Nasze śluby za 2lata będą z Nas najszczęśliwsze PMki świata! PM 2016 część XV

[Cherry_Muffin]

Madzialena - może nie będzie tak źle. a może lepiej, że usłyszą całkiem inny pogląd nich. a może nie będzie się to im podobać i tak, skoro mają takie podejście i nic tego nie zmieni. a poznać i pogadać o ślubie i tak kiedyś będą musieli to może dobrze, że tyle szybciej

Loluś ja myślę, że każda z tym paskiem będzie dobrze wyglądała

[Monikaaa_19]

Napisane przez aardbei77

Hej! Ale pedzicie! Ale jeszcze jestem na biezaco
Mam dwa dni wolne, bo idziemy na wesele. Ja juz nie moge spac a TZ chrapie. A fryzjera mam dopiero za 3h.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja za tydzień idę na weselę fryzjera mam na 8 rano, a na 10 kosmetyczkę o 12 jest ślub w kościele mam nadzieję, że zdążę, żeby jeszcze do domu Pani młodej jechać a jutro jedziemy na poszukiwania garnituru dla TŻ, a z niego trochę maruda jest tu obszycie nie takie, tu kolor nie ten tu coś tam

[smerfetk_a]

Napisane przez lolusl

Szukam sobie kolii na to wesele i mam do wyboru te 3,którą byście wybrały?Z tej trzeciej kolor miętowy jakby coś.
http://allegro.pl/nk6-kolia-azurowa-...483405935.html
http://allegro.pl/n102-naszyjnik-kol...442161149.html
http://allegro.pl/n59-naszyjnik-xxl-...512727676.html

Wszystkie mi się podobają Wzięłabym najbardziej uniwersalną czyli 1

Napisane przez Devileek

Lubie Anie Przybylską szkoda jej, mam nadzieję że to nie prawda...

Założyłam sobie zeszyt ślubny Będę zapisywać co mam i co planuje za jaką cene w jakiś granicach, mam nadzieję że na razie Tż tego nie znajdzie bo mnie wyśmieje :P że za wcześnie na takie coś

Też mam zeszyt

Napisane przez Madzialena7

Dziewczyny ratujcie mnie!. Dziś pierwsze spotkanie moich i rodziców TŻ-ta, bo moi sobie umyślili, że muszą się dowiedzieć co myślą jego rodzice o naszym zamieszkaniu bez ślubu i weselu dopiero za 2 lata . Masakra. Mam nadzieję, że jednak nie przyjadą albo nie wiem, bo to są zupełnie 2 różne światy. Moi są strasznie konserwatywni, ułożeni i mają ogólnie surowe poglądy, a rodzice TŻ-ta są weseli i luzaccy i nie mieszają się w nasze życie. Ja nie wiem co to będzie . Czuję się jak 5-latka za którą rodzice podejmują wszystkie decyzje.. Mam przeczucie, że będzie z tego więcej kłótni niż pożytku. I mam DOŚĆ naciskania mojej matki na ślub!. Już miałam ochotę jej dziś powiedzieć, że jak ma zamiar tak naciskać to wogóle ślubu nie weźmiemy i tyle, ale wolałam jej nie rozpieklać..

Powinniście rodzicom uświadomić, że jesteście dorośli... Spotkania w sprawie wspólnego zamieszkania? W życiu bym nie pozwoliła, no kurde w życiu, chyba bym ze śmiechu padła

[lolusl]

A może olać kolię i tylko kolczyki jakieś fajne założyć?

[smerfetk_a]

Napisane przez lolusl

A może olać kolię i tylko kolczyki jakieś fajne założyć?

A bierzesz te kiecke taką na ramiona? Jeśli tak to chyba bym postawiła na duże kolczyki, bo niżej już się tam coś dzieje powiedzmy

[lolusl]

No tą biorę co w załączniku
Ona ma duży dekolt i myslałam nad kolią,ale chyba za blisko paska będzie się coś działo,bo on jednak dość ozdobny jest.
A widziałam fajne duże kolczyki,wiec może zwiąże włosy i pójdę w kolczyki
boze,jakie dylematy.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

