2014-07-29, 20:53 | #1951 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 676
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Helloooo
Niestety jutro opuszczamy Kołobrzeg Dzisiaj zrobiliśmy dwa tłuszczowe posiłki. Na kolację był pomidor, a po kilku minutach śledzik w śmietance… Pompki robię podobne, tylko z nogami opartymi na fotelu Brakuje mi troszkę moich hantelków i ławeczki Po powrocie się chyba wykończę pakując A teraz kończę, bo na mobilnym necie jestem Aaaaaa… Emilka kolejny kilogram w dół… w ciągu tygodnia No, ale dużo tu łazimy |
2014-07-30, 11:27 | #1952 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hello środowo!
jakoś w nocy fatalnie spałam i juz chyba milion razy ziewnęłam dżizys, buzia mi się porwie... melba była skoro świt, 21 raz dzisiejszy plan: s owsianka s2 bułki twarogowe o nie mam weny k pieczony dorsz warzywka ofc do wszystkiego sjeeny mam nadzieję, że juz po najgorszym w pracy! Cytat:
teraz nie wyobrażam sobie zdrowego jedzenia bez węgli, jak nie zjem płatków/chleba/placków/makaronu przynajmniej raz dziennie to jestem nieszczęśliwa piękne menu miałaś! i u mnie była ryba na kolacje, upiekłam dorsza matko jaki był pyszny napisz mi proszę jak robisz galaretę z kurczaka? dodajesz żelatynę? strasznie mi się zachciało, mniam eee moose, to ja leszcz jestem nogi wyżej przy pompkach to jakaś hardcore'owa wersja Cytat:
mało kto chudnie na urlopie, super! a ja dalej |
||
2014-07-30, 17:42 | #1953 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
W pracy nadal kocioł ale to prawie norma jakoś życiowo się ogarniałam bardziej
Ja podziwiam konsekwencje w ruszaniu się Dziś tradycyjnie Owsianka z kapką dżemu Kawałek pieczeni, kawalek śmierdziucha pleśniaka, ogórki małosolne Gruszka, 2 nektarynki Kawałek białej kiełbasy. (sklad w miarę ok ), plasterek upieczonego miesa ( no musialam spróbować) i sałatka pomidory, ogórki małosolne, cebula, szczypior, oliwa Galaretę robie tradycyjnie ( mam nsdxieje, ze MM) rosołek zazwyczaj z piersi i żelatyna Powiedz, ze można
__________________
Michael Ellner: "Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość." |
2014-07-31, 14:33 | #1954 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Witajcie
Emilka kolejny kilogram mniej, super, ani się obejrzysz, a spadną kolejne Ja w sobotę wracam już do Polski, w niedzielę zakupy i w poniedziałek startuję. Najpierw się zważę, żeby dokładnie wiedzieć z czym walczę, ale to dla siebie samej, bo przy ilości moich kilogramów do zrzucenia te 2 lub 3 mniej/więcej wielkiej różnicy nie robią. Ale jestem ciekawa, bo nie miałam się jak ważyć. Mierzyłam sobie centymetry i one twierdzą, że jest ich nieco mniej niż było. Dziś nawet mój mąż stwierdził, że chyba trochę schudłam. Ale to tak mimowolnie, powiem Wam w tajemnicy, że mi osobiście litewskie jedzenie nie smakuje, a ich słodycze dla mnie nie istnieją Jak dla mnie osobiście (ale może ktoś tak lubi to nie wnikam) dziwne jest np. pieczenie bułki wytrawnej, której nadzieniem jest mięso/wędlina/pasztet i posypywanie jej cukrem pudrem. a tu tak jest. i wiele tego typu podobnych rzeczy.Wczoraj np. mojemu mężowi do zupy z truskawek z lodami (taka trochę deserowa, trochę chłodnikowa, zupa bardzo ok) pani w restauracji zaproponowała opieczone kawałki bagietki z czosnkiem ale co kto lubi. ---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Podzieliłam wpis na dwa, bo ostatnio nie mogłam w ogóle zamieszczać wpisów, ale to chyba wina netu hotelowego. Wyszukałam jeszcze kilka fajnych przepisów. Wszystkie pochodzą z internetu, żaden nie jest mojego autorstwa, ale mam nadzieję, że autorzy się nie obrażą, skoro sami zamieszczają i zachęcają do próbowania. Zamieszczę je tutaj i poproszę Ekspertów o ocenę, czy jest OK. Najpierw chleb kefirowy: *500 g mąki z pełnego przemiału *5 g soli *5 g sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia *400 ml kefiru (zwykłego, naturalnego, do 1,5%) Nagrzać piekarnik do 200 stopni celsjusza. Przesiać do miski suche składniki i dodać kefir. Wyrobić robotem. Trzeba wszystko dobrze wymieszać, ale nie trzeba zostawiać do wyrośnięcia. Uformować bochenek chleba, lub bułeczki (można też składniki przełożyć np. do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia). Powierzchnię chlebka/bułeczek wyrównać wypukłą stroną łyżki zamoczonej w wodzie. Włożyć do piekarnika i piec około 30 minut, aż będą ładnie brązowe/złociste. Drugie to placki węglowodanowe: * 1 szklanka mąki pszennej typ 1850 * 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia i 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej * 1 szklanka maślanki (+trochę maślanki w zapasie) * 2 białka Mieszamy mąkę z proszkiem i sodą. Białka mieszamy z maślanką i wlewamy do mąki. Mieszając całość dodajemy odrobinę maślanki (w zależności od potrzeb). Ciasto powinno przypominać konsystencję gęstej śmietany. Rozgrzewamy patelnię spryskaną odrobiną oleju i smażymy na wolnym ogniu. Palomeetka, Sjeeny i wszyscy bardziej biegli w temacie. Czy te przepisy są OK? Wynalazłam gdzieś jeszcze przepis na pizzę , też niebawem zamieszczę z prośbą o ocenę. Próbuję stworzyć sobie bazę przepisów, w końcu ma to być styl życia . Dzisiaj zmykam, zaczynam się pakować. Pa |
