PUM Szczecin - kandydatki, studentki, absolwentki - ZBIORCZY

[Lilly1661]

Dostałam odpowiedź

"Szanowna Pani,
rejestracja trwa do 13.08., na razie dokumenty złożyło około 50 osób.
Pozdrawiam"

[Aleksendra]

Napisane przez Lilly1661

Dostałam odpowiedź

"Szanowna Pani,
rejestracja trwa do 13.08., na razie dokumenty złożyło około 50 osób.
Pozdrawiam"

Czyli otworzą kierunek!!
Jeeeeeej

[Lilly1661]

Napisane przez Aleksendra

Czyli otworzą kierunek!!
Jeeeeeej

Raczej tak

[Aleksendra]

Napisane przez Lilly1661

Raczej tak

Chociaż...Kandydatami mogą być osoby, które podostawały się już na inne kierunki.
Po prostu pozostaje czekać na wyniki

[Lilly1661]

Napisane przez Aleksendra

Chociaż...Kandydatami mogą być osoby, które podostawały się już na inne kierunki.
Po prostu pozostaje czekać na wyniki

Taak wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Ale dalej mam nadzieję, że obejdzie się bez żadnych niemiłych niespodzianek i otworzą ten kierunek

A co jak nie otworzą ?

[gruniaa]

Napisane przez Lilly1661

Taak wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Ale dalej mam nadzieję, że obejdzie się bez żadnych niemiłych niespodzianek i otworzą ten kierunek

A co jak nie otworzą ?

Ale moze osoby ktore nie dostaly sie np na lekarski aby rok przeczekac pojda na poloznictwo i kierunek otworza bo beda chetni.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aleksendra]

Gruniaa ma rację
Rekrutacja jest do 13-stego, więc ponad dwa tygodnie!
Będzie dobrze!

[gruniaa]

Dawajcie dziewczyny do grupy na fejsie "Kandydaci PUM 2014"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lilly1661]

Napisane przez Aleksendra

Gruniaa ma rację
Rekrutacja jest do 13-stego, więc ponad dwa tygodnie!
Będzie dobrze!

Właśnie, trzeba myśleć pozytywnie

[Lilly1661]

Napisane przez gruniaa

Dawajcie dziewczyny do grupy na fejsie "Kandydaci PUM 2014"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już jestem !

[ollenka15]

hej dziewczyny,
jestem po pierwszym roku pielęgniarstwa nie macie sie co martwić kazdy się dostanie bez względu nas wynik matury. Studia są dość ciężkie ale nie ma sie co martwić najgorsza jest sesja. Co do biofizyki nie będzie nauki z niej wcale gorzej z biochemią ale wszyskto zależy od wykładowców. Najgorsze na tych studiach jest to że jest 1700 godzin w roku co się równa z tym że na uczelni siedzi się od godziny 8 do 20 z przerwami godzinnymi na dojazd. troszke sobie powędrujecie po szczecinie z zajęć na zajęcia. W razie jakichkolwiek pytań odpowiem

[chindarella]

cześć
ja tez zastanawiam sie nad poloznictwem, co prawda skończyłam w tym roku inny kierunek na PUMie, ale to chyba jednak nie to...
Czy orientujecie się jak z pracą po poloznictwie?

[Lilly1661]

Napisane przez ollenka15

hej dziewczyny,
jestem po pierwszym roku pielęgniarstwa nie macie sie co martwić kazdy się dostanie bez względu nas wynik matury. Studia są dość ciężkie ale nie ma sie co martwić najgorsza jest sesja. Co do biofizyki nie będzie nauki z niej wcale gorzej z biochemią ale wszyskto zależy od wykładowców. Najgorsze na tych studiach jest to że jest 1700 godzin w roku co się równa z tym że na uczelni siedzi się od godziny 8 do 20 z przerwami godzinnymi na dojazd. troszke sobie powędrujecie po szczecinie z zajęć na zajęcia. W razie jakichkolwiek pytań odpowiem

Bardzo miło z Twojej strony
Już przestudiowałam ulice, na których mają być zajęcia... trochę biegania ale powinno wyjść na zdrowie

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez chindarella

cześć
ja tez zastanawiam sie nad poloznictwem, co prawda skończyłam w tym roku inny kierunek na PUMie, ale to chyba jednak nie to...
Czy orientujecie się jak z pracą po poloznictwie?

