Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-01, 19:54   #1201
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja mam naturalnie praktycznie białe rzęsy, więc czarna henna super mi robi. Wyglądam, jakbym się tuszem maznęła- a to już zawsze coś na brwi robię delikatną brązową, bo mam brwi w kolorze włosów, czyli taki rudoblond niezbyt atrakcyjny. A w lato wybielają się do białego koloru. Bez henny moja twarz jest jakaś taka bez wyrazu.
No nie mów mi, że uważasz swój kolor włosów za niezbyt atrakcyjny!
Halinka, nie bój się, będzie dobrze zaczynasz się już objadać? :-P

A co do Powstania to na dwójce będzie zaraz specjalny odcinek Czasu Honoru
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 19:55   #1202
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Halinka, nie bój się, będzie dobrze zaczynasz się już objadać? :-P
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 19:56   #1203
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
No nie mów mi, że uważasz swój kolor włosów za niezbyt atrakcyjny!
Halinka, nie bój się, będzie dobrze zaczynasz się już objadać? :-P

A co do Powstania to na dwójce będzie zaraz specjalny odcinek Czasu Honoru
Kolor włosów kocham!!! Tylko na brwiach się średnio prezentuje.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
Niee... to normalny sposób jedzenie nutelli
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:02   #1204
angcyb
Przyczajenie
 
Avatar angcyb
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Serock
Wiadomości: 14
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Dziewczyny, jak myślicie czy jest sens zmieniania lekarza 3 tygodnie przed ptp?
Dziś miałam wizytę, zgadnijcie ile czekałam....
3 i pół godziny!!!! Po czym wpisał mi w kartę ciąży wyniki badań moczu i zrobił usg żeby obejrzeć serce - czego oczywiście nie zrobił bo ma tak kiepski sprzęt, że nie miałam u niego nawet jednego usg zrobionego od a do z...
Wróciłam do domu i myślałam, że ze złości dostanę skurczy, tak się spłakałam że nie mogłam się uspokoić...
A on nawet mi nie dał skierowania na kolejne badania krwi i moczu - a przecież ostatnie ważne są tylko dwa tygodnie. No brak mi słów.
angcyb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:02   #1205
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
Niee... To zaspokajanie podstawowych potrzeb kobiety w 9 miesiącu ciąży

A ja dzisiaj siedzę od południa sama w domu, bo mąż w pracy. I z tych nudów jem wszystko co jest w zasiegu ręki. Zjadłam już wszystkie owoce i warzywa, które były w kuchni. Zostały mi już tylko marchewki w lodówce
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:06   #1206
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
Niee, to zupełnie normalne ;-)
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Kolor włosów kocham!!! Tylko na brwiach się średnio prezentuje.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------


Niee... to normalny sposób jedzenie nutelli
No to dobrze, bo już Cię chciałam ochrzanić, że ja się musze farbować a Ty takie rzeczy piszesz ;-)
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47549492]Niee... To zaspokajanie podstawowych potrzeb kobiety w 9 miesiącu ciąży

A ja dzisiaj siedzę od południa sama w domu, bo mąż w pracy. I z tych nudów jem wszystko co jest w zasiegu ręki. Zjadłam już wszystkie owoce i warzywa, które były w kuchni. Zostały mi już tylko marchewki w lodówce [/QUOTE]
Dobrze że wyjadasz takie rzeczy a nie słodycze ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:07   #1207
Morelka1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 61
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Uff łóżeczk0 skręcone, trochę roboty z tym było bo instrukcja do d***. Pościel ubrana tylko na próbę, bo jeszcze przeprasować trzeba. Brakuje jeszcze karuzeli itp, ale to już pierdołki
Sorki za jakość zdj, robione z tel;/
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg WP_000226.jpg (140,4 KB, 65 załadowań)
__________________

