Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XX

[Joanku]

Ojaa, wicher czekej, to wyście się na jednym weselu spotkały?
Jaki ten świat mały!!

[Maliniarka]

Napisane przez krolewna_smieszka

Spięte nią wysoko loki moja mama nazywa "ślubnym upięciem", bo wygląda jak misterne uczesanie od fryzjera.

fajnie to wygląda przy Twoim skręcie

[Curly81]

Napisane przez wicherek1989

Wizazanka sie wyfryzowała na wesele i dzięki temu że dodawałam zdjęcia z twarzą to mnie rozpoznała i podeszła ze słowami cześć wicherek jestem Wizażanka wyglądała przepięknie oczywiście

Poważnie,spotkałyscie się na jedym weselu?Niesamowi te.
Świat jest mały.Moja znajoma przypadkiem spotkała się z koleżanką z bloku na górze wieży eiffla.

[wicherek1989]

Napisane przez Maliniarka

ja też lubię kallosa vanilię na Twoich włosach

No ostatnio to tylko jego używam, bo mi się wszystko inne wykończyło. Isana do kręconych jeszcze jest (też ją lubią), ale kallos vanilia rządzi

Napisane przez Joanku

Ojaa, wicher czekej, to wyście się na jednym weselu spotkały?
Jaki ten świat mały!!

No dokładnie tak było wiedziałam, że jest z Podkarpacia, ale zaskoczenie było i tak mega

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez Curly81

Poważnie,spotkałyscie się na jedym weselu?Niesamowi te.
Świat jest mały.Moja znajoma przypadkiem spotkała się z koleżanką z bloku na górze wieży eiffla.

No poważnie bardzo ładna z niej Wizazanka kopara mi tak opadła z tego zaskoczenia ze spotkania, że do tej pory domknąć nie mogę. Poznała mnie już w kościele i rozkminiała skąd zna tę twarz i locze zresztą wejdzie na wizaż to sama napisze jak było

[Curly81]

Napisane przez Maliniarka

chciałabym mieć taki przyklap, świetnie wyglądają

dzięki

Dzisiaj myłam waxem,na noc był rycynowy,odzywka Isany do loków,jako b/s joanna rumianek,len i stylizacja kremem do loków revlona i na koniec odgniotłam serum z waxa na koncówki.Efekt super.Nie mogę odżałować tej odżywki Isany,że ją wycofali!Kończy mi się właśnie.Moje włosy bardzo lubią olje rycynowy.Są po nim błyszczące,ładny maja skręt.A ten krem do loków revlonu też im bardzo pasuje.Cieszę się bo tani nie był.

[wicherek1989]

Napisane przez Curly81

Nie mogę odżałować tej odżywki Isany,że ją wycofali!

Którą Isanę wycofali? Nie żartuj że tę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...kreconych.html

[Curly81]

Napisane przez wicherek1989

Którą Isanę wycofali? Nie żartuj że tę: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...kreconych.html

niestety ale tak ,czytałam wczesniej,że ktoś chciał kupić i nie było,wiec poszłam do rossmana w wawie i nie było tej serii do loków.Wkurzyłam się bo ta odzywka bardzo mi pasuje.Muszę isc znowu i zapytać w sklepie czy to stała zmiana i nie będzie jej.

[wicherek1989]

Porażka, ja kiedyś kupiłam 2 to mam jeszcze 1 całą. Ale standard, co ciekawsze odżywki wycofują, skandal!

[ShrinkingViolet]

Napisane przez wicherek1989

Porażka, ja kiedyś kupiłam 2 to mam jeszcze 1 całą. Ale standard, co ciekawsze odżywki wycofują, skandal!

Właśnie to zauważyłam, wycofali chyba też tą Isane z Babassu chyba kiedyś, nie? Bez sensu.

[syklamen]

Dziewczyny nakładacie ten olej rycynowy solo, bez żadnego innego oleju dodatkowo? Jak z aplikacją? Czytałam coś, że trzeba go podgrzewać, albo mieszać z innymi olejami, bo jest gęsty. Ja go dodałam ostatnio do oleju z pestek winogron, ale nie zauważyłam, żeby moje włosy, jakoś szczególnie takie połączenie polubiły, wyglądały jak zwykle.

