Czym wyleczyć zaskórniki?

[Naaatkaaaaa]

No to mnie teraz zmartwiliście. Jeden krem Ziai jeszcze używam, drugi stoi cały. Co ja miałabym z nimi zrobić? Krem z Babydream też jeszcze cały, niedawno kupiłam. Gdybym zarabiała albo miała pełno kasy, to mogłabym sobie tak zmieniać i próbować innych, drogich kremów. No ale trudno, muszę kremy zużyć.
A co do tego, co napisał Marcin_619, że tak często używam Atrederm, to w ulotce napisane jest, żeby stosować raz lub 2 razy dziennie. No, to jest raczej za często, ale widocznie można. Ja teraz stosowałam Atrederm cały tydzień, dzień w dzień i łuszczyła się broda, reszta niezbyt. Kiedyś mi się łuszczyła prawie cała twarz. Albo Atrederm działa słabiej albo już się przyzwyczaiłam. Być może ten tydzień też codziennie będę się nim smarować. A miejscowo maścią pięciornikową z Ziai.

[Marcin_619]

nie ma czlowieka ktory uzywalby atredermu dwa razy dziennie dla mnie kiedys krem babydream byl za ciezki i zapychal , wydaje mi sie ze za duzo kosmetykow uzywasz , kremy nam bardziej szkodza , raz na jakis czas pewnie ze sa przydatne i pomagaja ale nie przesadzajmy, ja polecam serum zamiast kremu bo wiekszosc z nich natluszcza zamiast nawilza , od jakiegos czasu nie uzywam kremow na dzien ani nic tylko na noc i cera bardzo duzo sie zmienila na lepsze!! jestemy dzisiaj uzaleznieni od kosmetykow przez te media

[Naaatkaaaaa]

Napisane przez Marcin_619

nie ma czlowieka ktory uzywalby atredermu dwa razy dziennie dla mnie kiedys krem babydream byl za ciezki i zapychal , wydaje mi sie ze za duzo kosmetykow uzywasz , kremy nam bardziej szkodza , raz na jakis czas pewnie ze sa przydatne i pomagaja ale nie przesadzajmy, ja polecam serum zamiast kremu bo wiekszosc z nich natluszcza zamiast nawilza , od jakiegos czasu nie uzywam kremow na dzien ani nic tylko na noc i cera bardzo duzo sie zmienila na lepsze!! jestemy dzisiaj uzaleznieni od kosmetykow przez te media

Wiem, producent sam na sobie nie próbował i nie wie, jak przy tym można się łuszczyć i mieć podrażnioną skórę.
Za dużo kosmetyków? Krem na dzień i to z konieczności, bo filtr jest konieczny (gdyby nie był, poszukałabym fajnego bez filtra) i na noc, a i to dość rzadko, bo jak Atredermu używałam cały tydzień, to przez ten tydzień nie miałam w ogóle kremu do twarzy w nocy.
No i widzisz, Ty piszesz, że szkodzą, a ja jakiś czas temu pisałam z dziewczyną i ona pisała, że to, że nie używam kremu jest powodem trądziku, bo nie nawilżam skóry. Więc zaczęłam stosować kremy, żeby nawilżyć. Ty zaś uważasz, że szkodzą. I ja się w tym wszystkim motam. Jednak uważam, że w dni wolne od Atredermu warto posmarować buzię kremem, żeby trochę natłuścić. No a z drugiej strony może zapchać. Sama już nie wiem. A jak skończę stosować Atrederm? To mam kremu na noc nie nakładać, tylko zostawić skórę gołą?

[Marcin_619]

nie zrozumialas mnie , jezeli skora wola pic ale tak jak ty jestes w trakcie kuracji derm. to krem nawilzajacy jest konieczny! i dobrze robisz ze go uzywasz bo przy atredermie tez nawilzalem wiec wiem jak to jest ale jak skonczysz bo mpze byc tak ze atrederm nie pomoze tak bylo z moimi zaskornikami wiec wtedy polecam detoks :-D :-D tez mam kremm i serum ale stosuje tylko na noc i tez nie co dnia tylko wtedy gdy skora tego potrzebuje

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

nawet jak przestaniesz uzywac atredermu to tak skora szybko nie dojdzie do ,,normalnosci" i przez pewien czas bedziesz musiala ja nawilzac i skakac kolo niej jak kolo dziecka jak czytalem to duzo osob samo sobie szkodzilo tak jak ja uzywajac krem i inne kosmetyki w dzien w dzien, rano krem wieczor krem i majstrowanie przy skorze to najgorsze co moze byc , znam takich c wgl. nie uzywaja kremow ani nic i maja cere idealna , ja rozleniwilem swoja skore ona juz nie chciala poprawnie funkcjonowac bo po co? jak wszystko sie jej z zewnatrz dostarczalo , nie dawno sie skonczylo , plakala prosila ale juz zapomniala :-D

