gliniarz naścienny ;( [PASKUDZTWO]

trocka8 · 2014-07-30, 00:16

z przykrością stwierdziłam, że moim pokoju zalęgł się taki oto paskudny robal [KLIK] ;(

pierwszy kokon z pająkami znalazłam około 2 tygodnie temu w zamykanym pudełku tego typu. myślałam wtedy, że to jakieś obrzydliwe gniazdo pająków [trochę mnie tylko zdziwiło, że się nie ruszały], wywaliłam je i myślałam, że będzie spokój.
wyjechałam na te niecałe dwa tygodnie, dzisiaj wróciłam i w tym samym pudełku znalazłam 3 takie kokony z pająkami [brr, nie spodziewałam się

] i oprócz tego wyleciała stamtąd taka dziwna osa z podwójnym pupskiem. osę zabiłam, kokony spłukałam w kiblu i po rekonesansie w necie stwierdziłam, że to ten gliniarz naścienny ;(

no i teraz mam parę pytań:
czy możliwe, że te kokony są jeszcze w innych miejscach? nie wiem czy mam odsuwać meble i wywracać dom do góry nogami a nie chcę, żeby się więcej tego dziadostwa wykluło

czy jak zabiłam tę jedną osę to będę już miała spokój czy raczej będzie ich więcej? mieszkam w dosyć dużym, zanieczyszczonym mieście, jeśli ma to jakieś znaczenie.
ogólnie jak mnie nie było to w domu nikt nic nie zauważył podobnego, do mojego pokoju raczej nikt nie wchodził - jest szansa, że więcej już nie trafię na kokon z pająkami i tę obrzydliwą osę? jak ewentualnie to tępić?

z tego co czytałam w necie to raczej nie jest to groźny robal, ale te kokony są tak okropnie obrzydliwe, że aż mnie mdli na samą myśl i boję się zasnąć, że mnie zeżrą osy i pająki ;(

pomóżcie

**201604191001** · 2014-07-30, 00:44

Borze iglasty, obleśne. Ja bym szukała. Nie znam się, niby budują w jednym miejscu, ale ja bym szukała, musiałabym. Larwy siedzą sobie tam aż do wiosny, dopiero wtedy wychodzi kolejna taka osa. Niby żyją osobno a nie w grupach...
Nadal - szukałabym.

Ble.

trocka8 · 2014-07-30, 00:48

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Borze iglasty, obleśne. Ja bym szukała. Nie znam się, niby budują w jednym miejscu, ale ja bym szukała, musiałabym. Larwy siedzą sobie tam aż do wiosny, dopiero wtedy wychodzi kolejna taka osa. Niby żyją osobno a nie w grupach...
Nadal - szukałabym.

Ble.

i tak spać nie mogę, chyba przystąpię do akcji już teraz

czytam coś o tym hovnie w necie i trochę mnie przeraża, że większość ludzi, którzy o tym piszą to jacyś pasjonaci i że ogólnie super, że nowy robal w Polsce

nie wiem czy bardziej mnie przeraża ta wstrętna osa czy to, że w moim pokoju przez ostatnie 2 tygodnie zebrała jakieś 50 pająków[*]

Minna · 2014-07-30, 00:51

O ludzie... lista paskudztw z czarnej listy poszerzona

obleśne to. Szukaj. Dla pewności i spokojnego snu.

**201604191001** · 2014-07-30, 00:52

Mnie śmieszy pocieszanie "one nie są martwe tylko sparaliżowane". No super, wprost wybornie

Rozumiem ekscytację pasjonatów, ale mogliby jednak napisać jak się tego pozbyć. Wszyscy specjaliści mówią "usuń kokony a sobie pójdzie" a ludzie odpowiadają "jasne, wraca robić nowe". No ale ty ją ubiłaś, to już nie wróci.