Edytowane przez Morelka1988
Czas edycji: 2014-08-01 o 20:14
Morelka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:08   #1208
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez angcyb Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak myślicie czy jest sens zmieniania lekarza 3 tygodnie przed ptp?
Dziś miałam wizytę, zgadnijcie ile czekałam....
3 i pół godziny!!!! Po czym wpisał mi w kartę ciąży wyniki badań moczu i zrobił usg żeby obejrzeć serce - czego oczywiście nie zrobił bo ma tak kiepski sprzęt, że nie miałam u niego nawet jednego usg zrobionego od a do z...
Wróciłam do domu i myślałam, że ze złości dostanę skurczy, tak się spłakałam że nie mogłam się uspokoić...
A on nawet mi nie dał skierowania na kolejne badania krwi i moczu - a przecież ostatnie ważne są tylko dwa tygodnie. No brak mi słów.
No lekarz faktycznie bez sensu. Nie wiem jak wyglądają wizyty na NFZ, zdążysz się gdzieś dostać? Bo prywatnie to zawsze możesz iść... Badania krwi też możesz prywatnie zrobić.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:08   #1209
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
Jedz jedz, bo już niedługo koniec takiej rozpusty!
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:09   #1210
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dobrze że wyjadasz takie rzeczy a nie słodycze ;-)
Cały trzeci trymestr miałam zakaz na słodycze i fast foody, raz na czas sobie pozwalałam na pasek czekolady czy coś ale teraz te dwa dni to aż normalnie nie wiem czy jeść wafle czy pizze.

Owoce i warzywa są spoko! I ciężarna syta i dupa mała.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:10   #1211
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Ej wy tak zdrowo jecie, a ja właśnie zjadłam pół czekolady z batonika wuwu...
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:12   #1212
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Hej Dziewczyny.

Wróciłam właśnie ze szpitala. Spędziłam tam 4,5 godziny najpierw na KTG a później na wizytę lekarza. I o 18 dowiedziłam się, że z braku miejsc na patlogii dzisij mnie nie przyjmą. Jestem zapisana na listę i juro rano mam dzwonić, jak się zwolni miejsce to jechać.

Dzisiaj tam był koszmar, jakiś tłum niektóe osoby czekały po 6 godzin na wizytę. Mnie Pani uprzedziła, że dzisiaj jest sajgon i przee mną czeka już 20 osób (!!!)

Tak się wydarzyło, więc ok.

Za to wkurzyła mnie wizyta u baby-lekarki. Ok. 18 weszlam do niej do gabinetu w celu interpretacji KTG. Jej zachowanie mnie powaliło.
Zaczeła ziewac i kichać, mówić jaka jest zmęczona i ma alergię. A była od 15:30, bo niestety wymieniła się z moim ulubionym lekarzem. Nie zbadała mnie, tylko zapytała co się taniego działo, że jest spadek tętna na zapisie.
A skad ja mam to wiedzieć!!!!! Poszła do położnej i ta powiedziła, że spadła mi dioda. Po czym zaczeła mówić, że nie ma już miejsc na patologii i ta biedna Panie przede mną co czekłą 4 godziny i jest z bliźniakiami została przyjęta dzisiaj jako ostania na dostawkę.

Po czym zaczeła mnie wypytwać czy gdzieś jestem zgłoszona itd. Powiedziłam tylko, że dr W. powiedział, żebym się nastawiła, że po kolejny ktg zostanę w szpitalu.

Zadzowniła na patologię i zapisałą mnie na listę. Po czym zaczła mówić, ze to wcale nie gwarantuje, ze mnie przyjmą, bo tyle jest chętnych. I jak nie bedzie miejsc to mam nie przyjeżdzać, bo po co tyle czekać na darmo w poczeklani, żle to robi na cukry. Gadała jak potłuczona, ale była przy tym bardzo miła. Wyszła zdegustowałam. Byłam już badana w tym szpitlau przez 3 lekarzy i za każdym razem pełny profesjonalizm, a ta babka psuje renomę szpitala.

Poczytałam o niej w necie i moje odczucia są potwierdzone. MA opinię niechlujnej, lekceważącej, jest miła ale ja zaczyna coś się dziać to panikuje i nie radzi sobie i nie ejst lubiana w szpitalu. No miałam pecha, trzeba była jechać z samego rana.

Ważne, że z mała wszystko ok i nic się nie dzieje. Mam taką nadzieję, bo po tej wizycie mam wątpliwości.

