|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2014-08-06, 09:47 | #2041 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47587777]Dzisiaj o godz. 2:25 urodził się Franek waga 3760 gr, 55 cm. Śliczny, ma malucie rączki i duże jajka A tata dumny jak paw
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] gratulacje witamy Frania na świecie Cytat:
Cytat:
jak coś to pisz, będę przekazywała wieści dziewczynom a wiesz, że jakiś czas temu miałam taki okres, że myślałam że już będę stale w tej ciąży łazić, tak mi się dłużyło już Cytat:
Sara spokojnie, przecież nikt Cię nie zlinczował Wcześniejsze nieporozumienia na wątku wyraźnie pokazują, że czasami czyjeś jedno sformułowanie potrafi wywołać burzę i kogoś urazić. To tylko słowo pisane, nie widać emocji piszącego itd. Wydaję mi się też , że to chodziło nie o Twój opis bólu/porodu tylko jak napisałaś, ze nie dziwisz się że jakaś dziewczyna darła się ( Gosia o tym pisała, że czekając na ktg słyszy dziewczynę która właśnie rodzi), bo to przecież boli jakby Cię zarzynali Ja wierze, że Ciebie tak bolałomało tego, uważam że jesteś bardzo dzielna, bo przecież jechałaś do szpitala wiedząc, że będziesz miała cc... nawet nie zdążyłaś się nastawić psychicznie. Ja tam Cię podziwiam że dałaś radę
__________________
"Czas robi swoje, a Ty człowieku?..." H.Murakami wymiana-ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252356 wymiana- kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post87214768
|
|||
2014-08-06, 10:05 | #2042 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
__________________
Zosia 26.03.2010 r. Franio 24.07.2014 r. |
|
2014-08-06, 10:09 | #2043 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
MrsDorota gratulacje
sypia się te porody to która dziś jeszcze
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama. Igor ur. 16.09.2011 Mia ur. 13.08.2014 |
2014-08-06, 10:17 | #2044 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Przeterminowaly mi sie dzis wyniki badan, wstalam siku w pojemnik zrobilam i poszlam odpoczac...obudzilam sie po 3h wiec juz mocz do wylania i musze jutro jechac Buuu
Ale GBS ujemny mam i czuje sie lepiej niz wczoraj [1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47587777]Dzisiaj o godz. 2:25 urodził się Franek waga 3760 gr, 55 cm. Śliczny, ma malucie rączki i duże jajka A tata dumny jak paw .[/QUOTE] wow ale szybka akcja!! GRATULACJE!! CZEKAMY NA OPIS PORODU WITAMY NA SWIECIE FRANKA: roza: Cytat:
Cytat:
Nalykala sie wod to glodna nie jest bo brzuszek pelny. Akurat jak bedziesz miala nawal to Mela zglodnieje i sie wszystko pieknie zgra, zobaczysz Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Optymistka26 Czas edycji: 2014-08-06 o 10:18 |
||||
2014-08-06, 10:17 | #2045 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Cytat:
Czemu żałujesz że chodziłaś prywatnie? A z położną to nie jest tak, że jak się 'nie przyda', to nie płacisz? Bo chyba płaci się po, czy nie? I powiedz czemu płacisz za ubranie dla męża? Pierwszy raz słyszę o czymś takim... Cytat:
Niestety mi też się to często zdarza... Co prawda zwykle wiem dlaczego, ale przeważnie powód jest dość błahy...
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 Edytowane przez gosia3103 Czas edycji: 2014-08-06 o 10:19 |
||
2014-08-06, 10:20 | #2046 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
hormony ci spadaja, masz prawo sie roznie czuc....Bedzie dobrze, zobaczysz...Jestes dzielna, dajesz rade z 2 dzieci i wizazem. To juz wyczyn!
|
2014-08-06, 10:21 | #2047 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 369
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
__________________
TP 10.08.2014- SYN 2010- SYN |
||
2014-08-06, 10:34 | #2048 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Wróciłam od gina. Wszystko jest ok tylko skurczy brak. Dziś musze zameldować się w szpitalu na patologii z podejrzeniem cholestazy.
