Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-29, 19:05   #271
M_aria
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 505
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Zaczarowana
Olivia jest prześliczna

Kasiuulad
Gratulacje

Patrycja
Pokoik jest śliczny

U mnie ogólnie masakra, mam w domu od kilku dni mega problemy wszystko jest nie tak... Z babcią jest źle ma skierowanie do szpitala bo nerki już prawie nie pracują. Niestety babcia jest tego nie świadoma bo nic jej nie boli i uważa że to ja wmawiam jej chorobę i umawiam te wszystkie badania które ma ostatnio (a to lekarz ciągle wysyła do nas pielęgniarke)

Dziś tak się ze mną pokłóciła o głupotę i na złość mi nie chce jeść i brać leków.
Akurat te wszystkie nerwy są mi teraz potrzebne.
Jestem mega zła że teraz przy końcówce kiedy jestem już zmęczona i też bardziej nerwowa urządza mi jakieś sceny i wszczyna bezsensowne kłótnie...
M_aria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:09   #272
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Zaczarowana- śliczną masz córeczkę

Patrycja- uroczy pokoik... naprawdę jak z katalogu chylę czoła, że tak ładnie i gustownie wszystko urządziłaś

Sara- dla Twojego Tż, po cichu liczę, że też będzie na mnie czekać niespodzianka, choćby kwiatki... na pewno byłoby mi bardzo miło, że Tż o tym pomyślał


Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
A co do planowania kolejnej ciąży (chociaż póki co nie planuję o nie!) to ja na pewno będę celować tak samo, żeby na końcówce móc chodzić na golasa. Wolę się rozpuszczać niż co chwilę latać do sklepu po nowe spodnie, buty czy swetry, bo w jednych pochodzę tydzień i już się nie zmieszczę. No i wielki zimowy płaszcz, wyglądałabym chyba jak Buka z muminków.
podziwiam was laski, że możecie teraz zastanawiać się, na jaką porę roku zaplanować następną ciążę
ja jestem tą tak wykończona, że jakoś nie myślę o następnej
Ale rzeczywiście jeśli chodzi o garderobę, to my mamusie letnie chyba mamy lepiej
z takich typowo ciążowych ubrań zainwestowałam jedynie w spodnie z happymum, reszta- czyli bluzki, tuniki, legginsy, sukienki już z normalnych sklepów

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
Kamilek ur o 10.24, 3560gr, 56cm, 10 pkt
ze mna gorzej,wymiotowalam po podaniu znieczulenia, ledwo mnie pozszywali, mialam mega zrosty i endometrioze, przetoczyli mi dwie jednostki krwi no i boli jak cholera, a tu niedlugo trzeba wstawać, masakra,
zdj zrobie jak będę mieć więcej sil
gratulacje
życzę szybkiego powrotu do formy i dużo zdrowia dla maluszka

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Kasia gratuluję Dasz radę, a bol w koncu minie, nie podają Ci nic przeciwbólowego?
Ja stawiam się jutro o 8 na izbę
Wiadomość pisać do lilka_vanilka czy do malutka100???
jak wolisz
na pewno przekażę wieści dziewczynom z wątku, lilka_vanilka również
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:18   #273
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Dzieki za pozytywne opinie odnosnie krolestwa naszego synka

Wogole brzuch mi wisi mega nisko, nie daje rady siedziec inaczej niz w rozkroku, ale zadnych całych czopow, mini czopikow ani zalążków nie zauważyłam, wiec chyba stresować sie nie ma czym?
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz

Edytowane przez patrycja19894
Czas edycji: 2014-07-29 o 19:19
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:21   #274
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Kurcze, nie załapałam się do TOP10
ale do top 11 sie zmiesciłaś
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:22   #275
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Wogole brzuch mi wisi mega nisko, nie daje rady siedziec inaczej niz w rozkroku, ale zadnych całych czopow, mini czopikow ani zalążków nie zauważyłam, wiec chyba stresować sie nie ma czym?
mam tak samo! inne siedzenie niż w rozkroku już nie wchodzi w grę,
ale też nie wdziałam jeszcze żadnych tajemniczych wydzielin
podłączam się więc do pytanka
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:23   #276
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Dzieki za pozytywne opinie odnosnie krolestwa naszego synka