Podobno ciężko, ale wydaje mi się, że jest to troszkę przesadzone. Dzieci się będą rodzić zawsze, a położnych coraz mniej. Dla hardcore'owców zastaje praca za granicą... sama rozważam tę opcję.

[Aleksendra]

Napisane przez ollenka15

hej dziewczyny,
jestem po pierwszym roku pielęgniarstwa nie macie sie co martwić kazdy się dostanie bez względu nas wynik matury. Studia są dość ciężkie ale nie ma sie co martwić najgorsza jest sesja. Co do biofizyki nie będzie nauki z niej wcale gorzej z biochemią ale wszyskto zależy od wykładowców. Najgorsze na tych studiach jest to że jest 1700 godzin w roku co się równa z tym że na uczelni siedzi się od godziny 8 do 20 z przerwami godzinnymi na dojazd. troszke sobie powędrujecie po szczecinie z zajęć na zajęcia. W razie jakichkolwiek pytań odpowiem

Hej,
mam dość nietypowe pytanie.Wiem,że takie zajęcia (jeśli chodzi o położnictwo..pielęgniarst wo chyba też) są na niektórych uczelniach.Mianowicie, czy są zajęcia w prosektorium na anatomii?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Lilly1661

Bardzo miło z Twojej strony
Już przestudiowałam ulice, na których mają być zajęcia... trochę biegania ale powinno wyjść na zdrowie

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------



Podobno ciężko, ale wydaje mi się, że jest to troszkę przesadzone. Dzieci się będą rodzić zawsze, a położnych coraz mniej. Dla hardcore'owców zastaje praca za granicą... sama rozważam tę opcję.

Myślę tak samo.Dzieci zawszę się będą rodzić.W Szczecinie jest kilka szpitali w których możesz mieć praktyki,a później jeśli Ci się spodoba to możesz tam złożyć CV.
Zawsze zostaje opcja wyjazdu za granicę (nawet są chyba takie wymiany na PUMie)

[ollenka15]

[QUOTE=Aleksendra;47513705]Hej,
mam dość nietypowe pytanie.Wiem,że takie zajęcia (jeśli chodzi o położnictwo..pielęgniarst wo chyba też) są na niektórych uczelniach.Mianowicie, czy są zajęcia w prosektorium na anatomii?

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------


Nie zajęcia nie są w prosektorium, ale pracuje sie z prawdziwymi preparatami i przy prawdziwych ludzkich zwłokach

[Aleksendra]

Napisane przez ollenka15

Nie zajęcia nie są w prosektorium, ale pracuje sie z prawdziwymi preparatami i przy prawdziwych ludzkich zwłokach

Mogłabyś w skrócie powiedzieć jak takie zajęcia wyglądają?
Byłabym bardzo wdzięczna

[ollenka15]

Napisane przez Aleksendra

Mogłabyś w skrócie powiedzieć jak takie zajęcia wyglądają?
Byłabym bardzo wdzięczna

no na każdych zajęciach z anatomi czeka wejściówka ( nikt nie zdaje ) zazwyczaj za drugim terminem dopiero opisówki które są latwiejsze. Po kartkówce po prostu jest prezentacja na wybrany temat ktory akurat sie przerabia pierwsza będzie osteologia to będziecie oglądac sobie kości na następnych np płuca serce móżg a na ludzkich zwłokach są pokazywane mięsnie itd. Zajęcia w sumie jak wyglądają zależą głównie od prowadzącego. ja mialam ze spoko babką to ją zagadywaliśmy i zajęcia kończyły się szybciej z innymi nie jest tak łatwo. i radze sie uczyc anatomi na bierząco ja olałam i mi na dobre nie wyszlo :p na położnictwie anatomia nie jest chyba tak trudna jak na pielęgniarstwie ale mniej więcej ten sam zakres wiadomości

[Aleksendra]

