20+

[Giovanna1987]

Wyniki będą 14 lipca Ale myślę, że na fizjoterapie dostanę się bez problemu bo mam 116 punktów, a w zeszłym roku próg wynosił 100, przy czym rok temu było tylko 60 miejsc na dzienne, a teraz zwiększyli ich ilość i jest 80 miejsc

[Ecstasy1985]

Napisane przez navi

pewnie ze mozliwe. wode tracisz

Ty biedak?? no jak Ci te euro odesla to juz nie bedziesz taki biedak
moja kolezanka w piatek wraca z Turcji to sie dowiem
ponoc Tunezja lepsza od Turcji ale ja tam nie wiem bylam tylko w Hiszpanii z tych cieplych
zreszta tam sie poznalysmy z Ecstasy ah jaka romantico story

Turcja lepsza od Tunezji
w Tunezji sa nie dokończone budynki z tego względu że takie nie podlegaja opodatkowaniu poza tym smród i brud
koleżanka wróciła niedawno...tubylcy są nie do zniesienia. na okrągło oferty matrymonialne takie wakacje bardziej męczą niż relaksują...

[navi]

Napisane przez Giovanna1987

Wyniki będą 14 lipca Ale myślę, że na fizjoterapie dostanę się bez problemu bo mam 116 punktów, a w zeszłym roku próg wynosił 100, przy czym rok temu było tylko 60 miejsc na dzienne, a teraz zwiększyli ich ilość i jest 80 miejsc

super

Napisane przez Ecstasy1985

Turcja lepsza od Tunezji
w Tunezji sa nie dokończone budynki z tego względu że takie nie podlegaja opodatkowaniu poza tym smród i brud
koleżanka wróciła niedawno...tubylcy są nie do zniesienia. na okrągło oferty matrymonialne takie wakacje bardziej męczą niż relaksują...

aa no tak.. to cos mi sie pokickało
dzieki za sprostowanie

[oreganka]

co tam laseczki, w pracy to spamują jak szalone, a po południu cicho sza...
muszę się za pranie zabrać i za szukanie tego paszportu, ale mi się nie chce
nie wspomnę nawet o ćwiczeniach,

edit: wklejam kieckę, co myślicie o niej?

[ka.si]

Napisane przez kama98

hej hej

Dawno nie pisałam, bo podejrzewałam, że bliska mi osoba czyta to forum i później wykorzystuje niektóre informacje Wiem, że to forum publiczne ale nie swojo sie z tym czułam

Musze Wam, napisać.... Wczoraj zostałam napadnięta z mężem. Ok 18 pojechaliśmy na knysze (wiem, że mało zdrowe ) Kupiliśmy ją w takiej budce, obok Grunwaldu, jeśli ktoś się orientuje, pod Kredką i Ołówkiem (akademikami). Usiedliśmy z tymi knyszami w samochodzie i mieliśmy uchylone szyby. Podeszło dwóch kolesi, jeden podszedł od strony męża drugi od mojej. Powiedzieli żebyśmy im dali 2zł na piwo, odpowiedzieliśmy, że nie mamy. Wtedy oni zaczęli obrzucać nas wyzwiskami, mąż znalazł 70gr, bo naprawdę więcej nie mieliśmy, dał im to wtedy oni zapytali ile kosztują lusterka do naszego samochodu, ja zaczęłam płakać i mówić że naprawdę nie mamy pieniędzy, wtedy oni zaczęli krzyczeć że nas rozj**** i zaczęli wyrywać lusterka, wtedy mąż gwałtownie ruszył i przejechał temu jednemu po nodze, wtedy ten drugi zaczął nas gonić i pech chciał, że samochody stanęły na czerwonym świetle, mąż chciał wyminąć po krawężniku, ale na pasach przechodził jakiś facet, a gdy na niego trąbił, ten stanoł jak zaklęty. Wtedy ten bandzior dobiegł do nas i walnął z całej siły w prawą szybę, która cała na mnie poleciała. Uciekliśmy kawałek. Dopiero któryś z kolei samochód sie zatrzymał i nam pomógł. Biały dzień, pełno ludzi i nikt nie zareagował. Oczywiście zanim dojechała policja to te bandziory zdążyły uciec A my cały wieczór spędziliśmy na policji i szukając szklarza i strzeżonego parkingu. Strasznie się bałam, że nas znajda i zrobią coś złego, ale faktycznie chyba byli za bardzo pijani. Przynajmniej mam taka nadzieje. Ale teraz po prostu jak będę widzieć takich typów odrazu będę uciekać. To był koszmar

przeczytalam Twoją historię i zdębiaam ! co za obojętność ! ! ! to straszne ! bardzo ci wspólczuję