[Naaatkaaaaa]

Napisane przez Marcin_619

nie zrozumialas mnie , jezeli skora wola pic ale tak jak ty jestes w trakcie kuracji derm. to krem nawilzajacy jest konieczny! i dobrze robisz ze go uzywasz bo przy atredermie tez nawilzalem wiec wiem jak to jest ale jak skonczysz bo mpze byc tak ze atrederm nie pomoze tak bylo z moimi zaskornikami wiec wtedy polecam detoks :-D :-D tez mam kremm i serum ale stosuje tylko na noc i tez nie co dnia tylko wtedy gdy skora tego potrzebuje

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

nawet jak przestaniesz uzywac atredermu to tak skora szybko nie dojdzie do ,,normalnosci" i przez pewien czas bedziesz musiala ja nawilzac i skakac kolo niej jak kolo dziecka jak czytalem to duzo osob samo sobie szkodzilo tak jak ja uzywajac krem i inne kosmetyki w dzien w dzien, rano krem wieczor krem i majstrowanie przy skorze to najgorsze co moze byc , znam takich c wgl. nie uzywaja kremow ani nic i maja cere idealna , ja rozleniwilem swoja skore ona juz nie chciala poprawnie funkcjonowac bo po co? jak wszystko sie jej z zewnatrz dostarczalo , nie dawno sie skonczylo , plakala prosila ale juz zapomniala :-D

No, Atrederm mi już pomógł. Oczywiście, wcześniej pomogło Epiduo. Chyba, ze chodzi Ci o nawrót. Wtedy bym chyba do śmierci się smarowała, nawrotu trądziku nie przeżyję, nie będę chodzić do szkoły. Oby tak nie było.
Nom, wszystko zależy od skóry, jedni używają codziennie i mają piękną cerę, inni wcale i też mają piękną cerę. Gorzej maja osoby ze skłonnościami do trądziku.
A w jaki sposób Twoja skóra płakała i prosiła? Zrobiła się sucha, gdy przestałeś używać kremów?
Mówisz, że stosujesz krem i serum tylko na noc. A uważasz, że jakbym przestała używać Atredermu codziennie (bo nawet jak skończę go używać, to chcę tylko raz w tygodniu dla podtrzymania efektu), to powinnam używać jakiegoś kremu na dzień czy w ogóle? Bo wtedy już filtra nie będę stosować.

[Marcin_619]

byla bardzo sucha napieta a przetluszczala sie bardzo szybko ale z kazdym dniem bylo lepiej i wie juz ze pic dostanie tylko na noc :-D , jak dlugo stosowalas atrederm? skora bedzie dalej bardzo wrazliwa na slonce mimo ze przestaniesz stosowac te cudo, do jesieni powinnas uzywac ale jak pojdziesz do szkoly we wrzesniu i bedziesz siedziala w murach do 15 to nie widze sensu uzywania filtru , wiem ze slonce szkodzi ale mi filtry duzo bardziej bo kazdy zapychal wiec nie uzywam ale bardzo bardzo unikam slonca bo nir cierpie lata i tych upalow , moja pierwsza derm. przy atredermie na wiosne mowila ze po nim sie szbciej i latwiej opale na buzi ale lepiej unikac slonca i opalanie zabronione ale co do filtru po jezeli chce wrocic z gorszymi problemami na jesien to niech uzywam , wiem ze duzo osob to skrytykuje ale ja sie z nia zgadzam troche

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

wiem ze zaraz ktos napisze ,, ale slonce swieci i szkodzi przez caly rok nie tylko latem" tak , ale nie dajmy sie zwariowac bo jak tak na wszystko bedziemy patrzec to bedziemy zamknieci w szklanej bance zeby uniknac bakteri wirusow i wszystkiego.... nie dajmy sie zwariowac , w koncu kiedys trzeba sie zestarzec :-D

[Naaatkaaaaa]

