Panny Młode 2015 cz. 25 :)

[farbstiftka]

Napisane przez sQuaara

oh ja wlasnie swoje odłozone pare tysi dałam K. zeby było wkładem własnym...
odkladam tylko pare bo juz poplacilismy wszelkie zaliczki a tez chcemy tylko na dodatki miec ze swoich - sale placa rodzice..zespol itp itd reszte mysle ze tez ;-)
ja chce miec kilka tysi zeby nie sluchac ze moglam miec no nie wiem kwiaty za 500zł a nie 800 i ze spokojem te 300 dołożyc i nikogo nie sluchac

no ale juz ich nie mam. wpakowałam w dom

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------



Twoi rodzice wybrali Wam lokal?!

zasugerowali, nam się bardzo podobał/podoba tylko ceny mnie przerażały, ale skoro sami chcieli to się cieszyłam.
A teraz się okazuje, że mają na wesele przeznaczone 15 tys i jeszcze myśleli, że coś dla nas zostanie z tego. Jak podliczyłam razem z menu, tortem, paczkami dla gości, wiejskim stołem/grillem po cenach lokalu to ledwo starczy... No a da się z tego wybrnąć, bo wystarczy zamówić ciasta, wódkę na odchodne, tort na własną rękę, wyjdzie duuużo taniej. Do tego chcemy ponegocjować z managerką ceny, myślałam, że rodzice pytali a okazuje się, że wszystko chcą załatwić w maju.

[sQuaara]

Napisane przez magda_mjt

istapp nie przejmuj się, te na które chcę iść to zaledwie 10000 funtów lub więcej za rok

co Ty chcesz? w kosmos leciec i zawód potrzebny?

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47702624]

to są mielone? takie jasne jakieś [/QUOTE]


: hahaha::h ahaha:

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez farbstiftka

zasugerowali, nam się bardzo podobał/podoba tylko ceny mnie przerażały, ale skoro sami chcieli to się cieszyłam.
A teraz się okazuje, że mają na wesele przeznaczone 15 tys i jeszcze myśleli, że coś dla nas zostanie z tego. Jak podliczyłam razem z menu, tortem, paczkami dla gości, wiejskim stołem/grillem po cenach lokalu to ledwo starczy... No a da się z tego wybrnąć, bo wystarczy zamówić ciasta, wódkę na odchodne, tort na własną rękę, wyjdzie duuużo taniej. Do tego chcemy ponegocjować z managerką ceny, myślałam, że rodzice pytali a okazuje się, że wszystko chcą załatwić w maju.

to załatwili Ci droga sale i chca sie wycofac i radz sobie sama??? a to ceny sie negocjuje zanimm sie umowe podpisze... :P

[magda_mjt]

Napisane przez sQuaara

co Ty chcesz? w kosmos leciec i zawód potrzebny?




: hahaha::h ahaha:

Nic szczególnego, jakaś ekonomia, finanse, zarządzanie, cokolwiek co mi się podoba, magisterka- rok 10000 wzwyż tutaj kosztuje :/....

[farbstiftka]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47702624]jakbym ja miała pracę też byśmy dali. Na 100%.
A tak... Tż odkłada co miesiąc 1000, wychodzi na to że w sierpniu za rok będziemy mieć 12 tys. Na razie na koncie jest 3.500

o suknię na pewno poproszę mamę lub babcię, buty sobie kupię mam nadzieję teraz bo zajmuję się dzieciakami więc coś wpadnie



co wszystko?



to są mielone? takie jasne jakieś [/QUOTE]
w sensie na każde pytanie związane ze ślubem odpowiadają, ze w maju... wstępnie to nawet salę chcieli wybrać na pół roku przed ślubem (nie wiem skąd u nich te pomysły).
Chciałam z nimi dopiąć kwestie cen, czy za usługodawców i dzieci płaci się całość, czy swoje napoje można kupić, znaleźć cukiernię (u mnie daje się paczkę ciasta+wódkę na odchodne a na naszej sali za taki pakiet zapłacilibyśmy prawie 50zł...). Chciałam też ustalić kwestię noclegów. Chcemy też wiedzieć ile kasy tak naprawdę odłożyć.

