Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[magsik]

Kurcze ze dwie godziny chodziłam po mieście,ledwo człapałam. Chciałam sobie jakiegoś ciucha kupić bo na SR wszystkie dziewczyny takie postrojone przychodzą, że mi aż głupio. Ale skończyło się tak, że nic nie kupiłam i tylko się wkurzyłam,że wyglądam jak beczka. Jak wróciłam to robiłam knedle ze śliwkami, już pomysłów na obiad nie mam.
Ostatnio kupiłam na allegro używane ubranka dla młodego, stwierdzam, że więcej tego nie zrobię. Ubranka są bardzo zniszczone w większości sie nie nadają n=do niczego, nie opłaca się ich zwracać bo zapłaciłam za nie 40zł plus 20zł za przesyłkę.
Moja siostra już mnie wkurza, muszę przy niej skakać a krowa jedna ma 21lat.
farminka jesorąco tak gorąco, że chyba się nie dziwię.
kasiamagda23 my to w każdym oknie mamy siatki.

[gosiakk23]

Gratuluję wszystkim Mamciom rozpoczętych nowych tygodni i miesięcy

Napisane przez farminka

Jeju wiecie,że pierwsza wrześniówka już urodziła?

No właśnie aż z ciekawości tam zajrzałam I się wzruszyłam

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

http://slonsklep.pl/poduszki-do-karm...iemowlaka.html

widziałyście takie kokony dla maluszków? Zastanawiam się nad kupnem tego

[magsik]

Napisane przez gosiakk23

Gratuluję wszystkim Mamciom rozpoczętych nowych tygodni i miesięcy


No właśnie aż z ciekawości tam zajrzałam I się wzruszyłam

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

http://slonsklep.pl/poduszki-do-karm...iemowlaka.html

widziałyście takie kokony dla maluszków? Zastanawiam się nad kupnem tego

Ciekawe, wcześniej się z czymś takim nie spotkałam. Tydzien temu położna nam mówiła, że u nas w szpitalu dziecko pierwszą dobę jest w kokonie, nie wiedziałam co to, a to pewnie o to chodziło

[agnieszkakr1987]

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

[nowa8686]

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

Agnieszka to odpoczywaj. Tu dziewczyny tez tak mają. Juz blizej niz/dalej.

Jednak pojechalam na Sr. Byl ratownik. Dupa mnie boli od siedzenia

[magsik]

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

To teraz odpoczywaj, nie ma co przeginać

[kasiamagda23]

Napisane przez nowa8686

Agnieszka to odpoczywaj. Tu dziewczyny tez tak mają. Juz blizej niz/dalej.

Jednak pojechalam na Sr. Byl ratownik. Dupa mnie boli od siedzenia

Co tam ratownik opowiadał? Jakieś newsy?

[slomka]

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

o kurdeblade

[nocnyskowronek]

Witam się po usg z pomiarami

Mała pozostaje ewidentnie dziewczynką, rozwija się prawidłowo i wciąż jest ułożona główkowo (jest tak już od maja - a przynajmniej na każdą wizytę się tak ustawia - więc liczę, że ta pozycja się jej podoba i nic już nie będzie zmieniać ). Waży sobie 1361g, więc podobno tak jak ostatnio utrzymuje się w średniej wadze No i pokazała nam swoją pucatą już buźkę

Standardową wizytę na "samolocie" jednak będę miała przełożoną z jutra na poniedziałek, więc tym samym wypisuję się z środowych wizytujących Niemniej trzymam za wszystkie kciuki!

Nie cytuję ale tak z pamięci.... Gratuluję nowych miesięcy i tygodni Dzisiejszych wizyt
Agnieszka - leż i odpoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze

Było coś też o stanikach do karmienia. Ja polecam lekturę tych wpisów w takiej też kolejności :
http://dzieciowo.pl/2010/01/stanik-d...doceniany.html
http://dzieciowo.pl/2010/01/porzadny...a-i-alles.html
http://dzieciowo.pl/2011/07/piekny-i...o-mozliwe.html
Artykuły już troszkę stare - ja sobie upatrzyłam te z Alles (już mają pełną rozmiarówkę) ale zamierzam kupić blisko terminu porodu - na allegro są sprzedawcy, którzy sprzedają je w dość fajnych cenach (nie jakoś mega tanio, ale też nie koszmarnie drogo)

[nowa8686]

Napisane przez kasiamagda23

Co tam ratownik opowiadał? Jakieś newsy?