Kobitki co mi będzie potrzebne, jakie te badania robią???Nie chce iść do szpitala PS. Gratulacje dla kolejnej mamusi
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani??? |
2014-08-06, 10:41 | #2049 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Odpoczywaj i ciesz się Frankiem och jak ja bym chciała już mieć maluszka przy sobie
__________________
|
|
2014-08-06, 10:46 | #2050 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 674
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Witajcie Z całego serca gratuluję wszystkim nowym Mamusią :jup i: |
|
2014-08-06, 10:47 | #2051 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 369
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Czas na opis porodu u mnie lajtowo wiec smialo mozna czytac
O godz 00:15 poczulam COS (najlepsze jest to ze nie mam pojecia CO i JAK to poczulam ale nagle oczy otworzyly mi sie jak 5 zlotowki i stwierdzilam ze mozliwe ze zaraz wody mi odejda wiec szybciutko na kibelek i faktycznie jak sikalam to lecialo jeszcze cos.. Najdziwniejsze bylo to ze na samym poczatku troche to kontrolowalam tak jak siku a potem to lecialo samo co jakis czas glownie na stojaco... Poszlam pod prysznic i ogolilam kryche byle jak, nog w ogole, bylam za bardzo podekscytowana, nie moglam sie skupic, dopakowywalam torbe, zadzwonilam do poloznej i przed 2 bylismy w szpitalu.. Jeszcze na poczekalni zaczely sie skurcze, ale lekkie jednak bylo to juz odczuwalne jak te okresowe. Podkreslam ze nie byly w ogole regularne! Nic a nic.. Jak juz mnie zbadali to wyszlo ze mam rozwarcie na 1-1,5 cm wiec juz bylam szczesliwa ze cokolwiek jest! Poszlismy na sale, polozna zrobila mi wlewke, zalatwilam sie, poszlam pod prysznic i na ktg. Juz podczas ktg skurcze byly bardzo mocne ale w ogole nieregularne, bylo ich doslownie kilka, ale ze w miedzyczasie rozwarcie doszlo do 3 cm to dostalam znieczulenie. Niestety troche zle mi sie rozlalo bo po prawej stronie caly czas cos tam czulam, przez godzine bylo to takie twardnnienie tylko ale jednak spac nie moglam (w przeciwienstwie do mojego meza ktory chrapal na kanapie ) W koncu calkiem puscilo mi na tej stronie i dostalam 2 dawke chwile po 6. Caly czas bylam podpieta pod ktg i skurcze caly czas byly zupelnie nieregularne, np 2-3 pod rzad a potem kilka minut nic, polozna mowila ze czasem sa takie porody z nieregularna akcja skurczowa.. po 7 czulam ze musze delikatnie przec a wlasciwie samo sie to dzialo, coraz intensywniej, potem juz parlam sobie na boku sama z mezem na sali tak gdzies z 10 minut, pozniej pojawila sie znow polozna, przygotowala lozko, zbadala, kazala polozyc sie na plecach, trzymac nogi i przec kiedy czuje. Darlam sie okropnie, ale tak jak pisalam chyba niezupelnie z bolu tylko taki odruch jakis mialam, bylo mi latwiej po prostu, strasznie dziwne uczucie ale podkreslam ze to nie byl tylko bol tylko ucisk-sama nie wiem jak to opisac Oczywiscie znieczulenie znow mi puscilo po tej prawe stronie to chcialam jeszcze dawke ale mi nie dali ale przez to ze mialam takie nieregularne skurcze, to odczulam je ze 3 razy moze.. Dotykalam glowki Szymka jak jeszcze byl w srodku-taka mieciutka w koncu wyszedl, moj maz musial sobie usiasc i nie chcial przeciac pepowiny wiec zrobilam to..JA fajne POtem lozysko to pikus raz parlam delikatnie i je wyciagneli ale to w ogole nie bolalo.. Pozniej lampka w krocze i patrzyli czy cos mi sie nie rozerwalo, znow mi sie udalo i nic kompletnie nie peklam, nawet nie bylam otarta specjalnie bo z sikaniem tez problemu nie mialam tak jak po pierwszym.. I koniec Nie wszytskie porody sa straszne, chociaz wiem, ze ja bez znieczulenia chyba nie dalabym rady bo mam b.niski prog bolu... Ale wiecie co, balam sie ze bede zdystansowana do 2 dziecka a zakochalam sie jak nie wiem, jest taki malenki i kruchy, robi takie smieszne minki, usmiecha sie jak zasypia, ma piekne czarne wloski i tak slicznie pachnie ahh a teraz ten moj slicznei pachnacy synek zrobil mniej pachnaca kupke )))) P.S. moj tez mial ogromne jajka jak sie urodzil, na szczescie sa coraz mniejsze bo wygladalo to dosyc komicznie
__________________
TP 10.08.2014- SYN 2010- SYN |
2014-08-06, 10:53 | #2052 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- Cytat:
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