Wogole brzuch mi wisi mega nisko, nie daje rady siedziec inaczej niz w rozkroku, ale zadnych całych czopow, mini czopikow ani zalążków nie zauważyłam, wiec chyba stresować sie nie ma czym?
ja sie czuje lepiej jak jest niżej Fakt po turecku już nie usiade a uwielbiałam ale chociaz moge oddychać swobodnie

ja też nic takiego jeszcze nie dostrzegłam, ale dziś pytałam mamy jak to ona miała...To mi opowiadała, ze z kazdym dzieckiem od samego rana już miała wydzielinę z krwią, normalnie pojechcała sobie na 8 gdz do pracy, wróciła spokojnie z pracy i pojechała do szpitala, jeszcze ok 10 gdz minęło jak urodziła....Wiec mi powiedziała, żebym sie nie nastawiała, ze szybko urodzę :P Nie ma to jak słowa otuchy z ust własnej mamy

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-07-29 o 19:29
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:24   #277
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez M_aria Pokaż wiadomość
Zaczarowana
Olivia jest prześliczna

Kasiuulad
Gratulacje

Patrycja
Pokoik jest śliczny

U mnie ogólnie masakra, mam w domu od kilku dni mega problemy wszystko jest nie tak... Z babcią jest źle ma skierowanie do szpitala bo nerki już prawie nie pracują. Niestety babcia jest tego nie świadoma bo nic jej nie boli i uważa że to ja wmawiam jej chorobę i umawiam te wszystkie badania które ma ostatnio (a to lekarz ciągle wysyła do nas pielęgniarke)

Dziś tak się ze mną pokłóciła o głupotę i na złość mi nie chce jeść i brać leków.
Akurat te wszystkie nerwy są mi teraz potrzebne.
Jestem mega zła że teraz przy końcówce kiedy jestem już zmęczona i też bardziej nerwowa urządza mi jakieś sceny i wszczyna bezsensowne kłótnie...
Oj, wspolczuje. Starsi ludzie czesto sobie cos wmawiaja.
Moja swietej pamieci babcia dzwonila do pielęgniarek i na policje i mowila, ze moja ciocia chce ja otruć .
Miała raka żołądka i co by nie zjadła to ja brzuch bolał i winiła za to moją ciocie, że daje jej trucizne.
Męczarnia z takimi ludzmi..a ty jeszcze na ostatnich nogach to juz wogole masz przechlapane.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 19:33   #278
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Kurcze, to juz nie wiem. A mała płacze, bo nie dojada?

Az sie boje swojego karmienia.

Mała praktycznie nie płacze
cały czas śpi
płacze jak chce do nas do łóżka bo lubi się przytulać
a tak w ogóle to nasza Niuńka woli spać pod kołderka niż kocykiem
cały pobyt w szpitalu spałam z mną w łóżku bo musiało jej być ze mną w sam raz
ona to taki Pieszczoszek
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:37   #279
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mała praktycznie nie płacze
cały czas śpi
płacze jak chce do nas do łóżka bo lubi się przytulać
a tak w ogóle to nasza Niuńka woli spać pod kołderka niż kocykiem
cały pobyt w szpitalu spałam z mną w łóżku bo musiało jej być ze mną w sam raz
ona to taki Pieszczoszek
No i nasze wyprawki dopiero okaza sie w praniu czy są ok, czy nie.
Ja mam 4 spiworki w rozm. od 0 do 9mc, jak okaze sie, ze tez woli kocyk lub kolderke to sobie je na choinke powiesze
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:43   #280
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mała praktycznie nie płacze
cały czas śpi
płacze jak chce do nas do łóżka bo lubi się przytulać
a tak w ogóle to nasza Niuńka woli spać pod kołderka niż kocykiem
cały pobyt w szpitalu spałam z mną w łóżku bo musiało jej być ze mną w sam raz
ona to taki Pieszczoszek
A nie jest jej za goraco? A zauważyłam, ze w szpitalu była w samym bodziaku....Tak tam u was ubierają maluszki??Zastanawiam sie, bo ja do szpitala naszykowałam pajacyki, bo myślałam, ze w body z krótkim rękawkiem to może być za zimno....

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
No i nasze wyprawki dopiero okaza sie w praniu czy są ok, czy nie.
Ja mam 4 spiworki w rozm. od 0 do 9mc, jak okaze sie, ze tez woli kocyk lub kolderke to sobie je na choinke powiesze
dlatego ja kupiłam tylko jeden rożek...bo akurat był w komplecie z pościelom Miałam wziaść na zmiane, ale za to mam 3 cienkie kocyki, czwarty trochę grubszy, a miał być gruby, ale to tylko szczegól
na choince myślę że całkiem ciekawie by się prezentowały
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:48   #281
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
a masz jakieś przeczucia co do mojej osoby?
niee..ale jak mi si cos przysni to napiszę

Cytat:
Napisane przez angcyb Pokaż wiadomość
Witam się po cichutku...
Chyba będę ostatnią mamą ujawnioną na wątku.
Od kilku dni Was podczytuję, podczytuję i w końcu postanowiłam dołączyć - czytanie i pisanie nie wymaga aktywności fizycznej.
Tak więc nazywam się Angelika i wg. ptp 25 sierpnia przywitam się z synkiem ;-)
Wszystkim, które porody mają już za sobą niezwykle zazdroszczę i gratuluję, a za pozostałe trzymam kciuki
witamy

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
mamuska11 widzę, że Natalka grzecznie ogląda bajkę

angcyb masz już wybrane imię dla synka? Jak znosisz ciążę?

