Nowe wizażanki :D

[czajelka]

dzordzmakowiec hej
u mnie co do usamodzielniania zaczelo sie bardzo wcześnie jak chcialam isc na fryzjera bo musialam wyjechac do większego miasta w mojej miejscowości byla zawodowka ale nie nazbieralo sie osob chętnych... rodzice nie byli w stanie finansowym zeby mi opłacać calosc stancji i musiałam sama o reszte kwoty zadbac po szkole i po praktykach chodzialm na zmywak, bylam kelnerka i barmanka, hosstesa bylo bardzo bardzo ciezko ale mysle ze bardzo duzo mnie to nauczylo

[przeklete_pragnienia]

[QUOTE=czajelka;47716664]

Napisane przez przeklete_pragnienia

No ja za tydzień zaczynam 5 miesiąc. A Ty na kiedy masz termin? Wiesz co, bardzo Ci współczuję i nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz, Boże, taka strata. Wiesz, ja poroniłam w 9 tygodniu, wiadomo, że to dla mnie również była tragedia, ale tak na prawdę ma się nijak do straty dziecka, jak już się czuło jego ruchy itd... Naprawdę bardzo mi przykro Trzymam kciuki, żeby teraz było wszystko dobrze u Ciebie i na pewno będzie

To super juz pewnie ruchy czujesz
u mnie termin wychodzi na 6.04.2015r a moj Tż ma urodziny 07.04 wiec moze byc prezent dla tatusia
bylo ciężko, nikomu takiej tragedii nie zycze....najpiekniejsza chwila jaka pamietam o moim Kubusiu to jak mąż zawiozl mnie do niego jak go zobaczylam taki malutki leżał caly poprzyczepiany do kabeklow...pielegniarka otworzyla mi inkubator i pozwoliła dotknąć glowki,Kubuś otworzyl oczka na ktorka chwile i te cieplo ktore poczulam od glowki za kazdym razem gdy to tym mysle mam dreszcze i lzy plyna same, ja wiem że po Aniolkach nie mozna płakać bo wtedy im jest tam smutno...ale tez żal co jest u mnie to nie umiem go powstrzymać... kazdego dnia jak poplyna lzy to potem jakos jest mi lzej... teraz wiem ze nie powinnam sie smucic dla tej dzidzi co jest teraz u mnie w brzuszku, staram sie byc bardziej usmiechnieta zely tam dla dzidzi w brzuszku bylo milo no ale nie zawsze daje rade..

Nie czuję jeszcze ruchów trochę mnie to martwi i tak żyję od wizyty do wizyty u gina
Mocno Cię ściskam Czytając Twój post łzy same się cisną do oczu. Mam nadzieję, że jak urodzi się Twoje maleństwo, chociaż trochę ukoi Twój ból, chociaż odrobinkę

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez PaniAuto

Mój mi cały czas powtarza że jak już zamieszkamy razem to on będzie trzymał kasę no ale jeszcze do tego długo i pod koniec miesiąca jem kanapki z pasztetem bo nie zawsze mam masło XD ale juz po 2 latach lepiej mi idzie i zwykle na jedzenie mam do końca miesiąca

U nas każde ma swoje konto ze swoją kasą, Tż płaci za mieszkanie, rachunki i w większości jedzenie. A ja przezornie po wypłacie obkupuję się w kosmetyki i ciuchy, no i co zrobię jak później nie mam już kasy

[bitterheart]

[QUOTE=przeklete_pragnieni a;47716730]

Napisane przez czajelka

Nie czuję jeszcze ruchów trochę mnie to martwi i tak żyję od wizyty do wizyty u gina
Mocno Cię ściskam Czytając Twój post łzy same się cisną do oczu. Mam nadzieję, że jak urodzi się Twoje maleństwo, chociaż trochę ukoi Twój ból, chociaż odrobinkę

Nie martw się, ja też długo nie czułam ruchow , ale jak juz się zaczęło to na maksa

[czajelka]

