Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[Agatkia]

A ja przyszłam się pożegnać.

Jutro wybywamy na dwa tygodnie nad morze, pewnie nie będę miała dostępu do netu.
Martwię się już, jak Was nadrobię , plotkary wstrętne

Zaciskajcie mocno nogi, do napisania za dwa tygodnie!

Dobranoc.

[daszna]

Agatkia: przyjemnosci! mnie nie bylo 3 tygodnie i ledwo nadrobilam...

ja bylam dzisiaj z TZ w Ikei, kupilismy szafe, bo juz sie nie miescimy, a gdzie jeszcze ciuszki malej. pare drobiazgow do domu i pol dnia zlecialo. a rano zapolowalam na wystawkach i mam nowa mate Fisher Price za grosze, troche ciuchow dla siebie na jesien i pare zabawek plastikowych dla malutkiej. zadowolona. jutro wielkie skrecanie szafy, trzymajcie kciuki.
dobranoc!

[OkoPani]

czesc dziewczynki

poczwarkah, ja tez bym pewnie pomogla, ale nie z milosci tylko żeby przestal klac mój jest ogolnie spokojny, ale jeśli chodzi o techniczne sprawy, elektronikę (kochany komputer), nieumiejętnych kierowcow na drodze - jak cos mu nie idzie to idzie odruchowo się chowac po katach. teraz się z tego smieje, (co innego pozostaje ) bo wiem ze po minucie mu przechodzi, ale nadal tego nie lubie.

tynka, poczwarkah, taki zusowski account można sobie samemu zalozyc czy jak to działa? mi pewnie jeszcze w tym miesiącu będzie pracodawca placil, ale na później może się przydac...

Agatkia, bawcie się dobrze, oby pogoda Wam dopisala

daszna, kciuki za szafe. nam tez by się przydala, ale już nie mamy miejsca na nic

Tzta odprawiłam do pracy wiec teraz się zabieram chwilowo za porządki później skocze na ryneczek ze starociami do którego się przymierzam od kiedy mieszkamy w Krk, a na który Tz nigdy nie jest w stanie się wygrzebać

[agnieszkakr1987]

Witam w niedzielny poranek

Agatkia życzę Ci udanego wypoczynku.

[Mojra87]

Witam się z Wami w kolejny upalny poranek...

Napisane przez OkoPani

poczwarkah, ja tez bym pewnie pomogla, ale nie z milosci tylko żeby przestal klac mój jest ogolnie spokojny, ale jeśli chodzi o techniczne sprawy, elektronikę (kochany komputer), nieumiejętnych kierowcow na drodze - jak cos mu nie idzie to idzie odruchowo się chowac po katach. teraz się z tego smieje, (co innego pozostaje ) bo wiem ze po minucie mu przechodzi, ale nadal tego nie lubie.

Skąd ja to znam - jakbym o moim TŻ czytała - kropka w kropkę

Napisane przez Agatkia

A ja przyszłam się pożegnać.

Jutro wybywamy na dwa tygodnie nad morze, pewnie nie będę miała dostępu do netu.
Martwię się już, jak Was nadrobię , plotkary wstrętne

Zaciskajcie mocno nogi, do napisania za dwa tygodnie!

Dobranoc.

Baw się dobrze i odpocznij porządnie

Napisane przez agnieszkakr1987

Witam w niedzielny poranek

Agatkia życzę Ci udanego wypoczynku.

Agnieszka - jak tam Ci mija czas w pozycji leżącej?

[gosiakk23]

Witamy się niedzielnie Rocznica slubu u znajomych udana Młodzi nawet ubrali się w stroje weselne było witanie gości przygrywkami, pierwszy taniec, oczepiny- nawet kapelan co udzielał im slubu Strasznie śmiesznie było przed 1 w nocy byliśmy w domku.
A tak poza tym Miłej niedzieli życze wszystkim

Napisane przez Agatkia

A ja przyszłam się pożegnać.

Jutro wybywamy na dwa tygodnie nad morze, pewnie nie będę miała dostępu do netu.
Martwię się już, jak Was nadrobię , plotkary wstrętne

Zaciskajcie mocno nogi, do napisania za dwa tygodnie!

Dobranoc.

Udanego wypoczynku Wam życzymy!!!! Odpoczywaj dbaj o siebie

[123spinka]

dzieńdoberek


dziewczyny które dawno nie pisały odezwijcie się co u was

Natalya Ty też

[agnieszkakr1987]

Napisane przez Mojra87

Witam się z Wami w kolejny upalny poranek...



