Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

[20160901857]

Ja mam kryzys, ciągle mi się wydaje, że nigdy nie zmienię tej głupiej pracy. Mam wrażenie, że moje cv idzie w kosmos. Dzisiaj siedziałam 4 godziny nad zadaniem rekrutacyjnym i zrobiłam szałową 1/3 (tłumaczenie z angielskiego), a i tak mam przeczucie, że mnie nie wybiorą, bo dojdą do wniosku, że szybko im ucieknę (nieprawda, zależy mi). Niby jest mnóstwo ofert dla mnie, ale wiecznie albo nie znam dobrze dwóch języków albo nie umiem podatków albo skończyłam szajską uczelnię i pewnie dlatego mam taki średni odzew Dzisiaj to już totalna depresja mnie dopadła, nie mam siły się uczyć i w ogóle.

[201606210931]

Napisane przez jenefer1980

Cześć wszystkim,

czytam wasze posty i tak właściwie to zaczynam popadać w panikę. Po 8 latach pracy na umowę na czas nieokreślony decyduję się właśnie na przejście do innego pracodawcy na umowę na roczne zastępstwo. Odchodzę, bo szczerze nienawidzę swojej pracy! Zmiana nie jest spektakularna (oprócz bezpieczeństwa stosunku pracy) i właściwie uważam ją za ślepą uliczkę, ale ja już dłużej nie wytrzymam tu gdzie jestem. Mam wrażenie, że z każdym dniem cofam się merytorycznie, a w nowym miejscu przynajmniej przez pierwszy okres będę miała przed sobą jakieś nowe wyzwania. Szukam innej pracy, bo pracuję tu gdzie pracuję i zarazem nie mogę dostać innej pracy, bo pracuję tu gdzie pracuję... taki paradoks. Po przeczytaniu Waszej dyskusji zaczynam myśleć, że chyba oszalałam!

czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby potem móc postawić dwa kroki naprzód
powodzenia w nowej pracy

[Maguda_]

Napisane przez nouvelle90

Ja mam kryzys, ciągle mi się wydaje, że nigdy nie zmienię tej głupiej pracy. Mam wrażenie, że moje cv idzie w kosmos. Dzisiaj siedziałam 4 godziny nad zadaniem rekrutacyjnym i zrobiłam szałową 1/3 (tłumaczenie z angielskiego), a i tak mam przeczucie, że mnie nie wybiorą, bo dojdą do wniosku, że szybko im ucieknę (nieprawda, zależy mi). Niby jest mnóstwo ofert dla mnie, ale wiecznie albo nie znam dobrze dwóch języków albo nie umiem podatków albo skończyłam szajską uczelnię i pewnie dlatego mam taki średni odzew Dzisiaj to już totalna depresja mnie dopadła, nie mam siły się uczyć i w ogóle.

Niepotrzebnie się negatywnie nakręcasz. Sama wiesz, że bez ciężkiej pracy nic nie będzie, a Ty masz ochotę do rozwoju i zapał, prędzej czy później się uda, szczególnie, że nie masz noża na gardle tylko bardziej kwestie ambicjonalne i honorowe, że tak to ujmę, wchodzą w grę U mnie też zawsze się znajdzie się jakieś "ale" w ogłoszeniach, ale kto tak nie ma? Młoda jesteś, jeszcze wszystko przed Tobą Powodzenia z rozwiązywaniem zadań.

[Rysia Siarzewska]

Napisane przez girlonthebridge

polecam :P ja się zastanawiałam, zastanawiałam jak Daga robi te cuda po czym sama sobie strzeliłam takie (już wylądowało w kilku miejscach :P)

Mam zapisane 2 oferty pracy na które zamierzam wysłać cv, może takie odpicowane kogoś w końcu zainteresuję spróbuję się zmieścić na jednej stronie

[20160901857]

Napisane przez Maguda_

Niepotrzebnie się negatywnie nakręcasz. Sama wiesz, że bez ciężkiej pracy nic nie będzie, a Ty masz ochotę do rozwoju i zapał, prędzej czy później się uda, szczególnie, że nie masz noża na gardle tylko bardziej kwestie ambicjonalne i honorowe, że tak to ujmę, wchodzą w grę U mnie też zawsze się znajdzie się jakieś "ale" w ogłoszeniach, ale kto tak nie ma? Młoda jesteś, jeszcze wszystko przed Tobą Powodzenia z rozwiązywaniem zadań.

