Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[Niestabilna]

Napisane przez Asia19x

Pewnie, jak się dziecku tylko zabraniać będzie, będzie się buntować tylko i same problemy, jednak to nie oznacza, że trzeba mu na wszystko pozwalać.
Mnie mama nieco ograniczała, a jak zaczęłam się spotykac z Tż w wieku 16lat chyba się bała, że mnie zbałamuci czy coś, bo była bardzo podejrzliwa co do niego.. No, ale on miał prawie 20 lat, więc się nie dziwię.

Ja też chciałam wiele, chciałam tańczyć, ale mieszkałam na wiosce nie było mozliwości, pieniędzy na dojazdy do innego miasta... Ale nie mam żalu, choć taniec to moje wielkie, niespłenione marzenie. Mogłam iść tańczyć po liceum, ale uznałam, że za stara jestem już







Oj nie, nie, tak samo nie rozumiem placków ziemniaczanych z cukrem

Kiedyś w internacie gostek jadał chleb z parówką i dżemem, przysięgam

No to ja już pisałam ze ja jadam Nutelle z szynką szwardzwaldzka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DorissiriD]

Napisane przez Asia19x

Oj nie, nie, tak samo nie rozumiem placków ziemniaczanych z cukrem

Kiedyś w internacie gostek jadał chleb z parówką i dżemem, przysięgam

A jadacie na kanapce ser żółty z dżemem? Ja się na początku zdziwiłam, spróbowałam i ok, ale nie jadam tak wolę połączenie ser żółty i wędlina.

A tak a propo. Chciałam sobie zrobić pastę serową z twarożku z selerem naciowym, rokpolem itd, ale od dwóch dni nigdzie nie mogę znaleźć selera naciowego... a był na bieżąco w biedronce

[Asia19x]

Napisane przez Niestabilna

No to ja już pisałam ze ja jadam Nutelle z szynką szwardzwaldzka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wymiatasz Madzia

To w ciąży czy normalnie tak?

Doris, w lidlu często mają ten seler

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Uciekam się przytulać do mojego męża, nie pisać dużo
Dobrej nocki

[Latte88]

Napisane przez Niestabilna

Albo zapiekany ser z żurawina, Camembert obojętnie czy polski czy niemiecki mmmmm albo dojrzały ser


z winogronem.




A se z nim pogadam :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kuźwaa toć to klasyk weź ale nie wyobrażam sobie sera np goudy z dżemem truskawkowym.
Żurawina jest jednak lekko słodka i bardziej kwaśna
A po francusku z winogronem i białym winem tez bardzo lubię Zabije Cię przysięgam, teraz mam jezyk tam gdzie nie powinnam

A marzy mi się i jak będę mogła zrobię koktajl krewetkowy

[88Ekaterina88]

Napisane przez 88madziuszka88

Słodziątek, Ekaterina, zaraz Was zleję
Każdej tu ciężko, na pewno nie jest tak źle jak o sobie piszecie, na pewno każda z nas tu się czuje ociężała itp, ale weźcie się w garść, tam w brzuszkach są Wasze dzieci i już bardzo blisko do ich wyjścia na świat
Ja wolę się porównać do kangurzycy

waleń albo orka - to ja

[Latte88]

Napisane przez Asia19x

Wymiatasz Madzia

To w ciąży czy normalnie tak?

Doris, w lidlu często mają ten seler

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Uciekam się przytulać do mojego męża, nie pisać dużo
Dobrej nocki

Niestety jestem ze swoim w stanie wojny aktualnie, więc mogę pisać aż za dużo Ale Wam życzę miłego przytulania

[Niestabilna]

Napisane przez Asia19x

Wymiatasz Madzia

To w ciąży czy normalnie tak?

