Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[zuken]

Napisane przez malutka100

cześć

O godz.0:26 dostałam smsa od Justy- Wiktorek jest już na świecie, waga 2870 g, 52 cm, urodzony przez cc.

Super Witamy okruszka na świecie


Dzień dobry Nic mi się nie chce... Miałam sprzątać a zalegam przed tv W nocy miałam jakąś schizę, obracałam się z boku na drugi bok i tak mi tam w środku jakaś kość strzeliła, że aż tż się obudził Pomyślałam, że może to pęcherz i zaraz odejdą mi wody ale nic takiego się nie stało
Bez sensu

[gosia3103]

Dziewczyny, a kiedy się pojawia ten baby blues i inne historie? Bo tak sobie myślę, że póki co nasze mamusie to ominęło?

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez zuken

Super Witamy okruszka na świecie


Dzień dobry Nic mi się nie chce... Miałam sprzątać a zalegam przed tv W nocy miałam jakąś schizę, obracałam się z boku na drugi bok i tak mi tam w środku jakaś kość strzeliła, że aż tż się obudził Pomyślałam, że może to pęcherz i zaraz odejdą mi wody ale nic takiego się nie stało
Bez sensu

Mi często coś strzyka jak wstaję i zawsze mi się wtedy przypomina co dziewczyny pisały, że zanim odeszły wody to było właśnie jakieś takie 'pyknięcie'.. ;-)

[zuken]

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny, a kiedy się pojawia ten baby blues i inne historie? Bo tak sobie myślę, że póki co nasze mamusie to ominęło?

I oby tak zostało

Mi się wydaje, że częściej to jednak trochę później się pojawia, jak dochodzą nieprzespane noce, płacz niewiadomo z jakiego powodu, kolki...

Oby żadnej z nas to nie dopadło! Póki co odpukać każda mamusia jest zadowolona i zakochana w swoim szczęściu

[zaczarowanadlaniego]

Oto Olivka z tatusiem
i jak nadal uwazacie ze Olivka jest podobna do Tz ?




Moja malenka

[Moni 26]

Doczytałam już na wcześniejszym wątku, że w 36 tyg Justy maluszek ważył nie całe 2500, mój w tym samym czasie 2600, a teraz ma już 3100, w ciągu trzech tygodni to chyba nie jest źle?? też myślałam ze to nie dużo, ale w szpitalu powiedzieli ze mieści sie w normch....Moze będzie malutki i tyle...

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Oto Olivka z tatusiem
i jak nadal uwazacie ze Olivka jest podobna do Tz ?




Moja malenka

Chyba jednak do ciebie Na pewno karnację ma po tobie

Czy was też boli niesamowicie krycha podczas chodzenia???bo ja od dziś rana chodze okrakiem

[UmiZumi]

justa_1978 gratulacje!


wczoraj zrobiłam 2 blachy ciasta i sernik na zimno - zamiast tortu dla TŻta. Dzisiaj obudziłam sie o 6:30. TŻ już też nie spał. Zjedliśmy śniadanie, zrobiłam sałatki,pojechaliśmy do rzeźnika. Zamarynowałam mięsa, ułożyłam zimną płytę na talerze. Poprasowałam obrusy, ale zrobił się upał, więc będziemy robić przyjęcie w ogrodzie - bo w domu się ugotujemy. TŻ pojechał jeszcze po brokuły i tortellini do sklepu. Jak wróci to przyrządzę. Poem włożę mięso do piekarnika, TŻ upiecze kiełbaski na grillu. Później tylko muszę znaleźć chętnych do znoszenia tego wszystkiego z 2 piętra. Mąż cieszy się, jak małe dziecko, że będzie miał własne przyjęcie urodzinowe - 30 ma w środę

Ja teraz leżę i odpoczywam. Po południu też będę leżeć żeby nabrać sił na później. Będzie 14 osób.

