

Agatkia, ja cierpie na upaly i bez ciąży. ale nie ukrywam, ze kolejnym razem marzy mi się porod w marcu/kwietniu niestety zwazywszy na to, ze staraliśmy się o dzidzie i nie "poszlo" od razu, takie celowanie pewnie u mnie nie wyjdzie...

po pracy jestem, padam mimo ze popracowałam jakies może 15 minut (wszystko mi się w komputerze poblokowalo po miesiącu nieobecności)...
taki upał, zero wiatru, masakra

Znam to uczucie, nie znoszę upałów w ciąży i bez niej. Za to kocham wiosnę. DLa mnie ideałem jest, gdy temperatura na zewnątrz wynosi 18-21/22 st.

A w ogóle to dzień dobry

Dziewczyny, które mają termin na 1 października. Mam pytanie, wg obliczeń Waszych/lekarzy, w którym DOKŁADNIE dniu ciąży jesteście dziś?

[poczwarkah]

Ja akurat normalnie bardzo lubię jak jest gorąco

Ale ciąża to jednak spory wysiłek organizmu... dzisiaj w kościele myślałam ze padnę. Klęczałam do komunii akurat i zastanawiałam się tylko czy lepiej ewentualnie paść przed księdzem, czy uciekać zanim podejdzie i ryzykować padanie na schodach Naprawdę, tak źle to jeszcze nie miałam, moja anemia pewnie pogalopowała do przodu. Nie wspominając o spuchniętych stopach i dłoniach...

[mamad1]

Aspirator mialam/mam Marimer. Nam wystarczyl.

Poprzedni wozek mielismy z kolami pompowanymi, ale nieskretnymi. Mi odpowiadal, moze kwestia przyzwyczajenia. Teraz nastawilam sie na pompowane kola, ale juz skretne. Zobaczymy, bo nie mam jeszcze wybranego jednego modelu wozka.

Mnie tez mecza upaly. Do poludnia zwykle czuje sie dobrze, ale pozniej juz roznie bywa. Z drugiej strony lubie byc w ciazy

[OkoPani]

spinka, niby amerykańskie, ale z wszystkich koleżanek/znajomych, które rodzily, kazda organizowala cos podobnego z reszta w pracy u mnie (gdzie w zasadzie traktujemy sie bardziej jak przyjaciol/bardzo dobrych znajomych niż jako tylko znajomych z pracy) wszyscy się interesują, oferują ze chcą kupic dzidzi prezent a niektórzy nawet pytaja czego nam konkretnie trzeba - wiec nie widze w tym nic zlego

agatkia, dla mnie tez wiosna (i jeszcze ciepla jesien) to idealne pory roku. Tz za to uwielbia upaly i jest na nie odporny (tzn wiadomo - poci się i meczy szybciej jak każdy, ale nie cierpi jak ja )

a co do dni ciąży - mi przy pierwszym usg lekarz podal dokładny dzień ciąży po czym okazało się, ze pomylil się o 2 tygodnie (nie mam pojęcia jak to możliwe, w końcu na początku to chyba latwiej wyliczyć), wiec nawet gdyby mi mówili, który to dzień ciąży i tak nie będę wierzyc co do dnia

[mamad1]

Poczwarkah ja w kosciele zazwyczaj tez mam wrazenie, ze odlece.

[123spinka]

Napisane przez OkoPani

spinka, niby amerykańskie, ale z wszystkich koleżanek/znajomych, które rodzily, kazda organizowala cos podobnego z reszta w pracy u mnie (gdzie w zasadzie traktujemy sie bardziej jak przyjaciol/bardzo dobrych znajomych niż jako tylko znajomych z pracy) wszyscy się interesują, oferują ze chcą kupic dzidzi prezent a niektórzy nawet pytaja czego nam konkretnie trzeba - wiec nie widze w tym nic zlego

agatkia, dla mnie tez wiosna (i jeszcze ciepla jesien) to idealne pory roku. Tz za to uwielbia upaly i jest na nie odporny (tzn wiadomo - poci się i meczy szybciej jak każdy, ale nie cierpi jak ja )

a co do dni ciąży - mi przy pierwszym usg lekarz podal dokładny dzień ciąży po czym okazało się, ze pomylil się o 2 tygodnie (nie mam pojęcia jak to możliwe, w końcu na początku to chyba latwiej wyliczyć), wiec nawet gdyby mi mówili, który to dzień ciąży i tak nie będę wierzyc co do dnia

ależ ja nie uważam tego za nic złego wręcz przeciwnie u mnie w pracy niby przyjacioły ale rywalizacja jest bardzo widoczna ... zresztę w pracy takiej jak moja nawet bym nie chciała się jakoś specjalnie przyjaźnić z ludźmi. już kilka razy próbowałam i nie tylko ja i zawsze kończyło się wielką kłótnią
więc kolegujemy się każdy robi swoje i tyle
oczywiście są osoby "zaprzyjaźnione" ale to psuje atmosferę w pracy bo reszta załogi cierpi no ale
zazdrosze załogi

co do takiej imprezki też o niej myślałam tylko dla znajomych(nie z pracy) i rodziny ale sama nie wiem

[OkoPani]

spinka, szkoda, ze w pracy taka amosfera, ja bym chyba zwariowala u nas jest tak jak jest pewnie dlatego, ze razem zaczynaliśmy projekt, sporo jest tez obcokrajowcow którzy nie mieli zadnych znajomych poza tymi z pracy na początku (w sumie my z Tz tez w krk prawie nikogo nie znaliśmy wtedy) i tak się jakos udało nam zgrac

jeśli chcesz zorganizować dla rodziny, ja bym się tam nie peszyla mowiac czego jeszcze nie masz, zwłaszcza ze sami się zglaszaja do prezentowania - normalne, ze sa rzeczy których masz już pod dostatkiem i tych, których jeszcze nie zdazylas kupic. zresztą nie musisz mowic otwarcie, można zawsze wspomnieć jakos mimochodem

lece z psiakiem na siku i spac, bo padam...