|||
2014-08-06, 11:02 | #2053 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 369
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
wiem wiem Gosia, tylko ze ja odpisuje na raty z doskoku i w miedzyczasie odpisalas przyznalam CI racje co do nastawienia matki, a amen co do zachowania dzieci o czym pisalam kasiuula
__________________
TP 10.08.2014- SYN 2010- SYN |
2014-08-06, 11:03 | #2054 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
MamaMarta fajnie że nic nie pękło i cię nie naciski. Faktycznie lajtowy poród. Ja dochodzę do siebie, ale cala noc nie spałam i czuje się bardzo zmęczona... Ale Franek jest fajniutki. Boje sie wziąć go na ręce
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-08-06, 11:13 | #2055 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Moni 26 trzymam za Ciebie kciuki
MsDorota koniecznie opisz jak to było, bo niezłym tempem wystrzeliłaś No i oczywiście wielkie gratulacje H4linka no a jak po cc? Karmisz? Boli bardzo? Zuken te babki chyba maja satysfakcję z siebie jak się tak zachowują Mam nadzieję, że pokarm się jednak pojawi ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ---------- Cytat:
Z tymi jajkami to nie raz się spotkałam, że takie wielkie po urodzeniu heheh |
|
2014-08-06, 11:26 | #2056 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
gosia, moje chlopaki jednak po histerii w gabinecie szybko sie uspokajają co nie zmienia faktu ze przy nastepnym razie jest to samo...na nic tlumaczenia ze np szybko przestanie bolec itp.
A reakcja tej dziewczynki (i jej mamy) wskazuje na to ze np w sklepie jest tak samo jak mama czegoś nie kupi..., u mnie na szczęscie tego nie ma, moje chlopaki tak nie swiruja |
2014-08-06, 11:27 | #2057 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
wspaniały poród! Mój tż też może nie być na siłach przeciąć pępowiny hehe! Dziękujemy za taki opis
__________________
|
|
2014-08-06, 11:41 | #2058 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
No własnie zastanawiałam się na co by isc do kina ale nie ma na co.. Cytat:
Byłaś dzielna! Gratulacje!!!! klaski:
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba.. |
||
2014-08-06, 11:55 | #2059 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Serock
Wiadomości: 14
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Gratuluję wszystkim mamuśkom!!! Też już bym chciała
Dla rozluźnienia okołoporodowej atmosfery powiem Wam, że wczoraj sobie kichnęłam i się posikałam przy bankomacie, w centrum miasta . Ale byłam w takim szoku, że od razu się zaczęłam śmiać dobrze, że tłumów nie było, szybko wskoczyłam do samochodu |
2014-08-06, 12:08 | #2060 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Marta dzieki za opis. Bardzo pozytywny! Szkoda, że maz nie podołał
Aisog wez kilka par majtek bawelnianych. Mam tez szlafrok. Jednak się przydaje jak lekarz zgarnia na badania o swicie. I przykrywam się nim podczas ktg odkąd ksiadz nam wparowal do sali, a ja mu świeciłam majtkami ;-) Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2014-08-06, 12:13 | #2061 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47587777]Dzisiaj o godz. 2:25 urodził się Franek waga 3760 gr, 55 cm. Śliczny, ma malucie rączki i duże jajka A tata dumny jak paw
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE] Bravo! Witamy cię Franuś no ja się nie mogę doczekać końca miesiąca, wtedy będzie wywoływanie u mnie w razie czego. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przeżyłam dziś pierwszy w ciąży atak migreny. Przed ciążą miałam tak raz na kilka miesięcy, ale w ciąży mnie oszczędzała do dziś. Matko, myślałam, że umrę. Mi się zaczyna to zwykle od takiego ograniczonego pola widzenia, jakby mi ktoś latarką w oczy świecił. Myślałam, że nie dojadę do domu ze szpitala. Ale na szczęście zdążyłam wziąć paracetamol (zadziałał w ciąży, przed ciążą musiałam robić mixa: pyralgina+ ibuprofen+ kawa+ modlitwa, żeby przeszło ) i zanim ból głowy i mdłości rozkręciły się na dobre, to lek je wyciszył. Głowa mnie ćmi i pewnie tak będzie do jutra, ale przynajmniej nie muszę leżeć w ciemności. Moja położna bardzo zadowolona ze mnie (nie wiem z czego, skoro nic się nie dzieje), zrobiła mi ręczne badanie szyjki (o fak! Bolało!), powiedziała, że zamknięte wszystko i kazała dzwonić za tydzień na kolejną kontrolę się umówić. Jadę do fryzjera niedługo |
