Ciążowe brzuszki w śnie i na jawie, wspieramy się stale w tej słusznej sprawie! - III

[aneczka2238]

Dzień dobry kochane

Dziękuję za zrozumienie Szczerze mówiąc to jeszcze się łudzę, że na połówkowym powrócimy do teorii o dziewczynce Ew. wtedy będę też pewnie mocniej przeżywac, jeżeli nie. Aż sama się karcę w myślach, bo przecież najważniejsze żeby zdrowe, no ale Wy dobrze wiecie jak od początku marzyła mi się córeczka Pewnie trochę potrwa zanim się przestawię, no ale maleństwo niczemu nie winne przeceż, i kochać będę też i chłopca najbardziej na świecie.
Wczoraj wieczorem leżałam, tż położył rękę na brzuchu i pytaliśmy się "Jak jesteś chłopcem to kopnij" i "Jak jesteś dziewczynką to kopnij". Nie uwierzycie, ale powtarzaliśmy to trzy razy i za każdym razem kopało na chłopca. Albo to poprostu mała kłamczuszka
Przepraszam za taki dług wywód, ale tylko Wam się mogę wyżalić... Wszyscy "w realu" każą mi się cieszyć, że chłopca łatwiej wychować, itp itd.

Fajnie Ewuniu że już wróciłaś Ty taką ekspertką dzieciową tutaj jesteś, a że powoli chciałabym zacząć zakupy, to Cię trochę pomęczę pytaniami W ramach rozsądku oczywiście
A co do dania rady itd, to ja w pierwszym trym też miałam takie obawy, pomimo że mój synek już duży.

Franuś

Żanetka, dla nas obu czwartek będzie ważnym dniem. I oby dwie pozytywne wiadomości były

[kocuro88]

Aneczko najważniejsze żeby było zdrowe

No mam nadzieje ze czwartek będzie dla Nas szczęśliwy
Będziemy się wspólnie wspierać do czwartku

[aneczka2238]

Napisane przez kocuro88

Aneczko najważniejsze żeby było zdrowe

No mam nadzieje ze czwartek będzie dla Nas szczęśliwy
Będziemy się wspólnie wspierać do czwartku

O tak, teraz w pełni rozumiem jak dlugie mogą być 4 dni O której Ty mniej więcej będziesz miała wyniki?

[Ewunia_01]

Aneczko pytaj jak coś potrzebujesz
Będę trzymała kciuki za wizytę i za wyniki Żanetki
Ja wizytę mam 21.08 czyli tydzień po was. Muszę do tego czasu porobić wszystkie wyniki. Troche stresa mam czy wszystko ok ale za chwile tak mi samopoczucie daje czadu ze odechciewa mi się rozmyślań
Natalka masz suwaczek?
Wiecie mi tak lecą te tc ze nawet tego nie śledzę jak przy córce wczoraj zaczęłam 9 tc ale szybko poleciało jeszcze ok 5 i będę sie czuła lepiej mam nadzieje, moze poznam płeć i będę wyczekiwać pierwszych ruchów
Z małą juz na tym etapie sercem wiedziałam ze mam córeczkę a teraz nic totalnie, żadnych najmniejszych przeczuć i tym bardziej mnie ciekawi co bedzie

[aneczka2238]

Jutro jadę do szczecina, żeby pooglądać wózki i je "pomacać", więc pewnie po tym jakieś pytania będę miała Choć coś czuję, że zakochałam się w tym Tako na tyle, że już nic innego mi się nie spodoba, no i dla chłopca też myślę że pasuje

Też jestem ciekawa Ewuniu, co tam u Ciebie będzie, i tak fajnie i tak fajnie

Czy któraś z naszych ciążówek miała już badanie cukru z glukozą? Dostałam skierowanie na to, ale od lekarza z którego rezygnuję (bo docelowo chciałam zostać przy jednym) i nie wiem czy iść, żeby mieć wynik dla siebie (bo ten drugi zabiera wszystkie ) czy dać sobie spokój, bo podobno to obrzydliwe

[Ewunia_01]

Napisane przez aneczka2238

Jutro jadę do szczecina, żeby pooglądać wózki i je "pomacać", więc pewnie po tym jakieś pytania będę miała Choć coś czuję, że zakochałam się w tym Tako na tyle, że już nic innego mi się nie spodoba, no i dla chłopca też myślę że pasuje

Też jestem ciekawa Ewuniu, co tam u Ciebie będzie, i tak fajnie i tak fajnie

Czy któraś z naszych ciążówek miała już badanie cukru z glukozą? Dostałam skierowanie na to, ale od lekarza z którego rezygnuję (bo docelowo chciałam zostać przy jednym) i nie wiem czy iść, żeby mieć wynik dla siebie (bo ten drugi zabiera wszystkie ) czy dać sobie spokój, bo podobno to obrzydliwe

Ja bym zrobiła dla świętego spokoju bo w pierwszej ciąży przez to ze gin mi nie powiedział a ja olałam przypominanie to musialam robic w 32 tc tą glukozę.