**shadow__** · 2014-07-30, 00:53

Mnie bardziej ciekawi skąd te pająki wzięła w takiej liczbie w 1 pokoju?? Boże czy to znaczy że normalnie w przecietnym pokoju ich gdzieś tyle jest pochowanych ;(?? no bo skąd? Jak duże były te pająki?

**201604191001** · 2014-07-30, 00:56

Z krzaków, drzew itd. Z dworu przynosi. Jak chcesz to mam zdjęcie takiego kokona co się rozsypał

trocka8 · 2014-07-30, 00:59

Cytat:

Napisane przez _Judith_

Mnie śmieszy pocieszanie "one nie są martwe tylko sparaliżowane". No super, wprost wybornie

Rozumiem ekscytację pasjonatów, ale mogliby jednak napisać jak się tego pozbyć. Wszyscy specjaliści mówią "usuń kokony a sobie pójdzie" a ludzie odpowiadają "jasne, wraca robić nowe". No ale ty ją ubiłaś, to już nie wróci.

mam tylko nadzieję, że tylko jedna "matka" się tu u mnie zaplątała i że przed swoją śmiercią w kiblu nie powiedziała innym paskudom jakie to ekstra warunki są u mnie w pokoju w kartonie[*]
a jak czytam tych wszystkich pasjonatów to mam wrażenie, że powinnam mieć wyrzuty sumienia i że ogólnie nie jestem człowiekiem ciekawym świata, lol

Cytat:

Napisane przez shadow__

Mnie bardziej ciekawi skąd te pająki wzięła w takiej liczbie w 1 pokoju?? Boże czy to znaczy że normalnie w przecietnym pokoju ich gdzieś tyle jest pochowanych ;(?? no bo skąd? Jak duże były te pająki?

nie mam bladego pojęcia, bo nigdy nie miałam problemów z pająkami, nawet rzadko pajęczyny się pojawiają. może przynosiła je "z pola"? mam tutaj w okolicy dużo zieleni, pewnie nie jeden pająk się znajdzie.
zresztą lol, gliny u mnie w mieszkaniu też nie znalazła, więc jak sobie glinę potrafiła zorganizować to pająki również

**shadow__** · 2014-07-30, 01:01

Cytat:

Napisane przez trocka8

nie mam bladego pojęcia, bo nigdy nie miałam problemów z pająkami, nawet rzadko pajęczyny się pojawiają. może przynosiła je "z pola"? mam tutaj w okolicy dużo zieleni, pewnie nie jeden pająk się znajdzie.
zresztą lol, gliny u mnie w mieszkaniu też nie znalazła, więc jak sobie glinę potrafiła zorganizować to pająki również

fakt.. kurcze generalnie nie dziwie sie ze ją ubiłaś ;p tez bym to w pierwszym odruchu zrobiła, ale generalnie naprawde fascynujace stworzenie, wyjechałaś na 2 tygodnie (okna chyba nie zostawiłas otwartego pod nieobecność w domu?) a ona wykombinowała dziesiątki pająków i gline

Minna · 2014-07-30, 01:05

Cytat:

Napisane przez shadow__

fakt.. kurcze generalnie nie dziwie sie ze ją ubiłaś ;p tez bym to w pierwszym odruchu zrobiła, ale generalnie naprawde fascynujace stworzenie, wyjechałaś na 2 tygodnie (okna chyba nie zostawiłas otwartego pod nieobecność w domu?) a ona wykombinowała dziesiątki pająków i gline

Ja tam podziękuję za taki objaw sprytu

trocka8 · 2014-07-30, 01:09

Cytat:

Napisane przez shadow__

fakt.. kurcze generalnie nie dziwie sie ze ją ubiłaś ;p tez bym to w pierwszym odruchu zrobiła, ale generalnie naprawde fascynujace stworzenie, wyjechałaś na 2 tygodnie (okna chyba nie zostawiłas otwartego pod nieobecność w domu?) a ona wykombinowała dziesiątki pająków i gline

nie, nie, to nie tak, że wszystko było pozamykane na 10 spustów, mama była w domu, raczej wietrzyła, etc

chwast · 2014-07-30, 02:00

Ten robak znosi gline i pajaki czy ja po prostu o tej godzinie juz nic nie rozumiem?