2014-07-31, 19:06 | #1955 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 676
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Dzisiaj były naleśniki z mleka 0,5%, ubitej piany z białek i mąki z cieciorki... MEGA!!!!!!! Do tego śliwki przerobione na powidła zostało jeszcze na jutro, tak syte to było palomeetka... Co sądzisz o prażonych ziarnach cieciorki?? Czasem brakuje mi czegoś do pochrupania przed TV... I tak pomyślałem, ze po kolacji moglibyśmy z Emilką poskubać takie nasionka, jak orzeszki prażone ;-) teraz będzie kolacja. Ja moją nową miłość, czyli soczewica z twarożkiem;-) a Emilka czerwoną fasolę z puszki z liśćmi szpinaku, papryką świeżą, pomidorkami koktajlowymi ja oczywiście przed soczewicą mam zamiar wszamać pomidorka ze szpinakiem a śniadanko z racji zmęczenia po powrocie z urlopu, wystąpiło pod postacią jajecznicy na boczku z pomidorem wiem... Dużo pomidorów, ale trzeba korzystać. A ja muszę dużo potasu wchłaniać, więc przyjemne z pożytecznym no i godzinka spędzona na ławeczce z hantelkami też była :-D
Edytowane przez moose1979 Czas edycji: 2014-07-31 o 19:07 |
2014-08-01, 15:09 | #1956 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hello!
alez miałam do wczorajszy dzień, dzisiejszy też nie najlepszy... wyszłam z domu o 15, a wróciłam o 1 w nocy, nie wziełam jedzenia, bo myślałam, że wrócę na kolację i nie mogłam nic kupić, w efekcie mało nie padłam z głodu jak wróciłam to tylko prysznic i spać... a dzis w południe jak przywaliłam kolanem w krzesło to gwiazdy widziałam i myślałam, że mi rzepka przekręciła się pod kolano dobrze, że rano poćwiczyłam, bo teraz to ledwo chodzę... jeszcze dowiedziałam się, że pies źle się czuje i chyba bez weta się nie obejdzie ech jedyna pocieszka, że dziś piątek, piąteczek, piątunio to z musu TZ liczy te moje podrygi i jak któregoś dnia nie poćwicze to mi się licznik resetuje to już wolę ćwiczyć i marudzić oczywiście Cytat:
a juz myślałam, że mi przepis podasz... bo ja i żelatyna to oj, raczej sie nie lubimy, kiedyś z jogurtu i serków homo probowałam sernik na zimno zrobic i barbalocha wyszła, to sie zraziłam danfrat super, że będziesz mogła już być na 100% MM Litwy i ichniego jedzenia zazdroszczę, słyszałam, że mają całkiem dobre chleby i sery no i jezyk taki inny od polskiego może kiedys sie uda zwiedzić Wilno i okolice... chleb kefirowy jest ok soda lepsza niż proszek (wg mnie) ale jakbym miałą robić dla siebie to zmniejszyłabym ilośc soli w zamian dorzuciłabym jakieś zioła przepis na placki węglowodanowe jest mój, z tego watku, sama go podawałam moose1979 fajnie, że maka z ciecierzycy Wam pasuje! a propos 'orzeszkow' to najlepiej jak zrobicie sobie na kolację, bo jako oddzielny 'posilek' podjadanie przy filmie to nie jest najlepszy pomysł i widze, że strączki rządzą! i super! to doskonałe źródło białka, syty posiłek i jeszcze waga spada! |
|
2014-08-01, 16:13 | #1957 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Danfrat, Palomeetka, Moose i niewymieniona z imienia Reszto witam piątkowo
wszystkich co wrócili z podróży, co wyjadą i co siedzą na miejscu jak ja Moose zgadzam sie z Palomeetką, że podgryzacze bardzo nie teges, trzustka ma się ustabilizować - temu służy rytuał określonych przerw - częstsze jedzenie to jej drażnienie. Mój organizm bardzo uspokaja ten rytm pór karmienia i pauz między nimi Paloometka raźniej mi bo zdarzają mi się epizody kiedy żle wyliczę i długo bez żarcia. Jak się da to jakiś owoc wpadnie ale nie zawsze się uda... staram się to eliminować ale życie czasem życiem. Wolę się jednak przegłodzić niż zjeść byle co. Ja się męczę bo jednak ciągle gdzieś zryty beret w tle i albo jazdy bo gastro, albo jazdy bo jem za dużo ( konfabulacje mojej głowy ). Opieram się zarówno atakom, które każą jeść jak i tym, które każą oszczędzać ale eksploatuje mnie to trochę. Aż mam ochotę zacząć pisać menu żeby mi ktoś z boku powiedział nie jest za dużo ani za mało Jak piesek?
