Jestem w związku z obcokrajowcem-V część pogaduszek Mieszadełek.

[roux666]

Napisane przez irenkaaa

Roux dobrze ze juz po strachu. Oj pamietam moje najdłuższe 2 tyg jak czekaliśmy na brata wyniki . To juz prawie 2 lata . Niestety okazały sie złośliwcem ale te 2 tyg czekania to jak nieskończoność były. Zdrowia dla mamy. Babcia ex miała endo tyle ze po 80 ale szybko dość doszła do całkiem fajnej sprawności.


Wysłane z tel.

wez...to juz inny poziom stresu i strachu....Nikomu tego nie zycze...

Napisane przez stupid-girl

nie wiem jak w twoim kantonie ale w GE jakoś oszałamiająco dużo ludzi nie mówi dobrze po angielsku - i nikogo nie dziwi człowiek z wyższym wykształceniem nie mówiący wcale....

Gdzies czytalam, ze to wlasnie w GE i VD najwiecej jest ludzi mowiacych po ang, pewnie jeszcze w Zurychu, ale to ze wzgledu na obcokrajowcow.
Pracujac w Lozannie ciagle na ulicy slyszalam angielski no ale to od nativow.
U mnie w kantonie to slabo, zwykle tylko obcokrajowcy...

[irenkaaa]

Tez nikomu nie życzę. Oj ile włosów wypadło przez ten czas, ile łez wylanych, nocy nie przespanych, czy nerwów ogólnie to nie wspomnę.


Wysłane z tel.

[Bling]

Hej hej. Moja mama. We wtorek miala zabieg na bark, w srode wychodzila.
Teraz biedna musi sie meczyc z olbrzymim usztywnieniem. Zwolnienie ma do konca sierpnia.

Dzis szwagier pojechal,wiec moglam sie rozsiasc w swojej koszulce,z dekoldem do pasa,bez stanika,po kapieli, jejciu jak ja lubie swobode w domu.
Zrobilam sobie i Tz paznokcie u stop, stopy potraktowalam tareczka Na baterie, wklepalam nam kremiki ,nalozylam skarpetki i siedzimy.
Tz marudzi,ze on nie lubi tak ,bo mu goraco, stopy go pala hihi.
Trudno.

Troszke popadal deszczyk,nim zwinelismy wszystkie poduszki z tarasu ,to przestalo.

Jutro wolne, spotkam sie chyba ze znajoma z Alesundu,bo beda w Oslo wyrabiac paszport synowi.

Nastepny tydzien pracuje po 10 godzin pn,wt i czw.

Siostra tz wizy nie dostala,wiec nie spotkaja sie w Egiptowie.

[m.arty]

Bling a probowalas skarpetki pilingujace? Ja ich uzywam od kilku miesiecy i sa super ale przez kilka dni jak skora schodzi ze stop to wstyd sie swiatu pokazac.

Dziewczyny, napalilam sie na mieszkanie. Co prawda trzebaby w nim sporo zrobic ale jest fajne, spore no i w mioim zasiegu finansowym. W polowie sierpnia bede sie ubiegac o kredyt. Tylko nie wiem czy na dom czy na mieszkanie bo to bardzo duza roznica finansowa.

[Harika]

wow marty oby się udało z tym kredytem, swoje 4 kąty to coś pięknego! każdy o tym marzy Ja bym wolała domek, ale to wszystko zależy od twoich potrzeb i zdolności kredytowej... zresztą, swoje mieszkanie zawsze kiedys można sprzedać, zarobić i kupić dom

Bling, to z ciebie taka Pani kosmetyczka ja mojemu TŻowi często robię peeling dłoni, masaż, razem sobie nakładamy maseczki na twarz i tak paradujemy Fajnie jest

[roux666]

jejuuuuu serioooo?
Ale Wam zazdrosCze!!