Ja jestem niecierpliwa i chciałabym już, denerwuje mnie, że te wszystkie rekrutacje, do których się załapałam trwają tak długo.
Dzięki Dzisiaj mam już długi weekend, więc zaraz pędzę do czytelni i będę dalej rozkminiać...

W ogóle to my chyba musimy iść kiedyś na kawę, w końcu łączy nas jedno małe miasto

[invisible_01]

Napisane przez nouvelle90

W ogóle to my chyba musimy iść kiedyś na kawę, w końcu łączy nas jedno małe miasto

Ja nie wiem, skąd jesteście (chyba, że to miasto, o którym mówicie, że nie ma tam pracy?)

[20160901857]

Łączy nas miasto rodzinne, a zdaje się, że obie teraz mieszkamy w Warszawie

[girlonthebridge]

Napisane przez Rysia Siarzewska

Mam zapisane 2 oferty pracy na które zamierzam wysłać cv, może takie odpicowane kogoś w końcu zainteresuję spróbuję się zmieścić na jednej stronie

mi się nie udało, upchnęłam na 1,5 strony co mnie mega wkurza ale... Rozmawiałam z kumpelą, która pracuje przy rekrutacji (robi pierwszą selekcją cv i wybiera osoby do rozmów kwalifikacyjnych do swojej firmy) i mówiła, że częściej wybiera cv z 2-3 stronami niż naciapaną 1 (nieczytelną)

[Asji]

Napisane przez girlonthebridge

mi się nie udało, upchnęłam na 1,5 strony co mnie mega wkurza ale... Rozmawiałam z kumpelą, która pracuje przy rekrutacji (robi pierwszą selekcją cv i wybiera osoby do rozmów kwalifikacyjnych do swojej firmy) i mówiła, że częściej wybiera cv z 2-3 stronami niż naciapaną 1 (nieczytelną)

Też bym wybrała starannie i czytelnie przygotowane cv na 2 strony, niż takie, na którym czcionką 7 ktoś upycha milion informacji tak, że się tego przeczytać nie da

[20160901857]

Dziwne trochę, żeby o tej porze, w dodatku w długi weekend, dostawać od, rzekomo profesjonalnego, rekrutera maila z zaproszeniem, ale właśnie takiego dostałam, więc chyba nie powinnam być zdziwiona

Chyba sobie wrzucę na luz przez te kilka dni, bo i tak pewnie teraz nie będzie żadnych fajnych ogłoszeń.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Siedzę i rozkminiam jak niby miałabym ścisnąć wszystko z cv na jednej stronie i po prostu nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Połowę informacji mam zapisanych pełnymi zdaniami, więc chyba nie ma innej opcji, jak tylko rozwlec to na 2 strony.

[Apelly]

Też się musiałam przyzwyczaić do dwustronnego cv i teraz mi się podoba. Trzeba tylko fajnie to "ustawić".

[malagosia86]

Witam Was ponownie powracam na "oficjalne bezrobocie"

Od następnego tygodnia nie będę już pracować, właśnie mnie zwalniają z powodu zbyt wysokich kwalifikacji. Studia magisterskie to za dużo na taką pracę, a pani właścicielka szuka osoby tylko z licencjatem.

Umowa jak miała być tak się nie pojawiła, a ja chciałabym mieć legalną pracę z wszystkimi świadczeniami. Pracowałam od początku roku, więc to i tak sporo. Za każdym razem miałam przesuwany termin podpisania umowy, aż pani właścicielka stwierdziła, że ją nie stać na moje zatrudnienie nawet na pół etatu. Dlatego stwierdziłam, że ta praca to studnia bez dna, szczególnie że dostaje coraz mniejszą pensje niż powinnam.

