Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[gosia3103]

Napisane przez lilka_vanilka

NagiAkt kibicuje Ci i trzymam kciuki, zeby nasze dzieciaczki urodzily sie jednak bez wad a dla zdrowia dziecka zniesiesz taki wyjazd na pewno!! Chociaz nie ma sensu się martwić na zapas

Mam rogala duzego w ksztalcie litery C firmy SuperMami. Kolezanka obok tez. Mysle ze po porodzie przyda sie nie tylko do karmienia, ale i ogrodzenia dziecka w lozku.

Oslonki na sutki najlepiej wziąć M. I tak będą odstawać, ale tak ma byc wg. instrukcji.

Wymyslilam sobie, ze przydadzą mi się adidasy, dresy i jakas torebka listonoszka. Wyszukalam Reebok easytone, które podobno ksztaltuja uda i pośladki podczas chodzenia ;-) moze ktoras z was je ma? Jak mam chodzić codziennie na spacery to uznalam, ze trzeba zadbac o wlasna wygodę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam. Nie wiem, czy cokolwiek kształtują ;-) ale jak je pierwszy raz założyłam to dużo prowadziłam samochód i potem miałam zakwasy straszne na udach, więc może coś w tym jest ;-) są wygodne, podeszwy mają takie trochę jakby pompowane i trzeba się przyzwyczaić, potem jest ok ;-)

[zuken]

Kasia trzeba w ciagu 2 tygodni wybrac przychodnie
Whitecafe z tego co wiem to nie mozna takimi specyfikami smarowac jak sie karmi:niee:

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Morelka ogolnie opieka poloznych ok, lekarze tez, jestem zadowolona
Pisz co bys chciala wiedziec to postaram sie odpowiedziec na Twoje pytania :-*

Daisy dzieki za linka do poduchy, musze zamowic

Co do oslonek to dam znac jaki mam rozmiar jak mi mama przywiezie:P
A i tz dzisiaj wrocil ze sklepu z wieeeelkaaa glowa kapusty wedlug zalecen pani poloznej pol lodowki zajmuje:P ale nie mam zamiaru jej uzywac bo cycki mam miekkie i nie bola... Tylko te sutki od ciagniecia:/
A laktatorem to juz calkiem jest hardcore! Prawie sie poryczalam z bolu:P to wszystkich tak boli czy ja mam jakies wrazliwe te sutki?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Zuken mnie nic nie boli ani podczas karmienia ani podczas odciagania

[nagiAkt]

Napisane przez kasia_ruda

Będziesz miała, popatrz na Mamuskę, nie ma takiej rzeczy, której matka nie zrobi dla swojego dziecka. A coś więcej ci mówił o tej cytomegalii? Czułaś się chora? Wiesz, jak mogło dojść do zakażenia?[COLOR="Silver"]

Napisane przez sara 85

trzymam kciuki za małą, musi być dobrze

co to za choroba? szczerze to pierwszy raz słyszę

Napisane przez lilka_vanilka

NagiAkt kibicuje Ci i trzymam kciuki, zeby nasze dzieciaczki urodzily sie jednak bez wad a dla zdrowia dziecka zniesiesz taki wyjazd na pewno!! Chociaz nie ma sensu się martwić na zapas

Nie wiem jak doszło do zakażenia. Lekarz mówił, że przebiega praktycznie bezobjawowo, jak przeziębienie. Na pewno miałyście zlecone badania na CMV - IgG i IgM. Nie mam pojęcia skąd bierze się ten cytomelaglowirus Ale jest dość groźny dla kobiet w ciąży. W pierwszych miesiącach ciąży moze powodować nawet poronienia, wady płodu. I teraz się obwiniam, że przeze mnie nasza kruszyna będzie chora do końca życia

[lilka_vanilka]

O

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malutka100]

Napisane przez sara 85

t

co do osłonek to ja mam aventa rozmiar standard, pani w aptece takie polecała. Wiem, że są różne rozmiary tych osłonek, ale nie mam pojęcia jak je dobrać .

bardzo Ci dziękuję już wiem co wybrać


M_aria- trzymam kciuki za Natalkę!