Za to spędzę noc z mężem ;-)


Jestem padnięta i ciekawa co Was ;-) Zaraz nadrabiam gaduły.
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:23   #1213
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez angcyb Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak myślicie czy jest sens zmieniania lekarza 3 tygodnie przed ptp?
Dziś miałam wizytę, zgadnijcie ile czekałam....
3 i pół godziny!!!! Po czym wpisał mi w kartę ciąży wyniki badań moczu i zrobił usg żeby obejrzeć serce - czego oczywiście nie zrobił bo ma tak kiepski sprzęt, że nie miałam u niego nawet jednego usg zrobionego od a do z...
Wróciłam do domu i myślałam, że ze złości dostanę skurczy, tak się spłakałam że nie mogłam się uspokoić...
A on nawet mi nie dał skierowania na kolejne badania krwi i moczu - a przecież ostatnie ważne są tylko dwa tygodnie. No brak mi słów.
Postaraj się wyluzowac, nie zdarzylo się tak naprawde nuc strasznego wiec zwyczajnie szkoda nerwow. Wiem, ze to emocje ale spróbuj się rozluźnić skad wiesz ze nie dokładnie obejrzał serduszko? Jesli do tej pory dobrze robil usg to czemu teraz miałoby być cos nie tak? Przeciez z jakiegoś powodu do niego chodzisz to chyba nie jest taki zły a skierowaniem na badania to w ogóle nie martw się, przecież możesz je zrobić prywatnie. Ja za mocz i krew place 23 zl wiec to jest taki duzy wydatek. Szkoda nerwów

Mam nadzieje że od razu po porodzie przejdzie mi moj wech, którego jue powstydzilby sie pies policyjny. Tz je teraz kanapki z zoltym serem i nie mogę wytrzymać! A nie siedzi nawet obok mnie. I juz mu powiedziałam że je jak zwierzę, Boże, jak on ze mna wytrzymuje?!
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:24   #1214
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 614
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
nieeeeee skąd Ci to przyszło do głowy??

Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Justy. Jest na porodówce i czeka na cc. Prosi by trzymać kciuki!


Justa jesteśmy z Tobą, będzie dobrze
Jeszcze trochę i poznasz swoje maleństwo
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:28   #1215
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Justy. Jest na porodówce i czeka na cc. Prosi by trzymać kciuki!


Justa jesteśmy z Tobą, będzie dobrze
Jeszcze trochę i poznasz swoje maleństwo
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:29   #1216
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez angcyb Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak myślicie czy jest sens zmieniania lekarza 3 tygodnie przed ptp?
Dziś miałam wizytę, zgadnijcie ile czekałam....
3 i pół godziny!!!! Po czym wpisał mi w kartę ciąży wyniki badań moczu i zrobił usg żeby obejrzeć serce - czego oczywiście nie zrobił bo ma tak kiepski sprzęt, że nie miałam u niego nawet jednego usg zrobionego od a do z...
Wróciłam do domu i myślałam, że ze złości dostanę skurczy, tak się spłakałam że nie mogłam się uspokoić...
A on nawet mi nie dał skierowania na kolejne badania krwi i moczu - a przecież ostatnie ważne są tylko dwa tygodnie. No brak mi słów.
to nie tak że zmieniać, tylko na konsultacje zawsze mozesz iść , tak jak ja poszłam, 4 tyg przed terminem....Tego samego dnia poszłam prywatnie....I nie załowałam tego wyboru...Miałam podobnie jak ty, z tym ze mi lekarz dał skierowanoie na badania....Ale nie zrobił usg nie zwrócił uwagi na podwyższone ciśnienie, anemię itp....A lekarka która mnie przyjeła, skierowała mnie do szpitala....A po szpitalu normalnie poszłam do mojego gina państwowo...
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:30   #1217
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
nieeeeee skąd Ci to przyszło do głowy??

Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Justy. Jest na porodówce i czeka na cc. Prosi by trzymać kciuki!


Justa jesteśmy z Tobą, będzie dobrze
Jeszcze trochę i poznasz swoje maleństwo
Trzymamy kciuki! !!
Justs napewno się cieszy, bo przecież miała miec cc w niedziele wiec to się wszystko przyspieszylo. Będzie dobrze
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:31   #1218
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Cały trzeci trymestr miałam zakaz na słodycze i fast foody, raz na czas sobie pozwalałam na pasek czekolady czy coś ale teraz te dwa dni to aż normalnie nie wiem czy jeść wafle czy pizze.

