Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 26

[laisla]

Napisane przez chwast

Chcę się zapisać na siłownię. Ogólnie nie ćwiczę nic itd na początek chciałabym sobie tam chodzić na rowerek i bieżnię. Jest sens? W sensie czy nie muszę najpierw biegać na dworze żeby się przygotować do bieżni czy coś takiego?

Jeśli tylko w tym celu, a nie jako rozgrzewka do pozostałych ćwiczeń to ja wybrałabym zwykłe bieganie na dworze, po co płacić za bieżnię latem, gdy taka piękna pogoda Z rowerkiem to samo, chyba przyjemniej pedałować na świeżym powietrzu dopóki można..

[beznadziejny123]

Napisane przez chwast

Chcę się zapisać na siłownię. Ogólnie nie ćwiczę nic itd na początek chciałabym sobie tam chodzić na rowerek i bieżnię. Jest sens? W sensie czy nie muszę najpierw biegać na dworze żeby się przygotować do bieżni czy coś takiego?

Moim zdaniem nie ma żadnego. Będzie w zimie ale teraz pojeździj sobie prawdziwym rowerem ponieważ będziesz miała wtedy duuużo motywacji, żeby pedałować i zwiedzać. Rowerej stacjonarny jest meega nudny. Do tego bieganie jest za darmo więc po co miała byś za nie płacić? Buciki sportowe i wio :d Możesz biegać wzdłuż wisły, kupę ludzi tam teraz jeździ i biega :d

[chwast]

Napisane przez beznadziejny123

Moim zdaniem nie ma żadnego. Będzie w zimie ale teraz pojeździj sobie prawdziwym rowerem ponieważ będziesz miała wtedy duuużo motywacji, żeby pedałować i zwiedzać. Rowerej stacjonarny jest meega nudny. Do tego bieganie jest za darmo więc po co miała byś za nie płacić? Buciki sportowe i wio :d Możesz biegać wzdłuż wisły, kupę ludzi tam teraz jeździ i biega :d

no wiesz gdybym miała możliwość normalnego roweru to na pewno bym ją wybrała.
Bieganie na dworze odpada, nie mogę się zmobilizować jeśli nie mam czegoś co mnie z tym wiąże (czyt. karnet) :P

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez laisla

Jeśli tylko w tym celu, a nie jako rozgrzewka do pozostałych ćwiczeń to ja wybrałabym zwykłe bieganie na dworze, po co płacić za bieżnię latem, gdy taka piękna pogoda Z rowerkiem to samo, chyba przyjemniej pedałować na świeżym powietrzu dopóki można..

piękno pojęcie względne, nienawidzę lata

ogólnie dzięki, ale pytam o konkretne rzeczy i proszę kogoś o odpowiedzi dotyczące tych konkretnych rzeczy :P

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez chwast

no wiesz gdybym miała możliwość normalnego roweru to na pewno bym ją wybrała.
Bieganie na dworze odpada, nie mogę się zmobilizować jeśli nie mam czegoś co mnie z tym wiąże (czyt. karnet) :P

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------



piękno pojęcie względne, nienawidzę lata

ogólnie dzięki, ale pytam o konkretne rzeczy i proszę kogoś o odpowiedzi dotyczące tych konkretnych rzeczy :P

Nie musisz się jakoś szczególnie przygotowywać, na bieżni i rowerku jest tak, jak na tradycyjnym rowerze i jak normalny bieg w terenie.
Oczywiście przed i po dobrze jest się rozgrzać na macie, rozciąganie itp. Po można sobie pozwisać z drabinki dla rozciągnięcia mięśni

Też nienawidzę lata i też najlepiej mobilizuje mnie karnet

[chwast]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Nie musisz się jakoś szczególnie przygotowywać, na bieżni i rowerku jest tak, jak na tradycyjnym rowerze i jak normalny bieg w terenie.
Oczywiście przed i po dobrze jest się rozgrzać na macie, rozciąganie itp. Po można sobie pozwisać z drabinki dla rozciągnięcia mięśni

Też nienawidzę lata i też najlepiej mobilizuje mnie karnet

Dzięki
wiem wiem rowerka się nie boję bo mam w domu tylko na razie nie mogę z niego korzystać.

