Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz. - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: kto ma poprowadzić nowy wątek ?
Gosia 11 34,38%
Purblanca 10 31,25%
Coffe 7 21,88%
Spinka 2 6,25%
Koralinka 1 3,13%
Nowa 1 3,13%
Głosujący: 32. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-10, 20:14   #4111
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za mile słowa, od razu lepiej mi sie zrobilo jestescie kochane :-* sam przewijak usztywniany i pieluchy to prawie.100 zl no nic taka natura kolezanek ze obgaduja nie sa to jakies specjalnie bliskie kolezanki wiec moze rzeczywiscie nie potrzebnie sie przejelam a do herbaty nie naplulam a moglam hehe ;-)

kupilam od r_p77 mam nadzieje ze bana nie dostane....

wozek super.

a witaminy biore vitaminer pegna dha.czy jakos tak

Wybaczcie ze bez polskich znakow i z bledami na pewno ale odpisuje z telefonu i jakos ciezko idzie
Witajcie,

Spinka wiem że pewnie późno odpisuję ale poirytowały mnie te "koleżanki" - są po prostu zazdrosne i tyle.
My wczoraj kupiliśmy pampersy, chusteczki, wszystkie kosmetyki, dla mnie wkładki laktacyjne, pieluchy tetrowe, flanelowe, prześcieradła, termometry, aspirator, wszelkie: oscenisept, czopki, sól fizjologiczna - pełen komplet dla Dzidziusia i prawie dla mnie - straciliśmy 750 zł. więc na tyle trzeba się szykować - podliczyłam szybko te Twoje zakupy i tyle mi wyszło ile wydałaś.
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:18   #4112
123spinka
Zadomowienie
 
Avatar 123spinka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 679
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Witajcie,

Spinka wiem że pewnie późno odpisuję ale poirytowały mnie te "koleżanki" - są po prostu zazdrosne i tyle.
My wczoraj kupiliśmy pampersy, chusteczki, wszystkie kosmetyki, dla mnie wkładki laktacyjne, pieluchy tetrowe, flanelowe, prześcieradła, termometry, aspirator, wszelkie: oscenisept, czopki, sól fizjologiczna - pełen komplet dla Dzidziusia i prawie dla mnie - straciliśmy 750 zł. więc na tyle trzeba się szykować - podliczyłam szybko te Twoje zakupy i tyle mi wyszło ile wydałaś.
dzięki
serio pocieszyłyśmy mnie ale jak pisała też nowa że szkoda że nie skomentowały tego do mnie to miałabym szanse się bronić a nie między sobą... raczej szybko juz ich nie zaproszę :/
__________________
szczęśliwa żonka
Dominik
123spinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:30   #4113
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
hejka
jeśli coś się dzieje to lepeij jechać z torbą chociażby z podstawowymi rzeczami czyli szczotka pasta piżamka kapcie i coś na wierzch, plus coś do jedzenia i wodę w razie coś ktoś na pewno resztę dowiezie


choć ja jak trafiłam na patologię ciąży rok temu to byłam nie przygotowana jak dowiedziałam się że muszę zostać to obiecałam że wrócę za godzinę... pojechałam domu się spakować i wróciłam, nie było to zbyt mądre ale teraz bym zrobiła inaczej wtedy to był mój pierwszy kontakt ze szpitalem więc nie wiedziałam co i jak



chciałam was spytać o zdanie, mam taki regał i pomysł żeby go zrobić bardziej dziecinnym chciałam kupić różne naklejki i ponaklejać albo zwykłe puzzle i pojedyńcze elementy ponaklejać na drzwiczkach reagłum albo z kolorwoego papieru wyciąć coś na kształt puzzli i ponaklejać, na podłodze będzie wykładzina taka w ulice.... i kiedyś wyląduje w tym pokoju łóżeczko, na razie będzie to taki pokój z rzeczami Dominika i do zabawy później.
firanka będzie błękitna z ZYGZAKIEM

a co na meble? czy tak zostawić, chciałam żeby ten pokój był kolorowy a na ścianach nic nie możemy przybijać bo to wynajmowane mieszkanie.
doradzicie coś?
A regał też można okleić w różne kolory tapety
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1280&bih=652

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1280&bih=652

- by nie było za pstrokato od naklejek a naklejki tylko
na ścianę

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

A propo witamin ja biorę PREGNA PLUS lekarz mi to zlecił i mam brać do końca ciąży.
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:35   #4114
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
Na wszelki wypadek możesz się spakować bo co zrobisz jak będą Ci kazać zostać na obserwację. Ja też dziś jestem strasznie zmęczona, jak nigdy spać mi się chce.
Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
hejka
jeśli coś się dzieje to lepeij jechać z torbą chociażby z podstawowymi rzeczami czyli szczotka pasta piżamka kapcie i coś na wierzch, plus coś do jedzenia i wodę w razie coś ktoś na pewno resztę dowiezie


choć ja jak trafiłam na patologię ciąży rok temu to byłam nie przygotowana jak dowiedziałam się że muszę zostać to obiecałam że wrócę za godzinę... pojechałam domu się spakować i wróciłam, nie było to zbyt mądre ale teraz bym zrobiła inaczej wtedy to był mój pierwszy kontakt ze szpitalem więc nie wiedziałam co i jak



chciałam was spytać o zdanie, mam taki regał i pomysł żeby go zrobić bardziej dziecinnym chciałam kupić różne naklejki i ponaklejać albo zwykłe puzzle i pojedyńcze elementy ponaklejać na drzwiczkach reagłum albo z kolorwoego papieru wyciąć coś na kształt puzzli i ponaklejać, na podłodze będzie wykładzina taka w ulice.... i kiedyś wyląduje w tym pokoju łóżeczko, na razie będzie to taki pokój z rzeczami Dominika i do zabawy później.
firanka będzie błękitna z ZYGZAKIEM

a co na meble? czy tak zostawić, chciałam żeby ten pokój był kolorowy a na ścianach nic nie możemy przybijać bo to wynajmowane mieszkanie.
doradzicie coś?
Dzięki Dziewczyny. Daję sobie czas do wtorku, do wizyty. Jeśli będzie się coś działo, to spakuję trochę rzeczy i podjadę.

Spinka, mebel dosyć ciemny, musisz zrobić coś, żeby go rozjaśnić. Jakieś kolorowe naklejki na pewno nadadzą mu uroku Kolorowa wykładzina, jakieś 1,2 kolorowe pudełka z "pierdółkami". Nie masz co szaleć, jeśli to rozwiązanie na razie. No chyba, że macie plany na dłuższy pobyt w tym mieszkaniu, może przemalujecie mebelek ?

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
U mnie dziś fajny dzień. Byliśmy w takim parku z mega placem zabaw i mini zoo. Wróciliśmy wymęczeni przez ten upał. Mam nadzieję, że mi wycieczka nie zaszkodzi.