[lilka_vanilka]

Napisane przez gosia3103

Ja mam. Nie wiem, czy cokolwiek kształtują ;-) ale jak je pierwszy raz założyłam to dużo prowadziłam samochód i potem miałam zakwasy straszne na udach, więc może coś w tym jest ;-) są wygodne, podeszwy mają takie trochę jakby pompowane i trzeba się przyzwyczaić, potem jest ok ;-)

Dzieki Gosia! Kupię i wypróbuję. A za pol roku zdam relacje :-D i dobrze, że pisalas o samochodzie, bo się zastanawialam czy się da.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Napisane przez nagiAkt

Nie wiem jak doszło do zakażenia. Lekarz mówił, że przebiega praktycznie bezobjawowo, jak przeziębienie. Na pewno miałyście zlecone badania na CMV - IgG i IgM. Nie mam pojęcia skąd bierze się ten cytomelaglowirus Ale jest dość groźny dla kobiet w ciąży.

No tak, to badanie razem z toxo są w pierwszym i trzecim trymestrze obowiązkowe/ zalecane kobietom w ciąży. W książeczce ciąży są nawet dwie rubryczki przy każdej z nich. Może to lepiej, że lekarz podejrzewa przyczynę tych zmian u twojego dziecka, nie będą musieli jej szukać i skupią się na leczeniu...

[neska1412]

Jakiś dziwny mam dziś nastrój
Prawie się popłakałam bo dzwonilam dwa razy do męza z jakąs pierdołai nie odebrał i jak odebral to na niego nakrzyczałam. I prawie beczałam ze jak to moze odemnnie nie odebrać a jak by sie coś działo?
Gdzie w zasadzie licze sie z tym, że jest w pracy i czasami przez te 5 minut nie moze odebrać.
I jeszcze nakrzyczałam na niego

[zaczarowanadlaniego]

a to my dzisiaj u tatusia w pracy

[gosia3103]

Napisane przez nagiAkt

Nie wiem jak doszło do zakażenia. Lekarz mówił, że przebiega praktycznie bezobjawowo, jak przeziębienie. Na pewno miałyście zlecone badania na CMV - IgG i IgM. Nie mam pojęcia skąd bierze się ten cytomelaglowirus Ale jest dość groźny dla kobiet w ciąży. W pierwszych miesiącach ciąży moze powodować nawet poronienia, wady płodu. I teraz się obwiniam, że przeze mnie nasza kruszyna będzie chora do końca życia

No ale to przecież nie Twoja wina że doszło do tego zakażenia, nie możesz tak myśleć...

Napisane przez lilka_vanilka

Dzieki Gosia! Kupię i wypróbuję. A za pol roku zdam relacje :-D i dobrze, że pisalas o samochodzie, bo się zastanawialam czy się da.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja je noszę normalnie na codzień, nie to że do ćwiczeń, więc wszystko się da ;-) tylko one dosyć grube są więc w lato średnio, tylko na chłodniejsze dni. Ja kupiłam w outlecie za pół ceny ;-)

Napisane przez zaczarowanadlaniego

a to my dzisiaj u tatusia w pracy

No, widać włosy, chyba dużo nie ścięłaś ;-) dobrze wyglądasz

[mamuska11]

ImageUploadedByWizaz Forum1407502338.571107.jpg
A ja polecam lanoline na brodawki jest naprawde dobra smaruje po każdym karmieniu gruba warstwa i normalnie zapinam stanik oczywiscie z tymi okraglymi wkładkami do stanika i tego nie trzeba zmywać, nawet nie wiem co to znaczy bolące brodawki a pamietam przy pierwszym dziecku to wyłam z bólu i krew sie lała...przy Zuzi na poczatku uzywalam bepanthen ale musiałam go dobrze zmywać no i najlepiej działał jak wietrzylam piersi czego bardzo nie lubiłam....położne poleciły mi wlasnie lanoline i jestem zachwycona takze polecam