Ogolnie pierwsza pomoc. Mialam to na/studiach. Ale jednak przypomnienie o 1 pomocy dla dziecka w razie W bylo wazne. I pokazywal co i jak.

Ogladalyscie fakty babka wyrzuciła dziecko W krzaki po urodzeniu siódmym miesiącu. mała warzyla 1400 gramów. I dobe przetrwala w tych krzakach.

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Nocnyskowronek mala Słodzinka

[mortisha84]

Napisane przez Koralinka86

Ja się czuję, jakbym reumatyzm miała. Bardzo bolą mnie stopy, nawet rano, kość łonowa, miednica, biodra i palce u rąk Zanim się rozchodzę to wyglądam jak staruszka, zgięta w pół i z dużym brzuchem. Chyba już stawy się nam rozluźniają, nie wiem jaka inna może być tego przyczyna, bo ja się jakoś szczególnie nie forsuję. Ale stawy jak stawy, tak mi Młoda naciska na przeponę, że oddychać nie mogę. W dzień jeszcze ujdzie, ale w nocy... masakra. Dzisiaj normalnie miałam atak paniki, bo nie mogłam głębszego oddechu wziąć.

O ja, to chyba masz gorzej

Napisane przez kasiakg

Koralinka ja wczoraj pytałam mojej gin czy to normalne, że bolą mnie tak mocno pachwiny. Ja teraz mam już problem z założeniem spodni bo bardzo boli jak podnoszę jedną nogę do góry. Powiedziała, że to jakiś hormon się uwalnia i już powoli szykuje nasze ciało do porodu, więc tak ma niestety być

Mnie pachwiny bolą już od dawna i też mi ginka mówiła, że to normalne.

Napisane przez CoffeeMonster

Cześć brzuchalki

My dzisiaj aktywnie do rana czas spędzamy
W końcu się odważyłam i poszłam na fitness dla kobiet w ciąży, zajęcia na 9:30 więc lekkie śniadanie rano było, prysznic i heja! Całe 6 kobitek na sali, fajna prowadząca, zdziwiłam się lekko bo te ćwiczenia wcale lajtowe mocno nie były, 20 min rozgrzewki na stojaka i 40 min ćwiczeń z piłką i to głównie na nogi, uda, pupę, miednicę - będą zakwasiory jak nic!! Zlana potem byłam koncertowo, ale spodobało mi się i idę w czwartek też - będzie dwa razy w tygodniu, jak mi się uda pomiędzy chodzić na basen jeszcze to może jakoś nabiorę kondycji (stwierdzam, że jestem w fatalnym stanie).
Acha i jeszcze jedna fajna sprawa, po tych zajęciach są jeszcze zajęcia dla mamuś z maluchami Także jakieś 2-3 miechy po porodzie będzie można dziecia pod pachę i chodzić. Fajne to wyglądało jak na sali sobie te szkraby leżały na kocykach, jakaś zabawka obok, a mamusie fikają

Zaraz muszę kuchnię ogarnąć, pomidorówkę na wczorajszym rosole upichcić i czeka na mnie sernik z wiśniami w nagrodę.

Ogólnie przyznaję, że troche ruchu i jakiś optymizm mi się włączył

Ja chyba spróbuję Jelenia, dobre opinie ma, a cena zachęca w porówaniu z innymi dzidziusiowymi proszkami, ale jeszcze mogę zmienić zdanie

Mam kocyki, rożek, mama mi przywiozła kołderkę i 2 zmiany pościeli. Śpiworek kupię jak mi młoda z rożka wyrośnie, zobaczymy czy będzie chciała spać.

Powiedz, że jak Cię nie wezmą to nie rodzisz

Ooo to Twoja ma podobną wagę do mojej, nie jestem sama z takim mikruskiem Zobaczymy za tydzień czy coś przybrała - też się nastawiam na przenoszenie niestety

Oj nie przejmuj się, znajdź sobie jakiś krem przeciw i na rozstępy i smaruj takim, zbieleją i nie będzie widać!

Gratuluję wszystkim wizyt, tygodni eee nie wiem co tam jeszcze bo zapomniałam

Ale masz fajnie z tymi ćwiczeniami. Ja się ledwo ruszam więc o fitnesie nawet nie myśle...

Napisane przez farminka

Jeju wiecie,że pierwsza wrześniówka już urodziła?

Już??? O matulu!