Znalazłam pracę na pół etatu za 700 zł, ale umowę podpisuję już 27 sierpnia. Jak kiedyś pisałam jako opiekun w autobusach szkolnych.

[invisible_01]

Napisane przez nouvelle90

Dziwne trochę, żeby o tej porze, w dodatku w długi weekend, dostawać od, rzekomo profesjonalnego, rekrutera maila z zaproszeniem, ale właśnie takiego dostałam, więc chyba nie powinnam być zdziwiona

Nie wiem, jaka to firma, ale pracowałam kiedyś w zagranicznej firmie i pracowaliśmy według niemieckiego kalendarza, np. w Trzech Króli czy w dzień jak dzisiaj normalnie byłam w pracy. Możliwe, że ta firma też ma inny system świąt i wolnego Ale tak czy siak uważam, że mail w długi weekend (gdzie mieszkają w Polsce i zdają sobie z tego sprawę), jest trochę dziwne. Ale np. sieciówki mają w zwyczaju dzwonić normalnie w niedziele. Wiem, że tam się wtedy normalnie pracuje, ale jakoś miałam nastawienie, że dzwoni się poniedziałek-piątek i czasami łapałam niezłego zonka przy telefonie w niedziele

[Asji]

Napisane przez invisible_01

Nie wiem, jaka to firma, ale pracowałam kiedyś w zagranicznej firmie i pracowaliśmy według niemieckiego kalendarza, np. w Trzech Króli czy w dzień jak dzisiaj normalnie byłam w pracy. Możliwe, że ta firma też ma inny system świąt i wolnego Ale tak czy siak uważam, że mail w długi weekend (gdzie mieszkają w Polsce i zdają sobie z tego sprawę), jest trochę dziwne. Ale np. sieciówki mają w zwyczaju dzwonić normalnie w niedziele. Wiem, że tam się wtedy normalnie pracuje, ale jakoś miałam nastawienie, że dzwoni się poniedziałek-piątek i czasami łapałam niezłego zonka przy telefonie w niedziele

A ja nie widzę nic złego w mailowaniu w dzień wolny od pracy Telefon to co innego, ale mail mi zupełnie nie przeszkadza - nie muszę go przecież w święto odczytać, a już na pewno nie muszę na niego wtedy odpowiadać. Sama też czasem wysyłam jakiegoś służbowego maila w weekend, swojego czasu cv też często rozsyłałam w sobotę/niedzielę, oczywiście nie oczekując w ten sam dzień odpowiedzi.

[ferryboat]

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie jedno pytanie odnośnie CV. Czy jak zamieściłam link do LinkedIn, to w doświadczeniu mam pod stanowiskiem pisać też moje obowiązki, czy sobie darować? Czy rekruterzy zaglądają na te strony? A może napisać parę najważniejszych obowiązków, a potem dopisać jakieś "...", o których mogliby przeczytać na stronie?

[20160901857]

Napisane przez invisible_01

Nie wiem, jaka to firma, ale pracowałam kiedyś w zagranicznej firmie i pracowaliśmy według niemieckiego kalendarza, np. w Trzech Króli czy w dzień jak dzisiaj normalnie byłam w pracy. Możliwe, że ta firma też ma inny system świąt i wolnego Ale tak czy siak uważam, że mail w długi weekend (gdzie mieszkają w Polsce i zdają sobie z tego sprawę), jest trochę dziwne. Ale np. sieciówki mają w zwyczaju dzwonić normalnie w niedziele. Wiem, że tam się wtedy normalnie pracuje, ale jakoś miałam nastawienie, że dzwoni się poniedziałek-piątek i czasami łapałam niezłego zonka przy telefonie w niedziele

Nie wpadłam na to.
Nie wiem co to za firma, bo rekrutują przez agencję i to agencja do mnie pisała, ale wnioskuję, że musi to być któraś z większych korpo.

