Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[zuken]

Heja my juz po wizycie, niestety nie urodzilam:P rozwarcie nadal na 1,5 cm ale gin mowi ze Mela jest juz baaaardzzoooooo nisko i ze wedlug niego na dniach urodze:P twierdzi, ze nawet mocniejsze kichniecie moze spowodowac odejscie wod:P wystraszyl mnie tym bo mam wrazenie ze stanie sie to w najmniej odpowiednim momencie
No ale jesli jednak nic by sie nie zaczelo dziac to dostalam skierowanie do szpitala na 11 sierpnia ale sie ciesze, ze jeszcze troche i bede miala moja mala misie przy sobie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[gosia3103]

Napisane przez zuken

Heja my juz po wizycie, niestety nie urodzilam:P rozwarcie nadal na 1,5 cm ale gin mowi ze Mela jest juz baaaardzzoooooo nisko i ze wedlug niego na dniach urodze:P twierdzi, ze nawet mocniejsze kichniecie moze spowodowac odejscie wod:P wystraszyl mnie tym bo mam wrazenie ze stanie sie to w najmniej odpowiednim momencie
No ale jesli jednak nic by sie nie zaczelo dziac to dostalam skierowanie do szpitala na 11 sierpnia ale sie ciesze, ze jeszcze troche i bede miala moja mala misie przy sobie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No, to teraz pamiętaj - od dziś wolno kichać tylko w domu, a w miejscach publicznych jest zakaz :-P

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez kasia_ruda

H4linka super kącik i najważniejsze, że masz w nim coś, co sama zrobiłaś! W mojej sypialni synek też będzie miał tylko kącik: łóżeczko i wolnostojący przewijak- niewiele. Ale to przecież nie o to chodzi, żeby mieli od małego metraże na własność

Zaraz 17. Dziś ważny dzień dla mojej Warszawy.

Nawet u mnie w lesie było słychać syreny i klaksony. Tylko ja nigdy w tym momencie nie byłam na mieście i zawsze się zastanawiam, czy samochody stają?

[TheFall]

Napisane przez zuken

Heja my juz po wizycie, niestety nie urodzilam:P rozwarcie nadal na 1,5 cm ale gin mowi ze Mela jest juz baaaardzzoooooo nisko i ze wedlug niego na dniach urodze:P twierdzi, ze nawet mocniejsze kichniecie moze spowodowac odejscie wod:P wystraszyl mnie tym bo mam wrazenie ze stanie sie to w najmniej odpowiednim momencie
No ale jesli jednak nic by sie nie zaczelo dziac to dostalam skierowanie do szpitala na 11 sierpnia ale sie ciesze, ze jeszcze troche i bede miala moja mala misie przy sobie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No to zuken razem do szpitala pójdziemy jak się nic nie ruszy, ja też mam 11.08 się zgłosić.

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Nawet u mnie w lesie było słychać syreny i klaksony. Tylko ja nigdy w tym momencie nie byłam na mieście i zawsze się zastanawiam, czy samochody stają?

Stają stają.

[mysia111]

Napisane przez zuken

Heja my juz po wizycie, niestety nie urodzilam:P rozwarcie nadal na 1,5 cm ale gin mowi ze Mela jest juz baaaardzzoooooo nisko i ze wedlug niego na dniach urodze:P twierdzi, ze nawet mocniejsze kichniecie moze spowodowac odejscie wod:P wystraszyl mnie tym bo mam wrazenie ze stanie sie to w najmniej odpowiednim momencie
No ale jesli jednak nic by sie nie zaczelo dziac to dostalam skierowanie do szpitala na 11 sierpnia ale sie ciesze, ze jeszcze troche i bede miala moja mala misie przy sobie

Otwórz sobie torebkę z pieprzem mielonym - kichanie gwarantowane.
A tak na powaznie to mam nadzieje ze przed 11 się wyrobisz.

