Ciężarówki już na mecie, rozładunek będzie w lecie - mamy lipiec 2014 cz. VI

[joanna2228]

Hej
My po ciężkim wczorajszym dniu i po ciężkiej nocy , Lołi ( moja córcia tak zdrobniła imię sister ) jakoś tak dziwnie się budziła w nocy tzn. zasnęła po 20 i wstała o 23 potem o 1, 3,4,5.30 i o 8 maraton niesamowity ale zauważyłam , że drugą noc nie robi kupy w nocy tylko tak koło 8 rano dopiero nie wiem o co komon Czy wasze pociechy załatwiają się po każdym jedzeniu cycusia ?
Ines masz rację z tym płaczem , ja dzisiaj nad ranem niestety nie wytrzymałam i się poryczałam bo już nie wiedziałam o co jej chodzi ale trzeba się wziąć w garść Co do tż to raczej się nie wymądrza , zajmuje się małą po pracy , a dzisiaj w nocy jak przyszedł i zobaczył jak rycze to widziałam jego bezradność w oczach i milczał ...
Pszczoła będzie dobrze , nie przejmuj się
Marianna trzymam kciuki za pępuszek , żeby sam odpadł
Jeżeli chodzi o smoczka to moja różnie, raz wypluwa a raz chce
Leżaczek mam Bright Starts "ptaszka " od 0-18 kg i na pewno się przyda bo już widzę , że mała będzie ciekawa świata i nie będzie chciała leżeć

Mam nadzieję , że zaśnie w ciągu dnia chociaż na godzinkę to i ja się położę bo padnę na r..
Dzisiaj ostatnia wizyta położnej , ach i jest przełom z tymi naszymi potówkami , schodzą ale dopiero po babcinym sposobie czyli krochmal do kąpieli i krochmal na twarz w ciągu dnia do tego przemywanie twarzy solą fizjologiczną i widzę efekty , niestety to nie położna podsunęła mi pomysł a szkoda bo myślałam , że one wszystko wiedzą he he
Miłego dnia mamuśki

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez i like it

Hej witam sie o poranka i ja
Fame, joaanna, marianna lacze sie w bolachc. Za nami pierwsza ciężka noc.mala spala od 23 do 3 a potem do 6 mieliśmy szopki bo ja ewidentnie brzuszek bolał i nie mogła zrobić kupsztala.a jak juz zrobiła to zielonego to chyba moja wina bo zjadłam pomidorowke ale w końcu o 6 usnela i śpi do tej pory.
Pszczoła glowa do góry bedzie dobrze

Kochane przypomnijcie mi po ilu dniach wyszlyscie na pierwszy spacer ?

Ja wyszłam na drugi dzień , pediatra powiedziała, że teraz się nie weranduje

[Celebrinfea]

Napisane przez i like it

Hej witam sie o poranka i ja
Fame, joaanna, marianna lacze sie w bolachc. Za nami pierwsza ciężka noc.mala spala od 23 do 3 a potem do 6 mieliśmy szopki bo ja ewidentnie brzuszek bolał i nie mogła zrobić kupsztala.a jak juz zrobiła to zielonego to chyba moja wina bo zjadłam pomidorowke ale w końcu o 6 usnela i śpi do tej pory.
Pszczoła glowa do góry bedzie dobrze

Kochane przypomnijcie mi po ilu dniach wyszlyscie na pierwszy spacer ?

I like it nie zaczynaj z winą bo będzie bicie na spokojnie poobserwuj. Tylko rób testy rano to noc będziesz miała spokojną.

Co do spaceru... Nam odrazu pozwolili wychodzić tylko stopniowo.