Ferry, uważam że lepiej normalnie napisać obowiązki w cv, a LinkednIn podlinkować, najlepiej w danych kontaktowych (jak wrzucisz gdzieś niżej, np w dodatkowych informacjach to może przejść niezauważone).

[ferryboat]

Napisane przez nouvelle90

Nie wpadłam na to.
Nie wiem co to za firma, bo rekrutują przez agencję i to agencja do mnie pisała, ale wnioskuję, że musi to być któraś z większych korpo.

Ferry, uważam że lepiej normalnie napisać obowiązki w cv, a LinkednIn podlinkować, najlepiej w danych kontaktowych (jak wrzucisz gdzieś niżej, np w dodatkowych informacjach to może przejść niezauważone).

Dzięki. IN dałam oczywiście w danych, na początku, pod telefonem i mailem. Wypiszę te ważniejsze obowiązki i te, które są ważne w tej nowej pracy, a resztę będą mogli obejrzeć na stronie.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez nouvelle90

Dziwne trochę, żeby o tej porze, w dodatku w długi weekend, dostawać od, rzekomo profesjonalnego, rekrutera maila z zaproszeniem, ale właśnie takiego dostałam, więc chyba nie powinnam być zdziwiona

Mi to śmierdzi obozem pracy, gdzie nie ma się czasu na życie prywatne.

[whoaboa]

Napisane przez ferryboat

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie jedno pytanie odnośnie CV. Czy jak zamieściłam link do LinkedIn, to w doświadczeniu mam pod stanowiskiem pisać też moje obowiązki, czy sobie darować? Czy rekruterzy zaglądają na te strony? A może napisać parę najważniejszych obowiązków, a potem dopisać jakieś "...", o których mogliby przeczytać na stronie?

Pisać. Bywa, że zaglądają dopiero po tym jak CV przykuje uwagę.

[ferryboat]

Napisane przez whoaboa

Pisać. Bywa, że zaglądają dopiero po tym jak CV przykuje uwagę.

Dzięki, tak zrobiłam.

[Apelly]

Przyznam, że jeszcze nie spotkałam się z tym pomysłem, aby w CV dodawać odnośnik do internetowego CV.

[Maguda_]

Napisane przez nouvelle90

Ja jestem niecierpliwa i chciałabym już, denerwuje mnie, że te wszystkie rekrutacje, do których się załapałam trwają tak długo.
Dzięki Dzisiaj mam już długi weekend, więc zaraz pędzę do czytelni i będę dalej rozkminiać...

W ogóle to my chyba musimy iść kiedyś na kawę, w końcu łączy nas jedno małe miasto

Też kiedyś byłam niecierpliwa, ale rekrutacje właśnie nauczyły mnie opanowania Chętnie Szczerze, to nawet nie sądziłam, że będziesz pamiętać, że ja to ja - bo wtedy gdy Cię zaczepiłam nie byłam jeszcze "zielona" (kolorowe nicki jednak lepiej się zapamiętuje ) i udzielam się raczej w stałych wątkach, więc po prostu myślałam, że mnie nie kojarzysz A tak btw zastanawiałam się czy w ten weekend nie pojechać w odwiedziny, wiadomo, więcej wolnych dni ... ale kiedy sobie przypomniałam jakie "święto" będzie obchodzone stwierdziłam: no way

Napisane przez nouvelle90

Łączy nas miasto rodzinne, a zdaje się, że obie teraz mieszkamy w Warszawie

No ba, w Warszawie jestem przez prawie całe moje życie

Napisane przez Rysia Siarzewska

Mam zapisane 2 oferty pracy na które zamierzam wysłać cv, może takie odpicowane kogoś w końcu zainteresuję spróbuję się zmieścić na jednej stronie

Napisane przez girlonthebridge

mi się nie udało, upchnęłam na 1,5 strony co mnie mega wkurza ale... Rozmawiałam z kumpelą, która pracuje przy rekrutacji (robi pierwszą selekcją cv i wybiera osoby do rozmów kwalifikacyjnych do swojej firmy) i mówiła, że częściej wybiera cv z 2-3 stronami niż naciapaną 1 (nieczytelną)