A takie lekkie dotykanie jak by tam Ci motylki figle plataly... ja to czulam przy Kubusiu wczesniej byl z niego taki kreciolek ze szokale u Ciebie napewno wszystko jest okey moze Twoja dzidzia to malutki spioszek i lula sobie a jak Ty spisz to wtedy delitaknie szaleje

napewno ukoi, ja juz je kocham i mysle tylko pozytywnie o moim malenstwie

[PaniAuto]

Napisane przez czajelka

dzordzmakowiec hej
u mnie co do usamodzielniania zaczelo sie bardzo wcześnie jak chcialam isc na fryzjera bo musialam wyjechac do większego miasta w mojej miejscowości byla zawodowka ale nie nazbieralo sie osob chętnych... rodzice nie byli w stanie finansowym zeby mi opłacać calosc stancji i musiałam sama o reszte kwoty zadbac po szkole i po praktykach chodzialm na zmywak, bylam kelnerka i barmanka, hosstesa bylo bardzo bardzo ciezko ale mysle ze bardzo duzo mnie to nauczylo

Moi na szczęście w semestrze finansują jak mogą więc nie muszę pracować, żeby przeżyć no ale ciężko całe studia przeżyć na całkowitym minimum kiedy wszyscy dookoła się bawią, więc pracuję weekendowo żeby samemu zarobić na jakiekolwiek przyjemności bądź nowe ciuszki Przez wakacje utrzymuję się już całkiem sama co już łatwe całkiem nie jest i pracuję przez cały tydzień codziennie po min 9 godz. I w każdy weekend na wyjazdach gdzie śpię po 3 godziny jak się uda. Chcę oszczędzić i móc utrzymać się z pieniędzy wakacyjnych do końca listopada Taki mój mały cel.

[dzordzmakowiec]

Napisane przez PaniAuto

Mój mi cały czas powtarza że jak już zamieszkamy razem to on będzie trzymał kasę no ale jeszcze do tego długo i pod koniec miesiąca jem kanapki z pasztetem bo nie zawsze mam masło XD ale juz po 2 latach lepiej mi idzie i zwykle na jedzenie mam do końca miesiąca

facet może trzymać kasę, dopóki będzie się nią bezproblemowo dzielił zgadza się na wszystkie moje wymysly, ale ja tez nie widze nic przeciwko temu, by kupił sobie 4 gry na raz tyle, że w Polsce to i we dwójkę cięzko bywa..

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez czajelka

dzordzmakowiec hej
u mnie co do usamodzielniania zaczelo sie bardzo wcześnie jak chcialam isc na fryzjera bo musialam wyjechac do większego miasta w mojej miejscowości byla zawodowka ale nie nazbieralo sie osob chętnych... rodzice nie byli w stanie finansowym zeby mi opłacać calosc stancji i musiałam sama o reszte kwoty zadbac po szkole i po praktykach chodzialm na zmywak, bylam kelnerka i barmanka, hosstesa bylo bardzo bardzo ciezko ale mysle ze bardzo duzo mnie to nauczylo

ja miałam nieco ciężką sytuacje w domu, wiec wyniosłam się bardzo wcześnie i wyjechałam. no ale teraz jest super

[czajelka]

A u mnie jest tak ze Tż wypłata wpływa na moje konto i to ja trzymam kase, oplaty robimy zawsze z góry na pół roku czyli styczen i początek lipca.. ja bym co miesiac nie pamietala o oplatach...za szybko ten czas leci

[dzordzmakowiec]

Napisane przez czajelka

A u mnie jest tak ze Tż wypłata wpływa na moje konto i to ja trzymam kase, oplaty robimy zawsze z góry na pół roku czyli styczen i początek lipca.. ja bym co miesiac nie pamietala o oplatach...za szybko ten czas leci

u nas panuje system cotygodniowy, dlatego w piątek otwierając jedno oko i widząc jak się ubiera, nawet nie pytam, wiem, że idzie zrobić wszystkie opłaty i zaczynam ponownie chrapac <3 mój rekord w spaniu to 18 godzin, przez jakiś czas miał na tapecie zdjęcie małego leniwca i wszystkim mówil, ze to ja rano