Owoce i warzywa są spoko! I ciężarna syta i dupa mała.
Moja metoda na jedzenie słodyczy jest taka, że nie mam nic słodkiego w domu. Co najwyżej cukru bym się mogła nażreć. A do sklepu za daleko Ale moje dupsko już tak urosło w ciąży, że się nie mogę doczekać jak urodzę, skończę karmić i wrócę do biegania Niedługo po nocach będzie mi się to śnić, bo patrzeć na siebie nie mogę
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:31   #1219
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
nieeeeee skąd Ci to przyszło do głowy??

Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Justy. Jest na porodówce i czeka na cc. Prosi by trzymać kciuki!


Justa jesteśmy z Tobą, będzie dobrze
Jeszcze trochę i poznasz swoje maleństwo
Tak myślałam że zrobia jej dzis cesarkę, jak napisała o tych wynikach badań...

Trzymaj sie Justa My tu mocno trzymamy za ciebie kciuki i czekamy na kolejnego małego słodziaka
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:33   #1220
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Justa mocne kciuki Czekamy na kolejną kruszynkę

Pentuerka szkoda, że tyle się naczekałaś a i tak Cię nie przyjęli... ale może jutro się uda?
Co do lekarki to może miała po prostu trochę gorszy dzień Z tego co napisałaś to była nawet miła także ja bym nie narzekała... jakbyś miała badanie u mnie w szpitalu to byś dopiero zobaczyła co to znaczy zły lekarz hehe
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:36   #1221
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
To akurat jest normalny posiłek każdej kobitki w ciaży

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny.

Wróciłam właśnie ze szpitala. Spędziłam tam 4,5 godziny najpierw na KTG a później na wizytę lekarza. I o 18 dowiedziłam się, że z braku miejsc na patlogii dzisij mnie nie przyjmą. Jestem zapisana na listę i juro rano mam dzwonić, jak się zwolni miejsce to jechać.

Dzisiaj tam był koszmar, jakiś tłum niektóe osoby czekały po 6 godzin na wizytę. Mnie Pani uprzedziła, że dzisiaj jest sajgon i przee mną czeka już 20 osób (!!!)

Tak się wydarzyło, więc ok.

Za to wkurzyła mnie wizyta u baby-lekarki. Ok. 18 weszlam do niej do gabinetu w celu interpretacji KTG. Jej zachowanie mnie powaliło.
Zaczeła ziewac i kichać, mówić jaka jest zmęczona i ma alergię. A była od 15:30, bo niestety wymieniła się z moim ulubionym lekarzem. Nie zbadała mnie, tylko zapytała co się taniego działo, że jest spadek tętna na zapisie.
A skad ja mam to wiedzieć!!!!! Poszła do położnej i ta powiedziła, że spadła mi dioda. Po czym zaczeła mówić, że nie ma już miejsc na patologii i ta biedna Panie przede mną co czekłą 4 godziny i jest z bliźniakiami została przyjęta dzisiaj jako ostania na dostawkę.

Po czym zaczeła mnie wypytwać czy gdzieś jestem zgłoszona itd. Powiedziłam tylko, że dr W. powiedział, żebym się nastawiła, że po kolejny ktg zostanę w szpitalu.

Zadzowniła na patologię i zapisałą mnie na listę. Po czym zaczła mówić, ze to wcale nie gwarantuje, ze mnie przyjmą, bo tyle jest chętnych. I jak nie bedzie miejsc to mam nie przyjeżdzać, bo po co tyle czekać na darmo w poczeklani, żle to robi na cukry. Gadała jak potłuczona, ale była przy tym bardzo miła. Wyszła zdegustowałam. Byłam już badana w tym szpitlau przez 3 lekarzy i za każdym razem pełny profesjonalizm, a ta babka psuje renomę szpitala.

Poczytałam o niej w necie i moje odczucia są potwierdzone. MA opinię niechlujnej, lekceważącej, jest miła ale ja zaczyna coś się dziać to panikuje i nie radzi sobie i nie ejst lubiana w szpitalu. No miałam pecha, trzeba była jechać z samego rana.

Ważne, że z mała wszystko ok i nic się nie dzieje. Mam taką nadzieję, bo po tej wizycie mam wątpliwości.

Za to spędzę noc z mężem ;-)


Jestem padnięta i ciekawa co Was ;-) Zaraz nadrabiam gaduły.

