Grudniowe mamusie 2014 cz.II

[Karo89]

Napisane przez Roksape

Jestem Musiałam się wypłakać trochę i naszykować wszystko na jutro.

Więc tak. Z małą wszystko jest w porządku, nie wiem ile waży, ale pewnie pisze na zdjęciu z USG a ja nawet nie spojrzałam. Ze mną niestety gorzej. Moja szyjka osłabiona po pierwszym porodzie sn ( była szyta) i po cc ma zaledwie 1,4 cm i zaczyna się rozwierać. Czeka mnie szpital i to już jutro. Pobiorą mi wymaz z pochwy i jak nie wykryje żadnej bakterii to założą mi pessar ewentualnie szew na szyjkę żebym donosiła. Nawet nie wiedziałam, że mi brzuch twardnieje, ale stwardniał zaraz po badaniu dowcipnym usg i mnie uświadomił, że to właśnie jest to, a ja już trzecia ciąża i nie wiedziałam co to znaczy twardnienie brzucha. Tak to jest kiedy się nie zwraca uwagi na siebie ehh.. Jak dobrze pójdzie to wyjdę przed 15 ( oby) do tego mam lekką anemię, ale w tej chwili to już mniejsza o to..

Popłakałam sobie, bo nie wiem jak sobie teście dadzą radę z diabełkami, oboje są schorowani a moje dzieci potrafią dać w kość a mąż ostatnio pracuje do 22 i niech pracuje, bo to jedyny taki miesiąc w roku, gdzie może dobrze zarobić.

Będę z Wami teraz duużo czasu spędzać dzięki internetowi w kom

Roksi, będzie dobrze. szkoda, że musisz iść do szpitala jak dzieciaczki zostaną w domu, ale wierzę, że szybko wrócisz do formy, i będziesz mogła być w domu. Ważne, że z dzidzią wszystko dobrze, a Ty musisz o siebie dbać, nie denerwuj się.
Już miałam powiedzieć, żebyś podesłała na pw numer tel, albo na fb, ale jak masz net w telefonie to fajnie, zdawaj nam relację na bieżąco. Trzymaj się kochana

A co do twardnienia. Nie miałam w pierwszej ciąży, i nie wiedziałam co to jest, ale jak dobrze mi się wydaje, to mi często twardnieje, we wtorek wizyta to powiem, bo to jest bardzo często, do tego bóle krzyża...

[19Inka90]

Z tymi numerami telefonu to juz kiedyś Lolcia chyba proponowała żeby pozbierać... Może na klubie założyć taki specjalny dział, i tam te które będą chciały podadza swoje jakieś dane kontaktowe ??

[Linka1984]

Napisane przez 19Inka90

Z tymi numerami telefonu to juz kiedyś Lolcia chyba proponowała żeby pozbierać... Może na klubie założyć taki specjalny dział, i tam te które będą chciały podadza swoje jakieś dane kontaktowe ??

jestem za zeby informować na bieząco i o porodach pisać

[19Inka90]

Linka to jak juz tam zarzadzasz wszystkim to załóż taki dział bo Ja na telefonie to za wiele nie zdzialam a komputer zepsuty od dwóch tygodni

[maczuma]

Roksape, trzymaj się kochana, wszystko się ułoży
A o co chodzi z tym twardnieniem brzucha? Dlaczego to niebezpieczne?

[Karo89]

no nie głupi pomysł. wcześniej my się wymieniałyśmy numerami, jakoś się dało radę, ale można założyć taki wątek, kto będzie chciał to zostawi do siebie kontakt.

A propo kontaktu, mam zaległości i muszę odpalić w końcu maila

[Roksape]

Maczuma twardnienia brzucha w nadmiernej ilości osłabiają szyjkę macicy i powodują jej skracanie, a nawet rozwieranie tak jak w moim przypadku co grozi niestety przedwczesnym porodem. Może jak bym się dostała trochę wcześniej udać na wizytę to no-spą, magnezem, luteiną i oszczędzaniem dało by się zahamować twardnienia. Odnośnie tel to można na klubie założyć temat albo na mailu chyba po lewej u góry jest miejsce na zapisywanie kontaktów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maczuma]

Aha, pytam, bo też nieraz mam twardy brzuch, ale potem przechodzi. A luteinę biorę od początku ciąży i mam brać do końca.
Dasz radę, Roksi, kto jak nie Ty, trzymam kciuki

[Linka1984]

Napisane przez 19Inka90

Linka to jak juz tam zarzadzasz wszystkim to załóż taki dział bo Ja na telefonie to za wiele nie zdzialam a komputer zepsuty od dwóch tygodni

Właśnie na mailu trzeba to zrobić nie ma forum

[maczuma]

Dziewczyny, mi tak nagle teraz ten brzuch urósł, normalnie w szoku jestem. Tydzień, max dwa, a różnica jest ogromna, zawsze myślałam, że on raczej tak stopniowo będzie rósł, a nie tak z dnia na dzień...