Skąd ja to znam - jakbym o moim TŻ czytała - kropka w kropkę



Baw się dobrze i odpocznij porządnie



Agnieszka - jak tam Ci mija czas w pozycji leżącej?

Uroczo mi ten czas mija Najgorsze były pierwsze dwa dni, teraz już jakoś leci. Nawet czasami nie wiem kiedy. Zachwianie równowagi czasoprzestrzennej Dziękuję, że pytasz. A jak Twoje samopoczucie?

[Letk_a]

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry Kochane Dziś robiłam pierwsze Juliuszkowe pranie
, i gały z orbit mi chciały wyjść jak wieszałam ile tego - a to dopiero pierwsza partia jasnych ciuszków, druga siedzi w pralce, i jeszcze na później zostawię sobie kolorowe. I aż wzruszona byłam rozwieszając je na sznurkach Mój Kochany Mąż dzielnie pomagał mi je rozwieszać a tak dziś lajtowy dzień, wieczorkiem idziemy do przyjaciół na imprezkową rocznice ślubu Pojemy dobrych rzeczy
Gratuluję wszystkim Brzuchatkom rozpoczętych tygodni i trymestrów

Boże jaki Pięknotek!!!!!!

ajjj ja też się nie mogę doczekać prania hehe kto by pomyślał czekam tylko na nowe meble i biorę się do roboty

Napisane przez mortisha84

A no chyba że tak A gdzie rodzisz? Jeśli można wiedzieć? U Ciebie chyba dwa szpitale? Bo w feminie już chyba nie ma porodówki?

tak są 2 szpitale ale rodzi się tylko na Bema i tam będę rodzić, chodzę do szkoły rodzenia i prowadzą ją położne, które pracują właśnie w tym szpitalu w feminie już od dłuższego czasu nie ma porodówki, koleżanka ma 3-latka i wiem, że już tam rodzić nie mogła bo zamknęli szpital

Napisane przez 123spinka

hej
gratulację za wizyty pięknie maluszki rosną


kolejne gratki za mijające tygodnie już coraz bliżej

czytam wasze rady i wnioski i zauważyłam że jak opowiadam wśród znajomych czy nawet rodziny co mamy a co jeszcze nie i tak dalej to reagują z zdziwieniem że przecież jeszcze tyleeeee czasuuuuu

a w porównaniu z niektórymi z was ja jestem w lesie

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

a miałam was o coś jeszcze spytać
dostaliśmy matę edukacyjną chyba taką
https://www.google.pl/search?q=mata+...ml%3B505%3B350
tylko bez zawieszek, myślicie że można coś wykombinować żeby zamiast tych oryginalnych przywiesić, przyczepic?

myślę, że nie powinno być problemu ja też dostałam matę bez zabawek jedynie pałąk i planuję coś zawiesić

Napisane przez Agatkia

A ja przyszłam się pożegnać.

Jutro wybywamy na dwa tygodnie nad morze, pewnie nie będę miała dostępu do netu.
Martwię się już, jak Was nadrobię , plotkary wstrętne

Zaciskajcie mocno nogi, do napisania za dwa tygodnie!

Dobranoc.

miłego wypoczynku

[nocnyskowronek]

Agatkia - udanego wypoczynku!

Z tym portalem zusowskim to chyba, trzeba się pofatygować do Zusu, żeby aktywować to konto. U mnie w pracy mieliśmy dwa razy zorganizowane dni Zusu i wtedy były dwie panie z tamtąd i można było otworzyć to konto.
Niestety nie miałam jeszcze wypłaty z L4, więc nie pomogę na razie z tym czy kwota mi się zgadza.

[Mojra87]

Napisane przez agnieszkakr1987

Uroczo mi ten czas mija Najgorsze były pierwsze dwa dni, teraz już jakoś leci. Nawet czasami nie wiem kiedy. Zachwianie równowagi czasoprzestrzennej Dziękuję, że pytasz. A jak Twoje samopoczucie?

Ja czasem mam wrażenie, że te dni upływają na NICZYM!
A ja raz lepiej, raz gorzej - ale do przodu! Każdy dzień przybliża nas do szczęśliwego rozwiązania - w terminie oczywiście

Właśnie podliczyłam, ile wydałam już na zakupy dla Młodej (uroki allegro)... Masakra a tu jeszcze tyle rzeczy do kupienia...