Napisane przez gosiakk23

Gratuluję wszystkim Mamciom rozpoczętych nowych tygodni i miesięcy

No właśnie aż z ciekawości tam zajrzałam I się wzruszyłam

http://slonsklep.pl/poduszki-do-karm...iemowlaka.html

widziałyście takie kokony dla maluszków? Zastanawiam się nad kupnem tego

Fajny ten kokon. Długo potrzebny nie będzie, ale napewno się przyda, bo takie maluszki lubią być otulane

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

Odpoczywaj. Trzymam kciuki żeby obyło się bez szpitala.

Napisane przez nowa8686

Agnieszka to odpoczywaj. Tu dziewczyny tez tak mają. Juz blizej niz/dalej.

Jednak pojechalam na Sr. Byl ratownik. Dupa mnie boli od siedzenia

Męża o masaż poproś

nocnyskowronek śliczna córcia

[nowa8686]

Hehe mortisha tak zrobie jak wroci . Bo jeszcze mu plaka robie

[Mojra87]

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

Piąteczka - witam w zacnym gronie leżących
A na poważnie - wiesz, ile ma Twoja szyjka? No i czy gin nie wspomniała nic o założeniu krążka? Na pocieszenie dla Ciebie - u mnie póki co leżenie pomaga a leżę już ponad 1,5 miesiąca - ba, prawie dwa! (), także trzymam kciuki, żeby i u Ciebie było wszystko ok

Napisane przez nowa8686

Ogladalyscie fakty babka wyrzuciła dziecko W krzaki po urodzeniu siódmym miesiącu. mała warzyla 1400 gramów. I dobe przetrwala w tych krzakach.

Słyszałam o tym... Masakra... Strasznie mnie wkurza, że niektóre z nas tutaj muszą się namęczyć, żeby dotrwać do bezpiecznego terminu z Maluszkiem, a niektórzy tak bardzo nie szanują daru, jakim jest drugie życie noszone we własnym ciele tyle miesięcy...

[abrakatabra]

Napisane przez Mojra87

Piąteczka - witam w zacnym gronie leżących
A na poważnie - wiesz, ile ma Twoja szyjka? No i czy gin nie wspomniała nic o założeniu krążka? Na pocieszenie dla Ciebie - u mnie póki co leżenie pomaga a leżę już 1,5 miesiąca (), także trzymam kciuki, żeby i u Ciebie było wszystko ok

Też mam leżeć i czytałam trochę o krążku, podobno zakłada się go najpóźniej w 28. tygodniu więc może dlatego nie zaproponowali

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez nocnyskowronek

Witam się po usg z pomiarami

Mała pozostaje ewidentnie dziewczynką, rozwija się prawidłowo i wciąż jest ułożona główkowo (jest tak już od maja - a przynajmniej na każdą wizytę się tak ustawia - więc liczę, że ta pozycja się jej podoba i nic już nie będzie zmieniać ). Waży sobie 1361g, więc podobno tak jak ostatnio utrzymuje się w średniej wadze No i pokazała nam swoją pucatą już buźkę

Standardową wizytę na "samolocie" jednak będę miała przełożoną z jutra na poniedziałek, więc tym samym wypisuję się z środowych wizytujących Niemniej trzymam za wszystkie kciuki!

Nie cytuję ale tak z pamięci.... Gratuluję nowych miesięcy i tygodni Dzisiejszych wizyt
Agnieszka - leż i odpoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze

Było coś też o stanikach do karmienia. Ja polecam lekturę tych wpisów w takiej też kolejności :
http://dzieciowo.pl/2010/01/stanik-d...doceniany.html
http://dzieciowo.pl/2010/01/porzadny...a-i-alles.html
http://dzieciowo.pl/2011/07/piekny-i...o-mozliwe.html
Artykuły już troszkę stare - ja sobie upatrzyłam te z Alles (już mają pełną rozmiarówkę) ale zamierzam kupić blisko terminu porodu - na allegro są sprzedawcy, którzy sprzedają je w dość fajnych cenach (nie jakoś mega tanio, ale też nie koszmarnie drogo)

Piękny maluszek

[kasiakg]

Napisane przez nocnyskowronek

Witam się po usg z pomiarami

Mała pozostaje ewidentnie dziewczynką, rozwija się prawidłowo i wciąż jest ułożona główkowo (jest tak już od maja - a przynajmniej na każdą wizytę się tak ustawia - więc liczę, że ta pozycja się jej podoba i nic już nie będzie zmieniać ). Waży sobie 1361g, więc podobno tak jak ostatnio utrzymuje się w średniej wadze No i pokazała nam swoją pucatą już buźkę

Standardową wizytę na "samolocie" jednak będę miała przełożoną z jutra na poniedziałek, więc tym samym wypisuję się z środowych wizytujących Niemniej trzymam za wszystkie kciuki!