To nie fajnie się zachowała...ale nie martw sie Zawsze to jeden dzień dłużej z mężem jak sama to zauważyłaś! A skoro z maleństwem wszystko dobrze to nie ma co sie martwić
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:38   #1222
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Morelka1988 Pokaż wiadomość
Uff łóżeczk0 skręcone, trochę roboty z tym było bo instrukcja do d***. Pościel ubrana tylko na próbę, bo jeszcze przeprasować trzeba. Brakuje jeszcze karuzeli itp, ale to już pierdołki
Sorki za jakość zdj, robione z tel;/
Gratuluję kącika i wyboru imienia. Tez bede miała Mikołajka
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:38   #1223
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
mnie swędzi dużo bardziej niż 2 tygodnie temu w szpitalu...A AspAt , to też coś z prób wątrobowych? Bo to też miałam robione oprócz Alatów.
Już dziś zrobiłam te kwasy żółciowe, bo we wtorek idę do gina...

Raczej do wtorku powinny być już wyniki nie???
alat aspat (asp) fosfataza (alt) to są te na wątrobę badania a jeszcze sie robi kwasy czasami jak cos z tymi jest nie tak albo jak sa jakieś wskazania (tak jak u nas cały czas to swędzenie)

co do wyników to Ci powiem, ze co lab to inne terminy u mnie np sie czeka tydzień! a jak zap,lacisz mniej (nie 90zł tylko chyba 50) to się czeka 3 tygodnie...więc nie wiem czy będziesz mieć na wtorek. Ale np justa pisala kiedyś że u niej jakoś chyba szybciej sa te kwasy.
daj znać jakie masz wyniki kwasów.
ja mam fosfatazę podniesiona z tych trzech ale to podobno jedyny wskaźnik, który może być podniesiony w ciązy i to nawet podwójnie. Także już nie wiem co jest

Dziewczyny (z serii infantylnych pytań) czy mozna pić calcium w ciązy? Chyba można....??
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Ja godzinę temu tak kichnęłam, że myślałam, że się zsikałam w gacie, a to nadal tylko śluz



Zwal na pogodę, jest za duszno i za gorąco, żeby gdzieś się z domu wytaczać.



I to rozumiem! Na porodówkę bez odrostu, z pięknym kolorem, nic tylko rodzić.

Ja po porodzie chcę sobie zrobić hybrydę na nogach i rękach i permamentny na brwi. O!

Niedziela pojutrze....
H4linka a już myslałam, że moje przeczucia się sprawdzą

ja też po porodzie (jak dojdę z soba do ładu) to robię sobie wszystko na co będę mieć ochotę - fryzjer, kosmetyczka, hybrydy, może jakiś masaż, jakieś nowe ciuchy...ulalala już się nie moge doczekać

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Czy jedzenie nutelli łyżeczką ze słoika to objadanie?
skądże

Cytat:
Napisane przez angcyb Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak myślicie czy jest sens zmieniania lekarza 3 tygodnie przed ptp?
Dziś miałam wizytę, zgadnijcie ile czekałam....
3 i pół godziny!!!! Po czym wpisał mi w kartę ciąży wyniki badań moczu i zrobił usg żeby obejrzeć serce - czego oczywiście nie zrobił bo ma tak kiepski sprzęt, że nie miałam u niego nawet jednego usg zrobionego od a do z...
Wróciłam do domu i myślałam, że ze złości dostanę skurczy, tak się spłakałam że nie mogłam się uspokoić...
A on nawet mi nie dał skierowania na kolejne badania krwi i moczu - a przecież ostatnie ważne są tylko dwa tygodnie. No brak mi słów.
ja nie wiem co bym zrobiła...jak nie szkoda Ci kasy to podejdź gdzieś prywatnie na jakies porządne usg tak dla spokoju i zrób sobie badania na własny koszt...tylko lekarze nie lubią nowych pacjentek takich na końcówce..

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny.

Wróciłam właśnie ze szpitala. Spędziłam tam 4,5 godziny najpierw na KTG a później na wizytę lekarza. I o 18 dowiedziłam się, że z braku miejsc na patlogii dzisij mnie nie przyjmą. Jestem zapisana na listę i juro rano mam dzwonić, jak się zwolni miejsce to jechać.