__________________
Michael Ellner: "Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość." Edytowane przez sjeeny Czas edycji: 2014-08-01 o 16:15 |
2014-08-04, 20:21 | #1958 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 676
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Ooooo… wizaż już działa :P
My jakoś dajemy radę. Chociaż w te upały jeść się nie chce. Ja wspomagam się dużą ilością papryki ze szpinakiem Mokre to, więc łatwiej wchodzi. Dzisiaj zrobiłem Emilce krewetki smażone na oliwie. W całym zestawie świeżych przypraw z dipem jogurtowym z miętą, sokiem z cytryny, papryką ostrą i bazylią Aaaaa… Po kontroli ważenia wyszło, że Emilka przez niecałe dwa miesiące dietkowania straciła ponad 7 kilo A ja wchodzę w ukochaną skórzaną kurteczkę Ogólnie u nas wszystko ok. Palomeetka… łączyłabyś naleśniki z mąki z cieciorki z mięskiem jakimś?? |
2014-08-04, 20:37 | #1959 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hej!
Czy Wam też nie działał wizaz? Od rana probowałam cos napisac, ale caly czas pokazywalo, ze nie łączy z baza danych sjeeny wpisuj menu, wpisuj to i ja zacznę może nawet ze szczegółami co komkretnie jem mnie wpisywanie naweł skutecznie mobilizowało rok temu, może i w tym podziałałoby A propos rytmu i 'godzin karmienia/przerwy' to jest to jak najbardziej naturalne, bo i wpisane w zycie człowieka - dzień/noc, pory roku... powtarzalność i cykliczność u mnie dziś: s owsianka, pomidorki koktajlowe s2 pancekes z dzemem, rzodkiewki i papryka o sos boloński, ogórki kiszone k makrela wędzona, ogórki kiszone i 26 melb za mną ---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- edit. o moose hej! jak zaczynałam pisac posta to jeszcze Ciebie nie było czasami robie wrapy z besanu i zjadam z kurczakiem smazonym na niewielkiej ilosci oliwy Tobie nie zaszkodzi nawet jak z wieprzowina zjesz i sosem na bazie majonezu, ale Em niech uważa i ostrożnie łączy z mięsem, lepiej pierś kurza/indyk i tuńczyk wsw niż cos tłustego i duuuuzo surowizny do tego, albo kiszonek! i gratuluję spadków normalnie jestem z Was dumna, że tak sobie pieknie radzicie |
2014-08-05, 14:35 | #1960 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hello Kochani, witam wtorkowo
wczoraj i mi wizaż nie działał, ale już jest OK. Upały takie, to wszystko wysiada. Jestem w Polsce, jeszcze nie u siebie, u siostry, ale już MM (mam nadzieję, że jest OK). Palomeetka obiecała, że przypilnuje, a ja miałam raportować, to raportuję. Wczoraj, poniedziałek: ś: owsianka (zwykłe płatki w ilości około 4 łyżek stołowych zalane chudym 1,5% mlekiem i odstawione żeby nasiąknęły), około 1/3 ogórka zielonego i 4 pieczarki na surowo (uwielbiam) o: połowa pojedynczej piersi kurczaka ugotowana w wodzie z ziołami, z pieczarkami uduszony mi na patelni z cebulką.Po uduszeniu pieczarki i cebulka wymieszane z łyżką śmietany i posypane odrobiną żółtego sera, świeży ogórek (ok 1/3) oraz 1 średni ogórek kiszony (własnej roboty) k: makaron razowy z "czerwonym sosem" (przecier pomidorowy, w składzie cukru nie znalazłam, to taki z kartonika, do tego zioła i cebulka) oraz pieczarki na surowo (sztuk 3). Godzinowo to był tak : 9-14-18.30 Piszę z ilościami, bo na razie to się dopiero wdrażam. To wczoraj, dzisiejsze jak na razie tak: ś: owsianka, ogórek, pieczarki (dokładnie jak wczoraj, godzina 10, późno wstałam) o: drugie pół gotowanej piersi z kurczaka, pieczarki na surowo i fasolka szparagowa żółta (ugotowana w osolonej wodzie, niczym nie posypywana ani nie polewana), godzina 14.30 k: jeszcze nie wiem, ale prawdopodobnie jeszcze fasolka szparagowa z makrelą wędzoną, pewnie około 18.30-19.00 do tego piję sporo wody. Mam pytanie, czy łososia można-pieczonego, wędzonego itd? a wtedy jaki to typ posiłku? tłuszczowy, czy łosoś jest traktowany jak tuńczyk, czyli w zasadzie jak czyste białko? Wydaje mi się, że jako tłuszczowy, ale pewna nie jestem. Help Zajrzę jeszcze potem, teraz muszę lecieć. Pa pa |
2014-08-05, 16:19 | #1961 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
płatki grube, niebłyskawiczne? obiad ok Cytat:
kolację miałaś świetną, ale troche mało białka dobre źródła białka do Węgli to: tuńczyk wsw, krewetki, strączki poczytaj prosze ten wątek od strony https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=89506&page=32 i bardzo dobrze Cytat:
na rybach bardzo ładnie waga leci staraj się dorzucac surowe warzywa, one lepiej od gotowanych obniżają IG, więc do kolacji jesli masz możliwość zjedz cos surowego i super! bardzo czesto waga nie spada bo się za mało pije, a organizm potrzebuje płynów jak oczyszcza się z poprzedniego 'stylu' jedzenia Cytat:
danfart jak poczytasz wcześniejsze moje wypracowania to dowiesz się, że sa 2 podejscia w MM. 1. że tłuste ryby do tłuszczy i nie łączymy z Weglowodanami w I fazie, 2. że dobre tłuszcze (ryby i tłuste i chude, piers kurza/indycza) można z W złożonymi ja jestem z frakcji, aby nie łączyć i polecam niełączenie zwłaszcza dziewczynom, gdyż tak sugerował sam Montignac w szczupłej bez wyrzeczeń (specjalnie dla kobiet ja napisał) |
||||
2014-08-05, 16:22 | #1962 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
ja wizaż głównie na fonie przeglądam i też myślałam, że aplikacja nie daje rady a tu widzę, że jakaś ogólna niemoc
ja też witam Danfrat może się mylę bo też nie znam ilości pieczarek i cebuli :P ale mało tego warzywa mi się wydaje. Ja zawsze objętościowo staram się tyle samo warzyw co reszty posiłku. To służy uzupełnieniu błonnika Poza tym ślicznie mi się wydaje zjadłaś. Ja też fan surowych pieczarek ( ku zgrozie ogółu mój pięcioletni dzieć też ) ja dziś u wróżki zębuszki bolało ale własnie zrobiła mi ostatni ząb. Robiłam zaawansowaną akcje wymiany wszystkich starych uzupełnień na szczęście moja próżność znalazła medyczne uzasadnienie ( poza aspektem zdrowia psychicznego, że ładny uśmiech to lepsza psyche etc :P ) i pod starymi plombami zaczynało się dziać no to piszemy menu żeby nie było kajam się, Danfrat pouczam a u mnie przy śniadaniu warzywa niet 1. płatki owsiane górskie, kefir 1,5%, maliny z ogrodu 2. zółty ser, papryka czerwona 3. trzy nektarynki 4. kawał ugotowanego indyka, kawalątek ugotowanego żeberka ( tylko chude ), kawałek śmierdziucha z niebieską pleśnią, pomidory, ogórki małosolne 5. ? eeee nic może, cieżko mi wmusić coś późnym popołudniem ( za to śniadanie 4,30 :P )
__________________
Michael Ellner: "Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość." Edytowane przez sjeeny Czas edycji: 2014-08-05 o 16:27 |
2014-08-06, 19:53 | #1963 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hello!