Nie cytuję ale tak z pamięci.... Gratuluję nowych miesięcy i tygodni Dzisiejszych wizyt
Agnieszka - leż i odpoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze

Śliczna! Bardzo wyraźnie widać, i jaki śliczny nosek

Napisane przez nowa8686

Ogolnie pierwsza pomoc. Mialam to na/studiach. Ale jednak przypomnienie o 1 pomocy dla dziecka w razie W bylo wazne. I pokazywal co i jak.

Ogladalyscie fakty babka wyrzuciła dziecko W krzaki po urodzeniu siódmym miesiącu. mała warzyla 1400 gramów. I dobe przetrwala w tych krzakach.

Oglądałam. Straszne. Od razu z mężem pomyśleliśmy, że to przecież takie maleństwo jakie my teraz nosimy. Brak słów

[gosiakk23]

Napisane przez nocnyskowronek

Witam się po usg z pomiarami

Mała pozostaje ewidentnie dziewczynką, rozwija się prawidłowo i wciąż jest ułożona główkowo (jest tak już od maja - a przynajmniej na każdą wizytę się tak ustawia - więc liczę, że ta pozycja się jej podoba i nic już nie będzie zmieniać ). Waży sobie 1361g, więc podobno tak jak ostatnio utrzymuje się w średniej wadze No i pokazała nam swoją pucatą już buźkę

Standardową wizytę na "samolocie" jednak będę miała przełożoną z jutra na poniedziałek, więc tym samym wypisuję się z środowych wizytujących Niemniej trzymam za wszystkie kciuki!

Nie cytuję ale tak z pamięci.... Gratuluję nowych miesięcy i tygodni Dzisiejszych wizyt
Agnieszka - leż i odpoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze

Było coś też o stanikach do karmienia. Ja polecam lekturę tych wpisów w takiej też kolejności :
http://dzieciowo.pl/2010/01/stanik-d...doceniany.html
http://dzieciowo.pl/2010/01/porzadny...a-i-alles.html
http://dzieciowo.pl/2011/07/piekny-i...o-mozliwe.html
Artykuły już troszkę stare - ja sobie upatrzyłam te z Alles (już mają pełną rozmiarówkę) ale zamierzam kupić blisko terminu porodu - na allegro są sprzedawcy, którzy sprzedają je w dość fajnych cenach (nie jakoś mega tanio, ale też nie koszmarnie drogo)

Ślicznotka!!!!

[Mojra87]

Napisane przez abrakatabra

Też mam leżeć i czytałam trochę o krążku, podobno zakłada się go najpóźniej w 28. tygodniu więc może dlatego nie zaproponowali

O widzisz, a ja czytałam, że do 32 tc zakładają... Ale się nie znam No i z tego co wiem, to nie każdy lekarz proponuje to rozwiązanie. Z krążkiem czy bez - oby wszystko było dobrze!

[gosiakk23]

agnieszkakr1987- leż i wypoczywaj z Malutkiem

[vilet784]

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

Nie obwiniaj się, skąd mogłaś wiedzieć że to skurcze? Nie jesteś lekarzem. Teraz odpoczywaj i badź dzielna, wszystko będzie dobrze

Napisane przez nocnyskowronek

Witam się po usg z pomiarami

Mała pozostaje ewidentnie dziewczynką, rozwija się prawidłowo i wciąż jest ułożona główkowo (jest tak już od maja - a przynajmniej na każdą wizytę się tak ustawia - więc liczę, że ta pozycja się jej podoba i nic już nie będzie zmieniać ). Waży sobie 1361g, więc podobno tak jak ostatnio utrzymuje się w średniej wadze No i pokazała nam swoją pucatą już buźkę

Standardową wizytę na "samolocie" jednak będę miała przełożoną z jutra na poniedziałek, więc tym samym wypisuję się z środowych wizytujących Niemniej trzymam za wszystkie kciuki!