Dzisiaj tam był koszmar, jakiś tłum niektóe osoby czekały po 6 godzin na wizytę. Mnie Pani uprzedziła, że dzisiaj jest sajgon i przee mną czeka już 20 osób (!!!)

Tak się wydarzyło, więc ok.

Za to wkurzyła mnie wizyta u baby-lekarki. Ok. 18 weszlam do niej do gabinetu w celu interpretacji KTG. Jej zachowanie mnie powaliło.
Zaczeła ziewac i kichać, mówić jaka jest zmęczona i ma alergię. A była od 15:30, bo niestety wymieniła się z moim ulubionym lekarzem. Nie zbadała mnie, tylko zapytała co się taniego działo, że jest spadek tętna na zapisie.
A skad ja mam to wiedzieć!!!!! Poszła do położnej i ta powiedziła, że spadła mi dioda. Po czym zaczeła mówić, że nie ma już miejsc na patologii i ta biedna Panie przede mną co czekłą 4 godziny i jest z bliźniakiami została przyjęta dzisiaj jako ostania na dostawkę.

Po czym zaczeła mnie wypytwać czy gdzieś jestem zgłoszona itd. Powiedziłam tylko, że dr W. powiedział, żebym się nastawiła, że po kolejny ktg zostanę w szpitalu.

Zadzowniła na patologię i zapisałą mnie na listę. Po czym zaczła mówić, ze to wcale nie gwarantuje, ze mnie przyjmą, bo tyle jest chętnych. I jak nie bedzie miejsc to mam nie przyjeżdzać, bo po co tyle czekać na darmo w poczeklani, żle to robi na cukry. Gadała jak potłuczona, ale była przy tym bardzo miła. Wyszła zdegustowałam. Byłam już badana w tym szpitlau przez 3 lekarzy i za każdym razem pełny profesjonalizm, a ta babka psuje renomę szpitala.

Poczytałam o niej w necie i moje odczucia są potwierdzone. MA opinię niechlujnej, lekceważącej, jest miła ale ja zaczyna coś się dziać to panikuje i nie radzi sobie i nie ejst lubiana w szpitalu. No miałam pecha, trzeba była jechać z samego rana.

Ważne, że z mała wszystko ok i nic się nie dzieje. Mam taką nadzieję, bo po tej wizycie mam wątpliwości.

Za to spędzę noc z mężem ;-)


Jestem padnięta i ciekawa co Was ;-) Zaraz nadrabiam gaduły.
co za baba
ale takich akurat nie brakuje, nie stresuj się!!
kopa w zad (w myslach) i tyle

będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
nieeeeee skąd Ci to przyszło do głowy??

Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Justy. Jest na porodówce i czeka na cc. Prosi by trzymać kciuki!


Justa jesteśmy z Tobą, będzie dobrze
Jeszcze trochę i poznasz swoje maleństwo
Justa KCIUKASY!!!! Tak myslałam, że przyspieszą cc przez te kwasy...juz termin jest ok także lepiej dla dzidzi, że dziś wyjdzie
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:47   #1224
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
alat aspat (asp) fosfataza (alt) to są te na wątrobę badania a jeszcze sie robi kwasy czasami jak cos z tymi jest nie tak albo jak sa jakieś wskazania (tak jak u nas cały czas to swędzenie)

co do wyników to Ci powiem, ze co lab to inne terminy u mnie np sie czeka tydzień! a jak zap,lacisz mniej (nie 90zł tylko chyba 50) to się czeka 3 tygodnie...więc nie wiem czy będziesz mieć na wtorek. Ale np justa pisala kiedyś że u niej jakoś chyba szybciej sa te kwasy.
daj znać jakie masz wyniki kwasów.
ja mam fosfatazę podniesiona z tych trzech ale to podobno jedyny wskaźnik, który może być podniesiony w ciązy i to nawet podwójnie. Także już nie wiem co jest

Dziewczyny (z serii infantylnych pytań) czy mozna pić calcium w ciązy? Chyba można....??