[trocka8]

Napisane przez wiolusia00

Co można zrobić na grilla takiego bardziej dietetycznego i co nie będzie zbyt drogie (oprócz szaszłyków warzywnych i mięska) ?

jest sezon na cukinie, kosztują grosze [u mnie na targu za ogromną, około 1,3 kg zapłaciłam złotówkę].
oprócz tego na przykład paprykę.

banany - ale to jest bardziej opcja deserowa. najlepiej przeciąć skórkę i ponadziewać czekoladą - pychota!

bardzo dobre są sery typu camembert zgrillowane [w folii, z przyprawami]. często są w sklepach na wyprzedaży, bo kończy się im data ważności, więc kosztują grosze

[almondfairy]

Jakiej firmy STOPERY polecacie? Czy nie ma różnicy między stoperami różnych firm?

[synesthesia]

Spotkałam się też keidyś z grillowanymi plastrami ananasa

[beznadziejny123]

Napisane przez chwast

Bieganie na dworze odpada, nie mogę się zmobilizować jeśli nie mam czegoś co mnie z tym wiąże (czyt. karnet) :P

ogólnie dzięki, ale pytam o konkretne rzeczy i proszę kogoś o odpowiedzi dotyczące tych konkretnych rzeczy :P

Powinien przed tobą biec jakiś przystojniak z marchewką np ja

W sumie to dobre buty, rozgrzewka truchtem i tyle.

Jak chcesz ogólnie coś osiągnąć to polecam:
http://pl.wikipedia.org/wiki/HIIT

Bieganie jak większość ludzi prawie nic nie daje.

[chwast]

Napisane przez beznadziejny123

Powinien przed tobą biec jakiś przystojniak z marchewką np ja

W sumie to dobre buty, rozgrzewka truchtem i tyle.

Jak chcesz ogólnie coś osiągnąć to polecam:
http://pl.wikipedia.org/wiki/HIIT

Bieganie jak większość ludzi prawie nic nie daje.

dzięki, ale to o mnie:

Ze względu na intensywny charakter trening nie powinien być wykonywany przez osoby o niskiej kondycji fizycznej i wydolności tlenowej.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez beznadziejny123

Powinien przed tobą biec jakiś przystojniak z marchewką np ja

W sumie to dobre buty, rozgrzewka truchtem i tyle.

Jak chcesz ogólnie coś osiągnąć to polecam:
http://pl.wikipedia.org/wiki/HIIT

Bieganie jak większość ludzi prawie nic nie daje.

Beznadziejny (trochę głupio zwracać mi się tak do Ciebie, ale taki masz nick ) widzę, że Ty się trochę znasz, powiedz, co jest najprostszą metodą na redukcję tkanki tłuszczowej? Zwykłe MŻWR u mnie nie działa Bieganie/rower + wcinanie białka/ warzyw/ jeszcze coś innego? Jeżeli możesz skieruj mnie do jakiejś mądrej strony. Jestem w jakimś takim punkcie, w którym nic nie pomaga Chyba nie muszę mówić, że mam przez to małą depresję

[wiolusia00]

Napisane przez trocka8

jest sezon na cukinie, kosztują grosze [u mnie na targu za ogromną, około 1,3 kg zapłaciłam złotówkę].
oprócz tego na przykład paprykę.

banany - ale to jest bardziej opcja deserowa. najlepiej przeciąć skórkę i ponadziewać czekoladą - pychota!

bardzo dobre są sery typu camembert zgrillowane [w folii, z przyprawami]. często są w sklepach na wyprzedaży, bo kończy się im data ważności, więc kosztują grosze

Dziekuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[beznadziejny123]

Napisane przez chwast

dzięki, ale to o mnie:

Ze względu na intensywny charakter trening nie powinien być wykonywany przez osoby o niskiej kondycji fizycznej i wydolności tlenowej.