Asia moj klusek to różnie jak była w szpitalu to w dzień kupska strzelała ale nie co pampersa. A były dni kiedy co pampek i jeszcze dodatko w locie w trakcie zmiany

[i like it]

Dzięki dziewczyny za szybkie odpowiedzi, pomidorówke jadłam około 14 a mala miała problemy nad ranem.... wiec nie wiem czy to faktycznie to a co do wychodzenia to chciałam wyjść dziś ale jak gadalam z położona przez tel to powiedziała min. Za 1, 5 tyg i wydaje mi się, ze przegiela ma być dziś wieczorem u mnie wiec zobaczymy co mi jeszcze naopowiada to zweryfikuje czy w ogóle chce kolejnej wizyty ...

[Iza188]

Napisane przez mamaya

Iza, moje Dziecko ssie smoka, bo ma ogromnie silny odruch ssania. Jestem wielką przeciwniczką smoczków, ale po rozmowach z logopedą, położnymi i pediatrami doszłam do wniosku, że jeżeli rozegram to rozsądnie to bedzie w porządku i nie jestem juz tak zła na tego smoczka, na siebie i na wszystko wokół.

Na spacery chodzimy przy takiej pogodzie wieczorami, najwcześniej około 18:00 Jimmy uwielbia spacery, wiec problemu nie mamy żadnego. W zasadzie moje Dziecko w ogóle jest super grzeczne, marudzi tylko jak chce jeść.

A takie nagle napady płaczu to zazwyczaj problemy brzuszkowe właśnie. I beki/kupy nie świadczą o braku takich problemów

I wiesz o tym, ze Dziecko nie moze być w lezaczku/bujaczku dłużej niż 2 godziny dziennie?

W takim siedzącym moze i tak, bo to jak fotelik. Ja myśle o takim:
http://www.toysplanet.pl/product-pol...3w1-GREEN.html
To wydaje mi sie ze w pozycji leżącej moze na spokojnie dłużej.

Napisane przez agnes208

Iza poki co mozesz wykorzystac przeciez gondole od wozka ja jak jestem w kuchni to malego do wozka choc dlugo nie polezy bo jak cy ka mamy nie ma to jest wrzask zaraz. Pobajerzy swojego kumpla slonia wiszacego w wozku i jak sie nie da go zlapac buzia to jest wrzask zaraz

kularek ja to nawet nie wiem czy to dobre kupy czy nie takie robi od poczatku to uznalam ze sa ok a u was inne.?

fame co sie stalo?

No tak ale wózek sie nie buja sam...juz sama nie wiem...

Napisane przez joanna2228

Hej
My po ciężkim wczorajszym dniu i po ciężkiej nocy , Lołi ( moja córcia tak zdrobniła imię sister ) jakoś tak dziwnie się budziła w nocy tzn. zasnęła po 20 i wstała o 23 potem o 1, 3,4,5.30 i o 8 maraton niesamowity ale zauważyłam , że drugą noc nie robi kupy w nocy tylko tak koło 8 rano dopiero nie wiem o co komon Czy wasze pociechy załatwiają się po każdym jedzeniu cycusia ?
Ines masz rację z tym płaczem , ja dzisiaj nad ranem niestety nie wytrzymałam i się poryczałam bo już nie wiedziałam o co jej chodzi ale trzeba się wziąć w garść Co do tż to raczej się nie wymądrza , zajmuje się małą po pracy , a dzisiaj w nocy jak przyszedł i zobaczył jak rycze to widziałam jego bezradność w oczach i milczał ...
Pszczoła będzie dobrze , nie przejmuj się
Marianna trzymam kciuki za pępuszek , żeby sam odpadł
Jeżeli chodzi o smoczka to moja różnie, raz wypluwa a raz chce
Leżaczek mam Bright Starts "ptaszka " od 0-18 kg i na pewno się przyda bo już widzę , że mała będzie ciekawa świata i nie będzie chciała leżeć

