Panny Młode 2015 cz. 25 :)

[joasia-a]

Napisane przez aga99792

no tak niby to formalnośc ale i tak stres jest przekonujesz żeby we wrześniu się nie bronić. zresztą po to m.in ślub we wrześniu żebym właśnie była juz po obronie

haha dzięki :P ogólnie to ja od roku powtarzałam że ja CHCĘ się bronić we wrześniu na ok 60 osób na roku może 10 się broniło w lipcu i z kim się nie spotkam to mówi że jest w :P zresztą mój G też pisał pracę jakoś na końcu sierpnia dopiero..
przekonałam Cię bardziej ;>

[aga99792]

Napisane przez joasia-a

haha dzięki :P ogólnie to ja od roku powtarzałam że ja CHCĘ się bronić we wrześniu na ok 60 osób na roku może 10 się broniło w lipcu i z kim się nie spotkam to mówi że jest w :P zresztą mój G też pisał pracę jakoś na końcu sierpnia dopiero..
przekonałam Cię bardziej ;>

całe wakacje do du.py wtedy

[MajsterkaANB]

za niedługo idę do rodziców na spotkanie z tą panią, o której wam wczoraj pisałam... dzisiaj mama mi powiedziała, że ona chce spłacić zadłużenie i wykupić to mieszkanie, czyli będzie ono mieszkaniem własnościowym, a ona będzie jego właścicielką... ale poczytałam i podobno jeśli moja babcia sama się stamtąd nie wymelduje, to ta babka tego zrobić nie może... ale pogrubione jest możliwe, no bo z babcią najlepiej nie jest...

[aga99792]

Napisane przez MajsterkaANB

za niedługo idę do rodziców na spotkanie z tą panią, o której wam wczoraj pisałam... dzisiaj mama mi powiedziała, że ona chce spłacić zadłużenie i wykupić to mieszkanie, czyli będzie ono mieszkaniem własnościowym, a ona będzie jego właścicielką... ale poczytałam i podobno jeśli moja babcia sama się stamtąd nie wymelduje, to ta babka tego zrobić nie może... ale pogrubione jest możliwe, no bo z babcią najlepiej nie jest...

ooo to taka cwana bestia

[existence]

Napisane przez KaSza999

Dzięki, właśnie zamówiłam cyrkiel

o super jaki wybrałaś?

Napisane przez joasia-a

haha dzięki :P ogólnie to ja od roku powtarzałam że ja CHCĘ się bronić we wrześniu na ok 60 osób na roku może 10 się broniło w lipcu i z kim się nie spotkam to mówi że jest w :P zresztą mój G też pisał pracę jakoś na końcu sierpnia dopiero..
przekonałam Cię bardziej ;>

ja też miałam taki plan ale jakoś spięłam tyłek i wyszedł lipiec jak bym teraz miała przy tym remoncie jeszcze na głowie obronę to bym pewnie trafiła do psychiatryka więc się cieszę, że tak wyszło ale wiedziałam, że po obronie będzie presja żeby iść do pracy a mnie się jakoś nie spieszy z tym więc dla mnie i tak źle i tak w ogóle moje życie po obronie stało się jedną wielką depresją czuję jak bym już nie miała w ogóle po co żyć na studiach miałam przyszłość zaplanowaną na pół roku do przodu chociaż, od sesji do sesji a teraz to ja nie wiem

[joasia-a]

Napisane przez aga99792

całe wakacje do du.py wtedy

no tak.. cały czas o tym myślisz, denerwujesz się, próbujesz ;p a TŻ mi mówi że nigdzie nie pojedziemy nawet na weekend teraz długi, bo coinnego jakbym miałanapisane
p.s. przypomniał mi sie kolejny przykład koleżanka dodała fotkę z warszawy więc piszę do niej że w takim razie praca chyba napisana;> a ona że pierdzieli wszystko, nic nie ma i jedzie na tydzień na krete, może po wakacjach coś ruszy

Aga zachęcam Cię do obrony w czerwcu/lipcu później ślub i wgl.. będzie źle, zobaczysz.. ja sama wolę zająć się ślubnymi rzeczami niż myśleć o pracy :P

Napisane przez MajsterkaANB

za niedługo idę do rodziców na spotkanie z tą panią, o której wam wczoraj pisałam... dzisiaj mama mi powiedziała, że ona chce spłacić zadłużenie i wykupić to mieszkanie, czyli będzie ono mieszkaniem własnościowym, a ona będzie jego właścicielką... ale poczytałam i podobno jeśli moja babcia sama się stamtąd nie wymelduje, to ta babka tego zrobić nie może... ale pogrubione jest możliwe, no bo z babcią najlepiej nie jest...