Butterbear jestem pewna, że u Ciebie laktacja się jeszcze rozkręci, życzę dużo siły i trzymam kciuki, ale tez nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego A opis porodu- miodzio No, że zapytałaś jeszcze, czy możesz kląć?

zaczarowanadlaniego nie za ciężko będzie Ci na piechotę iść do domu? Niech te dolegliwości szybko Ci mijają biedna

zVenus ja też tak myślę, że ta babka miała na myśli, że współczuje ci, bo masz jeszcze dwa tyg, a to są w sumie najcięższe tygodnie i jeszcze tak gorąco...

U mnie dzisiaj laski już trochę mniejszy upał, właściwie to jest fajnie, 24 stopnie
taaa, możliwe

Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
może mi tak wizazowa wrozka przepowie porod bo moja amelka cos nie chce wyjść, nie mam boli, wody nie odchodzą i nawet słynnego czopa nie przywitalam
nie znasz dnia ani godziny...

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Wczoraj skonczylismy pokoj dla naszego maluszka
Brakuje tylko zdjęć i kwiatków na parapet.. oraz oczywiście naszego synka
o mamo jaki cudny!!!!! gratuluję i zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość


rewelacyjna pamiątka, fajnie,że mogłaś zrobić coś takiego
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 19:54   #282
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
A nie jest jej za goraco? A zauważyłam, ze w szpitalu była w samym bodziaku....Tak tam u was ubierają maluszki??Zastanawiam sie, bo ja do szpitala naszykowałam pajacyki, bo myślałam, ze w body z krótkim rękawkiem to może być za zimno....

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------



dlatego ja kupiłam tylko jeden rożek...bo akurat był w komplecie z pościelom Miałam wziaść na zmiane, ale za to mam 3 cienkie kocyki, czwarty trochę grubszy, a miał być gruby, ale to tylko szczegól
na choince myślę że całkiem ciekawie by się prezentowały
ja tez mam cienki kocyk z myślą o foteliku,grubszy do wózka,kołderkę do łóżeczka no i rożek do szpitala i na początek do domu. Ale msm zamiar kłaść małego spać w śpiworki zeby nie nakrył sobie buzki.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:57   #283
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
ja tez mam cienki kocyk z myślą o foteliku,grubszy do wózka,kołderkę do łóżeczka no i rożek do szpitala i na początek do domu. Ale msm zamiar kłaść małego spać w śpiworki zeby nie nakrył sobie buzki.
ja do szpitala chyba nie musze ani rożka ani kocyka, tylko ubranka, pieluszki i chusteczki, ale na wszelki wypadek wezmę kocyk

A zapomniałam się pochwalić udało mi sie jednak wszystko mieścić w jedna torbę, po prostu zmieniłam torbę
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 19:59   #284
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
A nie jest jej za goraco? A zauważyłam, ze w szpitalu była w samym bodziaku....Tak tam u was ubierają maluszki??Zastanawiam sie, bo ja do szpitala naszykowałam pajacyki, bo myślałam, ze w body z krótkim rękawkiem to może być za zimno....[COLOR=Silver]
Na zdjęciach jest bo właśnie ona pod kołderka lezala a jeszcze w pajacu byłoby jej za ciepło
położna ubierala mała w body na długi rękaw i pajaca.

Dzisiaj np. U nas na ostatnim piętrze jest gorąco wiec mała w bodziaku i pod grubszym kocykiem i miała zimne nóżki

wiec założyłam jej śpiworek do spania i ładnie śpi

Polecam tę karuzele z Fisher price
Mała uwielbia słuchać bicia serca uspokaja się i zasypia
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:00   #285
Aisog1987
Rozeznanie
 
Avatar Aisog1987
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
Kamilek ur o 10.24, 3560gr, 56cm, 10 pkt
ze mna gorzej,wymiotowalam po podaniu znieczulenia, ledwo mnie pozszywali, mialam mega zrosty i endometrioze, przetoczyli mi dwie jednostki krwi no i boli jak cholera, a tu niedlugo trzeba wstawać, masakra,
zdj zrobie jak będę mieć więcej sil

