Styczniowe mamusie 2015, cz. III

[justynalyp]

ja byłam przed chwilą na wieczornym spacerze z psem i głupota ludzka powala, klękajcie narody. Mój pies, spokojny bez smyczy, spaniel. Kobieta drze na mnie ryja, mój pies, gdzieś coś wącha, mam w tej chwili zabrać psa. pytam się dlaczego, bo jej pies jest agresywny, dlatego mój pies ma chodzić na smyczy i ogólnie mnie wyzywa. do tego jej pies zaczyna się rzucać na mojego, a hrabianka go nawet nie zabierze. mnie tacy ludzie wyprowadzają z równowagi. Ostatnio byłam bezczelną gówniarą jak zwróciłam kobiecie uwagę, żeby posprzątała gówno psa z chodnika. Rudą dziwką byłam jak zapytałam się kobiety czy jej nie wstyd załatwiać się między grobami na cmentarzu. Ludzie mi wtedy, mówią że są starzy i mają do wszystkiego prawo, bo chorzy itp. więc mówię im tylko, że skoro tak to czas umierać.

[Kinqaa]

Justyna ja jestem niestety za trzymaniem psa na smyczy. Sama mam spokojnego psa w pl (spokojny do czasu w sumie raz mi się zerwala ze smyczy ((niechcący, smycz pękła)) i akurat dwa rozwscieczone krzykliwe ratlerki szly... jak podleciala to jak kręgle leciały po osiedlu oczywiście zareagowalam i przeprosilam.. bo to nie moja wina byla) ale jak wychodziłam ze swoja na smyczy i dwa psy lataly bez smyczki a Pani nie reagowała ,ze rozwsciecza moją (bo moja na smyczy się wkurzala ,ze bezradna) to mi się ciśnienie podnosilo. Te kundle potrafiły podleciec do czlowieka i za nogawke ciągac. Pewnego razu spuscilam swoja na nich ,bo nie wytrzymalam... a na koniec postraszylam Pania straza miejska... bo ile mozna prosić.
Moim zdaniem nie wazne czy spokojny czy nie na smyczy musi byc w miejscu publicznym jak chcesz wypuszczac psa bez to do jakiegos lasku za moastem wystarczy podjechac czy na jakieś boisko iść.

[justynalyp]

tylko mój pies ma inne w dupie i jak widzi jakiegoś to sobie idzie w drugą stronę. i psa tej kobiety też olała. chodzi mi tylko o to, że kobieta zrobiła awanturę na całą ulicę z niczego. pewnie mąż jej dawno nie ruchał i to dlatego. albo zazdrosna, że ja z brzuchem a ona już za stara na takie numery.

[charliss]

Napisane przez dusiolka

Smerfetka: do usług

Ja chce tej zimy emu i tyle;p tz moze jęczeć i prosić abym ich nie kupowała ale nie ma zmiłuj sie;p tak to kozaki zazwyczaj na płaskim obcasie nosilam

Ja to samo zawsze sama się przed nimi wzbranialam, tz tez fanem nie jest ale na ta zime nic innego sobie nie wyobrażam. Stopy mi puchna wiec to jedyne rozwiązanie

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Tylko nie wiem jaki kolor i czy krótkie czy długie

[Kinqaa]

Justyna są i takie baby
Ostatnio jak z Tztem byliśmy w pl to mialam wrażenie ,ze urzędniczki wlasnie mają długi celibat.. tak się zachowywaly...ze az Tz wjechal na jedną to az w pięty jej poszlo... heheh. Zastanawiam się co on będzie wyrabial podczas porodu... będzie cyrk na kółkach chociaż tu w miarę są położne. Mi zdarzyly się same mile. Ok jedna byla murzynka ale po porodzie. Nie chciała mi pomóc z dzieckiem zlewka totalna. .. a ja po obu rękach igly powbijane, swieza rana po cesarce i wez wstan dziecko wez na ręce

[smerfetka2808]

Charliss, ja to samo
a mąż jak się o nich dowie to mnie chyba przechrzci ale co mi tam, teraz jestem chroniona

Kinqa, oj urzędniczki w PL to żyją w celibacie od dluższego czasu nienawidzę nic załatwiać w urzędach bo mnie krew zalewa jak o tym pomyślę

Justyna, no są takie babiszony i nic na to nie poradzisz tego się nie przeskoczy bo one swoje wiedzą i im nie przetłumaczysz

jestem po kolacji: jajka w majonezie aż 2 i pożarliśmy jak świnki

[justynalyp]

oby nikogo nie pozabijał, tylko Cię wspierał i był przy Tobie, no i jeszcze, żeby nie zemdlał. Mój jak rodził się jemu syn i matce jego syna wbijali wenflon to właśnie zemdlał i teraz też mówi, że jak mi będą coś takiego robić to musi się odwrócić żeby nie paść.