No tą biorę co w załączniku
Ona ma duży dekolt i myslałam nad kolią,ale chyba za blisko paska będzie się coś działo,bo on jednak dość ozdobny jest.
A widziałam fajne duże kolczyki,wiec może zwiąże włosy i pójdę w kolczyki
boze,jakie dylematy.

ja przy takim bym poszła w większe kolczyki i najwyżej delikatny łańcuszek z mała zawieszką albo niczym

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez aardbei77

Babka od makijazu mnie olala, szkoda, ze to nie moj wlasny slub -.-

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chociaż wiesz kogo nnastępnym razem unikać

Napisane przez candy111

Dziewczyny czy byłyście może w EnergyLandii ? Chciałabym się tam wybrać z Tż i kolegą. Czy nadaje się dla 23+ ?

Ja nie byłam, ale znajomi z którymi ostatnio się widzieliśmy niezbyt polecają. Część dla dzieci podobno jest fajna, dla młodzieży średnia, a dla dorosłych zła, bo jeszcze niewiele atrakcji jest otwartych. Stwierdzili, że gdyby mieli płacić to nie poszli by tam drugi raz (mieli darmowe wejście).

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

ja przy takim bym poszła w większe kolczyki i najwyżej delikatny łańcuszek z mała zawieszką albo niczym

Chyba tak zrobię

[Madzialena7]

Napisane przez Cherry_Muffin

Madzialena - może nie będzie tak źle. a może lepiej, że usłyszą całkiem inny pogląd nich. a może nie będzie się to im podobać i tak, skoro mają takie podejście i nic tego nie zmieni. a poznać i pogadać o ślubie i tak kiedyś będą musieli to może dobrze, że tyle szybciej

No tak, w sumie racja. TŻ mi już napisał, że powiedział rodzicom co mają mówić . Tzn ustawił ich po naszej stronie, więc może moi w końcu się uspokoją i przystaną na to co zamierzamy..

Napisane przez smerfetk_a

Powinniście rodzicom uświadomić, że jesteście dorośli... Spotkania w sprawie wspólnego zamieszkania? W życiu bym nie pozwoliła, no kurde w życiu, chyba bym ze śmiechu padła

To ja też na początku się wściekłam, ale potem przemyślałam to i w sumie i tak muszą się spotkać i tak kiedyś, więc może lepiej teraz co by mamie ktoś do rozumu przemówił, że teraz to że młodzi mieszkają ze sobą bez ślubu jest normalne . I jak usłyszy, że rodzice TŻ-ta nie mają nic przeciwko to może się uspokoi.. Oni uznają to tak o za spotkanie poznawcze, ale ja doskonale wiem o co mamie chodzi, więc niech już tak będzie skoro ma ją to uspokoić.. A ja jak mówiłam w tym momencie mi wszystko jedno bo i tak wyjeżdżamy więc to ostatnie tygodnie w których mogą mną "rządzić".

Napisane przez Cherry_Muffin

ja przy takim bym poszła w większe kolczyki i najwyżej delikatny łańcuszek z mała zawieszką albo niczym

albo zamiast łańcuszka wogóle jakąś bransoletkę.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Chyba tak zrobię

będziesz laska

dobra koniec spa dla włosów czas na obiad

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

będziesz laska

dobra koniec spa dla włosów czas na obiad

Hipopotam na szczudłach
Mój wybór sukienki przesądził fakt,że w tamtej nie mogłabym nic jeść,bo za obcisła

[Madzialena7]

Napisane przez lolusl

Hipopotam na szczudłach
Mój wybór sukienki przesądził fakt,że w tamtej nie mogłabym nic jeść,bo za obcisła

Do mnie właśnie ostatnio doszło, że chyba nic nie przełknę bo gorset jest taki na styk

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Hipopotam na szczudłach
Mój wybór sukienki przesądził fakt,że w tamtej nie mogłabym nic jeść,bo za obcisła

taaaa jasne. chcesz zobaczyć hipopotama to Ci mogę swoje zdjęcie wysłać nie denerwuj mnie
no wlasnie ja tez bym sie nie zdecydowala na taką obcisłą sukienkę na wesele

[Lilly Greace]

To i ja pokażę w jakiej sukience wybieram się niebawem na wesele

uprzedzam pytania - nie jest biała ani kremowa, jest wyraźnie beżowa, zdjęcia tego nie pokazują za bardzo

[akszek]

