Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII

[inwersja]

Napisane przez papalinka83

Inwersja, a dałaś nabiał z zalecenia lekarza pierwszy raz (jogurt, twarożek)? Czy sama spróbowałaś? W jakiej ilości i jak Ci to poszło? Ja chyba jestem najbardziej zachowawcza na całym forum z jedzeniem, ale strasznie się boję, że wrócimy do punktu wyjścia, jak się wreszcie zrobiło trochę lepiej. Jeszcze co jakiś czas wychodzą Oli plamy i muszę smarować sterydem, ale rzadko. Ola je już z mięsa królika i jagnięcinę i to jest ogromny sukces, próbuje też żółtko i chyba jest ok, z glutenem już normalnie wszystko też. Ale nabiału się boję strasznie. Mam wizytę u alergologa, jak Ola skończy roczek, podobno wtedy spróbujemy. A co do konsystencji, to moje dziecko grudki zje, jak są malutkie, chrupki je sama,a poza tym patrzy podejrzliwie na wszystko, co nie jest na maksa zmielone i zaciska usta. Także jedzenie kanapek, jajecznic itp to na razie u nas abstrakcja

Tak, kazała spróbować podawać jogurt bez sztucznego mleka i jeśli przejdzie to twarożek. Jogurt może nie zjada co dzień, ale często. Albo sam naturalny albo jak wczoraj z owocem i zmiksowałam mu do tego banana. Pije go z kubeczka rurką. Twarożku jakoś dużo nie jadł, ale w sumie gdyby miało coś być nie tak, to chyba by już było. Zjadł parę razy trochę kanapki.
Ale za to nie mówiła nic o maśle, a spróbowałam trochę smarować chleb żeby jakieś kanapki z wędliną podać i nic mu nie jest. Dlatego pomyślałam o tym jajku żeby spróbować. Zawsze byłaby jakaś odmiana, a nóż by też przeszło pozytywnie

Też mamy po roczku wizytkę, ale to już mamy mieć testy z krwi. Nie wiem co to będzie, chyba M. będzie musiał wziąć urlop, bo ja za chiny z nim nie wejdę do zabiegowego!

Napisane przez Larysa88

Nie no nie ma się co licytować ale skoro oceniamy naszych znajomych którzy wrzucają zdjęcia dzieci na fb w źle zapietym foteliku czy w złym kierunku i są komentarze żeby uświadomić ta mamę ze może powinna trochę poczytać o tym temacie wiec i tutaj fajnie komuś powiedzieć ze zamiast czegoś może zrobić coś co będzie zdrowsze może to tylko rady a nie naskok a ktoś zrobi jak uważa. Bo serio jest tak ze któraś czasem opisuje swoje znajome i później dużo komentarzy o rany jak mogła trzeba było powiedzieć czy coś takiego a tutaj "naszym" dziewczynom z forum każdy się boi czegoś powiedzieć tak zauważyłam


Mamy buty zdjęcie w załączniku

Aa i musze się pochwalić znaczy Ole pięknie mi je obiadki. Także koniec ze sloikami które juz dawno odrzuciła. A nie w sumie je tylko jeden z ryba z bobovity poza tym pluje każdym a z talerza normalne jedzenie wcina aż miło ) dzisiaj się bałam że nie zje bo pierwszy raz ogórkowa ale cały talerz wsunela bardzo dużo rzeczy już je

Wow! Chcę oglądać Twoje nogi, nogi, nogi, nogi!
Niezła z niej szprycha!

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ale Miki jakos chya nie reagowal zle na jedzenie do tej pory? nie boj sie jajka
Alek je wszystko prawie, unkam dalej fasoli itp, duzo soli, duzo cukry
ale daje mu sporbowac wiekszoscrzeczy
jak ja jem loda albo dostaje kawalek jak wiem z jakiego zrodla albo kupuje mu wafelka,

Miłek, nie Miki
No i tak, już trochę czasu się z tym męczymy, ale on ma takie przerwy. tzn. przez jakiś czas je ładnie, a potem znów coś się dzieje i nie chce.
Od wczoraj - odpukać - zaczął mi jeść po 1,5 kanapki. Ale już dziś z obiadkiem było gorzej, choć nie tak tragicznie jak np. tydzień temu. Ja sądzę, że winne są zęby, bo były dni tak tragiczne, że nic z łyżeczki nie chciał. Ani obiadu, ani owoców, ani jogurtu. Na prawdę już już mi się chciało płakać.

Napisane przez bajka1807

zlobek jest spoko pomijajac chorowanie



dla mnie smieszne bo ja tak bardzo czesto jezdze a mam jedno mlodsze dziecko, ona ma 3 i 2 letnie


eh na rozluznienie posladow poczytajcie sobie co dzis znalazlam w ksiazce z pierwszego miejsca literatury dzieciecej w empiku

To ja też dodam perełkę, którą na Fb zapodałam.