Napisane przez Marcin_619

byla bardzo sucha napieta a przetluszczala sie bardzo szybko ale z kazdym dniem bylo lepiej i wie juz ze pic dostanie tylko na noc :-D , jak dlugo stosowalas atrederm? skora bedzie dalej bardzo wrazliwa na slonce mimo ze przestaniesz stosowac te cudo, do jesieni powinnas uzywac ale jak pojdziesz do szkoly we wrzesniu i bedziesz siedziala w murach do 15 to nie widze sensu uzywania filtru , wiem ze slonce szkodzi ale mi filtry duzo bardziej bo kazdy zapychal wiec nie uzywam ale bardzo bardzo unikam slonca bo nir cierpie lata i tych upalow , moja pierwsza derm. przy atredermie na wiosne mowila ze po nim sie szbciej i latwiej opale na buzi ale lepiej unikac slonca i opalanie zabronione ale co do filtru po jezeli chce wrocic z gorszymi problemami na jesien to niech uzywam , wiem ze duzo osob to skrytykuje ale ja sie z nia zgadzam troche

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

wiem ze zaraz ktos napisze ,, ale slonce swieci i szkodzi przez caly rok nie tylko latem" tak , ale nie dajmy sie zwariowac bo jak tak na wszystko bedziemy patrzec to bedziemy zamknieci w szklanej bance zeby uniknac bakteri wirusow i wszystkiego.... nie dajmy sie zwariowac , w koncu kiedys trzeba sie zestarzec :-D

Aha, tylko po szkole pewnie będę wychodzić na miasto, więc będę patrzeć na pogodę i jakoś to się ogarnie.
Atrederm używam od 23 maja, czyli niecałe 2 miesiące. Po skończeniu leku zamierzam kupić druga buteleczkę i kontynuować leczenie, a za jakiś czas używać tylko raz w tygodniu.
Czytałam na blogach, że komedogenność kosmetyku występuje po paru tygodniach lub miesiącach i objawia się występowaniem zaskórników otwartych (czarnych wągrów) i zapchanych porów. Ja u siebie takiego czegoś nie zauważyłam, więc raczej mnie krem Ziaja nie zapchał. Natomiast jeśli Ty krótko po zastosowaniu tego kremu (np. po trzech dniach) zauważyłeś jakieś krosty, to to nazywa się aknegenność. Praktycznie nie ma o tym informacji w necie, przeczytałam to na dwóch blogach. Także mi raczej ten krem odpowiada i ten z Babydream chyba też. Jeśli zobaczę jakieś większe zmiany, to wtedy pomyślę, czy to jakiś z moich kremów zatyka mi pory.

[Marcin_619]

babydream uzywalem dlugo ale czulem ze byl za ciezki ale pryszczy po nim nie mialem , powiem Ci ze jak uzywam kremu raz na jakis czas to mnie nawet ta ziaja nie zapcha ale po kilku dniach codziennego uzywania dostaje wlasnie malych pryszczy i zaskornikow , ja nie walcze juz z zaskornikami bo na nie i tak nic nie dziala wiec szkoda czasu i kasy

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

ja po kilku kosmetykach zauwazylem ze tradzik u mnie powoduje najbardziej cetearyl alcohol glikol propylenowy parafina , gliceryna mnie nie rusza wgl.

[Naaatkaaaaa]

Napisane przez Marcin_619

babydream uzywalem dlugo ale czulem ze byl za ciezki ale pryszczy po nim nie mialem , powiem Ci ze jak uzywam kremu raz na jakis czas to mnie nawet ta ziaja nie zapcha ale po kilku dniach codziennego uzywania dostaje wlasnie malych pryszczy i zaskornikow , ja nie walcze juz z zaskornikami bo na nie i tak nic nie dziala wiec szkoda czasu i kasy

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

ja po kilku kosmetykach zauwazylem ze tradzik u mnie powoduje najbardziej cetearyl alcohol glikol propylenowy parafina , gliceryna mnie nie rusza wgl.

Jak to nic nie działa na zaskórniki? Chodzi Ci o otwarte, czyli czarne wągry? Rzeczywiście, jeśli chodzi o ich zwalczanie, to idzie to opornie. Mam jej na nosie. :/ Ale zamknięte da się zwalczyć, Atrederm został na jednym blogu nazwany "pogromcą zaskórników".
O, fajnie, że wiesz, co na Ciebie źle działa. Ja niestety nie wiem. Parafina na 99% mnie zapycha, np. w Alantanie Plus jest parafina ciekła i posmarowałam sobie okolice nosa, bo były czerwone i podrażnione i na drugi dzień malutka biała główka. To na pewno od niego, bo w ogóle nie miałam, a raz posmarowałam i już.
W moim Epiduo był glikol propylenowy, w Atredermie też jest. :O Mam nadzieję, że mi nie szkodzi.
A kosmetyki z gliceryną używam, mam w kremach itp., może mnie też nie rusza, mam nadzieję. Bo jak czasem coś wyskoczy, to ja nie wiem, od czego.