TŻ wczoraj posprzątał, dzisiaj poprawi tylko kuchnię

[mysia111]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Oto Olivka z tatusiem
i jak nadal uwazacie ze Olivka jest podobna do Tz ?




Moja malenka

Jejciu jaka ona malutka sie wydaje na rękach tatusia. A tata jaki dumny

[kasia_ruda]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Oto Olivka z tatusiem
i jak nadal uwazacie ze Olivka jest podobna do Tz ?




Moja malenka

Moim zdaniem jest strasznie do niego podobna na twarzy. Chociaż karnację ma twoją rzeczywiście.

[twin--maid]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Aaaa CHCIAŁAM SIĘ POCHWALIC ŻE MOJA MAŁA WAŻY JUŻ 3020 g

Napisane przez malutka100

O godz.0:26 dostałam smsa od Justy- Wiktorek jest już na świecie, waga 2870 g, 52 cm, urodzony przez cc.

Justa, gratulacje!

Napisane przez Mamamarta2010

Za to ciezko jest ze starszym, najczeesciej traktuje mnie jak powietrze lub jest obrazony, nie chce ze mna rozmawiac a ja wtedy placze po katach bo jestem bezradna
Co dziwne do szymka jest nastawiony bardzo pozytywnie tylko do mnie nie

Reakcja starszego pewnie dotyczy Twojej nieobecności.

Napisane przez zuken

W nocy miałam jakąś schizę, obracałam się z boku na drugi bok i tak mi tam w środku jakaś kość strzeliła, że aż tż się obudził Pomyślałam, że może to pęcherz i zaraz odejdą mi wody ale nic takiego się nie stało
Bez sensu

Mam takie chrupnięcia każdej nocy od paru tygodni

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Oto Olivka z tatusiem
i jak nadal uwazacie ze Olivka jest podobna do Tz ?




Moja malenka

Zaczarowana, wg mnie Olivka jest do Ciebie podobna.


Nie odzywam się, bo nie mam nastroju. Zostały mi 3 dni do tp. Wczoraj na wieczór zaczął mnie boleć krzyż, ból zaczął promieniowac na uda. Liczyłam, że w nocy przyjdą skurcze a tu
Rozwarcie mam na 4cm i szyjkę przygotowaną do porodu tylko skurczy brak :/ jak pomyślę sobie, ze znowu będą mi wywoływać i będę na to wywołanie czekać w szpitalu to chce mi się płakać.
Jedziemy dziś do synka (jest u dziadków) i zostajemy na cały weekend także nie będę się raczej odzywać.

[zuken]

UmiZumi Ty jesteś robotem a nie człowiekiem Ja odkąd wróciłam ze szpitala to nawet nie gotuję obiadów bo już nie dam rady tyle stać przy garach, zaraz mnie nogi i Krycha bolą Stołujemy się na mieście albo jemy bułki na obiad

Zaczarowana Olivka jest mega malusia i jak dla mnie z twarzy to jest cały tata!!

[Moni 26]

Dziś w końcu nadrobiłam trochę to co pisałyscie jak byłam w szpitalu....
Widziałam ze poruszałyscie temat wód płodowych....
Pisałyscie że macie ok 100, ale przecież norma jest od 5-25 w AFI...aż zerknęłam do mojego wypisu ze szpitala...Ja mam 10 dlatego ta ginka która mnie do szpitala kierowała, ze nie za dużo mam wód, ale mieszczą sie w normie, to najważniejsze...

umi zumi podziwiam cię serio! Twój maż to powinien na rękach cie nosić !