Nie musisz od razu sprintu i truchtu. Nawet nie dasz rady pewnie. Możesz marsz i szybszy trucht czy coś takiego. Chodzi o istotę interwałów, tzn wysoki dla ciebie wysiłek i odpoczynek a potem od nowa.
Biegając jednostajnie i wolno jak większość ludzi nic się nie osiąga bo nie ma bodźca do rozwoju.

Napisane przez Kaataarzynaa1

Beznadziejny (trochę głupio zwracać mi się tak do Ciebie, ale taki masz nick ) widzę, że Ty się trochę znasz, powiedz, co jest najprostszą metodą na redukcję tkanki tłuszczowej? Zwykłe MŻWR u mnie nie działa Bieganie/rower + wcinanie białka/ warzyw/ jeszcze coś innego? Jeżeli możesz skieruj mnie do jakiejś mądrej strony. Jestem w jakimś takim punkcie, w którym nic nie pomaga Chyba nie muszę mówić, że mam przez to małą depresję

Nie znam się na tym ALe z tego co wiem to tak jak wyżej,

-HIIT jest dobry i na wydolność i na odchudzanie. Przeczytaj sobie to hasło. (google > HIIT, hiit bieganie, hiit rower etc)

-dieta w której zwracasz uwagę na indeks glikemiczny (google > indeks glikemiczny)

-dieta Dr Haya czyli poprawne łącznie produktów - parę prostych zasad w stylu "jak jesz mięso to nie jedz ziemniaków bo się źle trawi"
(google > dieta dr haya, dieta rozdzielna)

-i polecam książkę "dieta bez przenicy" Williama Davisa (bardzo niefortunne tłumaczenie z angielskiego Wheat belly; Pszeniczny brzuszek. Bo najważniejszą przyczyną otyłości według tej książki są zboża. Ja ściągnąłem ale są też w księgarniach za 30zl wiec jak wolisz.

Zaczyna się od słów "Czy wiesz, że dzie kromki pełnoziarnistego chleba mogą podwyższyć poziom glukozy we krwi bardziej niż dwie łyżki cukru?"
-utrata wagi nawet do 20 killogramów w ciągu kilku pierwszych miesięcy

itd

Recenzja (nie czytałem tej recenzji)
http://recenzentka.blox.pl/2013/12/W...-pszenicy.html

A z suplementów to chyba tylko chelatowany chrom pod warunkiem, że masz niedobór chromu a tak to odradzam wszystkie dopalacze i spalacze

Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

[coffee]

Napisane przez beznadziejny123

Możesz biegać wzdłuż wisły, kupę ludzi tam teraz jeździ i biega :d

No, jak będzie z Poznania biegać nad Wisłę, to jej to najbardziej pomoże w uzyskaniu kondycji.

Odpowiesz mi w końcu, ile to jest "małe ilości" odnośnie ilości białka w diecie dorosłego człowieka?

[invisible_01]

Czy trudne jest wszycie suwaków w rękawy ramoneski (chodzi o to, żeby dało się podwinąć te rękawy)? Chodzi o to, czy jak ktoś ma maszynę i potrafi wszyć normalnie zamek np. do spodni, to czy ta cała eko-skóra jest dużo trudniejszym materiałem?

[beznadziejny123]

Napisane przez coffee

No, jak będzie z Poznania biegać nad Wisłę, to jej to najbardziej pomoże w uzyskaniu kondycji.

Odpowiesz mi w końcu, ile to jest "małe ilości" odnośnie ilości białka w diecie dorosłego człowieka?

Ona jest z Krakowa? Tak ma w profilu.

Nie odpowiem

[coffee]

Napisane przez beznadziejny123

Nie musisz od razu sprintu i truchtu. Nawet nie dasz rady pewnie. Możesz marsz i szybszy trucht czy coś takiego. Chodzi o istotę interwałów, tzn wysoki dla ciebie wysiłek i odpoczynek a potem od nowa.
Biegając jednostajnie i wolno jak większość ludzi nic się nie osiąga bo nie ma bodźca do rozwoju.