Wyslane przez tapatalk 2

trocka8 · 2014-07-30, 02:27

Cytat:

Napisane przez chwast

Ten robak znosi gline i pajaki czy ja po prostu o tej godzinie juz nic nie rozumiem?

Wyslane przez tapatalk 2

Niestety dobrze rozumiesz :/ najpierw znosi gline i buduje kokon, potem łapie do niego pająki a na koniec składa jajko - larwa żywi sie tymi pajakami aż do wyklucia :/

Sent from my HTC Wildfire using Wizaz Forum mobile app

Nimfa20 · 2014-07-30, 08:37

Boziu, ja bym musiała chyba zmienić mieszkanie

Szukaj.

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Cytat:

Napisane przez trocka8

i tak spać nie mogę, chyba przystąpię do akcji już teraz

czytam coś o tym hovnie w necie i trochę mnie przeraża, że większość ludzi, którzy o tym piszą to jacyś pasjonaci i że ogólnie super, że nowy robal w Polsce

nie wiem czy bardziej mnie przeraża ta wstrętna osa czy to, że w moim pokoju przez ostatnie 2 tygodnie zebrała jakieś 50 pająków[*]

Nie dziwię sie, też bym nie zasnęła.

Miałam ostatnio pająka w wannie, ten długonogi, ale młody jeszcze. Nie zabijam ich, wygoniłam z wanny za szafę.

Na drugi dzień znowu. Ojciec wyrzucił za okno.

No i za trzecim razem znowu był

Nie wiem, jakoś lepiej znoszę widok tarantuli czy ptasznika (o, choćby tego z ava

) niż takiego pospolitego pajączka

Harmonija · 2014-07-30, 09:42

A to nie lepiej, że on z całego mieszkania przenosi wszystkie pająki w jedno miejsce?

**201605161006** · 2014-07-30, 09:42

U mnie są zwykłe domówki i je zostawiam w spokoju ale takie dziwne coś to bym się bała. A przy okazji pająki to pajęczaki a nie robale. Robale to nicienie, pierścienice, płazińce.

trocka8 · 2014-07-30, 09:53

Cytat:

Napisane przez Harmonija

A to nie lepiej, że on z całego mieszkania przenosi wszystkie pająki w jedno miejsce?

z całego mieszkania i okolicy

Cytat:

Napisane przez takasobie93

U mnie są zwykłe domówki i je zostawiam w spokoju ale takie dziwne coś to bym się bała. A przy okazji pająki to pajęczaki a nie robale. Robale to nicienie, pierścienice, płazińce.

co to jest ta domówka? mucha? osa? pająk?
wiem, że pająki to pajęczaki, nie pisałam o nich, że są robalami, lol

**grubella** · 2014-07-30, 10:05

Nie spotkano się aby gliniarz / inna nazwa to szczerklina pająkówka/ kogoś ugryzła. To nie szerszeń.
U mnie widziałam kilka latających , zbierających pył z kamieni wapiennych z których zbudowane są ściany.
Ale nie znalazłam kokonów jeszcze.

trocka8 · 2014-07-30, 10:14

Cytat:

Napisane przez grubella

Nie spotkano się aby gliniarz / inna nazwa to szczerklina pająkówka/ kogoś ugryzła. To nie szerszeń.
U mnie widziałam kilka latających , zbierających pył z kamieni wapiennych z których zbudowane są ściany.
Ale nie znalazłam kokonów jeszcze.

czytałam w necie, że gdzieś tak kogoś dziabnął, ale nie boję się ukąszenia nie o to chodzi.
to jest po prostu obrzydliwe, nie boję się tylko brzydzę, fuj fuj fuj