środa minie - tydzień zginie tyle roboty, że mam dość u mnie dzis: s klasyka s2 pumpernikiel, serek ziarnisty, sałata, pomidorki o pieczony kurczak, sałatka z oliwą k quinoa z warzywami i tuńczykiem, ogórki kiszone sjeeny zębuszka zazdroszczę, że masz za sobą och zjadłabym pleśniaka, najlepiej duńskiego z niebieską pleśnią ale u mnie to zapalnik, lepiej wchodzi niz czekolada z winem to już całkiem, tone moge zjeść a gdzie reszta?! danfart, moose, Emilka hop hop! |
2014-08-06, 20:13 | #1964 | |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
Nie myślę o tym, że jestem na diecie i to jest mega plus. Nie myślę o jedzeniu. Jutro się chyba zważę, bo jestem ciekawa co i jak. Po ciuchach odczuwam różnicę, czuję się lepiej sto tysięcy razy i w ogóle moje życie stało się lepsze. |
|
2014-08-06, 22:16 | #1965 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
hej, hej jestem
dziś lekko opóźniona, no nie tak lekko, ale cały dzień na "służbie" przy trójce dzieci . a wtedy czas leci jak szalony. Tak jeszcze do końca tygodnia, potem już z górki będzie. Ale za to miałam aerobik jak trzeba. Przy dwulatce i dwóch ośmiolatkach ruchu nie brakuje Palomeetka płatki zwykłe grube, nie błyskawiczne, nie nie Sjeeny tak ilościowo tych warzyw to tak nie wiem, czy sporo czy nie. Pieczarek było siedem uduszonych z cebulką średniej wielkości. na surowo zjadam po 3-4 jednorazowo. Być może powinno być więcej warzyw, ale po posiłku czuję się najedzona tak "w sam raz" ani za dużo, ani za mało. Nie korci mnie podjadanie, głodna się robię w zasadzie tuż przed następnym posiłkiem, więc chyba jest ok. choć będę się starała w miarę możliwości, aby warzyw było coraz więcej A teraz dzisiejsze menu: ś: godzina 9, płatki owsiane z mlekiem 1,5%, pół papryki czerwonej, pół papryki żółtej o: godzina 14.30, 3 pulpety (małe) drobiowe gotowane w wodzie z przyprawami (mięso z piersi kurczaka zmielone, dodane jajko surowe, przyprawy i odrobina mąki razowej do zagęszczenia), pół czerwonej papryki, 4 surowe pieczarki i fasolka szparagowa żółta. Do tych pulpetów mam trochę wątpliwości (ta mąka w środku), ale to był obiad dla rodziny, a ja dzisiaj przy trójce dzieci na głowie nie pomyslałam o czym innym, uświadomiłam sobie po obiedzie k:godzina 19, pół papryki czerwonej, pół papryki żółtej, kawałek łososia i kawałek żółtego sera. I mam na sumieniu grzech, przyznaję się bez bicia, choć na lanie zasłużyłam. Siostra szła dzisiaj na imprezę pół-służbową, składkową i przygotowała deser który wszamałam. Było pyszne, ale zupełnie nie MM a do tego bomba kaloryczna - maliny polane sosem zrobionym z mleka skondensowanego i białej roztopionej czekolady ale organizm się zbuntował, był mądrzejszy niż ja i to łakomstwo srogo przebolałam. Takiego bólu żołądka to nie miałam od niepamiętnych czasów, więc karę poniosłam. jutro też zajrzę. postaram się w ciągu dnia (może jak najmłodsze padnie a starsze wyłączę włączając im playstation), a jak nie to wieczorkiem na pewno. Spadku wagi wiadomo jeszcze nie zauważyłam, ale czuję się lepiej i nieco lżej. Trzymajcie się dzielnie, pa. |
2014-08-09, 10:35 | #1967 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Dzień dobry wszystkim,
ja dziś na krótko. Jestem, żyję, ale co to za życie...połamało mnie totalnie jakieś dziadostwo i trudno mi się ruszać. Faszeruję się lekami, smaruję maściami. Lekarz powiedział, że w ciągu tygodnia powinno przejść, jak nie to szpital i badania, bo wtedy będzie znaczyło, że to nie takie zwykłe "połamanie" czy "przewianie". Leczę się więc i jak dojdę do siebie, to wrócę, bo chwilowo najprostsze czynności są trudne. Trzymajcie się zdrowo |
2014-08-10, 08:07 | #1968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 57
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Czesc, mam chwile, to napiszę, co tam u mnie.
Otóż mam problem od jakiegoś czasu z uruchomieniem spadku wagi Tzn, spokojnie spada mi waga do 56 kg i potem staje, tak jakby dalej nie dało rady, oczywiście mogę zrobić sobie diete warzywną i wtedy spadnie, bo każdemu by tak spadło, ale to nie jest rozwiązanie, bo zaraz wróci. Próbuje różnych kombinacji posiłków i nowych składników, może wreszcie coś się ruszy Generalnie menu wygląda u mnie tak: ś - owsiane z owocami, masło orzechowe (ładnie mi działa i jest sycące) 2ś - owoce (jem głównie maliny, jagody, jabłka), jaglana o - jakies mięso, np. gulasz wołowy z papryką, albo kurczak z sałatką warzywną i awokado k - ryba z warzywami (np. makrela lub łosoś, albo puszki rybne). Próbuje teraz uprościć menu, może to pomoże. Wczoraj miałam na obiad mielone z żółty serem (może takie wynalazki mi nie służą), albo awokado na obiad, może za tłuste. Obawiam się, że przyczyną są wielkości posiłków, może powinny być mniejsze, niby nie objadam się, ale może to i tak za dużo. Albo przerzucę się na ryby i przez cały dzień, tylko łosoś z makrelą, pewnie po jednym dniu będę mieć dosyć |
2014-08-11, 15:20 | #1970 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cześć!