PurBlanka ja bym chyba wzieła ze sobą podstawowe rzeczy, żeby coś mieć, zanim ktoś dowiezie.
Tak zrobię, jak tylko zdecyduję się pojechać...
Zazdroszczę takich udanych dni ! Na pewno nic nie zaszkodzi, a tylko dodał Ci endorfin, więc same pozytywne kwestie

Ja dziś mam okropny dzień. Mam takiego doła, że aż mi wstyd. Tż daleko, i co z tego, że full ludzi dookoła. Czuję się samotna, bezbronna i chce mi się ryczeć. Emocje ciążowe ? Oby minęły, bo mam wyrzuty sumienia, że dojdą do Maleńtasa. Niech ten dzień się już kończy
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:46   #4115
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
cześc moje dziewczynki

muszę się wam wyżalić... zrobiłam zamówienie na all no i poszłooooo 200 zł
i akurat siedziałam z dwiema koleżankami, jedna ma dziecko druga nie
i skomentowały między sobą dość głośno to to usłyszałam że jestem jakaś chyba głupia że wydałam 200 zł a kupiłam wielkie g
no chciałam wam napisać co kupiłam i co o tym myślicie, może mają rację
i przesadziłam.... zatem moje zakupy :
20 pieluch tetrowych w tym 5 kolorowych reszta biała, 2 pieluchy flanelowe, 3 smoczki różnych firm (avent, tommee, canpol), majtki poporodowe dla mnie 1 paczka czyli 5 sztuk, duże podpaski, 3 ceratki pod prześcieradło do łóżeczka, komplet do pazurków, szczotka z grzebykiem, 2 butelki avet anykolkowe różnych rozmiarów, usztywniany przewijak na łóżeczko, pudełeczko i łańcuszek do smoka, odciągacz kataru i tyle
no plus przesyłka
rzeczywiście przesadziłam ???? smutno mi bo komentowały to jak robiłam herbatkę dla nas....
w sumie każda jedna rzecz to prawie 10 zł
a tak się cieszyłam że zostanie nam tylko kosmetyki i apteka
Nie przejmuj się Kochana opiniami "koleżanek" zwykłe wrednoty i zazdrośnice z nich!!! Ja też robiłam na allegro zakupy ostatnio prawie takie same rzeczy jak Ty plus okrycie kąpielowe z kapturkiem i pościel do wózeczka i jeszcze parę kosmetyków i wydałam 350 zł z przesyłką. Głowa do góry A pomysł z naklejkami ok
Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczyny. Daję sobie czas do wtorku, do wizyty. Jeśli będzie się coś działo, to spakuję trochę rzeczy i podjadę.

Spinka, mebel dosyć ciemny, musisz zrobić coś, żeby go rozjaśnić. Jakieś kolorowe naklejki na pewno nadadzą mu uroku Kolorowa wykładzina, jakieś 1,2 kolorowe pudełka z "pierdółkami". Nie masz co szaleć, jeśli to rozwiązanie na razie. No chyba, że macie plany na dłuższy pobyt w tym mieszkaniu, może przemalujecie mebelek ?


Tak zrobię, jak tylko zdecyduję się pojechać...
Zazdroszczę takich udanych dni ! Na pewno nic nie zaszkodzi, a tylko dodał Ci endorfin, więc same pozytywne kwestie

Ja dziś mam okropny dzień. Mam takiego doła, że aż mi wstyd. Tż daleko, i co z tego, że full ludzi dookoła. Czuję się samotna, bezbronna i chce mi się ryczeć. Emocje ciążowe ? Oby minęły, bo mam wyrzuty sumienia, że dojdą do Maleńtasa. Niech ten dzień się już kończy
Głowa do góry nie stresuj się bo dzidzia tez przeżywa , nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak się czujesz bez męża przy boku. Trzymaj się Buziaki
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Ahmia – wyszukiwarka darkwebu. Zajdź ukryte Hidden Services w sieci Tor
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:54   #4116
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Głowa do góry nie stresuj się bo dzidzia tez przeżywa , nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak się czujesz bez męża przy boku. Trzymaj się Buziaki
Myślałam, że z dnia na dzień będzie lepiej, ale jest gorzej. Mam wrażenie, że nie mam się do kogo odezwać. Każda kumpela/przyjaciółka/znajoma ma swoje życie. Nie chcę nikogo obarczać swoim marudzeniem. Dlatego jak czasem napiszę do Was to jakoś ze mnie schodzą te nerwy...Przepraszam, że tak marudzę, na co dzień całkiem spoko ze mnie babka
Chyba będzie lepiej jak się położę. Chcę już wtorku, wizyty i widoku mojego Synka. Nic nie poprawi mi tak humoru.
Dobranoc ! Obyśmy się wszystkie dziś w miarę wyspały !
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 20:59   #4117
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Myślałam, że z dnia na dzień będzie lepiej, ale jest gorzej. Mam wrażenie, że nie mam się do kogo odezwać. Każda kumpela/przyjaciółka/znajoma ma swoje życie. Nie chcę nikogo obarczać swoim marudzeniem. Dlatego jak czasem napiszę do Was to jakoś ze mnie schodzą te nerwy...Przepraszam, że tak marudzę, na co dzień całkiem spoko ze mnie babka
Chyba będzie lepiej jak się położę. Chcę już wtorku, wizyty i widoku mojego Synka. Nic nie poprawi mi tak humoru.
Dobranoc ! Obyśmy się wszystkie dziś w miarę wyspały !
Kobieto głowa do góry!!!!!!!'
Nie jesteś sama tylko z Dzidziusiem który Cię słyszy. Zapytaj jak się czuje, pobaw się z nim - jak kopnie to delikatnie przyciśnij skórę na brzuchu w tym miejscu i Ci odpowie. Teraz Ty jesteś dla dzidzi towarzyszką tym bardziej że taty chwilowo nie ma. Be happy!
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-10, 23:29   #4118
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Hej

Ja/dzis caly dzien z Tz. Obiadek. Potem bylismy nad woda. Wypozyczylismy film takze wieczór przytulaskowy. Jutro tez ma wolne

Purblanca :-* nie marte sie. Domyslam sie ze ciezko bez Tz ...
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 08:26   #4119
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witam się z rana znów pierwsza

Pospałam, Wrocław pochmurny.
Wczoraj jak was podczytywałam to stwierdzam że przytyłam najwięcej z Was, nie 5, nie 10 ale sporo ponad 10 kg.
Ale brałam tabletki hormonalne które to mogły spowodować, zatrzymywały wodę w organizmie na maksa.
Ale w ogóle się tym nie przejmuję.
Po urodzeniu od razu pas ciążowy, albo koleżanka mi polecała takie majty ściągające, ona je nosiła - były wygodniejsze ponoć niż pas.
Do tego dietka zdrowa dla karmiącej - gotowane mięso i warzywka i opieka nad Dzidziusiem - z historii koleżanki wiem że wystarcza.
Ona przytyła 30 kg w ciąży, wywaliła wszystkie dawne ciuchy w które nie wierzyła że wejdzie kiedykolwiek. Po 3-4 miesiącach już nie pamiętała co to było te 30 kg PLUS.
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 09:12   #4120
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Rany, to puchnięcie jest nie do zniesienia. Jeden zaledwie dzień upału wystarczył (wczoraj) żebym znowu miała problem ze ściągnięciem obrączki. A na wadze w jeden dzień +700 g.