[zuken]

Thefall no to bedziemy para
Ja myslalam, ze dostalam szybko.skierowanie a Ty masz termin 2 dni po mnie to tego 11 beda Ci od razu wywolywac jakby co?

U mnie wywoluja tydzien po terminie ale w piatek jest swieto i jest dlugi weekend wiec gin mowil, ze by mnie przetrzymali do poniedzialku a jak pojde 11 to wyjde juz przed weekendem




Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez anius_7

moja torba jeszcze nie spakowana, jeszcze kilku rzeczy mi brakuje. Koszule, które zamówiłam na allegro okazały się za małe i aktualnie "się wymieniają", klapki muszę kupić i wybrać Hani ciuszki do szpitala. Ale ze mnie nie bierz przykładu - taka dobra rada


my jeszcze mniej... I często się zastanawiam jak to będzie później.


super, że wracacie do domku


Wszystko musi być dobrze! Trzymaj się dzielnie

Dzisiaj w nocy złapał mnie taki straszny skurcz łydki, obudziłam TŻ, bo się zwijałam z bólu i mówię mu:
"jeju jaki mnie skurcz złapał", a mój TŻ na to:
"o Boże, jak to skurcz, przecież jeszcze za wcześnie..." i totalna panika musiałam mu szybko tłumaczyć, że chodzi o łydkę Nie wiedziałam, że to taki panikarz

Mój mąż to się już jakiś czas temu nauczył, że jak w nocy krzyczę, że skurcz to ma mi łydki rozmasowywać Ostatnio nie było takiej potrzeby, więc kto wie jakby teraz zareagował

[gosia3103]

Napisane przez zuken

Thefall no to bedziemy para
Ja myslalam, ze dostalam szybko.skierowanie a Ty masz termin 2 dni po mnie to tego 11 beda Ci od razu wywolywac jakby co?

U mnie wywoluja tydzien po terminie ale w piatek jest swieto i jest dlugi weekend wiec gin mowil, ze by mnie przetrzymali do poniedzialku a jak pojde 11 to wyjde juz przed weekendem




Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

A właśnie, a Ty miałaś przecież rodzić razem ze mną!

[zuken]

No wlasnie Gosia musze opuscic nasza trojce 13 mi bardziej odpowiadal bo przyszly dziadzius sie wtedy urodzil ale jednak wole isc tego 11 i wyjsc wczesniej do domu

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[kasia_ruda]

A ja sobie urządzam tydzień rozpieszczania. Dziś byłam u kosmetyczki, jutro jadę na pedi, w środę mam fryzjera mam nadzieję, że nie urodzę do soboty następnej, bo muszę się ogarnąć przed porodem, a poza tym mam sesję brzuchową nie wiem, kiedy znów pójdę do fryzjera, bo z moimi włosami i moją fryzjerką to wyprawa na pół dnia, to jak w grudniu się wyrwę, to będzie dobrze. Zastanawiam się trochę nad skróceniem włosów, od 2006 roku mam długie włosy i nosi mnie na zmianę jakąś radykalną.

[nagiAkt]

Napisane przez kasia_ruda

A ja sobie urządzam tydzień rozpieszczania. Dziś byłam u kosmetyczki, jutro jadę na pedi, w środę mam fryzjera mam nadzieję, że nie urodzę do soboty następnej, bo muszę się ogarnąć przed porodem, a poza tym mam sesję brzuchową nie wiem, kiedy znów pójdę do fryzjera, bo z moimi włosami i moją fryzjerką to wyprawa na pół dnia, to jak w grudniu się wyrwę, to będzie dobrze. Zastanawiam się trochę nad skróceniem włosów, od 2006 roku mam długie włosy i nosi mnie na zmianę jakąś radykalną.

Oooo jak zazdroszczę! Też bym chciała się wybrać do jakiegoś salonu, zeby coś ze mną zrobili, ale zwyczajnie mi się nie chce

[zVenus]

Napisane przez justa_1978

Dupa, dupa, dupa.....

