Sierpniowy shred językowy

[agus1315]

Napisane przez ShrinkingViolet

Czy Pas de Probleme jest po polsku? To dla mnie ważne, bom cep.

po polsku
też chciałam zacząć od czegoś polskiego, inaczej byłoby ciężko gramatyke załapać

[nerveuse]

Napisane przez ShrinkingViolet

No to już wiem co kupie jak skończę Francuski nie gryzie: Pas de Probleme i Vite et Bien tylko jeszcze nie wiem w jakiej kolejności.

akurat to drugie z tego co kojarzę to jest całe po francusku (tylko nie jestem pewna, na 100%, czy dobrze kojarzę :P )

[ShrinkingViolet]

Napisane przez nerveuse

akurat to drugie z tego co kojarzę to jest całe po francusku (tylko nie jestem pewna, na 100%, czy dobrze kojarzę :P )

Popatrzałam na okładkę i wszystko po francusku wiec na 99% w środku też po francusku także gratuluje, rozwiązałaś mój drugi problem, Pas De Probleme poleci pierwszy na ruszt.

[agus1315]

ściągnęłam sobie 'Vite et bien' wydaje się fajne, słownictwo na początku w miarę proste spróbuje sobie z tym po 'pas de probleme' będzie jako powtórka chociażby

[ShrinkingViolet]

Napisane przez agus1315

ściągnęłam sobie 'Vite et bien' wydaje się fajne, słownictwo na początku w miarę proste spróbuje sobie z tym po 'pas de probleme' będzie jako powtórka chociażby

I co, po francusku wszystko?

[nerveuse]

Napisane przez agus1315

ściągnęłam sobie 'Vite et bien' wydaje się fajne, słownictwo na początku w miarę proste spróbuje sobie z tym po 'pas de probleme' będzie jako powtórka chociażby

ma to chociaż odpowiedzi, czy też trzeba poszukiwać osobnej książeczki z "corrigés"

[Marola]

Kiepski miałam ten tydzień. Złapałam doła motywacyjnego, z którego chwilowo nie wiem, jak wyjść. Czytam Was, zazdroszczę zapału, ale nie przekłada mi się to na działanie. Jedyne, co mi trzeba to zabrać się do nauki...

W mijającym tygodniu robiłam tylko Anki. Z Szypowską chyba muszę trochę przystopować, żeby uporządkować wiedzę, bo mi się miesza.

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Marola

Kiepski miałam ten tydzień. Złapałam doła motywacyjnego, z którego chwilowo nie wiem, jak wyjść. Czytam Was, zazdroszczę zapału, ale nie przekłada mi się to na działanie. Jedyne, co mi trzeba to zabrać się do nauki...

W mijającym tygodniu robiłam tylko Anki. Z Szypowską chyba muszę trochę przystopować, żeby uporządkować wiedzę, bo mi się miesza.

Spokojnie spokojnie, najgorsze to samej siebie się czepiać, że się coś powinno, a się tego nie robi. Jak odpuścisz to łatwiej wyjdziesz z tego dołka bo im bardziej będziesz chciała z niego się wyczołgać tym będzie głębszy. Daj sobie parę dni totalnego luzu.

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

Na dziś:

- 50 zdań ćwiczeń na L'adjectif possessif
- notatki do zeszytu na litery A i B z kursu Memrise na CPE
- powtórka z 4 poziomów kursu Memrise na CPE
- powtórka słownictwa z kursu francuskiego z Memrise
- nauka słownictwa z 4 rozdziału Francuski nie gryzie
- 1 odcinek Desperate Housewives (w trakcie )

Dzisiejszy dzień do tyłka, niby coś zrobiłam ale w sumie nic. Najbardziej mnie denerwuje, że nie umiem się zdecydować na jedną metodę nauki. Ciężko mi idą słówka z samej książki i dopiero jak wklepe je w Memrise to ogarniam w 100%. Ciężko mi idą słówka z angielskiego CPE na Memrise póki nie zapiszę polskich tłumaczeń w zeszycie (te z kursu są zbyt ogólne). A na to wszystko schodzi mi masę czasu. Na szczęście już skończyłam wklepywać zaległe francuskie słowa na memrise i tych do wpisania z zeszytu do CPE też niewiele zostało. Postanowiłam sobie planować na przód co by mi się tak to wszystko nie rozłaziło, zobaczymy z jakim skutkiem. Mam nadzieję, że w końcu znajdę swój system nauki.