[aneczka2238]

Napisane przez Ewunia_01

Ja bym zrobiła dla świętego spokoju bo w pierwszej ciąży przez to ze gin mi nie powiedział a ja olałam przypominanie to musialam robic w 32 tc tą glukozę.

Ja podczas badania cukru miałam na czczo 98, a norma do 99, więc myślę, że dużo. Może faktycznie dla własnego spokoju zrobię, może wtedy uda mi się ograniczyć trochę objadanie.
W piatek wieczorem wychodziłam z przyjaciółką, zjadłyśmy duuużą kolację, potem mega deser, popiłysmy tez (ja bezalkoholowo ), wczoraj grill, gdzie jadłam od ok. 14 do 19 co chwilę, no i dzisiaj jak się rano ważyłam to jest +1,3 kg w stosunku do czwartku a w sumie od najniższej (tej po wymiotach) przytyłam już 7,5kg, więc myślę że jestem rekordzistką z naszych ciążówek...

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Ewuniu, opowiadaj lepiej jak było w paryżu Mdłości były znośne? Jak w Disneylandzie?

[kocuro88]

Aneczko nie mam pojęcia o której będą wyniki

od 7 do 10 jest punkt pobrań potem zawożą próbki wiec może już ok 12

Kurczę już myślałam żeby może w środę zrobić. Niby to jeden dzień różnicy. Byłby to 24 dc 10 dpo.


Dziś się fatalnie czuje Znowu jakby ktoś ze mnie wyssał energie Te upały dają nieźle popalić

[aneczka2238]

Żanetko, ja bym jednak poczekala do czwartku. Wiem jak trudno, no ale skoro zagnieżdżenie może być między 6 a 12 dpo to może w 10dpo jeszcze nic nie być, albo trafisz na wynik ok. 5, wtedy nie wiadomo... I będziesz się może niepotrzebnie smucić lub denerwować Dasz radę kochana wytrzymać, to tylko jeden dzień więcej. Ja wizytę mam dopiero na 19, cały dzień czekania. Ale przynajmniej bedę z Twoją sprawą na bieżąco

[kocuro88]

Aneczko wiem że 1 dzien różnicy a może dac różny wynik
Podotykalam wczoraj brzuszka ciazowego to może fluidy ciazowe zadziałają

[ANNASAR]

Witaqm was kochane u nas dzisiaj straszny upał. Byłam na działce ,ale nie da sie wyrzymac i wróciliśmy do domu

Witaj Ewuś

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez aneczka2238

Jutro jadę do szczecina, żeby pooglądać wózki i je "pomacać", więc pewnie po tym jakieś pytania będę miała Choć coś czuję, że zakochałam się w tym Tako na tyle, że już nic innego mi się nie spodoba, no i dla chłopca też myślę że pasuje

Też jestem ciekawa Ewuniu, co tam u Ciebie będzie, i tak fajnie i tak fajnie

Czy któraś z naszych ciążówek miała już badanie cukru z glukozą? Dostałam skierowanie na to, ale od lekarza z którego rezygnuję (bo docelowo chciałam zostać przy jednym) i nie wiem czy iść, żeby mieć wynik dla siebie (bo ten drugi zabiera wszystkie ) czy dać sobie spokój, bo podobno to obrzydliwe

ja jeszcze nie miałam i chyba dopiero będe robić w 27 tyg

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Annasar wozek bardzo dobra decyzja my za nasz maci cosi zapłaciliśmy ok 5 tys, tylko 4 kołowy z większa gondola i większa spacerówka. I jestem z niego bardzo zadowolona tylko te koła co tam było napisane to na moje nie są pompowane. Moze sie mylę oczywiście ale wyglądają identycznie jak moje a moje są piankowe. Mi sie te piankowe super sprawdzają wiec mysle ze to nie jest jakis minus

dziękuję , właśnie chciałam znać twoje zdanie,ale cie nie było . Ale dobrze,że go kupiłam

[malinOla1]

Napisane przez kocuro88

Kurczę już myślałam żeby może w środę zrobić. Niby to jeden dzień różnicy. Byłby to 24 dc 10 dpo.