u mnie urwanie głowy, a w weekend w ogóle nie mam czasu nawet usiąść do kompa, odpoczywam i lecze uzależnienie od netu Emilia 25 bardzo się ciesze, że Wam MM pasuje! w razie opornej wagi mierz się, cm bardziej miarodajne i gratuluje kolejnego spadku lecisz jak burza danfrat celem MM jest stabilizacja pracy trzustki, spadek kg to efekt uboczny jak juz trzustka nie będzie nerwowo reagowac na jedzenie i nie bedzie wyrzutów insuliny, hipoglikemii etc aby trzustka się ustabilizowała potrzeba około 3 miesięcy (czasami więcej, w zalezności od organizmy/ilosci kg/ historii dietetycznej...) bez wyskoków i czystej I fazy! więc ustal sobie mimomum 3 miesiące bez wyskoków, grzeszków etc ZAWSZE bedzie zły czas na diete, a to imieniny tesciowej, a to urodziny dziecka, a to rocznica tego, śmego i owego zadbaj o siebie i swoja trzustkę! nie daj sie rodzinie, problemom i innym mocy i wytrwałości! wracak szybko do zdrowia i aby to nie były korzonki! Amarante18 jakie masz teraz BMI? blizej 21? tak na szysbo to nie jesz MM, tj. nie I faza owsiane + masło orzechowe to II faza a masło orzechowe bez cukru, oleju palmowego i innych? kasza jaglana ma jakieś kosmiczne IG, chyba ponad 70 ubolewam, bo niestety też ją lubie, ale ona wyjątkowo na II fazie awokado, mimo że bardzo zdrowe to nie w I fazie paluszki rybne to zuo i nie sa w ogóle MM owoce w ciagu dnia też nie wspomagaja chudnięcia wiec jeśli chcesz chudnać to ostra I faza (w zalezności jakie masz BMI) ale na Twoim miejscu skupiłabym się na cwiczeniach olej wage, mierz się i sportuj jak mozęsz to biegaj, pływaj, maszeruj albo jakies ogólnorozwojowe ćwiczenia rób i bedzie ok Em jesli jesteś gotowa na zatrzymanie wagi na jakis czas to możesz zrobic sobie deser z tego mleka, ale nie za czesto - max 2 razy w tygodniu, po porzadnym posiłku (W) wcześniej, z warzywami o niskim IG nabiał to zuo, szczegolnie tak przetworzony jak to granulowane mleko kiedyś używałam tego mleka jak na wyjezdzie miałam ograniczony dostep do 1,5% do owisanki, ale deserków z niego nie robiłam |
2014-08-11, 17:40 | #1971 | |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cytat:
|
|
2014-08-11, 19:15 | #1972 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 676
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Aloha
Ostatnio wpadłem w szał gotowania Narobiłem chilli sin carne z cukinii z ryżem basmati, łososia marynowanego w zalewie miętowo - cytrusowej, i muffiny, o których już Emilka wspomniała. Pierwszy raz na dietce zjedliśmy deser w postaci tych ciasteczek Troszkę poszaleliśmy Waga leci w dół, więc jest ok Palomeetka… słuchaj. Emilka idzie na jakieś aerobiki sryki i inne wygibasy. Rozwala jej się cały plan jedzenia. Wstajemy o 5:30, idziemy spać około 22. A ćwiczenia Emilki wypadają o godzinie 17-ej. Jakbyś rozplanowała posiłki?? od 7:00 do 8:00 spędzamy czas w zatłoczonym tramwaju i od 16:00 do 17:00 też zatłoczony tramwaj. Może jakiś pomysł z dodatkową kanapką, itp. itd.?? Coś, żeby Emilka mi nie padła na pyszczek na tych ćwiczeniach. Edytowane przez moose1979 Czas edycji: 2014-08-11 o 19:19 |
2014-08-11, 21:16 | #1973 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 57
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Palomeetka, masło orzechowe jest całkowicie pozbawione czegokolowiek, żadnych dodatków, więc to jakbym jadła orzechy, które jakoś zawsze bardziej pasowały mi do węgli.
Owoce jem do śniadania i czasami na drugie śniadanie, żeby dodać coś do węgli. Nie jem też żadnych paluszków rybnych, więc to chyba nie do mnie???? Ale za to jem dużo ryb, wędzonych, pieczonych, z puszki (takie, bez dodatków). W takim razie odstawię, awokado, choć zdrowe, to da się żyć bez tego, zresztą jem je jakiś raz w miesiącu, więc nie sądzę, żeby miało to duży wpływ na wagę. Moje BMI to 20,6. |
2014-08-13, 15:07 | #1974 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hello!