Mam nadzieję , że zaśnie w ciągu dnia chociaż na godzinkę to i ja się położę bo padnę na r..
Dzisiaj ostatnia wizyta położnej , ach i jest przełom z tymi naszymi potówkami , schodzą ale dopiero po babcinym sposobie czyli krochmal do kąpieli i krochmal na twarz w ciągu dnia do tego przemywanie twarzy solą fizjologiczną i widzę efekty , niestety to nie położna podsunęła mi pomysł a szkoda bo myślałam , że one wszystko wiedzą he he
Miłego dnia mamuśki

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------



Ja wyszłam na drugi dzień , pediatra powiedziała, że teraz się nie weranduje

Mi polozna, ktora nas doprowadzała do wyjścia w szpitalu kazała odczekać 2 dni i potem stopniowo wydłużać czas spacerów tłumacząc ze to nie chodzi o temperaturę tylko dla dziecka to jest całkowita zmiana klimatu. Inna polozna nie kazała czekać...bądź tu człowieku mądry. Odczekalismy jeden dzien i wyszliśmy na 5 min...teraz jakby nam ssak pozwolił to chodzilibysmy na dłuższe spacery niz 30 min. musimy nad tym popracować wykorzystując wasze rady.
A...dodam jeszcze ze na tym pierwszym spacerze to mały miał juz ponad tydzien bo my długo w szpitalu byliśmy...

Dzięki dziewczyny za rozgrzeszenie w sprawie smoczka od razu mi lepiej.

[ecencia]

My na spacerki wychodzilismy z malutka juz jakos od kiedy miala 5 dni. Wieczorem kiedy slonca nie bylo a nadal cieplutko. Chodzilismy pierwszy raz okolo godzinke bo ja sie wolno poruszalam po cc. Moja tesciowa polozna twierdzi ze na spacery mozna odrazu wychodzic jak taka pogoda.

[Domi_00]

Witam się

Podczytuje Was przy karmieniach, ale przyznaję, że Mała pochłania cały mój czas. Zaczyna się do nas uśmiechać
Aktualnie jest grzeczna. Płacze tylko, gdy żąda mleczka skubana nie lubi czekać na jedzenie czasem bywa niespokojna gdy nie może zrobić kupy lub pierdka no i bardzo mało sypia za dnia, zazwyczaj robi sobie dwie małe drzemki, a w nocy budzi się raz na jedzenie i śpi dalej do rana


Jeśli chodzi o spacery to już w szpitalu werandowalam, bo miałyśmy balkon na sali, położne nie były przeciw temu. Potem od razu właściwie wychodzilysmy z tym ,że pierwszy spacer był trochę krótszy.

Leżaczek mamy bright stars z lwem i żyrafą. Młoda jeszcze w nim nie lezakuje, poza momentem gdy idę pod prysznic a ona nie śpi. Czyli max 10 minut od czasu do czasu.

Mój Tż nie wtrąca się, za to pięknie sprowadza mnie na ziemię kiedy zaczynam wariowac

Smoczek aktualnie nie jest darzony miłością przez moją Córkę, czasem jej daje, ale wypluwa po chwili.
Co do pieluch to jedziemy juz na 2 pampersow zielonych, trafiliśmy fajna promocje ostatnio, wiec bardziej nam się oplacaly niż tańsze pieluszki. 39 zł za 80 szt w super pharm

Któraś z dziewczyn pisała, że dziecku podkrwawia pępek. U nas też tak było i się wystraszyłam ze coś robię źle. Ale położna powiedziała, że to normalne o ile nie jest zaczerwieniony i ze to jak ze strupkiem. Jeśli odpada to trochę krwi może polecieć. I faktycznie, pępka po trzech dniach nie było

Pszczoła, mam nadzieję, że crp spadnie szybko może się podnosić nawet w przypadku, gdy matka nie leczyla się u stomatologa, wiec przyczyn może być mnóstwo.