mojego Tz do zadnych zabiegow kosmetycznych nie da sie namowic, taki z niego meski tytan...rarrrr... przez 3 lata jedynie go namowilam na krem do twarzy ( i to tylko czasem!!), krem do rąk ( tez tylko w ekstremalnych sytuacjach) i czaaasem mi podbiera zel do twarzy.
a tak to moge zapomniec o reszcie...:/

uhh a stopy to on ma jak stopy niemowlaka, takie sliczne ( pfff ma rozmiar buta mniejszy ode mnie, oficjalnie sie tego wstydze)...a ja wiecznie scharatane, okropne mam te stopy...:/ u nas we wspanialej szwajcarii nie ma tego fajnego wynalazku jak te maseczki czy skarpetki zluszczajace,..:/

naczytalam sie o tym, ze to takie superowe. moja kolezanka w polowie sierpnia do mnie przyjedzie, chyba poprpsze ja o takie...

[irenkaaa]

ja mojemu jedynie moge olej na glowe nalozyc ( przy okazji masazu ktorego wrecz sie domaga co jakis czas )
krem do twarzy kupilam to oszczedza chyba a kurcze clarinsa kupilam glupia nastepnym razem mu kupie jakies badziewie jak tak ma uzywac
jest cos co mu zazdroszcze jak niewiem co
paznokcie
mocne i szybko rosna a nie robi z nimi kompletnie nic

[gorzala]

Hejjj. Zglaszam sie po nieobecnosci z nowosciami.
Jutro mam dwa interview w dwoch roznych czesciach miasta, o tym wczesniejszym dowiedzialam sie dzisiaj rano drogą mailową. 1.30pm pozycja supervisora, wiec jade sprobowac sił xD
a poniej 3.20pm na full-time deli staff. Takze jak pierwsze nie wypali to jest nadzieja na drugie, ale boje sie, ze nie zdarze, bo potrzebuje minimum godziny a nie wiem, ile potrwa to pierwsze interview :O
Czas pokaze I guess. No, ale dalej mieszkamy u kumpla, wiec milo bedzie w koncu pracowac i wyniesc sie stad, bo to zdecydowanie za dlugo trwa :P

Z G sprawy troche lepiej, sam tylek ruszyl zeby poszukac jakiegos treningu na barmana czy cos, zeby zdobyc nowe kwalifikacje jak on to mowi i byc bardziej flexible jak dostanie swoj stamp. Mysle, ze niedlugo go dostanie, bo jego brat dostal wczoraj, a skladal niecaly miesiac wczesniej niz G.

[201712071518]

Napisane przez roux666

jejuuuuu serioooo?
Ale Wam zazdrosCze!!

mojego Tz do zadnych zabiegow kosmetycznych nie da sie namowic, taki z niego meski tytan...rarrrr... przez 3 lata jedynie go namowilam na krem do twarzy ( i to tylko czasem!!), krem do rąk ( tez tylko w ekstremalnych sytuacjach) i czaaasem mi podbiera zel do twarzy.
a tak to moge zapomniec o reszcie...:/

uhh a stopy to on ma jak stopy niemowlaka, takie sliczne ( pfff ma rozmiar buta mniejszy ode mnie, oficjalnie sie tego wstydze)...a ja wiecznie scharatane, okropne mam te stopy...:/ u nas we wspanialej szwajcarii nie ma tego fajnego wynalazku jak te maseczki czy skarpetki zluszczajace,..:/

naczytalam sie o tym, ze to takie superowe. moja kolezanka w polowie sierpnia do mnie przyjedzie, chyba poprpsze ja o takie...

mojego tez nie.
on uznaje tylko pastę do zębów, szampon do włosów, żel pod prysznic, antyperspirant, wodę toaletową.
nie ma bata, żeby użył czegoś więcej

no nie mów bo się zapłaczę - ja uwielbiam dopieszczać swoje stopy i nie wyobrażam sobie, że może nie być peelingów, kapieli, maseczek

[roux666]

Napisane przez stupid-girl

mojego tez nie.
on uznaje tylko pastę do zębów, szampon do włosów, żel pod prysznic, antyperspirant, wodę toaletową.
nie ma bata, żeby użył czegoś więcej

no nie mów bo się zapłaczę - ja uwielbiam dopieszczać swoje stopy i nie wyobrażam sobie, że może nie być peelingów, kapieli, maseczek

moze w jakis profesjonalnych sklepach, albo aptekach, ale tak po prostu po ludzku w coop czy migros na dziale kosmetycznym nie widzialam zadnych cudow oprocz kremow
jeszcze poszukam dokladniej, ale chyba nie(