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Witam się z rana znów pierwsza

Pospałam, Wrocław pochmurny.
Wczoraj jak was podczytywałam to stwierdzam że przytyłam najwięcej z Was, nie 5, nie 10 ale sporo ponad 10 kg.
Ale brałam tabletki hormonalne które to mogły spowodować, zatrzymywały wodę w organizmie na maksa.
Ale w ogóle się tym nie przejmuję.
Po urodzeniu od razu pas ciążowy, albo koleżanka mi polecała takie majty ściągające, ona je nosiła - były wygodniejsze ponoć niż pas.
Do tego dietka zdrowa dla karmiącej - gotowane mięso i warzywka i opieka nad Dzidziusiem - z historii koleżanki wiem że wystarcza.
Ona przytyła 30 kg w ciąży, wywaliła wszystkie dawne ciuchy w które nie wierzyła że wejdzie kiedykolwiek. Po 3-4 miesiącach już nie pamiętała co to było te 30 kg PLUS.
Hm, może właśnie dlatego ten mit "diety karmiącej" pokutuje tak długo - żeby chudnąć szybciej
Ale tak na serio to ostatnio na SR się dowiedziałam że nie ma czegoś takiego i trzeba normalnie zdrowo jeść. Nawet sok pomarańczowy i czosnek można. A co do czosnku to nawet więcej niż można - położna z poradni laktacyjnej powiedziała, że po czosnku dzieciom często smakuje lepiej więc zdarza im się go zalecać na problemy z niejadkami
Co do tabletek to też brałam przed ciążą. Wydaje mi się, że to co brałyśmy w przed, raczej nie ma wielkiego wpływu teraz podczas ciąży. Przytyłaś może więcej bo taka Twoja uroda i już
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 09:20   #4121
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Hej Mamcie Nie pospałam dziś.. i zauważyłam że tak mam co 2 dzien.. albo za gorąco, albo siku i później zasnąc nie mogę. Nie wiem jak Wam, ale mi już chyba jest coraz ciężej, nawet jak leżę na wznak z wyciągniętmi nogami to cięzko mi, czuję ucisk i na żołądek i nie wiem na przeponę?? bo tak ciężej mi się oddycha. Dzidzia pewnie coraz większa i dlatego a poza tym zamawiamy dziś wózek za tydzień pewnie będzie Śnił mi się dziś Juliuszek Że rodziłam i gółwka juz wyszła a ja nie miałam siły dalej przeć, a położna do mnie mówi tak: dotknij jego czuprynki bo on juz prawie jest z nami I dostałąm sił nadprzyrodzonych A jak go tuliłam do siebie Z niecierpliwością czekam na tą chwilę, i powiem Wam że czym bliżej tym bardziej nie mogę się doczekać

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Myślałam, że z dnia na dzień będzie lepiej, ale jest gorzej. Mam wrażenie, że nie mam się do kogo odezwać. Każda kumpela/przyjaciółka/znajoma ma swoje życie. Nie chcę nikogo obarczać swoim marudzeniem. Dlatego jak czasem napiszę do Was to jakoś ze mnie schodzą te nerwy...Przepraszam, że tak marudzę, na co dzień całkiem spoko ze mnie babka
Chyba będzie lepiej jak się położę. Chcę już wtorku, wizyty i widoku mojego Synka. Nic nie poprawi mi tak humoru.
Dobranoc ! Obyśmy się wszystkie dziś w miarę wyspały !
Ja mam wrażenie że jajo zniosę jak Tż jest cały dzień w pracy bo z nudów nie wyrabiam.. także nie dziwię Ci się..a tak jak napisałaś koleżanki mają też własne życie.. ale tak jak któraś z mamuś napisała Gadaj z Dzidziulkiem pomyśl że za chwilę bedzie z Wami to na pewno uskrzydla!!!
Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Witam się z rana znów pierwsza

Pospałam, Wrocław pochmurny.
Wczoraj jak was podczytywałam to stwierdzam że przytyłam najwięcej z Was, nie 5, nie 10 ale sporo ponad 10 kg.
Ale brałam tabletki hormonalne które to mogły spowodować, zatrzymywały wodę w organizmie na maksa.
Ale w ogóle się tym nie przejmuję.
Po urodzeniu od razu pas ciążowy, albo koleżanka mi polecała takie majty ściągające, ona je nosiła - były wygodniejsze ponoć niż pas.
Do tego dietka zdrowa dla karmiącej - gotowane mięso i warzywka i opieka nad Dzidziusiem - z historii koleżanki wiem że wystarcza.
Ona przytyła 30 kg w ciąży, wywaliła wszystkie dawne ciuchy w które nie wierzyła że wejdzie kiedykolwiek. Po 3-4 miesiącach już nie pamiętała co to było te 30 kg PLUS.
Ja też uważam że dla chcącego nic trudnego jeśli chodzi o zrzucenie kg Wszystkie na pewno w przyszłym roku wyskoczymy w super bikini na plaży- takie bedą z nas Laseczki
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Ahmia – wyszukiwarka darkwebu. Zajdź ukryte Hidden Services w sieci Tor
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 09:30   #4122
alapiotrek
Raczkowanie
 
Avatar alapiotrek
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 223
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Rany, to puchnięcie jest nie do zniesienia. Jeden zaledwie dzień upału wystarczył (wczoraj) żebym znowu miała problem ze ściągnięciem obrączki. A na wadze w jeden dzień +700 g.



Hm, może właśnie dlatego ten mit "diety karmiącej" pokutuje tak długo - żeby chudnąć szybciej
Ale tak na serio to ostatnio na SR się dowiedziałam że nie ma czegoś takiego i trzeba normalnie zdrowo jeść. Nawet sok pomarańczowy i czosnek można. A co do czosnku to nawet więcej niż można - położna z poradni laktacyjnej powiedziała, że po czosnku dzieciom często smakuje lepiej więc zdarza im się go zalecać na problemy z niejadkami
Co do tabletek to też brałam przed ciążą. Wydaje mi się, że to co brałyśmy w przed, raczej nie ma wielkiego wpływu teraz podczas ciąży. Przytyłaś może więcej bo taka Twoja uroda i już
Ja dzisiaj wyglądam jak rozlany miś - nogi i dłonie spuchnięte.
__________________
34/40
Wrocław
Pierwszy Dzidziuś
alapiotrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 09:41   #4123
line_87
Rozeznanie
 
Avatar line_87
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 867
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witam się w poniedziałek Cały weekend mi tak przeleciał, że nie miałam nawet kiedy do Was zajrzeć. Przymierzamy się do zmiany samochodu i w sobotę byliśmy oglądać fajne auto, wszystko było ok do czasu aż nie wzięliśmy go na przegląd do ASO i wyszło, że na początek pasuje do niego dołożyć ok. 10 tyś. A że cena nie najniższa i 2-letni, to myśleliśmy, że faktycznie jest w takim stanie, jaki przedstawiał sprzedawca...