H4linka a już myslałam, że moje przeczucia się sprawdzą

ja też po porodzie (jak dojdę z soba do ładu) to robię sobie wszystko na co będę mieć ochotę - fryzjer, kosmetyczka, hybrydy, może jakiś masaż, jakieś nowe ciuchy...ulalala już się nie moge doczekać


skądże



ja nie wiem co bym zrobiła...jak nie szkoda Ci kasy to podejdź gdzieś prywatnie na jakies porządne usg tak dla spokoju i zrób sobie badania na własny koszt...tylko lekarze nie lubią nowych pacjentek takich na końcówce..



co za baba
ale takich akurat nie brakuje, nie stresuj się!!
kopa w zad (w myslach) i tyle

będzie dobrze


Justa KCIUKASY!!!! Tak myslałam, że przyspieszą cc przez te kwasy...juz termin jest ok także lepiej dla dzidzi, że dziś wyjdzie

to ja tego trzeciego nie miałam...Dam na pewno znać, ale wydaje mi sie ze powinny być, bo gin dał mi skierowanie, pow. abym poszła dziś i zrobiła badania, a we wtorek do niego z wynikami(bez zapisów, bo pewnie nawet terminu by nie było) wiec skoro tak powiedział, a dał skierowanie do jego przychodni to raczej pewnie będą Mam nadzieję.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Morelka1988 Pokaż wiadomość
Uff łóżeczk0 skręcone, trochę roboty z tym było bo instrukcja do d***. Pościel ubrana tylko na próbę, bo jeszcze przeprasować trzeba. Brakuje jeszcze karuzeli itp, ale to już pierdołki
Sorki za jakość zdj, robione z tel;/
za kącik. Pościel bardzo mi się podoba

jakoś wolniej ten wątek leci bez zaczarowanej Jednak w cale sie nie dziwię że jest z nami rzadziej, malutka tak bardzo ja pochłania

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-08-01 o 20:54
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:52   #1225
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Justa - kciuki, cc zamiast w poniedziałek będzie dzisiaj. To tylko weekend. Będzie dobrze Trzymamy kciuki.

Lilka - dlaczego jesteś w Rybniku a nie w Lublinie?

Zuken - dla mnie lekarz ma być profesjonalny nie musi być miły, wstarczy jak będzie uprzejmy.

W porównaniu z wizytą tydzień temu gdzie badalo mnie dokładnie 2 lekarzy ok. 40 min i wszystko sprawdzili ta kobieta wypada bardzo żle, nie zbadała mnie, poświęciła mi 5 min. Jej słowa odebralam jako aluzję do tego że nie mam żadnych znajomości (lekarzy) ani wykupionej położnej (1500) bo z tego słynie szpital, wiec nie mam szans na przyjęcie.

W każdym razie jak zostane przyjęta do tego lub innego szpitala to będą robić indukcję a tego się boję, wolę naturalną akcję.

Edytowane przez pentuerka
Czas edycji: 2014-08-01 o 20:55
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:54   #1226
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 836
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Jestem jestem. Jeszcze nie rodzę.

Robiłam projekt a potem ogarnęłam ten kącik młodego. Niestety wygląda jak wygląda, mam nadzieję, że codzienność z synkiem trochę zweryfikuje okolicę i da się tam normalnie funkcjonować i jakoś to ogarnąć, póki co choćbym nie wiem jak się starała, nadal jest graciarnia. Za rok wynagrodzę mu to pięknym pokojem.

Mam nieograniczony pakiet internetu i już zapowiedziałam tżtowi, że do szpitala zabieram telefon i tablet, więc kontakt z Wami będzie napewno.

Lecę Was nadrabiać.
no bardzo ladnie, fajna ta twoja pościel w potworki
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:58   #1227
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
nieeeeee skąd Ci to przyszło do głowy??

Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Justy. Jest na porodówce i czeka na cc. Prosi by trzymać kciuki!


Justa jesteśmy z Tobą, będzie dobrze
Jeszcze trochę i poznasz swoje maleństwo
To kciuki zaciśnięte! Tak najlepiej, dziś cc, jak będzie ok, to we wtorek wróci do córki do domku już, a tak się o nią martwiła. Kurcze, jak to trzeba pilnować tych wszystkich wyników...
Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
alat aspat (asp) fosfataza (alt) to są te na wątrobę badania a jeszcze sie robi kwasy czasami jak cos z tymi jest nie tak albo jak sa jakieś wskazania (tak jak u nas cały czas to swędzenie)

co do wyników to Ci powiem, ze co lab to inne terminy u mnie np sie czeka tydzień! a jak zap,lacisz mniej (nie 90zł tylko chyba 50) to się czeka 3 tygodnie...więc nie wiem czy będziesz mieć na wtorek. Ale np justa pisala kiedyś że u niej jakoś chyba szybciej sa te kwasy.
daj znać jakie masz wyniki kwasów.
ja mam fosfatazę podniesiona z tych trzech ale to podobno jedyny wskaźnik, który może być podniesiony w ciązy i to nawet podwójnie. Także już nie wiem co jest

Dziewczyny (z serii infantylnych pytań) czy mozna pić calcium w ciązy? Chyba można....??