[mysia111]

Napisane przez UmiZumi

wczoraj zrobiłam 2 blachy ciasta i sernik na zimno - zamiast tortu dla TŻta. Dzisiaj obudziłam sie o 6:30. TŻ już też nie spał. Zjedliśmy śniadanie, zrobiłam sałatki,pojechaliśmy do rzeźnika. Zamarynowałam mięsa, ułożyłam zimną płytę na talerze. Poprasowałam obrusy, ale zrobił się upał, więc będziemy robić przyjęcie w ogrodzie - bo w domu się ugotujemy. TŻ pojechał jeszcze po brokuły i tortellini do sklepu. Jak wróci to przyrządzę. Poem włożę mięso do piekarnika, TŻ upiecze kiełbaski na grillu. Później tylko muszę znaleźć chętnych do znoszenia tego wszystkiego z 2 piętra. Mąż cieszy się, jak małe dziecko, że będzie miał własne przyjęcie urodzinowe - 30 ma w środę

Ja teraz leżę i odpoczywam. Po południu też będę leżeć żeby nabrać sił na później. Będzie 14 osób!

TŻ wczoraj posprzątał, dzisiaj poprawi tylko kuchnię

Ale jak to odpoczywasz? Coś by pewnie się jeszcze znalazło do roboty! A sałatki zrobiłas?

Doczytałam - zrobiłaś. To może jakieś koktajle zrób jeszcze.

[jagusia15]

Napisane przez neska1412

Hej. Nadrobilam ale nie cytuje, mam nadzieje ze wybaczycie.
Wczoraj nasz malutki jakos słabo sie ruszał. Więc stwierdzilam, że jade na ip, bo tak mi kazał gin, że jakby się ruchy mocno zmieniły to zeby sprawdzic. Pojechałam... oczywiście byla jakaś dziwna kobieta. Powiedziała, że nie ma lekarza zeby zinterpretował wyniki, więc musiałbym połozyc sie na oddział No powaliło ją....
Ale zadzwoniłam do swojego gina i akurat miał dyżur i zadzwonił do tej baby, żeby mi zrobiła ktg a on je zinterpretu je. Dobrze ze za chwile druga przyszła na zmianę.
I faktycznie mały był bardzo śpiący, nie ruszał się a tętno na poziomie 120. Ale pod koniec sie wybudził po wcześniejszym szturchaniu go i troche wszystko ożyło. Połozna mówiła, że jak nie ruszy to zostane pewnie w szpitalu Ale lekarz spojrzął i powiedziął zeby obserwować i jak coś mnie znowu zaniepokoi to jechac na ktg dzisiaj i połozy mnie na oddział.
No i ogolnie połozna myślała ze rodzę Miałam regularne skurcze co 5 minut na poziome 60

Dobrze ze u Malego wszystko dobrze!;-)

Napisane przez malutka100

cześć

O godz.0:26 dostałam smsa od Justy- Wiktorek jest już na świecie, waga 2870 g, 52 cm, urodzony przez cc.

Gratuluje Justa!

Napisane przez Mamamarta2010

Czesc Mamuski!

Przepraszam ze nie pocytuje ani nie nadrobie!
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych! Widze ze mamy nawet dzisiejszego dzidziusia- gratuluje Justa!!!

Wrocilismy do domu w srode popoludniu, ale jestem tak wykonczona ze nawet nie wlaczam komputera, za to taka szczesliwa
Codzien kocham go bardziej i wydaje mi sie najpiekniejszy na swiecie, jest taki cieplutki, mieciutki, delikatny, mruczy przez sen jak maly kotek i w ogole stracilam glowe dla niego

Za to ciezko jest ze starszym, najczeesciej traktuje mnie jak powietrze lub jest obrazony, nie chce ze mna rozmawiac a ja wtedy placze po katach bo jestem bezradna
Co dziwne do szymka jest nastawiony bardzo pozytywnie tylko do mnie nie

Postaram sie byc w miare na biezaco, ale jestem tak strasznie niewyspana

Pozdrawiam Was Kochane!!!

Slicznie napisane

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Oto Olivka z tatusiem
i jak nadal uwazacie ze Olivka jest podobna do Tz ?




Moja malenka

Ale kruszynka! Swietna
Ja xhyba jestem jakas dziwna bo rzadko kiedy widze podobienstwo

Witam Was!