Tak że straciliśmy na to pół dnia, a dla poprawienia humoru pojechaliśmy do Smyka obejrzeć wózki i upewnić się co do tego Jedo. Okazało się, że jest jakaś gazetka ze zniżką 20%, niby tylko na ciuszki, ale wchodziła większość rzeczy i wszyscy kupowali wózki Nie było tego koloru, który chcemy, więc wzięliśmy tylko fotelik Recaro, a i tak jesteśmy 100 zł do przodu Ta promocja jest albo do 13 albo do 16 sierpnia, pytałam, ale oczywiście mi wyleciało z głowy Tak że jak któraś chce kupić tam coś większego, to polecam

Spinka, koleżankami się nie przejmuj, one chyba nie wiedzą co ile kosztuje. Ja też zrobiłam zamówienie na allegro, wzięłam przewijak, rożek, rogalik, pieluszki, kilka innych pierdółek i nagle nie wiadomo skąd wyszło mi 400 zł... A porównując ze sklepem stacjonarnym i tak sporo na pewno oszczędziłyśmy

Gosia, a kiedy Ty się na te badania wybierasz? Dobrze pamiętam, że dzisiaj? Ale miałaś fajny sen
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0126.jpg (66,9 KB, 24 załadowań)
__________________
32/40
line_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 10:56   #4124
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Dzien dobry.
Ja/dzis tylko na chwile bo mąz tez/dzis wolne.
Wkurzona jestem bo wody nie ma od rana wrrr
Pewnie wybierzemy sie na obiad na miasto w takim wypadku a popoludniu na basen otwary bo u nas chyba ostatni dzien ciepła.

Tez obolala sie budze, naszczescie z oddychaniem jeszcze ok.
Teraz znowu Maja ma patent wkładania mi raczek ( chyba) w lewe biodro.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 11:16   #4125
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Dzień dobry

Jak dobrze pamiętam to ta wizytą Gosi jutro a nie dzisiaj
Podczytuję Was ciągle regularnie, ale wciąż szykuję mieszkanko na planowane zmiany.

Udało mi się skończyć z sypialnią, więc dziś skręcamy komodę!
Będę mogła poukładać poupychane teraz w każdy kąt garderoby rzeczy dla Małej No i wziąść się na poważnie za garderobę z wielką szafą typu komandor... Patrząc ile czasu mi to zajmuje (bo co chwilę trzeba odpoczywać, bo zadyszka albo sił brak ) to tam przepadnę pewnie na 2 tygodnie No ale z każdym dniem coraz bliżej celu

Trzymajcie się dziewczynki i nie martwić ani smucić się za dużo
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 11:17   #4126
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Myślałam, że z dnia na dzień będzie lepiej, ale jest gorzej. Mam wrażenie, że nie mam się do kogo odezwać. Każda kumpela/przyjaciółka/znajoma ma swoje życie. Nie chcę nikogo obarczać swoim marudzeniem. Dlatego jak czasem napiszę do Was to jakoś ze mnie schodzą te nerwy...Przepraszam, że tak marudzę, na co dzień całkiem spoko ze mnie babka
Chyba będzie lepiej jak się położę. Chcę już wtorku, wizyty i widoku mojego Synka. Nic nie poprawi mi tak humoru.
Dobranoc ! Obyśmy się wszystkie dziś w miarę wyspały !
Nawet nie próbuje zgadywać jak jest Ci ciężko. Możesz sobie marudzić tu na forum, od tego jest. Ściskam mocno

A ja się witam w 33 tygodniu. Jeny jak już blisko
Nie wyspałam się wcale, choć spałam do 10. Łucja przyszła nad ranem do naszego łóżka i tak się we mnie wtuliła, że zostało mi ćwierć łóżka, a to już trochę dla mnie za mało Jak już zasnęła, to mnie skopała równo ale nie miałam sumienia jej budzić. Uwielbiam patrzeć jak śpi tylko g**no się wtedy wyśpię... Na szczęście Tż zabrał ją rano a ja odsypiałam.

Dziś dzień nieco chłodniejszy, choć w domu nadal duszno..

Miłego dnia Mamusie
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 11:24   #4127
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Kobieto głowa do góry!!!!!!!'
Nie jesteś sama tylko z Dzidziusiem który Cię słyszy. Zapytaj jak się czuje, pobaw się z nim - jak kopnie to delikatnie przyciśnij skórę na brzuchu w tym miejscu i Ci odpowie. Teraz Ty jesteś dla dzidzi towarzyszką tym bardziej że taty chwilowo nie ma. Be happy!
Dziękuje Staram się mówić do Olinka, szczególnie wieczorami, często kładę rękę na brzuszku jak się kręci wtedy się bardzo szybko uspokaja. Już nie mogę się doczekać jutra i go podejrzę

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Purblanca :-* nie marte sie. Domyslam sie ze ciezko bez Tz ...
Dziękuje Nie myślałam, że będzie aż tak ciężko..Ale muszę sobie jakoś poradzić

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Hej Mamcie Nie pospałam dziś.. i zauważyłam że tak mam co 2 dzien.. albo za gorąco, albo siku i później zasnąc nie mogę. Nie wiem jak Wam, ale mi już chyba jest coraz ciężej, nawet jak leżę na wznak z wyciągniętmi nogami to cięzko mi, czuję ucisk i na żołądek i nie wiem na przeponę?? bo tak ciężej mi się oddycha. Dzidzia pewnie coraz większa i dlatego a poza tym zamawiamy dziś wózek za tydzień pewnie będzie Śnił mi się dziś Juliuszek Że rodziłam i gółwka juz wyszła a ja nie miałam siły dalej przeć, a położna do mnie mówi tak: dotknij jego czuprynki bo on juz prawie jest z nami I dostałąm sił nadprzyrodzonych A jak go tuliłam do siebie Z niecierpliwością czekam na tą chwilę, i powiem Wam że czym bliżej tym bardziej nie mogę się doczekać


Ja mam wrażenie że jajo zniosę jak Tż jest cały dzień w pracy bo z nudów nie wyrabiam.. także nie dziwię Ci się..a tak jak napisałaś koleżanki mają też własne życie.. ale tak jak któraś z mamuś napisała Gadaj z Dzidziulkiem pomyśl że za chwilę bedzie z Wami to na pewno uskrzydla!!!