Więc na jutro jeszcze planuje trochę porządków:

Angielski:
- wpisanie do zeszytu reszty poziomów z kursu
- zrobienie map myśli do 2 zaległych rozdziałów z gramatyki, które zostały przerobione ale nie zostały usystematyzowane

Francuski:
- Wklepanie w Memrise narodowości
- nadrobienie Bonjour de France

A z rzeczy nowych:
- rozdział 5 kursu CPE
- rodział 4 kursu z francuza
- 5 rozdział z "Francuski nie gryzie"
- 6 rozdziałów kolokacji Edgard

[mimi_91]

Ostatnio miałam tak zakręcony czas, że nauka języków trochę na tym straciła
Nie zrobiłam nic z zaplanowanych rzeczy Jedyne na co nie mogę podpiąc pod naukę angielskiego było wyjście na piwo z ludźmi z Manchesteru ( swoją drogą ludzie z tych okolic mają bardzo przyjemny akcent).
Od jutra postaram się na nowo wrócić na dobre tory

[nerveuse]

Pomocy

1. Personne ne pouvait le convaincre (czemu, w tym zdaniu nie ma "pas", to jakiś wyjątek, czy błąd?)

2. Tu tu rappelles
Pouvons-nous nous rencontrer lundi
Où allons-nous nous rencontrer

Czemu w tych zdaniach jest podwójnie wpisany podmiot?

3. Nous pouvons nous rencontrer jeudi matin (czemu, po pouvons, jest znowu nous? )




Marola nie zmuszaj się, bo to będzie "nauka" i konieczny obowiązek, a nie przyjemność. Spokojnie, takie chwile załamania słabną, człowiek z czasem nabiera motywacji o ile nie zniechęcił się wcześniej, przez takie zmuszanie się właśnie

[Aulnay]

Napisane przez nerveuse

Pomocy

1. Personne ne pouvait le convaincre (czemu, w tym zdaniu nie ma "pas", to jakiś wyjątek, czy błąd?)

Bo to przeczenie wygląda normalnie "ne... personne" - np. Je ne vois personne. W tym kontekście oznacza to "nikogo" a nie "jakąś osobę". I szyk jest właśnie taki w zdaniach gdzie "nikt" jest podmiotem.
Wtedy już się nie daje "pas". Tak samo jak przy "ne... rien".

2. Tu tu rappelles
Pouvons-nous nous rencontrer lundi
Où allons-nous nous rencontrer

Czemu w tych zdaniach jest podwójnie wpisany podmiot?

3. Nous pouvons nous rencontrer jeudi matin (czemu, po pouvons, jest znowu nous? )

Bo to są czasowniki zwrotne, se rencontrer - inaczej niż w j. polskim, "se" się odmienia - me, te, se, nous, vous, se

[nerveuse]

Napisane przez Aulnay

Bo to przeczenie wygląda normalnie "ne... personne" - np. Je ne vois personne. W tym kontekście oznacza to "nikogo" a nie "jakąś osobę". I szyk jest właśnie taki w zdaniach gdzie "nikt" jest podmiotem.
Wtedy już się nie daje "pas". Tak samo jak przy "ne... rien".

Bo to są czasowniki zwrotne, se rencontrer - inaczej niż w j. polskim, "se" się odmienia - me, te, se, nous, vous, se

dziękuję








1. Mam jeszcze pytanie z serii tych "głupich" Kombinuje jakieś książki używane, bo z pdf'ów nie lubię się uczyć i tak w ogłoszeniach często jest, że sprzedają podręczniki do gimnazjum za małe pieniądze czasem. Jest jakaś różnica merytoryczna między tymi do gimnazjum, a tymi do liceum.... bo oznaczenia poziomów często te same typu a1-a2, b1-b2

2. muszę z konieczności zabrać się też niestety za angielski. Czy książka Oxford repetytorium. Podręcznik do języka angielskiego. Matura podstawowa. Będzie dobra na początek - żeby trochę sobie poprzypominać, o co w tym wszystkim chodziło?

[Tolvaj]

Czemu nie piszecie o francuskim w watku poswieconemu temu jezykowi?

[Aulnay]

Napisane przez Tolvaj

Czemu nie piszecie o francuskim w watku poswieconemu temu jezykowi?

Też uważam to za niewłaściwe, ale ostatnio jak sugerowałam, żeby pisać na poszczególne tematy w wątkach do tego przeznaczonych to zostałam zjechana, więc teraz potulnie piszę gdzie popadnie :P

[nerveuse]

Napisane przez Tolvaj

Czemu nie piszecie o francuskim w watku poswieconemu temu jezykowi?

to jak myślisz, co zamieścić w takim razie w tym temacie? Tylko pisać o tym, co się zrobiło i odpowiadać, o jak fajnie, a ja zrobiłam to i to.........