Myślę, że poczekaj z jeden dzień dłużej, nie masz 100% pewności (chyba że miałaś monitoring) że wtedy była owulka i nie wiadomo jak z zagnieżdżeniem w którym dniu

Chce któraś pomóc robić papryczkę konserwową?

[ANNASAR]

Napisane przez malinOla1

Myślę, że poczekaj z jeden dzień dłużej, nie masz 100% pewności (chyba że miałaś monitoring) że wtedy była owulka i nie wiadomo jak z zagnieżdżeniem w którym dniu

Chce któraś pomóc robić papryczkę konserwową?

ja nie robiłam jeszcze nigdy

[Ewunia_01]

Ogólnie to zdycham, ostatnie dni ciąża mi daje mocno popalić i jestem nie do zycia. Na wyjeździe jeszcze było w miarę ok, a dzisiaj koszmar. Dobrze ze jeszcze chwila i to minie, bo chyba bym zwariowala cała ciąże tak.
Annasar jeszcze mi sie przypomniało ze taki minus maxi cosi to ze ta rączka nie jest opuszczana w dół, ale to taki mały mysle mi tego brakowało ale sie przyzwyczaiłam

[ANNASAR]

Napisane przez Ewunia_01

Ogólnie to zdycham, ostatnie dni ciąża mi daje mocno popalić i jestem nie do zycia. Na wyjeździe jeszcze było w miarę ok, a dzisiaj koszmar. Dobrze ze jeszcze chwila i to minie, bo chyba bym zwariowala cała ciąże tak.
Annasar jeszcze mi sie przypomniało ze taki minus maxi cosi to ze ta rączka nie jest opuszczana w dół, ale to taki mały mysle mi tego brakowało ale sie przyzwyczaiłam

to też bedzie dla mnie nminus,ale pooooooooodoobnie jak ty bede musiala sie przyzwyczaić

[kocuro88]

Malina pisałam że miałam monitoring i owulka była w sobotę albo w niedzielę ale najprawdopodobniej w niedziele

Dziewczyny ja już szaleje. Byliśmy u teściowej i w pewnym momencie zrobiło mi sie mega słabo

Wogole to dostałam lizaka odpustowego od teściowej z napisem "kocham cię "

[ANNASAR]

Napisane przez kocuro88

Malina pisałam że miałam monitoring i owulka była w sobotę albo w niedzielę ale najprawdopodobniej w niedziele

Dziewczyny ja już szaleje. Byliśmy u teściowej i w pewnym momencie zrobiło mi sie mega słabo

Wogole to dostałam lizaka odpustowego od teściowej z napisem "kocham cię "

miły gest

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Ciekawe czy Aniutka dostała @ ...?

[malinOla1]

Napisane przez kocuro88

Malina pisałam że miałam monitoring i owulka była w sobotę albo w niedzielę ale najprawdopodobniej w niedziele

Wogole to dostałam lizaka odpustowego od teściowej z napisem "kocham cię "

To ja bym liczyła 10-11 dni od niedzieli Jeszcze nie wszystko ogarniam
No widzisz jak Cię teściowa uwielbia

[india83]

kocuro to Cię teściowa zaskoczyła

zawiozłam dziś kotka do mamy i teraz w domu jakoś tak pusto.

Dziś byliśmy z TŻem na ostatnich przed weselnych zakupach - mamy w końcu dla niego koszulę, krawat i pasek ja przynajmniej bielizne kupiłam, ale nadal jestem bez torebki

od kilku dni mam bardzo powiekszone węzły chłonne podżuchwowe, bolą na szczęście tylko z lewej strony, mam nadzieję, że do soboty mi przejdzie, bo niestety opuchlizna jest widoczna

[kocuro88]

no teściowa mnie zaskoczyła

[india83]

malinOla mogę zamienić robienie papryczek na przygotowanie materiałów do pracy (tak tylko nadmienie, że jestem w sumie na urlopie)

[aneczka2238]

India, to Ty teraz ślub bierzesz?