H4linka a już myslałam, że moje przeczucia się sprawdzą

ja też po porodzie (jak dojdę z soba do ładu) to robię sobie wszystko na co będę mieć ochotę - fryzjer, kosmetyczka, hybrydy, może jakiś masaż, jakieś nowe ciuchy...ulalala już się nie moge doczekać


skądże



ja nie wiem co bym zrobiła...jak nie szkoda Ci kasy to podejdź gdzieś prywatnie na jakies porządne usg tak dla spokoju i zrób sobie badania na własny koszt...tylko lekarze nie lubią nowych pacjentek takich na końcówce..



co za baba
ale takich akurat nie brakuje, nie stresuj się!!
kopa w zad (w myslach) i tyle

będzie dobrze


Justa KCIUKASY!!!! Tak myslałam, że przyspieszą cc przez te kwasy...juz termin jest ok także lepiej dla dzidzi, że dziś wyjdzie
Można pić to zwykłe wapno.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 20:58   #1228
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Ciekawe jak tam Pentuerka w szpitalu.

Nudzę się dziś strasznie Mąż w pracy, córy już 3 dzień nie ma w domu, mieszkanie wysprzątane, wszystko poprane, poprasowane, poukładane.
Co tu robić?
Pewnie za parę tygodni będę marzyć o takim dniu.
Dziekuję za pamięć

Mam nadzieję, żę wcinasz pyszną kolację z męzem.

Lilka - nie zle z tym farbowanie włosów, też o tym myślałam, bo zrobiły mi się odrosty. Jak się nazywa farba?

Patio - jak się miewasz?
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 21:00   #1229
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

A zapomniałam sie pochwalić Zaczął boleć mnie brzuch i krycha Po umyciu jednego okna, zawieszeniu firanek i zdjęciu z dwóch okien Troche sie zmęczyłam wiec dwie pary okien zostawię na jutro, oraz odkurzanie i mycie podłóg
Na te okno w kuchni to całą ciaże sie czaiłam, ale wiadomo, ze nie mozna było go umyć, a patrzeć już nie mogłam....A teraz to już nie przeszkadza, bedzie czysto i pachnąco jak Kacperek pojawi sie na świecie

pentuerka w ogóle apropo twojego szpitala to jestem w szoku, że taki ruch....Jak ja poszłam na ginekologię, to u nas na sali byłyśmy tylko we trzy, a w innych pokojach było podobnie, ale długo nie było trzeba czekać, szybko sale sie zapełniły....Ale nie było tak, ze dla kogoś zbrakło miejsca....

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-08-01 o 21:04
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-01, 21:00   #1230
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Justa - kciuki, cc zamiast w poniedziałek będzie dzisiaj. To tylko weekend. Będzie dobrze Trzymamy kciuki.

Lilka - dlaczego jesteś w Rybniku a nie w Lublinie?

Zuken - dla mnie lekarz ma być profesjonalny nie musi być miły, wstarczy jak będzie uprzejmy.

W porównaniu z wizytą tydzień temu gdzie badalo mnie dokładnie 2 lekarzy ok. 40 min i wszystko sprawdzili ta kobieta wypada bardzo żle, nie zbadała mnie, poświęciła mi 5 min. Jej słowa odebralam jako aluzję do tego że nie mam żadnych znajomości (lekarzy) ani wykupionej położnej (1500) bo z tego słynie szpital, wiec nie mam szans na przyjęcie.

W każdym razie jak zostane przyjęta do tego lub innego szpitala to będą robić indukcję a tego się boję, wolę naturalną akcję.
Kurcze, beznadziejnie... te duże położnicze mają tę wadę, że taśmowo u nich idzie, a jak jakiś zator powstanie, to już masakra... współczuję nerwów...
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.