[123spinka]

te wydatki to tak się wydaje
niby tu 20 zł tu 15 zł a robi się z tego spora sumka
my musimy kupić jeszcze: wanienkę , przewijak, rzeczy kosmetyczno apteczne dla mnie i dla małego, pieluchy (papmersy i tetrowe) materac do łóżeczka i prześcieradła do łóżeczka. mamy na to przewidziane 700 zł oby starczyło jak myślicie


u mnie dziś na obiad cukinia faszerowana mięskiem mielonym , posypana serkiem i zapieczona plus ryż i chyba ogóras małosolny

[OkoPani]

Mojra, ja mam odwrotne odczucia na razie, ale ledwo co zaczelam l4, wiec może dlatego na razie jeszcze mi się chce produktywnie spedzac czas

spinka, brakuje mi prawie tych samych rzeczy i tez się nastawiam na 700, maks 800zl (nie licząc fotelika, za którym się jeszcze nawet nie rozgladalismy ). chyba da się zmiescic
a co do zakupow na all, ja się przymierzam do rozkminienia calych zakupow tak, żeby jak najwięcej rzeczy było od tego samego sprzedawcy, bo często 1/3 to koszty przesylki :/

ja jem dzisiaj pulpety z bobu, surowke i kukurydze z kolby

nocnyskowronek, dzięki za odp. kolejna sprawa do załatwienia na przestrzeni kolejnych 2 tygodni

[123spinka]

Napisane przez OkoPani

Mojra, ja mam odwrotne odczucia na razie, ale ledwo co zaczelam l4, wiec może dlatego na razie jeszcze mi się chce produktywnie spedzac czas

spinka, brakuje mi prawie tych samych rzeczy i tez się nastawiam na 700, maks 800zl (nie licząc fotelika, za którym się jeszcze nawet nie rozgladalismy ). chyba da się zmiescic
a co do zakupow na all, ja się przymierzam do rozkminienia calych zakupow tak, żeby jak najwięcej rzeczy było od tego samego sprzedawcy, bo często 1/3 to koszty przesylki :/

nocnyskowronek, dzięki za odp. kolejna sprawa do załatwienia na przestrzeni kolejnych 2 tygodni

mam to samo :P robię listy zestawienia i inne takie duperele jednak nie znalazłam jeszcze ani jednego sprzedawcy który miałby wszytsko co bym potrzebowała w "normalnych cenach"
jak już to część przedmiotów zawyżona nawet drożej niż w sklepie

[Laila85]

Napisane przez Agatkia

A ja przyszłam się pożegnać.

Jutro wybywamy na dwa tygodnie nad morze, pewnie nie będę miała dostępu do netu.
Martwię się już, jak Was nadrobię , plotkary wstrętne

Zaciskajcie mocno nogi, do napisania za dwa tygodnie!

Dobranoc.

Udanego wypoczynku, oby pęcherz za często sie nie odzywał ;-) znow zazdroszczę, ale sie cieszę- wypocznij za mnie

Napisane przez OkoPani

czesc dziewczynki

poczwarkah, ja tez bym pewnie pomogla, ale nie z milosci tylko żeby przestal klac mój jest ogolnie spokojny, ale jeśli chodzi o techniczne sprawy, elektronikę (kochany komputer), nieumiejętnych kierowcow na drodze - jak cos mu nie idzie to idzie odruchowo się chowac po katach. teraz się z tego smieje, (co innego pozostaje ) bo wiem ze po minucie mu przechodzi, ale nadal tego nie lubie.

tynka, poczwarkah, taki zusowski account można sobie samemu zalozyc czy jak to działa? mi pewnie jeszcze w tym miesiącu będzie pracodawca placil, ale na później może się przydac...

Agatkia, bawcie się dobrze, oby pogoda Wam dopisala

daszna, kciuki za szafe. nam tez by się przydala, ale już nie mamy miejsca na nic

Tzta odprawiłam do pracy wiec teraz się zabieram chwilowo za porządki później skocze na ryneczek ze starociami do którego się przymierzam od kiedy mieszkamy w Krk, a na który Tz nigdy nie jest w stanie się wygrzebać

To konto sie niestety aktywują w zusie osobiście, js to robiłam tam gdzie zanosilam l4

[Mojra87]