"Cóż to leży za placuszek?"
Pyta mały Tadeuszek.
"A to tatko nasz kochany,
Przez samochód rozjechany".

Swego czasu w K. polecałam serię książeczek z Panem Pierdziołką, bo są wyczesane

[dirtymagic85]

Napisane przez kaska87

JOŁ

boszzzzzzzzzzz nadrabiałam po łebkach ale to mi w oko wpadło serio
ja się domyślam, ale nie powiem
mojej mamie osoba z danona powiedziała, żeby tego dziecku nie dawać także no






no wymęczyłam, ale Wy miałyście lepsze promocje bo np drugie za 50% ami 10zł tylko opuścili

Znam ten ból, też pijemy enfamil...szału z ceną nie ma

wogóle to macie tu mocno pólegzystencjalne dylematy, która to jaka jest,a która to co by dała a co nie, no ile osób, tyle zdań i to jest normalne i tak będzie zawsze. I zawsze są dwie grupy: mniej lub bardziej rygorystyczne. To też jest normalne w społeczeństwie. także ten, no, standard

ciekawe jak tam Matal daje radę

[bojatoja]

Napisane przez ewacia85

sezon sie zaczyna na śliwki
a więc moje wypociny skopiowane przez laryske i wrzucone do k. skopiowane jeszcze raz wrzucam dla tych które nie były z nami w poczekalni


tzw boa dusiciel

6 jajek 2,5 szkl mąki zwykłej
0,5 szkl mąki ziemniaczanej (ja daje 3 zwykłej bo nigdy ziemniaczanej nie mam a i tak wychodzi)
1,5 szkl cukru
1szkl oleju
mały proszek do pieczenia
Ubijamy białka, dodajemy cukier, potem żółtka (czyli tak jak biszkopt), potem wsypujemy mąkę proszek i olej. Mieszamy na wolnych obrotach. Wylewamy na blachę (normalną dużą), ukladamy połówki śliwek skórką do góry jedna kolo drugiej .(mozna robić z brzoskwiniami świeżymi lub w okresie zimowym z puszki...ale osobiście najlepsze są sliwki->dlatego zawsze na zimę mroze) .
Nie wiem ile pieczemy i w jakiej temp bo zawsze na oko robie powiedzmy że 180 topni jak to większość placków
Prosto ,szybko i smacznie

U mnie ten placek nazywa się: szybki dobry placek

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez bajka1807

eh na rozluznienie posladow poczytajcie sobie co dzis znalazlam w ksiazce z pierwszego miejsca literatury dzieciecej w empiku

Widziałam jużto kiedyś

[MsLullaby]

Napisane przez Snow_White1

Ja bym nawet wolala z jednej strony dac dziecko do żłobka-z uwagi na kontakt z dziećmi. Ale przez parę miesięcy będzie niania. Po nowym roku zobaczymy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Nie obrazcie sie, ale tak piszecie, zeby dawac dziecku, co najzdrowsze etc a czy same Wy i tzowie tez się tak odżywiacie zadna nie je jogurtu danon czy bakoma czy whatever nie mowiac juz o chipsach czy slodyczach... taka dygresja. Ja uwazam, ze i tak to rodzice daja przykład. Inaczej to dla mnie zalatuje hipokryzja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Snow, u mnie nie zobaczysz ani grama chipsow ani slodyczy chyba, ze sama cos upieke jogurt znajdziesz tylko naturalny albo grecki chyba ze sobie TZ czasem kupi jogobelle z wisniami ale tam chyba tez jest naturalny + jakis syrop slodki i wisnie A ostatnio smazone i niezdrowe obiady je tylko TZ, bo ja, odkad jestem na diecie czuje sie tak rewelacyjnie fizycznie i psychicznie, ze wrecz znienawidzilam te wszystkie schaboszczaki i inne bitki wolowe serio, polecam wam wszystkim zmiane trybu zycia myslalam ze bede plula dalej niz widziala typi wszystkimi lekkimi potrawami, ale sa tak pyszne jesli sie je dobrze zrobi ze moglabym tak juz jesc cale zycie takie moje male przechwałki

[butterfly20]