Napisane przez Madzialena7

Dziewczyny ratujcie mnie!. Dziś pierwsze spotkanie moich i rodziców TŻ-ta, bo moi sobie umyślili, że muszą się dowiedzieć co myślą jego rodzice o naszym zamieszkaniu bez ślubu i weselu dopiero za 2 lata . Masakra. Mam nadzieję, że jednak nie przyjadą albo nie wiem, bo to są zupełnie 2 różne światy. Moi są strasznie konserwatywni, ułożeni i mają ogólnie surowe poglądy, a rodzice TŻ-ta są weseli i luzaccy i nie mieszają się w nasze życie. Ja nie wiem co to będzie . Czuję się jak 5-latka za którą rodzice podejmują wszystkie decyzje.. Mam przeczucie, że będzie z tego więcej kłótni niż pożytku. I mam DOŚĆ naciskania mojej matki na ślub!. Już miałam ochotę jej dziś powiedzieć, że jak ma zamiar tak naciskać to wogóle ślubu nie weźmiemy i tyle, ale wolałam jej nie rozpieklać..

Madzialena u mnie identyczna sytuacja tzn. moi rodzice bardzo konserwatywni, na każdym kroku podkreślający, ze maja zasady, tradycje itp. A rodzice TZta zupełnie inny świat- wyluzowani, otwarci, młodzi duchem. I u nas tez był problem z tym wspólnym mieszkaniem, ale ze ja jestem uparta to i tak na swoim postawiłam! A konfrontacji rodziców w sprawie wspólnego mieszkania nawet w najgorszym koszmarne bym nie chciała. Moi tez tak chcieli mną rządzić, ale 5 lat poza domem zrobiło swoje, ja sie usamodzielnilam i stopniowo odcielam pępowinę
Ale Ty i tak jesteś w lepszej sytuacji, bo juz po zareczynach będziecie razem mieszkać, a my sie zareczylismy po wspólnym mieszkaniu
A rodziców poznam gdzieś w przyszłym roku, zeby jednak znali sie przed ślubem, a nie poznali sie w jego dniu...

[Cherry_Muffin]

Napisane przez Lilly Greace

To i ja pokażę w jakiej sukience wybieram się niebawem na wesele

uprzedzam pytania - nie jest biała ani kremowa, jest wyraźnie beżowa, zdjęcia tego nie pokazują za bardzo

ładna bardzo mi się ten dekolt podoba
żałuję, że mi takie odcinane sukienki nie bardzo pasują, bo strasznie mi się podobają

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

taaaa jasne. chcesz zobaczyć hipopotama to Ci mogę swoje zdjęcie wysłać nie denerwuj mnie
no wlasnie ja tez bym sie nie zdecydowala na taką obcisłą sukienkę na wesele

Taaaa,założymy klub wesołych hipopotamów. I będziemy leżeć w wodzie i żreć.Raj!

[akszek]

Napisane przez lolusl

Taaaa,założymy klub wesołych hipopotamów. I będziemy leżeć w wodzie i żreć.Raj!

lolusl, ale czasem lepiej być hipciem niz szkieletem! Więcej ciała do kochania i suknie lepiej leżą niz na kościach
Ja nienawidzę swoich wystających kości, ale taka mam budowę i chyba pozostaje mi kupienie zabudowanej sukni zeby nie wysłuchiwać na własnym ślubie, ze jestem anorektyczka (a do anoreksji mi daleko z racji murzyńskiego tyłka odziedziczonego w genach...)

[lolusl]

Napisane przez akszek

lolusl, ale czasem lepiej być hipciem niz szkieletem! Więcej ciała do kochania i suknie lepiej leżą niz na kościach
Ja nienawidzę swoich wystających kości, ale taka mam budowę i chyba pozostaje mi kupienie zabudowanej sukni zeby nie wysłuchiwać na własnym ślubie, ze jestem anorektyczka (a do anoreksji mi daleko z racji murzyńskiego tyłka odziedziczonego w genach...)

Właśnie lepiej być szkieletem,lepiej kiecki wyglądają i na zdjęciach lepiej.
Ja tam wolę siebie w wersji -10kg.
Do ślubu schudne xD

[Lilly Greace]

Ja tak samo uważam, że lepiej być chudą niż okrągłą i również tęsknię za sobą 10 kg temu

[nysiak1910]

Napisane przez Devileek

Lubie Anie Przybylską szkoda jej, mam nadzieję że to nie prawda...