||||
2014-08-06, 12:22 | #2062 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Dzieki dziewczyny
Podejrzenie cholestazy w sumie nie wiem skąd mam. dziś mi wypisał skierowanie ze względu na moje opuchnięte nogi, które się świecą (skóra jest jakby nawoskowana) no i przytyłam 3kg w ciągu 2 tyg a dziecko 300g, wiec głównie to woda u mnie robi wage... Dobra jade juz do tego szpitala. Trzymajcie kciuki obym wyszła szybko i z dzieckiem
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani??? |
2014-08-06, 12:24 | #2063 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Kasia ale ja pokarm raczej mam, jak nacisne piers to widze taka kropke wiec musi byc ok tylko mala nie chce ssac... Co z tego ze ja przystawiam jak ona od razu wydziera sie wnieboglosy bo musze jej sutek prawie sila wkladac do buzi nie mowiac o tym, ze po 5 minutach probowania mala zasypia i nijak nie moge jej dobudzic
Takze wydaje mi sie, ze ona po prostu dopiero zacznie odczuwac glod, moze przez te wody plodowe ma jeszcze pelny zoladek... W kazdym badz razie trzymajcie kciuki zeby za duzo nie stracila na wadze ta moja kruszyneczka Dzisiaj w nocy bede kombinowac z laktatorem i sprobuje dac jej butelke Wlasnie dostala 2 szczepionki i dalej spi sasiad z pokoju obok zdziera gardlo od rana a Mela taka grzeczniutka Aha nie wiecie moze jak oni licza te doby w szpitalu? Jak u mnie jest sie 2 doby po sn a 3 po cc to znaczy ze wyjde jutro czy kiedy? Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
2014-08-06, 12:27 | #2064 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Przypomniałaś mi właśnie o tych migrenach. Też miałam przed ciążą Chyba kiedyś w pierwszym trymestrze zdarzyło mi się, ale od kilku m-cy nic Mam nadzieję, że nie wróci Nie wiem co mi się porobiło, ale od kilku dni męczą mnie zajady Brakuje mi jakiejś witaminy może? Smaruję to cholerstwo, ale cały czas kąciki mam podrażnione. Ależ mnie to zaczyna denerwować |
|
2014-08-06, 12:28 | #2065 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Jak Mela nie dostanie żółtaczki i zacznie jeść, to jutro wyjdziecie. Tak naprawdę druga doba to już dziś ci leci.
|
2014-08-06, 12:49 | #2066 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47587777]Dzisiaj o godz. 2:25 urodził się Franek waga 3760 gr, 55 cm. Śliczny, ma malucie rączki i duże jajka A tata dumny jak paw [/QUOTE] dla mamusi i witamy Franka Szybka akcja była A narządy płciowe chyba często po porodzie są duże, kojarzę że coś w SR nam o tym mówili Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||||
2014-08-06, 13:13 | #2067 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
2014-08-06, 13:31 | #2068 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
Ja na ostatniej wizycie usłyszałam, że się trochę starzeje ale jest ok. Stopnia nie określiła...
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
||
2014-08-06, 13:38 | #2069 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Dziewczyny chciałam wam przekazać pozdrowienia od zVenus
jest jeszcze w szpitalu, ale czuję się super,a mała jest cudna Jak będzie miała dostęp do neta to wszystko nam opiszę. Cytat:
każda z nas ma takie dni i wiem jakie one są okropne! mam nadzieje, że szybko Ci to minie. Cytat:
fajnie, że miałaś taki łatwy poród dziękujemy za opis Ja właśnie dzisiaj byłam na konsultacji anestezjologicznej w szpitalu, nie ma u mnie żadnych przeciwwskazań do zzo, więc trochę się uspokoiłam Odebrałam też wynik gbs, na szczęście ujemny Jeszcze dzisiaj ( chyba już ostatnia) wizyta u gina i ....mogę rodzić
__________________
"Czas robi swoje, a Ty człowieku?..." H.Murakami wymiana-ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252356 wymiana- kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post87214768
|
||
2014-08-06, 13:40 | #2070 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Ja 2 tygodnie przed terminem jak bylam w szpitalu to mialam.stopien 2/3 ogolnie 2 stopnia to jest juz jakos kolo 32-33 tygodnia chyba takze spokojnie
Przed chwila Mela miala pierwszego goscia, babcie, mame tzta jakos nie specjalnie ja to wzruszylo bo cala wizyte przespala;P Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:15.