[booklover]

O Jezu,jesteś cudowna Dzięki,dzięki,dzięki! <3 <3

[Curly81]

Ja go daję solo ,nie podgrzewam,na dłoni rozprowadzam to się trochę ogrzewa...nakładam na całe włosy i na skalp od niedawna.

Mam już tą suszarkę remingtona,ale ona jest wielka,z dyfuzorem wygląda jak rakieta.Nie suszyłam nią jeszcze ale chyba łatwo nie będzie bo moja rączka licha jest.

[Klaudenc]

Ja daję rycynowy solo szczoteczką do zębów na nasadę i potem trochę leci na włosy, tak zostawiam na noc i rano zmywam. A po 1 aplikajci oleju to raczej nigdy nie ma efektu... przynajmniej u mnie, muszę jakiś czas stosować. Niektóre włosy wysusza.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja rycynowy mieszam z innymi olejami, bo lepiej mi się go rozprowadza. Ale jakoś rzadko go używam.

[Ania_Marysia]

Jeej, ależ prosz
Mi tylko dać powód, a o włosach mogę nawijać, nawijać i nawijać Bo w domu to już nikt nie chce słuchać
Dorwałam dzisiaj Balsam babuszkowy na brzozowym propolisie, będziem testować
W ogóle tyyyyle mi się rzeczy do testów uzbierało, że hoho :P

[Curly81]

W końcu jest.

[Wizazanka5000]

Nooo w koncu

[Klaudenc]

Marchewa działa cuda. Nie zmieniałam pielęgnacji, a włosy udało się trochę nawilżyć i wróciło nieco locza. Myłam wczoraj, a dziś lepiej wyglądają. Taka malutka zmiana, a tak cieszy.

Wizazanka i Wicher - pochwaliłybyście się fryzurami z wesela ;D

[3ba950c8c49f5af78bf2bff0301e720ca42c6fd2_5edd71bb2612a]

Napisane przez Ania_Marysia

The Unlike ma rację
A ja na Twoje włosy "poleciłabym" jeszcze blog Henrietty
http://henri-and-her-hair.blogspot.com/
Wydaje mi się, że inspiracja pielęgnacją np. Anwen czy BlondHairCare może być dla Ciebie za lekka. (Na początku włosomaniactwa zrobiłam ten błąd ;c )
Powodzenia!

Dziękuję za link, na pewno zajrzę
Dzisiaj moje włosy są mniej spuszone, a to dziwne, bo użyłam tylko szamponu Pantene Nature Fusion i odżywki bs Dove nourishing oil care na olej niestety nie miałam czasu.

To chyba trochę dziwne, prawda? Bo raczrj moje włosy nie powinny lubić oleju z kokosa i arganowego. Dziwne wręcz

[Wizazanka5000]

Napisane przez Klaudenc

Marchewa działa cuda. Nie zmieniałam pielęgnacji, a włosy udało się trochę nawilżyć i wróciło nieco locza. Myłam wczoraj, a dziś lepiej wyglądają. Taka malutka zmiana, a tak cieszy.

Wizazanka i Wicher - pochwaliłybyście się fryzurami z wesela ;D

Ja nie mam ani jednego zdjecia:p

[zagubiona94]

Napisane przez ShrinkingViolet

Mam to samo. Ja muszę zmoczyć łeb i nałożyć normalnie odżywkę, wszelkie inne próby kończyły się fiaskiem.

O kurczee, to ja się aż tak nie bawię, bym chyba zwariowała jakbym co dzień musiała włosy moczyć i je układać od nowa i czekać aż wyschną. U mnie też wszelakie próby kończył się fiaskiem, więc z rana tylko po spaniu rozczesuje włosy i związuje chwile w wysoki kucyk, potem rozpuszczam i jak jest, tak zostaje

Napisane przez Curly81

Ja reanimuję solidnie wodą jest ok.