no chyba że napiszecie pismo i potwierdzicie u notariusza, że kobieta zobowiązuje się że babcia do końca dni będzie na tym mieszkaniu nawet jeśli by miała się wymeldowywać, bo może być w tym wieku już nie do końca świadoma swych czynów ;>

[aga99792]

Napisane przez joasia-a

no tak.. cały czas o tym myślisz, denerwujesz się, próbujesz ;p a TŻ mi mówi że nigdzie nie pojedziemy nawet na weekend teraz długi, bo coinnego jakbym miałanapisane
p.s. przypomniał mi sie kolejny przykład koleżanka dodała fotkę z warszawy więc piszę do niej że w takim razie praca chyba napisana;> a ona że pierdzieli wszystko, nic nie ma i jedzie na tydzień na krete, może po wakacjach coś ruszy

Aga zachęcam Cię do obrony w czerwcu/lipcu później ślub i wgl.. będzie źle, zobaczysz.. ja sama wolę zająć się ślubnymi rzeczami niż myśleć o pracy :P

a co tam wakacje to wakacje moze kiedyś napisze
albo ktoś jej napisze

dzięki za radę , myśle tak samo

[lipstick89]

Napisane przez MajsterkaANB

za niedługo idę do rodziców na spotkanie z tą panią, o której wam wczoraj pisałam... dzisiaj mama mi powiedziała, że ona chce spłacić zadłużenie i wykupić to mieszkanie, czyli będzie ono mieszkaniem własnościowym, a ona będzie jego właścicielką... ale poczytałam i podobno jeśli moja babcia sama się stamtąd nie wymelduje, to ta babka tego zrobić nie może... ale pogrubione jest możliwe, no bo z babcią najlepiej nie jest...

Napisane przez joasia-a

no chyba że napiszecie pismo i potwierdzicie u notariusza, że kobieta zobowiązuje się że babcia do końca dni będzie na tym mieszkaniu nawet jeśli by miała się wymeldowywać, bo może być w tym wieku już nie do końca świadoma swych czynów ;>

a takie buty... no to koniecznie u notariusza trzeba taki zapis zrobić.

[kreciorek85]

sQuarra absolutnie się nie śmieje z petardy

Heh według pierwotnych planów dzisiaj miał być nasz ślub..Matulu ale boska pogoda:słoneczko, 25stopni, nie za ciepło nie za zimno. No wprost wymarzony dzień ciekawe czy w lipcu będzie chociaż podobnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[KaSza999]

Napisane przez existence

o super jaki wybrałaś?

A taki http://allegro.pl/cyrkiel-do-wycinan...435542532.html Mam nadzieję, że da radę, bo nie wyobrażam sobie ciachać tych kółek nożyczkami.

[Kiciakowa]

witam się

Napisane przez kreciorek85

sQuarra absolutnie się nie śmieje z petardy

Heh według pierwotnych planów dzisiaj miał być nasz ślub..Matulu ale boska pogoda:słoneczko, 25stopni, nie za ciepło nie za zimno. No wprost wymarzony dzień ciekawe czy w lipcu będzie chociaż podobnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajnie a czemu przesunęliście o rok?

[aneta_91]

My już po śniadaniu i kawie, teraz próbujemy ogarnąć trochę mieszkanie, a potem chyba pójdziemy na ogród na dachu BUW i Stare Miasto

A, no i torcik był, znaczy jeszcze niejedzony, ale świeczki zdmuchnięte

[misiaa91]

Napisane przez aneta_91

My już po śniadaniu i kawie, teraz próbujemy ogarnąć trochę mieszkanie (odnoszę wrażenie, że teściówka dziś wpadnie, w końcu Tż ma urodziny ), a potem chyba pójdziemy na ogród na dachu BUW i Stare Miasto

A, no i torcik był, znaczy jeszcze niejedzony, ale świeczki zdmuchnięte

Spełnienia marzeń dla TŻta. My chyba dzisiaj mamy imprezę, TŻta brat stawia imieninową, a bratowa urodzinową. :p

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez lipstick89

moje rozkminy pt. chcę wesele, ale się boję

a co to za rozkminy?