Gratuluję i życzę dużo sił i zdrowia dla Ciebie i maluszka
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani???
Aisog1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 20:04   #286
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10544480_453523898118430_1030271091_n.jpg (49,5 KB, 151 załadowań)
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:07   #287
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
ja do szpitala chyba nie musze ani rożka ani kocyka, tylko ubranka, pieluszki i chusteczki, ale na wszelki wypadek wezmę kocyk

A zapomniałam się pochwalić udało mi sie jednak wszystko mieścić w jedna torbę, po prostu zmieniłam torbę
Ja tex nie muszę,ale wezmę. W rożek zawinelam 3pajace,dwa bodziaki i pieluchy tetrowe. Kazałam tz to dać położnej w szpitalu,sama wybierze w co ubrać.

A w kocyk zawinelam rzeczy na wyjście i tz przywiezie to razem z fotelikiem

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
o jaaa zakochałam się!!
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:19   #288
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
Jaki usmieszek
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:22   #289
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
Czy ja widzę uśmiech?
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 20:24   #290
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
jaki łysolek słodki
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:32   #291
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
Bożeeee, jaki słodki
on się uśmiecha!!
Kro0pka- super że powoli się u Ciebie wszystko normuje
dużo sił i zdrówka dla was
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:37   #292
jagusia15
Rozeznanie
 
Avatar jagusia15
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 674
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mała praktycznie nie płacze
cały czas śpi
płacze jak chce do nas do łóżka bo lubi się przytulać
a tak w ogóle to nasza Niuńka woli spać pod kołderka niż kocykiem
cały pobyt w szpitalu spałam z mną w łóżku bo musiało jej być ze mną w sam raz
ona to taki Pieszczoszek
zaczynam Ci zazdrościć, że masz już Maleńką przy sobie

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
ojej śliczny
jagusia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:45   #293
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
jaki słodziaczek, jak się pieknie uśmiecha
odpoczywaj kochana, jak już znajdziesz chwilkę to daj znać jak sie czujecie itp
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 20:47   #294
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Jestem po ostatniej wizycie u mojego gina. Na proponowany masaż szyjki nie zgodziłam się, bo nie chcę jeszcze rodzić, a bałam się, że z tego fotela to na porodówkę będę musiała biec. Śmiał się, że dawno nie spotkał ciężarnej która prawie w 40 tc nie chce rodzić. ;-)

Chyba po tej weekendowej serii porodów wpadładłam w lekką paniką, że to już.... że zaraz życie wywróci się do góry nogami. Do tego opisy porodów które jakoś dla mnie nie brzmią zbyt fajnie, a ja mój wspominam dobrze i chciałabym, że drugi też taki był.

1 sierpnia stawiam się w szpitalu, więc zaczynam przygotowywac się psychicznie (pozytywnie) do tego wydarzenia i do tego, że na początku połogu bywa ciężko, ale wcale nie musi. Chciałabym uniknąć depresji poporodowej i chciałabym, żeby było tak fajnie jak za pierwszym razem.

Patio, Lilka, Maria jak się czujecie? Termin lada dzień.


Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość


Słodziak ;-) Niesamowicie podobna do taty ;-)

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Jednym pasuje drugim nie


Dziewczyny, płynę... mam brudno w domu ale nie mam ochoty odkurzacza włączać.
Może to i dobrze, że Hania siedzi w brzuszku i nie męczy się na zewnątrz w te upały.

Optymistko, jak Ty dajesz radę dziś prasować?
Ja prasowałam od 6 do 8 rano jak było jeszcze chłodno. Latem doceniam mieszkanie od zachodniej strony. Zimą gorzej.

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
"Plusem" opuchlizny zimą jest to ze oprócz nas nikt prawie jej nie widzi bo jest skryta np. pod spodniami. A teraz mam nogi jak hipopotam i jak wychodze z domu w sukience (bo w spodniach bym się ugotowała) to wydaje mi się że to sie bardzo rzuca w oczy. I te moje serdelki zamiast palców wystajace z sandałków - straszny widok.
Pierwsze dziecko rodziłam wiosną i byłam zdecydowanie bardziej opuchnięta.
Mam dokładnie tak samo, chciałm założyć przewiewne sukieneczki ale jak zobaczyłam swoje kiełbaski to wymiękłam. Z ciekawości zmierzyłam i sa 5 cm szersze w łydce, kostek nie widać, a stopy mam szerokie jak u kaczki. Seksownie to wygląda, nie powiem ;-)

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
Kamilek ur o 10.24, 3560gr, 56cm, 10 pkt
ze mna gorzej,wymiotowalam po podaniu znieczulenia, ledwo mnie pozszywali, mialam mega zrosty i endometrioze, przetoczyli mi dwie jednostki krwi no i boli jak cholera, a tu niedlugo trzeba wstawać, masakra,
zdj zrobie jak będę mieć więcej sil
Witamy na świecie ;-). Gratuluję 3 Muszkietera ;-) Wagą w sam raz ;-)
Zdrówka życzę.