Napisane przez ollenka15

no na każdych zajęciach z anatomi czeka wejściówka ( nikt nie zdaje ) zazwyczaj za drugim terminem dopiero opisówki które są latwiejsze. Po kartkówce po prostu jest prezentacja na wybrany temat ktory akurat sie przerabia pierwsza będzie osteologia to będziecie oglądac sobie kości na następnych np płuca serce móżg a na ludzkich zwłokach są pokazywane mięsnie itd. Zajęcia w sumie jak wyglądają zależą głównie od prowadzącego. ja mialam ze spoko babką to ją zagadywaliśmy i zajęcia kończyły się szybciej z innymi nie jest tak łatwo. i radze sie uczyc anatomi na bierząco ja olałam i mi na dobre nie wyszlo :p na położnictwie anatomia nie jest chyba tak trudna jak na pielęgniarstwie ale mniej więcej ten sam zakres wiadomości

Dzięki wielkie

[Jatojaxd]

Napisane przez ollenka15

hej dziewczyny,
jestem po pierwszym roku pielęgniarstwa nie macie sie co martwić kazdy się dostanie bez względu nas wynik matury. Studia są dość ciężkie ale nie ma sie co martwić najgorsza jest sesja. Co do biofizyki nie będzie nauki z niej wcale gorzej z biochemią ale wszyskto zależy od wykładowców. Najgorsze na tych studiach jest to że jest 1700 godzin w roku co się równa z tym że na uczelni siedzi się od godziny 8 do 20 z przerwami godzinnymi na dojazd. troszke sobie powędrujecie po szczecinie z zajęć na zajęcia. W razie jakichkolwiek pytań odpowiem

Hej Ja w prawdzie dopiero za rok idę na studia, ale już wiem że będzie to pielęgniarstwo na PUM'ie
Mam kilka pytań..
1. Studia są łatwe czy trudne?
2. Czy są ciekawe?
3. Jakie są przedmioty na studiach?
4. Jakie przedmioty są najtrudniejsze?
5. Czego dokładnie uczy się na pierwszym roku? (chodzi mi o czynności pielęgniarskie typu zastrzyki itp.)
6. W jakich szpitalach i na jakich oddziałach odbywają się praktyki?
7. Co trzeba będzie zakupić na studia (np. fartuch, stetoskop itp)?

Wiem że dużo pytań ale chciałabym to widzieć, już taka jestem, że dużo pytam he he Mam nadzieję że otrzymam odpowiedzi

[ollenka15]

Napisane przez Jatojaxd

Hej Ja w prawdzie dopiero za rok idę na studia, ale już wiem że będzie to pielęgniarstwo na PUM'ie
Mam kilka pytań..
1. Studia są łatwe czy trudne?
2. Czy są ciekawe?
3. Jakie są przedmioty na studiach?
4. Jakie przedmioty są najtrudniejsze?
5. Czego dokładnie uczy się na pierwszym roku? (chodzi mi o czynności pielęgniarskie typu zastrzyki itp.)
6. W jakich szpitalach i na jakich oddziałach odbywają się praktyki?
7. Co trzeba będzie zakupić na studia (np. fartuch, stetoskop itp)?

Wiem że dużo pytań ale chciałabym to widzieć, już taka jestem, że dużo pytam he he Mam nadzieję że otrzymam odpowiedzi

1. Są trudne wymagają poświęcenia i czasu z tego względu że godziny w jakich się odbywają są tragiczne ale da rade to pogodzić.
2. Ciekawe są, ale jest dużo przedmiotów według mnie nie potrzebnych w sumie jak na większości innych studiów- ale tak są jak najbardziej ciekawe.
3. pedagogika, socjologia, zdrowie publiczne , anatomia,fizjologia, biochemia i biofizyka, podstawy pielęgniarstwa, onkologia, radiologia filozofia i etyka pielęgniarstwa, mikrobiologia, parazytologia i wiele innych
4. anatomia fizjologia, mikrobiologa i biochemia reszta prosta.
5. Ścielenie łóżka to po pierwsze, wszystkie czynności pielęgniarskie w sumie, zakładanie cewnika, wenflonu, pobieranie krwi, iniekcje podskórne, śródskórne domięśniowe. Zobacz sobie ksiażkę ciechaniewicz obydwa tomy obejmują to co będziesz się uczyć na zajęciach z podstaw pielęgniarstwa.
6. Pomorzamy, Na Unii lubelskiej ten szpital na Arkońskiej, a oddziały to np. reumatologia, neurologia, na gastro też, w sumie wykaz dostaniecie w ciągu roku akademickiego i na pierwszym roku nie na wszystkie oddziały można iść tylko wybrane ale bez obaw jak sie trafi na fajnego mentora to jest super
7. Na pewno mundurek który będzie z góry wybrany przez uczelnie i będzie obowiązywał na zajęciach koszt ok 140 zł + buty. No i musisz miec ksiażeczke sanepidowską. Na praktyki zaś możesz sobie dokupić swój własny mundurek jaki Ci się będzie podobał.