[Tolvaj]

Spoko, ja rozumiem zadac pytanie czy dwa, ale tu juz wywiazala sie cala dyskusja o podrecznikach do francuskiego, gramatyce, bledach itp. A przeciez jest ku temu odpowiedni watek, z ktorego ktos inny tez moze w przyszlosci skorzystac

[zywieczdroj]

Napisane przez Tolvaj

Czemu nie piszecie o francuskim w watku poswieconemu temu jezykowi?

A jaki to wątek?

[agus1315]

Napisane przez ShrinkingViolet

I co, po francusku wszystko?

Napisane przez nerveuse

ma to chociaż odpowiedzi, czy też trzeba poszukiwać osobnej książeczki z "corrigés"

Wszystko po francusku ale książka wydaję się bardzo przyjemna i słownictwo tez przystępne, pierwszą lekcję sobie przeczytałam i praktycznie nie miałam problemu żeby zrozumieć

I tak, są odpowiedzi z tyłu książki do wszystkich zadań

Napisane przez Tolvaj

Czemu nie piszecie o francuskim w watku poswieconemu temu jezykowi?

wydaje mi się że nie zbaczamy zbytnio z tematu, w końcu dużo osób tutaj uczy się francuskiego i zawsze mozna spytać o radę niż odświeżać inny wątek. Przynajmniej tak mi się wydaje


a co do tematu żeby nie było offtopowo tylko
to zebrałam się za memrise, duolingo i powtórzylam kilka lekcji z pas de probleme. No i obejrzałam extra french.
Niderlandzki za to leży i kwiczy wrócę do brukseli na kurs to się pewnie za to zabiore dopiero

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Tolvaj

Spoko, ja rozumiem zadac pytanie czy dwa, ale tu juz wywiazala sie cala dyskusja o podrecznikach do francuskiego, gramatyce, bledach itp. A przeciez jest ku temu odpowiedni watek, z ktorego ktos inny tez moze w przyszlosci skorzystac

To jest wątek językowy. Wcześniej była dyskusja o egzaminach z niemieckiego, zaraz na tapetę wejdzie pewnie zupełnie inny język. Gdyby wątek byłby tylko od pisania co kto zrobił byłoby to bez sensu. A co do wątku od francuza - tak, wiem, że jest. Ale nie zdaje u mnie egzaminu siedzenie na 2 wątkach o podobnej tematyce, szczególnie, że tego z francuskiego w ogóle nie lubiłam. Tak więc póki administrator wątku nie ma żadnych ale to uważam ten temat za zamknięty.

[Lillepige]

Hej Dziewczyny,

czy jest jeszcze szansa na dołączenie do sierpniowych maniaczek językowych? Co prawda dzisiaj już 10, ale do końca miesiąca jednak dalej niż bliżej

[ShrinkingViolet]

Napisane przez Lillepige

Hej Dziewczyny,

czy jest jeszcze szansa na dołączenie do sierpniowych maniaczek językowych? Co prawda dzisiaj już 10, ale do końca miesiąca jednak dalej niż bliżej

Jasne, wskakuj!

[ShrinkingViolet]

Na dziś:

- przyswojenie słownictwa i gramatyki z 4 rozdziału Francuski nie gryzie
- wrzucenie słowek na memrise z książki
- wypisanie słówek z kursu z CPE do zeszytu
- zrobienie 1 rozdziału kursu z 1000 Introductory Words in French
- Zrobienie 1 rozdziału kursu Memrise
- Zrobienie 6 rozdziałów kolokacji
- 2 rozdziały C'est du gateau

Jest 6:13, a ja padam na ryj.

[nerveuse]

Ja wczoraj wzięłam się za przymiotniki i gramatykę z nimi związaną, ale żebym je przyswoiła, to nie powiem , więc pewnie dziś jeszcze będą i może jeszcze jutro z nimi, a po za tym cały czas starałam się zapamiętać zdania związane z czasem i spotkaniami - te też jeszcze pewnie dziś będę męczyła

Jak Wy to robicie, że dajecie zrobić tyle rodziałów z kilku książek w ciągu jednego dnia i możecie lecieć dalej to pojęcia nie mam

[Lillepige]

Dzięki za przygarnięcie
Witam Was wszystkie w ten piękny przedpołudniowy poniedziałek
Poniżej moje ambicje sierpniowe:

1. Imię / Nick (opcjonalnie)

Aneta / Lillepige

2. Jaki język/jakie języki wybrałaś do tego wyzwania. Na jakim poziomie go znasz?

wybrałam:

angielski poziom B2/C1
niemiecki poziom B1
francuski poziom trudny do określenia, ale chyba jakieś A1/A2
duński poziom A1