Doris, w lidlu często mają ten seler

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Uciekam się przytulać do mojego męża, nie pisać dużo
Dobrej nocki

Normalnie tak

Napisane przez Latte88

Kuźwaa toć to klasyk weź ale nie wyobrażam sobie sera np goudy z dżemem truskawkowym.
Żurawina jest jednak lekko słodka i bardziej kwaśna
A po francusku z winogronem i białym winem tez bardzo lubię Zabije Cię przysięgam, teraz mam jezyk tam gdzie nie powinnam

A marzy mi się i jak będę mogła zrobię koktajl krewetkowy

Z truskawkowym najlepszy mmmmmmm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[małaPaulina]

Napisane przez Latte88

Niestety jestem ze swoim w stanie wojny aktualnie, więc mogę pisać aż za dużo Ale Wam życzę miłego przytulania

ja tez
dzwonie do tzta a ten nie odbiera... pewnie nie slyszy no ale kuźwa jak zaczne rodzic to co?? no ja chyba go zabije

[Latte88]

Napisane przez małaPaulina

ja tez
dzwonie do tzta a ten nie odbiera... pewnie nie slyszy no ale kuźwa jak zaczne rodzic to co?? no ja chyba go zabije

Daj spokój, oni to się urwali z choinki chyba... :/
"jeśli faceci są z marsa, to niech tam ku*wa wracają"
chyba mamy za dobre serca dla nich a Twój gdzie?

[małaPaulina]

Napisane przez Latte88

Daj spokój, oni to się urwali z choinki chyba... :/
"jeśli faceci są z marsa, to niech tam ku*wa wracają"
chyba mamy za dobre serca dla nich a Twój gdzie?

nosz kur** u kolegi odebral teraz bo wlasnie do mnie dzwonil... i on ogolnie nagrywa muzyke i nie slyszy a wibracji w telefonie nie ma a ch** mnie to obchodzi,niech sobie wsadzi telefon w tylek to moze poczuje jak dzwoni...
jacy oni są nieodpowiedzialni
moj to sie urwal z choinki,z samego czubka normalnie wyciągam tasak zaraz

[Niestabilna]

Napisane przez małaPaulina

ja tez
dzwonie do tzta a ten nie odbiera... pewnie nie slyszy no ale kuźwa jak zaczne rodzic to co?? no ja chyba go zabije

Nie zabijaj...
Jesxcze moze Ci sie do czegoś przydać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

Dziewczyny, ja uciekam. Bardzo mi się fajnie rozmawia, ale jutro mam pociąg do Lublina o 6.50, więc trzeba wcześniej spać
Raczej nie przewiduję porodu w tym czasie, ale torbę szpitalną muszę wziąć ze sobą.
Nie chce mi się brać laptopa, więc wpadnę tu w niedzielę dopiero.
Nie rozpisujcie się strasznie mocno, żeby łatwiej było nadrobić
Dobrej nocki wszystkim, lecę

[Antananariwa]

Ania trzymam kciuki, teraz będziemy śpiewać jak w reklamie coli "coraz bliżej poród, coraz bliżej poród"

Niestabilna przepiękny kosz i niesamowity pokój. U mnie niestety brak jakiegokolwiek wyczucia artystycznego i jakoś tak nie potrafię tak ładnie wymyślić umeblowania

golgie zgadzam się z każdym Twoim słowem. U mnie ta prawdziwa miłość też przyszła później. Od początku było poczucie ogromnej odpowiedzialności i instynkt bronienia, ale miłość przyszła z czasem. Na początku myślałam że ze mną coś nie tak, nie potrafiłam być idealną matką, żoną, sprzątaczką i kucharką w jednym i miałam strasznego baby bluesa Pamiętam jak się poryczałam bo dzień po powrocie ze szpitala chciałam zrobić pranie i tak mi ciężko było się schylić do automatu. Poczułam się beznadziejna. Ale udało mi się pozbierać i mam nadzieję że teraz już nie będę taka gooopia

Byłam dziś pobrać krew właśnie na te HCV i inne, a za tydzień mam wizytę i ginki i pobranie wymazu. Powiedziała żeby dzień wcześniej nie współżyć, a w dniu wizyty się nie podmywać. Nie wiem jak ja dam radę rozłożyć przed nią nogi taka nieświeża

DorissiriD wypłacz się, czasem to najlepszy sposób na rozładowanie napięcia. Ja też miewam takie okresy że byle pierdoła jest w stanie doprowadzić mnie do łez. Aż się zanoszę Na szczęście po jakimś czasie mija. A takie załamki z powodu regresu w odpieluchowywaniu zaliczałam i bez ciąży więc luz

[Latte88]

Napisane przez małaPaulina

nosz kur** u kolegi odebral teraz bo wlasnie do mnie dzwonil... i on ogolnie nagrywa muzyke i nie slyszy a wibracji w telefonie nie ma a ch** mnie to obchodzi,niech sobie wsadzi telefon w tylek to moze poczuje jak dzwoni...
jacy oni są nieodpowiedzialni
moj to sie urwal z choinki,z samego czubka normalnie wyciągam tasak zaraz

To niech sobie przyczepi do czoła będzie widział jak się zapala ekran :/
Ja swojego to normalnie dziś bym zlała pasem, założyliby nam niebieską kartę...
też patrzę na swojego, czasami zachowuje się jak anioł, a przychodzi jeden dzień i się zastanawiam co on odpier... lalala
owszem mówiłam: zaskocz mnie. ale do cholery NIE TAK!!