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Póki co, bo największe dziewuchy jeszcze siedzą w brzuchach
Ano siedzą i czekają na sój termin ;-) Moja w ubiegłym tygodniu wazyła 3390, wiec ile teraz? A ile za tydzień? Pocieszające jest, że nie dadzą mi się przeterminować.

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Kasia gratuluję Dasz radę, a bol w koncu minie, nie podają Ci nic przeciwbólowego?
Ja stawiam się jutro o 8 na izbę
Wiadomość pisać do lilka_vanilka czy do malutka100???
Też masz cc? Bardzo dużo jest teraz cc, pamiętam, że kilka lat temu, cc była rzadkością, a teraz co drugi poród.

Powodzenia.

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie , nie potrzebnie się stresowałam do szpitala na szczęście nie idę
Wszystko jest ok ciśnienie dobre , powiedziała ,że jak na końcówkę ciąży to ciśnienie mam super
Młody waży 3100 więc waga też dobra
Super Nie zdążyłam napisać, że trzymam kciuki. Cieszę się.

Cytat:
Napisane przez M_aria Pokaż wiadomość
Zaczarowana
Olivia jest prześliczna

Kasiuulad
Gratulacje

Patrycja
Pokoik jest śliczny

U mnie ogólnie masakra, mam w domu od kilku dni mega problemy wszystko jest nie tak... Z babcią jest źle ma skierowanie do szpitala bo nerki już prawie nie pracują. Niestety babcia jest tego nie świadoma bo nic jej nie boli i uważa że to ja wmawiam jej chorobę i umawiam te wszystkie badania które ma ostatnio (a to lekarz ciągle wysyła do nas pielęgniarke)

Dziś tak się ze mną pokłóciła o głupotę i na złość mi nie chce jeść i brać leków.
Akurat te wszystkie nerwy są mi teraz potrzebne.
Jestem mega zła że teraz przy końcówce kiedy jestem już zmęczona i też bardziej nerwowa urządza mi jakieś sceny i wszczyna bezsensowne kłótnie...
Oj współczuję Maria. Opieka nad starszą osobą to wyzwanie. Zwłaszcza teraz tuż przed porodem.
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:57   #295
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Ja tex nie muszę,ale wezmę. W rożek zawinelam 3pajace,dwa bodziaki i pieluchy tetrowe. Kazałam tz to dać położnej w szpitalu,sama wybierze w co ubrać.

A w kocyk zawinelam rzeczy na wyjście i tz przywiezie to razem z fotelikiem

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


o jaaa zakochałam się!!

to u nas matki ubierają maluszki... tylko po urodzeniu położna i w tedy ubierają w szpitalne rzeczy, a potem już samemu sie trzeba maluszkiem zajmować

a właśnie dziewczyny a dla siebie na wyjscie rzeczy też wcześniej szykujecie i zostawiacie w domu aby tż wam przywiózł????

właśnie doliczyłam, ze już urodziło u nas 13 mamusiek a do końca lica jeszcze 2 dni, ciekawe z jaką ilościa zakończymy lipiec szczerze to domyślałam sie ze w lipcu sypna się porody, ale chyba stawiałam na mniejsza ilość jedno jest prawie pewne, że w sierpniu mam nadzieję, ze wszystkie już urodzimy

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Jestem po ostatniej wizycie u mojego gina. Na proponowany masaż szyjki nie zgodziłam się, bo nie chcę jeszcze rodzić, a bałam się, że z tego fotela to na porodówkę będę musiała biec. Śmiał się, że dawno nie spotkał ciężarnej która prawie w 40 tc nie chce rodzić. ;-)

Chyba po tej weekendowej serii porodów wpadładłam w lekką paniką, że to już.... że zaraz życie wywróci się do góry nogami. Do tego opisy porodów które jakoś dla mnie nie brzmią zbyt fajnie, a ja mój wspominam dobrze i chciałabym, że drugi też taki był.

1 sierpnia stawiam się w szpitalu, więc zaczynam przygotowywac się psychicznie (pozytywnie) do tego wydarzenia i do tego, że na początku połogu bywa ciężko, ale wcale nie musi. Chciałabym uniknąć depresji poporodowej i chciałabym, żeby było tak fajnie jak za pierwszym razem.