Napisane przez Snow_White1

Ja bym nawet wolala z jednej strony dac dziecko do żłobka-z uwagi na kontakt z dziećmi. Ale przez parę miesięcy będzie niania. Po nowym roku zobaczymy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Nie obrazcie sie, ale tak piszecie, zeby dawac dziecku, co najzdrowsze etc a czy same Wy i tzowie tez się tak odżywiacie zadna nie je jogurtu danon czy bakoma czy whatever nie mowiac juz o chipsach czy slodyczach... taka dygresja. Ja uwazam, ze i tak to rodzice daja przykład. Inaczej to dla mnie zalatuje hipokryzja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Skoro pytasz...
wierz lub nie, ale ja nie jadam nic takiego
w ciazy jedynie miałam smaka na jeden rodzaj chipsów i tu przyznaję-jadłam.
Z jogurtów tylko naturalne.
Jak juz słodkie, to sama piekę jakieś ciasto z owocami. Murzynka zrobię, ale to dla męza.
Niemal wcale nie jadam smazonego, bo nie lubię. Pizzę raz na pół roku, a McDonaldy to nie pamiętam nawet,jeszzcze przed ciażą.
ja ogólnie lubię takie lzejsze potrawy, czasem wręcz jałowe i smakuje mi to co robię Tusi.
Niestety mój mąż to moje przzeciwieństwo i walczę z nim...czasem jem jakieś jego gulasze itp,ale smażonego never

Napisane przez Natala84

brawa za postępy i lepsze jedzenie
oby jeszcze spanie się poprawiło

dokładnie!
Ja daję VItax, herbapol albo biofix czasami trafi się, że jest aromatyzowana...
zastanawiam sie np czy nie kupić suszu w herbaciarni i takiej nie dawać

Snow, szczerze? odkąd mam dziecko, zaczęłam się odżywiać zdecydowanie lepiej
a poza tym - jest mega różnica w dawaniu czegoś słodkiego dziecku, które ma już wyrobione nawyki (czyli no gdy ma 4-5 lat) a dawaniu tego od najmłodszych lat. Marysia oprócz tego że kinder niespodzianke zje, to tak samo chętnie rzuca sie na awokado czy paprykę. A mam wokół siebie dzieci, które od najmłodszego dostawały słodycze i ostatnio moja mama takiej delikwentce przecierała marchewkę przez sitko w zupie, żeby coś kolwiek warzyw zjadła.
a tak z ciekawości... podajesz te danonki bo chcesz, czy dlatego że jogurtu naturalnego np z owocami Adaś nie zje?

tez myślałam o tym,zeby w herbaciarni sobie kupić. w aptece widziałam z Hipp Bio- w składzie tylko jabłka,burak, marchew i coś jeszcze, zero dodatków. ale za 17 zł...

wiadomo,że słodyczy się nie uniknie, w przedszkolu dziecko na 100% będzie jadło batoniki jak inne dzieci, ale na serio nie wiem, po co to dawać takiemu maluchowi?żeby poszerzyć mu horyzonty smakowe?słodycz może poznać z owoców, ewentualnie później z domowych ciastek itp.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez rollercoaster_86

Nie ma co się sprzeczać, przecież gramy w jednej drużynie

Jaika, super słowa tego dzieciaczka, dzieci są takie mądre i kochane Kocham swoją pracę!!!

Antosia ma juz od wczoraj okularki. na razie walczymy z tym, żeby je ponosiła choć chwilkę. Ciężko będzie coś czuje Oby się do nich przyzwyczaiła

Przeoczyła najwidoczniej, korekcyjne nosi?z jakiej przyczyny?

Napisane przez dirtymagic85

Znam ten ból, też pijemy enfamil...szału z ceną nie ma

wogóle to macie tu mocno pólegzystencjalne dylematy, która to jaka jest,a która to co by dała a co nie, no ile osób, tyle zdań i to jest normalne i tak będzie zawsze. I zawsze są dwie grupy: mniej lub bardziej rygorystyczne. To też jest normalne w społeczeństwie. także ten, no, standard

ciekawe jak tam Matal daje radę

no taak, ale piszemy tu po to,żeby wyrazić swoje zdanie po to jest forum

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Bajka zrobiłaś mi wieczór tym wierszykiem

[bajka1807]

dziewczyny na smyk.com fajne wyprzedaze dzsiaj odebralam moja paczuche nie dosc ze rzeczy przecenione to ja np przekraczajac 159 zl dostalam jeszcze 20% rabatu i takim spodobem 250 zl zostalo w kieszeni

[rollercoaster_86]

Napisane przez ja-ika

tak z ciekawości jaką masz pracę?
Okularki przeszkadzają Antosi? Zdejmuje je? Przyzwyczai się, ale musicie być konsekwentni powodzenia

Pracuję z klasach I-III w SP Założyłam sobie nawet zeszycik z różnymi tekstami dzieci One zawsze potarfia poprawic humor i tak wszytsko wytłumaczyć, że od razu sie zastanawiasz: "A w czym ja miałam problem?"