Napisane przez joasia-a

Nigdy wcześniej na wsi nie byłaś ?
Fajnie że masz takiepozytywne hm.. bo już wspomnienia

byłam, pewnie że byłam. Co więcej - ja mieszkam na wsi
Ale takiej hm... jeden pan tylko ma parę krów, kury mają jeszcze starsze babcie, ja mam 2 konie, później jeszcze jeden pan ma jednego, i jeszcze jeden drugiego kucyka.
Taka oszukana ta wieś. Kiedyś była inna a teraz. Bank, policja, biblioteka, szkoła podstawowa super odremontowana ze środków unijnych z halą sportową, gimnazjum (kiedyś w planach i liceum było!), mamy parę sklepów z ciuchami i takie tam

A ta wieś, na której byłam nazywa się wsią nie bez powodu tak prawdziwie tam. Pola, lasy, góry, wszędzie kury, krowy... Jedna droga asfaltowa, reszta polne żeby do domów dojechać.
Sklep blaszany otwarty do 16!!!
i jeszcze trzeba iść 2 km...

[existence]

Napisane przez KaSza999

A taki http://allegro.pl/cyrkiel-do-wycinan...435542532.html Mam nadzieję, że da radę, bo nie wyobrażam sobie ciachać tych kółek nożyczkami.

o oglądałam go też wydaje się bardzo fajny daj znać jak się sprawuje
no nożyczkami też sobie nie wyobrażam ja niby wycięłam elipsy...no nie są one doskonałe ale to tak od serca na pudełka dla dziewczyn to mogą być chyba

[aga99792]

Mój M ma urodziny 22 wrzesnia i chyba też mu tort jakiś zrobię bo nie mam pomysłu na prezent. a że lubi słodkości i tortu juz na jego urodziny nikt nie robi to ja zrobię

[lipstick89]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47631465]a co to za rozkminy?
[/QUOTE]

Tu i tutaj i tutaj też

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

jak już tak w temacie wycinania jakie macie gilotyny? I jaką wybrać?

Bo nożyczkami to chyba żadna nie wycina zaproszeń?

[farbstiftka]

Napisane przez aga99792

Mój M ma urodziny 22 wrzesnia i chyba też mu tort jakiś zrobię bo nie mam pomysłu na prezent. a że lubi słodkości i tortu juz na jego urodziny nikt nie robi to ja zrobię

też chcę mojemu zrobić na urodziny (w październiku), ale nigdy nie robiłam torta umiem piec dobre muffinki za to

Dziś zrobiłam sobie kolejny makijaż próbny, w końcu spod pędzli wyszło to czego oczekiwałam. Na dodatek jadę robić próbny innej PM-ce, mam nadzieję, że mój makijaż zachęci ją do odejścia od standardowej wizji

[lipstick89]

Napisane przez aga99792

Mój M ma urodziny 22 wrzesnia i chyba też mu tort jakiś zrobię bo nie mam pomysłu na prezent. a że lubi słodkości i tortu juz na jego urodziny nikt nie robi to ja zrobię

mój 11 września skończy 29 (!!!) lat! a 6 dni po naszym ślubie będzie 30! wychodzę za starą

[joasia-a]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47631465]a co to za rozkminy?



byłam, pewnie że byłam. Co więcej - ja mieszkam na wsi
Ale takiej hm... jeden pan tylko ma parę krów, kury mają jeszcze starsze babcie, ja mam 2 konie, później jeszcze jeden pan ma jednego, i jeszcze jeden drugiego kucyka.
Taka oszukana ta wieś. Kiedyś była inna a teraz. Bank, policja, biblioteka, szkoła podstawowa super odremontowana ze środków unijnych z halą sportową, gimnazjum (kiedyś w planach i liceum było!), mamy parę sklepów z ciuchami i takie tam

A ta wieś, na której byłam nazywa się wsią nie bez powodu tak prawdziwie tam. Pola, lasy, góry, wszędzie kury, krowy... Jedna droga asfaltowa, reszta polne żeby do domów dojechać.
Sklep blaszany otwarty do 16!!!
i jeszcze trzeba iść 2 km... [/QUOTE]
a no tak.. terazwiekszosc wsi jest naprawde na wysokim poziomie
to ja erasmusa spedzilam w "wielkim miescie" w Belgii po ktorym zaczelam bac sie krow bo one tam byly wszedzie.. i naprawde mialam krowofobię xD
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47631559]jak już tak w temacie wycinania jakie macie gilotyny? I jaką wybrać?