Nie wystawiałabym głowy na słońce z wilgotnymi/mokrymi włosami,pewnie rozjaśni ale i wysuszy bardzo,zniszczy ale w sumie rozjaśniacz też niszczy.Nie wiem co gorsze.

Zazdroszczę, u mnie po wodzie byłby puch, no ale co włosy to metoda

Z rozjaśniaczem miałam już do czynienia, o ile pierwsze spotkanie było okej, to po drugim tragedia, ale cóż się dziwić jak za drugim razem nakładałam przeterminowany rozjaśniacz i trzymałam zdecydowanie dłużej nić powinnam Dlatego chyba zrezygnuje i z wystawiania mokrych włosów na słoneczko i z rozjaśniacza Aż mnie ciarki przeszły na wspomnienie o rozjaśniaczu

Napisane przez ShrinkingViolet

Zagubiona94, po jednym razie wątpię, żeby Ci coś zjaśniało, jak moja koleżanka robiła płukanki to po serii dopiero odrobinę pojaśniało ale to był ledwo zauważalny efekt. Ze słońcem też bym nie ryzykowała. No ale zrobisz jak uważasz.

Kurczeee, to chyba jednak zrezygnuje z tego pomysłu

Napisane przez Joanku

Zagubiona, moja koleżanka używa jakiegoś kremu z castinga i jest zachwycona delikatnym rozjaśnianiem...
Popatrz na kwc

Dziękuję, poczytam o nim


No i wizaż wrócił!
Dziś przyszedł mój Remington (D5220)! Leciutki jest, spodziewałam się ciężkiej krowy w ręce Dyfuzor gigantyczny! I całe życie byłam w błędzie sądząc, że zimny nawiew jest zimny. On wcale nie jest zimny.
Dziś będę testować, bo łeb muszę umyć, a kłaki nie zdążą mi wyschnąć do nocy, także... przyszedł w idealną porę

[krolewna_smieszka]

Jupi, wątek wrócił!!
Ja wczoraj umyłam włosy płynem Facelle i jak na razie jest nieźle, loki wczoraj na żel wyglądały ładnie, dziś lekki puch, ale tak zawsze mam drugiego dnia. Moja twarz też go dobrze zniosła. A więc na najbliższy 5dniowy wyjazd zabieram Facelle jako 3 w 1: do mycia twarzy, ciała i włosów .

[JudytaKas]

Napisane przez krolewna_smieszka

Jupi, wątek wrócił!!
Ja wczoraj umyłam włosy płynem Facelle i jak na razie jest nieźle, loki wczoraj na żel wyglądały ładnie, dziś lekki puch, ale tak zawsze mam drugiego dnia. Moja twarz też go dobrze zniosła. A więc na najbliższy 5dniowy wyjazd zabieram Facelle jako 3 w 1: do mycia twarzy, ciała i włosów .

miło że wątek się odnalazł
U mnie Facelle też fajnie się spisuje jako produkt do wszystkiego. Na wyjazd w sam raz

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez Curly81

Ja go daję solo ,nie podgrzewam,na dłoni rozprowadzam to się trochę ogrzewa...nakładam na całe włosy i na skalp od niedawna.

Mam już tą suszarkę remingtona,ale ona jest wielka,z dyfuzorem wygląda jak rakieta.Nie suszyłam nią jeszcze ale chyba łatwo nie będzie bo moja rączka licha jest.

Ja stosuję solo, wcześniej podgrzewam. U mnie daje świetne efekty

[AgusiA753]

Wątek wrócił, no to ulżyło mi

Napisane przez ShrinkingViolet

Chyba wreszcie znalazłam swój olej. Dało mi to kopa, bo już myślałam, że straciłam podatność na olejową pielęgnacje. Wrzucam zdjęcia po oleju migdałowym, schaumie 7 ziół, a na koniec planeta organica turecka + joanna niebieska.

Sorry, za jakość ale mój telefon ma dziwny system robienia zdjęć i nie umiem sama sobie zrobić, a matka patrzy na mnie jak na wariatkę jaką ją proszę.