[Kimitri]

Napisane przez magda_mjt

O takie ciemne wyszły, nieksztaltne, ale pychotka
Załącznik 5762950


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kokosa nie lubię ;p ale gratuluję zdolności

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez magda_mjt

Jakie kurna mielone? Weźże zacznij czytać uważnie posty, dosłownie jeden post wyżej chwaliłam się CIASTKAMI kokosowymi, które za długo siedziały w piekarniku, a ciasto było beznadziejne i miałam wywalić, ale.... mimo, że niekształtne i CIEMNE, to super smaczne .

jejuuu sorki, tak tylko spojrzałam szybko na to zdjęcie i wyłączyłam

ja po sobie wiem, że nie liczy się wygląd - moje ciasto bananowo-czekoladowe zawsze pęka ale przykrywam polewą i jest pyszne

Napisane przez existence

Mielone ciastka

[magda_mjt]

Napisane przez Kimitri

kokosa nie lubię ;p ale gratuluję zdolności

No właśnie dzisiaj wyjątkowo coś mocno poszło nie tak hahaha ale kokos uwielbiam

[farbstiftka]

Napisane przez sQuaara

co Ty chcesz? w kosmos leciec i zawód potrzebny?




: hahaha::h ahaha:

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------




to załatwili Ci droga sale i chca sie wycofac i radz sobie sama??? a to ceny sie negocjuje zanimm sie umowe podpisze... :P

w umowie nie mamy cen wpisanych, menu dokładnie będziemy dopiero potem ustalać, bo waha się od 130 do 300zł, ale dopiero od 205zł jest takie konkretne. W wizytówce mam link.

Sorki, że tak marudzę. musiałam się pożalić

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez farbstiftka

w sensie na każde pytanie związane ze ślubem odpowiadają, ze w maju... wstępnie to nawet salę chcieli wybrać na pół roku przed ślubem (nie wiem skąd u nich te pomysły).
Chciałam z nimi dopiąć kwestie cen, czy za usługodawców i dzieci płaci się całość, czy swoje napoje można kupić, znaleźć cukiernię (u mnie daje się paczkę ciasta+wódkę na odchodne a na naszej sali za taki pakiet zapłacilibyśmy prawie 50zł...). Chciałam też ustalić kwestię noclegów. Chcemy też wiedzieć ile kasy tak naprawdę odłożyć.

widzę, że ślub masz pod koniec czerwca.
Wydaje mi się, że maj to za późno. Chyba że na kupno napojów

my np. w styczniu już musimy wybrać menu na sali.

A nie możecie sami jechać do właściciela sali i popytać o te rzeczy?

[sQuaara]

a to mama Ci ma ustalic czy Ty i im powiedziec?
bo ja nie rozumiem w czym problem...
załatw to sama i juz. ja rozumiem ze Rodzice płacą u mnie tez tak jest ale sama sobie chodze załatwiam a nie proszę rodziców "zapytaj panią czy za dziekco sie placi 100% czy 50%" :O

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez farbstiftka

w umowie nie mamy cen wpisanych, menu dokładnie będziemy dopiero potem ustalać, bo waha się od 130 do 300zł, ale dopiero od 205zł jest takie konkretne. W wizytówce mam link.

Sorki, że tak marudzę. musiałam się pożalić

to bardzo duża różnica...

u nas jest tylko +/- 20 zł (za jednodniowe 180-200, dwu 220-240)

My mamy umowę przedwstępną, gdzie są sprawy organizacyjne - na ile osób, cenę 220-240 i potwierdzenie zapłaty zaliczki.
Główną umowę (umowę-zlecenie) będziemy podpisywać w styczniu po wybranym już menu bo to od niego zależy cena.

[chowanna]

Właśnie znalazłam filmik. Chcę tak wyglądać jak ta panna młoda
https://www.youtube.com/watch?v=_6kzYgr-ExA. Mam taki kolor włosów i ta fryzura bardzo mi się podoba. Sukienka także. Jednak muszę troszkę schudnąć :P

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez sQuaara

a to mama Ci ma ustalic czy Ty i im powiedziec?
bo ja nie rozumiem w czym problem...
załatw to sama i juz. ja rozumiem ze Rodzice płacą u mnie tez tak jest ale sama sobie chodze załatwiam a nie proszę rodziców "zapytaj panią czy za dziekco sie placi 100% czy 50%" :O

no właśnie, tak się robi...