RainbowBridge · 2014-07-30, 11:23

U mnie też zrobiła gniazdo

w karniszu, ale wystarczyło zniszczyć kokon, zamknąć okno na cały dzień tak żeby nie mogła wlecieć i juz jej więcej nie ma

i tak na prawdę dopiero teraz dzięki temu wątkowi dowiedziałam się co to za jedna

chwast · 2014-07-30, 11:24

Cytat:

Napisane przez trocka8

Niestety dobrze rozumiesz :/ najpierw znosi gline i buduje kokon, potem łapie do niego pająki a na koniec składa jajko - larwa żywi sie tymi pajakami aż do wyklucia :/

Sent from my HTC Wildfire using Wizaz Forum mobile app

COOOO.
To jest tak oblesne, ze nie wytrzymam. Czemu nie poinformowano mnie o tym przez tyle lat biologii ja sie pytam. Powinien byc cykl najoblesniejsze zwierzeta w polsce, uwazajcie.

Wyslane przez tapatalk 2

**grubella** · 2014-07-30, 11:32

Cytat:

Napisane przez chwast

COOOO.
To jest tak oblesne, ze nie wytrzymam. Czemu nie poinformowano mnie o tym przez tyle lat biologii ja sie pytam. Powinien byc cykl najoblesniejsze zwierzeta w polsce, uwazajcie.

Wyslane przez tapatalk 2

Wszystkie owady w zasadzie są obleśne. Ich jajka, z nich wykluwają się tłuste larwy lub włochate gąsienice, potem poczwarki, kokony, dopiero potem po przepoczwarzeniu się jako tako wyglądają z daleka np. kolorowe motyle.
A jedwabniki? taki drogi jest jedwab a takie ohydne jego początki

chwast · 2014-07-30, 11:35

Cytat:

Napisane przez grubella

Wszystkie owady w zasadzie są obleśne. Ich jajka, z nich wykluwają się tłuste larwy lub włochate gąsienice, potem poczwarki, kokony, dopiero potem po przepoczwarzeniu się jako tako wyglądają z daleka np. kolorowe motyle.
A jedwabniki? taki drogi jest jedwab a takie ohydne jego początki

To mnie nie brzydzi. Xd

Wyslane przez tapatalk 2

trocka8 · 2014-07-30, 11:36

Cytat:

Napisane przez chwast

COOOO.
To jest tak oblesne, ze nie wytrzymam. Czemu nie poinformowano mnie o tym przez tyle lat biologii ja sie pytam. Powinien byc cykl najoblesniejsze zwierzeta w polsce, uwazajcie.

Wyslane przez tapatalk 2

to jest nowe dziadostwo, chyba jeszcze nie trafiło do podstawy programowej[*]

Cytat:

Napisane przez grubella

Wszystkie owady w zasadzie są obleśne. Ich jajka, z nich wykluwają się tłuste larwy lub włochate gąsienice, potem poczwarki, kokony, dopiero potem po przepoczwarzeniu się jako tako wyglądają z daleka np. kolorowe motyle.
A jedwabniki? taki drogi jest jedwab a takie ohydne jego początki

nie lubię motylków, są obleśne, bo mają włochate korpusy i nawet najpiękneijsze skrzydełko nie jest w stanie tego zmienić, ble ble ble

**rousse** · 2014-07-30, 11:40

borze zielony żałuję, że zajrzałam do tego tematu

, powinno być ostrzeżenie przed obrzydlistwami jakieś

Ja bym tam nie mogła spać i wezwała jakąś firmę żeby spryskała całe mieszkanie

chwast · 2014-07-30, 11:40

Cytat:

Napisane przez trocka8

to jest nowe dziadostwo, chyba jeszcze nie trafiło do podstawy programowej [*]

nie lubię motylków, są obleśne, bo mają włochate korpusy i nawet najpiękneijsze skrzydełko nie jest w stanie tego zmienić, ble ble ble