Wlasnie odebralam wyniki z kwasow zolciowych.. norma wedlug Diagnostyki 6, 3, moj wynik 64..... Lekarz kazal mi jechac do szpitala....trzeba wprowadzic natychmiastowy nadzor nad dzieckiem... rycze jak bobr, bo szkoda mi coreczki...

o kurde...no to ładnie. Musisz jechac do tego szpitala, może wcześniej urodzisz sa jakieś plusy, nie martw się!

a ja robiłam kolejny raz alat aspat bo tak się boję tej cholery...ale mam znów wyniki normalne. krew chyba też ok cos tam w moczu mam ale nie wiem dokładnie o co chodzi więc nie będę doczytywac w necie poczekam na lekarkę do wtorku.

rano nie działal mi wizaz a od 5 się już tak nudziłam...za to teraz chce mi się spać

zniosłam łóżeczko
wyprałam wózek
spakowałam torbę

chyba jestem gotowa

[nagiAkt]

Dziękuję kochane za takie wsparcie, jesteście cudowne
Cieszę się, że trzymacie kciuki, mam nadzieję, że nie na darmo, moc wizażanek jest wielka!

Każde wsparcie i miłe słowa doceniam i dziękuję z całego serca

Będę meldować się po każdym badaniu, być może komuś to kiedyś pomoze i też da wiarę.



Dołączam do grona zgagowniczek, dziś męczy niemiłosiernie. A te gorąca dają popalić, że aż się kiwnąć palcem nie chce, a tym bardziej stać przy garach. Ale jako młoda żonka muszę się wykazać i gotować mężowi
Przynajmniej na chwilę hehe

Narzekacie na swoich TŻ, że sami z siebie nie prawią wam komplementów. W takim razie mam szczęście, bo mój wiele razy powtarzał, ze ciąża mi służy, że wyglądam pięknie i promienieje. Nawet ze sprawami łóżkowymi się nie wstrzymujemy za bardzo, tyle ze jest delikatniej. Nawet tż mówi, że moja Krycha wygląda ładnie i nie widzi różnicy tiaaa...

[gosia3103]

Napisane przez zuken

No wlasnie Gosia musze opuscic nasza trojce 13 mi bardziej odpowiadal bo przyszly dziadzius sie wtedy urodzil ale jednak wole isc tego 11 i wyjsc wczesniej do domu

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Kurde, muszę to przemyśleć, bo faktycznie jest święto potem i u mnie też mogą nie wypuszczać. Chyba zmienię datę :-P

Napisane przez kasia_ruda

A ja sobie urządzam tydzień rozpieszczania. Dziś byłam u kosmetyczki, jutro jadę na pedi, w środę mam fryzjera mam nadzieję, że nie urodzę do soboty następnej, bo muszę się ogarnąć przed porodem, a poza tym mam sesję brzuchową nie wiem, kiedy znów pójdę do fryzjera, bo z moimi włosami i moją fryzjerką to wyprawa na pół dnia, to jak w grudniu się wyrwę, to będzie dobrze. Zastanawiam się trochę nad skróceniem włosów, od 2006 roku mam długie włosy i nosi mnie na zmianę jakąś radykalną.

A co Ty robisz z włosami, że pół dnia się schodzi? Przecież kolor masz chyba swój?
Hehe, obie się z porodem wstrzymujemy do sesji ;-)

[Moni 26]

Napisane przez zVenus

o kurde...no to ładnie. Musisz jechac do tego szpitala, może wcześniej urodzisz sa jakieś plusy, nie martw się!

a ja robiłam kolejny raz alat aspat bo tak się boję tej cholery...ale mam znów wyniki normalne. krew chyba też ok cos tam w moczu mam ale nie wiem dokładnie o co chodzi więc nie będę doczytywac w necie poczekam na lekarkę do wtorku.

rano nie działal mi wizaz a od 5 się już tak nudziłam...za to teraz chce mi się spać

zniosłam łóżeczko
wyprałam wózek
spakowałam torbę

chyba jestem gotowa

A kwasy zółciowe też robilaś???Bo mi te wyniki co wymieniłaś wychodzą w normie....A nadal cholernie całe ciało mnie swędzi... Wiec dostałam skierowannie na kwasy żółciowe....