Na razie Antosia cały czas je ściąga Jak czymś ją zajmiemy to przez chwile ponosi, ale zaraz sobie przypomni i koniec :-(

Dzięki Mamusie za wparcie

Napisane przez butterfly20

Motylku, Antosia zezuje lewym okiem, a w prawym ma dość dużą nadwzroczność. Musi nosić pryzmaty, a za miesiąc idziemy do szpitala na naświetania. Moja, biedna mała córeczka :-(

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez bajka1807

dziewczyny na smyk.com fajne wyprzedaze dzsiaj odebralam moja paczuche nie dosc ze rzeczy przecenione to ja np przekraczajac 159 zl dostalam jeszcze 20% rabatu i takim spodobem 250 zl zostalo w kieszeni

A ile z tego Bajka odłożyła na konto???

[bajka1807]

Napisane przez rollercoaster_86

Na razie Antosia cały czas je ściąga Jak czymś ją zajmiemy to przez chwile ponosi, ale zaraz sobie przypomni i koniec :-(



A ile z tego Bajka odłożyła na konto???

wez, przez ciebie prawie dzieci pobudzilam bo tak parsknelam smiechem

kurcze, mam nadzieje ze Antosia przekona sie do okularkow do jakiego okulisty chodzicie? ja z Amela nie robilam w ogole kontroli oczu jak bylo w zaleceniach, teraz bym poszla ale sobie nie wyobrazam tego jak mloda wspolpracuje

[Susanna]

A ile z tego Bajka odłożyła na konto???

Padłam
Z tymi okularkami to pewnie jeszcze się pomęczycie ale napewno z czasem przestanie je ściągać.

[bajka1807]

Subskrybuje na tel

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MsLullaby]

Druga jedynka w natarciu, więc nie śpimy

[Isabell12]

hej hej
u nas dzisiaj pada od samego rana, jest ciepło ale mokro więc póki co zapowiada się że dzień spędzimy w domu

bosheeee co się nie dotknę to ciągle "wyrzuca" mnie z wizazu nie wiem co jest, więc do póki starczy mi cierpliwości na ciągłe wracanie to spróbuję coś nadrobić

Napisane przez MsLullaby

Druga jedynka w natarciu, więc nie śpimy

mocy życzę Ci kochana

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez MsLullaby

Kaśka nawet nie wiem a homogenizowany śmietankowy? Ja dostaje kwiaty tak średnio co dwa tygodnie ale nigdy to nie są róże
Kurde już trzeci raz w ciągu dwóch tygodni kolega chce od nas kasę pożyczyć :/ ja nie wiem, tż pracuje sam, mamy małe dziecko a oni pracują oboje mają tańsze mieszkanie a mimo to nie starcza im do następnej tygodniówki

oooooo jak cudnie, a ja 3-4 razy w roku tylko nie stety
a co do kolegi to niektórzy mają wybitne zdolności do wydawania kasy, ech

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć


Co do danonów mnie one bardzo smakują i uwaga kiedy miałam cukrzycę ciążową mogłam je spokojnie zjeść, bo mi cukrów ponad normę nie podwyższały a taka jedna kanapka z pomidorkiem potrafiła i to porządnie!.
Moja córa kilka razy dostała na spróbunek danona, kiedy ja jadłam-smakowało .

a ja i starszak po zjedzeniu danonków wyglądamy jak biedronki ,

Napisane przez bajka1807

eh na rozluznienie posladow poczytajcie sobie co dzis znalazlam w ksiazce z pierwszego miejsca literatury dzieciecej w empiku

pamiętam to jeszcze z czasów kiedy wyjeżdżałam na kolonie , i wiele wiele innych głupot, jej jak dawno temu to było

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez bajka1807

w ogole powiedzcie mi. zamowilam kuriera mial byc miedzy 10-12 i hugo nie ma gada a musze z domu wyjsc wiec znow mam nerwa. no i nie wiem co teraz


co do roczku, my w sumie nie robimy. tzn bedzie tort itp ale chrzestna na bank nie przyjedzie bo juz powiedziala ze nie da rady z dwojka dzieci 130 km i ze to za duza wyprawa a chrzestny tez raczej sie nie zjawi bo musza z koszalina, a i tak na poczatku wrzesnia przyjezdzaja na operacje coreczki wiec nie beda jezdzic i krecic sie jak gowno w przereblu. wiec beda tylko moi rodzice no i ewentualnie tesc mam tez w planie zaprosic kolezanki z dziecmi w podobnym wieku do Amelki, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie.

u nas roczkowej mega imprezy taż nie będzie , my dziadkowie i tyle, ale tort zrobię najlepszy jaki tylko będę umiała juz nawet mam plan, chrzestnych też nie będzie - wyjechali- on do Francji, ona buszuje po Londynie, wrócą na początku listopada co dziwne bo przecież studiują oboje- ale to tacy kombinatorzy, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, lubimy ich bardzo
co do kuriera to też tak ostatnio miałam , dzwonił o 9 że już jedzie a był po 15 taka byłam wściekła na niego

Napisane przez ladanseuse14

Ma któraś sprawdzony przepis na sernik z czerwoną porzeczką?