Nie cytuję ale tak z pamięci.... Gratuluję nowych miesięcy i tygodni Dzisiejszych wizyt
Agnieszka - leż i odpoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze

Było coś też o stanikach do karmienia. Ja polecam lekturę tych wpisów w takiej też kolejności :
http://dzieciowo.pl/2010/01/stanik-d...doceniany.html
http://dzieciowo.pl/2010/01/porzadny...a-i-alles.html
http://dzieciowo.pl/2011/07/piekny-i...o-mozliwe.html
Artykuły już troszkę stare - ja sobie upatrzyłam te z Alles (już mają pełną rozmiarówkę) ale zamierzam kupić blisko terminu porodu - na allegro są sprzedawcy, którzy sprzedają je w dość fajnych cenach (nie jakoś mega tanio, ale też nie koszmarnie drogo)

O jaka ślicznotka! Zazdroszczę wam tych zdjęć buziaczków

Dla wszystkich jutro wizytujących

[abrakatabra]

Napisane przez Mojra87

O widzisz, a ja czytałam, że do 32 tc zakładają... Ale się nie znam No i z tego co wiem, to nie każdy lekarz proponuje to rozwiązanie. Z krążkiem czy bez - oby wszystko było dobrze!

Również nie znam się, a informacje w internecie wiadomo jakie są

[mamad1]

Napisane przez klio69

Cześć dziewczyny,
standardowo potrzebuję rady.. w dniu wczorajszym rozpoczęłam 30 tydzień...a z nim mega duży obrzęk nóg i opuchliznę - jakieś cenne rady?

Piś dużo, dużo wody, zimny prysznic na nogi i spanie z nogami wyżej (ja podkładam kilka poduszek - trochę dziwnie to wygląda, ale idzie się przyzwyczaić). Ja tyle robię.

[magsik]

Napisane przez nocnyskowronek

Witam się po usg z pomiarami

Mała pozostaje ewidentnie dziewczynką, rozwija się prawidłowo i wciąż jest ułożona główkowo (jest tak już od maja - a przynajmniej na każdą wizytę się tak ustawia - więc liczę, że ta pozycja się jej podoba i nic już nie będzie zmieniać ). Waży sobie 1361g, więc podobno tak jak ostatnio utrzymuje się w średniej wadze No i pokazała nam swoją pucatą już buźkę

Standardową wizytę na "samolocie" jednak będę miała przełożoną z jutra na poniedziałek, więc tym samym wypisuję się z środowych wizytujących Niemniej trzymam za wszystkie kciuki!

Nie cytuję ale tak z pamięci.... Gratuluję nowych miesięcy i tygodni Dzisiejszych wizyt
Agnieszka - leż i odpoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze

Było coś też o stanikach do karmienia. Ja polecam lekturę tych wpisów w takiej też kolejności :
http://dzieciowo.pl/2010/01/stanik-d...doceniany.html
http://dzieciowo.pl/2010/01/porzadny...a-i-alles.html
http://dzieciowo.pl/2011/07/piekny-i...o-mozliwe.html
Artykuły już troszkę stare - ja sobie upatrzyłam te z Alles (już mają pełną rozmiarówkę) ale zamierzam kupić blisko terminu porodu - na allegro są sprzedawcy, którzy sprzedają je w dość fajnych cenach (nie jakoś mega tanio, ale też nie koszmarnie drogo)

Słodziak już się nie mogę doczekać kiedy to swojego zobaczę.

Mi lekarz kazał, lezeć z nogami uniesionymi, ale rzadko mi się to udaje, mam nadzieję, że tylko wszystko jest ok.

[mamad1]

Napisane przez vilet784

Niby pierdoła, ale jak pomyślę że do końca życia będę miała taki pocięty brzuch to mi się płakać chce...

Pomyśl, że to taka pamiątka po dziecku. Potem już nic nie będzie takie samo jak przed ciążą - ani życie, ani myślenie, ciało też się zmienia. Ale nie znaczy, że będzie gorzej. Trzymaj się dzielnie!

[agnieszkakr1987]

Dziękuje Wam Wszystkim za słowa otuchy. Mam zamiar dostosować się w stu procentach do zaleceń.