Patio, Lilka, Maria jak się czujecie? Termin lada dzień.




Słodziak ;-) Niesamowicie podobna do taty ;-)



Ja prasowałam od 6 do 8 rano jak było jeszcze chłodno. Latem doceniam mieszkanie od zachodniej strony. Zimą gorzej.



Pierwsze dziecko rodziłam wiosną i byłam zdecydowanie bardziej opuchnięta.
Mam dokładnie tak samo, chciałm założyć przewiewne sukieneczki ale jak zobaczyłam swoje kiełbaski to wymiękłam. Z ciekawości zmierzyłam i sa 5 cm szersze w łydce, kostek nie widać, a stopy mam szerokie jak u kaczki. Seksownie to wygląda, nie powiem ;-)



Witamy na świecie ;-). Gratuluję 3 Muszkietera ;-) Wagą w sam raz ;-)
Zdrówka życzę.



Ano siedzą i czekają na sój termin ;-) Moja w ubiegłym tygodniu wazyła 3390, wiec ile teraz? A ile za tydzień? Pocieszające jest, że nie dadzą mi się przeterminować.



Też masz cc? Bardzo dużo jest teraz cc, pamiętam, że kilka lat temu, cc była rzadkością, a teraz co drugi poród.

Powodzenia.



Super Nie zdążyłam napisać, że trzymam kciuki. Cieszę się.



Oj współczuję Maria. Opieka nad starszą osobą to wyzwanie. Zwłaszcza teraz tuż przed porodem.
a dlaczego 1 musisz juz wstawić się do szpitala????

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-07-29 o 20:55
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 20:57   #296
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Wiecie co normalnie jak urodziłam nie miałam już automatycznie brzucha byłam w szoku

Na sali kobiety po porodzie miały jeszcze 'oponki' a ja tylko trochę skory. Teraz mam płaski brzuch nawet założyłam kolczyka

A co mnie rozbraja to to że wydaje mi się ze ciągle czuje Małą a to tylko to se jestem zaagazowana i brzuch mi wariuje

Nie mogę spać mimo że jestem padnieta
Leze wtulona w tz i słucham jak mała oddycha
Kocham ją nad życie !
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 21:01   #297
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Wiecie co normalnie jak urodziłam nie miałam już automatycznie brzucha byłam w szoku

Na sali kobiety po porodzie miały jeszcze 'oponki' a ja tylko trochę skory. Teraz mam płaski brzuch nawet założyłam kolczyka

A co mnie rozbraja to to że wydaje mi się ze ciągle czuje Małą a to tylko to se jestem zaagazowana i brzuch mi wariuje

Nie mogę spać mimo że jestem padnieta
Leze wtulona w tz i słucham jak mała oddycha
Kocham ją nad życie !

ty to pewnie jeszcze po porodzie schudłas??? Ja też tak myślę, ze będzie mi smutno bez brzuszka, przyzwyczaiłam sie do niego i do rozmów z nim Ale w sumie teraz będe mówiła do małego człowieczka już nie mogę sie doczekać...Jak patrzę na wasze śliczne dzieciatka, to tak bardzo jestem ciekawa jak mój synek wygląda, jakie ma grymasy itp....

Jestem wykończona dzisiejszym upałem...Więc po woli zbieram się spać...Dobrej nocki życze wszystkim mamusiom i ich małym kruszynkom , zarówno tym w brzuszkach , jak i tym po drugiej stronie brzucha

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-07-29 o 21:06
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 21:13   #298
agatka553
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 890
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Myślisz kasiu, ze to mogą być hemoroidy? W życiu nie miałam takich problemów. Trochę poczytałam i wszędzie piszą, ze owszem jest ból, ale też pojawia się krew i swędzenie a tego nie mam. no i rano nic się nie działo, dopiero przy popołudniowej wizycie w toalecie...
Muszę coś zjeść i sprawdzić sytuację jutro.
Ja też przed ciążą nie miałam z nimi problemów, a wystarczyło, że 3 dni zażywałam dodatkowo żelazo a od razu się pojawiły i wtedy ginka kazała odstawić żelazo i kazała smarować taką maścią tormentialową czy jakoś tak i po dwóch posmarowaniach się wchłonęły , także jestem happy.