No wlochate jak kotki hahaha

Wyslane przez tapatalk 2

**grubella** · 2014-07-30, 11:42

Gliniarz w Polsce był pierwszy raz zaobserwowany w 1968 roku w woj. lubelskim.
Zbyt mało jest godzin biologii aby wszystkie ciekawe gatunki były w podręczniku.

trocka8 · 2014-07-30, 11:48

Cytat:

Napisane przez rousse

borze zielony żałuję, że zajrzałam do tego tematu

, powinno być ostrzeżenie przed obrzydlistwami jakieś

Ja bym tam nie mogła spać i wezwała jakąś firmę żeby spryskała całe mieszkanie

pisałam, że paskudny robal

mieszkanie ma ponad 100 metrów, nigdzie indziej poza tym jednym pudełkiem u mnie w pokoju nie było widać tego dziadostwa

w ogóle nieźle się robale zmutowały wstrętne - kiedyś na czwartym piętrze miałam spokój a teraz tyle tego gówna tu dolatuje, że szok! i jeszcze mają siłę sobie glinę i pająki przynosić na tę wysokość

Cytat:

Napisane przez chwast

No wlochate jak kotki hahaha

Wyslane przez tapatalk 2

ooo nie

**grubella** · 2014-07-30, 11:48

Zobaczcie z bliska jakie to stworzenie jest cienkie w talii.

trocka8 · 2014-07-30, 11:50

Cytat:

Napisane przez grubella

Zobaczcie z bliska jakie to stworzenie jest cienkie w talii.

właśnie wczoraj jak go zabijałam [wodą termalną, w sensie opakowaniem, lol], to odcięłam go w tym najcieńszym miejscu, ale nadal się ruszał[*]

2014-07-30, 00:16	#1
trocka8 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 2 640	gliniarz naścienny ;( [PASKUDZTWO] z przykrością stwierdziłam, że moim pokoju zalęgł się taki oto paskudny robal [KLIK] ;( pierwszy kokon z pająkami znalazłam około 2 tygodnie temu w zamykanym pudełku tego typu. myślałam wtedy, że to jakieś obrzydliwe gniazdo pająków [trochę mnie tylko zdziwiło, że się nie ruszały], wywaliłam je i myślałam, że będzie spokój. wyjechałam na te niecałe dwa tygodnie, dzisiaj wróciłam i w tym samym pudełku znalazłam 3 takie kokony z pająkami [brr, nie spodziewałam się ] i oprócz tego wyleciała stamtąd taka dziwna osa z podwójnym pupskiem. osę zabiłam, kokony spłukałam w kiblu i po rekonesansie w necie stwierdziłam, że to ten gliniarz naścienny ;( no i teraz mam parę pytań: czy możliwe, że te kokony są jeszcze w innych miejscach? nie wiem czy mam odsuwać meble i wywracać dom do góry nogami a nie chcę, żeby się więcej tego dziadostwa wykluło czy jak zabiłam tę jedną osę to będę już miała spokój czy raczej będzie ich więcej? mieszkam w dosyć dużym, zanieczyszczonym mieście, jeśli ma to jakieś znaczenie. ogólnie jak mnie nie było to w domu nikt nic nie zauważył podobnego, do mojego pokoju raczej nikt nie wchodził - jest szansa, że więcej już nie trafię na kokon z pająkami i tę obrzydliwą osę? jak ewentualnie to tępić? z tego co czytałam w necie to raczej nie jest to groźny robal, ale te kokony są tak okropnie obrzydliwe, że aż mnie mdli na samą myśl i boję się zasnąć, że mnie zeżrą osy i pająki ;( pomóżcie Edytowane przez trocka8 Czas edycji: 2014-07-30 o 16:13

2014-07-30, 00:44	#2
201604191001 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 16 615	Dot.: gliniarz naścienny ;( Borze iglasty, obleśne. Ja bym szukała. Nie znam się, niby budują w jednym miejscu, ale ja bym szukała, musiałabym. Larwy siedzą sobie tam aż do wiosny, dopiero wtedy wychodzi kolejna taka osa. Niby żyją osobno a nie w grupach... Nadal - szukałabym. Ble.