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez chowanna

Właśnie znalazłam filmik. Chcę tak wyglądać jak ta panna młoda
https://www.youtube.com/watch?v=_6kzYgr-ExA. Mam taki kolor włosów i ta fryzura bardzo mi się podoba. Sukienka także. Jednak muszę troszkę schudnąć :P

zaczynam oglądać i... PM może i ładna ale montaż taki początek jest na filmie mojej cioci, która brała ślub 12 lat temu, a na filmie moich rodziców jest jeszcze gorzej i gościu się bawił w lektora i komentował

Suknia piękna!

[chowanna]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47702967]no właśnie, tak się robi...

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------



zaczynam oglądać i... PM może i ładna ale montaż taki początek jest na filmie mojej cioci, która brała ślub 12 lat temu, a na filmie moich rodziców jest jeszcze gorzej i gościu się bawił w lektora i komentował

Suknia piękna![/QUOTE]

No montaż to ale o to przecież nie chodzi, tylko i wyłącznie o wygląd PM

[magda_mjt]

Też jak zobaczyłam czołówkę (i w sumie resztę też ) tego filmiku to pomyślałam "pewnie jakieś wesele 2000", a tu "12 lipca 2014".....
Ale fryzura fakt, ładna

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez chowanna

No montaż to ale o to przecież nie chodzi, tylko i wyłącznie o wygląd PM

wiem wiem

PM na prawdę ładna, zgrabna i powabna suknia śliczna, fryzura no i pan młody też ujdzie

[farbstiftka]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47702911]widzę, że ślub masz pod koniec czerwca.
Wydaje mi się, że maj to za późno. Chyba że na kupno napojów

my np. w styczniu już musimy wybrać menu na sali.

A nie możecie sami jechać do właściciela sali i popytać o te rzeczy?[/QUOTE]
o to wcześnie, ale w sumie to chyba nawet lepiej.
Możemy i tak też zrobimy, ale to wkurzające, że mają to w głębokim poważaniu.

Napisane przez sQuaara

a to mama Ci ma ustalic czy Ty i im powiedziec?
bo ja nie rozumiem w czym problem...
załatw to sama i juz. ja rozumiem ze Rodzice płacą u mnie tez tak jest ale sama sobie chodze załatwiam a nie proszę rodziców "zapytaj panią czy za dziekco sie placi 100% czy 50%" :O

Ale ja też ich nie proszę i sama się dowiem tylko dobrze wiem, że jak sama to wszystko ogarnę będą pretensje, że po co, czemu sama i za wcześnie. Najwyżej powiem im w maju :p
Poza tym dla mnie logiczne jest, że jak się podpisuje umowę to się najpierw o te rzeczy pyta, tym bardziej, że prosiłam o to mamę, skoro juz jechała podpisywać.
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47702952]to bardzo duża różnica...

u nas jest tylko +/- 20 zł (za jednodniowe 180-200, dwu 220-240)

My mamy umowę przedwstępną, gdzie są sprawy organizacyjne - na ile osób, cenę 220-240 i potwierdzenie zapłaty zaliczki.
Główną umowę (umowę-zlecenie) będziemy podpisywać w styczniu po wybranym już menu bo to od niego zależy cena.[/QUOTE]
w tym Szafranie najtańsze menu to np. obiad+zimna płyta a im droższe tym wiecej posiłków i alkohol jeszcze w cenie.

Napisane przez chowanna

Właśnie znalazłam filmik. Chcę tak wyglądać jak ta panna młoda
https://www.youtube.com/watch?v=_6kzYgr-ExA. Mam taki kolor włosów i ta fryzura bardzo mi się podoba. Sukienka także. Jednak muszę troszkę schudnąć :P

bardzo ładna ta fryzurka

[kreciorek85]

Napisane przez chowanna

Właśnie znalazłam filmik. Chcę tak wyglądać jak ta panna młoda
https://www.youtube.com/watch?v=_6kzYgr-ExA. Mam taki kolor włosów i ta fryzura bardzo mi się podoba. Sukienka także. Jednak muszę troszkę schudnąć :P

Ooo ona ma taki model princesski, w którym wyglądam jak koczkodan Góra piękna ale dół... Nie podobają mi się te gorsety do szpica, bo tak bokami "wypływa" ta sukienka jak cycki ze źle dobranego stanika

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

farbstiftka (kurczę dałabym sobie głowę uciąć, że farbistka - ale ja loginy lubię czytać szybko i przekręcać) lepiej wcześniej niż później na szybko i w strachu, że się nie zdąży.
Moja mama była zdziwiona i rozbawiona, że na początku tego roku kupiliśmy z Tż garnitur na drugi dzień - była super promocja i nie zastanawialiśmy się długo.
Wódkę będziemy mieć w tym roku jeszcze, poleży, nic się jej nie stanie.