, ale kiedyś jadłam i bardzo mi smakował, choć wcale się tego nie spodziewałam ze będzie aż tak dobry,
a z czerwonej porzeczki to robiłam tylko galaretkę

Napisane przez kaska87

No ja taka jestem wczoraj na placu moje dziecko chyba było jedynym za którym matka chodziła jak cień, nawet mi P. zwróci uwag i pytał czy do 18+tki będę tak zanim chodzić ale ja po prostu mam chyba zbyt bujną wyobraźnie i dla mnie każda huśtawka, ślizgawka czy karuzela są niebezpieczne

od dzisiaj pampersy w kauflandzie za 36,99

dzięks za info w sprawie papmków, a my jak pójdziemy na plac to wkładam małego w huśtawkę i jest oczarowany i nie chce nic innego

[Isabell12]

Napisane przez kropla_deszczu

Witam się w pierwszym dniu mojego urlopu wypoczynkowego zaległego za 2012 rok

Wczoraj był ostatni dzień mojego urlopu rodzicielskiego jeszcze tylko 2 miesiące urlopu wypoczynkowego i trzeba wracać do pracy


Ja nie wiem co się z Alicją dzieje strachliwa jest strasznie, ryczy jak tylko z oczu się jej stracę, tuli się mocno jak tylko cos głośniej stuknie, normalnie wskakuje na ręce. Poza tym najchętniej byłaby ciągle na rękach. I ze snem kłopoty bo nawet w ciągu dnia jak śpi, jak i w nocy to poplakuje przez sen, nawet tak się zanosi jakby oddechu nie umiała lapnac

No i o co chodzi? Co, boi się czegoś? Przeżywa w nocy to co się wydarzyło w dzień? Czy to lęk separacyjny...nic z tego nie wiem...
Może ktoś coś poradzi?


A tak z innej beczki to chwalę się ze Alicja wstaje już samodzielnie Nie trzymając się niczego


W zeszłym roku o tej porze czekałam na IP aż mnie przyjmą do szpitala na patologie, i pamiętam jak dziś ze Pani doktor kończąc papierologie (o godz 1 w nocy) i przyjmujac mnie na oddział powiedziała : ja panią przyjmę, ale pani jeszcze dzisiaj nie urodzi...

....a 6 godzin później na świat przyszła Alicja moje małe szczęście

która jutro o godzinie 7:17 skończy PIERWSZY ROK SWOJEGO ŻYCIA!!!
wzrruszające
ale zleciało szybciutko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez agusiamaskota

Dzwonił do mnie jakiś koleś z h&m i pytał czy dalej jestem zainteresowana pracą Ja mu, że owszem, ale aktualnie pracuję i nie mam jak stawić się na proponowane spotkanie (piątek, godzina 13:00 w Katowicach). Zapisał sobie mój nr telefonu i powiedział, że będzie dzwonić w piątek, żeby na inny termin się umówić

super, gratulacje,

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Napisane przez rollercoaster_86

Pracuję z klasach I-III w SP Założyłam sobie nawet zeszycik z różnymi tekstami dzieci One zawsze potarfia poprawic humor i tak wszytsko wytłumaczyć, że od razu sie zastanawiasz: "A w czym ja miałam problem?"


Na razie Antosia cały czas je ściąga Jak czymś ją zajmiemy to przez chwile ponosi, ale zaraz sobie przypomni i koniec :-(


Motylku, Antosia zezuje lewym okiem, a w prawym ma dość dużą nadwzroczność. Musi nosić pryzmaty, a za miesiąc idziemy do szpitala na naświetania. Moja, biedna mała córeczka :-(

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------



A ile z tego Bajka odłożyła na konto???

dzieci i te ich teksty, potrafią rozczulic każdego
oby malutka jak najszybciej zaakceptowała okularki, trzymam kciuki

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez bajka1807

dziewczyny na smyk.com fajne wyprzedaze dzsiaj odebralam moja paczuche nie dosc ze rzeczy przecenione to ja np przekraczajac 159 zl dostalam jeszcze 20% rabatu i takim spodobem 250 zl zostalo w kieszeni

az boję się zaglądać, bo zaraz się na coś skuszę

[ja-ika]

Dziś swoje miesięcznice obchodzą:

Adaś, Antoś i Juluś kończą 11 miesięcy
Wszystkiego Najlepszego dla Chłopaków

rollercoaster_86 zazdroszczę pracy z dziećmi, jeszcze do 3 kl podst są cudowni, a potem pokazują różki