Dziewczyny tez odczuwacie od czasu do czasu przeszywajacy bol w udach? U mnie zdarza sie jak chodze albo jak źle usiade..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia3103]

Napisane przez mysia111

Ale jak to odpoczywasz? Coś by pewnie się jeszcze znalazło do roboty! A sałatki zrobiłas?

Doczytałam - zrobiłaś. To może jakieś koktajle zrób jeszcze.

I kurze powycieraj :-P

A uda/biodra bolą mnie od leżenia na lewym boku, ale na prawym to już całkiem niewygodnie..

[White Cafe]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Oto Olivka z tatusiem
i jak nadal uwazacie ze Olivka jest podobna do Tz ?




Moja malenka

Jaka kruszyneczka! Buzie ma identyczna jak tata! Piękne dziecko zrobiliscie

[kasia_ruda]

Paznokcie też mam już zrobione. Jeszcze fryzjer i mogę rodzić mój mąż strasznie lubi moje długie włosy, ale wczoraj wynegocjowałam, że do brody mogę ciąć

[Moni 26]

mój maż pisze do mnie :" jak tam rodzisz w końcu, bo robić mi sie nie chce" On myśli że to tak prosto, już mu powiedziałam, ze jak spłodził takiego uparciucha to niech z nim negocjuje Mnie tam sie nasze dziecie nie słucha

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Paznokcie też mam już zrobione. Jeszcze fryzjer i mogę rodzić mój mąż strasznie lubi moje długie włosy, ale wczoraj wynegocjowałam, że do brody mogę ciąć

Teraz możesz wiele rzeczy wynegocjować, w końcu ciężarnym się nie odmawia ;-)

[Moni 26]

Napisane przez kasia_ruda

Paznokcie też mam już zrobione. Jeszcze fryzjer i mogę rodzić mój mąż strasznie lubi moje długie włosy, ale wczoraj wynegocjowałam, że do brody mogę ciąć

Ty oby na pewno idziesz rodzić?

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

a jak mówię, ze mam jeszcze całe 4 dni, to mówi" a twoje koleżanki z forum miały późniejsze terminy i już urodziły" tiaa

[zuken]

Ja tez jestem po fryzjerze ale tylko sciecie bo zdexydowalam ze nie farbuje i zapuszczam swoj kolor
Paznokcie tez juz swiezo pomalowalam u stopek Krzycha ogarnieta:P jak nic sie nie ruszy do polowy nastepnego tygodnia to powtorka z "rozrywki"

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

A i juz mam fryzjera zamowionego na 29 sierpnia hehe przyszla babcia juz jest zaklepana a cieszy sie z tego powodu jak male dziecko::-!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[karoseria]

Justa wielkie gratulacje

Zaczarowana jakiego masz słodkiego tygryska I ma takie fajne nóżki
Zobaczymy za jakis czas do kogo będzie podobna, przecież to się jeszcze zmienia i teraz ciężko stwierdzić

[UmiZumi]

Napisane przez zuken

UmiZumi Ty jesteś robotem a nie człowiekiem Ja odkąd wróciłam ze szpitala to nawet nie gotuję obiadów bo już nie dam rady tyle stać przy garach, zaraz mnie nogi i Krycha bolą Stołujemy się na mieście albo jemy bułki na obiad

Zaczarowana Olivka jest mega malusia i jak dla mnie z twarzy to jest cały tata!!

człowiekiem jestem wczoraj, jak skończyłam ciacha, to mi się już tyłka z pozycji leżącej nie chciało podnieść. Dlatego dzisiaj, co jakis czas kładę się chociaż na trochę. a w kuchni większość rzeczy zrobiłam na siedząco.