Nie znam się na tym ALe z tego co wiem to tak jak wyżej,

-HIIT jest dobry i na wydolność i na odchudzanie. Przeczytaj sobie to hasło. (google > HIIT, hiit bieganie, hiit rower etc)

-dieta w której zwracasz uwagę na indeks glikemiczny (google > indeks glikemiczny)

-dieta Dr Haya czyli poprawne łącznie produktów - parę prostych zasad w stylu "jak jesz mięso to nie jedz ziemniaków bo się źle trawi"
(google > dieta dr haya, dieta rozdzielna)

-i polecam książkę "dieta bez przenicy" Williama Davisa (bardzo niefortunne tłumaczenie z angielskiego Wheat belly; Pszeniczny brzuszek. Bo najważniejszą przyczyną otyłości według tej książki są zboża. Ja ściągnąłem ale są też w księgarniach za 30zl wiec jak wolisz.

Zaczyna się od słów "Czy wiesz, że dzie kromki pełnoziarnistego chleba mogą podwyższyć poziom glukozy we krwi bardziej niż dwie łyżki cukru?"
-utrata wagi nawet do 20 killogramów w ciągu kilku pierwszych miesięcy

itd

Recenzja (nie czytałem tej recenzji)
http://recenzentka.blox.pl/2013/12/W...-pszenicy.html

A z suplementów to chyba tylko chelatowany chrom pod warunkiem, że masz niedobór chromu a tak to odradzam wszystkie dopalacze i spalacze

Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

1. Interwały =/= HIIT
2. Dieta rozdziela jest BREDNIĄ. W każdym posiłku NALEŻY spożywać dobrze przyswajalne białko, węglowodany i tłuszcze.
3. Rezygnowanie ze zbóż jest sprawą INDYWIDUALNĄ. Większość społeczeństwa nie musi rezygnować.
4. Utrata wagi powyżej 2 kg miesięcznie jest BŁĘDEM.
5. Wszelkie suplementy są ZBĘDNE, jeśli człowiek stosuje zbilansowaną, racjonalną dietę, bez żadnych sztucznych ograniczeń.

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez beznadziejny123

Ona jest z Krakowa? Tak ma w profilu.

Nie jest.

Nie odpowiem

Dlaczego?

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez beznadziejny123

Nie musisz od razu sprintu i truchtu. Nawet nie dasz rady pewnie. Możesz marsz i szybszy trucht czy coś takiego. Chodzi o istotę interwałów, tzn wysoki dla ciebie wysiłek i odpoczynek a potem od nowa.
Biegając jednostajnie i wolno jak większość ludzi nic się nie osiąga bo nie ma bodźca do rozwoju.



Nie znam się na tym ALe z tego co wiem to tak jak wyżej,

-HIIT jest dobry i na wydolność i na odchudzanie. Przeczytaj sobie to hasło. (google > HIIT, hiit bieganie, hiit rower etc)

-dieta w której zwracasz uwagę na indeks glikemiczny (google > indeks glikemiczny)

-dieta Dr Haya czyli poprawne łącznie produktów - parę prostych zasad w stylu "jak jesz mięso to nie jedz ziemniaków bo się źle trawi"
(google > dieta dr haya, dieta rozdzielna)

-i polecam książkę "dieta bez przenicy" Williama Davisa (bardzo niefortunne tłumaczenie z angielskiego Wheat belly; Pszeniczny brzuszek. Bo najważniejszą przyczyną otyłości według tej książki są zboża. Ja ściągnąłem ale są też w księgarniach za 30zl wiec jak wolisz.