Napisane przez navi

gdzie jest ka.si?? znowu pracuje

cześć kochana ! ogólnie to .... masz rację, znowu się przepracowuję! dziś w nocy mialam inwentaryzację! wyszla beznadziejnie! ogolnie poszlam spac o 5 rano a na 9 szlam do pracy, na szczescie do 15.30 tylko, jest mi troche przykro bo w nocy bardzo poklocilam sie z szefem, ogolnie udzielil nam sie nastroj big zmeczenie i krzyczelismy po sobiena wzajem! teraz wiem ze nie powinnam sie unosic! jutro robie wewnetrzna inwentare i wyrownam wszystkie niedobory i nadwyzki, ktorych jest duzo! bede miala bardzo pracowity weekend, podczytywalam was w tym czasie, wiec ogolnie witam wszystkich i pozdrawiam stale spamerki!
moj ukochany wlasnie robi spaghetti, mala porcja mi nie zaszkodzi, a na pewno poprawi humor.
napije sie pysznejzielonej herbaty
jestem z wami!

[ka.si]

Napisane przez oreganka

co tam laseczki, w pracy to spamują jak szalone, a po południu cicho sza...
muszę się za pranie zabrać i za szukanie tego paszportu, ale mi się nie chce
nie wspomnę nawet o ćwiczeniach,

edit: wklejam kieckę, co myślicie o niej?

hi zamiast pracowac spamujemy, a w domu odpoczywamy.

Oreganko śliczna ta sukienka, oczywiscie jak dla mnie moglaby byc czarna, a ta spod spodu koronka moze byc kremowa. no i jeszcze poprosze figure od tej pani

[kama98]

Napisane przez oreganka

co tam laseczki, w pracy to spamują jak szalone, a po południu cicho sza...
muszę się za pranie zabrać i za szukanie tego paszportu, ale mi się nie chce
nie wspomnę nawet o ćwiczeniach,

edit: wklejam kieckę, co myślicie o niej?

bardzo ładna sukienka, sama chętnie bym taką zakupiła We wrześniu też wybieramy sie na wesele, ale założe sukienke którą miałam na własnych poprawinach, szkoda mi pieniedzy na nową

Jutro musze dopieścić moje CV i wreszcie gdzieś roznieść, bo dodatkowe zajęcie i kasa by sie przydały.

Zamierzam sie też zapisać na ju-jitsu, żeby umiec sie obronic, albo poprostu czuć sie pewniej. Czy ktos miał do czynienia z ta sztuką walki?

[Giovanna1987]

Ja, ja trenuję karate kyokushin już od ładnych paru lat i muszę przyznać, że czuję się teraz dużo pewniej wychodząc gdzieś późno.

[ka.si]

chetnie bym się nauczyla jakiejs sztuki walki-obrony.
to naprawde przydatne.

halo kobity co u was? u mnie pada i jest sennie. pudelek mi siedzi na kolanach i pitula sie do mnie jak milo. ukochany myje po pysznym spaghetti. hhiihii. kochany ...
mam ochote na relax, i najlepiej mily masaz. ojjj too dobry pomysl.

[Giovanna1987]

Ojjjj zazdroszczę spaghetti też bym zjadła.
U mnie padało do południa, a wieczorkiem ślicznie się wypogodziło. Mam nadzieję, że jutro rano też będzie ładnie to sobie pójdę pobiegać przed śniadaniem

[Ecstasy1985]