[czajelka]

To fajnie masz u mas to ja za to odpowiadam, Tż jest kierowca i mało kiedy jest w domu, a jak jest to jedzie na ryby żeby sie zrelaksować, ja czasami razem z Nim, ale nie za często, bo tam nie można gadać, bo ryby plosze... a takie to cieszenie sie z drugiej połówki po ślubie..
ja teraz nie pracuje , wiec liczy sie jego tylko dochod i przez to musi wiecej pracować

[dzordzmakowiec]

Napisane przez czajelka

To fajnie masz u mas to ja za to odpowiadam, Tż jest kierowca i mało kiedy jest w domu, a jak jest to jedzie na ryby żeby sie zrelaksować, ja czasami razem z Nim, ale nie za często, bo tam nie można gadać, bo ryby plosze... a takie to cieszenie sie z drugiej połówki po ślubie..
ja teraz nie pracuje , wiec liczy sie jego tylko dochod i przez to musi wiecej pracować

ja na rybach to bym straszliwie wkurzala, okropna gaduła jestem

[brr]

Napisane przez chocolate_she

Dzień dobry dziewczęta
jak samopoczucie z rana?

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

brr, witaj
opowiedz coś o sobie

Mam na imię Paulina, od października zacznę 2 rok studiów. Jakichś takich innych szczególnych informacji nie napisze, wszystko wyjdzie w praniu

Jestem wykończona wycieczką, a już dostałam propozycje następnej i trochę się denerwuje

[PaniAuto]

Napisane przez brr

Jestem wykończona wycieczką, a już dostałam propozycje następnej i trochę się denerwuje

A co to za wycieczka?

[czajelka]

Napisane przez dzordzmakowiec

ja na rybach to bym straszliwie wkurzala, okropna gaduła jestem

Hehe to dla mnie do towarzystwa na ryby byłabyś idealna

[201604261006]

Napisane przez przeklete_pragnienia

O no to tak jak u mnie, w sumie mój bardzo nie lubi podkładu na buzi. Tusz, kreska mu nie przeszkadza. Oczywiście cienka kreska, bo grubą już musi komentować, ale każda dziewczyna malująca sie eyelinerem wie, że to nie zawsze tak sie udaje taką jak się chce

O tak. Na jednym oku mi wyjdzie ładnie a na 2 muszę 30 razy powtarzać

Napisane przez czajelka

To fajnie masz u mas to ja za to odpowiadam, Tż jest kierowca i mało kiedy jest w domu, a jak jest to jedzie na ryby żeby sie zrelaksować, ja czasami razem z Nim, ale nie za często, bo tam nie można gadać, bo ryby plosze... a takie to cieszenie sie z drugiej połówki po ślubie..

O ryby Dziś byłam z Tż na rybach

Jutro z rana jedziemy na zakupy, potem sprzątanie, robienie jedzonka, dekoracja remizy i wieczór panieńsko-kawalerski

[Januara]

Witajcie Można się przyłączyć?
Z racji tego, że wszystkie drogi prowadzą na wizaż, dosyć często zwykłam tu zaglądać. Czego bym w goglach nie szukała, zawsze kierowało mnie tutaj, w końcu pomyślałam o rejestracji

Jak dorwe dogodniejsze warunki, to ogarnę cały wątek, bo póki co jestem na pierwszej stronie ;p

[bitterheart]

Napisane przez Januara

Witajcie Można się przyłączyć?
Z racji tego, że wszystkie drogi prowadzą na wizaż, dosyć często zwykłam tu zaglądać. Czego bym w goglach nie szukała, zawsze kierowało mnie tutaj, w końcu pomyślałam o rejestracji

Jak dorwe dogodniejsze warunki, to ogarnę cały wątek, bo póki co jestem na pierwszej stronie ;p

Cześć
Powiedz coś o sobie

[Gangola]

Napisane przez Januara

Witajcie Można się przyłączyć?