[mamaya]

Iza, w foteliku samochodowym Dziecko nie moze przebywać dłużej niż 2 godziny dziennie Więc argument, który podałaś odnośnie lezaczka/bujaczka zupełnie do mnie nie przemawia.
Wyjątkiem są podróże, ale wtedy i tak maksymalnie co 2 godziny trzeba robic przerwy i wyjmować Dziecko z fotelika

[agnes208]

I like it my wyszlismy na spacer tydzien po urodzeniu na jakies 20min nie werandowalismy. Jak jest ladna pogoda to mysle ze mozna szybciej. My musielismy odczekac bo jak wyszlismy do domu ze szpitala to pogoda sie popsuja temp spadla do 15st i bylo bardzo wietrznie i deszczowo wiec nie chcielismy malego wyprowadzac w taka pogode.

moj syn dal dzis pospac poszel spac o 9 obudzil sie o 11 pobajerzyl matke do 12 a kolejna pobudka byla o 7.30 choc w sumie na nocki narzekac nie moge bo przewaznie ma jedna pobudke.

[pszczola189]

Jejku no, niech oni szybciej te wyniki dają





Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Jejku, niech oni juz te wyniki dają..


Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[Ines3037200]

Napisane przez i like it

Dzięki dziewczyny za szybkie odpowiedzi, pomidorówke jadłam około 14 a mala miała problemy nad ranem.... wiec nie wiem czy to faktycznie to a co do wychodzenia to chciałam wyjść dziś ale jak gadalam z położona przez tel to powiedziała min. Za 1, 5 tyg i wydaje mi się, ze przegiela ma być dziś wieczorem u mnie wiec zobaczymy co mi jeszcze naopowiada to zweryfikuje czy w ogóle chce kolejnej wizyty ...

Eeee glupoty ona gada, my byliśmy na wizycie z Jackiem u pediatry jak miał 5 dni, tak o się pokazać i po skierowanie na usg bioderek, to mówiła, żeby a spacery chodzić już i jak najwięcej, oczywiście nie w godzinach największego upału, tylko rano i po południu i jak najwięcej.

[Iza188]

Napisane przez mamaya

Iza, w foteliku samochodowym Dziecko nie moze przebywać dłużej niż 2 godziny dziennie Więc argument, który podałaś odnośnie lezaczka/bujaczka zupełnie do mnie nie przemawia.
Wyjątkiem są podróże, ale wtedy i tak maksymalnie co 2 godziny trzeba robic przerwy i wyjmować Dziecko z fotelika

Powiem szczerze ze sie trochę pogubiłam i nie wiem o co Ci chodzi. moze inaczej, dlaczego w takim bujaczku jak wysłałam linka, w pozycji "na płasko" jak w gondoli dziecko wg ciebie nie moze przebywać dłużej niż 2h. ? Czym on różni sie od gondoli wózka wg Ciebie. ?
Bo w siedzących bujaczkach chodzi właśnie o pozycje ciała wg mnie ale mogę sie mylić wiec mnie oświeć...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Domi_00]

Laski, nie chcę się wtrącać, ale to chyba nie Iza pisała o władaniu dziecka do fotelika samochodowego

[joanna2228]

Napisane przez Domi_00

Laski, nie chcę się wtrącać, ale to chyba nie Iza pisała o władaniu dziecka do fotelika samochodowego

Domi masz rację to nie Iza

[mamaya]

Iza, chyba faktycznie cos zle zrozumiałam, ale czytałam w biegu Przepraszam

Jeszcze co do smoków to ja polecam smoczki Hevea Używamy tego 0-3, a w szufladzie juz czeka 3-36

[irsin]

Zaczyna sie i u mnie.


Od rana nadmiar energii, teraz mam skurcze, walizka spakowana.

[ecencia]

Irsin, to trzymam kciuki za rozwoj akcji.

[Lillian_]

czesc uwaga odszedł mi czop na 100% grudka galaretki na jutro mam termin wg Om a wg daty od zapłodnienia to wczoraj lub dziś

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Irsin oby jak najszybszej!!

[joanna2228]

Napisane przez irsin

Zaczyna sie i u mnie.