[m.arty]

Roux ja moje skarpetk peelingujace zamawial na ebay. Ale podobno sa w aptekach do kupienia. Tutaj w sklepach z kosmetykami to nie za wiele takich rzeczy. Dzodorant do stop stoi na najnizszej polce. Choc w Irlandii nie ma problemu z poceniem sie stop. Za to w Pl mialam straszny.

[roux666]

Napisane przez m.arty

Roux ja moje skarpetk peelingujace zamawial na ebay. Ale podobno sa w aptekach do kupienia. Tutaj w sklepach z kosmetykami to nie za wiele takich rzeczy. Dzodorant do stop stoi na najnizszej polce. Choc w Irlandii nie ma problemu z poceniem sie stop. Za to w Pl mialam straszny.

ebay! ja ciemna nie pomyslalam o tym!

Dziekowka!!

[Bling]

Napisane przez m.arty

Bling a probowalas skarpetki pilingujace? Ja ich uzywam od kilku miesiecy i sa super ale przez kilka dni jak skora schodzi ze stop to wstyd sie swiatu pokazac..

Marty, tak tak juz wiem o tych skarpetkach bo ostatnio szefowa zamowila, wyprobowala i mowi ze fajne.
Tez myslalam ,zeby nam kupic i oboje sobie zrobimy zabieg

Dzis tez jak z mama rozmawialam to mowila,ze ona z kolezankami na allegro kupowala to z przesylka wyszlo im po 22 zl.
Mowi,ze nawet stary odcisk jej zszedl.
Widziala tez w Biedronce za 17 zl

Napisane przez Harika

Bling, to z ciebie taka Pani kosmetyczka ja mojemu TŻowi często robię peeling dłoni, masaż, razem sobie nakładamy maseczki na twarz i tak paradujemy Fajnie jest

Odkad pamietam to biegalam z pilniczkiem robilam dlonie tacie,kolegom w liceum, no i Tz towi tez robie.
Ma tak twarde i tak sYbko mu rosna,tylko pozazdroscic.
Moj niby o maseczce sluchac nie chcial,a jak mu nalozylam to i owszem.
Krem do rak to mi najlepszy zuzyl L'occitane, krem na przebarwienia skorne tez sobie przywlaszczyl

Napisane przez roux666

jejuuuuu serioooo?
Ale Wam zazdrosCze!!

mojego Tz do zadnych zabiegow kosmetycznych nie da sie namowic, taki z niego meski tytan...

uhh a stopy to on ma jak stopy niemowlaka, takie sliczne ( pfff ma rozmiar buta mniejszy ode mnie, oficjalnie sie tego wstydze)...a ja wiecznie scharatane, okropne mam te stopy...:.

Ja po takim ciezkim dniu jak dzisiejszy, stop nie czuje.
No i gdzies zadarlam skore,czy wlasnie odcisk. Poprosilam tz i mi tym waleczkiem Scholla pojezdzil, posmyral.
Jak juz z wyrka wychodzic nie bede to sobie posmaruje kremikami,bo mase tego mam na nocnym stoliku.
Kurcze,ze ja taka niesystematyczna jestem we wszystkim

Ja mam stopy dlugie,szerokie,ciezkie, paluchy powyginane od butow,trudno. Na szczescie nigdy nie bylam z facetem ktory mialby mniejszy rozmiar od mojego41, przewaznie mieli44,45.