[Lunnas]

Wróciłam!
Ciągle myślałam co wy tu wypisujecie, na pewno dużo mnie ominęło ale nie dam rady nadrobić Może jakieś ważniejsze tematy były poruszane czy coś się działo to chętnie się dowiem w skrócie

Wyjazd był dosyć męczący, raz udało mi się wejść na jakieś 10min do wody a tak to nie ruszałam się prawie z domku bo takie upały były.. no ale zawsze to jakiś odpoczynek od miasta

Przez brak internetu nawet pogubiłam się w którym tygodniu jestem a to już 31! WOW!

W środę lecę do lekarza na wizytę i mam nadzieję że sprawdzi mi szyjkę bo w nocy mam straszne bule że nie mogę się przekręcić nawet z boku na bok a o wstaniu to w ogóle mogę pomarzyć.. ma któraś z was może coś takiego?

Ja jestem padnięta po podróży wracałam pociągiem z nad morza z dwiema przesiadkami

No i stęskniłam się za wami Brzuchatki!

[nowa8686]

Hej lunnas
U nas wiele zmian nie ma. Mamy nowe mamuski

My z Tz po kolacji rocznicowej w meksykanskiej. Tak pojadlam, ze myslalam, ze nie wyjde

Doczekac srody sie nie moge. Wizyta

[Agatkia]

Napisane przez Lunnas

Wróciłam!
Ciągle myślałam co wy tu wypisujecie, na pewno dużo mnie ominęło ale nie dam rady nadrobić Może jakieś ważniejsze tematy były poruszane czy coś się działo to chętnie się dowiem w skrócie

Wyjazd był dosyć męczący, raz udało mi się wejść na jakieś 10min do wody a tak to nie ruszałam się prawie z domku bo takie upały były.. no ale zawsze to jakiś odpoczynek od miasta

Przez brak internetu nawet pogubiłam się w którym tygodniu jestem a to już 31! WOW!

W środę lecę do lekarza na wizytę i mam nadzieję że sprawdzi mi szyjkę bo w nocy mam straszne bule że nie mogę się przekręcić nawet z boku na bok a o wstaniu to w ogóle mogę pomarzyć.. ma któraś z was może coś takiego?

Ja jestem padnięta po podróży wracałam pociągiem z nad morza z dwiema przesiadkami

No i stęskniłam się za wami Brzuchatki!

Napisane przez nowa8686

Hej lunnas
U nas wiele zmian nie ma. Mamy nowe mamuski

My z Tz po kolacji rocznicowej w meksykanskiej. Tak pojadlam, ze myslalam, ze nie wyjde

Doczekac srody sie nie moge. Wizyta

Dołączam do grona środowych wizytujących .

[nowa8686]

O to jest nas 3 juz ja mam pozno, prawie o 19... Buu

[Lunnas]

Napisane przez nowa8686

O to jest nas 3 juz ja mam pozno, prawie o 19... Buu

Ja na 9:40 ale bez USG tylko takie zwykłe badanie

[Agatkia]

Napisane przez nowa8686

O to jest nas 3 juz ja mam pozno, prawie o 19... Buu

Napisane przez Lunnas

Ja na 9:40 ale bez USG tylko takie zwykłe badanie

Heh, ja mam na 16tą, więc obstawiamy przedpołudnie, popołudnie i wieczór .

Lunnas, widzę,z ę masz termin na 1-wszego, powiesz mi po wizycie, który tydzien wpisał Ci lekarz w kartę ciąży. Od kiedy liczysz kolejne tygodnie? Kiedy- wg Twoich obliczęn rozpoczynasz 32 tydzień?

[Lunnas]

Napisane przez Agatkia

Heh, ja mam na 16tą, więc obstawiamy przedpołudnie, popołudnie i wieczór .

Lunnas, widzę,z ę masz termin na 1-wszego, powiesz mi po wizycie, który tydzien wpisał Ci lekarz w kartę ciąży. Od kiedy liczysz kolejne tygodnie? Kiedy- wg Twoich obliczęn rozpoczynasz 32 tydzień?

w karcie mam termin na 1 września. A tygodnie liczę od ostatniej miesiączki no i 32 zaczynam 29.07

[Natalyyya]

tez wizytuję w srode :P: o 10:30 i piątek o 16:00

[kaileight]

[/COLOR] Dzien dobry! chyba jestem pierwsza dzis. witam sie w 29 tygodniu zapowiada sie straszny upal, do tego w ogóle nie moglam spac zastanawiam się nad kupnem tej poduszki rogala, korzystacie z czegoś takiego? nie moge sobie w nocy znaleźć zadnej wygodnej pozycji

[gosiakk23]

Dzień Dobry Wyspana , choć gdy sie obudziłam to myślałam że jest jakaś 9 a tu przed 7 Dziś albo jutro dzwonie umówić się do szpitala w którym chcemy rodzić. Najpierw idzie się na wizytę kwalifikacyjną (bo to prywatna klinika) z wszystkimi dokumentami i wynikami badań, ciąża nie może być zagrożona , bo z miejsca dyskwalifikacja. I właściciel kliniki decyduje czy możesz rodzić u nich czy też nie. A trzeba się tam zgłosić w 36 tygodniu ciąży, umawiam się wcześniej aby mieć pewność, że miejsce będzie.. Boże... jak to już blisko na samą myśl mam motylki w brzuszku i serce bije chyba ze 150 Gratuluje mamusiom rozpoczętych tygodni