http://www.pum.edu.pl/__data/assets/...-I-stopnia.pdf tu jest cały plan studiów wszystkie przedmioty godziny z czego jest sesja itd. jak zobaczyłam to pierwszy raz nie wiedziałam w ogóle o co chodzi więc jak coś pytaj :p

[Jatojaxd]

Napisane przez ollenka15

1. Są trudne wymagają poświęcenia i czasu z tego względu że godziny w jakich się odbywają są tragiczne ale da rade to pogodzić.
2. Ciekawe są, ale jest dużo przedmiotów według mnie nie potrzebnych w sumie jak na większości innych studiów- ale tak są jak najbardziej ciekawe.
3. pedagogika, socjologia, zdrowie publiczne , anatomia,fizjologia, biochemia i biofizyka, podstawy pielęgniarstwa, onkologia, radiologia filozofia i etyka pielęgniarstwa, mikrobiologia, parazytologia i wiele innych
4. anatomia fizjologia, mikrobiologa i biochemia reszta prosta.
5. Ścielenie łóżka to po pierwsze, wszystkie czynności pielęgniarskie w sumie, zakładanie cewnika, wenflonu, pobieranie krwi, iniekcje podskórne, śródskórne domięśniowe. Zobacz sobie ksiażkę ciechaniewicz obydwa tomy obejmują to co będziesz się uczyć na zajęciach z podstaw pielęgniarstwa.
6. Pomorzamy, Na Unii lubelskiej ten szpital na Arkońskiej, a oddziały to np. reumatologia, neurologia, na gastro też, w sumie wykaz dostaniecie w ciągu roku akademickiego i na pierwszym roku nie na wszystkie oddziały można iść tylko wybrane ale bez obaw jak sie trafi na fajnego mentora to jest super
7. Na pewno mundurek który będzie z góry wybrany przez uczelnie i będzie obowiązywał na zajęciach koszt ok 140 zł + buty. No i musisz miec ksiażeczke sanepidowską. Na praktyki zaś możesz sobie dokupić swój własny mundurek jaki Ci się będzie podobał.

http://www.pum.edu.pl/__data/assets/...-I-stopnia.pdf tu jest cały plan studiów wszystkie przedmioty godziny z czego jest sesja itd. jak zobaczyłam to pierwszy raz nie wiedziałam w ogóle o co chodzi więc jak coś pytaj :p

Oooo,dzięki wielkie za odpowiedź zaraz sobie przejrzę ten plan Idę na studia dopiero za rok, ale raczej nie mam żadnej znajomej pielęgniarki/pielęgniarza, tym bardziej z PUM'u więc jak mam okazję to chciałabym się dowiedzieć wielu rzeczy A np. trzeba kupować na własną rękę jakieś bandaże, strzykawki, igły albo stetoskop? Jak tak to co?