Z racji tego, że wszystkie drogi prowadzą na wizaż, dosyć często zwykłam tu zaglądać. Czego bym w goglach nie szukała, zawsze kierowało mnie tutaj, w końcu pomyślałam o rejestracji



Jak dorwe dogodniejsze warunki, to ogarnę cały wątek, bo póki co jestem na pierwszej stronie ;p

Witaj


Wysłane z iPhone ;P

[dzordzmakowiec]

Napisane przez Januara

Witajcie Można się przyłączyć?
Z racji tego, że wszystkie drogi prowadzą na wizaż, dosyć często zwykłam tu zaglądać. Czego bym w goglach nie szukała, zawsze kierowało mnie tutaj, w końcu pomyślałam o rejestracji

Jak dorwe dogodniejsze warunki, to ogarnę cały wątek, bo póki co jestem na pierwszej stronie ;p

hejo

[Januara]

Wiec tak mam 24 lata, z zawodu jestem fryzjerem, oprocz fryzjerstwa uwielbiam robić makijaże ale to tak bardziej amatorsko zadnego kursu nie konczylam ... ale zawsze jak upinam klietnki to plus do tego robie makijaż

obecnie jestem w 3 ciazy i jestem mega szczeliwa, gdyz pierwsza ciaze poronilam bardzo wcześnie, druga juz byla zaawansowana w 26tyg. Przez cc przyszedl na swiat moj synek Kubuś ale nie przezyl w wigilie 2013 byl pogrzeb oj to dluga i smutna historia
(Po niej zamknęła m swoj salon bo nie bylam w stanie pracować)

Teraz juz mam dla kogo zyc bo nosze w sobie nowe zycie i juz teraz wierze ze wszystko dobrze sie skończy, jestem w 7tyg i4dzien we wtorek bylam na pierwszej wizycie i muz slyszalam serduszko swojego kwiatuszka:ju pi: teraz musze sie oszczędzać dla mojego dzidziusia

mam nadzieje ze nie zanudzialm

Przykro mi... A jednocześnie gratuluję kolejnej ciąży, oby tym razem wszystko poszło dobrze
W ogóle gratki dla każdej, która się spodziewa Ciekawe kiedy i mi przyjdzie się tym pochwalić, pewnie nieprędko.

Coś o mnie, hm. Mieszkam na Pomorzu, mam już te ćwierć wieku (z małym hakiem Aktualnie szukam pracy, uczę się zaocznie, to chyba tyle póki co

Semprebambino - jakiś czas temu też korzystałam z interp. Ale ciężko tam było o sensowną rozmowę... Najbardziej mi zależało na angielskim.

Pisałyscie też o włosach, wprawdzie nie traktuję ich jakoś drastycznie chemią, a i tak muszę się pozbyć końcówek. Liczyłam, że choć raz dorobie się włosów dłuższych niż za ramiona... Nie dane mi, może i lepiej

[Czekoladowe_Serce]

Wracam dzis do domu od tz, ale tz pozniej do mnie na noc przyjedzie.

Musze do pracy isc, dokonczyc sprzatac i obiad jakis ugotowac

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[chocolate_she]

Cześć dziewczyny
ale naskrobałyście od wczoraj
jak tam samopoczucie z rana?

dzordzmakowiec cześć
ja mam 20 lat, więc różnicy dużej między nami nie ma

Januara witaj
i ta rejestracja była bardzo dobrym pomysłem, tylko ostrzegam - Wizaż i Wizażowe plotki uzależniają

[czajelka]

Hejka wzystkim
samopoczucie bylo by spoko gdyby nie ból brzucha w dole, wczoraj mdłości, zawsze coś, no i dzis rowniez od rana leżę, zaraz podobno ze znajomymi mamy jechac nad wodę , ale jak ja bede sie tak czuc to zdecydowanie zostaje w domu i to z Wami

Januara Witaj
dziekuje ja tez jestem pozytywnej mysli, będzie wszystko szło ku dobremu