Zanecia, ale masz kochaną teściową

A ja już imię wybrałam, tylko musi tż zaakceptować

[Ewunia_01]

Kocurku ja bym zrobiła sikańca w środę, ja robiłam 12 dpo i był dość wyraźny wiec podejrzewam ze te 10 dpo coś tam by chyba wyszło. Jak bedzie negatywny to i tak w czwartek beta
Moze faktycznie coś jest na rzeczy skoro takie samopoczucie :jezyk: ale tez moze emocje sie do tego przyczniają bo bardzo to przeżywasz do czwartku juz blisko mocno trzymam kciuki za Ciebie a mężowi jak planujesz powoedziec?

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez aneczka2238

India, to Ty teraz ślub bierzesz?

Zanecia, ale masz kochaną teściową

A ja już imię wybrałam, tylko musi tż zaakceptować

Pochwal się my myśleliśmy o Bartku, Jędrku ale zostaje Maksiu najprawdopodobniej chłopięce imiona to koszmar, praktycznie wszystkie brzydkie albo ciezko z mężem wspólnie sie dogadać

[india83]

Napisane przez aneczka2238

India, to Ty teraz ślub bierzesz?

Zanecia, ale masz kochaną teściową

A ja już imię wybrałam, tylko musi tż zaakceptować

Aniu na szczęście nasz mamy już za sobą

w przyszły weekend wyruszamy się bawić do znajomych. Już nie mogę się doczekać

Zdradzisz jakie imię?

kocurko ja bym jednak poczekała dłużej, wiem, że trudno. Ale po co tak szybko, to niestety często grozi rozczarowaniem. Pamiętaj, że co miało się zadziać to się zadziało, więc uzbrój się w cierpliowsć

[aneczka2238]

Napisane przez Ewunia_01

Pochwal się my myśleliśmy o Bartku, Jędrku ale zostaje Maksiu najprawdopodobniej chłopięce imiona to koszmar, praktycznie wszystkie brzydkie albo ciezko z mężem wspólnie sie dogadać

Maksiu z tych co podalaś najbardziej mi sie podoba

No a ja wybrałam Kornel. Kornelek Tylko w połączeniu z moim nazwiskiem brzmi prawie jak Kornel Makuszyński Zresztą i tak mąż coś kręci nosem więc pewnie dalej będziemy myśleć.

[india83]

Napisane przez aneczka2238

Maksiu z tych co podalaś najbardziej mi sie podoba

No a ja wybrałam Kornel. Kornelek Tylko w połączeniu z moim nazwiskiem brzmi prawie jak Kornel Makuszyński Zresztą i tak mąż coś kręci nosem więc pewnie dalej będziemy myśleć.

Cieszę się, że zaczęłaś mysleć juz w kierunku synka Mi też się bardzo to imie podoba, niestety mój TZ już się wypowuedział : kategoryczne nie

[ANNASAR]

Napisane przez Ewunia_01

Kocurku ja bym zrobiła sikańca w środę, ja robiłam 12 dpo i był dość wyraźny wiec podejrzewam ze te 10 dpo coś tam by chyba wyszło. Jak bedzie negatywny to i tak w czwartek beta
Moze faktycznie coś jest na rzeczy skoro takie samopoczucie :jezyk: ale tez moze emocje sie do tego przyczniają bo bardzo to przeżywasz do czwartku juz blisko mocno trzymam kciuki za Ciebie a mężowi jak planujesz powoedziec?

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------



Pochwal się my myśleliśmy o Bartku, Jędrku ale zostaje Maksiu najprawdopodobniej chłopięce imiona to koszmar, praktycznie wszystkie brzydkie albo ciezko z mężem wspólnie sie dogadać

ja też miałam problem z imieniem dla synka :P

[kocuro88]

Ewuniu jeszcze nie wiem jak i chyba wole o tym na razie nie myśleć bo może się okazać że nic z tego przecież.
A Faktycznie może to złe samopoczucie spowodowane jest przez to że tak myślę o tej ciąży. Próbuje sobie wmawiać wszystkie objawy.

Co do testu w środę to odpada bo wstajemy razem z TŻ. A wole mu powiedzieć jak już będzie wiadomo że się udało.

4 Dni to wieczność

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Maksiu z tych co podalaś najbardziej mi sie podoba

No a ja wybrałam Kornel. Kornelek Tylko w połączeniu z moim nazwiskiem brzmi prawie jak Kornel Makuszyński Zresztą i tak mąż coś kręci nosem więc pewnie dalej będziemy myśleć.

fajne,takie niespotykane

[kocuro88]

Kornel? Super