Napisane przez Moni 26

Dziś w końcu nadrobiłam trochę to co pisałyscie jak byłam w szpitalu....
Widziałam ze poruszałyscie temat wód płodowych....
Pisałyscie że macie ok 100, ale przecież norma jest od 5-25 w AFI...aż zerknęłam do mojego wypisu ze szpitala...Ja mam 10 dlatego ta ginka która mnie do szpitala kierowała, ze nie za dużo mam wód, ale mieszczą sie w normie, to najważniejsze...

umi zumi podziwiam cię serio! Twój maż to powinien na rękach cie nosić !

nosi na rękach

Napisane przez mysia111

Ale jak to odpoczywasz? Coś by pewnie się jeszcze znalazło do roboty! A sałatki zrobiłas?

Doczytałam - zrobiłaś. To może jakieś koktajle zrób jeszcze.

sałatki zrobione. Brokuł z tortellini i sosem zrobione. Wstawiłam mięso do piekarnika. Leżałam wcześniej jakieś 40 min. Teraz znowu leżę na kanapie generalnie, to zostało mi sałatki przełożyć do mniejszych miseczek. Wieczorem pokroję mozarellę i pomidory, jakieś ogórki. Część jedzenia TŻ zniesie do lodówki na parter, wieczorem poproszę gości o pomoc i mam nadzieję, że będą chętni bo ja nie to

TŻ szykuje stoły i krzesła w ogrodzi..

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

i powiem Wam, że jak mnie nocy ani jutro nie ruszy, to znaczy, że na mnie naturalne wspomaganie nie działa i nie mam tu na myśli tylko pracowania.
Może się chociaż od tego szyjka mocniej skróci - lekarz mi mówił w środę, że mimo że się skróciła, to i tak jest długa, jak na ten tydzień ciąży, ale ja podobno miałam bardzo długą szyjkę(zastanawiam się tylko po co kazał mi się oszczędzać jakiś czas temu, skoro ona taka długa? przypuszczam, że nie wiedział w jakim tempie będzie się dalej skracać i wolał działać zapobiegawczo) albo jakieś rozwarcie zacznie robić... jak nie to wróżę sobie przenoszenie chociaż skoro córa jest mała, to byłoby dla niej to dobre czuję się w rozdarta, bo z jednej strony chciałabym mieć Małą już obok, a z drugiej mogłaby sobie pomieszkać jeszcze w brzuszku dla swojego doba.... ja tam jakoś wytrzymam jeszcze troche w ciąży....

[White Cafe]

Oto moj kącik dla mojego Skrzata! Nie ubieralam jeszcze przewijaka ani materaca, bo pewnie zdazylby się jeszcze zakurzyc chcę już rodzic...

[nagiAkt]

Czesc dziewczyny, ja z zaoytaniem.

Czy was tez tak bola nogi w pachwinacha? U mnie najgorzej jest w nocy, jak sie budze to ledwo sie ruszam, bo okropnie bola uda w wewnetrznej stronie. I tak od kilku dni. Poza tym wczoraj mialam jakby delikstne skurcze, az zastygalam w jddnej pozycji.

czyżby cos sie swiadczylo

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez White Cafe

Oto moj kącik dla mojego Skrzata! Nie ubieralam jeszcze przewijaka ani materaca, bo pewnie zdazylby się jeszcze zakurzyc chcę już rodzic...

Jeju jak pieknie! Kiedy my ske takiego dorobimy
ta szafeczka jest genialna!

[zuken]

WhiteCafe pięknie i koszyczki z Ikei widzę

NagiAkt ja mam już tak daaaawnooooo Od jakiegoś dobrego miesiąca strasznie mnie bolą nogi właśnie uda do góry po wewnętrznej stronie... Przez to też nie mogę na przykład dłużej stać przy zmywaniu czy obiedzie bo od razu mnie bolą nogi:/

Ja tego nie powiązałam z porodem tylko z tym, że za dużo przytyłam i po prostu mięśnie nóg są za bardzo obciążone

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

A no i zawsze ubieram spodnie na siedząco bo nie mogę ustać na jednej nodze tak mnie rwie...