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez zuken

Heja my juz po wizycie, niestety nie urodzilam:P rozwarcie nadal na 1,5 cm ale gin mowi ze Mela jest juz baaaardzzoooooo nisko i ze wedlug niego na dniach urodze:P twierdzi, ze nawet mocniejsze kichniecie moze spowodowac odejscie wod:P wystraszyl mnie tym bo mam wrazenie ze stanie sie to w najmniej odpowiednim momencie
No ale jesli jednak nic by sie nie zaczelo dziac to dostalam skierowanie do szpitala na 11 sierpnia ale sie ciesze, ze jeszcze troche i bede miala moja mala misie przy sobie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

to czekamy na Melę Może weekend bedzie należal własnie też do ciebie

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

A co Ty robisz z włosami, że pół dnia się schodzi? Przecież kolor masz chyba swój?
Hehe, obie się z porodem wstrzymujemy do sesji ;-)

A bo te moje włosy to tak dwie godziny roboty na fotelu minimum. A jeszcze jak do tej mojej wariatki idę, to ona zawsze obcina, gada przez telefon, pije winko, robi trzy osoby na raz, co chwilę na fajkę idzie i z takiej wizyty u fryzjera się robi się spotkanie towarzyskie. Ja potrafiłam od niej i o północy wrócić i to po winku piechotą, samochód musiałam u niej zostawiać a kolor mam własny, to prawda.

Tylko nie wiem, czy jak się zetnę na krótko, to nie będę żałować potem.

[zVenus]

Napisane przez Moni 26

A kwasy zółciowe też robilaś???Bo mi te wyniki co wymieniłaś wychodzą w normie....A nadal cholernie całe ciało mnie swędzi... Wiec dostałam skierowannie na kwasy żółciowe....

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------



to czekamy na Melę Może weekend bedzie należal własnie też do ciebie

robiłam jakis czas temu a potem nie powtarzałam bo te alaty mi wychodziły w normie. Z tego co pamiętam justa od jakiegoś czasu miała podwyższone alaty...coś tam zażywała żeby zbić ale ostatecznie chyba się nie udalo skoro kwasy takie wyszły.

zrób sobie badanie skoro masz skierowanie bo kwasy są ponoć najbardziej miarodajne. Mnie też wszystko swędzi niemiłosiernie...i jeden lekarz powiedział mi że prawdopodobnie rozwija sie ta cholestaza tylko, że na tyle powoli że do konca ciązy się nie zdąży rozwinąc. czasem na papierze jest ok a objawy są jak przy zaawansowanej chorobie....u mnie tak trochę jest. Bo wyniki mam ok tylo to swędzenie....

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

A bo te moje włosy to tak dwie godziny roboty na fotelu minimum. A jeszcze jak do tej mojej wariatki idę, to ona zawsze obcina, gada przez telefon, pije winko, robi trzy osoby na raz, co chwilę na fajkę idzie i z takiej wizyty u fryzjera się robi się spotkanie towarzyskie. Ja potrafiłam od niej i o północy wrócić i to po winku piechotą, samochód musiałam u niej zostawiać a kolor mam własny, to prawda.

Tylko nie wiem, czy jak się zetnę na krótko, to nie będę żałować potem.

Aa, no chyba że to taka robota ;-)
Jak Ci dobrze zetnie, to nie będziesz żałować, bo układać je musisz chyba i tak niezależnie od długości? To przynajmniej będzie to krócej trwało ;-)
Mnie ostatnio naszło, żeby zrobić sobie 'loba', ale właśnie szkoda mi ścinać...

[TheFall]

Napisane przez zuken

Thefall no to bedziemy para
Ja myslalam, ze dostalam szybko.skierowanie a Ty masz termin 2 dni po mnie to tego 11 beda Ci od razu wywolywac jakby co?