[Marcin_619]

glikol propylenowy w duzych ilosciach jest rakotworczy a w kosmetykach ziaji ( glownie zelach) jest czasem na 2 lub 3 miejscu w skladzie ja mam tylko czarne kropki czyli zaskorniki otwarte i nie czarujmy sie - nie da sie ich pozbyc , trzeba sie z tym pogodzic i zaszywac w domu z tlusta morda :-D

[Naaatkaaaaa]

Napisane przez Marcin_619

glikol propylenowy w duzych ilosciach jest rakotworczy a w kosmetykach ziaji ( glownie zelach) jest czasem na 2 lub 3 miejscu w skladzie ja mam tylko czarne kropki czyli zaskorniki otwarte i nie czarujmy sie - nie da sie ich pozbyc , trzeba sie z tym pogodzic i zaszywac w domu z tlusta morda :-D

Haha, bez przesady z tym zaszywaniem w domu i tłustą mordą. Ja akurat. nie mam zbytnio tłustej. To jest chore, że jakiś głupich zaskórników nie da się w ogóle pozbyć. :/ Na szczęście czarne nie są mocno widoczne, a pod podkładem to już w ogóle.
Oki, muszę też uważać na glikol propylenowy, dzięki za info. ^^

[Marcin_619]

ty dasz podklad a ja? mam ta tlusta morde i do tego tysiace czarnych kropek z ktorych wylewa sie loj , dobrze ze pryszczy nie ma ale wolalbym miec je zamiast zaskornikow bo latwiej je pokonac

[Killer175]

Witam, mam taki problem, od 13 roku życia aż do teraz (19l) miałem straszne wągry na nosie, non stop się pojawiały, tylko wycisnąłem to na następny dzień już były nowe. Od tego wyciskania zrobiło mi się kilka rowków na nosie w miejscu wągra ( i nadal w tych dołkach są wągry) Średnio znam się na kosmetyce ale z tego co przeczytałem przydała by sie jakaś maść na złuszczanie... czy coś takiego. Pomocy bo wygląda to okropnie. Załączam zdjęcie ( od razu dodaje że w realu wygląda 5 razy gorzej, ale za cholerę nie mogłem dobrze tego uchwycić, bo padało takie światło pod którym jest niewidoczne) http://z apodaj.net/735f48c2d3bda.jpg.html bez spacji po "z"

[Choco_Latte_]

Wybierz się do dermatologa i do kosmetyczki.

[Killer175]

a jak mam tu wstawić zdjęcie bo mi skreślony link sie ywyświetla po edytowaniu

[Naaatkaaaaa]

Napisane przez Marcin_619

ty dasz podklad a ja? mam ta tlusta morde i do tego tysiace czarnych kropek z ktorych wylewa sie loj , dobrze ze pryszczy nie ma ale wolalbym miec je zamiast zaskornikow bo latwiej je pokonac

Tak, wiem, chłopaki mają pod tym względem gorzej. Ale z drugiej strony nie zapchają sobie porów żadnymi podkładami i możliwe, że trądzik nie będzie się u nich tak mocno rozwijał. Np. ja używałam strasznie złego podkładu, zapychacz jakich mało i jestem bardzo zadowolona, że teraz używam tylko kosmetyków mineralnych i wiem, że nic mi po nich nie będzie.
Masz rację, pryszczy łatwiej się pozbyć, no nie wiem, co Ci poradzić. :/ Może jednak jest na nie jakiś sposób, może jakiś zabieg czy coś? To na pewno dużo kosztuje, ale nawet ja mówię, że jak kiedyś sobie będę zarabiała i odkładała co miesiąc na laserowe usuwanie przebarwień, jeśli one nie znikną. Mam nadzieję, że jednak się ich pozbędę. No ale właśnie nie wiem, czy są jakieś zabiegi na te czarne zaskórniki.

[Beata_Batumi]

Napisane przez Marcin_619

ty dasz podklad a ja? mam ta tlusta morde i do tego tysiace czarnych kropek z ktorych wylewa sie loj , dobrze ze pryszczy nie ma ale wolalbym miec je zamiast zaskornikow bo latwiej je pokonac

Idż do dobrego dermatologa. Z jakiego jesteś miasta?

[Marcin_619]

bylem u kilku, okolice wroclawia

[Beata_Batumi]

Idż prywatnie do lekarza który wypisuje aknenormin. Mi pomógł a miałam zaskórniki otwarte i zamkniete i bardzo tłustą cere

[Marcin_619]

tylko jak takiego szukac?