Ja też uważam że dla chcącego nic trudnego jeśli chodzi o zrzucenie kg Wszystkie na pewno w przyszłym roku wyskoczymy w super bikini na plaży- takie bedą z nas Laseczki
Dzięki Gosiaku ! Uskrzydla mnie każda myśl z Nim związana i staram się myśleć pozytywnie. Ale na pewno każda z Was wie jakie emocje nami targają w ciąży. Nie zawsze są pozytywne i przez nas pożądane. Dziś już jest trochę lepiej. Muszę podjechać do miasta bo rodzice jadą w środę za granicę, gdzie mieszka mój brat i mój bratanek Muszę mu kupić jakąś zabawkę, bo niestety za daleka droga dla mnie

Hihih ja też miewam takie sny ! Coraz bliżej tego momentu, może dlatego tak przeżywamy
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 11:26   #4128
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Ja się teraz tylko witam, dziś mam wizytę u lekarza, już nie mogę się doczekać, teraz lecę po zakupy na obiad, jak będę miała czas to się odezwę, buziaki
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 11:32   #4129
PurBlanka
Wtajemniczenie
 
Avatar PurBlanka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 850
GG do PurBlanka
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
Nawet nie próbuje zgadywać jak jest Ci ciężko. Możesz sobie marudzić tu na forum, od tego jest. Ściskam mocno

A ja się witam w 33 tygodniu. Jeny jak już blisko
Nie wyspałam się wcale, choć spałam do 10. Łucja przyszła nad ranem do naszego łóżka i tak się we mnie wtuliła, że zostało mi ćwierć łóżka, a to już trochę dla mnie za mało Jak już zasnęła, to mnie skopała równo ale nie miałam sumienia jej budzić. Uwielbiam patrzeć jak śpi tylko g**no się wtedy wyśpię... Na szczęście Tż zabrał ją rano a ja odsypiałam.

Dziś dzień nieco chłodniejszy, choć w domu nadal duszno..

Miłego dnia Mamusie
Dziękuje za uściski !
Mi jeszcze trochę brakuje do 33 tygodnia, ale faktycznie, bliżej niż dalej Cudnie masz, że jedno Maleństwo już tulisz do siebie Fantastyczny uczucie !!
U mnie też chłodno ale w domu duszno Mury się nagrzały i nawet "polepszenie" pogody nic nie daje...
Miłego dnia
__________________
Mój największy Sukces. Oli- 23.10.14
PurBlanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 11:34   #4130
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Witam się

U nas wczoraj miłe popołudnie było, pojechaliśmy sobie nad wodę powylegiwać się trochę na koniec dnia - ja sobie tylko brzuszek oblewałam wodą pod prysznicem i właziłam do kolan (czekam na te wyniki moczu i nie chcę dokładać nowych bakterii, więc chucham na zimne). Obczajaliśmy z TŻtem maluchy na kocykach i wózki Powiem Wam, że on wyprawką się jakoś nie interesuje zbytnio, ale za maluchami oczami wodzi i mi pokazuje cały czas jakiegoś bobasa
Potem spacerek i pizza w jakiejś knapce co nas nigdy tam nie było, więc bardzo przyjemnie Filmik na wieczór i spać. Tylko piwa zimnego mi w tym zestawie brakowało

Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Myślałam, że z dnia na dzień będzie lepiej, ale jest gorzej. Mam wrażenie, że nie mam się do kogo odezwać. Każda kumpela/przyjaciółka/znajoma ma swoje życie. Nie chcę nikogo obarczać swoim marudzeniem. Dlatego jak czasem napiszę do Was to jakoś ze mnie schodzą te nerwy...Przepraszam, że tak marudzę, na co dzień całkiem spoko ze mnie babka
Chyba będzie lepiej jak się położę. Chcę już wtorku, wizyty i widoku mojego Synka. Nic nie poprawi mi tak humoru.
Dobranoc ! Obyśmy się wszystkie dziś w miarę wyspały !
Strasznie Ci współczuję, jak tak tylko kwiecień musiałam przeżyć i było mi bardzo baaaaardzo ciężko! Nie wyobrażam sobie teraz być sama! Szczególnie, ze już się robi upierdliwie! A do koleżanek wiem co masz na myśli, ja też jakoś nie potrafię się odnaleźć, one mają tematy - imprezy, faceci, nie wiem....zakupy cośtam, a my wózki, pieluszki, spuchnięte stopy Wiadomo każdy z grzeczności zapyta co i jak, ale wysłuchiwać takiej ciężarnej przez pare godzin też niebardzo.

Marudź ile wlezie

Cytat:
Napisane przez alapiotrek Pokaż wiadomość
Witam się z rana znów pierwsza

Pospałam, Wrocław pochmurny.
Wczoraj jak was podczytywałam to stwierdzam że przytyłam najwięcej z Was, nie 5, nie 10 ale sporo ponad 10 kg.
Ale brałam tabletki hormonalne które to mogły spowodować, zatrzymywały wodę w organizmie na maksa.
Ale w ogóle się tym nie przejmuję.
Po urodzeniu od razu pas ciążowy, albo koleżanka mi polecała takie majty ściągające, ona je nosiła - były wygodniejsze ponoć niż pas.
Do tego dietka zdrowa dla karmiącej - gotowane mięso i warzywka i opieka nad Dzidziusiem - z historii koleżanki wiem że wystarcza.
Ona przytyła 30 kg w ciąży, wywaliła wszystkie dawne ciuchy w które nie wierzyła że wejdzie kiedykolwiek. Po 3-4 miesiącach już nie pamiętała co to było te 30 kg PLUS.
Mi się na bank zebrała woda, piję jak smok i widze niesamowitą różnicę między tym jak wyglądam teraz a 3 tygodnie temu! Różnica w wadze niby 1,5 kg z czego ponad pół kg to dziecko przybrało. Na udach mam galaretkę, ciekawi mnie tylko jak bardzo jeszcze spuchnę.

Uważaj z tymi pasami/majtami, poczytaj sobie bo podobno zaraz po porodzie ich nie wolno! Można sobie narobić więcej szkody niż pożytku, dopiero po jakimś czasie możesz to nosić. Nie będę się wymądrzać dlaczego, bo nie pamiętam, ale upewnij się, żeby później nie było płaczu.

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
Rany, to puchnięcie jest nie do zniesienia. Jeden zaledwie dzień upału wystarczył (wczoraj) żebym znowu miała problem ze ściągnięciem obrączki. A na wadze w jeden dzień +700 g.

Hm, może właśnie dlatego ten mit "diety karmiącej" pokutuje tak długo - żeby chudnąć szybciej
Ale tak na serio to ostatnio na SR się dowiedziałam że nie ma czegoś takiego i trzeba normalnie zdrowo jeść. Nawet sok pomarańczowy i czosnek można. A co do czosnku to nawet więcej niż można - położna z poradni laktacyjnej powiedziała, że po czosnku dzieciom często smakuje lepiej więc zdarza im się go zalecać na problemy z niejadkami
Co do tabletek to też brałam przed ciążą. Wydaje mi się, że to co brałyśmy w przed, raczej nie ma wielkiego wpływu teraz podczas ciąży. Przytyłaś może więcej bo taka Twoja uroda i już
Ja już prawie od miesiąca obrączki nie noszę, mam bardzo dopasowaną i bałam się, że jak spuchnę bardziej to nie ściągnę.....więc leży w pudełeczku i czeka (chlip chlip). Śmieję się z męża, bo on cały czas nosi swoją (a zarzekał się przed ślubem, że nie będzie), a ja zdjęłam.