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez 88madziuszka88

Dziewczyny, ja uciekam. Bardzo mi się fajnie rozmawia, ale jutro mam pociąg do Lublina o 6.50, więc trzeba wcześniej spać
Raczej nie przewiduję porodu w tym czasie, ale torbę szpitalną muszę wziąć ze sobą.
Nie chce mi się brać laptopa, więc wpadnę tu w niedzielę dopiero.
Nie rozpisujcie się strasznie mocno, żeby łatwiej było nadrobić
Dobrej nocki wszystkim, lecę

Dobranoc Kochana Spokojnej podróży
niestety przez długi weekend może być tu różnie

[Niestabilna]

Napisane przez 88madziuszka88

Dziewczyny, ja uciekam. Bardzo mi się fajnie rozmawia, ale jutro mam pociąg do Lublina o 6.50, więc trzeba wcześniej spać
Raczej nie przewiduję porodu w tym czasie, ale torbę szpitalną muszę wziąć ze sobą.
Nie chce mi się brać laptopa, więc wpadnę tu w niedzielę dopiero.
Nie rozpisujcie się strasznie mocno, żeby łatwiej było nadrobić
Dobrej nocki wszystkim, lecę

spokojnej drogi i uwazaj na siebie

Napisane przez Antananariwa

Ania trzymam kciuki, teraz będziemy śpiewać jak w reklamie coli "coraz bliżej poród, coraz bliżej poród"

Niestabilna przepiękny kosz i niesamowity pokój. U mnie niestety brak jakiegokolwiek wyczucia artystycznego i jakoś tak nie potrafię tak ładnie wymyślić umeblowania

golgie zgadzam się z każdym Twoim słowem. U mnie ta prawdziwa miłość też przyszła później. Od początku było poczucie ogromnej odpowiedzialności i instynkt bronienia, ale miłość przyszła z czasem. Na początku myślałam że ze mną coś nie tak, nie potrafiłam być idealną matką, żoną, sprzątaczką i kucharką w jednym i miałam strasznego baby bluesa Pamiętam jak się poryczałam bo dzień po powrocie ze szpitala chciałam zrobić pranie i tak mi ciężko było się schylić do automatu. Poczułam się beznadziejna. Ale udało mi się pozbierać i mam nadzieję że teraz już nie będę taka gooopia

Byłam dziś pobrać krew właśnie na te HCV i inne, a za tydzień mam wizytę i ginki i pobranie wymazu. Powiedziała żeby dzień wcześniej nie współżyć, a w dniu wizyty się nie podmywać. Nie wiem jak ja dam radę rozłożyć przed nią nogi taka nieświeża

DorissiriD wypłacz się, czasem to najlepszy sposób na rozładowanie napięcia. Ja też miewam takie okresy że byle pierdoła jest w stanie doprowadzić mnie do łez. Aż się zanoszę Na szczęście po jakimś czasie mija. A takie załamki z powodu regresu w odpieluchowywaniu zaliczałam i bez ciąży więc luz

Dziękuję
Ja jestem zdania ze każdy ma w sobie artyste tylko nie potrafi kazdy go wydobyć :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aa2]

Napisane przez Niestabilna

No to się chwalę :P:
Kolderka i poduszja czekaha na swoją kolej a narazie wisi baldachim i osłonka na szczebelki. I przy okazji zdjęcia skończonego pokoju.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ślicznie wyszło

a teraz normalnie ochrzan nie dośc ze ciezko was nadrobić bo piszecie dziś jak oszalałe, to jeszcze dwie ostatnie strony o jedzeniu no chyba was zastrzele, zaraz ide do lodówki szukac jakiegos mniam mniam

dobrze z ekupiłam kabanosika to sie zapcham

[carolciuska]