Od rana nadmiar energii, teraz mam skurcze, walizka spakowana.

Trzymam kciuki

Napisane przez Lillian_

czesc uwaga odszedł mi czop na 100% grudka galaretki na jutro mam termin wg Om a wg daty od zapłodnienia to wczoraj lub dziś

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Irsin oby jak najszybszej!!

Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[debesciara]

Nie mam czasu nadrabiać, dziś Ignaś przyjmuje pierwszych gości poza najbliższą rodziną ależ się cieszę żę się z kumpelami zobaczę

Co do werandowania powiem Wam hit, jak byliśmy u pediatry (tej mojej ukochanej) się zważyć i zapytałam czy możemy już na spacery chodzić a mały miał twedy 9 dni to powiedziała, że zaczynamy od werandowania na 5 minut i to jak mały skończy 2 tygodnie . Wrodzona grzeczność chyba sprawiła że nie parsknęłam śmiechem
Taka angdotka na miły dzień Na spacery oczywiście chodzimy jak tylko wróciliśmy ze szpitala, tylko późnym popołudniem i zwiększając ich długość

Miłego, chłodnego (jakimś cudem) dnia

[i like it]

Napisane przez Iza188

W takim siedzącym moze i tak, bo to jak fotelik. Ja myśle o takim:
http://www.toysplanet.pl/product-pol...3w1-GREEN.html
To wydaje mi sie ze w pozycji leżącej moze na spokojnie dłużej.


No tak ale wózek sie nie buja sam...juz sama nie wiem...



Mi polozna, ktora nas doprowadzała do wyjścia w szpitalu kazała odczekać 2 dni i potem stopniowo wydłużać czas spacerów tłumacząc ze to nie chodzi o temperaturę tylko dla dziecka to jest całkowita zmiana klimatu. Inna polozna nie kazała czekać...bądź tu człowieku mądry. Odczekalismy jeden dzien i wyszliśmy na 5 min...teraz jakby nam ssak pozwolił to chodzilibysmy na dłuższe spacery niz 30 min. musimy nad tym popracować wykorzystując wasze rady.
A...dodam jeszcze ze na tym pierwszym spacerze to mały miał juz ponad tydzien bo my długo w szpitalu byliśmy...

Dzięki dziewczyny za rozgrzeszenie w sprawie smoczka od razu mi lepiej.

Napisane przez ecencia

My na spacerki wychodzilismy z malutka juz jakos od kiedy miala 5 dni. Wieczorem kiedy slonca nie bylo a nadal cieplutko. Chodzilismy pierwszy raz okolo godzinke bo ja sie wolno poruszalam po cc. Moja tesciowa polozna twierdzi ze na spacery mozna odrazu wychodzic jak taka pogoda.

Napisane przez agnes208

I like it my wyszlismy na spacer tydzien po urodzeniu na jakies 20min nie werandowalismy. Jak jest ladna pogoda to mysle ze mozna szybciej. My musielismy odczekac bo jak wyszlismy do domu ze szpitala to pogoda sie popsuja temp spadla do 15st i bylo bardzo wietrznie i deszczowo wiec nie chcielismy malego wyprowadzac w taka pogode.

moj syn dal dzis pospac poszel spac o 9 obudzil sie o 11 pobajerzyl matke do 12 a kolejna pobudka byla o 7.30 choc w sumie na nocki narzekac nie moge bo przewaznie ma jedna pobudke.

Napisane przez Ines3037200

Eeee glupoty ona gada, my byliśmy na wizycie z Jackiem u pediatry jak miał 5 dni, tak o się pokazać i po skierowanie na usg bioderek, to mówiła, żeby a spacery chodzić już i jak najwięcej, oczywiście nie w godzinach największego upału, tylko rano i po południu i jak najwięcej.

dzoeki za odpowiedzi mysl,że jutro z okazji skonczonego tygodnia wyskoczymy na krotki spacerek

Napisane przez irsin

Zaczyna sie i u mnie.