[Beata_Batumi]

Może przez fora internetowe lokalne? Ja też przez lata słyszałam że mam ładną cerę (od dermatologów) ale w końcu w wieku 28 lat poszłąm prywatnie bo miałam strasznie zaskórniki, pół twarzy musiałąm mazać korektorem bo fluid nie dawał rady, do tego w południu nie było już śladu makijażu...A mam taką pracę że muszę jakoś wyglądać... No i poszłam do dermy i przepisała mi aknenormin, teraz mam śliczną cerę, w makijażu piękna, ale bez też ujdzie w tłumie.

[Naaatkaaaaa]

Przypatrzyłam się dokładnie mojej skórze i czarne wągry mam na nosie, brodzie i policzkach w części obok nosa. :/ Do tego mam kolejne krosty na policzkach. Boże, tyle czasu nic nie było. Czyżby to nawrót trądziku? Nie mogę już tego znieść. Co się dzieje z moją skórą? Atrederm już nie działa? Coś mnie nagle zaczęło zapychać? Nie mam pojęcia i nie wiem co robić. Przez pewien czas nie miałam żadnych zmian i się zaczęło ponad 2 tygodnie temu, najpierw czoło, później broda, nasada nosa, teraz policzki...
Napiszę Wam, czego używam, może Wy będziecie w stanie ocenić, co może mi szkodzić.
- płyn micelarny Bebeauty z Biedronki używam codziennie, teraz mam wersję limitowaną w opakowaniu 400 ml, nie jest to ten płyn standardowy niebieski, tylko różowy łagodzący (tu macie skład tego niebieskiego, skład różowego jest podobny http://nkfn.pinger.pl/m/16268791),
- nawilżający żel micelarny Bebeauty z Biedronki codziennie (na tej stronie macie skład http://mojakosmetycznapasja.blogspot...zajacy-do.html)
- peeling morelowy 2 razy w tygodniu(skład tutaj https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...adzikowej.html)
- krem z filtrem używany w dzień (skład macie tutaj, wiem, że jest nienajlepszy :/ https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...y-spf-50-.html)
- tłusty krem używany na noc jedynie w dni, kiedy nie stosuję Atredermu, czyli 2-3 razy w tygodniu lub wcale, jeśli Atredermem smaruję twarz codziennie (skład tu https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html)

Być może ma tutaj wpływ jakieś jedzenie, nie wiem i nie mam pojęcia, co by to mogło być. :[

[Tola32]

A ja najbardziej polecam pastę i maść cynkową. Długo nie mogłam uporać się z trądzikiem, dermatolog przepisywał mi jakieś mocne specyfiki, które niewiele dawały, aż kiedyś kosmetyczna po oczyszczaniu cery powiedziała mi o maści cynkowej. Nakładałam ją zazwyczaj na noc na wypryski i lekko zasklepione ranki po nich i na drugi dzień było widać już sporą różnicę na plus, także szczerze polecam.

[MascarpOOne]

Mnie ładnie oczyścił pory peeling z dosypką niewielkiej ilości sody oczyszczonej.
Tyle, że widać gołym okiem jak te pory są rozszerzone i, że problem niedługo powróci ://

[Marcin_619]

znacie dermatologa z wrocka ktory bez problemu przepisuje retinoidy doustne ?

[payne21]

.

[Antymionka]

Napisane przez payne21

Kupiłem ten Brevoxyl, Pharmaceris T oraz mydło Protex. Jak mam to stosować (w jakiej kolejności itd.), aby zaczęło to przynosić rezultaty?

Co konkretnie kupiłeś z firmy Pharmaceris? Brevoxyl najlepiej pojedyńczo na zmiany, a mydłem polecam myć twarz raz na jakiś czas, gdy masz większy wysyp, bo może wysuszać twarz, ale musisz spróbować, jak zareaguje ona na mydło.

[payne21]

.

[Antymionka]

Napisane przez payne21

To mydło jest antybakteryjne. Natomiast ten krem to kojący krem do twarzy w zielonym opakowaniu. Co do tego Brevoxyla - mam go stosować tylko na wypryski a nie na całą twarz?

Tylko na wypryski, jeśli masz konkretne obszary na których występuje trądzik, np czoło lub broda albo policzki, to je smaruj całe. Brevoxyl jest dość mocno wysuszającym specyfikiem, i świetnie radzi sobie z pojedynczymi zmianami. Przetestuj to mydło, jeśli nie będzie Cię wysuszać to myj nim twarz dwa razy dziennie, a kremem smaruj się na dzień, jeśli będzie przeszkadzać Ci świecenie twarzy po jego aplikacji, to stosuj na noc.

[payne21]

.