Napisane przez zagubiona94

No i wizaż wrócił!
Dziś przyszedł mój Remington (D5220)! Leciutki jest, spodziewałam się ciężkiej krowy w ręce Dyfuzor gigantyczny! I całe życie byłam w błędzie sądząc, że zimny nawiew jest zimny. On wcale nie jest zimny.
Dziś będę testować, bo łeb muszę umyć, a kłaki nie zdążą mi wyschnąć do nocy, także... przyszedł w idealną porę

Testuj, testuj warto

Napisane przez JudytaKas

miło że wątek się odnalazł
U mnie Facelle też fajnie się spisuje jako produkt do wszystkiego. Na wyjazd w sam raz

Mnie akurat podrażnił. Ale to w sumie było jak miałam przesuszoną skórę Póki co nie będę próbować.

[Secret125]

Witajcie Kochane
Jak długo mnie tu nie było, ponad rok czasu i baarddzo sie za Wami stęskniłam. Przez ten cały czas dbałam o włosy i są już w bardzo dobrym stanie i nie pamiętają już czasów prostowania.

[krolewna_smieszka]

Mój sposób używania dyfuzora:
Ostatnio suszę normalnie na stojąco, bez pochylania głowy w dół. Zawsze na najwolniejszym nawiewie (pisałam niedawno moją metodologię z zimnym i ciepłym nawiewem). Najpierw odbijam dyfuzorem włosy przy skalpie. Następnie zbieram po kilka loków od dołu do miseczki dyfuzora i dociskam do skóry głowy tak, żeby jednocześnie też unosić włosy najbliżej skóry. Powtarzam tak ze wszystkim lokami. Z tym że mi się nigdy nie chce czekać do pełnego wysuszenia, więc tylko definiuję kształt w taki sposób, a potem sobie schną na powietrzu. Na koniec, jeśli czuję taką potrzebę, jeszcze raz odbijam włosy przy skalpie, poprawiając wszelkie nieładne odgniecenia. Zgodnie z zaleceniami Mysi z jej bloga, każdą zmianę położenia dyfuzora robię na zupełnie wyłączonym nawiewie i włączam go dopiero, gdy suszarka jest już ustawiona w dobrym miejscu - zapobiega to puszeniu. Suszenie trwa wieki, ale efekt jest cudowny.
Sucharki po żelu odgniatam, gdy już włosy sobie same skończą (lub prawie skończą) schnąć.

[ShrinkingViolet]

Rany, wreszcie udało mi sie przywrócić subskrypcje.


Jak tam Wasze włosy?

Moje hiperszczęśliwe po owsowej odżywce z YR i naftowaniu. Chyba będę nakładać naftę co mycię na skórę głowy + czasem na włosy.

[Klaudenc]

Używam olejek rycynowy i musztardowy i z włosami lepiej wizualnie. Troszkę mi mama tył podcięła, żeby estetyczniej wyglądały. Kilka miesięcy potrwa pewnie powrót do normalności. Źle się czuję z tymi włosami, liczę że do września jak już pójdę do szkoły będą się lepiej prezentować. Przynajmniej wzięłam się za przyczynę i mam zestaw pasującychm i produktów ;D
jak ochraniacie włosy na basen? kładziecie jakiś olej?

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Klaudenc

Używam olejek rycynowy i musztardowy i z włosami lepiej wizualnie. Troszkę mi mama tył podcięła, żeby estetyczniej wyglądały. Kilka miesięcy potrwa pewnie powrót do normalności. Źle się czuję z tymi włosami, liczę że do września jak już pójdę do szkoły będą się lepiej prezentować. Przynajmniej wzięłam się za przyczynę i mam zestaw pasującychm i produktów ;D
jak ochraniacie włosy na basen? kładziecie jakiś olej?

Jak byłam na wątku parę lat temu to była tu dziewczyna która była pływaczką i zawsze kładła kokosowy ale ja nie próbowałam.

[Klaudenc]

Po kokosie miałabym masakrę. Spróbuję musztardowy z rycynowym bo wybieram się w weekend, a nie chciałabym zniweczyć mej ciężkiej pracy nad loczem ;D