Od rana nadmiar energii, teraz mam skurcze, walizka spakowana.

Napisane przez Lillian_

czesc uwaga odszedł mi czop na 100% grudka galaretki na jutro mam termin wg Om a wg daty od zapłodnienia to wczoraj lub dziś

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Irsin oby jak najszybszej!!

trzymam kciuki dziewczyny

Napisane przez debesciara

Nie mam czasu nadrabiać, dziś Ignaś przyjmuje pierwszych gości poza najbliższą rodziną ależ się cieszę żę się z kumpelami zobaczę

Co do werandowania powiem Wam hit, jak byliśmy u pediatry (tej mojej ukochanej) się zważyć i zapytałam czy możemy już na spacery chodzić a mały miał twedy 9 dni to powiedziała, że zaczynamy od werandowania na 5 minut i to jak mały skończy 2 tygodnie . Wrodzona grzeczność chyba sprawiła że nie parsknęłam śmiechem
Taka angdotka na miły dzień Na spacery oczywiście chodzimy jak tylko wróciliśmy ze szpitala, tylko późnym popołudniem i zwiększając ich długość

Miłego, chłodnego (jakimś cudem) dnia

no ta moja to samo...cos mi sie przestaje podobac jej podejscie

[pszczola189]

Ehh jeszcze zostajemy do jutra




Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Adaś ma podwyższone crp, minimalnie, ale jednak podwyższone.. Jutro powtarzamy badania, jak będzie sie utrzymywał na tym poziomie co teraz albo podskoczy wyżej to młody antybiotyk dostaje.. Ja mam niska hemoglobinę, zapisać mi mają żelazo.. Kurcze, oby było jutro lepiej..





Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[malwiska]

Dziewczyny komp mam rozwalony i nie mam jak uzupelnic listy i ppisac swpjego porodu. Mam go na kartce.spisanego jak lezalam w szpitalu.
Co do lezaczka bujaczka to ja mam z tiny love.rozkladany na plasko a i tak robie lekki kat tak jakbym miala klina. W sumie jest on mniejszy, taki jak w lozeczkach szpitalnych. Obecnie siedzimy na ogrodzie
O to dowod

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[rybka13]

Czesc mamuski.
Podczytuje was, ale ostatnio wszystko w biegu robie, nie wiem jak sobie poradze za tydzien bez tz choc on i tak za wiele nie pomaga, ale chociaz wykonuje polecenia...
Kiepska noc, maly prawie nie spal, wiec nienajlepiej sie czuje.
Moj synio lapczywie je i jak nie beknie po kazdym jedzeniu to nie zasnie, a jak beknie to dojada, dzis 3h w nocy tak sie bawilismy.

Z pozytywnych wiesci, wczoraj w 15 dobie wazony ma 4750g.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

irsin, lilian zycze szybkich i lekkich porodow

pszczola zdrowka dla was i kciuki za szybkie wyjscie

[Iris1988]

Witam sie na przeterminowaniu ktg mi nie pokazalo wczoraj zadnego skurczu wiec wieczorem wzielam sie na ostro za sprzatanie i w koncu tż chcial sie przytulac w nocy mialam czesto bole jak na miesiaczke wiec cos dziala:-P dzisiaj robie powtorke z rozrywki bo jesli nic nie ruszy to w czwartek mam sie zglosic z torba do szpitala. Tesciowa bardzo to przezywa i sie martwi zeby wszystko bylo ok taka juz ma nature. Mi przeterminowanie nie przeszkadza jesli wszystko jest ok nie chce tylko lezec w ta pogode bezczynnie w szpitalu.


