![]() |
#121 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: Stało się i co dalej?
Miałem ostatnio podobnie z taką lepszą koleżanką/przyjaciółką. Wcześniej dawała dużo oznak zainteresowania, raczej nie odmawiała spotkań. Jakieś 5 miesięcy temu coś się zmieniło i od tego czasu jest...inna. Obojętna, nie zwraca na mnie uwagi. Na moje propozycje spotkań odpowiada wymijająco, mówi, że zadzwoni. Nie dzwoni. Po czasie mówię: dobra, ostatni raz zapytam się co tam jak tam. Pogadaliśmy 5 min, ale ponoć musiała kończyć. Napisała, że zadzwoni jutro. Naturalnie cisza. Widzieliśmy się 2 tyg. później na imprezie, ale dalej obojętność. Akurat byłem obok niej, a ta zaczęła gryźć paznokcie, więc jej mówię tak żartobliwie: "przestań obgryzać paznokcie". Na co ona powiedziała stanowczo "Przestań" takim tonem, jakbym miał zamiar ją zgwałcić.
Wniosek jest jeden: nie ma, podkreślam nie ma czegoś takiego jak brak czasu czy zapracowanie. Każdy kto chce to znajdzie 2 min na napisanie choćby sms'a lub telefon - jeśli mu/jej zależy. Wspomniana wyżej pani non stop lata po jakichś wydarzeniach, więc to by było tyle na temat "braku jej czasu" ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Stało się i co dalej?
Olewam go ! Skoro wcześniej potrafił znaleźć czas to macie rację coś kręci.. Nie napisze do niego, zapadam się pod ziemię. Zobaczymy co będzie nam pisane, liczę na to, że się obudzi !
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Stało się i co dalej?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Stało się i co dalej?
Po takim miesiącu znajomości każdy w mojej sytuacji zrobiłby sobie nadzieje.. Traktował mnie poważnie, zresztą wszystko już powyżej opisałam, a innych przykładów mogłabym podać jeszcze mnóstwo.
W każdym razie nie odzywam się, zapominam (staram się) i niestety ale po cichu liczę, że będzie jak dawniej- wiem nie powinnam ale to przez jego zachowanie. ZAPOMINAM ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Stało się i co dalej?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Rozeznanie
|
Dot.: Stało się i co dalej?
Mądra decyzja .Nie odzywaj się i już .Jak będzie dzwonil to nie odbieraj ,jesli bedzie dzwonil częsciej to po jakimś czasie odpisz zdawkowego smsa ,ze jestes teraz bardzo zajęta i masz sporo na glowie ,takie tam wiesz na odczepnego.Niech nie mysli,ze siedzisz i czekasz na jego odzew.Dasz radę -zobaczysz.Jesli poprzestanie na jednym nieodebranym tel.to masz problem z glowy -poprostu nie był Ciebie wart.Glowa do góry ,pierś do przodu bo tego kwiatu to pół światu.Wiem co mówię
![]()
__________________
Jeśli nie chce Ci się zrobić czegoś dla siebie -zrób coś dla innych.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Stało się i co dalej?
Mieliście rację, od tygodnia facet milczy..
Miałam nadzieje wręcz powinnam mieć po taki 'wstępnie', a tu taka przykra niespodzianka. Tylko najgorsze w tym wszystkim jest to, że od momentu kiedy on się do mnie nie odzywa ja chodzę zła jak osa, ciągle rozmyślam i zastanawiam się dlaczego.. Poradzicie żeby się czymś zajęła i tak robię: praca+siłownia+znajomi ale mimo to on ciągle siedzi w mojej głowie. Myślę sobie co jest ze mną nie tak, że kolejny facet ode mnie odchodzi. Przecież był tak zainteresowany wręcz patrzył na mnie jak w obrazek.. Od tygodnia wegetuję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.