[Stookrotka]

Ja nie z PUM ale... po co Ci stetoskop na pielęgniarstwie? Nawet go nie użyjesz, ani na pielęgniarstwie ani na położnictwie. Igły, strzykawki itp na Podstawy pielęgniarstwa zapewnia uczelnia.
Trudno mi powiedzieć jak jest na innych uczelniach ale jest pewnie podobnie. Najtrudniejsze przedmioty to anatomia, fizjologia, farmakologia, anestezjologia. Studia nie są bardzo ciężkie i uważam że trzeba naprawdę się postarać żeby zostać z nich wyrzuconym. Ciężkie jest to że trzeba być obecnym na wszystkich zajęciach, że trzeba zrobić setki godzin praktyk z asystentem, potem zawodowych. Trzeba mieć w sobie dużo samozaparcia jak sie wstaje całe wakacje na 7 na praktyki. To jest ciężkie, nie nauka :P

[Jatojaxd]

Napisane przez Stookrotka

Ja nie z PUM ale... po co Ci stetoskop na pielęgniarstwie? Nawet go nie użyjesz, ani na pielęgniarstwie ani na położnictwie. Igły, strzykawki itp na Podstawy pielęgniarstwa zapewnia uczelnia.
Trudno mi powiedzieć jak jest na innych uczelniach ale jest pewnie podobnie. Najtrudniejsze przedmioty to anatomia, fizjologia, farmakologia, anestezjologia. Studia nie są bardzo ciężkie i uważam że trzeba naprawdę się postarać żeby zostać z nich wyrzuconym. Ciężkie jest to że trzeba być obecnym na wszystkich zajęciach, że trzeba zrobić setki godzin praktyk z asystentem, potem zawodowych. Trzeba mieć w sobie dużo samozaparcia jak sie wstaje całe wakacje na 7 na praktyki. To jest ciężkie, nie nauka :P

Kiedyś rozmawiałam z dziewczyną z GUMedu (teraz niestety już z nią kontaktu nie mam) i ona mówiła mi że u niej cały rocznik hurtowo zamawiał stetoskopy.. strzykawki itp. też kupowali na własną rękę, chociażby do ćwiczeń w domu

[ollenka15]

Napisane przez Jatojaxd

Kiedyś rozmawiałam z dziewczyną z GUMedu (teraz niestety już z nią kontaktu nie mam) i ona mówiła mi że u niej cały rocznik hurtowo zamawiał stetoskopy.. strzykawki itp. też kupowali na własną rękę, chociażby do ćwiczeń w domu

nie nic nie trzeba, chyba że tak dla samej siebie żeby poćwiczyć przed zaliczeniem. Wszystkie rzeczy typu igły strzykawki są dostępne na zajęciach

[Jatojaxd]

Napisane przez ollenka15

nie nic nie trzeba, chyba że tak dla samej siebie żeby poćwiczyć przed zaliczeniem. Wszystkie rzeczy typu igły strzykawki są dostępne na zajęciach

Ok,dzięki za info Jeszcze pytania z trochę innej kategorii
1. Jaka atmosfera panuje w szpitalach, jeśli chodzi o stosunek pacjentów do pielęgniarek?
2. Kim tak właściwie są wykładowcy? Lekarzami? Czy jak?

[ollenka15]

Napisane przez Jatojaxd

Ok,dzięki za info Jeszcze pytania z trochę innej kategorii
1. Jaka atmosfera panuje w szpitalach, jeśli chodzi o stosunek pacjentów do pielęgniarek?
2. Kim tak właściwie są wykładowcy? Lekarzami? Czy jak?

Nie spotkałam się z jakimiś nieprzyjemnościami ze strony pacjentów, czasem coś tam pogadali pod nosem ale odpowiadała zazwyczaj nasza mentorka. Dużo osób było ciekawych kim jesteśmy i po prostu pytali inni nawet sie nie orientowali że jesteśmy studentkami. Ale za to inne osoby się z tym spotkały że pacjent na wyzywał ale zazwyczaj się uspokaja pacjenta bądź nie reaguje na to i idzie sie po pielęgniarke. Jest po prostu dużo osób w ciężkich stanach nie zdających sobie sprawy gdzie są i nieświadomie mogą cię obrazić.

lekarze nas nie uczyli jeszcze czego haha. Podstaw pielęgniarstwa uczą nas po prostu Pielęgniarki które mają np tytuł doktora lub magistra albo nawet profesora. i jest to po prostu np. dr.n.med. Katarzyna Kowalska. Podobnie jest z innych przedmiotów.