Zaczyna się od słów "Czy wiesz, że dzie kromki pełnoziarnistego chleba mogą podwyższyć poziom glukozy we krwi bardziej niż dwie łyżki cukru?"
-utrata wagi nawet do 20 killogramów w ciągu kilku pierwszych miesięcy

itd

Recenzja (nie czytałem tej recenzji)
http://recenzentka.blox.pl/2013/12/W...-pszenicy.html

A z suplementów to chyba tylko chelatowany chrom pod warunkiem, że masz niedobór chromu a tak to odradzam wszystkie dopalacze i spalacze

Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Dzięki serdeczne

Hasło "brzuszek pszeniczny" znam bardzo dobrze Właśnie jak odstawiłam pszenicę to widziałam efekty ale baaaaardzo małe i bardzo powoli. Nabiał też mi nie służy, z mięsem mi nie po drodze i za bardzo nie mam co jeść

Tak czy inaczej dzięki, będę się zagłębiać w temat.

[coffee]

Napisane przez invisible_01

Czy trudne jest wszycie suwaków w rękawy ramoneski (chodzi o to, żeby dało się podwinąć te rękawy)? Chodzi o to, czy jak ktoś ma maszynę i potrafi wszyć normalnie zamek np. do spodni, to czy ta cała eko-skóra jest dużo trudniejszym materiałem?

Wg mnie nie jest. Kiedyś wymieniałam zamek w ceratkowej skórze i mój stary Łucznik dał radę.
Na dobrą sprawę można nawet ręcznie. Ani to grube, ani rozciągliwe...

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez coffee

4. Utrata wagi powyżej 2 kg miesięcznie jest BŁĘDEM.

Dlaczego?

[coffee]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Dlaczego?

Ponieważ więcej jest zbyt szybko. Skóra się nie regeneruje, możliwy jest jej nadmiar po redukcji, metabolizm zwalnia, zwiększa się ryzyko jo-jo przy wychodzeniu z redukcji.
Optimum wynosi 0,5-0,8 kg tygodniowo - ta wyższa wartość dla osób z dużą nadwagą.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez coffee

Ponieważ więcej jest zbyt szybko. Skóra się nie regeneruje, możliwy jest jej nadmiar po redukcji, metabolizm zwalnia, zwiększa się ryzyko jo-jo przy wychodzeniu z redukcji.
Optimum wynosi 0,5-0,8 kg tygodniowo - ta wyższa wartość dla osób z dużą nadwagą.

Odchudzałam się 2 lata temu- w 2 miesiące zleciało 11kg. W zeszłym roku zaczęłam dietę, która trwała tak do maja. W 2 miesiące schudłam 4kg, potem NIC Trochę obwody mi spadły, ale nieznacznie. Coś muszę źle robić, ale nie mam pojęcia, co Znasz się trochę na temacie?

[beznadziejny123]

Napisane przez coffee

1. Interwały =/= HIIT
2. Dieta rozdziela jest BREDNIĄ. W każdym posiłku NALEŻY spożywać dobrze przyswajalne białko, węglowodany i tłuszcze.
3. Rezygnowanie ze zbóż jest sprawą INDYWIDUALNĄ. Większość społeczeństwa nie musi rezygnować.
4. Utrata wagi powyżej 2 kg miesięcznie jest BŁĘDEM.
5. Wszelkie suplementy są ZBĘDNE, jeśli człowiek stosuje zbilansowaną, racjonalną dietę, bez żadnych sztucznych ograniczeń.

Nie jest.

Dlaczego?

1. Ojtam.
2. Ty jesteś brednią. Masz na obiad kubełek z napisem węglowodany i jesz z niego łyżką a potem masz kubełek z napisem tłuszcze i pijesz słomką?

Jedząc dowolną mieszankę warzyw zawsze masz tam wszystko o czym wspominasz. A jak chcesz coś z dużą przewagą to jedz jakieś fasole czy inne orzechy. Jedzenie mięcha przy każdym posiłku sprawi że wykoleisz się bardzo szybko bo mięso samo w sobie jest toksyczne (chyba, że cię stać na dziczyznę), drogie, i jedząc je przekraczasz możliwe do strawienia ilości białka dziennie.

3. Rezygnacja z palenia też jest indywidualna. I większość nie musi rezygnować. I co z tego? Czy to czyni palenie dobrym?