[Harika]

Moi ex też mieli wielkie stopy, ostatni to nawet 45-46. A mój TŻ ma 41 Ale ja mam 38, więc w jego butach i tak pływam

[JossStone]

Ja mam rozmiar buta 38-39 a mój tż 45, więc prawidłowo

Mój daje się czasami na jakiś krem namówić, ale rzadko, ale krem do rąk sam nakłada, bo ma suche i szorstkie :P

Dziewczyny nie wyrabiam... czuję się taka zmęczona ostatnio, praktycznie cały czas "jestem w pracy"... Pracuję w domu i jak odchodzę od komputera to od razu coś innego jest do roboty i czasami pół godziny na komputerze, pół godziny coś innego i tak cały czas czuję jakbym była całą dobę w pracy. A nawet jak zrobię sobie kilka dni przerwy to i tak mnie to nie cieszy i nie wypoczywam, a perspektyw na wyjazd jakiś brak :/

[roux666]

Ohh Joss... Chyba trzeba przetrwac ten okres! Moze jakis relaxujacy wieczor z przyjaciolkami pomoze??


Buu do mnie mieli sie do dzis odezwac po tej rozmowie
I nic.
Kurka, a mialam wrazenie, ze mi dobrze poszlo;(
Jak juz nawet na staz mnie nikt nie chce po rozmowie, ktora byla calkiem przyjemna to gdzie ja prace dostane...?
Wszystko nie tak ostatnio, wszystko.

[Harika]

Joss, nie ma opcji wyjazdu gdzies?

roux666, moze jeszcze zadzwonia... dzis tez jest dzien

[m.arty]

Roux - a nie owinni zadzwonic bez wzgledu czy tak czy nie? Skoro jeszcze nie zadzwonili to dobry znak.

Stupid girl - moze weekend w spa?

[roux666]

Napisane przez Harika

Joss, nie ma opcji wyjazdu gdzies?

roux666, moze jeszcze zadzwonia... dzis tez jest dzien

skonczyl mi sie optymizm...ale chodze z telefonem nawet do ubikacji i kazde pikniecie przyprawia mnie o zawal serca..

Napisane przez m.arty

Roux - a nie owinni zadzwonic bez wzgledu czy tak czy nie? Skoro jeszcze nie zadzwonili to dobry znak.

Stupid girl - moze weekend w spa?

Niee, office manager mi powiedzial, ze jak beda chcieli mnie na drugim intreview i tescie z angielskiego to zadzwonia do 25 lipca..
czyli chyba niedobry znak.

[roux666]

update!!!

ZADZWONILIIIIIIIII!

za dwa tygodnie mam rozmowe z dyrektorem ( ktory tak na marginesie ma tak samo na imie, jak moj Tz. To nie jest popularne imie tutaj!) i test z angielskiego.

[Harika]

roux, mowilam, ze dzien sie jeszcze nie skonczyl! Super!!! Trzymam kciuki dalej

[poise]

roux, super, gratulacje! Powodzenia na dalszym etapie!

Joss, nie ma żadnych szans na weekendowy wyjazd, nawet gdzieś blisko? Zawsze to jakaś odskocznia od codzienności.

TŻ kupił mi kartę autobusową na całe miasto i jego region, nawet słówkiem nie pisnął, że ma taki zamiar. Pewnie dobrze wiedział, że od razu zaczęłabym się burzyć i mówić, że nie chcę żeby cokolwiek mi stawiał W ogóle to urocze jak się przejmuje moim przyjazdem, ostatnio nawet kupił małą poduszeczkę, bo zauważył, że śpię tylko na takiej, a z dużych w ogóle nie korzystam, kochany jest <3

[irenkaaa]

Roux super wiadomosc.
my dzis spotkalismy sie z siostra i dziecmi ( urodziny ma ale wybralismy sie do takiego parku ze zwierzakami ) gdzie spotkalismy ( calkiem przypadkiem kilka ciotek tz-a z wnusiami i kwiatami itp dla siostry wiec troche posiedzielismy , potem obiad z tata i siostra w restauracji i aktualnie mam jakies 20 min zanim ktos wroci do domu i zacznie krzyczec i wszedzie biegac itd

stwierdzilismy jednoglosnie po raz kolejny ze dzieci w rodzinie tz-a nawet te rok mlodsze czyli 2 latki zachowuja sie ładniej niz ta mala z ktora mieszamy . bez zadnych smoczkow caly dzien w buzi kiedy jest tylko w domu , mowienia jak roczne dziecko czy dzikich zachowan .wiadomo to 3 latek ale tak rozwydrzonego 3 latka to chyba nie widzialam a mialam przyjemnosc z wieloma