Zgadzam się co do diety, że to jakiś obłęd. Jemy wszystko, zdrowo i z umiarem i na szczęście coraz więcej położnych ma takie podejście. Wiadomo, że powrocie ze szpitala nie rzucimy się na wszystko, trzeba ograniczyć mocne doprawianie potraw, wywalić fast foody, ograniczyć słodycze. Warto też zacząć od jakiegoś zestawu produktów i dokładać po czymś dziennie, obserwować dziecko czy się coś nie dzieje, żeby w razie w można było to wyeliminować.
Mięso pieczone, czy nawet podgrillowane na patelni też krzywdy nie zrobi, ja nie zamierzam się katować gotowanym kurczakiem z marchewką przez miesiąc.

A teraz się legnę bo znowu mnie kłuje pod żebrem
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 12:45   #4131
Koralinka86
Raczkowanie
 
Avatar Koralinka86
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 313
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Hej Kochane!
Witam się z łóżka jednak wybrałam się dzisiaj do lekarza, moja zielarka jest na urlopie, i dobrze zrobiłam, bo się okazało, że mam ostre zapalenie gardła i po prawej stronie już zaczęła wychodzić ropa na anginę :banghead: dostałam antybiotyk, syrop i kupiłam, za Waszą radą, tantum verde. Musi mi przejść do piątku, bo jedziemy nad morze

O puchnięciu to mogę książkę napisać ;-) pochwale się Wam, że wczoraj TŻ padł na kolanko i oficjalnie poprosił bym została jego żoną pierścionek piękny, ale był zamawiany w grudniu i teraz wchodzi mi... do połowy palca! także będę go nosiła po porodzie.

PurBlanka, wiem jak Tobie ciężko. Mój też wyjeżdża często w delegacje, ale z reguły na weekendy wraca. Ale jeśli chodzi o koleżanki, to akurat nie mogę narzekac, bo te bliskie to albo właśnie urodziły albo starają się o dziecko ;-) także są mocno z tematem związane

I zaczęłam 33 tydzień! Lada chwila i Bejbik będzie z nami! Dziewczyny, wyobrażacie sobie moment jak położą Wam dziecko na brzuchu? Bo to ostatnio moja ulubiona fantazja

Pozdrawiam. K86
__________________
"Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele"
2 października 2014 o godz. 11.10 urodziła się ŁUCJA
Koralinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 12:52   #4132
gargantuiczna
Rozeznanie
 
Avatar gargantuiczna
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Hej Kochane!
Witam się z łóżka jednak wybrałam się dzisiaj do lekarza, moja zielarka jest na urlopie, i dobrze zrobiłam, bo się okazało, że mam ostre zapalenie gardła i po prawej stronie już zaczęła wychodzić ropa na anginę :banghead: dostałam antybiotyk, syrop i kupiłam, za Waszą radą, tantum verde. Musi mi przejść do piątku, bo jedziemy nad morze

O puchnięciu to mogę książkę napisać ;-) pochwale się Wam, że wczoraj TŻ padł na kolanko i oficjalnie poprosił bym została jego żoną pierścionek piękny, ale był zamawiany w grudniu i teraz wchodzi mi... do połowy palca! także będę go nosiła po porodzie.

PurBlanka, wiem jak Tobie ciężko. Mój też wyjeżdża często w delegacje, ale z reguły na weekendy wraca. Ale jeśli chodzi o koleżanki, to akurat nie mogę narzekac, bo te bliskie to albo właśnie urodziły albo starają się o dziecko ;-) także są mocno z tematem związane

I zaczęłam 33 tydzień! Lada chwila i Bejbik będzie z nami! Dziewczyny, wyobrażacie sobie moment jak położą Wam dziecko na brzuchu? Bo to ostatnio moja ulubiona fantazja

Pozdrawiam. K86
Gratulacje! I pierścionka, i 33 tygodnia
gargantuiczna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:07   #4133
abrakatabra
Zakorzenienie
 
Avatar abrakatabra
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 767
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
O puchnięciu to mogę książkę napisać ;-) pochwale się Wam, że wczoraj TŻ padł na kolanko i oficjalnie poprosił bym została jego żoną pierścionek piękny, ale był zamawiany w grudniu i teraz wchodzi mi... do połowy palca! także będę go nosiła po porodzie.
Gratulacje!
abrakatabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:13   #4134
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

koralinka: gratulacje!!!

u mnie kiepska noc, zasnelam na tv, a potem do 6 rano nie moglam spac. w koncu zasnelam i spalam prawie do poludnia, wiec dzien dzisiaj z glowy. a poza tym ok, mala juz nie kopie, ale teraz zaczyna sie wypychac z roznych stron. brzuch ma co chwile inny ksztalt. jutro zaczynamy 30. tydzien, a w piatek polozna.
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:24   #4135
line_87
Rozeznanie
 
Avatar line_87
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 867
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Koralinka, gratulacje
__________________
32/40
line_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:32   #4136
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Hej Kochane!
Witam się z łóżka jednak wybrałam się dzisiaj do lekarza, moja zielarka jest na urlopie, i dobrze zrobiłam, bo się okazało, że mam ostre zapalenie gardła i po prawej stronie już zaczęła wychodzić ropa na anginę :banghead: dostałam antybiotyk, syrop i kupiłam, za Waszą radą, tantum verde. Musi mi przejść do piątku, bo jedziemy nad morze

O puchnięciu to mogę książkę napisać ;-) pochwale się Wam, że wczoraj TŻ padł na kolanko i oficjalnie poprosił bym została jego żoną pierścionek piękny, ale był zamawiany w grudniu i teraz wchodzi mi... do połowy palca! także będę go nosiła po porodzie.

PurBlanka, wiem jak Tobie ciężko. Mój też wyjeżdża często w delegacje, ale z reguły na weekendy wraca. Ale jeśli chodzi o koleżanki, to akurat nie mogę narzekac, bo te bliskie to albo właśnie urodziły albo starają się o dziecko ;-) także są mocno z tematem związane

I zaczęłam 33 tydzień! Lada chwila i Bejbik będzie z nami! Dziewczyny, wyobrażacie sobie moment jak położą Wam dziecko na brzuchu? Bo to ostatnio moja ulubiona fantazja

Pozdrawiam. K86
Gratulacje!
Współczuje choroby.
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:35   #4137
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez line_87 Pokaż wiadomość
Gosia, a kiedy Ty się na te badania wybierasz? Dobrze pamiętam, że dzisiaj? Ale miałaś fajny sen
Jutro o 16 20 Miłe to że pamiętacie Dziewczyny I my tez w sobote byliśmy oglądać drugie autko dla mnie Bo jak poszłam na zwolnienie to sprzedaliśmy bo nie było mi potrzebne ale jak urodzi się Dzidziolek to raczej się przyda no i tez stracilismy pół dnia, i nie kupiliśmy bo okazał się lipny.. Tż wkurzony jeszcze bardziej bo pojechaliśmy w sumie prosto po jego pracy także dodatkowo zmęczony..
Cytat:
Napisane przez mortisha84 Pokaż wiadomość
A ja się witam w 33 tygodniu. Jeny jak już blisko
Nie wyspałam się wcale, choć spałam do 10. Łucja przyszła nad ranem do naszego łóżka i tak się we mnie wtuliła, że zostało mi ćwierć łóżka, a to już trochę dla mnie za mało Jak już zasnęła, to mnie skopała równo ale nie miałam sumienia jej budzić. Uwielbiam patrzeć jak śpi tylko g**no się wtedy wyśpię... Na szczęście Tż zabrał ją rano a ja odsypiałam.