Napisane przez Mojra87

Piąteczka - witam w zacnym gronie leżących
A na poważnie - wiesz, ile ma Twoja szyjka? No i czy gin nie wspomniała nic o założeniu krążka? Na pocieszenie dla Ciebie - u mnie póki co leżenie pomaga a leżę już ponad 1,5 miesiąca - ba, prawie dwa! (), także trzymam kciuki, żeby i u Ciebie było wszystko ok



Słyszałam o tym... Masakra... Strasznie mnie wkurza, że niektóre z nas tutaj muszą się namęczyć, żeby dotrwać do bezpiecznego terminu z Maluszkiem, a niektórzy tak bardzo nie szanują daru, jakim jest drugie życie noszone we własnym ciele tyle miesięcy...

Niestety nie wiem ile ma moja szyjka. Ginka powiedziała tylko, że bardzo się skróciła. Co do krążka to nie wspominała o nim, tylko o tym szpitalu.

Mojra, czy Ci ktoś pomaga w pracach domowych? Mój małżonek pracuje teraz od 6 do 19-20. Przeraża mnie myśl uleżenia na łóżku, niestety nie da się tak, bo będę zdana tylko na siebie, przynajmniej na razie. A poza tym do tej pory byłam bardzo aktywna i nie będę chyba wiedziała co z sobą zrobić.

[mamad1]

Napisane przez tynka88

MamaD to oszczedzaj sie teraz koniecznie, zmywanie i inne domowe obowiazki poczekaja na lepsze czasy

Nie będę robić zakupów=nie będę gotować (bo z czego?)=nie będzie zmywania Fajny pomysł
A tak na serio to jestem w kropce, bo nie wiem, kto to za mnie zrobi i tak robię niezbędne minimum. Nawet ostatnio na spacery z dzieckiem nie wychodzę

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam wszystkie Mamuśki
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i okazało się, że moja szyjka bardzo się skróciła. Mam zakaz poruszania się i jak to ginka powiedziała mam leżeć i wstawać tylko za potrzebą. Na kontrolę mam się stawić za dwa tygodnie i jeżeli nic się nie zmieni to czeka nas szpital. Jestem załamana, bo wiem, że sama zbagatelizowałam objawy - moje bóle brzucha okazały się skurczami. Zawsze przy @ miałam skurcze, a teraz były dużo słabsze i mniej bolesne. Kurcze no nie wiedziałam, że tak je czuć. Poza tym bolało mnie tak w okolicach wątroby. Teraz już wiem, ale bardzo się boję o mojego synka. Ja będę leżała plackiem - choćby się waliło i paliło. Dostałam Magnez Mumomega i mam brać no-spę. Poza tym wszystko z Małym w porządku - rośnie i nawet dał o sobie znać podczas badania, bo lekarka nawet widziała jak się wierci.
Idę nadrobić zaległości - 3 strony.

Mogę się domyślić, co czujesz. Trzymaj się mocno!

[Mojra87]

Napisane przez agnieszkakr1987

Dziękuje Wam Wszystkim za słowa otuchy. Mam zamiar dostosować się w stu procentach do zaleceń.



Niestety nie wiem ile ma moja szyjka. Ginka powiedziała tylko, że bardzo się skróciła. Co do krążka to nie wspominała o nim, tylko o tym szpitalu.

Mojra, czy Ci ktoś pomaga w pracach domowych? Mój małżonek pracuje teraz od 6 do 19-20. Przeraża mnie myśl uleżenia na łóżku, niestety nie da się tak, bo będę zdana tylko na siebie, przynajmniej na razie. A poza tym do tej pory byłam bardzo aktywna i nie będę chyba wiedziała co z sobą zrobić.

Ja mam wszystkie pomiary szyjki wpisane do karty ciąży - może Ty też masz?

Co do prac domowych, to niestety jest to obecnie trudny temat u nas... Wiadomo, że nie posprzątam, nie upiorę no i nie ugotuję... Mój mąż też jest w pracy prawie cały dzień (między 8 a 18), a do tego często jeździ w delegacje o ile daje rade, to sprząta i pierze w weekendy (o prasowaniu czegokolwiek już zapomniałam...), ale to takie męski sprzątanie chcieliśmy wynająć jakąś panią do sprzątania, ale jeszcze jakoś nie udało się nam tego załatwić

Zakupy zaczęłam robić w sklepie internetowym Tesco lub Alma - dostarczają do domu zawsze zamawiam dostawę w godzinach wieczornych, żeby mąż mógł te zakupy rozpakować.