przyszly weekend zostajemy z mloda sami
biedny tz ( biedny bo on jej bedzie wiele musial mowic jak sie znowu rozwydrzy a zazwyczaj robi to jak tylko rodzice wychodza albo jeszcze jak sa w domu)
niewiem ze to tutaj takie normalne ze zapraszaja rodzine na jakies obchody ilus tam lecia zwiazku malzenskiego ale dziecko najmlodsze nie jest zaproszone i maja cos z nim zrobic, tak samo urodziny jakies za kilka tygodni beda i ta sama sytuacja... tym razem wogole bez dzieci . ( dziadek zaprasza

btw widze ze starszy syn ( 17 lat) podobny ma charekterek rodzinne widac

wpadlam na chwile bo czulam ze beda dobre wiadomosci lece odpoczywac chociaz te 20 minut spokoju bedzie

[m.arty]

Roux - super

[Bling]

Roux,alez trzymali cie w napieciu.

Rany do pracy trzeba isc.
A jeszcze od 5 jaka natretna mucha wleciala do pokoju i za cholere nie dala spac. Ciagle gdzies po nas siadala. Jak przykrylam sie kolderka to znowu za goraco,a nie mialam sily wstac i sprobowac ja zabic. Wrrrrr

Wczoraj bylam z TZ na plazy , miala dojsc do nas para z niemowlakiem,a w koncu przyszedl tylko tata z malym i kolega. Bylo super, Tz z kolega skakali z mostu. A tata brzdaca po zamoczeniu palca w wodzie stwierdzil,ze za zimna. On z Afryki,ubaw byl po pachy. Na fb wkleje wam zdjatko maluszka.

[m.arty]

Bling - fajny maly.
Za tydzien juz bede w samolocie. Nie moge sie doczekac zeby sie stad wyrwac.

Bylam wczoraj u kosmetyczki. Przy okazji zrobila mi masaz karku i ramion i namordowala sie rowni zeby mnie rozmasowac. Dobrze ze prace lubie i mnie za bardzo nie stresuje to przynajmniej w niej odpoczywam.
U nas sie trochr ochlodzilo. Nareszcie. Wczoraj przez ten masakryczny upal bylam mega poddrazniona.

[Bling]

Przez to ,ze dopiero drugi raz pracowalam w sobote,pomylilam autobusy. Poszlam na ten ktorym zazwyczaj jezdze,a powinnam na ten ktorym zazwyczaj wracam,bo blizej domu.
Remonty sa wszedzie no i autobus ktory ma byc 31 przewanie jest pozniej,i czasem ucieknie mi ten na ktory sie przesiadam 42
Z glowy mi wylecialo,ze w sobote jezdza tylko dwa razy na godzine ,no i podreptalam pieszo, a skwar po 8 masakryczny

Do domu zdazylam wrocic przed tym jak sie rozpadalo. Ale przemoklam do suchej nitki,doslownie bo kombinezon tylko w kroku mialam suchy,jak zbieralam podusie z tarasu.

W nocy mielismy jakies niesamowite oberwanie chmury, jakby ktos prysznic na maxa odkrecil.
Na szczescie Tz nie spal, gdyby nie zamknal drzwi od tarasu to teraz chyba bysmy tu plywali.

I taka jest niedziela,znowu.
Teraz grzmi, cos tam sie u gory kotluje, i nie wiem czy ryzykowac,jechac rowerem podlac kwiatki u siostry,czy autobusem,czy w ogole nie ruszac sie z domu.

Ludzie panikuja,boja sie zamachu.... Na lotniskach dokladniejsze kontrole, wiecej ochroniarzy.... Ciekawe czy cos z tego bedzie,czy to blef ,jak twierdzi Tz.

[regazza]

Napisane przez Harika

Moi ex też mieli wielkie stopy, ostatni to nawet 45-46. A mój TŻ ma 41 Ale ja mam 38, więc w jego butach i tak pływam

Tz tez ma 41, a ja zalezy :P tutaj to glownie 38..ale zdarza sie, ze moj rozmiar mieści się między 37-39...