Wszystko kompletujemy po woli, bo wolę tak niż wszystko na hura

Pogadaj z rodzicami, podaj przykłady z wizażu - np. sporo dziewczyn ma już sukienki, wódkę albo robią już zaproszenia.

[Kimitri]

u nas jest jedna cena i wlasciwie jedna wersja menu tzn ilosc dan itp - ale co podajemy na kolacje czy obiad to juz wybieramy spośród propozycji i cena to max. 160 za osobe (w zaleznosci od ilości) plus za poprawiny dodatkowo


No to sie zbieram do domu. duchota straszna wiec mam nadzieje ze nie ebdzie padac...


przede mna weekend pod znakiem malowania wiec pewnie nie będę za dużo zaglądać.

Udanego weekendu wszystkim życzę!

[magda_mjt]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47703181]farbstiftka (kurczę dałabym sobie głowę uciąć, że farbistka - ale ja loginy lubię czytać szybko i przekręcać) lepiej wcześniej niż później na szybko i w strachu, że się nie zdąży.
Moja mama była zdziwiona i rozbawiona, że na początku tego roku kupiliśmy z Tż garnitur na drugi dzień - była super promocja i nie zastanawialiśmy się długo.
Wódkę będziemy mieć w tym roku jeszcze, poleży, nic się jej nie stanie.

Wszystko kompletujemy po woli, bo wolę tak niż wszystko na hura

Pogadaj z rodzicami, podaj przykłady z wizażu - np. sporo dziewczyn ma już sukienki, wódkę albo robią już zaproszenia.[/QUOTE]

Ja mam wódkę już prawie od roku hahaha (no ok, w listopadzie stuknie jej rok ), whisky już mamy, obrączki się robią...zaproszenia coraz bardziej chcę robić już.... no ogólnie nawet M czuję lekką presję czasu

[chowanna]

Napisane przez kreciorek85

Ooo ona ma taki model princesski, w którym wyglądam jak koczkodan Góra piękna ale dół... Nie podobają mi się te gorsety do szpica, bo tak bokami "wypływa" ta sukienka jak cycki ze źle dobranego stanika

NO to fakt ale i tak najbardziej zauroczyła mnie fryzurka

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez magda_mjt

Ja mam wódkę już prawie od roku hahaha (no ok, w listopadzie stuknie jej rok ), whisky już mamy, obrączki się robią...zaproszenia coraz bardziej chcę robić już.... no ogólnie nawet M czuję lekką presję czasu

mój jeszcze nie do końca kiedyś w gronie jego rodziny był temat właśnie o tym i P. mówi
-ja to jeszcze nie czuję stresu przed-weselnego
(jego mama) - synu, teraz to nawet ja jeszcze nie czuję

Fajnie to wyszło wtedy

a no bo dodam, że teściowa bardzo przejmująca się...

[farbstiftka]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47703181]farbstiftka (kurczę dałabym sobie głowę uciąć, że farbistka - ale ja loginy lubię czytać szybko i przekręcać) lepiej wcześniej niż później na szybko i w strachu, że się nie zdąży.
Moja mama była zdziwiona i rozbawiona, że na początku tego roku kupiliśmy z Tż garnitur na drugi dzień - była super promocja i nie zastanawialiśmy się długo.
Wódkę będziemy mieć w tym roku jeszcze, poleży, nic się jej nie stanie.