Najgorzej jest z gotowaniem... Od 2 miesięcy jestem na szybkich obiadach w stylu szynka pieczona w piekarniku, makaron z sosem, jakieś pierogi/kluski z mrożonki, czasem pizza Maksymalnie spędzam przy piecu 10-15 minut... Czasem w weekend mąż nasmaży kotletów na cały tydzień no i tak jakoś żyjemy... Jeszcze kilka tygodni musimy wytrzymać...

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

A co do wolnego czasu - świetnie można go wypełnić na allegro wybierając wyprawkę ja wszystko od samego zera tam oglądam, wybieram, decyduję no i powoli już zaczęłam zamawiać Bo przecież po sklepach sobie nie pobiegam i nie wybiorę sama

[Laila85]

Grafik za udane wizyty.
Pytanie do dziewczyn którym sie skrucily szyjki, jakie mialyscie objawy?
Ja ogólnie oprócz tych problemów zolodkowych czułam sie super, ale dzis to dramat. Od wczoraj jakby mi ktoś krocze rozciągał, do tego ból pleców i dziwne uczucie jakby wibracji w kroczu. Nie wiem o co chodzi. Poszłabym do lekarza, ale chciałam poczekać na TZa bo wraca na weekend. Jak jutro nie przejdzie to zadzwonię i sie umówienia na wizytę...

Co do stanika do karmienia to ten na początek powinien byc bez fiszbin by nie naciskać kanalikow mlecznych, tak przynajmniej mówili u mnie na SR.

[magsik]

Napisane przez nocnyskowronek

Witam się po usg z pomiarami

Mała pozostaje ewidentnie dziewczynką, rozwija się prawidłowo i wciąż jest ułożona główkowo (jest tak już od maja - a przynajmniej na każdą wizytę się tak ustawia - więc liczę, że ta pozycja się jej podoba i nic już nie będzie zmieniać ). Waży sobie 1361g, więc podobno tak jak ostatnio utrzymuje się w średniej wadze No i pokazała nam swoją pucatą już buźkę

Standardową wizytę na "samolocie" jednak będę miała przełożoną z jutra na poniedziałek, więc tym samym wypisuję się z środowych wizytujących Niemniej trzymam za wszystkie kciuki!

Nie cytuję ale tak z pamięci.... Gratuluję nowych miesięcy i tygodni Dzisiejszych wizyt
Agnieszka - leż i odpoczywaj i na pewno wszystko będzie dobrze

Było coś też o stanikach do karmienia. Ja polecam lekturę tych wpisów w takiej też kolejności :
http://dzieciowo.pl/2010/01/stanik-d...doceniany.html
http://dzieciowo.pl/2010/01/porzadny...a-i-alles.html
http://dzieciowo.pl/2011/07/piekny-i...o-mozliwe.html
Artykuły już troszkę stare - ja sobie upatrzyłam te z Alles (już mają pełną rozmiarówkę) ale zamierzam kupić blisko terminu porodu - na allegro są sprzedawcy, którzy sprzedają je w dość fajnych cenach (nie jakoś mega tanio, ale też nie koszmarnie drogo)

Napisane przez Mojra87

Ja mam wszystkie pomiary szyjki wpisane do karty ciąży - może Ty też masz?

Co do prac domowych, to niestety jest to obecnie trudny temat u nas... Wiadomo, że nie posprzątam, nie upiorę no i nie ugotuję... Mój mąż też jest w pracy prawie cały dzień (między 8 a 18), a do tego często jeździ w delegacje o ile daje rade, to sprząta i pierze w weekendy (o prasowaniu czegokolwiek już zapomniałam...), ale to takie męski sprzątanie chcieliśmy wynająć jakąś panią do sprzątania, ale jeszcze jakoś nie udało się nam tego załatwić

Zakupy zaczęłam robić w sklepie internetowym Tesco lub Alma - dostarczają do domu zawsze zamawiam dostawę w godzinach wieczornych, żeby mąż mógł te zakupy rozpakować.

Najgorzej jest z gotowaniem... Od 2 miesięcy jestem na szybkich obiadach w stylu szynka pieczona w piekarniku, makaron z sosem, jakieś pierogi/kluski z mrożonki, czasem pizza Maksymalnie spędzam przy piecu 10-15 minut... Czasem w weekend mąż nasmaży kotletów na cały tydzień no i tak jakoś żyjemy... Jeszcze kilka tygodni musimy wytrzymać...