A propo tego co napisala Niestabilna, o artyscie ktory jest w kazdej z nas.
Cos na topie, bo o dzieciach.
Jak bedziecie mialy chwile to polecam obejrzec filmik, w ktorym zagrala moja wtedy 9 letnia siostra film daje do myslenia, ODKRYJ ARTYSTE W SWOIM DZIECKU!

http://vimeo.com/m/31904818

[Misstic]

Napisane przez Asia19x

Wasze maluchy też tak się męczą z czkawką?
Moja ma chyba z trzeci raz od rana

Moja też co chwile czka, aż czasami mi jej szkoda, ale podobno to dzieciaczkowi nie przeszkadza

Napisane przez Mandragorrka

Jak to dobrze, że jestem najedzona. Inaczej chyba bym się zadlawila silną od czytania o tych pysznosciach które robicie.

Kopytka bardzo lubię z tym, że u mnie je się na słodko. Z maselkiem i cukrem. Nawet maz, który jest wybitne miesozerny od czasu do czasu nie pogardzi takim obiadem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kopytka a nie kluski leniwe? Wiesz te co się twaróg dodaje do składników.
Ja kopytka to raczej z sosem jakimś pieczarkowym albo posmażane na maśle, za to te kluski leniwe to ze śmietaną i cukrem własnie Uwielbiam je

Napisane przez DorissiriD

Ale tylko do końca połogu Potem bierzemy się za siebie jogurty, sałata, musli, jabłka

Taaaa Jakby odrzucić sałate i dodać trochę kopytek, pierogów i gulasz to nawet by ta dieta była znośna

Napisane przez Niestabilna

U nas tez kopytka na słodko ale rata zawsze z sosem. A co dan z ziemniaków na slodko to uwielbiam placki ziemniaczane z śmietaną i cukrem. A tu gdzie mueszkam je die z musem jabłkowy bleeeeerr

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Placki ziemniaczane od wieków u nas w rodzinie je się własnie ze śmietaną i cukrem Co prawda ja moge zjeść i z jajkiem albo z jakimś sosem, ale PRAWDZIWE placki dla mnie oczywiście są tylko ze śmietaną i cukrem hihi

Napisane przez Niestabilna

A lubisz ser żółty z dżemem ....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, nie, nie

Ty się śmiejesz. U mnie w rodzinie było tak, że jak mielismy jakieś mączne rzeczy do jedzenia typu pierogi, albo wlasnie kopytka, albo frytki mama robiła to zawsze mieliśmy do tego mleko Takie zimniutkie z lodówki, mmmm pycha Nie żadna cola, soki tylko własnie mleko do picia.
Mój mąż dziwnie na mnie patrzył jak tak to mieszałam hehehe

Napisane przez elffirka

Witam się i ja...
Cały dzień Was próbuję nadrobić ale od rana full roboty... Rano zakupy, masakra w sklepach tyle ludzi że szok... Kupiliśmy z Małżem dwa ręczniki w Lidlu ale takie bez sensacji, myślałam że będą grubsze... A potem obiad, sprzątanie... Strasznie mnie boli dzisiaj kręgoslup, robię wszystko na raty a jeszcze mam zamiar jabłecznik na jutro zrobić ale jak się nie uda to rano zrobię. Pierwsze zmywanie w zmywarce się odbywa, daliśmy tabletkę, bo nie kupiliśmy soli a Małz już do pracy się zbierał... Wiem że już poruszałyście ten temat ale powiedzcie Mamuśki lepiej kupić proszek do zmywarki czy tabletki? A jeśli tabletki to jakie i czy dodatkowo trzeba nabłyszczacz? No i czy jak daję tabletkę to czy za każdym razem muszę właczać przycisk TABS na zmywarce? Sorki za błahe pytania ale ja zielona w tym temacie... Nie miałam nigdy zmywarki ale kupiliśmy z myślą o dziecku że mniej pracy i sterylniej...

Kochana nie zapominajcie o tej soli, bo sobie na starcie zepsujecie zmywarkę. Niby tabletki all in 1 mają wszystko ale to jest za mało na naszą twardą wode. Tak samo z tym nabłyszczaczem. Niby jest w tabletkach ale nigdy nie osiągniesz takiego efektu jak byś sama jeszcze dolała.
Ja używam tabletek z lidla W5 all in 1 i do tego jeszcze sól i osobno nabłyszczacz. Jestem bardzo z nich zadowolona. Wiem, ze mamusie tutaj używają też finisha, somata (chociaz ja na tym się bardzo zawiodłam) i fairy, podobno bardzo fajne są. Ale mi odpowiadają te z lidla bo nie są drogie i fajnie mi naczynia domywają przy tym nie rysując ich za bardzo.