U mnie wywoluja tydzien po terminie ale w piatek jest swieto i jest dlugi weekend wiec gin mowil, ze by mnie przetrzymali do poniedzialku a jak pojde 11 to wyjde juz przed weekendem


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

A powiem Ci, że nie wiem czy będą od razu wywoływać, ale gin kazał najpóźniej zgłosić się tego 11.08.
Pracuje w wybranym przeze mnie szpitalu więc pewnie na miejscu coś pokombinuje ze mną.

[zVenus]

Napisane przez gosia3103

Aa, no chyba że to taka robota ;-)
Jak Ci dobrze zetnie, to nie będziesz żałować, bo układać je musisz chyba i tak niezależnie od długości? To przynajmniej będzie to krócej trwało ;-)
Mnie ostatnio naszło, żeby zrobić sobie 'loba', ale właśnie szkoda mi ścinać...

a co to lob??

ja mam włosy do ramion i po porodzie zamierzam zmienic image tylko nie wiem co z nimi zrobić...w ogóle to mam mało włosów więc nie wiem jak je ogarnąć. Na razie prostuję albo spinam i jest ok ale chciałabym skrócic..

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Aa, no chyba że to taka robota ;-)
Jak Ci dobrze zetnie, to nie będziesz żałować, bo układać je musisz chyba i tak niezależnie od długości? To przynajmniej będzie to krócej trwało ;-)
Mnie ostatnio naszło, żeby zrobić sobie 'loba', ale właśnie szkoda mi ścinać...

No w sumie ja nic z nimi teraz nie robię, tylko suszę i one się same kręcą... a jakbym sobie coś takiego zrobiła klik klik klik klik to jednak coś by trzeba przy nich robić. Miałam parę razy w swoim życiu krótkie włosy, ale zawsze to był taki hełm gruby i gęsty, wyglądałam jak garnek... a moja fryzjerka mi zawsze długie robi, a ma pomysł na krótkie dla mnie, wierzę, że ona by super to zrobiła.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez zVenus

a co to lob??

ja mam włosy do ramion i po porodzie zamierzam zmienic image tylko nie wiem co z nimi zrobić...w ogóle to mam mało włosów więc nie wiem jak je ogarnąć. Na razie prostuję albo spinam i jest ok ale chciałabym skrócic..

Lob to przedłużony bob.

[gosia3103]

Napisane przez zVenus

a co to lob??

ja mam włosy do ramion i po porodzie zamierzam zmienic image tylko nie wiem co z nimi zrobić...w ogóle to mam mało włosów więc nie wiem jak je ogarnąć. Na razie prostuję albo spinam i jest ok ale chciałabym skrócic..

To taka długa wersja boba ;-)

Napisane przez kasia_ruda

No w sumie ja nic z nimi teraz nie robię, tylko suszę i one się same kręcą... a jakbym sobie coś takiego zrobiła klik klik klik klik to jednak coś by trzeba przy nich robić. Miałam parę razy w swoim życiu krótkie włosy, ale zawsze to był taki hełm gruby i gęsty, wyglądałam jak garnek... a moja fryzjerka mi zawsze długie robi, a ma pomysł na krótkie dla mnie, wierzę, że ona by super to zrobiła.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------



Lob to przedłużony bob.

No wiesz, teoretycznie musiałabyś coś robić, ale pewnie w efekcie trwałoby to krócej niż mycie i suszenie teraz ;-)

[Moni 26]

Napisane przez zVenus

robiłam jakis czas temu a potem nie powtarzałam bo te alaty mi wychodziły w normie. Z tego co pamiętam justa od jakiegoś czasu miała podwyższone alaty...coś tam zażywała żeby zbić ale ostatecznie chyba się nie udalo skoro kwasy takie wyszły.