Justa współczuje przejść po cc ja miałam silne bole głowy ze wytrzymać nie mogłam przez 10dni po cc i byłam tez cała spuchnieta gorzej niz w ciazy....jeszcze powiedzieli mi w szpitalu ze epidural (ZZO) mnie uczula (po każdym doładowaniu wszystko mnie swedzialo ze wytrzymać nie mogłam) śmieszne to bo juz dwa razy miałam wcześniej w zyciu epidural i nagle zaczął mnie uczulac i takie objawy miałam

NagiAkt nie martw sie na zapas bo lekarze duzo straszą a dzieci sa naprawde silne i nieprzewidywalne , mnie badali w ciazy "wielcy profesorzy " niby najlepsi a według nich moja Natalka nie powinna oddychac i wogole kontaktu miało z nią nie byc a jakoś mała wyglada i rozwija sie jak zdrowy noworodek a przeciez wada nie zniknęła nagle w nozgu jest to co było i teraz wszyscy nagle zdumieni jak to możliwe...nawet operacji sie nikt nie chce podjąć zeby nie zaszkodzić małej bo skoro rozwija sie normalnie to lepiej nic nie ruszac powinno samo sie zzaleczyc

Ale i tak najlepsza była Polska pani ginekolog jak zrobiła usg to powiedziała mi ze moje dziecko ma jakies resztki mozgu ze ono juz jest teoretycznie martwe i zeby jak najszybciej przeprowadzić aborcje bo to nie ma sensu w ciazy do końca chodzic - teraz wezmę Natalke i pojadę do niej do gabinetu i zapytam sie jej czy napewno zna sie na swoim fachu bo Natalka ma cały mozg i ma sie dobrze a przez te bzdury ktore gadala mogłam własne dziecko zabić gdybym jej posłuchała

Jeśli chodzi o wysypianie sie to ja śpię milion razy lepiej niz w ciazy i chociaz Natalka potrafi pol nocy nie spać to i tak ja sie wysypiam bardzo dobrze śpiąc nawet 3 godziny dziennie czuje sie wypoczęta


Znacie moze jakiś sprawdzony środek na rozstępy i ujędrnianie skory?slyszalam ze kolagen jest dobry ale jaki dokładnie krem z kolagenem bo mnóstwo och na rynku jest...jak narazie używam bio oil cała ciaze uzywalam a rozstepy i tak sa i nie widzę efektów......i jeszcze hemoroidy ;( co używać ma hemoroidy karmiąc piersią? Ja chyba zwariuje....



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Napisane przez nagiAkt

Nie wiem jak doszło do zakażenia. Lekarz mówił, że przebiega praktycznie bezobjawowo, jak przeziębienie. Na pewno miałyście zlecone badania na CMV - IgG i IgM. Nie mam pojęcia skąd bierze się ten cytomelaglowirus Ale jest dość groźny dla kobiet w ciąży. W pierwszych miesiącach ciąży moze powodować nawet poronienia, wady płodu. I teraz się obwiniam, że przeze mnie nasza kruszyna będzie chora do końca życia

Wiesz co, poczytałam o tym i ta cytomegalia się przenosi jak zwykłe przeziębienie, nie da się tego uniknąć. Po prostu miałaś pecha, że spotkałaś nosiciela choroby akurat będąc w ciąży. Wystarczyło, że dotkęłaś w sklepie monety, rączki wózka, czy ktoś kichnął niedaleko... Przykro mi, że to cię spotkało. Ale nie poddawaj się. Wszystko jeszcze może się dobrze skończyć.

[zuken]

Mamuska ja mam teraz krem Medela i jego tez nie trzeba zmywac i tez smaruje tak jak mowisz pomaga bardzo ale mimo wszystko i tak podczas karmienia cierpie wiec czekam na te silikonowe nakladki jak na zbawienie...
Moze mala ma za silny odruch ssania bo smoczek zalapala od razu i nawet jej nie wypada
Co do kremow z kolagenem to wlasnie mama ma mi dzisiaj przywiezc z firmy Colway, miala juz od nich kolagen ale na zmarszczki i byla zadowolona wiec zobaczymy...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[h4linka]

..... Nadrobiłam, pocytowałam i skasowało.