Napisane przez 123spinka

te wydatki to tak się wydaje
niby tu 20 zł tu 15 zł a robi się z tego spora sumka
my musimy kupić jeszcze: wanienkę , przewijak, rzeczy kosmetyczno apteczne dla mnie i dla małego, pieluchy (papmersy i tetrowe) materac do łóżeczka i prześcieradła do łóżeczka. mamy na to przewidziane 700 zł oby starczyło jak myślicie


u mnie dziś na obiad cukinia faszerowana mięskiem mielonym , posypana serkiem i zapieczona plus ryż i chyba ogóras małosolny

Zależy, w jakich granicach cenowych chcesz się zmieścić... bo wiesz - jakbyś chciała, to już na samą wanienkę mogłoby Ci braknąć a tak na poważnie, to myślę, że powinno się udać zmieścić w tej kwocie

Napisane przez OkoPani

Mojra, ja mam odwrotne odczucia na razie, ale ledwo co zaczelam l4, wiec może dlatego na razie jeszcze mi się chce produktywnie spedzac czas

spinka, brakuje mi prawie tych samych rzeczy i tez się nastawiam na 700, maks 800zl (nie licząc fotelika, za którym się jeszcze nawet nie rozgladalismy ). chyba da się zmiescic
a co do zakupow na all, ja się przymierzam do rozkminienia calych zakupow tak, żeby jak najwięcej rzeczy było od tego samego sprzedawcy, bo często 1/3 to koszty przesylki :/

ja jem dzisiaj pulpety z bobu, surowke i kukurydze z kolby

nocnyskowronek, dzięki za odp. kolejna sprawa do załatwienia na przestrzeni kolejnych 2 tygodni

OkoPani, gdybym mogła wstawać, to zapewne też miałabym inne odczucia poszłabym na zakupy, sprzątnęła w mieszkaniu, poszła na basen, pobuszowała po normalnych sklepach... Ojej ile ja bym rzeczy robiła ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma Taki już urok ciąży na leżąco...

Ale macie smakołyki na obiad! Cukinia - mmmmm, bób - ja skromnie, ale też smacznie - kotlety z kurczaka, purre z ziemniaczków i sałata z pomidorami i słonecznikiem w kremie balsamicznym

[nowa8686]

Wizaz wariuje od wczoraj

[Letk_a]

raz działa, raz nie

[123spinka]

dzień dobry
działa już czy nie ??

[daszna]

bry. powoli, ale dziala.
u nas szafa zlozona, maz sie przeprowadza do nowej, a Pola i ja dostajemy duza i 2 komody. zostalo mi teraz pranie i prasowanie... nie znosze tego. jakas motywacja dla mnie?

[123spinka]

chciałam poprosić o zmianę Imienia dla syncia na pierwszej stronie
Taka zmiana koncepcji :p

Daniela obrzydzili nam znajomi więc póki czas zmieniliśmy na Dominik TEŻ ŁADNIE PRAWDA??

[nowa8686]

Spinka napisz pw bo zapomne a nievjestem na lap

[poczwarkah]

Spinka, Dominik super Mnie się o wiele bardziej podoba niż Daniel.
Moja kuzynka która jest w tej chwili też w ciąży tak chce nazwać synka, a reakcja naszej wspólnej babci na to była taka: "DANIEL?! Jak jakiś ŹWIERZ z lasu?"

[Koralinka86]

Napisane przez 123spinka

chciałam poprosić o zmianę Imienia dla syncia na pierwszej stronie
Taka zmiana koncepcji :p

Daniela obrzydzili nam znajomi więc póki czas zmieniliśmy na Dominik TEŻ ŁADNIE PRAWDA??

Właśnie widziałam Spineczko, że zmiana nastąpiła, tylko myślałam, że może przegapiłam moment i głupio mi było zapytać o co kaman

Dominiki to bardzo ładne imię, znałam kilku Dominików i to były fajne chłopaki

[poczwarkah]

Przez te problemy z wizażem nawet się jeszcze nie pochwaliłam że stuknął mi 30 tydzień!!!