[nagiAkt]

Napisane przez zuken

WhiteCafe pięknie i koszyczki z Ikei widzę

NagiAkt ja mam już tak daaaawnooooo Od jakiegoś dobrego miesiąca strasznie mnie bolą nogi właśnie uda do góry po wewnętrznej stronie... Przez to też nie mogę na przykład dłużej stać przy zmywaniu czy obiedzie bo od razu mnie bolą nogi:/

Ja tego nie powiązałam z porodem tylko z tym, że za dużo przytyłam i po prostu mięśnie nóg są za bardzo obciążone

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

A no i zawsze ubieram spodnie na siedząco bo nie mogę ustać na jednej nodze tak mnie rwie...

Hm to może dziecko uciska na nerw i dlatego nie mozesz ustać, bo ja tak mam czasem gdy właśnie mi uciska, ale to tylko w prawej nodze od krzyża w dół.
A mnie nie boli przy staniu i chodzeniu tylko właśnie w nocy jest najgorzej, takie jakby zakwasy od nadmiernego naciągnięcia. I ten ból wchodzi wgłąb Krychy
W nocy wszystko boli mnie bardziej niż w dzień, to jest ciekawe.

[patrycja19894]

Napisane przez Moni 26

Dziś w końcu nadrobiłam trochę to co pisałyscie jak byłam w szpitalu....
Widziałam ze poruszałyscie temat wód płodowych....
Pisałyscie że macie ok 100, ale przecież norma jest od 5-25 w AFI...aż zerknęłam do mojego wypisu ze szpitala...Ja mam 10 dlatego ta ginka która mnie do szpitala kierowała, ze nie za dużo mam wód, ale mieszczą sie w normie, to najważniejsze...

umi zumi podziwiam cię serio! Twój maż to powinien na rękach cie nosić !

Hmmm nie wiem kto pisał coś o 100, ja ostatnio pisałam, że w 36tyg miałam 6,8cm, a juz w 37tyg 8,3cm.

Napisane przez White Cafe

Oto moj kącik dla mojego Skrzata! Nie ubieralam jeszcze przewijaka ani materaca, bo pewnie zdazylby się jeszcze zakurzyc chcę już rodzic...

Ślicznie. Widze, ze jednak zdecydowałaś się na ramki nad łóżeczkiem

[daisy dot]

zaczarowana - ale kruszynka z Twojej córeczki! puszek okruszek!

dla Justy!!!!!!!!

[nagiAkt]

Pochwalę się wam jeszcze ile branek dostałąm od znajomej z Francji Wszystko uprane, większość rzeczy używana, ale w stanie naprawdę bardzo dobrym, strasznie duzo skarpetek, bucików, czapeczek i bodziaków Na jednej kupce są ubranka większe, na roczek. Wybaczcie syf, ale wszystko oglądałam i rzucałam byle gdzie Za chwilę biorę się za porządek.

TŻ jest dumny, że jego córunia będzie miała napisane na ciuszkach I <3 dad. Już mamy kilka takich ubranek. Faceci

[zuken]

Napisane przez nagiAkt

Hm to może dziecko uciska na nerw i dlatego nie mozesz ustać, bo ja tak mam czasem gdy właśnie mi uciska, ale to tylko w prawej nodze od krzyża w dół.
A mnie nie boli przy staniu i chodzeniu tylko właśnie w nocy jest najgorzej, takie jakby zakwasy od nadmiernego naciągnięcia. I ten ból wchodzi wgłąb Krychy
W nocy wszystko boli mnie bardziej niż w dzień, to jest ciekawe.

Mnie też bardziej boli w nocy i ciężko się wstaje na siku Tak samo brzuch mnie boli jak wstanę w nocy to nie mogę się wyprostować...

ale u mnie to na pewno nie nerwy bo nogi bolą mnie cały czas a nie mogę ustać z tego bólu właśnie... Po prostu za duże obciążenie bo nie jest łatwo dźwigać nagle 20 kg więcej