4. Tego nie wiem. Ale ty to mówisz, więc automatycznie wątpię.
5. Chyba, że mamy beznadziejne gleby ubogie np w selen czy jod.

Napisane przez Kaataarzynaa1

Dzięki serdeczne
Tak czy inaczej dzięki, będę się zagłębiać w temat.

Nie ma za co xd A i jeszcze jedno. Jak kupujesz jakieś soki to bierz z cukrem bo jak ma syrop glukozowo fruktozowy to podobno wszystko co zjesz w trakcie i po jego spożyciu będzie szło w tłuszcz. Paradoks insulinowy i te sprawy.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez beznadziejny123

Nie ma za co xd A i jeszcze jedno. Jak kupujesz jakieś soki to bierz z cukrem bo jak ma syrop glukozowo fruktozowy to podobno wszystko co zjesz w trakcie i po jego spożyciu będzie szło w tłuszcz. Paradoks insulinowy i te sprawy.

O Jeżu Przerażają mnie te rzeczy, które dzieją się w moim organizmie, a o których nie mam pojęcia

[coffee]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Odchudzałam się 2 lata temu- w 2 miesiące zleciało 11kg. W zeszłym roku zaczęłam dietę, która trwała tak do maja. W 2 miesiące schudłam 4kg, potem NIC Trochę obwody mi spadły, ale nieznacznie. Coś muszę źle robić, ale nie mam pojęcia, co Znasz się trochę na temacie?

Coś. Może jesz za mało, może za dużo, może źle komponujesz posiłki, może za dużo ćwiczysz...
Wejdź na podforum fitness albo dietetyka, znajdź jakiś wątek o ogólnych pytaniach, opisz dokładnie dietę i treningi, tam Ci pomogą lepiej.

Napisane przez beznadziejny123

1. Ojtam.

To nieważne, że się nie wie, o czym pisze?

2. Ty jesteś brednią. Masz na obiad kubełek z napisem węglowodany i jesz z niego łyżką a potem masz kubełek z napisem tłuszcze i pijesz słomką?

Nie. Skąd ten pomysł? Nie da się wg Ciebie zjeść jednego, zbilansowanego posiłku?

Jedząc dowolną mieszankę warzyw zawsze masz tam wszystko o czym wspominasz.

Pewnie.
Ile? Jak dobrze przyswajalne?

Jedzenie mięcha przy każdym posiłku sprawi że wykoleisz się bardzo szybko bo mięso samo w sobie jest toksyczne (chyba, że cię stać na dziczyznę), drogie, i jedząc je przekraczasz możliwe do strawienia ilości białka dziennie.

Znów: o jakich ilościach białka piszesz?

3. Rezygnacja z palenia też jest indywidualna. I większość nie musi rezygnować. I co z tego? Czy to czyni palenie dobrym?

Dlaczego indywidualna? Kto nie powinien rzucać palenia? Twój kardiolog z blogaska pisze, że niektórym papierosy nie szkodzą?

4. Tego nie wiem. Ale ty to mówisz, więc automatycznie wątpię.

Proste.

5. Chyba, że mamy beznadziejne gleby ubogie np w selen czy jod.

Jesz glebę czy wtf?

Jak kupujesz jakieś soki to bierz z cukrem bo jak ma syrop glukozowo fruktozowy to podobno wszystko co zjesz w trakcie i po jego spożyciu będzie szło w tłuszcz.

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Napisane przez Kaataarzynaa1

O Jeżu Przerażają mnie te rzeczy, które dzieją się w moim organizmie, a o których nie mam pojęcia

Nie no, poważnie.
Poczytaj sobie podforum dietetyka, np. ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=753029
Będziesz lepiej wiedziała, co powinnaś zmienić/na co zwracać uwagę/czego unikać.
Broń borze - nie odstawiaj wszelkich zbóż i mięsa, nie jedz samych warzyw, bo to niby zbilansowana, zdrowa dieta dla dorosłego człowieka.