Dziś dzień nieco chłodniejszy, choć w domu nadal duszno..

Miłego dnia Mamusie
Gratki z akolejny tydzień
Cytat:
Napisane przez PurBlanka Pokaż wiadomość
Dziękuje Staram się mówić do Olinka, szczególnie wieczorami, często kładę rękę na brzuszku jak się kręci wtedy się bardzo szybko uspokaja. Już nie mogę się doczekać jutra i go podejrzę


Dziękuje Nie myślałam, że będzie aż tak ciężko..Ale muszę sobie jakoś poradzić


Dzięki Gosiaku ! Uskrzydla mnie każda myśl z Nim związana i staram się myśleć pozytywnie. Ale na pewno każda z Was wie jakie emocje nami targają w ciąży. Nie zawsze są pozytywne i przez nas pożądane. Dziś już jest trochę lepiej. Muszę podjechać do miasta bo rodzice jadą w środę za granicę, gdzie mieszka mój brat i mój bratanek Muszę mu kupić jakąś zabawkę, bo niestety za daleka droga dla mnie

Hihih ja też miewam takie sny ! Coraz bliżej tego momentu, może dlatego tak przeżywamy
Cieszę się że diś lepiej się już czujesz Super że jutro też podglądasz Dzidziolka A sny to tak jak piszesz myślimy o tym cały czas Ja zawsze jak kładę się do łózka, w ciągu dnia nie zliczę
Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
Ja się teraz tylko witam, dziś mam wizytę u lekarza, już nie mogę się doczekać, teraz lecę po zakupy na obiad, jak będę miała czas to się odezwę, buziaki
Trzymam kciukaski za dzisiejszą wizytę
Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Hej Kochane!
Witam się z łóżka jednak wybrałam się dzisiaj do lekarza, moja zielarka jest na urlopie, i dobrze zrobiłam, bo się okazało, że mam ostre zapalenie gardła i po prawej stronie już zaczęła wychodzić ropa na anginę :banghead: dostałam antybiotyk, syrop i kupiłam, za Waszą radą, tantum verde. Musi mi przejść do piątku, bo jedziemy nad morze

O puchnięciu to mogę książkę napisać ;-) pochwale się Wam, że wczoraj TŻ padł na kolanko i oficjalnie poprosił bym została jego żoną pierścionek piękny, ale był zamawiany w grudniu i teraz wchodzi mi... do połowy palca! także będę go nosiła po porodzie.
I zaczęłam 33 tydzień! Lada chwila i Bejbik będzie z nami! Dziewczyny, wyobrażacie sobie moment jak położą Wam dziecko na brzuchu? Bo to ostatnio moja ulubiona fantazja

Pozdrawiam. K86
Gratuluuuję z całego serca pierścioneczka I gratki oczywiście za kolejny tydzień Ja sobie cały czas wyobrażam moment kiedy dzidziolek trafi do mnie na brzuszek i bankowo będę ryczeć ze szczęścia!!! A mi wiele do łez nie trzeba- szczególnie do tych ze szczęścia lub wzruszenia
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Ahmia – wyszukiwarka darkwebu. Zajdź ukryte Hidden Services w sieci Tor
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:43   #4138
vilet784
Rozeznanie
 
Avatar vilet784
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 755
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Hej Mamcie Nie pospałam dziś.. i zauważyłam że tak mam co 2 dzien.. albo za gorąco, albo siku i później zasnąc nie mogę. Nie wiem jak Wam, ale mi już chyba jest coraz ciężej, nawet jak leżę na wznak z wyciągniętmi nogami to cięzko mi, czuję ucisk i na żołądek i nie wiem na przeponę?? bo tak ciężej mi się oddycha. Dzidzia pewnie coraz większa i dlatego a poza tym zamawiamy dziś wózek za tydzień pewnie będzie Śnił mi się dziś Juliuszek Że rodziłam i gółwka juz wyszła a ja nie miałam siły dalej przeć, a położna do mnie mówi tak: dotknij jego czuprynki bo on juz prawie jest z nami I dostałąm sił nadprzyrodzonych A jak go tuliłam do siebie Z niecierpliwością czekam na tą chwilę, i powiem Wam że czym bliżej tym bardziej nie mogę się doczekać


Ja mam wrażenie że jajo zniosę jak Tż jest cały dzień w pracy bo z nudów nie wyrabiam.. także nie dziwię Ci się..a tak jak napisałaś koleżanki mają też własne życie.. ale tak jak któraś z mamuś napisała Gadaj z Dzidziulkiem pomyśl że za chwilę bedzie z Wami to na pewno uskrzydla!!!

Ja też uważam że dla chcącego nic trudnego jeśli chodzi o zrzucenie kg Wszystkie na pewno w przyszłym roku wyskoczymy w super bikini na plaży- takie bedą z nas Laseczki
Jej jaki piękny sen! Zazdroszczę bo ja ostatnio w ogóle nie śnię... Moja kotka szaleje w nocy i ni daje mi spać, nie wiem co się z nią dzieje, kiedyś była zupełnie inna. Wstaje każdej nocy po 10 - 15 razy żeby ją wyrzucić z pokoju bo drapie firanki, albo wpuścić bo drapie drzwi i tak w kółko Latam za nią ze spryskiwaczem z wodą jak coś źle zrobi, ale ona to chyba uważa za zabawę, a ja już nie mam tyle siły i jak siądę to chwilę mi zajmuję zanim się znowu podniosę Może któraś z Was miała podobne doświadczenia z kotem i może mi coś doradzić?

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
Hej Kochane!
Witam się z łóżka jednak wybrałam się dzisiaj do lekarza, moja zielarka jest na urlopie, i dobrze zrobiłam, bo się okazało, że mam ostre zapalenie gardła i po prawej stronie już zaczęła wychodzić ropa na anginę :banghead: dostałam antybiotyk, syrop i kupiłam, za Waszą radą, tantum verde. Musi mi przejść do piątku, bo jedziemy nad morze

O puchnięciu to mogę książkę napisać ;-) pochwale się Wam, że wczoraj TŻ padł na kolanko i oficjalnie poprosił bym została jego żoną pierścionek piękny, ale był zamawiany w grudniu i teraz wchodzi mi... do połowy palca! także będę go nosiła po porodzie.