[Isabell12]

wiecie co kupiłam sobie jakiś czas temu w herbaciarni takie" kulki" do parzenia ( zupełnie o nich zapomniałam) tj. napój herbaciany po zalaniu wrzątkiem rozwija się piękny różowy kwiat, no i wczoraj zrobiłam - jakie to fajne jest i nawet nie żle smakuje
no i jakie efektowne , a mój tż jak zobaczył to pyta się co za ziele piję i czy to aby legalnie kupione

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez ja-ika

Dziś swoje miesięcznice obchodzą:

Adaś, Antoś i Juluś kończą 11 miesięcy
Wszystkiego Najlepszego dla Chłopaków

rollercoaster_86 zazdroszczę pracy z dziećmi, jeszcze do 3 kl podst są cudowni, a potem pokazują różki

sto lat, sto lat
sami faceci

[MsLullaby]

Napisane przez Isabell12

wiecie co kupiłam sobie jakiś czas temu w herbaciarni takie" kulki" do parzenia ( zupełnie o nich zapomniałam) tj. napój herbaciany po zalaniu wrzątkiem rozwija się piękny różowy kwiat, no i wczoraj zrobiłam - jakie to fajne jest i nawet nie żle smakuje
no i jakie efektowne , a mój tż jak zobaczył to pyta się co za ziele piję i czy to aby legalnie kupione

Ja kiedyś gdy pracowałam w kawiarni to to był hit wśród klientów

Dzień dobry

[Isabell12]

Napisane przez rollercoaster_86

Pracuję z klasach I-III w SP Założyłam sobie nawet zeszycik z różnymi tekstami dzieci One zawsze potarfia poprawic humor i tak wszytsko wytłumaczyć, że od razu sie zastanawiasz: "A w czym ja miałam problem?"

:

zazdroszczę
ja zawsze myślałam ze zostanę nauczycielem, takie moje marzenie, a tu wyszło inaczej, czasami trochę żałuję

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez MsLullaby

Ja kiedyś gdy pracowałam w kawiarni to to był hit wśród klientów

Dzień dobry

nooo bo fajniusie to jest, tylko strasznie drogie za 3 kulki zapłaciłam 14 zł[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

[butterfly20]

Napisane przez rollercoaster_86

Pracuję z klasach I-III w SP Założyłam sobie nawet zeszycik z różnymi tekstami dzieci One zawsze potarfia poprawic humor i tak wszytsko wytłumaczyć, że od razu sie zastanawiasz: "A w czym ja miałam problem?"


Na razie Antosia cały czas je ściąga Jak czymś ją zajmiemy to przez chwile ponosi, ale zaraz sobie przypomni i koniec :-(

Dzięki Mamusie za wparcie



Motylku, Antosia zezuje lewym okiem, a w prawym ma dość dużą nadwzroczność. Musi nosić pryzmaty, a za miesiąc idziemy do szpitala na naświetania. Moja, biedna mała córeczka :-(

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------



A ile z tego Bajka odłożyła na konto???

biedactwo

dwóch moich kuzynów zezowało,to było w latach 90tych i mieli jakieś zabiegi. jak to teraz wygląda?
i zgłosiliście się do okulisty przez to zezowanie i wtedy wyszła nadwzroczność?

my jesteśmy z mężem ślepoki i się martwimy jak będzie z Tusią

[Isabell12]

byłam wczoraj z kluskiem na zakupach, posadziłam go w koszyku
było dużo ludzi , postawiłam małego z boku a sama latałam dookoła i brałam co trzeba i tak w każdym dziale supermarketu , nie chciałam się przepychać z nim między ludźmi, grzeczny był, w końcu poszliśmy do kasy i okazało się ze kupiłam 8 budyniów czekoladowych ,
mały rzucił do koszyka , nawet nie wiem kiedy

[doughnut_agg]

Napisane przez Larysa88

Ola ponoć dostała kolczyki, nie wiem jeszcze jakie bo tylko Dawid mi powiedział i moja mama mówi ze szkoda ze jej nie przebilam jak była mniejsza albo że teraz trzeba będzie przebić... Bo ze szkoda kolczyków ech. No zobaczę jakie to są jeśli będą duże to poczekają a jak małe to sprzedam albo co? Przebić bym chciała raczej później. A i mama mówi ze mam kupić nocnik bo już jej ciocia coś tam gadała... Kupię dla spokoju ;p a ponoć ja i mój brat po jak mieliśmy z 14mcy to już czailismy ze tam się robi wiec może Ola tez zakuma

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------



własnie jadę kupić wezmę 4+ jak będą bo mi ostatnio 4 przeciekaja po nocy

my z tz zdecydowalismy, ze Julce przebijamy na roczek...