[ania9106]

A my już na naszej ulubionej patologii ciąży
Jednak to wody się sącza ale przez jakąś mikro dziurkę w pęcherzu...
Znów dostałam fenotrenol dozylnie na zahamowanie porodu oraz zastrzyk w tylek z tym sterydem na plucka.
Mam też antybiotyki.
Na ktg piszą się skurcze do 80% ale większość na 60 %
Główka już jest bardzo nisko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[małaPaulina]

Napisane przez Niestabilna

Nie zabijaj...
Jesxcze moze Ci sie do czegoś przydać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niby do czego

Latte ja sie jeszcze ze 100razy zastanowie zanim wezme ślub
ja nie mam zdrowia... nienawidze jak ktos jedno mowi,drugie robi,no po prostu wyjde zaraz z siebie i stanę obok

ania no pięknie zaraz nam tu urodzisz

[Niestabilna]

Napisane przez małaPaulina

niby do czego

Latte ja sie jeszcze ze 100razy zastanowie zanim wezme ślub
ja nie mam zdrowia... nienawidze jak ktos jedno mowi,drugie robi,no po prostu wyjde zaraz z siebie i stanę obok

ania no pięknie zaraz nam tu urodzisz

Do sexu od czasu do czasu :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Napisane przez 88madziuszka88

Dziewczyny, ja uciekam. Bardzo mi się fajnie rozmawia, ale jutro mam pociąg do Lublina o 6.50, więc trzeba wcześniej spać
Raczej nie przewiduję porodu w tym czasie, ale torbę szpitalną muszę wziąć ze sobą.
Nie chce mi się brać laptopa, więc wpadnę tu w niedzielę dopiero.
Nie rozpisujcie się strasznie mocno, żeby łatwiej było nadrobić
Dobrej nocki wszystkim, lecę

Napisane przez małaPaulina

niby do czego

Latte ja sie jeszcze ze 100razy zastanowie zanim wezme ślub
ja nie mam zdrowia... nienawidze jak ktos jedno mowi,drugie robi,no po prostu wyjde zaraz z siebie i stanę obok

ania no pięknie zaraz nam tu urodzisz

i bardzo dobrze, ślub to naprawdę wyzwanie...

[Misstic]

Napisane przez 88madziuszka88

Dziewczyny, ja uciekam. Bardzo mi się fajnie rozmawia, ale jutro mam pociąg do Lublina o 6.50, więc trzeba wcześniej spać
Raczej nie przewiduję porodu w tym czasie, ale torbę szpitalną muszę wziąć ze sobą.
Nie chce mi się brać laptopa, więc wpadnę tu w niedzielę dopiero.
Nie rozpisujcie się strasznie mocno, żeby łatwiej było nadrobić
Dobrej nocki wszystkim, lecę

Spokojnej podróży i dobranoc

Napisane przez Antananariwa

Ania trzymam kciuki, teraz będziemy śpiewać jak w reklamie coli "coraz bliżej poród, coraz bliżej poród"

Niestabilna przepiękny kosz i niesamowity pokój. U mnie niestety brak jakiegokolwiek wyczucia artystycznego i jakoś tak nie potrafię tak ładnie wymyślić umeblowania

golgie zgadzam się z każdym Twoim słowem. U mnie ta prawdziwa miłość też przyszła później. Od początku było poczucie ogromnej odpowiedzialności i instynkt bronienia, ale miłość przyszła z czasem. Na początku myślałam że ze mną coś nie tak, nie potrafiłam być idealną matką, żoną, sprzątaczką i kucharką w jednym i miałam strasznego baby bluesa Pamiętam jak się poryczałam bo dzień po powrocie ze szpitala chciałam zrobić pranie i tak mi ciężko było się schylić do automatu. Poczułam się beznadziejna. Ale udało mi się pozbierać i mam nadzieję że teraz już nie będę taka gooopia