taki mam szał w robocie, że zero czasu dla forum ech moose, Em co to za muffinki? Ems ile masz posiłków? dobrze pamiętam,że 3? wprowadz czwarty i będzie z głowy 5:30 - pobudka i ewentualny owoc 6-6:30 śniadanie 7-8 tramwaj 10 -11 śniadanie II 14:30-15:30 obiad 16-17 tramwaj 17 - ćwiczenia 19 - kolacja 22 spanie daj znac co myslisz o tym planie Amarante18 wybacz, że puszki zamieniłam na paluszki oczywiście ryby z puszek sa ok, tylko tak 1-2 w tygodniu, lepsze są pieczone/smażone przy BMI 20,6 na Twoim miejscu skupiłabym się na ćwiczeniach i zdrowym jedzeniu, zostaw sobie w menu i jaglanke i awokado i masło orzechowe i postaw na sport a dlaczego sport a odrzucenie diet? bo masz normalną wagę, na bank wygladasz fantastycznie, jesli coś Ci się w ciele niepodoba koryguj to ćwiczeniami jak się zapętlisz w dietach to później bardzo ciężko z tego bagna wyjść naprawdę! zobacz, że na różnych forach dietetyczno/żarciowych (nawet tu na wizaz) odchudzają sie non stop te same osoby, tylko startuja z coraz to wyższej wagi smutne to, ale siedzenie z NORMALNYM, ZDROWYM BMI w tematach odchudzania to prosta droga do zrytego beretu i zapętlenie się w szit jakim jest ED naprawdę radze Ci z całego serducha - postaw na sport, odrzuc kompulsywne trzymanie sie wagi, diet i innych okołotematycznych syfów! wybierz sobie jakąś aktywność, jeśli nie masz ograniczeń zdrowotnych to możesz robic wszystko! postaw bieganie, marsze, zajęcia w grupach - jakis body sculpt, pilates, joge, albo zacznij zumbe, pływanie etc a pisze to wszystko z własnego doświadczenia! chciałabym, aby mi ktoś 10 lat temu dał taką radę jak się zaczełam wkręcać w 'odchudzanie' przy BMI 20,8 - 20,9 debilny pomysł i debilne skutki, z którymi walcze do dziś teraz wiem, że bez ruszenia duupska z kanapy nic się samo nie zrobi, nawet trzymanie czystej michy jest połowiczne bez wysiłku w postaci sportu dlatego ćwiczę, ha juz 35 dni nawet mniejsza o MM - chociaż we krwi mam czytanie składów na opakowaniach i niektóre produkty na zawsze wyrzuciłam z menu - ale mam nadzieję doprowadzić swoje pokretne podejście ws. żarcia do jako takiej normalności... ściskam Cię Amarante18 i naprawdę rzuć w cholere diety, zajmij się hobby, ucz nowego języka czy co tam sobie wymyslisz... |
2014-08-13, 17:17 | #1975 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 676
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Muffinki z ciecierzycy… miksujesz ciecierzycę (z puszki, albo wcześniej namoczoną) na jednolitą masę, dodajesz kilka białek (ja na oko dałem), odrobinę proszku do pieczenia, lub sody i pół łyżeczki kakao o obniżonej zawartości tłuszczu (do ciemnych), albo aromat śmietankowy (do jasnych). I do tego jakiś dosładzacz. U nas był słodzik (tak wiem… zuuuoooooo ).
Masę wlewasz do foremek i do pieca A później do buzi |
2014-08-13, 19:43 | #1976 |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Przymierzyłam tak z d.upy dżinsy, które kiedyś zamówiłam i nie przechodziły mi przez biodra. Pasują!
W szoku jestem i taka szczęśliwa, że z tej radości idę w nich jutro do pracy. |
2014-08-14, 11:04 | #1977 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Witajcie! Ja dziś zaczęłam dietę, mam nadzieję, że doczekam się efektów :P Kiedyś byłam na Dukanie, schudłam 15 kg, ale przerwałam z tej radości i niedawno, czyli po 4 latach od startu, wybiła identyczna liczba kg jak przed dukanem... Jednym słowem - MASAKRA :-/ Próbowałam się milion razy pogodzić z Dukanem, ale mi nie wyszło, dlatego zdecydowałam się na coś innego i oto jestem
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie spartoliła - na śniadanie zjadłam 3 kromki chleba żytniego z żółtym serem i pomidorami... Nie przygotowałam się wczoraj za bardzo i nie kupiłam niczego innego, stąd ten ser. Mam do Was kilka pytań technicznych, będę wdzięczna za pomoc! 1. Czy jogurt naturalny z musem jabłkowym i cynamonem na śniadanie będzie ok? 2. Czy można jeść serki wiejskie light? 3. Pierś z kurczaka jest zaliczana do tłuszczy mimo, że ma mnóstwo białka? Tzn. nie można jej połączyć np. z kaszą? 4. Jako 2 posiłek zamierzam zjeść żytnią wasę i sałatkę z tuńczykiem (w sosie własnym), pomidorem, ogórkiem i jogurtem nat. Czy taki zestaw jest w 100% oki? Z góry dzięki! życzę miłego dnia i dużych spadków ;-) |
2014-08-14, 14:53 | #1978 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cześć!