Wszystko kompletujemy po woli, bo wolę tak niż wszystko na hura

Pogadaj z rodzicami, podaj przykłady z wizażu - np. sporo dziewczyn ma już sukienki, wódkę albo robią już zaproszenia.[/QUOTE]

ja mam z nimi generalnie trudne relacje...
Spróbuje jeszcze zrobić jedno podejście.
Dzięki za rady oby się udało

Też wolałabym na spokojnie załatwiać, w końcu nie po to od roku planujemy, żeby na ostatnią chwilę działać To co mogę robić we własnym zakresie to załatwione na szczęście.

Jeszcze 40min i weekendzik

[kreciorek85]

Napisane przez chowanna

NO to fakt ale i tak najbardziej zauroczyła mnie fryzurka

No fryzurkę miała ładną

Napisane przez magda_mjt

Ja mam wódkę już prawie od roku hahaha (no ok, w listopadzie stuknie jej rok ), whisky już mamy, obrączki się robią...zaproszenia coraz bardziej chcę robić już.... no ogólnie nawet M czuję lekką presję czasu

Hehe, mój M. też odczuwa, zwłaszcza jak pomyśli o kwestiach finansowych

[farbstiftka]

Napisane przez magda_mjt

Ja mam wódkę już prawie od roku hahaha (no ok, w listopadzie stuknie jej rok ), whisky już mamy, obrączki się robią...zaproszenia coraz bardziej chcę robić już.... no ogólnie nawet M czuję lekką presję czasu

ja ostatnio też zaczynam czuć tą presję... a tyle jeszcze do zrobienia. W najbliższym czasie na pewno za zaproszenia się wezmę, bo w końcu mamy godzinę w kościele ustaloną

[kreciorek85]

w ogóle to mój M. uświadamiał wczoraj znajomego dlaczego wesele na 100 osób teraz kosztuje 40tys a nie 10... (no rozbrajają mnie ludzie, którzy brali ślub 7-9lat temu, bo żyja dalej przekonaniem, że wesele zrobi za 10-15tys, jnak oni robili) I tak wymienia wydatki..dochodzi do sukni i wyszło, że z dodatkami przeznacza 4tys () Choć osobiście chciałabym się zmieścić w trójce I tak wymienia, wymienia i skończył..Ja "a garnitur dla Ciebie?" M"a co mi trzeba więcej niż to co mam" Ja Ostatecznie stwierdził, że do tysiąca coś kupi Ale jak go znam, to pójdzie ze swoim kolegą, z którym wydatki wyliczał do najdroższego sklepu i wyjdzie z gajerkiem droższym niż moja sukienka Ach te chłopy..

[magda_mjt]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47703263]mój jeszcze nie do końca kiedyś w gronie jego rodziny był temat właśnie o tym i P. mówi
-ja to jeszcze nie czuję stresu przed-weselnego
(jego mama) - synu, teraz to nawet ja jeszcze nie czuję

Fajnie to wyszło wtedy

a no bo dodam, że teściowa bardzo przejmująca się...[/QUOTE]

Nie, nie, nie tyle co presje, tylko fakt, że wszystko stąd załatwiamy, a wesele coraz bliżej. A jednak jest trochę rzeczy, które na miejscu, samemu wypada załatwić, zmierzyć, spróbować, itp. . Taką presję czasu czuje, bo w sumie jeszcze tylko grudzień/ styczeń chwilkę powinniśmy być, a potem kwiecień na zaproszenia i tyle...

[kreciorek85]

Napisane przez farbstiftka

ja ostatnio też zaczynam czuć tą presję... a tyle jeszcze do zrobienia. W najbliższym czasie na pewno za zaproszenia się wezmę, bo w końcu mamy godzinę w kościele ustaloną

Ja też myślę się za zaproszenia zabrać niedługo, z racji że ostateczną wersję mam (jednak przechodzę z granatu na błękit-przynajmniej w zaproszeniach) a środkami to się zajmę pewnie dopiero po nowym roku, jak mój TŻ ogarnie dokładne imiona i nazwiska jego rodziny

[existence]

Pokazalam dziadziusiowi kilka pojedynczych zdjęć sukienek z których chce stworzyć swoja i byla tam jedna gorsetowa ale miala dół taki jak ja chcę i mówi"mnie sie to nie podoba, podoba mi sie takie" i wskazuje zabudowana koronkową górę hehehe to spoko moze mi nie powie w dniu slubu ze mnie nie poprowadzi bo mam to coś co mu się nie podoba

Wysłane z telefonu.