Po pierwsze: OGROMNE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH NOWYCH MAMUŚ Zuken, Maria! Piękne dzieciaczki! Pentuerka

Przepraszam, że zaginęłam w akcji. Mały jest strasznie absorbujący, zwłaszcza w nocy. Mam z nim duży problem bo o ile w dzień jest mu bez różnicy, czy śpi w becie, na bujaku, w łóżeczku czy gdziekolwiek, to w nocy potrafi wyć po 3 godziny tylko po to, żeby wymusić spanie u nas w łóżku... :/ Czy któraś z Was miała taki problem i sobie z nim poradziła? Bo 3/4 nocy jest u nas awantura i oboje z tżtem nie śpimy i nie wiemy już co robić...

Na wypisie Tymka było napisane, żeby przez pierwszy tydzień dawać mu tylko wit. D a K dorzucić dopiero po 8 dobie i tak też będę robić.

Wczoraj go pierwszy raz kąpaliśmy w wiaderku. Dla nas to było traumatyczne ale Tymkowi się podobało. Dzisiaj idziemy na pierwszy spacer dookoła bloku. Ile i jakie gadżety muszę spakować do wózka na te 15-20 minut?

Przy karmieniu bolą mnie sutki, młody bardzo mocno ssie, była u nas wczoraj położna, powiedziała, że ogólnie jest bardzo silny i jak na 3 dobę życia bardzo dobrze i ładnie się rozwija, była nim zachwycona, bo był akurat grzeczny.
Instynkt mi się uruchomił bardzo mocno, nie spodziewałam się, że będę tak dużo rzeczy naraz ogarniać polegając na swojej intuicji.

Rana po cc wygląda okropnie, zrobił mi się wielki żółty siniak dookoła szwu. Szwy nadal mnie rwą, zwłaszcza przy podnoszeniu się z łóżka po nocy..

W załączniku mój mały korniszonek, na szczęście żółtaczka nas ominęła, ale walczymy z rumieniem.

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Rana po cc wygląda okropnie, zrobił mi się wielki żółty siniak dookoła szwu. Szwy nadal mnie rwą, zwłaszcza przy podnoszeniu się z łóżka po nocy..

W załączniku mój mały korniszonek, na szczęście żółtaczka nas ominęła, ale walczymy z rumieniem.

Tymek cudny

A kiedy masz kontrolę i zdjęcie szwów?

[UmiZumi]

gorąco gratuluję wszystkim rozwiązanym Mamusią życzę Wam pociechy z Dzieciaków


jednocześnie melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20!
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

[h4linka]

Napisane przez kasia_ruda

Tymek cudny

A kiedy masz kontrolę i zdjęcie szwów?

W poniedziałek, ale położna je wczoraj widziała i mówiła, że są ok.

Napisane przez UmiZumi

gorąco gratuluję wszystkim rozwiązanym Mamusią życzę Wam pociechy z Dzieciaków


jednocześnie melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20!
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

[gosia3103]

Napisane przez UmiZumi

gorąco gratuluję wszystkim rozwiązanym Mamusią życzę Wam pociechy z Dzieciaków


jednocześnie melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20!
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

Super, gratulacje!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez UmiZumi

gorąco gratuluję wszystkim rozwiązanym Mamusią życzę Wam pociechy z Dzieciaków


jednocześnie melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20!
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

[Optymistka26]