[19Inka90]

Mi teraz intensywnie brzuszek rośnie,ostatnio nawet się pokłóciłam z tż bo mi non stop dogryza,że gruba,że pączek,że piłka itp Piecioletni synek mojej przyjaciółki musiał mu tłumaczyć że "No weeeeź ona jest w ciąży a nie jest gruba "

[sasia25]

Napisane przez alekaz1

Jaki rozmiar pieluch tetrowych bedziecie kupowac i gdize. Dzis widzlam wsumie 5 sztuk w auchanie za prawie 20 zl.

Ja mam takie zwykłe z bobolandu chyba 10 za 20 zł, ale nie mam pojęcia jaki rozmiar

Napisane przez 19Inka90

Z tymi numerami telefonu to juz kiedyś Lolcia chyba proponowała żeby pozbierać... Może na klubie założyć taki specjalny dział, i tam te które będą chciały podadza swoje jakieś dane kontaktowe ??

Ja jestem za. Później łatwiej będzie się informować o jakimś nagłym porodzie czy pobycie w szpitalu. Ja np mam jakiś stary tel i net mi strasznie muli więc nie korzystam i w razie W łatwiej byłoby mi zdać szybką relakcje smsowo

Napisane przez maczuma

Dziewczyny, mi tak nagle teraz ten brzuch urósł, normalnie w szoku jestem. Tydzień, max dwa, a różnica jest ogromna, zawsze myślałam, że on raczej tak stopniowo będzie rósł, a nie tak z dnia na dzień...

Ja też widzę, że brzuch zaczął mi się zmieniać i to jakby z dnia na dzień. Dobrze, że to brzuch, a nie d..a

Roksape odpoczywaj i dbaj o siebie i maluszka a dziadkowie jakoś dadzą radę z dzieciakami, nie ma wyjścia. może postarają się być bardzo grzeczne

[maczuma]

Koszulkę z takim napisem muszę mieć

[Suqub]

Roksape będzie dobrze, trzymaj się

maczuma fajna koszulka by była

Mi brzuch też coś urósł. Nawet TŻ twierdzi, że teraz to już takie duże wzdęcie
Ja patrząc w lustro jakoś siebie nie poznaje i nadal nie dociera do mnie, że niedługo będę mamą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alekaz1]

Roksape bedzie dobrze musi byc.

Wrocilam z pokazow fajerwerk fajne byly

[doloresd]

Roksape - trzymaj się musi być dobrze


A co do brzucha, to mi zaczął się powiększać jakieś 2 tyg. temu i jak na razie raczej jest stabilnie

[PaprikaDzika]

Napisane przez Ollliwka

paprika zapomniałam napisać, że super ten Twój brzuch. Robi wrażenie

noo….
ostatnio jak u endokrynologa byłam to pani z uśmiechem zapytała - to co, niedługo rodzimy?

Napisane przez Roksape

Jestem Musiałam się wypłakać trochę i naszykować wszystko na jutro.

Więc tak. Z małą wszystko jest w porządku, nie wiem ile waży, ale pewnie pisze na zdjęciu z USG a ja nawet nie spojrzałam. Ze mną niestety gorzej. Moja szyjka osłabiona po pierwszym porodzie sn ( była szyta) i po cc ma zaledwie 1,4 cm i zaczyna się rozwierać. Czeka mnie szpital i to już jutro. Pobiorą mi wymaz z pochwy i jak nie wykryje żadnej bakterii to założą mi pessar ewentualnie szew na szyjkę żebym donosiła. Nawet nie wiedziałam, że mi brzuch twardnieje, ale stwardniał zaraz po badaniu dowcipnym usg i mnie uświadomił, że to właśnie jest to, a ja już trzecia ciąża i nie wiedziałam co to znaczy twardnienie brzucha. Tak to jest kiedy się nie zwraca uwagi na siebie ehh.. Jak dobrze pójdzie to wyjdę przed 15 ( oby) do tego mam lekką anemię, ale w tej chwili to już mniejsza o to..