Napisane przez agusiamaskota

Hallo hallo ja miałam tylko 6,99zł taniej! Z 36,99zł na 29,99zł... Szału nie ma, ale brałam 4 opakowania - 28zł do przodu

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------





Ja Mai kupiłam ostatnio w tesco takie papucio-buty Coś podobnego https://www.google.pl/search?q=bucik...ml%3B564%3B380

od 11 bebiko 3 tak samo w promocji po 29,99

Napisane przez kaska87

to ja z dad nie bylam zadowolona, ale w tym tygodniu kupilam na probe te babydream i sa super ,więc jak pampy nie będą w promo to te mogę zamiennie brać

ja tez uzywam i nie mam im nic do zarzucenia tanie i dobre.

Napisane przez papalinka83

Ja mam pieluchy babydream od poczatku i moim zdaniem są lepsze od pampersów

Laski, nie śmiejcie się, ale gdzie się kupuje buty dla dzieci naszych? W normalnych sklepach z butami, czy w dziecięcych? I skąd wiedzieć, jaki rozmiar? Mierzy się stopę? ktoś tu pisał o rozmiarze 21, jeśli się nie mylę, a Ola ma za duże skarpetki 17-19, więc nie wiem, o co kaman I czy pod sandały się zakłada skarpetki dzieciom?

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------


Moja teściowa robi coś podobnego z agrestem i pycha jest

lepiej isc do dzieciecego niz do takiego zwyklego bo tam zawyczaj w dziale dla dzieci nie ma takich malych rozmiarow...

Napisane przez ja-ika

Dziś swoje miesięcznice obchodzą:

Adaś, Antoś i Juluś kończą 11 miesięcy
Wszystkiego Najlepszego dla Chłopaków

rollercoaster_86 zazdroszczę pracy z dziećmi, jeszcze do 3 kl podst są cudowni, a potem pokazują różki

najlepszego


dzien dobry. jak to sie mowi, chodze spac z kurami i wstaje z kurami ? i marudzenie juz od samego rana...

[ja-ika]

Właśnie przeczytałam wywiad z Panem Michałem Rusinkiem http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444...#ixzz39keq5RTo
zacytuję Wam fragment, który mnie powalił
"... dzwoni do mnie pani z banku i mówi: "Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Michałem Rusinek?"; ja: "Tak, ale ja się deklinuję"; ona: "A, to przepraszam. Zadzwonię później...".

[rusałka_1]

hej

Już ledwo na oczy widzę Jasiek od poniedzilku takie cyrki urzadza w nocy dziś juz przeszedł sameo siebie. Odłozony o 21.30 budził sie max co godzinę a zaczął dzien o 5.00.

natomiast jestem pod wrażeniem jego zręczności. Wczoraj pięknie wcinał borowki (cały pojemniczek) sam wczesniej ja mu wkładałam do buzi takie małe kawalki

Napisane przez rollercoaster_86

Na razie Antosia cały czas je ściąga Jak czymś ją zajmiemy to przez chwile ponosi, ale zaraz sobie przypomni i koniec :-(

Dzięki Mamusie za wparcie



Motylku, Antosia zezuje lewym okiem, a w prawym ma dość dużą nadwzroczność. Musi nosić pryzmaty, a za miesiąc idziemy do szpitala na naświetania. Moja, biedna mała córeczka :-([COLOR="Silver"]

mam nadzieję ze się przyzwyczai
to jednak cos nowego i pewnie na razie jej przeszkadza.
trzymam kciuki zeby długo nie musiała ich nosic.

Napisane przez MsLullaby

Druga jedynka w natarciu, więc nie śpimy

u nas chyba te zeby bo nie wiem przez co te nocne "atrakcje"
bajka przez Ciebie przegladam Smyka

[kaska87]

Napisane przez ja-ika

Właśnie przeczytałam wywiad z Panem Michałem Rusinkiem http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,444...#ixzz39keq5RTo
zacytuję Wam fragment, który mnie powalił
"... dzwoni do mnie pani z banku i mówi: "Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Michałem Rusinek?"; ja: "Tak, ale ja się deklinuję"; ona: "A, to przepraszam. Zadzwonię później...".

nieeee

[kama1987]

Hej!!

Wróciliśmy
Pogoda była super, mieliśmy co robić i Zuzka była zachwycona wodą i piaskiem W 1 dzień nawet nie chciała z wody wychodzić
No i przesypiała całą noc bez jedzenia, a teraz znowu się budzi w nocy
Obawiałam się podróży, ale nawet zniosła ją ok. No i w ciągu 2 tygodni wyrosły jej 4 zęby, na szczęście bez specjalnych sensacji, chyba znowu coś jej rośnie bo znowu strasznie się ślini.