Napisane przez ka.si

przeczytalam Twoją historię i zdębiaam ! co za obojętność ! ! ! to straszne ! bardzo ci wspólczuję



cześć kochana ! ogólnie to .... masz rację, znowu się przepracowuję! dziś w nocy mialam inwentaryzację! wyszla beznadziejnie! ogolnie poszlam spac o 5 rano a na 9 szlam do pracy, na szczescie do 15.30 tylko, jest mi troche przykro bo w nocy bardzo poklocilam sie z szefem, ogolnie udzielil nam sie nastroj big zmeczenie i krzyczelismy po sobiena wzajem! teraz wiem ze nie powinnam sie unosic! jutro robie wewnetrzna inwentare i wyrownam wszystkie niedobory i nadwyzki, ktorych jest duzo! bede miala bardzo pracowity weekend, podczytywalam was w tym czasie, wiec ogolnie witam wszystkich i pozdrawiam stale spamerki!
moj ukochany wlasnie robi spaghetti, mala porcja mi nie zaszkodzi, a na pewno poprawi humor.
napije sie pysznejzielonej herbaty
jestem z wami!

a my jesteśmy z Tobą dobre spagetti nie jest złe

Napisane przez oreganka

co tam laseczki, w pracy to spamują jak szalone, a po południu cicho sza...
muszę się za pranie zabrać i za szukanie tego paszportu, ale mi się nie chce
nie wspomnę nawet o ćwiczeniach,

edit: wklejam kieckę, co myślicie o niej?

Oreganko sukienka przepiękna naprawde i taka wiosenna, bardzo pasuje na slub

Napisane przez Giovanna1987

Ja, ja trenuję karate kyokushin już od ładnych paru lat i muszę przyznać, że czuję się teraz dużo pewniej wychodząc gdzieś późno.

ooo koleżanko droga gdzie trenujesz i ile czasu?
OSU
:P

[kama98]

Oj a ja ślęcze przed kompem i czytam o sztukach walki Właśnie do gustu przypadło mi ju-jitsu, albi brazylijskie ju-jitsu (ale też ma wiele niepochlebnych opini, jeśli chodzi o kobiety) no i krav maga, ale tu już nie ma żartów, bo tam nikogo nie oszczędzaja i boje się że mogłabym nie dać rady jak mi pare razy przywalą po wątrobie

[Giovanna1987]

OSU Ecstasy Trenuję jakieś 4-5 lat Zanim przeniosłam się do Warszawy trenowałam w Bartoszycach. W Warszawie byłam na paru treningach w Bielańskim, ale tamtejszy sensei mi się nie podoba, bo poznałam go od bardzo złej strony, a to dzięki mojemu TŻ-owi. Był tam do końca czerwca instruktorem i podziękował już klubowi za "wspaniałą" współpracę i odszedł na swoje To znaczy teraz przechodzimy do FCH, gdzie TŻ jest obecnie jednym z dwóch instruktorów i jednym z trzech członków zarządu Natomiast ja jadę w sierpniu na obóz , wracam do treningów i przygotowuję się do MP Juniorów

[Ecstasy1985]

Napisane przez kama98

Oj a ja ślęcze przed kompem i czytam o sztukach walki Właśnie do gustu przypadło mi ju-jitsu, albi brazylijskie ju-jitsu (ale też ma wiele niepochlebnych opini, jeśli chodzi o kobiety) no i krav maga, ale tu już nie ma żartów, bo tam nikogo nie oszczędzaja i boje się że mogłabym nie dać rady jak mi pare razy przywalą po wątrobie

kama Słonko wydaje mi się że trening po to jest żeby nauczyć sie obronić przed takimi ciosami, na ulicy nikt Cie nie zapyta czy znasz krav mage tylko od razu zaatakuje. naprawde lepiej jest dostac pare kopniaków na treningu niż później bać się o własne życie

Napisane przez Giovanna1987

OSU Ecstasy Trenuję jakieś 4-5 lat Zanim przeniosłam się do Warszawy trenowałam w Bartoszycach. W Warszawie byłam na paru treningach w Bielańskim, ale tamtejszy sensei mi się nie podoba, bo poznałam go od bardzo złej strony, a to dzięki mojemu TŻ-owi. Był tam do końca czerwca instruktorem i podziękował już klubowi za "wspaniałą" współpracę i odszedł na swoje To znaczy teraz przechodzimy do FCH, gdzie TŻ jest obecnie jednym z dwóch instruktorów i jednym z trzech członków zarządu Natomiast ja jadę w sierpniu na obóz , wracam do treningów i przygotowuję się do MP Juniorów