Założyłam sobie zeszyt ślubny Będę zapisywać co mam i co planuje za jaką cene w jakiś granicach, mam nadzieję że na razie Tż tego nie znajdzie bo mnie wyśmieje :P że za wcześnie na takie coś

Ja dostałam taki gruby notes "organizer ślubny" od przyjaciółek piękny i bardzo przydatny ale można też stworzyć swój i wykorzystać np.

http://www.weselnymarket.pl/files/te...ymarket.pl.pdf

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Taaaa,założymy klub wesołych hipopotamów. I będziemy leżeć w wodzie i żreć.Raj!

taaa

ja też wolałam się 10kg temu, chociaż biust mam teraz większy
chociaż ja właściwie wolę małe cycki.

wytarmosiłam psy, znów pada, zaraz chyba zjem jakieś żelki przywiezione

[nysiak1910]

Napisane przez lolusl

No tą biorę co w załączniku
Ona ma duży dekolt i myslałam nad kolią,ale chyba za blisko paska będzie się coś działo,bo on jednak dość ozdobny jest.
A widziałam fajne duże kolczyki,wiec może zwiąże włosy i pójdę w kolczyki
boze,jakie dylematy.

do tego dekoltu bym raczej naszyjnika nie wkładała dłuższe kolczyki i torebeczkę czasem mniej znaczy więcej

[Devileek]

Napisane przez nysiak1910

Ja dostałam taki gruby notes "organizer ślubny" od przyjaciółek piękny i bardzo przydatny ale można też stworzyć swój i wykorzystać np.

http://www.weselnymarket.pl/files/te...ymarket.pl.pdf

ale świetne ! muszę sobie wydrukować, szukałam czegoś podobnego ostatnio A skąd taki organizer miały ?

[akszek]

Napisane przez lolusl

Właśnie lepiej być szkieletem,lepiej kiecki wyglądają i na zdjęciach lepiej.
Ja tam wolę siebie w wersji -10kg.
Do ślubu schudne xD

Ale na szkieletach wcale dobrze suknie nie wyglądają! Te obojczki, kości biodrowe, żeberka No i mały cyc
Wiec ja chętnie przyjmę tak z 5 kg na jedna i druga pierś


A tak poza tym to bym poszła na jakieś wesele, a tu cisza. Chyba następne to bedzie moje własne.... :sciana:

[lolusl]

No cycki też mam większe ku uciesze TŻ,ale on też woli mnie szczuplejszą nawet kosztem cycków.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez akszek

Ale na szkieletach wcale dobrze suknie nie wyglądają! Te obojczki, kości biodrowe, żeberka No i mały cyc
Wiec ja chętnie przyjmę tak z 5 kg na jedna i druga pierś


A tak poza tym to bym poszła na jakieś wesele, a tu cisza. Chyba następne to bedzie moje własne.... :sciana:

No nie wiem,mam porównanie siebie.Jak ważyłam 52 kg,to byłam laska nie z tej ziemi,nie było kiecki,której nie mogłam kupić,bo wszystko leżało super.10kg później mam problem znaleźć taką,która leży dobrze.
Ale może zależy od figury,chudy chudemu a gruby grubemu nierówny

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

No cycki też mam większe ku uciesze TŻ,ale on też woli mnie szczuplejszą nawet kosztem cycków.

cycki TŻ wybacza, ale jakbym za dużo z tyłka zgubiła to by mnie siłą pizzą karmił

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

cycki TŻ wybacza, ale jakbym za dużo z tyłka zgubiła to by mnie siłą pizzą karmił

Boże,jaka piękna tortura

Ja ze swojej pupy jestem bardzo zadowolona,chyba jedyna rzecz,w której bym nic nie poprawiała.

[Stella275]

Kurczę jakoś nie umiem wbic się w ten wątek

Co do szkieletów i nie szkieletów wczoraj z ciekawości stanęłam na wadze i zobaczyłam " tylko" 63kg, obstawiałam więcej więc aż tal dużo nie czeka mnie do zrzucania

Loluś ja bym dołożyła jakieś większe kolczyki i upięła włosy i będzie ok