zrób sobie badanie skoro masz skierowanie bo kwasy są ponoć najbardziej miarodajne. Mnie też wszystko swędzi niemiłosiernie...i jeden lekarz powiedział mi że prawdopodobnie rozwija sie ta cholestaza tylko, że na tyle powoli że do konca ciązy się nie zdąży rozwinąc. czasem na papierze jest ok a objawy są jak przy zaawansowanej chorobie....u mnie tak trochę jest. Bo wyniki mam ok tylo to swędzenie....

mnie swędzi dużo bardziej niż 2 tygodnie temu w szpitalu...A AspAt , to też coś z prób wątrobowych? Bo to też miałam robione oprócz Alatów.
Już dziś zrobiłam te kwasy żółciowe, bo we wtorek idę do gina...

Raczej do wtorku powinny być już wyniki nie???

[lilka_vanilka]

NagiAkt kciuki za badania!
Justa czyli masz zostac juz do porodu? Oby wyniki się poprawiły, a szpital jakos przetrwacie.

A ja farbowalam wlosy dzis rano;-) co okazalo sie super pomyslem, bo polozna mnie zagadala o kolor i poprosila, zeby maz przywiozł opakowanie po farbie i w ten sposób mam juz zaprzyjazniona polozna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Moni 26]

Napisane przez lilka_vanilka

NagiAkt kciuki za badania!
Justa czyli masz zostac juz do porodu? Oby wyniki się poprawiły, a szpital jakos przetrwacie.

A ja farbowalam wlosy dzis rano;-) co okazalo sie super pomyslem, bo polozna mnie zagadala o kolor i poprosila, zeby maz przywiozł opakowanie po farbie i w ten sposób mam juz zaprzyjazniona polozna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

szalona kobieto! chciałas wygladać korzystniej do porodu?
ja nie odważyłam sie w ciaży farbować, tylko włosy podcinałam...Jak urodze to chyba zmienie trochę fryz chyba znowu zrobie sobie lekka trwałą i kolor...

a jak tam lilka czujesz sie w szpitalu??Już po kolacji?Na sali w miarę towarzystwo???

[kasia_ruda]

Napisane przez Moni 26

szalona kobieto! chciałas wygladać korzystniej do porodu?
ja nie odważyłam sie w ciaży farbować, tylko włosy podcinałam...Jak urodze to chyba zmienie trochę fryz chyba znowu zrobie sobie lekka trwałą i kolor...

a jak tam lilka czujesz sie w szpitalu??Już po kolacji?Na sali w miarę towarzystwo???

Moni może nie tyle do porodu, co na chwilę po nim. Przynajmniej ja tak kombinuję, idę teraz do fryzjera, bo przy dziecku to mi będzie ciężko się wyrwać przy moich włosach (parę godzin siedzenia minimum), więc idę na zapas trochę. Tak samo hennę sobie robię, będę lepiej wyglądać nawet jak nie zdążę się prxy synku umalować.

[malutka100]

Napisane przez mysia111

Ja niefejsbukowa

Idę robić kawkę. Za godz TŻ wraca. Koniec nudzenia się Idziemy na romantic kolację.

Bardzo ładna waga.

Ale Ci fajnie też bym sobie poszła na jakąś romantyczną kolacyjkę.
A mój Tż właśnie sprząta łazienkę- mój kochany "romantyk"

Napisane przez zuken

Heja my juz po wizycie, niestety nie urodzilam:P rozwarcie nadal na 1,5 cm ale gin mowi ze Mela jest juz baaaardzzoooooo nisko i ze wedlug niego na dniach urodze:P twierdzi, ze nawet mocniejsze kichniecie moze spowodowac odejscie wod:P wystraszyl mnie tym bo mam wrazenie ze stanie sie to w najmniej odpowiednim momencie
No ale jesli jednak nic by sie nie zaczelo dziac to dostalam skierowanie do szpitala na 11 sierpnia ale sie ciesze, ze jeszcze troche i bede miala moja mala misie przy sobie

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Zuken to lepiej kichaj sobie w domu, a nie np.w sklepie
Ale fajnie- bo to już naprawdę bliziutko i będziesz się cieszyła maleństwem