Napisane przez neska1412

I mam już szczerze dosyć. Chce już urodzić. [/B]
Jestem dzisiaj załamana, zmęczona i zrezygnowana

za szybki poczatek akcji

Napisane przez nagiAkt

Cześć laseczki

Jestem po wizycie u gina. Komory bez zmian, nie poszerzają się. Małą waży już 2912 super cieszę się, bo miesiąc temu było 1900. Ja chudnę, a ona przybiera. Może zabiera ze mnie Lekarz mówił, że możliwa będzie cesarka ze względu na dobro dziecka. Dodatkowo pocieszył mnie, bo powiedział, że po porodzie szpital wyśle nas prawdopodobnie do krakowa na badania A ja mieszkam 50 km od Rzeszowa.
No i z wynikó ostatnich badań IgG wynika, że Cytomelagia CMV wyszła dodatnio, czyli kilka miesięcy temu musiałam przejść tą "chorobę". Nie wiadomo dokłądnie keidy, bo nie da sie określić, to jest liczone na miesiące, wiec kilka miesięcy temu. Jeśłi było to w trakcie ciąży to mozliwe, że to spowodowało tą wadę u Wiktoruni

Nie wiem czy będę miałą siły na to wszystko...

Przykro mi ze akurat zachorowalas ale jak wiadomo co jest to przynajmniej beda wiedzieli jak Niunie leczyc i nie straca kilku m-cy na diagnozowanie.
Sile znajdziesz w sobie jak tylko ja zobaczysz

Napisane przez M_aria

Hej
Gratulacje dla nowych mamuś

My niestety nadal w szpitalu, małej wyszła dziś zółtaczka i cały dzień będzie naświetlana, dostaję ją tylko do karmienia.
Mam nadzieję że jutro już będzie dobrze i wyjdziemy do domu.
Ja mam złe wyniki morfologii i dziś chcieli przetaczać mi krew na co się nie zgodziłam bo nie czuję się źle i mam nadzieję że sama się odbuduje

Muszę przyznać rację temu kto powiedział że podczas karmienia piersią obkurcza się macica. Odczuwam to bardzo intensywnie.


Trzymajcie kciuki żeby Natalce do jutra przeszło.

za koniec zoltaczki i twoje wyniki

Napisane przez UmiZumi

melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20![/COLOR][/U][/B]
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

GRATULACJE!!! DLA DZIELNEJ MAMY

WITAMY NA SWIECIE ANNE : roza:
Czekamy na fotke i opis porodu

[kasia_ruda]

Napisane przez UmiZumi

gorąco gratuluję wszystkim rozwiązanym Mamusią życzę Wam pociechy z Dzieciaków


jednocześnie melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20!
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

klask i:

Widzicie, chyba ja przejęłam zdolności wróżbiarskie H4linki pisałam dziś, że UmiZumi urodziła

[neska1412]

Napisane przez UmiZumi

gorąco gratuluję wszystkim rozwiązanym Mamusią życzę Wam pociechy z Dzieciaków


jednocześnie melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20!
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

Gratuluje A poród miałas szybki Tak przynajmniej myśle.

Dzisiaj mam focha na cały świat.
Stwierdzilam ze nie doszukuje sie żadnych objawów porodu, bo to źle wpływa na moją głowę. Jak sie zacznie to bedzie a jak nie to za dwa tygodnie mu pomogą wyjsc
Tylko ciekawe do kiedy będę miała takie myslenie

[UmiZumi]

Anulka

[gosia3103]

Napisane przez UmiZumi

Anulka

Ślicznotka

[Optymistka26]

Z okazji konca 38tc bylam dzis na usg. Wszystko jest ok. Przeplywy ladne, lozysko w II stopniu dojrzalosci.
Lekarz zazartowal ze na pporodowke a nie na usg powinnam isc a potem stwierdzil ze jeszcze nie bo brzuch mam wysoko.
Wszystko super poza faktem ze jestem PRZERAZONA waga dziecka. 3 tyg temu bylo 2,5kg wiec wg siatki bylo ponizej 50 centyla, czyli do 40tc mialo byc max. do 3,5kg a tymczasem dzis 3600 gdzie 90 centyl jest 3880 dla 38tc,
jak dojde do TP to bedzie ponad 4kg klocek. Ponownie rozwaze cc....boje sie wypychac duze dziecko. Caly czas bylam nastawiona na kruszynke....:b rzydal:

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez UmiZumi

Anulka

Śliczna

[h4linka]

Napisane przez UmiZumi

Anulka

Słodziutka!