PurBlanka, wiem jak Tobie ciężko. Mój też wyjeżdża często w delegacje, ale z reguły na weekendy wraca. Ale jeśli chodzi o koleżanki, to akurat nie mogę narzekac, bo te bliskie to albo właśnie urodziły albo starają się o dziecko ;-) także są mocno z tematem związane

I zaczęłam 33 tydzień! Lada chwila i Bejbik będzie z nami! Dziewczyny, wyobrażacie sobie moment jak położą Wam dziecko na brzuchu? Bo to ostatnio moja ulubiona fantazja

Pozdrawiam. K86
Gratulacje! Mój TŻ kupił mi pierścionek za duży o... 4 rozmiary Zmniejszylismy, ale nadal jest tak pół numeru za luźny, więc zamierzam go nosić do końca. Z obrączką się niedługo będę musiała pożegnać.

Cytat:
Napisane przez daszna Pokaż wiadomość
koralinka: gratulacje!!!

u mnie kiepska noc, zasnelam na tv, a potem do 6 rano nie moglam spac. w koncu zasnelam i spalam prawie do poludnia, wiec dzien dzisiaj z glowy. a poza tym ok, mala juz nie kopie, ale teraz zaczyna sie wypychac z roznych stron. brzuch ma co chwile inny ksztalt. jutro zaczynamy 30. tydzien, a w piatek polozna.
Uwielbiam jak się rozpycha, strasznie fajne uczucie i widok ruszającego się brzucha

A tak w ogóle to dzień dobry!
Trochę nie pisałam, ale czytałam codziennie. To nie były najlepsze dni, byłam jakaś taka psychicznie wypompowana. Do tego TŻ nie przyjechał na weekend, będzie dopiero w środę. Jest jeden pozytyw, pójdzie ze mną do lekarza w czwartek!

Ciocia która urodziła w maju zaproponowała mi ubranka po jej synku A że urodził się duży (4760 g - tak tak nie pomyliłam się ) to niektóre zdążyła założyć tylko raz, więc prawie nówki.
Aaaa i od siostry partnerki mojego taty dostaliśmy matę i przewijak.
Tak że powolutku coś gromadzimy. Wypłata miałą być w sobotę, ale że nie zjechali na weekend to będzie jutro albo pojutrze, tak ze nadal nic nie zamówiłam. Przygotowałam sobie narazie zamówienie na gemini i wyszło mi prawie 400 zł
vilet784 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:46   #4139
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez vilet784 Pokaż wiadomość
Jej jaki piękny sen! Zazdroszczę bo ja ostatnio w ogóle nie śnię... Moja kotka szaleje w nocy i ni daje mi spać, nie wiem co się z nią dzieje, kiedyś była zupełnie inna. Wstaje każdej nocy po 10 - 15 razy żeby ją wyrzucić z pokoju bo drapie firanki, albo wpuścić bo drapie drzwi i tak w kółko Latam za nią ze spryskiwaczem z wodą jak coś źle zrobi, ale ona to chyba uważa za zabawę, a ja już nie mam tyle siły i jak siądę to chwilę mi zajmuję zanim się znowu podniosę Może któraś z Was miała podobne doświadczenia z kotem i może mi coś doradzić?

Ciocia która urodziła w maju zaproponowała mi ubranka po jej synku A że urodził się duży (4760 g - tak tak nie pomyliłam się ) to niektóre zdążyła założyć tylko raz, więc prawie nówki.
Aaaa i od siostry partnerki mojego taty dostaliśmy matę i przewijak.
Tak że powolutku coś gromadzimy. Wypłata miałą być w sobotę, ale że nie zjechali na weekend to będzie jutro albo pojutrze, tak ze nadal nic nie zamówiłam. Przygotowałam sobie narazie zamówienie na gemini i wyszło mi prawie 400 zł
A może ona wyczuwa nowego członka rodziny i jest zazdrosna i robi na złość?? A tej cioci Dzidziol to Giganciorek trochę!!!
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Ahmia – wyszukiwarka darkwebu. Zajdź ukryte Hidden Services w sieci Tor
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-11, 13:51   #4140
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październiko

Cytat:
Napisane przez Koralinka86 Pokaż wiadomość
O puchnięciu to mogę książkę napisać ;-) pochwale się Wam, że wczoraj TŻ padł na kolanko i oficjalnie poprosił bym została jego żoną pierścionek piękny, ale był zamawiany w grudniu i teraz wchodzi mi... do połowy palca! także będę go nosiła po porodzie.

Pozdrawiam. K86
Ojej gratulacje
Moj pierścionek był duuużo za duży, jakieś 4 rozmiary, też się naczekałam na noszenie go, a potem okazało się, że i tak za luźny Ale już nie chciałam się rozstać...

Cytat:
Napisane przez vilet784 Pokaż wiadomość
Jej jaki piękny sen! Zazdroszczę bo ja ostatnio w ogóle nie śnię... Moja kotka szaleje w nocy i ni daje mi spać, nie wiem co się z nią dzieje, kiedyś była zupełnie inna. Wstaje każdej nocy po 10 - 15 razy żeby ją wyrzucić z pokoju bo drapie firanki, albo wpuścić bo drapie drzwi i tak w kółko Latam za nią ze spryskiwaczem z wodą jak coś źle zrobi, ale ona to chyba uważa za zabawę, a ja już nie mam tyle siły i jak siądę to chwilę mi zajmuję zanim się znowu podniosę Może któraś z Was miała podobne doświadczenia z kotem i może mi coś doradzić?



Gratulacje! Mój TŻ kupił mi pierścionek za duży o... 4 rozmiary Zmniejszylismy, ale nadal jest tak pół numeru za luźny, więc zamierzam go nosić do końca. Z obrączką się niedługo będę musiała pożegnać.



Uwielbiam jak się rozpycha, strasznie fajne uczucie i widok ruszającego się brzucha

A tak w ogóle to dzień dobry!
Trochę nie pisałam, ale czytałam codziennie. To nie były najlepsze dni, byłam jakaś taka psychicznie wypompowana. Do tego TŻ nie przyjechał na weekend, będzie dopiero w środę. Jest jeden pozytyw, pójdzie ze mną do lekarza w czwartek!

Ciocia która urodziła w maju zaproponowała mi ubranka po jej synku A że urodził się duży (4760 g - tak tak nie pomyliłam się ) to niektóre zdążyła założyć tylko raz, więc prawie nówki.
Aaaa i od siostry partnerki mojego taty dostaliśmy matę i przewijak.
Tak że powolutku coś gromadzimy. Wypłata miałą być w sobotę, ale że nie zjechali na weekend to będzie jutro albo pojutrze, tak ze nadal nic nie zamówiłam. Przygotowałam sobie narazie zamówienie na gemini i wyszło mi prawie 400 zł
Ale fajnie masz z tymi rzeczami. My jeszcze nic od nikogo nie dostaliśmy (nie licząc mega starej kołderki i 2 poszewek), także na wszystko próbuję jakoś sama kasę zorganizować Chociaż przepraszam, rodzice dorzucili się na łóżeczko połowę kasy, a teściowa coś wspominała, że chce nam do wózka dołożyć, no ale to nie wiadomo jak to będzie i czy czasem się nie okaże, że "zapomni".

Poleżałam trochę w wannie i to kłucie przeszło...pewnie na chwilę...
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-20 19:26:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.