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

A co do wolnego czasu - świetnie można go wypełnić na allegro wybierając wyprawkę ja wszystko od samego zera tam oglądam, wybieram, decyduję no i powoli już zaczęłam zamawiać Bo przecież po sklepach sobie nie pobiegam i nie wybiorę sama

Zazdroszczę takiego męża ja to bym pewnie umarła z głodu i zarosła w brudzie.

[tynka88]

witam sie wieczornie*

przeklinam te upały, juz pomijajac moje samopoczucie.. MAteusz nie moze spac w dzien i nie spi tyle co zwykle i jest nie w humorze, szybko sie denerwuje, do tego przyjechala siostra TZ z dziecmi i caly dzien jest szalenstwo i z tego nadmiaru wrazen jest wieczorem ciezki do ogarniecia, na dworze zrobil mi awanture, bo nie pozwolilam podchodzic do grilla, dobrze , ze mialam w torebce ulubione żelki , bo bym go do domu nie zaciagnela

Agatkia łącze się z Toba w bólu, ja pamietam rok temu jak zle znosilam upaly, a teraz jest jeszcze gorzej, dzisiaj to juz mowie do tz , ze albo mi klimatyzacje w domu zalatwi , albo bede musiala do psychiatry isc, bo nie wyrabiam.

Magsik ja juz za bardzo nie mam w czym chodzic, cierpie bardzo, ze ciagle w tym samym chodze, no ale juz mi szkoda pieniedzy , na kupowanie czegos w terazniejszym rozmiarze, tez bym sie wystroila i tesknie za swoja figura, ale dzidziol wynagradza wszelkie niedogodnosci i na przyszle lato juz bedzie jak bog przykazal)

Skowronek , ale piekne zdjecie ja znowu nic nie dostalam, lekarz stwierdzil , ze twarza odwrocony jest .

Ja po wizycie, z negatywnych wiadomosci to w moczu wyszlo mi sporo białka i innych niepotrzebnych rzeczy, mam wziac monural i powr badanie siuskow, poza tym wszystko wyglada ok, ktg idealnie, szyjka zamknieta ,miekka, nie wiem ile ma ,bo nie mierzyl, no ale ufam, ze jak mowi ze porodu ani widu ani slychu to wie co mowi
Z wymiarow wychodzi waga okolo 2100, nastepna wizyte mam 2 wrzesnia, mam nadzieje, ze ostatnia

dobranoc dziewczyny

[Agatkia]

Napisane przez tynka88

witam sie wieczornie*

przeklinam te upały, juz pomijajac moje samopoczucie.. MAteusz nie moze spac w dzien i nie spi tyle co zwykle i jest nie w humorze, szybko sie denerwuje, do tego przyjechala siostra TZ z dziecmi i caly dzien jest szalenstwo i z tego nadmiaru wrazen jest wieczorem ciezki do ogarniecia, na dworze zrobil mi awanture, bo nie pozwolilam podchodzic do grilla, dobrze , ze mialam w torebce ulubione żelki , bo bym go do domu nie zaciagnela

Agatkia łącze się z Toba w bólu, ja pamietam rok temu jak zle znosilam upaly, a teraz jest jeszcze gorzej, dzisiaj to juz mowie do tz , ze albo mi klimatyzacje w domu zalatwi , albo bede musiala do psychiatry isc, bo nie wyrabiam.

Magsik ja juz za bardzo nie mam w czym chodzic, cierpie bardzo, ze ciagle w tym samym chodze, no ale juz mi szkoda pieniedzy , na kupowanie czegos w terazniejszym rozmiarze, tez bym sie wystroila i tesknie za swoja figura, ale dzidziol wynagradza wszelkie niedogodnosci i na przyszle lato juz bedzie jak bog przykazal)

Skowronek , ale piekne zdjecie ja znowu nic nie dostalam, lekarz stwierdzil , ze twarza odwrocony jest .

Ja po wizycie, z negatywnych wiadomosci to w moczu wyszlo mi sporo białka i innych niepotrzebnych rzeczy, mam wziac monural i powr badanie siuskow, poza tym wszystko wyglada ok, ktg idealnie, szyjka zamknieta ,miekka, nie wiem ile ma ,bo nie mierzyl, no ale ufam, ze jak mowi ze porodu ani widu ani slychu to wie co mowi
Z wymiarow wychodzi waga okolo 2100, nastepna wizyte mam 2 wrzesnia, mam nadzieje, ze ostatnia

dobranoc dziewczyny

2100?? Łooo Duży chłopczyk!!