jestem przelotem jak po ogień moose fajny pomysł na muffinki! z ciecierzycy nie probowałam, ale z fasoli robiłam pyszne ciasta musze wypróbowac Twoj sposób Em gratulacje Bodvilda poczytaj ten wątek od 32 strony, jest wiele przykładów, fotek, pomysł na jedzenie, zasady, co i jak łączyć, bez tego nie da rady Dobrze, że rzucasz Dukana i zaczynasz jesć normalnie! Bo MM to normalne, bezsyfne jedzenie Cytat:
chleb to W (węglowodany złożone) ser żółty to T (do posiłków tłuszczowo-białkowych) T z W nie miesza sie na MM Cytat:
jaki jest skład jogo naturalnego? ile % tłuszczu? brak W jak dorzucisz ryz brazowy, basmati, albo chleb pp, albo płatki owsiane, grube, albo kaszę, albo makaron durum to będzie pełnowartosciowy posiłek ile mają % tłuszczu? jaki jest skład? Cytat:
nawet na tej stronie, do danfart pisałam: jak poczytasz wcześniejsze moje wypracowania to dowiesz się, że sa 2 podejscia w MM. 1. że tłuste ryby do tłuszczy i nie łączymy z Weglowodanami w I fazie, 2. że dobre tłuszcze (ryby i tłuste i chude, piers kurza/indycza) można z W złożonymi ja jestem z frakcji, aby nie łączyć i polecam niełączenie zwłaszcza dziewczynom, gdyż tak sugerował sam Montignac w szczupłej bez wyrzeczeń (specjalnie dla kobiet ja napisał) Cytat:
jaki jest skład i ile tłuszczu ma jog nat? 2 posiłek czyli co to konkretnie? jak drugie sniadanie to ok, jak obiad to kicha nie obiad i deski imho wyjatkowo, lepiej normalny chleb z mąki pp |
||||
2014-08-14, 17:47 | #1979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Palomeetka jak zwykle anielska cierpliwość połączona z solidną bazą ile ja sobie dzięki niej uporządkowałam.
Pozdrawiam wszystkich z zadomowioną szóstką z przodu. Emilka za luźne ciuchy mega dopingujace uczucie, gratuluje jak odzyskam mojego kompa rozpisze sie, z telefonu nie lubię elaboratow
__________________
Michael Ellner: "Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość." |
2014-08-15, 17:44 | #1980 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Witam wszystkich
chciałabym dołączyć do waszego grona i mam nadzieję, że zostanę przyjęta Kilka słów o mnie; mam 36 lat, 169cm wzrostu i ważę 79,3kg MASAKRA rok temu urodziłam dziecko i kilogramy nie chcą odejść w żaden sposób. Waga ciągle wskazuje w granicach 79-81 w zależności od nie wiem czego??? Czytając kilka stron forum widzę że chyba będę tu najgrubsza podam jeszcze moje wymiary biodra 112cm, pas 98cm, biust 100 Z dietą mm wystartowałam 13.08. czyli dziś trzeci dzień, czuję się dobrze ale na pewno popełniam jakieś błędy. Zamówiłam na allegro szczupla bez wyrzeczeń, w domu mam Jeść aby schudnąć ale trudno mi to wszystko ogarnąć. Ostatnio próbowałam już wszystkiego, linea, reduktory tłuszczu i nic, nawet miałam w planach kupić odpowiednik meridi15 ale boję się, że kupie jakiś chiński syf... Dziewczyny planuję przeczytać cały wątek albo od 32 strony jak radziła któraś koleżanka a teraz kilka pytań mam nadzieję, że jakaś dobra duszyczka odpowie: 1. Czy do śniadania węglowego mogę wypić kawę z mlekiem 1,5% czy to już będzie posiłek tłuszczowy? 2. Jaki znacie ketchup i musztardę bez zawartości cukru? 3. Czy w 1fazie mogę wypić wieczorem przed snem pół lampki wina wytrawnego? 4. Czy owoce można jeść na podwieczorek czy tylko rano przed śniadaniem? Podam przykład mojego jadłospisu na dziś i też proszę o ocenę czy dobrze czy źle coś robię??? ś: kawa z mlekiem 1,5%, 2 kromeczki wasa 100% żytnie, pasta z tuńczyka wsw (pół puszki) 1 białko, pół cebulki, 2 ogórki kiszone => węglowe o: sałatka a'la gyros z kurczakiem, jajko na twardo do tego 10 pieczarek podsmażonych z cebulką i śmietaną 30% =tłuszczowe k: papryka faszerowana (Farsz: dziki ryż, pieczarki, natka pietruszki + łyżka przecieru pomidorowego pudliszki) kolację dopiero będę jadła tak między 19.30 a 20 => węglowe W ciągu dnia piję herbatę zieloną, czerwoną, miete, koper włoski i wodę. Dziewczyny jak wy robicie owsiankę z płatków górskich zwykłych? dobre by to było na śniadania bo tu mam największy problem i jaki to będzie posiłek Jutro na śniadanie mam w planach łososia wędzonego( brzuszek bo tańszy) ale nie wiem co do niego??? czy znowu 2 kromki wasa??? Uciekam bo synek mi się już budzi a ja mam tylko chwilę czasu na pisanie i czytanie jak on śpi. aha jeżeli chodzi o ćwiczenia to ja nic nie ćwiczę cały dzień dziecko a wieczorem jestem zgon Edytowane przez saba09 Czas edycji: 2014-08-15 o 17:52 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:04.