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez czajelka

A u mnie jest tak ze Tż wypłata wpływa na moje konto i to ja trzymam kase, oplaty robimy zawsze z góry na pół roku czyli styczen i początek lipca.. ja bym co miesiac nie pamietala o oplatach...za szybko ten czas leci

Raz na pół roku to dużo kasy, nas by nie było stać na taki system, a na pewno jest wygodny
Witam i ja się z rana, już zostałam zmuszona do jedzenia, a mi tak wszystko bleeee ostatnio

[chocolate_she]

czajelka, przykro mi kochana

ja miałam spędzić weekend z Tżtem, ale dzisiaj musiał niestety iść do pracy i dopiero jutro będę się z nim widzieć. Więc dziś znów zapowiada się samotny wieczór na dodatek okres mi się zbliża bo wszystko mnie boli i jest mi niedobrze

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

przeklete_pragnienia

[Czekoladowe_Serce]

Ja wrocilam z pracu, uspie malego i biore sie za odkurzanie i zmywanie podlog, nastepnie obiad i pojde sie ogarnac, bo tz wieczorem ma przyjechac i pobedzie do jutra
Aby tylko przeglad mu zrobili w aucie

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[Gangola]

Ja juz zupę ugotowałam, poprasowalam
Ale dzisiaj wstałam o 10. Nie dałam rady sie wczesniej zwlec z łóżka


Wysłane z iPhone ;P

[Czekoladowe_Serce]

Ja juz od 5nie spie

Zaraz kawe zrobie z mlekiem i syropem kokosowym do drinkow z biedry

Musze tztowi powiedziec zeby u siebie kupil jeszcze jeden ten syrop bo z mlekiem czy kawa jest pyszny

Zaraz chyba naolejuje wlosy albo zalaminuje je

Wysyłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2

[dzordzmakowiec]

a ja własnie wrocilam z zakupow, nie wiem kto zje to wszystko tż szykuje kurczaka w pomaranczach, a ja mam wolne od szystkiego. no i wracam chyba do pisania pamietnika, dzis kupilam sobie gruby zeszyt musze wkrotce zaparzyc sobie drozdze, wczoraj zaczelam, ale za choleere nie moglby mi przejsc przez gardlo. czytalam o tym, ze niektore pija z kostka rosolowa, ja myslalam, zeby moze zalac nimi goracy kubek, nie wiem, boo naprawde za cholere nie moge przelknac, a pozniej pol dnia wszystko mi smierdzi drozdzami

[Gangola]

Napisane przez dzordzmakowiec

a ja własnie wrocilam z zakupow, nie wiem kto zje to wszystko tż szykuje kurczaka w pomaranczach, a ja mam wolne od szystkiego. no i wracam chyba do pisania pamietnika, dzis kupilam sobie gruby zeszyt musze wkrotce zaparzyc sobie drozdze, wczoraj zaczelam, ale za choleere nie moglby mi przejsc przez gardlo. czytalam o tym, ze niektore pija z kostka rosolowa, ja myslalam, zeby moze zalac nimi goracy kubek, nie wiem, boo naprawde za cholere nie moge przelknac, a pozniej pol dnia wszystko mi smierdzi drozdzami

Nie piłam nigdy drożdży , ale bardziej obrzydliwe jest dla mnie wypicie rozpuszczonej kostki rosołowej


Wysłane z iPhone ;P

[chocolate_she]

Napisane przez Gangola

Nie piłam nigdy drożdży , ale bardziej obrzydliwe jest dla mnie wypicie rozpuszczonej kostki rosołowej


Wysłane z iPhone ;P

Mój Tż swego czasu takie pijał. Zalewał w szklance wrzątkiem kostkę rosołową i taką miksturkę popijał. Ale on to w ogóle jest odmieńcem czasem jesli chodzi o jedzenie

Wlasnie przyjechałam do siostry i zostaje do jutra. Więc czeka mnie maraton zabaw z chrzesnikiem