Popłakałam sobie, bo nie wiem jak sobie teście dadzą radę z diabełkami, oboje są schorowani a moje dzieci potrafią dać w kość a mąż ostatnio pracuje do 22 i niech pracuje, bo to jedyny taki miesiąc w roku, gdzie może dobrze zarobić.

Będę z Wami teraz duużo czasu spędzać dzięki internetowi w kom

Roksi, trzymam kciuki aby się nie pogłębiło. Odpoczywaj i nie przemęczaj się, będzie dobrze A jakby co to będziemy we dwie, ja nie wiem jaką mam szyjkę ale mój lekarz też już coś o pessarze wspominał…

[Ollliwka]

roksape trzymaj się dziewczyno dawaj znać ze szpitala.
A teście jakoś dadzą sobie radę. Może dzieciaki jak z nimi zostaną trochę złagodnieją ? przynajmniej u nas tak jest, że jak Zuzia jedzie do dziadków to trochę grzeczniejsza jest

suqub ja też o tym wzdęciu pisałam ale spokojnie... oglądałam fotki swoje z 1 ciąży i w 25 tyg. to miałam już widoczny brzuch a w 20-21 jeszcze nie do końca ciążowy tyle tylko, że ja nigdy płaska nie byłam i dlatego tak jest u mnie.

Odmeldowuję się z wątku dzisiaj bo jedziemy po śniadaniu na działkę. Pogoda jak ta lala, po wczorajszym deszczu nie ma śladu

[madziqqq]

Roksape trzymaj się kochana z dziećmi teście dadzą sobie radę na pewno, może jak zobaczą, że mama do szpitala idzie to grzeczniejsze będą
Maczuma super koszulka na allegro można chyba robić ze swoimi napisami
Inka synek koleżanki jaki śmiechowy a, że tż nie zauważył, że sie wystroiłaś i ładnie wyglądasz no cóż... facet ja zazwyczaj mam tak, że jak się wystroje i na dwór pójdę to nikogo nie spotykam tylko wylecę gdzieś na szybko albo mam kiepski dzień od razu jakoś dziwnym sposobem znajomych przyciągam

a z numerami to bardzo dobry pomysł
ta ciąża mnie ogłupia hahaha wczoraj robiłam ciasto i zamiast 3/4 szklanki mleka ja dodałam 3/4 LITRA mleka i zdziwiona byłam, że te ciasto takie rzadkie

[Paulinkus]

Staram się Was nadrabiać w miarę możliwość, ale niestety nie daję rady. Widzę, że zakupowe szaleństwo nadal trwa gratuluję wszystkim udanych wizyt.
Roksape - trzymam kciuki za maluszka i Twój szybki powrót do pozostałych dzieci.

W środę byliśmy prywatnie obejrzeć czy wszystko jest w porządku z juniorem. Niestety sprzęt w przychodzi publicznej był taki że musieliśmy pójść prywatnie żeby być pewnym. Przez ostatnie 1,5 tygodnia urósł tyle że teraz jest 2 tygodnie do przodu niż z terminu OM. Lekarz mówił, że to normane i że dzieci rosną skokowo więc teraz trochę więcej urósł a potem pewnie przystopuje. Ma już ok 0,5 kg


Mam pytanie czy wy też macie problemy z koncentracją? Łapie się na tym, że ucząc się zauważam, że moja koncentracja jest słabsza niż przed ciążą jakoś tak ciężko mi jest się skupić mam też prośbę trzymajcie kciuki za to żeby mój plan nauki szedł zgodnie z tym co sobie założyłam tragedia mam jeszcze 1,5 miesiąca a stres zaczyna już o sobie powoli dawać znać. Jak wracam z pracy to mam ochotę się położyć i odpocząć a nie się uczyć także pozytywne myślenie i wsparcie z waszej strony może mi pomóc

[minka26]

matko dziewczyny jak wy tu zasuwacie
ja tylko w klubie jestem na bieżąco

widziałam kilka dni temu, że kilka z was pisał o porodzie w MEDEORZE w Łodzi !!!!

ja mam do łodzi ok 55km ale też chcę tam rodzić !!

orientuje się któraś z was, czy jak chce się wynająć/opłacić położną do porodu to jest to oficjalne i można o to zapytać w informacji czy to coś w stylu łapówki??
musze się dowiedzieć kilka rzeczy a nie wiem jak pytać

[jojla]

Napisane przez Roksape

Jestem Musiałam się wypłakać trochę i naszykować wszystko na jutro.