2014-07-30, 00:51	#4
Minna Zielona Driada Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 514	Dot.: gliniarz naścienny ;( O ludzie... lista paskudztw z czarnej listy poszerzona obleśne to. Szukaj. Dla pewności i spokojnego snu. __________________ "To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

2014-07-30, 00:52	#5
201604191001 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 16 615	Dot.: gliniarz naścienny ;( Mnie śmieszy pocieszanie "one nie są martwe tylko sparaliżowane". No super, wprost wybornie Rozumiem ekscytację pasjonatów, ale mogliby jednak napisać jak się tego pozbyć. Wszyscy specjaliści mówią "usuń kokony a sobie pójdzie" a ludzie odpowiadają "jasne, wraca robić nowe". No ale ty ją ubiłaś, to już nie wróci.

2014-07-30, 00:53	#6
shadow__ BAN stały Zarejestrowany: 2014-06 Lokalizacja: Nibylandia Wiadomości: 472	Dot.: gliniarz naścienny ;( Mnie bardziej ciekawi skąd te pająki wzięła w takiej liczbie w 1 pokoju?? Boże czy to znaczy że normalnie w przecietnym pokoju ich gdzieś tyle jest pochowanych ;(?? no bo skąd? Jak duże były te pająki?

2014-07-30, 00:56	#7
201604191001 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 16 615	Dot.: gliniarz naścienny ;( Z krzaków, drzew itd. Z dworu przynosi. Jak chcesz to mam zdjęcie takiego kokona co się rozsypał

2014-07-30, 02:00	#12
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 23 780	Dot.: gliniarz naścienny ;( Ten robak znosi gline i pajaki czy ja po prostu o tej godzinie juz nic nie rozumiem? Wyslane przez tapatalk 2

2014-07-30, 09:42	#15
Harmonija Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: z łona matki. Wiadomości: 955	Dot.: gliniarz naścienny ;( A to nie lepiej, że on z całego mieszkania przenosi wszystkie pająki w jedno miejsce? __________________ Nalej Serce, nalej... Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.

2014-07-30, 09:42	#16
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 525	Dot.: gliniarz naścienny ;( U mnie są zwykłe domówki i je zostawiam w spokoju ale takie dziwne coś to bym się bała. A przy okazji pająki to pajęczaki a nie robale. Robale to nicienie, pierścienice, płazińce.

2014-07-30, 10:05	#18
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 993	Dot.: gliniarz naścienny ;( Nie spotkano się aby gliniarz / inna nazwa to szczerklina pająkówka/ kogoś ugryzła. To nie szerszeń. U mnie widziałam kilka latających , zbierających pył z kamieni wapiennych z których zbudowane są ściany. Ale nie znalazłam kokonów jeszcze.

2014-07-30, 11:23	#20
RainbowBridge Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 20	Dot.: gliniarz naścienny ;( U mnie też zrobiła gniazdo w karniszu, ale wystarczyło zniszczyć kokon, zamknąć okno na cały dzień tak żeby nie mogła wlecieć i juz jej więcej nie ma i tak na prawdę dopiero teraz dzięki temu wątkowi dowiedziałam się co to za jedna

2014-07-30, 11:40	#25
rousse BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Polska/Szwecja Wiadomości: 6 474	Dot.: gliniarz naścienny ;( borze zielony żałuję, że zajrzałam do tego tematu , powinno być ostrzeżenie przed obrzydlistwami jakieś Ja bym tam nie mogła spać i wezwała jakąś firmę żeby spryskała całe mieszkanie

2014-07-30, 11:42	#27
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 993	Dot.: gliniarz naścienny ;( Gliniarz w Polsce był pierwszy raz zaobserwowany w 1968 roku w woj. lubelskim. Zbyt mało jest godzin biologii aby wszystkie ciekawe gatunki były w podręczniku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)