Napisane przez Optymistka26

Z okazji konca 38tc bylam dzis na usg. Wszystko jest ok. Przeplywy ladne, lozysko w II stopniu dojrzalosci.
Lekarz zazartowal ze na pporodowke a nie na usg powinnam isc a potem stwierdzil ze jeszcze nie bo brzuch mam wysoko.
Wszystko super poza faktem ze jestem PRZERAZONA waga dziecka. 3 tyg temu bylo 2,5kg wiec wg siatki bylo ponizej 50 centyla, czyli do 40tc mialo byc max. do 3,5kg a tymczasem dzis 3600 gdzie 90 centyl jest 3880 dla 38tc,
jak dojde do TP to bedzie ponad 4kg klocek. Ponownie rozwaze cc....boje sie wypychac duze dziecko. Caly czas bylam nastawiona na kruszynke....:b rzydal:

Pamiętaj, że USG przekłamuje, u mnie zamiast 3650 było 3200.

Czy wszystkie nasze wątkowe malce urodziły się z włosami? Nie odnotowałam łysego dzidziulka?

[ewelajna25]

Napisane przez gosia3103

Ja mam. Nie wiem, czy cokolwiek kształtują ;-) ale jak je pierwszy raz założyłam to dużo prowadziłam samochód i potem miałam zakwasy straszne na udach, więc może coś w tym jest ;-) są wygodne, podeszwy mają takie trochę jakby pompowane i trzeba się przyzwyczaić, potem jest ok ;-)

Też myślałam o tych butach, chyba Anna Mucha je reklamowałą? Niestety, wyczytałam kiedysna ich temat, ze te ponoc magiczne właściwości kształtujace posladki to pic na wodę i wiele Amerykanek wytyczało-wygrane zreszta-procesy przeciwko producentowi, i musieli chyba zmienic swoje hasła reklamowe....Ale chetnie bym sobie kupila, na spacery byłyby jak znalazł

Napisane przez UmiZumi

gorąco gratuluję wszystkim rozwiązanym Mamusią życzę Wam pociechy z Dzieciaków


jednocześnie melduję, ze ANNA MAGDAENA urodziła się 03.08.2014 o
godzinie 9:20!
Kruszynka miała 51 cm i 2800 g

wczoraj wróciłyśmy do domu musiałyśmy zostać jeden dzień dłużej, bo Ania "opalała" się pod lampami, z powodu żółtaczki. Jak będę miała chwilę, to poślę zdjęcie i opiszę poród. Na razie powiem Wam tylko, że urodziłam w 3 godziny i 50 minut SN bez znieczulenia i czegokolwiek przeciwbólowego!

Gratulacje kochana, a córeczka sliczniutka i ma duzo włosków! : love:

Napisane przez Optymistka26

Z okazji konca 38tc bylam dzis na usg. Wszystko jest ok. Przeplywy ladne, lozysko w II stopniu dojrzalosci.
Lekarz zazartowal ze na pporodowke a nie na usg powinnam isc a potem stwierdzil ze jeszcze nie bo brzuch mam wysoko.
Wszystko super poza faktem ze jestem PRZERAZONA waga dziecka. 3 tyg temu bylo 2,5kg wiec wg siatki bylo ponizej 50 centyla, czyli do 40tc mialo byc max. do 3,5kg a tymczasem dzis 3600 gdzie 90 centyl jest 3880 dla 38tc,
jak dojde do TP to bedzie ponad 4kg klocek. Ponownie rozwaze cc....boje sie wypychac duze dziecko. Caly czas bylam nastawiona na kruszynke....:b rzydal:

Ale pod koniec ciazy USG często sie z tą waga myli, ja bym raczej obstawiała, ze az taki kolos to on nie bedzie, wiec nie martw sie na zapas