Więc tak. Z małą wszystko jest w porządku, nie wiem ile waży, ale pewnie pisze na zdjęciu z USG a ja nawet nie spojrzałam. Ze mną niestety gorzej. Moja szyjka osłabiona po pierwszym porodzie sn ( była szyta) i po cc ma zaledwie 1,4 cm i zaczyna się rozwierać. Czeka mnie szpital i to już jutro. Pobiorą mi wymaz z pochwy i jak nie wykryje żadnej bakterii to założą mi pessar ewentualnie szew na szyjkę żebym donosiła. Nawet nie wiedziałam, że mi brzuch twardnieje, ale stwardniał zaraz po badaniu dowcipnym usg i mnie uświadomił, że to właśnie jest to, a ja już trzecia ciąża i nie wiedziałam co to znaczy twardnienie brzucha. Tak to jest kiedy się nie zwraca uwagi na siebie ehh.. Jak dobrze pójdzie to wyjdę przed 15 ( oby) do tego mam lekką anemię, ale w tej chwili to już mniejsza o to..

Popłakałam sobie, bo nie wiem jak sobie teście dadzą radę z diabełkami, oboje są schorowani a moje dzieci potrafią dać w kość a mąż ostatnio pracuje do 22 i niech pracuje, bo to jedyny taki miesiąc w roku, gdzie może dobrze zarobić.

Będę z Wami teraz duużo czasu spędzać dzięki internetowi w kom

Trzymaj się kochana najważniejsze, że z dzidzią wszystko dobrze. A w szpitalu wszystko dokładnie sprawdzą i założą pessar to będziesz się oszczędzać i spokojnie wytrwasz do końca ciąży a dzieci są mądre i na pewno dadzą mamie odpoczywać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alekaz1]

Dopiero wstalam a jest 9,30 a na 12 mamy chszciny dobrze ze kosciol jest 5 minut drogi samochodem od nas.

[madziqqq]

Napisane przez alekaz1

Dopiero wstalam a jest 9,30 a na 12 mamy chszciny dobrze ze kosciol jest 5 minut drogi samochodem od nas.

nie ma to jak dłużej pospać ja dziś sie obudziłam po 4 parę minut nie mogłam długo zasnąć a potem musiałam wstać po 7 bo na 8 do pracy

[alekaz1]

Napisane przez madziqqq

nie ma to jak dłużej pospać ja dziś sie obudziłam po 4 parę minut nie mogłam długo zasnąć a potem musiałam wstać po 7 bo na 8 do pracy

nom ale od 5 jak szlam siku to takie spaniecna pol gwizdka ale zawsze. A ja kocham spac

[skrzatek24]

Witam sie po dłuższej przerwie. Wczoraj wróciliśmy. Było rewelacyjnie. Samopoczucie tak mi dopisywało, że momentami zapominałam, że jestem w ciąży Młoda co jakiś czas przypominała o sobie potężnymi kopniakami, więc byłam spokojna, że wszystko ok. Podróż też ok, a tej się najbardziej obawiałam. Synek zachwycony morzem, ja też (nie byłam tam już 7 lat!). Jestem naładowana pozytywną energią na długi czas. Teraz pora na przygotowania na nadejście malucha
Inka moze miałabyś ochotę streścić co u Was?
Doczytałam tylko o Roksape. Trzymaj się i myśl pozytywnie. Ze mną na sali leżała dziewczyna ze szwem. Ogólnie co jakiś czas trafiała na kilka dni do szpitala, ale na codzień prowadziła normalny tryb życia (tez ma dwójkę dzieci). Ostatnio spotkałam ją jak była w 36 tygodniu, a bała się, że do 34 nie dotrwa. Głowa do góry, ściskam kciuki, żeby było dobrze.

[alekaz1]

Normlanie nie mam sily a musze isc na te chszciny. Dzisaj calkiem mi sie nic nie chce,dlugo napewno nie wysiedze

[Roksape]

Dziękuję dziewczyny za wsparcie dobrze Was mieć.

Jestem już na oddziele, pobrali mi wymaz i dali zastrzyk pewnie rozkurczowy.

Mam telewizję na sali więc super nie zanudzę się, do tego wizaż i gazety i czego chcieć więcej ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alekaz1]

Napisane przez Roksape

Dziękuję dziewczyny za wsparcie dobrze Was mieć.

Jestem już na oddziele, pobrali mi wymaz i dali zastrzyk pewnie rozkurczowy.

Mam telewizję na sali więc super nie zanudzę się, do tego wizaż i gazety i czego chcieć więcej ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zobaczysz szybko ci zleci z nami

[sofia_the_first]

roksape, będziemy dotrzymywac Ci towarzystwa trzymaj się kochana