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
Kamilek ur o 10.24, 3560gr, 56cm, 10 pkt
ze mna gorzej,wymiotowalam po podaniu znieczulenia, ledwo mnie pozszywali, mialam mega zrosty i endometrioze, przetoczyli mi dwie jednostki krwi no i boli jak cholera, a tu niedlugo trzeba wstawać, masakra,
zdj zrobie jak będę mieć więcej sil
Gratulacje to chyba największy do tej pory bobasek w naszym gronie. Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Kamilka

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
agatka553 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 21:18   #299
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Jestem po ostatniej wizycie u mojego gina. Na proponowany masaż szyjki nie zgodziłam się, bo nie chcę jeszcze rodzić, a bałam się, że z tego fotela to na porodówkę będę musiała biec. Śmiał się, że dawno nie spotkał ciężarnej która prawie w 40 tc nie chce rodzić. ;-)

Chyba po tej weekendowej serii porodów wpadładłam w lekką paniką, że to już.... że zaraz życie wywróci się do góry nogami. Do tego opisy porodów które jakoś dla mnie nie brzmią zbyt fajnie, a ja mój wspominam dobrze i chciałabym, że drugi też taki był.

1 sierpnia stawiam się w szpitalu, więc zaczynam przygotowywac się psychicznie (pozytywnie) do tego wydarzenia i do tego, że na początku połogu bywa ciężko, ale wcale nie musi. Chciałabym uniknąć depresji poporodowej i chciałabym, żeby było tak fajnie jak za pierwszym razem.

Patio, Lilka, Maria jak się czujecie? Termin lada dzień.




Słodziak ;-) Niesamowicie podobna do taty ;-)



Ja prasowałam od 6 do 8 rano jak było jeszcze chłodno. Latem doceniam mieszkanie od zachodniej strony. Zimą gorzej.



Pierwsze dziecko rodziłam wiosną i byłam zdecydowanie bardziej opuchnięta.
Mam dokładnie tak samo, chciałm założyć przewiewne sukieneczki ale jak zobaczyłam swoje kiełbaski to wymiękłam. Z ciekawości zmierzyłam i sa 5 cm szersze w łydce, kostek nie widać, a stopy mam szerokie jak u kaczki. Seksownie to wygląda, nie powiem ;-)



Witamy na świecie ;-). Gratuluję 3 Muszkietera ;-) Wagą w sam raz ;-)
Zdrówka życzę.



Ano siedzą i czekają na sój termin ;-) Moja w ubiegłym tygodniu wazyła 3390, wiec ile teraz? A ile za tydzień? Pocieszające jest, że nie dadzą mi się przeterminować.



Też masz cc? Bardzo dużo jest teraz cc, pamiętam, że kilka lat temu, cc była rzadkością, a teraz co drugi poród.

Powodzenia.



Super Nie zdążyłam napisać, że trzymam kciuki. Cieszę się.



Oj współczuję Maria. Opieka nad starszą osobą to wyzwanie. Zwłaszcza teraz tuż przed porodem.
O, widzę że nie jestem jedyna ;-) moja gin na wizycie wczoraj chyba też chciała robić masaż, bo jak siadałam do badania to mówiła 'to dzisiaj panią wymęczę' ale powiedziałam, że nam się nie spieszy i tylko mnie wymacała trochę bardziej niż zwykle, czy na pewno nic się nie dzieje..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 21:19   #300
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
A ja się dzisiaj wkopałam z obiadem. Byłam swięcie przekonana że mam jeszcze w słoiku leczo od mamy (wiem ze to grzech robic leczo ze słoika w sezonie świeżych warzyw ale 9 miesiąc ciąży wiele tłumaczy) no i podsmażyłam kiełbaskę, otwieram szafkę w kuchni a tam zero lecza
No i musiałam schodzić do sklepu kupić pomidory, paprykę, cukinię i obierać, kroić, smażyć.
Nie zazdroszczę takiej niespodzianki.
Ja na jutro planuję zrobić leczo jeśli uda mi się dotrzeć po warzywa na ryneczek.

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
Kamilek ur o 10.24, 3560gr, 56cm, 10 pkt
ze mna gorzej,wymiotowalam po podaniu znieczulenia, ledwo mnie pozszywali, mialam mega zrosty i endometrioze, przetoczyli mi dwie jednostki krwi no i boli jak cholera, a tu niedlugo trzeba wstawać, masakra,
zdj zrobie jak będę mieć więcej sil


Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Tak sobie myślę, że chyba bym wolała, żeby mnie tego 13go czy w jakiś inny dzień po ktg zostawili do rodzenia. Odszedłby stres związany z początkiem akcji ;-) chyba tak zrobię, że od wtorku (czyli od terminu) zacznę wozić torbę w bagażniku i przestanę tam jeździć sama, tylko powiem mężowi, że przez tydzień musi się przemęczyć, a w razie czego będzie już na miejscu ;-)
Mój pierwszy poród właśnie odbył się po 2 dniach pobytu w szpitalu po tym jak zostawili mnie po ktg. Pewnie właśnie dzięki temu się nie stresowałam. Za to teraz czuję się trochę jak pierworódka