Bo nożyczkami to chyba żadna nie wycina zaproszeń? [/QUOTE]

mata samoregenerująca+ nożyk polecam

Napisane przez aga99792

Mój M ma urodziny 22 wrzesnia i chyba też mu tort jakiś zrobię bo nie mam pomysłu na prezent. a że lubi słodkości i tortu juz na jego urodziny nikt nie robi to ja zrobię

torty są super ja od 4 lat regularnie co roku na urodziny piękę TŻtowi torty taką zrobiłam sobie tradycję ibędę ją kontynuować do końca mamnadzieje :P

[aga99792]

Napisane przez lipstick89

mój 11 września skończy 29 (!!!) lat! a 6 dni po naszym ślubie będzie 30! wychodzę za starą

ładna data
M skonczy .hmm... 25
e tam 30 to nie taki stary

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez joasia-a

torty są super ja od 4 lat regularnie co roku na urodziny piękę TŻtowi torty taką zrobiłam sobie tradycję ibędę ją kontynuować do końca mamnadzieje :P

tylko nie wiem jaki. marzy mi się z masą marcepanową ale jak to się robi?

[lipstick89]

Napisane przez aga99792

ładna data
M skonczy .hmm... 25
e tam 30 to nie taki stary

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------


tylko nie wiem jaki. marzy mi się z masą marcepanową ale jak to się robi?

noo nie da się zapomnieć

[joasia-a]

Napisane przez aga99792

tylko nie wiem jaki. marzy mi się z masą marcepanową ale jak to się robi?

masamarcepanowa na pewno znajdzieszna google.. ale to raczej więcej składników niż na mase lukrową bo tam woda, cukier puder i glukoza;>

[Kiciakowa]

Napisane przez lipstick89

noo nie da się zapomnieć

mi się też od razu skojarzyło

[aga99792]

Napisane przez joasia-a

masamarcepanowa na pewno znajdzieszna google.. ale to raczej więcej składników niż na mase lukrową bo tam woda, cukier puder i glukoza;>

aa te takie gładkie polewy co saw tych tortach angielskich czy jakis tam to jak się nazywa?

[Kiciakowa]

Napisane przez aga99792

aa te takie gładkie polewy co saw tych tortach angielskich czy jakis tam to jak się nazywa?

to jest chyba masa marcepanowa albo jeszcze jakaś inna może być

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez lipstick89

Tu i tutaj i tutaj też

oj kochana, myślisz, że tylko Ty masz takie rozkminy?

Ja też się boję - całego dnia. Że się pomylę na przysiędze, że podczas zakładania obrączek będę mieć tak spocone ręce, że mi się obrączka Tż wyślizgnie. Że zacznę się jąkać
Że na weselu będzie drętwo. Że będą jakieś zgrzyty między gośćmi. Że będą jakieś nietakty.

Mnóstwo strachów i straszków. Ale chcę tego dnia. Bo ten dzień rozpoczyna nową drogę. I jak dla mnie ma być huczny. Chcę dużo gości, fajną zabawę. Choć stresuję się i to bardzo - już teraz.
Najbardziej oglądając filmiki ślubne - czuję ucisk w żołądku. A pół roku, miesiąc, dzień wcześniej wiem, że będzie jeszcze gorzej.

I mimo wszystkich ale ślub i wesele będą

A pieniądze... nam pomagają rodzice. Sami musimy uzbierać jakieś 20 tys. Na ubrania, zespół, kamerzystę i fotografa. No i wódkę P. kupuje.

Za wódkę wyszło 6 tys. Kupuje ją szef mojego P. i będzie ją spłacał w ratach bo inaczej nie damy rady wszystkiego na raz.
Trochę i tak nam muszą dołożyć rodzice bo całości nie zbierzemy. Jeszcze jakbym ja pracę miała to jeszcze jeszcze. Ale sam P.

Także nie ma co się zastanawiać, taki dzień jest raz w życiu. I musi być idealny, najlepszy!

[aga99792]

Napisane przez Kiciakowa

to jest chyba masa marcepanowa albo jeszcze jakaś inna może być

aa to ja już ogłupiałam chciałam tort z masa marcepanowa a na wierzchu właśnie ta warstwa lukru i nie wiem znalazłam taki przepis

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

bo ogólnie to ja ciast ciasteczek za bardzo nie lubię robić więc się na tym nie znam ;D
wolę gotowac obiadki albo przystawki różne. miesa ziemniaki lasagne itp

[Kiciakowa]

Napisane przez aga99792

aa to ja już ogłupiałam chciałam tort z masa marcepanowa a na wierzchu właśnie ta warstwa lukru i nie wiem znalazłam taki przepis

może to ja coś pokićkałam, nie przejmuj się tym co piszę, nie znam sie na tortach
ale mi się wydawało, że to jest marcepan albo może faktycznie lukier? Niech się wypowie ktoś, kto wie!