Napisane przez agusiamaskota

Ja dalej męczę bułę z butami dla Mai... Nie wiem co, z jakiej firmy mam kupić Rozglądać się za butami na jesień do chodzenia, czy już na zimę? A może kupić takie po domu? Doradźcie coś
Jak na chwilę obecną myślałam nad czymś takim:
http://attipas.pl/sklep/neutral-herb/natural-herb-pink po domu
http://www.bobuxpolska.pl/?skelMod=M...8&pid=384&vv=M
http://www.emel.com.pl/PL/shoe,3097,0,0.html Nie jest to tani wydatek, dlatego wolę się poradzić... Wiem, wiem... temat pewnie był poruszany 100 razy, jestem 101 przypadkiem.

My mamy Befado, rehabilitantka Zuzki też nam je polecała

Napisane przez agusiamaskota

Dlatego ja się nie "chwalę" tym co Maja je Raz to zrobiłam i pamiętam, że któraś myślała, że sobie żarty robię

ja po wakacjach też chyba wolę nie mówić, co Zuzia jadła bo smakowało jej wszystko, a jak ktoś coś je, to jest pierwsza, żeby się z nią podzielić.

Napisane przez kropla_deszczu

Witam się w pierwszym dniu mojego urlopu wypoczynkowego zaległego za 2012 rok

Wczoraj był ostatni dzień mojego urlopu rodzicielskiego jeszcze tylko 2 miesiące urlopu wypoczynkowego i trzeba wracać do pracy


Ja nie wiem co się z Alicją dzieje strachliwa jest strasznie, ryczy jak tylko z oczu się jej stracę, tuli się mocno jak tylko cos głośniej stuknie, normalnie wskakuje na ręce. Poza tym najchętniej byłaby ciągle na rękach. I ze snem kłopoty bo nawet w ciągu dnia jak śpi, jak i w nocy to poplakuje przez sen, nawet tak się zanosi jakby oddechu nie umiała lapnac

No i o co chodzi? Co, boi się czegoś? Przeżywa w nocy to co się wydarzyło w dzień? Czy to lęk separacyjny...nic z tego nie wiem...
Może ktoś coś poradzi?


A tak z innej beczki to chwalę się ze Alicja wstaje już samodzielnie Nie trzymając się niczego


W zeszłym roku o tej porze czekałam na IP aż mnie przyjmą do szpitala na patologie, i pamiętam jak dziś ze Pani doktor kończąc papierologie (o godz 1 w nocy) i przyjmujac mnie na oddział powiedziała : ja panią przyjmę, ale pani jeszcze dzisiaj nie urodzi...

....a 6 godzin później na świat przyszła Alicja moje małe szczęście

która jutro o godzinie 7:17 skończy PIERWSZY ROK SWOJEGO ŻYCIA!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spóźnione Wszystkiego najlepszego dla Ali!!!

Napisane przez ladanseuse14

Moje dziecko tez jadlo miod juz kilka razy. Ogolnie staram sie gotowac tak, by obiad byl dla nas wszystkich. Nie, schabowych jej nie daje :P ale ogolnie je bardzo duzo rzeczy i normalne zupy, makarony, miesa, ryby, twarogiowoce no bardzo duzo rzeczy
i uwazam, ze jestem super mama bo nie mam jakis dziwnych fobii i nie jestem jakas przewrazliwiona zeby tylko nic brudnego do buzi ani zeby sie nie uderzyla. Dbam o nia jak potrafie najlepiej, dla niej wszystko bym zrobila i oddala i kocham ja nad zycie.

co do jedzenia uważam podobnie jak Ty Nie daję Zuzce danonków, ale je danio i nic jej nie jest i jej smakuje

Napisane przez butterfly20

I tak nawiązując do tematu- Natala jaką herbatkę owocową kupujesz? Bo ostatnio patrzyłam i wszystkie były aromatyzowane lub z regulatorami kwasowości lub maltodeksyną... nie potrafią już zasuszyć owoców i wcisnąć do torebki?

ja nie Natala, ale ja kupuję z Herbapolu, ostatnio z owoców leśnych


cdn

[ladanseuse14]

Kupilam sukienke na roczek

[doughnut_agg]

Napisane przez ladanseuse14

Kupilam sukienke na roczek

bardzo ladna
ile dalas ?

[ja-ika]

Ladan, bardzo ładna
Ja wybrałam taką:

[ladanseuse14]

Napisane przez doughnut_agg

bardzo ladna
ile dalas ?

35 w Smyku

Co do tyh wyprzedazy Smykowo internetowych. Sszkoda, ze tak malo asortymentu. Bylam w stacjonarnym i Jilka wzbogacila sie o wiele wiele ciuszkow w tym kombinezon na zime i kurtke. A oprocz promocyjnyhcen tez byly dodatkowe rabaty

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez ja-ika

Ladan, bardzo ładna
Ja wybrałam taką:

Nie widze

[agusiamaskota]

[doughnut_agg]

Napisane przez ja-ika

Ladan, bardzo ładna
Ja wybrałam taką:

nie widac ...