Poza tym pisałyście o koncie w ZUSie - nie trzeba iść do ZUS żeby je założyć. Jeśli masz epuap to można się zalogować przez niego. A jak się nie ma epuapu to lepiej go założyć w pierwszej kolejności - po pierwsze i tak wtedy możesz sprawdzić swoje konto w ZUSie,a po drugie możesz załatwić jeszcze wiele innych spraw właśnie na epuap.gov.pl, a po trzecie jest o wiele więcej punktów potwierdzania tożsamości dla konta eupuap niż konta ZUS. Polecam

[gosiakk23]

Dzień Dobry Mamusie Dziś miałam wizytę jestem już po Generalnie wszytko dobrze, zmartwiło mnie tylko ,że Juliuszek miał nierówny i przyspieszony puls.. Norma jest niby do 150 a było 166 przez jakiś czas, później zmierzyła jeszcze raz i tętno spadło do 140.. W wydruku z usg napisane : podczas badania utrzymująca się tachykardia... Mamy jechać do kardiologa na echo serduszka, kazała się nie martwić bo powiedziała, że to może być spowodowane nawet tym że są upały.. ale same wiecie jak to jest .Ziarenko niepokoju zostało juz zasiane .. Jutro będę dzwonić,aby umówić się na echo serduszka. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Zdjęcie mam ale nie wstawiam bo bardzo słabo widać, mimo kilku prób nie udało się zrobić ładnego zdjęcia ponieważ cały czas się wiercił. Waży 1900 i powiedziała że raczej będzie chuderlaczek

[magsik]

Witam się po krótkiej nieobecności. Jeszcze wszystkiego nie zdążyłam nadrobić, zostały mi 2 strony.
Wstawiam lin wózka i mebli, które zamówiliśmy w piątekhttp://www.sportline.riko.pl/produkty/nano/
wózek koloru chocolate
http://www.klups-gostyn.pl/a_rafal.html z melbli to wzieliśmyy łóżeczko, szafę, komodę, regał i półkę. Kupiliśmy 3 pajace, jedne śpioszki i jeden kaftanik, czapeczkę, dwa okrycia kąpielowe, pieluchy, prześcieradło, zamówiliśmy pościel http://www.klups-gostyn.pl/posciel2-8.html tylko bez baladachimu i chyba jak na razie tyle.
Dziś odwiozłam siostrę na pociąg i znowu całe dnie sama siedzieć będę. Ogólnie od kilku dni bardzo żle się czuję, nie moge już chodzić, poza strasznym bólem w biodrze nogi odmawiają mi posłuszeństwa, nie mogę przenieść cięzaru ciała na jedną nogę, po schodach to praktycznie ledwo wchodzę, też tak macie? Mój lekarz wreszcie wrócił z urlopu i mam już umówioną wizytę na następny poniedziałek, już nie mogę sie doczekać.

[CoffeeMonster]

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry Mamusie Dziś miałam wizytę jestem już po Generalnie wszytko dobrze, zmartwiło mnie tylko ,że Juliuszek miał nierówny i przyspieszony puls.. Norma jest niby do 150 a było 166 przez jakiś czas, później zmierzyła jeszcze raz i tętno spadło do 140.. W wydruku z usg napisane : podczas badania utrzymująca się tachykardia... Mamy jechać do kardiologa na echo serduszka, kazała się nie martwić bo powiedziała, że to może być spowodowane nawet tym że są upały.. ale same wiecie jak to jest .Ziarenko niepokoju zostało juz zasiane .. Jutro będę dzwonić,aby umówić się na echo serduszka. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Zdjęcie mam ale nie wstawiam bo bardzo słabo widać, mimo kilku prób nie udało się zrobić ładnego zdjęcia ponieważ cały czas się wiercił. Waży 1900 i powiedziała że raczej będzie chuderlaczek

Gosiu jakaś niepoważna ta lekarka, że Was tak nastraszyła! Jeśli wpadłaś prosto do gabinetu, było gorąco albo się czymś zestresowałaś to normalne, że puls dziecku skoczył! I sama mówisz, że się nie utrzymało tylko spadło, a norma jest chyba nawet do 160 Mnie ostatnio w te 35 stopniowe upały wyszło 170-200 Pisałam Wam, że godzinę siedziałam na korytarzu, schładzalam się w klimie i czekałam czy spadnie, po godzinie było 150 i lekarz stwierdził, że super i żebym następnym razem w takie upaly posiedziała 10 min przed wizyta, napiła się zimnego, bo dzieci reagują na to jak zachowuje się nasze ciało. A przy skokach do 200 by mnie musiał do szpitala wyslać!
Od tamtej pory uważam jak tylko czuje, że się przy czymś mocniej męczę
Także uszy do góry, moim zdaniem to przesadzona reakcja, ale jak macie możliwośc to oczywiście lepiej sprawdzić serduszko dla własnego spokoju.