Napisane przez kasia_ruda

A ja sobie urządzam tydzień rozpieszczania. Dziś byłam u kosmetyczki, jutro jadę na pedi, w środę mam fryzjera mam nadzieję, że nie urodzę do soboty następnej, bo muszę się ogarnąć przed porodem, a poza tym mam sesję brzuchową nie wiem, kiedy znów pójdę do fryzjera, bo z moimi włosami i moją fryzjerką to wyprawa na pół dnia, to jak w grudniu się wyrwę, to będzie dobrze. Zastanawiam się trochę nad skróceniem włosów, od 2006 roku mam długie włosy i nosi mnie na zmianę jakąś radykalną.

Fajny plan
Ja też mam zamiar trochę się porozpieszczać a co!! należy się nam za te długie miesiące różnych dolegliwości

[h4linka]

Napisane przez zuken

Heja my juz po wizycie, niestety nie urodzilam:P rozwarcie nadal na 1,5 cm ale gin mowi ze Mela jest juz baaaardzzoooooo nisko i ze wedlug niego na dniach urodze:P twierdzi, ze nawet mocniejsze kichniecie moze spowodowac odejscie wod:P wystraszyl mnie tym bo mam wrazenie ze stanie sie to w najmniej odpowiednim momencie
No ale jesli jednak nic by sie nie zaczelo dziac to dostalam skierowanie do szpitala na 11 sierpnia ale sie ciesze, ze jeszcze troche i bede miala moja mala misie przy sobie

Ja godzinę temu tak kichnęłam, że myślałam, że się zsikałam w gacie, a to nadal tylko śluz

Napisane przez nagiAkt

Oooo jak zazdroszczę! Też bym chciała się wybrać do jakiegoś salonu, zeby coś ze mną zrobili, ale zwyczajnie mi się nie chce

Zwal na pogodę, jest za duszno i za gorąco, żeby gdzieś się z domu wytaczać.

Napisane przez lilka_vanilka

A ja farbowalam wlosy dzis rano;-) co okazalo sie super pomyslem, bo polozna mnie zagadala o kolor i poprosila, zeby maz przywiozł opakowanie po farbie i w ten sposób mam juz zaprzyjazniona polozna

I to rozumiem! Na porodówkę bez odrostu, z pięknym kolorem, nic tylko rodzić.

Ja po porodzie chcę sobie zrobić hybrydę na nogach i rękach i permamentny na brwi. O!

Niedziela pojutrze....

[gosia3103]

Napisane przez lilka_vanilka

NagiAkt kciuki za badania!
Justa czyli masz zostac juz do porodu? Oby wyniki się poprawiły, a szpital jakos przetrwacie.

A ja farbowalam wlosy dzis rano;-) co okazalo sie super pomyslem, bo polozna mnie zagadala o kolor i poprosila, zeby maz przywiozł opakowanie po farbie i w ten sposób mam juz zaprzyjazniona polozna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Haha, nie ma to jak nawiązać właściwe znajomości ;-)
Piszecie o hennie, a ona u mnie nie daje kompletnie żadnego efektu.. Tylko się wkurzam, bo szczypie w oczy a potem nic. Chyba że na brwi, ale nie lubię..

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Haha, nie ma to jak nawiązać właściwe znajomości ;-)
Piszecie o hennie, a ona u mnie nie daje kompletnie żadnego efektu.. Tylko się wkurzam, bo szczypie w oczy a potem nic. Chyba że na brwi, ale nie lubię..

Ja mam naturalnie praktycznie białe rzęsy, więc czarna henna super mi robi. Wyglądam, jakbym się tuszem maznęła- a to już zawsze coś na brwi robię delikatną brązową, bo mam brwi w kolorze włosów, czyli taki rudoblond niezbyt atrakcyjny. A w lato wybielają się do białego koloru. Bez henny moja twarz jest jakaś taka bez wyrazu.