łeee to ja cienias jestem a które masz kyu?
ja to trenuje dopiero 1,5 roku w zawodach bede startować w przyszłym roku w kumite bo mam żółtą belke narazie...
dobrze jest mieć prywatnego instruktora mój narzucony trenuje od ok 8 lat z przerwami. Razem trenujemy na WAT-cie u Senseia Gruby

[Giovanna1987]

Noooo z tego co wiem to Sensei Gruba jest fajnym gościem Nie to co Pan M.
A ja mam 4 kyu, chociaż powinnam już mieć co najmniej 3 kyu (to wszystko przez to, że w klasie maturalnej na obozy nie jeździłam, bo nie miałam czasu )
A jak się nazywa Twój TŻ, to może Go znam, albo mój TŻ Go zna

[Ecstasy1985]

Napisane przez Giovanna1987

Noooo z tego co wiem to Sensei Gruba jest fajnym gościem Nie to co Pan M.
A ja mam 4 kyu, chociaż powinnam już mieć co najmniej 3 kyu (to wszystko przez to, że w klasie maturalnej na obozy nie jeździłam, bo nie miałam czasu )
A jak się nazywa Twój TŻ, to może Go znam, albo mój TŻ Go zna

Sensei Gruba jest super
ja nie byłam na zadnym obozie, ale słyszałam że to nie zła szkoła przetrwania. 3 treningi dziennie z czego 2 w morzu marzy mi sie coś takiego naprawde. może w przyszłym roku nazwisko padam Ci na priv, ale może skojazysz, kiedys pare-parenascie lat temu jak Oyama przyleciał do Polski to na lotnisku stali karatecy i podszedł do najmniejszego chłopca i pogłaskał go po głowie, to był własnie mój ukochany

[Giovanna1987]

Ojjaaaaa ale miał przeżycie zdroszczę To daj nazwisko na Priv No ja niestety nie doświadczyłam prawdziwego obozu. Te na których byłam to takie cienkie były góra 2 treningi dziennie, ale za to na jednym z nich poznałam mojego misiaczka .

[kama98]

Napisane przez Ecstasy1985

kama Słonko wydaje mi się że trening po to jest żeby nauczyć sie obronić przed takimi ciosami, na ulicy nikt Cie nie zapyta czy znasz krav mage tylko od razu zaatakuje. naprawde lepiej jest dostac pare kopniaków na treningu niż później bać się o własne życie

Tak masz racje
Tylko boję sie, że mogę nie wytrzymać, ja jestem bardzo słaba i to w sensie fizycznym i psychicznym. Jak mi coś nie wychodzi szybko się poddaje, rezygnuje. Wiem, że to okropne. Sama nad tym ubolewam i staram sie to zmienić ale jakoś ciągle mi nie wychodzi
Teraz jestem bojowo nastawiona, tak chciałabym ich sprać, przyłożyć raz i drugi, może następnym razem jakby kogoś chcieli napaść zastanowili by sie. Zobaczę na ile starczy mi zapału, ale tym razem naprawdę chciałabym sie przyłożyć i spełnić to postanowienie.
Teraz z mężem siedzimy i mówimy co mogliśmy z robić, była opcja, że trzeba było ich walnąć gaśnicą, rzucić sie w pogoń, albo na wstecznym ich jeszcze trochę poobijać. Ale właśnie to jest coś takiego, że jak człowiek nie trenuje różnych zachowań samoobrony w takich sytuacjach nie ma pojęcia co robić, ogarnia go paraliżujący strach i poddaje się

Ale mówię Wam, już się nie boje, nie myślę o tym z lękiem, tylko strasznie chciałabym ich sprać. Wiem, że to może niezbyt dobre ale tak czuje Czuje straszną złość, że oni gdzieś się szwendają bezkarnie i moga jeszcze kogoś zaatakować :lufa:

[misiaczekdid]

Wróciłam!!! (tzn. wisiałam sobie tu czasem na stronce, ale nie miałam czasu, żeby poczytać - zresztą dalej mam 6 stron do nadrobienie).