Byłam dziś pobrać krew właśnie na te HCV i inne, a za tydzień mam wizytę i ginki i pobranie wymazu. Powiedziała żeby dzień wcześniej nie współżyć, a w dniu wizyty się nie podmywać. Nie wiem jak ja dam radę rozłożyć przed nią nogi taka nieświeża

DorissiriD wypłacz się, czasem to najlepszy sposób na rozładowanie napięcia. Ja też miewam takie okresy że byle pierdoła jest w stanie doprowadzić mnie do łez. Aż się zanoszę Na szczęście po jakimś czasie mija. A takie załamki z powodu regresu w odpieluchowywaniu zaliczałam i bez ciąży więc luz

Marcia a może chociaż przejechać taką chusteczką do higieny intymnej? Czy tez nie bardzo? Bo kurcze troche to krępujące iść tak bez podmycia do gina.

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez ania9106

A my już na naszej ulubionej patologii ciąży
Jednak to wody się sącza ale przez jakąś mikro dziurkę w pęcherzu...
Znów dostałam fenotrenol dozylnie na zahamowanie porodu oraz zastrzyk w tylek z tym sterydem na plucka.
Mam też antybiotyki.
Na ktg piszą się skurcze do 80% ale większość na 60 %
Główka już jest bardzo nisko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będzie na dniach Mikołajek z nami
3maj się tam

[aa2]

Ania kciuki za was, coś podejrzewam z ejak wody sie sacza to juz długo małego przed wyjsciem nie powstrzymają -chyba mu sie spieszy w ramiona mamusi

[małaPaulina]

Napisane przez Niestabilna

Do sexu od czasu do czasu :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

eee mam czerwonego przyjaciela,kosztowal z 25zl a ile radosci tylko kurde bateria sie wyczerpala
a taki chłop ile mnie nerwow kosztuje...

[Latte88]

Napisane przez ania9106

A my już na naszej ulubionej patologii ciąży
Jednak to wody się sącza ale przez jakąś mikro dziurkę w pęcherzu...
Znów dostałam fenotrenol dozylnie na zahamowanie porodu oraz zastrzyk w tylek z tym sterydem na plucka.
Mam też antybiotyki.
Na ktg piszą się skurcze do 80% ale większość na 60 %
Główka już jest bardzo nisko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aniu to już zaraz Mikołajek będzie w Twoich ramionach dawaj nam znać co i jak chyba nie zasnę

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez małaPaulina

eee mam czerwonego przyjaciela,kosztowal z 25zl a ile radosci tylko kurde bateria sie wyczerpala
a taki chłop ile mnie nerwow kosztuje...

A poza tym nie ten chłop to będzie inny Żeby się mleka napić nie trzeba krowy kupować kla ski:

[evelina33]

Jak tam dziewczynki? Jeszcze Was nie nadrobiłam, bo byłam na szkole rodzenia i Pani mi powiedziała, że przy następnych takich skurczach mam pojechać na IP, bo brzuszek mi się obniżył a do tego ten mój ból w kroku utrudniający chodzenie może oznaczać że mam rozwarcie :/

[carolciuska]

Napisane przez ania9106

A my już na naszej ulubionej patologii ciąży
Jednak to wody się sącza ale przez jakąś mikro dziurkę w pęcherzu...
Znów dostałam fenotrenol dozylnie na zahamowanie porodu oraz zastrzyk w tylek z tym sterydem na plucka.
Mam też antybiotyki.
Na ktg piszą się skurcze do 80% ale większość na 60 %
Główka już jest bardzo nisko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to czekamy na Mikolajka! Ale czemu chca hamowac porod?
Juz chyba bezpiecznie!

[elffirka]

Paulina rozwaliłaś mnie tym tekstem o czerwonym przyjacielu... Hehe...
Misstic dzięki tak właśnie kiedyś czytałam jak pisałyście o tabletkach z Lidla i też je spróbuję... A sól i nabłyszczacz też z Lidla kupujesz? W sobotę się tam wybiorę...

[carolciuska]

Napisane przez małaPaulina

eee mam czerwonego przyjaciela,kosztowal z 25zl a ile radosci tylko kurde bateria sie wyczerpala
a taki chłop ile mnie nerwow kosztuje...

Ja mam bialego przyjaciela dostalam na urodziny od przyjaciolki ze 2 lata temu. Ale w ciazy chyba nie mozna?