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
ze strachu ze nie zdaze
Rozumiem

Mi zaginęły ubranka w najmniejszym rozmiarze ale są najprawdopodobniej u teściowej więc sama ich teraz nie odbiorę a TŻ uważa, że mamy na wszystko czas


Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie , nie potrzebnie się stresowałam do szpitala na szczęście nie idę
Wszystko jest ok ciśnienie dobre , powiedziała ,że jak na końcówkę ciąży to ciśnienie mam super
Młody waży 3100 więc waga też dobra
Super, że ciśnienie w normie.

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
jutro przychodzi położna ale teraz i tak jestem załamana
Mam pokarm ale mała jest strasznie leniwa i nie chce ssac
Nic nie pomaga zmiana pozycji czy pieluszki żeby ją rozbudzić
Bo tam ma zaciśnięte szczękę a mi pokarm leci
A co jest dla mnie najgorsze ze z butli po jakimś czasie łapię

wy też miałyście problemy na poczatku?
Moze problem leży w złym przystawianiu malej?

Nie ma u Was wizyt położnej po porodzie? Albo może warto umówić się na wizytę do doradcy laktacyjnego.
Trzymam kciuki aby Wam się powiodło.

Cytat:
Napisane przez M_aria Pokaż wiadomość
U mnie ogólnie masakra, mam w domu od kilku dni mega problemy wszystko jest nie tak... Z babcią jest źle ma skierowanie do szpitala bo nerki już prawie nie pracują. Niestety babcia jest tego nie świadoma bo nic jej nie boli i uważa że to ja wmawiam jej chorobę i umawiam te wszystkie badania które ma ostatnio (a to lekarz ciągle wysyła do nas pielęgniarke)

Dziś tak się ze mną pokłóciła o głupotę i na złość mi nie chce jeść i brać leków.
Akurat te wszystkie nerwy są mi teraz potrzebne.
Jestem mega zła że teraz przy końcówce kiedy jestem już zmęczona i też bardziej nerwowa urządza mi jakieś sceny i wszczyna bezsensowne kłótnie...
Bardzo mi przykro, że babci się pogarsza i masz taką nerwową końcówkę ciąży.

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
hej ja tylko na chwilke wrzucic zdjęcie. jestem w domu, wypuscili mnie bo jakby mnie mieli leczyc to bym musiała zostać w szpitalu na duzo miesiecy. jak znajde czas to postaram sie zobaczyc co u was sie wydarzyło. u mnie powoli sie wszystko dociera, ucze sie. karmie piersia i mm. mały jest taki słodki i zdrowiutki lece bo dopiero wrócilam dzieki za wsparcie jestescie kochane
Synek cudo!

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Jestem po ostatniej wizycie u mojego gina. Na proponowany masaż szyjki nie zgodziłam się, bo nie chcę jeszcze rodzić, a bałam się, że z tego fotela to na porodówkę będę musiała biec. Śmiał się, że dawno nie spotkał ciężarnej która prawie w 40 tc nie chce rodzić. ;-)

Chyba po tej weekendowej serii porodów wpadładłam w lekką paniką, że to już.... że zaraz życie wywróci się do góry nogami. Do tego opisy porodów które jakoś dla mnie nie brzmią zbyt fajnie, a ja mój wspominam dobrze i chciałabym, że drugi też taki był.

1 sierpnia stawiam się w szpitalu, więc zaczynam przygotowywac się psychicznie (pozytywnie) do tego wydarzenia i do tego, że na początku połogu bywa ciężko, ale wcale nie musi. Chciałabym uniknąć depresji poporodowej i chciałabym, żeby było tak fajnie jak za pierwszym razem.


Ja prasowałam od 6 do 8 rano jak było jeszcze chłodno. Latem doceniam mieszkanie od zachodniej strony. Zimą gorzej.
Jesteś szalona, z tym, że nie chcesz jeszcze rodzić Ja jestem już wykończona tą ciążą a przede wszystkim obecnym latem.

Też chciałabym, żeby i poród i późniejszy czas był taki cudowny jak przy pierwszym dziecku. Ciąża niestety nie była taka przyjemna.

Mam mieszkanie od północnego wschodu i mam słońce do południa. Niestety strasznie szybko się nagrzewa i potem już w ogóle nie da się wychłodzić.
Ja się cieszę, ze nie mam własnie mieszkania z drugiej strony jak sąsiedzi, bo oni to dopiero płynął do nocy.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.