Navi dzięki za maile - uśmiałam się Poproszę o więcej zabawnych rzeczy, bo mi smutno... TŻ godzinę temu wyjechał do domku na wakacje, czyli 3 m-ce rozłąki mnie czekają ... Widywać będziemy się pewnie raz na dwa tygodnie, bo dzieli nas 700 km (11h pociągiem - a trzeba było znaleźć sobie TŻ "bliżej domku")
Na szczęście pracy mam po uszy więc może nie będzie mi tak smutno A jak coś to będę Wam smęcić

[Rayne]

Napisane przez Ecstasy1985

dobrze jest mieć prywatnego instruktora mój narzucony trenuje od ok 8 lat z przerwami. Razem trenujemy na WAT-cie u Senseia Gruby

WAT to blisko mnie
No właśnie, warszawianki - gdzie Wy tak dokładniej mieszkacie?

A tak w ogóle miałam dziś rozmowę w sprawie pracy z wynikiem pozytywnym

Kama98, bardzo współczuję - koszmarne przeżycie.

[Brewka :)]

Rayne gratuluję pracy

wpadłam zapytać gdzie jest Ecstasy w gajerku?

[ka.si]

navi łobuziaro gdzie się podziałaś ? hhe

ja idę spać, jutro baaardzo długi i ciężki dzień w pracy !
D O B R A N O C

[Ecstasy1985]

Napisane przez Giovanna1987

Ojjaaaaa ale miał przeżycie zdroszczę To daj nazwisko na Priv No ja niestety nie doświadczyłam prawdziwego obozu. Te na których byłam to takie cienkie były góra 2 treningi dziennie, ale za to na jednym z nich poznałam mojego misiaczka .

wiem że z WATu sa 2 turnusy i ten drugi własnie jest lepszy dla starszych trenujących tylko troche trogo jak na wakacje nad polskim morzem :/
znam też pare która się poznała własnie na treningach i są badzo długo ze sobą, a chłopaczek prowadzi zajęcia z dzieciaczkami i jest z rodziny senseia
ja jestem wdzieczna mpjemu że mnie zachecił do karate, zakochałam się w tym sporcie

Napisane przez kama98

Tak masz racje
Tylko boję sie, że mogę nie wytrzymać, ja jestem bardzo słaba i to w sensie fizycznym i psychicznym. Jak mi coś nie wychodzi szybko się poddaje, rezygnuje. Wiem, że to okropne. Sama nad tym ubolewam i staram sie to zmienić ale jakoś ciągle mi nie wychodzi
Teraz jestem bojowo nastawiona, tak chciałabym ich sprać, przyłożyć raz i drugi, może następnym razem jakby kogoś chcieli napaść zastanowili by sie. Zobaczę na ile starczy mi zapału, ale tym razem naprawdę chciałabym sie przyłożyć i spełnić to postanowienie.
Teraz z mężem siedzimy i mówimy co mogliśmy z robić, była opcja, że trzeba było ich walnąć gaśnicą, rzucić sie w pogoń, albo na wstecznym ich jeszcze trochę poobijać. Ale właśnie to jest coś takiego, że jak człowiek nie trenuje różnych zachowań samoobrony w takich sytuacjach nie ma pojęcia co robić, ogarnia go paraliżujący strach i poddaje się

Ale mówię Wam, już się nie boje, nie myślę o tym z lękiem, tylko strasznie chciałabym ich sprać. Wiem, że to może niezbyt dobre ale tak czuje Czuje straszną złość, że oni gdzieś się szwendają bezkarnie i moga jeszcze kogoś zaatakować :lufa:

wiem, rozumiem Cię doskonale, dlatego jeśli szybko się zniechęcasz to zapisz się z koleżanką, przyjaciółką, bratem albo najlepiej ze swoim mężem to będziesz miała duże wsparcie ja mam mojego TŻ i koleżankę i naprawdę mnie razem motywują zyskasz siłę i pewność siebie no i jesteś w stanie przynajmniej tak uderzyć napastnika żeby go zatrzymać i uciec

Napisane przez Rayne

WAT to blisko mnie
No właśnie, warszawianki - gdzie Wy tak dokładniej mieszkacie?