Napisane przez Asji

Też bym wybrała starannie i czytelnie przygotowane cv na 2 strony, niż takie, na którym czcionką 7 ktoś upycha milion informacji tak, że się tego przeczytać nie da

Kiedyś też nie sądziłam, że mniej więcej wszystko co mam do zawarcia w cv da się upchać na 1 stronie, ale ostatnio wprowadziłam zmiany (nadal mam czcionkę 12, jakaś na "N", ale ma zdecydowanie mniejszy rozmiar niż te standardowe, dodałam 2 kolumny) i nadal wszystko jest czytelne, tak mi się wydaje, moim znajomym graficznie też się podoba Jak wspominałam, trochę zainspirowałam się cv Dagusi ... jeśli będziecie chciały, po cenzurze, mogę wrzucić, może komuś się przyda Oczywiście przy kolejnych dopiskach już przejdę na drugą stronę w dokumencie, ale póki co jest ok

Napisane przez ferryboat

Dziewczyny, a ja mam jeszcze takie jedno pytanie odnośnie CV. Czy jak zamieściłam link do LinkedIn, to w doświadczeniu mam pod stanowiskiem pisać też moje obowiązki, czy sobie darować? Czy rekruterzy zaglądają na te strony? A może napisać parę najważniejszych obowiązków, a potem dopisać jakieś "...", o których mogliby przeczytać na stronie?

Napisałabym wszystko w cv, ponieważ komuś zwyczajnie może nie chcieć się wchodzić dodatkowo do internetu i sprawdzać Twój profil na LI - skupi się tylko na tym co ma przed sobą i jeśli w cv nie zawrzesz wszystko co najważniejsze, możesz po prostu stracić kilka pkt w oczach rekrutera.

[20160901857]

Napisane przez Apelly

Przyznam, że jeszcze nie spotkałam się z tym pomysłem, aby w CV dodawać odnośnik do internetowego CV.

Jak oglądam w internecie angielskie cv, to prawie zawsze widzę odnośniki do In
. U nas to chyba nie jest jeszcze zbyt popularne.

Maguda, ja przez to czekanie za dużo rozmyślam, bardzo szybko włącza mi się zwątpienie i strasznie leci moje poczucie własnej wartości.
Heh, ja cały czas o tym pamiętałam, ale właśnie myślałam, że ty już zapomniałaś

[egocentryczna]

Witajcie dziewczyny,

w końcu się zebrałam, żeby zmienić pracę. 9 miesięcy oszukiwałam się, że będzie lepiej i , że się przyzwyczaję, ale nie. Pracuję jako kasjerka w supermarkecie. Jestem przerzucana na każde możliwe stanowisko. Trzy dni temu zaczęłam wysyłać cv, narazie cisza. Nigdy więcej żadnych supermarketów, nigdy... mam dość poniżania zarówno ze strony klientów jak i kierownictwa.

[Maguda_]

Napisane przez nouvelle90

Maguda, ja przez to czekanie za dużo rozmyślam, bardzo szybko włącza mi się zwątpienie i strasznie leci moje poczucie własnej wartości.
Heh, ja cały czas o tym pamiętałam, ale właśnie myślałam, że ty już zapomniałaś

Zawsze wiedziałam, że myślenie źle wpływa na ludzi Niepotrzebnie się wkręcasz, na serio, ale chyba zazwyczaj mam podobnie Haha, to pięknie się dogadałyśmy Proponuję przejść na pw, żeby dziewczynom już nie spamować, wiedzą już , że się odnalazłyśmy na forum, prawie jak zaginiona rodzina

[20160901857]

Ok

Znalazłam fajne ogłoszenie (a miałam nie szukać w weekend ale przypadkiem weszłam na stronę kancelarii, do której kiedyś chciałam zaaplikować na spontanie i ciągle o tym zapominałam) i widzę coś fajnego dla mnie, ale nie wiem którą opcję wybrać - wysłać już teraz, dzisiaj mailem czy poczekać do poniedziałku i próbować pocztą (można tak albo tak)? Jestem teraz w domu i nie mam dostępu ani do drukarki ani do ładnego papieru. Ostatnio jak wysłałam się spontanicznie w inne miejsce, to dostałam ładną odpowiedź na piśmie, (a podejrzewam, że aplikując mailem nie dostałabym nic), więc może i tym razem byłoby to jakoś na plus