3. Jaki jest Twój cel? Nie chodzi o ogólną naukę, tylko na okres tego konkretnego wyzwania.

- angielski - przyswoić idiomy i Phrasal Verbs z Fiszkoteki, ang.pl, artykuły z magazynu Business English;
- niemiecki - powtórzyć wszystkie rozdziały z Begegnungen B1+, trudniejsze słownictwo wrzucić do Fiszkoteki (z Anki nigdy nie korzystałam, może spróbuję), doszlifować zagadnienia gramatyczne z w/w podręcznika w Dreyer - Schmidt i Bęzy, artykuły z Deutsch Perfekt wydanie sierpniowe;
- francuski - Unité A1 z DELF 450 Activités, serial Soul le Soleil na YouTube;
- duński - powtórzyć solidnie 10 pierwszych rozdziałów z Aktivt Dansk, rozkminić szczegółowo dialogi w moim ukochanym serialu "ørnen".
A do tego słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać czego się tylko da w w/w językach

4. Jakie są Twoje największe językowe problemy i słabości?

Myślę, że tak jak nas wszystkich - systematyczność i konsekwencja. W duńskim wymowa!!!!

5. Z jakich materiałów/sposobów nauki masz zamiar korzystać?

Podręczniki, czasopisma, radio, film i co tylko napatoczy się pod rękę

[Futbolowa]

U mnie weekend prawie cały przebimbany. W sobotę ósma rocznica związku, w niedzielę pierwsza rocznica ślubu i totalnie nie było kiedy przysiąść porządnie do nauki Ale nowy tydzień to nowy czas na nadrabianie, więc jak tylko odeśpię, biorę się za naukę

[zywieczdroj]

Ja też przez weekend nic nie zrobiłam, a muszę się zacząć uczyć do obrony po francusku...

[Diana Korzeb]

U mnie weekend spokojny, zrobiłam mniej niż chciałam, ale to końcówka urlopu, więc luzik

niemiecki: zrobione 2 całe rozdziały z Wörter und Sätze, obejrzany Berlin 36 bez napisów
angielski: dokończony rozdział z Destination, duuuużo odcinków The Good Wife
włoski: nauczyłam się 5 czasowników nieregularnych (szaleństwo ), trochę ćwiczeń na czasowniki
francuski: obejrzałam La Religieuse z napisami po angielsku, ale starałam się wyławiać uchem prostsze zwroty

[latysia]

Ja dzisiaj wzięłam się w końcu za naukę, bo ostatnio tylko filmiki po angielsku oglądałam...

Niemiecki: 5 lekcji w sumie, ale to początek więc szybko idzie.

Rosyjski: 1 lekcja + intensywne przypominanie pisma .

Został jeszcze angielski. Pewnie przeczytam coś na BBC + phrasal verbs.

[ShrinkingViolet]

Ja jestem zła bo ostatnio tak świetnie mi szło, a teraz mi dwa dni wypadną bo dziś muszę przygotowywać wszystko i jutro pogrzeb plus stypa i wiem, że powinnam ale jakoś mnie ciągnie do tych książek i czuje się strasznie niekomfortowo. Boje się co będzie w roku akademickim jak będzie lipa z czasem bo pisanie pracy zeżre większość...

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez latysia

Rosyjski: 1 lekcja + intensywne przypominanie pisma .

O, wreszcie ktoś się rosyjskiego uczy! Też bym chciała zacząć ale to jak będę na B1/B2 z francuskiego. Powiedz mi, ciężko z tym pismem i ogólnie? Wiem, że każdemu inaczej idzie i każdy z czymś innym będzie miał problem ale jestem ciekawa Twojej opinii. Wreszcie kogoś "żywego" mogę wypytać.

[Lillepige]

O, wreszcie ktoś się rosyjskiego uczy! Też bym chciała zacząć ale to jak będę na B1/B2 z francuskiego. Powiedz mi, ciężko z tym pismem i ogólnie? Wiem, że każdemu inaczej idzie i każdy z czymś innym będzie miał problem ale jestem ciekawa Twojej opinii. Wreszcie kogoś "żywego" mogę wypytać. [/QUOTE]

Hej może ja dołożę coś od siebie apropos rosyjskiego, bo uczyłam się go 8 lat, nawet maturę zdałam na piąteczkę ("starą maturę" - mam już swoje lata). Jak dla mnie to prosty język, bardzo melodyjny, cyrylica, a bardziej grażdanka, nie jest trudna do opanowania, jednak trzeba przysiąść. Myślę, że sporym problemem na początku może być akcent. Myślę, że spokojnie możesz spróbować

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Shrinking Violet, coś popsułam z cytatem, ale jestem zupełnie nowa na Wizażu i nie do końca jeszcze się poruszam. Przepraszam