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[malwiska]

Ja dzisiaj mialam wizyte poloznej i kazala mi dopajac woda,.glukoza lub herbatka dziecko... powiedziala wlasnie ze zeby uniknac takiegl wiszenia na cycu przez.caly dzien. Dziecko bardziej chce sie napic, no i zmienilam metode karmienia. Wczesnien karmilam ja w pozycji klasycznej ale obydwie pocilysmy sie bardzo. Teraz.klade ja na rogala i to niby na bok niby.na pleckach tak pod katem ona sobie lezy i pieknie ssie. Ja sie nie poce ona tez i odpukac dzis jest super. Zje chwile Potrzymam ja do odbicia choc i tak nie odbija i odkladam.
Zycze kazdej i sobie tez aby wygladal tak kazdy dzien. Dzisiaj odzylam i az chce sie cos robic. Jeszcze jej nie dopajalam ale moze po kolejnym karmieniu
.. albo przed - sama nie wiem.

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[Lillian_]

Odszedł czop ale coś nic nie czuję echo skurczów serio... Więc u mnie chyba powolutku się będzie rozkręcić

[Iza188]

Napisane przez malwiska

Dziewczyny komp mam rozwalony i nie mam jak uzupelnic listy i ppisac swpjego porodu. Mam go na kartce.spisanego jak lezalam w szpitalu.
Co do lezaczka bujaczka to ja mam z tiny love.rozkladany na plasko a i tak robie lekki kat tak jakbym miala klina. W sumie jest on mniejszy, taki jak w lozeczkach szpitalnych. Obecnie siedzimy na ogrodzie
O to dowod

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

Ooooo masz dokładnie taki jak chce zadowolona jesteś? On sie buja sam jak dziecko sie rusza?

[debesciara]

pszczoła za wyniki, pocieszę Cię że taki wynik crp nie jest zły.. Moja Matylda w 7 dobie miała CRP 200> (tak, ponad dwieście,brakło skali) początkowo lekarze mówili że to może być sepsa..... ale dostała 3 rodzaje antybiotyków i po 7 dniach byliśmy w domu...
Myślę że u Ciebie nawet antybiotykoterapii się uniknie, pewnie lekarze dla spokojności wolą małego poobserwować

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

malwiska super ten leżaczek dla takiego bobaska Oliwka typowy wczasowicz przypomniałaś mi o glukozie, też małemu nią dosładzałam wodę, żeby żółtaczka schodziła, asle od kilku dni już nie dawałam i mały średnio chciał pić, po tym jak napisałaś dałam mu wodę z glukozą i wit. C (takie miałam zaleenia) i wtrząchnął wszystko jak mleko

[malwiska]

Napisane przez Iza188

Ooooo masz dokładnie taki jak chce zadowolona jesteś? On sie buja sam jak dziecko sie rusza?

Tak, ale my z tego noe korzystamy. Sluzy nam bardziej jako lozeczko. Jako lezaczek jak dla mnie dla takiego malucha bylby mega niewygodny. Oliwka musi troche podrosnac zeby z plaskiego lozeczka zrobic typowy lezaczek - choc na plasko tez da sie go bujac a mala gdyby nie miala blokady to pewnie sama swoim wietceniem bt sie bujala


Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Wlasnie zostalam osrana przez wlasne dziecko... oliwka sie przebudzila wiec chcialam pokazac mamie jak polozna kazala mi ja klasc na brzuszek z podwinietymi nozkami i wtedy moge ja wyczysccic i posmarowac pupke no i posmarowam parafinka i tak soboe bez pampersa silowala sie na brzuszku ... a tu nagle ekaplozja pozniej znow. Teraz to powinna sie najesc i znow smacznie zasnac.... kazala mi smarowac pupke za kazdym razem alee hmm w szpitalu mowili ze nie trzeba i badz tu madrym.

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[agnes208]

Malwiska haha mi jak syn taka kupowata fontanne zrobil to nie wiedzialam co sie dzieje w pierwszej chwili sie nie spodziewalam pozniej doprawil sikiem w powietrze teraz juz sie dobrze asekuruje przeciw sikowym atakom