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Maguda_

Też kiedyś byłam niecierpliwa, ale rekrutacje właśnie nauczyły mnie opanowania Chętnie Szczerze, to nawet nie sądziłam, że będziesz pamiętać, że ja to ja - bo wtedy gdy Cię zaczepiłam nie byłam jeszcze "zielona" (kolorowe nicki jednak lepiej się zapamiętuje ) i udzielam się raczej w stałych wątkach, więc po prostu myślałam, że mnie nie kojarzysz A tak btw zastanawiałam się czy w ten weekend nie pojechać w odwiedziny, wiadomo, więcej wolnych dni ... ale kiedy sobie przypomniałam jakie "święto" będzie obchodzone stwierdziłam: no way

Czy to miasto to Częstochowa?

[Maguda_]

Napisane przez nouvelle90

Znalazłam fajne ogłoszenie (a miałam nie szukać w weekend ale przypadkiem weszłam na stronę kancelarii, do której kiedyś chciałam zaaplikować na spontanie i ciągle o tym zapominałam) i widzę coś fajnego dla mnie, ale nie wiem którą opcję wybrać - wysłać już teraz, dzisiaj mailem czy poczekać do poniedziałku i próbować pocztą (można tak albo tak)? Jestem teraz w domu i nie mam dostępu ani do drukarki ani do ładnego papieru. Ostatnio jak wysłałam się spontanicznie w inne miejsce, to dostałam ładną odpowiedź na piśmie, (a podejrzewam, że aplikując mailem nie dostałabym nic), więc może i tym razem byłoby to jakoś na plus

Masz jakiś w miarę odległy termin? Na Twoim miejscu wysłałabym papierowy - bardziej profesjonalnie, a poza tym i tak weekend chyba nikt nie będzie przeglądał maili od potencjalnych kandydatów

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;47723260]Czy to miasto to Częstochowa? [/QUOTE]
Nie, ale święto też o charakterze religijnym

[girlonthebridge]

Napisane przez nouvelle90

Ok

Znalazłam fajne ogłoszenie (a miałam nie szukać w weekend ale przypadkiem weszłam na stronę kancelarii, do której kiedyś chciałam zaaplikować na spontanie i ciągle o tym zapominałam) i widzę coś fajnego dla mnie, ale nie wiem którą opcję wybrać - wysłać już teraz, dzisiaj mailem czy poczekać do poniedziałku i próbować pocztą (można tak albo tak)? Jestem teraz w domu i nie mam dostępu ani do drukarki ani do ładnego papieru. Ostatnio jak wysłałam się spontanicznie w inne miejsce, to dostałam ładną odpowiedź na piśmie, (a podejrzewam, że aplikując mailem nie dostałabym nic), więc może i tym razem byłoby to jakoś na plus

ja zazwyczaj wysyłałam mailem i zero odpowiedzi, zaczęłam wysyłać pocztą i dostałam pracę także może te "realne", "namacalne" jakoś im się lepiej przegląda

[ferryboat]

Napisane przez Apelly

Przyznam, że jeszcze nie spotkałam się z tym pomysłem, aby w CV dodawać odnośnik do internetowego CV.

Ja w wielu widziałam, i czytałam, że jest to mile widziane.

Napisane przez Maguda_

Napisałabym wszystko w cv, ponieważ komuś zwyczajnie może nie chcieć się wchodzić dodatkowo do internetu i sprawdzać Twój profil na LI - skupi się tylko na tym co ma przed sobą i jeśli w cv nie zawrzesz wszystko co najważniejsze, możesz po prostu stracić kilka pkt w oczach rekrutera.

Tak jak już napisałam, zawarłam obowiązki w cv, dziękuję za odpowiedź.