My dzisiaj rano mocz, morfologia (czekam na wyniki czy coś wypłukalam te bakterie żurawiną ) a potem USG. Mała bardzo fajnie nadrobiła przez 2 tygodnie, bo mamy już 1500 gram, czyli przybrała ponad 400g w 2 tygodnie! Także wróciliśmy na spokojnie na nasz 30 centyl, a ja się trochę uspokoiłam
Z tej radości chyba mi się cały dzień wwierca główką w pęcherz! Podusie sobie znlazła......

[ever_92]

A ja sie witam po okolo 1,5 tygodniowej nieobecnosci...
Nie mam szans na nadrobienie Was, jedyne co to przejrze wstecz.

Przez ten czas co sie nie odzywalam mialam sie okropnie pracowalam normalnie, nie za duzo ani ciezko i byla jakas masakra. Ciagle bylam tak zmeczona, ze czasami na kolacje nie mialam sily wstac. Spalam caly dzien po pracy i wykapalam sie tylko i spalam caka noc. Obiadow nie mialam sily robic. Czulam sie jakby organizm miala jakas choroba lapac, bo taki przemeczony, ale nic z tych rzeczy. W dodatku powrocily moje bole brzucha u gory pod prawa piersia. Jezuuu jak piekla ta watroba, raz az do takiego stopnia, ze lezalam i ryczalam...
Na szczescie na tydzien tesciowa przyjechala, to troche odzylam dzieki jej pysznym obiadkom
Dlatego tez nie pisalam, musialam dojsc do siebie.
To bylo dziwne, bo w pracy mialam jakos sile, moze tam wlasnie cala swoje energie tracilam.
Czas tak szybko leci!! Wlasnie konczy nam sie 28 tydzien, az wierzyc sie nie chce.
No wiec teraz mam wiecej sil, ale prawie codziennie ta watroba mnie sciska!! Do lekkiego bolu juz sie przyzwyczailam, ale jak tak mocniej to uu...
Budowa wnetrza domu nadal trwa, ale zarys pokoju Emily juz widac nie moge sie doczekac kiedy bede farby wybierac.
O wiele lepiej czuje sie i moje sumienie, kiedy jestem w stanie cos wiecej zrobic, np. dzis golabki po cygansku, a nie cale dni w lozku a i jutro ide na basen na ok 10, bo prace mam na 16. Kupilam specjalny stroj ciazowy, bo taki zwykly za duzy jednak brzuch za bardzo sciskal.
No to chyba tyle na razie, jak cos mi sie przypomni to dopisze.
A fajnie jak czas szybko leci, bo juz malej nie moge sie doczekac. Nawet juz mam wyrabane na bol przy porodzie

[mortisha84]

Napisane przez 123spinka

chciałam poprosić o zmianę Imienia dla syncia na pierwszej stronie
Taka zmiana koncepcji :p

Daniela obrzydzili nam znajomi więc póki czas zmieniliśmy na Dominik TEŻ ŁADNIE PRAWDA??

Bardzo ładne imię

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry Mamusie Dziś miałam wizytę jestem już po Generalnie wszytko dobrze, zmartwiło mnie tylko ,że Juliuszek miał nierówny i przyspieszony puls.. Norma jest niby do 150 a było 166 przez jakiś czas, później zmierzyła jeszcze raz i tętno spadło do 140.. W wydruku z usg napisane : podczas badania utrzymująca się tachykardia... Mamy jechać do kardiologa na echo serduszka, kazała się nie martwić bo powiedziała, że to może być spowodowane nawet tym że są upały.. ale same wiecie jak to jest .Ziarenko niepokoju zostało juz zasiane .. Jutro będę dzwonić,aby umówić się na echo serduszka. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Zdjęcie mam ale nie wstawiam bo bardzo słabo widać, mimo kilku prób nie udało się zrobić ładnego zdjęcia ponieważ cały czas się wiercił. Waży 1900 i powiedziała że raczej będzie chuderlaczek

Gosia głowa do góry! Upały źle wpływają na maluszki i to pewnie dlatego Trzymam kciuki za Juliuszka
Prawie dwa kilo szczęścia już nosisz

Dziś dzień bez upałów, ale w domu nadal duszno, mimo wietrzenia. Wczoraj byliśmy u rodziców nad jeziorem i upały dały mi w kość. Potem przeszła burza i się na szczęście ochłodziło, bo jak wracaliśmy to staliśmy w korku i odległość nie całych 10km pokonaliśmy w godzinę Wróciłam do domu wymęczona jakbym maraton przebiegła.
Dziś już lepiej Zaczełam 32 tydzień! Jeszcze dwa miechy i rodze!!!