Tż na urodziny kupiłam zestaw w Body Shop: maslo do ciała, krem do rąk i stóp i coś jeszcze... zdarza mu się używać, najczęściej stopy i dłonie.. ja dopiero się wdrażam w wszelkiego rodzaju peelingi, maseczki i inne tego typu

Napisane przez roux666

update!!!

ZADZWONILIIIIIIIII!

za dwa tygodnie mam rozmowe z dyrektorem ( ktory tak na marginesie ma tak samo na imie, jak moj Tz. To nie jest popularne imie tutaj!) i test z angielskiego.

Super Roux, gratulacje!

Napisane przez m.arty

Bling - fajny maly.
Za tydzien juz bede w samolocie. Nie moge sie doczekac zeby sie stad wyrwac.

Bylam wczoraj u kosmetyczki. Przy okazji zrobila mi masaz karku i ramion i namordowala sie rowni zeby mnie rozmasowac. Dobrze ze prace lubie i mnie za bardzo nie stresuje to przynajmniej w niej odpoczywam.
U nas sie trochr ochlodzilo. Nareszcie. Wczoraj przez ten masakryczny upal bylam mega poddrazniona.

Marz mi się kosmetyczka! Ostatni raz odwiedziłam kosmetyczkę jak byłam w PL... Kobiecie od czasu do czasu należy się chwila relaksu.. Mam w planach weekend w SPA, ale Tż coś nie podziela mojego entuzjazmu :P ale jeszcze go namówię!

Taki fajny pan był na popołudnie...Miałyśmy się spotkać z dziewczynami z pracy na kawie. Jedna z nas niedawno się przeprowadziła to naszego miasteczka, no i miałyśmy się spotkać u niej i obejrzeć chatkę, wypić kawkę.. Spotkanie o 15...a po 14 ona przysyła sms, że przekładamy, bo okres dostała i się źle czuje... DObrze, że akurat zdążyłam wyjść ze sklepu, bo kupiłam coś do kawy... ehh popsuł mi się humor przez to... ale mam nadzieję, że herbatka z pokrzywy go poprawi

[roux666]

omg, dziewczynyyy...
nudzilo mi sie dzis wiec zaczelam do Tz wyskakiwac z haslami, ze juz dwa lata mieszkamy w tym mieszkaniu, a do tej pory nie mamy swiatel na sufitach w pokojach (!!!).
Jemu to nie przeszkadza.
wyliczam dalej..mozna by drzwi pomalowac, a to to, tamto...
ten zaczal, ze ja to bym caaale mieszkanie po babsku zrobila, i czy mi nie malo swieczek, kwiatuszkow ( lol chodzilo mu o elementy kwiatkow np. na scierkach w kuchni, rekawicy do piekarnika, w lazience itd.), serduszek, pachnidelek..i....tych kolorowych GRZYBOW.

juz szukalam argumentow w glowie, zeby mu dopalic, zeby postawic na swoim....i nagle slysze GRZYBY.

jakie grzyby?- pytam.

no te...- i pokazuje mi...o Boze...malo sie nie poplakalam ze smiechu,,,pokazal mi takie w sumie ozdobne male cupcakes takie ooo do postawienia gdzies w kuchni. nawet timer do pieczenia mam w formie cupcake.

grzyby.
ozdobne kolorowe grzyby wszedzie trzymam.
umarlam.

wzielam na siebie zalatwienie swiatla- bo w sumie trzeba isc do dozorcy, bo cos z kabelkami mamy nie tak i nie mozna sobie po prpstu wkrecic zarowki i lampy...iuz zalatwie wszystko, lampy, drabiny...ale tych grzybow w zyciu mu nie zapomne.

tekst roku!!!

[m.arty]

Roux hahaha grzybiarko nudzilo ci sie ze znowu do niwho wyskoczylas z pretensjami? ;-)

Robir sobie masaze banka chinska i smaruje sie kremem wyszczulajacym i owjam folia. Widze efekty. No i troche wiecej cwicze ale to nic intensywnego.