[beznadziejny123]

Napisane przez coffee

C
1. To nieważne, że się nie wie, o czym pisze?

2. Nie. Skąd ten pomysł? Nie da się wg Ciebie zjeść jednego, zbilansowanego posiłku?
Pewnie.
Ile? Jak dobrze przyswajalne?
Znów: o jakich ilościach białka piszesz?

3. Dlaczego indywidualna? Kto nie powinien rzucać palenia? Twój kardiolog z blogaska pisze, że niektórym papierosy nie szkodzą?

4. Jesz glebę czy wtf?

5. Broń borze - nie odstawiaj wszelkich zbóż i mięsa, nie jedz samych warzyw, bo to niby zbilansowana, zdrowa dieta dla dorosłego człowieka.

1. Po prostu czepiasz się nieistotnych szczegółów bo twoim celem jest właśnie czepienie się. Dlaczego niby nie mógłbym w luźnej rozmowie na forum nazwać HIIT interwałem? (High Intensity Interval Training)

2. Nie da się ponieważ różne produkty trawią się na różnych odcinkach przewodu pokarmowego i w różnym środowisku potrzebując różnych enzymów.

Dlatego albo jesz kartofle z surówką albo kotlet z surówką ale nigdy kartofle z kotletem. (Oczywiście ty tak robisz bo robisz źle)

3. A kto nie powinien rzucić zboża którego gatunek powstał
70 lat temu i jest bardzo toksyczny i który to stanowi 99% pszenicy a poprzednie naturalne gatunki to już tylko ciekawostka która daje 10 razy mniejsze plony przy trudniejszej i bardziej wymagającej uprawie?

4. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że możesz tego nie wiedzieć jak wielu rzeczy ale roślina potrzebuje gleby żeby urosnąć. A NAWET POWIEM WIĘCEJ. W roślinie nie pojawią się pierwiastki których nie było w glebie na której rosła.

I co, naprawdę było takie trudne?

5. Przeczytaj tą książkę za free na necie i zdecyduj sama co zrobić ze zbożami. A mięso jak najbardziej ja bym jadł (i jem) tylko nie w absurdalnych ilościach jak codziennie.

[laisla]

Napisane przez chwast

no wiesz gdybym miała możliwość normalnego roweru to na pewno bym ją wybrała.
Bieganie na dworze odpada, nie mogę się zmobilizować jeśli nie mam czegoś co mnie z tym wiąże (czyt. karnet) :P

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------



piękno pojęcie względne, nienawidzę lata

ogólnie dzięki, ale pytam o konkretne rzeczy i proszę kogoś o odpowiedzi dotyczące tych konkretnych rzeczy :P

Zapytałaś konkretnie czy jest sens, odpowiedziałam wydaje mi się także konkretnie zgodnie ze swoim przekonaniem, że znikomy.

[_malami]

Poszukuje jakiegoś dobrego lubrykantu (durex i inne drogeryjne nie wchodzą w grę) lub czegokolwiek co zwalczy suchość pochwy w czasie stosunku, polecicie cos ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201708160922]

Napisane przez _malami

Poszukuje jakiegoś dobrego lubrykantu (durex i inne drogeryjne nie wchodzą w grę) lub czegokolwiek co zwalczy suchość pochwy w czasie stosunku, polecicie cos ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja kiedyś używałam Intimel i był w porządku, a lekarka po leczeniu nadżerki zaleciła to. Nie wiem, na ile skuteczne, bo przed leczeniem nie miałam problemów z suchością.

[summerisgone]

Napisane przez _malami

Poszukuje jakiegoś dobrego lubrykantu (durex i inne drogeryjne nie wchodzą w grę) lub czegokolwiek co zwalczy suchość pochwy w czasie stosunku, polecicie cos ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

http://www.doz .pl/apteka/p52121-K-Y_Lubricating_Jelly_zel_i ntymny_dla_kobiet_50_ml nie wiem czy ten zaliczasz do drogeryjnych ale z wielu źródeł (również od kobiet w czasie menopauzy) słyszałam że się sprawdza.