Ja też jeszcze nie rodze, moja cierpliwosc powoli sie konczy i jaknic nie ruszy przez weekend to w pon czeka mnie juz na pewno wywolywanie
Dzidzius widac dobrze sie czuje w brzuszku, nie chce wychodzic choc robilam, co moglam,w szystkie chalupnicze metody poszły w ruch, poza olejem rycynowym bo to mnie odrzuca. Dzis miałąm ktg trwajace ponad 2 h, kazali mi pic 2 l zimnej wody, jesc slodycze bo cos im nie tak wychodzilo w zapisie, choc mowilam, ze dziecko sie ladnie rusza. Potem poszlo spac i zas kazali pic wode, a przeciez ilez moze dziecko w tym brzuchu skakac, skoro skaklo mi od rana? Na koniec stwierdzili, ze wszystko ok i moge isc do domu, a wrocic wlasnie w pon. W ten weekend ma byc pelnia, wiec moze posypia sie porody, kilka dziewczyn juz chyba jest po terminie, w tym Gosia?


Ja na pekajace sutki stosowalam preparat Multi-Mam, takie kompresy na sutki i brodawki nasaczone jakimis specjalnymi olejkami,nie trzeba ich zmywac do karmienia, mozna wykorzystac wiecej niz raz. Sa dosc drogie ale bardzo skuteczne, szybko mi pomogly uporac sie z tematem pekajacych brodawek. Teraz tez sie zaopatrzylam, wiem ze z tej firmy maja tez lanoline.

[TheFall]

Napisane przez ewelajna25

Ale pod koniec ciazy USG często sie z tą waga myli, ja bym raczej obstawiała, ze az taki kolos to on nie bedzie, wiec nie martw sie na zapas


Ja też jeszcze nie rodze, moja cierpliwosc powoli sie konczy i jaknic nie ruszy przez weekend to w pon czeka mnie juz na pewno wywolywanie
Dzidzius widac dobrze sie czuje w brzuszku, nie chce wychodzic choc robilam, co moglam,w szystkie chalupnicze metody poszły w ruch, poza olejem rycynowym bo to mnie odrzuca. Dzis miałąm ktg trwajace ponad 2 h, kazali mi pic 2 l zimnej wody, jesc slodycze bo cos im nie tak wychodzilo w zapisie, choc mowilam, ze dziecko sie ladnie rusza. Potem poszlo spac i zas kazali pic wode, a przeciez ilez moze dziecko w tym brzuchu skakac, skoro skaklo mi od rana? Na koniec stwierdzili, ze wszystko ok i moge isc do domu, a wrocic wlasnie w pon. W ten weekend ma byc pelnia, wiec moze posypia sie porody, kilka dziewczyn juz chyba jest po terminie, w tym Gosia?


Ja na pekajace sutki stosowalam preparat Multi-Mam, takie kompresy na sutki i brodawki nasaczone jakimis specjalnymi olejkami,nie trzeba ich zmywac do karmienia, mozna wykorzystac wiecej niz raz. Sa dosc drogie ale bardzo skuteczne, szybko mi pomogly uporac sie z tematem pekajacych brodawek. Teraz tez sie zaopatrzylam, wiem ze z tej firmy maja tez lanoline.

Ale Ty jesteś jeszcze przed tp to dlaczego mieliby Ci wywoływać w poniedziałek poród? Masz jakieś problemy bo niestety nie pamiętam już.

Umi gratulacje pięknej córy.

Do Was też co chwilę ktoś dzwoni pytać się czy już urodziłyście? Dzisiaj odezwały się dwie koleżanki i standardowo z pracy dzwonią co tydzień pogadać co tam u mnie. Dodatkowo moja mamuśka wariuje, przychodzi do mnie z tym przyklejonym uśmiechem i rozmawia ze mną jak z 10-latką. Strasznie mnie to irytuje, mam 30 lat na litość boską. Dzisiaj przyniosła czekoladki i mówi, że dostanę jak jej dam całusa ....no litości.