A tak w ogóle miałam dziś rozmowę w sprawie pracy z wynikiem pozytywnym

Kama98, bardzo współczuję - koszmarne przeżycie.

o to może się mijamy ja mieszkam na bemowie więc też bliziutko

Napisane przez Brewka :)

Rayne gratuluję pracy

wpadłam zapytać gdzie jest Ecstasy w gajerku?

będzie dzisiaj obiecujem

Napisane przez ka.si

navi łobuziaro gdzie się podziałaś ? hhe

ja idę spać, jutro baaardzo długi i ciężki dzień w pracy !
D O B R A N O C

Navi jeszcze chrapie, ojej wiecie jak navi głośno chrapie?
żartuje
idziemy dzisiaj na pierogi

[oreganka]

hello babeczki

[Brewka :)]

cześć ślicznotki

Oreganko super sukienka
Ecstasy trzymam za słowo

[oreganka]

Napisane przez Brewka :)

cześć ślicznotki

Oreganko super sukienka
Ecstasy trzymam za słowo

ciekawe czy gdzieś takie cudo znajdę

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

ciekawe czy gdzieś takie cudo znajdę

Hej!
Śliczna ta sukienka, a nie możesz wydrukować fotki i pójść do krawcowej? zapłacisz o wiele mniej niż w sklepie i będziesz miała jaką chcesz.

[navi]

Napisane przez oreganka

edit: wklejam kieckę, co myślicie o niej?

Napisane przez ka.si

moj ukochany wlasnie robi spaghetti, mala porcja mi nie zaszkodzi, a na pewno poprawi humor.
napije sie pysznejzielonej herbaty
jestem z wami!

aaale Ci zazdroooszcze, moj ukochany to ugotuje raz na rok od wielkiego dzwonu ale za to ma inne zalety
a inwentaryzacji wspolczuje.. pamietam to wstawanie o 3:30

Napisane przez Rayne

A tak w ogóle miałam dziś rozmowę w sprawie pracy z wynikiem pozytywnym

gratulacje!!

Napisane przez misiaczekdid

TŻ godzinę temu wyjechał do domku na wakacje, czyli 3 m-ce rozłąki mnie czekają ... Widywać będziemy się pewnie raz na dwa tygodnie, bo dzieli nas 700 km (11h pociągiem - a trzeba było znaleźć sobie TŻ "bliżej domku")
Na szczęście pracy mam po uszy więc może nie będzie mi tak smutno A jak coś to będę Wam smęcić

oj rety.. ja mam do swojego 300 metrow a i tak mi daleko
no, ale jak sie bardzo kochacie to warto sie przemeczyc...

Napisane przez ka.si

navi łobuziaro gdzie się podziałaś ? hhe

ja idę spać, jutro baaardzo długi i ciężki dzień w pracy !

na winku u kolezanki bylam
to trzymaj sie i niech dzien szybko zleci

Napisane przez Ecstasy1985

Navi jeszcze chrapie, ojej wiecie jak navi głośno chrapie?
żartuje
idziemy dzisiaj na pierogi

ja Ci pozartuje
nom, na pierogi z pieca

Napisane przez oreganka

hello babeczki

hello

Napisane przez Brewka :)

cześć ślicznotki

Oreganko super sukienka
Ecstasy trzymam za słowo

hej Brewko
ja tez trzymam Ecstasy za słowo, choc ja juz i tak ja widzialam w tym garniaku
ale zdjecia zawszze chetnie oblookam

[sweetpinky]

Navi tak patrzę na Twój avek i stwierdzam, że ładna z Ciebie babka.
Już tyle z Was widziałam tylko cośOreganka zwleka z ujawnieniem siebie chyba, że coś przeoczyłam!Widziałyście może?jak tak to gdzie?

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

Navi tak patrzę na Twój avek i stwierdzam, że ładna z Ciebie babka.
Już tyle z Was widziałam tylko cośOreganka zwleka z ujawnieniem siebie chyba, że coś przeoczyłam!Widziałyście może?jak tak to gdzie?

jak to zwleka foty już były, to chyba sie nie załapałaś, ale jak cos to maila rzucić mogę wieczorem

A z tą krawcową to nawet mi do głowy nie przyszło, ale nie wiem jakoś bym się bała czy wyjdzie rzeczywiście tak jak chcę,no i czy wogóle w takim fasonie będzie mi dobrze, raz u krawcowej szyłam spodnie.... pokazałam nawet podobne jak mają wyglądać, a efekt był opłakany