[Jatojaxd]

Napisane przez ollenka15

Nie spotkałam się z jakimiś nieprzyjemnościami ze strony pacjentów, czasem coś tam pogadali pod nosem ale odpowiadała zazwyczaj nasza mentorka. Dużo osób było ciekawych kim jesteśmy i po prostu pytali inni nawet sie nie orientowali że jesteśmy studentkami. Ale za to inne osoby się z tym spotkały że pacjent na wyzywał ale zazwyczaj się uspokaja pacjenta bądź nie reaguje na to i idzie sie po pielęgniarke. Jest po prostu dużo osób w ciężkich stanach nie zdających sobie sprawy gdzie są i nieświadomie mogą cię obrazić.

lekarze nas nie uczyli jeszcze czego haha. Podstaw pielęgniarstwa uczą nas po prostu Pielęgniarki które mają np tytuł doktora lub magistra albo nawet profesora. i jest to po prostu np. dr.n.med. Katarzyna Kowalska. Podobnie jest z innych przedmiotów.

No a np. anatomii kto uczy? Albo jakiejś biochemii czy czegoś podobnego?

[ollenka15]

Napisane przez Jatojaxd

No a np. anatomii kto uczy? Albo jakiejś biochemii czy czegoś podobnego?

mnie uczyli tzw doktoranci, młodzi ludzie po studiach magisterskich tacy jakby podopieczni tych ważniejszych. Szczerze nigdy nie interesowałam się dokładnie kto taki mnie uczy ponieważ ich jest tylu że się po jakimś czasie nie ogarnia a poza tym nie chce Ci się tym glowy zawracać

[Jatojaxd]

Napisane przez ollenka15

mnie uczyli tzw doktoranci, młodzi ludzie po studiach magisterskich tacy jakby podopieczni tych ważniejszych. Szczerze nigdy nie interesowałam się dokładnie kto taki mnie uczy ponieważ ich jest tylu że się po jakimś czasie nie ogarnia a poza tym nie chce Ci się tym glowy zawracać

Ok Sorry że cię tak męczę tymi pytaniami A mogłabyś mi jeszcze powiedzieć co dokładnie robi się na tych praktykach? To prawda, że to tylko mycie i zmienianie pampersów?

[ollenka15]

Napisane przez Jatojaxd

Ok Sorry że cię tak męczę tymi pytaniami A mogłabyś mi jeszcze powiedzieć co dokładnie robi się na tych praktykach? To prawda, że to tylko mycie i zmienianie pampersów?

Na tych załatwianych przez uczelnie jest sie podzielonym na grupy ( 8 osobowe ) ja miałam praktyki na neurologii, przychodziłyśmy zostawał odczytany raport potem szłyśmy do naszych pacjentów pytałysmy czy coś potrzeba jak nie to wracałaś nic nie robiłaś a jak było trzeba umyć to myłaś. Potem było sniadanie jesli pacjent cięzko chory pomagałaś mu przy jedzeniu. Potem około godziny 9-10 mierzyłaś ciśnienie i poziom cukru jesli było trzeba albo ktos cie wysłał szłaś na badanie z pacjentem albo zanosiłaś jakieś próbki do laboratorium. Czasem się zdarzyło zobaczyć jakiś zabieg. Później mialyśmy przerwe wracałyśmy robiłysmy to co było trzeba czyli znowu ciśnienie potem był obiad około 13 ale zazwyczaj już szłysmy do domu. No i w ciągu tych praktyk codzienie po dwie osoby szły do zabiegowego przygotowywały leki, podłączyły kroplówki jak się udało to się wenflon założyło lub pobrało krew. Prócz praktyk z podstaw pielegniarstwa są jeszcze praktyki z POZ w przychodni i z Promocji zdrowia w szkole. Nie sugeruj się za bardzo tym co ja napisałam bo tak było akurat na moich praktykach z moją opiekunką my miałysmy po 3 sale i w każdej po dwie dziewczyny bo tak nas nasza podzieliła no i nie było akurat dużo pacjentów w stanie cięzkim więc nie było dużo roboty. Na innych oddziałach dziewczyny miały trochę więcej roboty ale mniej więcej robiły to samo co my.

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Sorki że tak chaotycznie napisane ale ciemno mam i późna godzina no i sory za brak interpunkcji! ale po prostu mi się nie chce haha