[Kinqaa]

Smerfetka hahah no koszmar. Zawsze jak jadę do Pl i mam coś załatwić w urzędzie to mnie juz szlag trafia. Ale tutaj w konsulacie polskim nie są lepsze "kwiatki" za okienkami. Ok raz mi wporzadku facet się trafil... zastępca konsulu polskiego. To była ok gadka szmatka
Ale zauwazylam, ze (juz nie konkretnie polskie) jak idę gdzies do banku czy gdziekolwiek cos załatwić ja bardziej dogadam się z facetem a Tz ma to samo,ale z babkami ..
Raz poszedł do banku Pani go gdzieś wzięła poza mój wzrok ja czekałam z 15min on wrócił ucieszony,ze załatwił sprawę ,która myślał ,ze będzie trudno ...a ja do niego, ze co on jej tam zrobil,ze się zgodziła

[smerfetka2808]

powiem Ci że ja też lepiej z facetami się dogaduję niż z babami zawsze można się ładniej uśmiechnąć czy cuś i sprawa załatwiona a baba patrzy na Ciebie jak na intruza bo jesteś młodsza, ładniejsza itp
o kurde aleś mu pytaniem strzeliła

[Karoloo]

Justyna sorry ale dla mnie pies na spacerze powinien być na smyczy i to nie ważne czy jest spokojny, czy nie. zawsze coś mu może odwalić Tak samo każdy właściciel psa powinien po nim sprzątać a nie że po osiedlu skacze między gównami

[Kinqaa]

Siedzimy z towarzyszem sobie na ogródku się glupek cieszy jak go ganiam albo cmokam :P

[Kinqaa]

Napisane przez smerfetka2808

powiem Ci że ja też lepiej z facetami się dogaduję niż z babami zawsze można się ładniej uśmiechnąć czy cuś i sprawa załatwiona a baba patrzy na Ciebie jak na intruza bo jesteś młodsza, ładniejsza itp
o kurde aleś mu pytaniem strzeliła

A on mi odpowiedział , ze kurde minetke walnal a co ty myślisz nasze rozmowy czasem tak wyglądają. Lubimy sobie dogryzac ogień i woda hehehe.

[smerfetka2808]

Napisane przez Karoloo

Justyna sorry ale dla mnie pies na spacerze powinien być na smyczy i to nie ważne czy jest spokojny, czy nie. zawsze coś mu może odwalić Tak samo każdy właściciel psa powinien po nim sprzątać a nie że po osiedlu skacze między gównami

też jestem tego zdania szczególnie że boję się obcych psów
a co do kup to ja nie wiem jak dziecko będzie po trawniku biegać a tu g****o chyba bym oszalała nienawidzę tego ale ludzie nie maja nawyku sprzątania po swich pupilach niestety szczególnie Ci "starsi"

Napisane przez Kinqaa

Siedzimy z towarzyszem sobie na ogródku się glupek cieszy jak go ganiam albo cmokam :P

haha masz zajęcie
ale u was jeszcze jasno u nas z dnia na dzień coraz wcześniej się ciemno robi

[Kinqaa]

Apropo jeszcze urzędów to właśnie chcę uniknąć przebojów i starac się tym razem dla malucha o brytyjski paszport. Jest drozszy i trochę zachodu jest, ale nie ma jakichs chorych tłumaczeń z ang na pl i wozenia do pl aby umiejscowic akt w księgach polskich..
Jeszcze ostatnio mnie skasowala za brak polskiego znaku w nazwisku... no tak sie nawkur...ostatnio w Polsce, ze w pale się nie mieści.

[smerfetka2808]

Napisane przez Kinqaa

A on mi odpowiedział , ze kurde minetke walnal a co ty myślisz nasze rozmowy czasem tak wyglądają. Lubimy sobie dogryzac ogień i woda hehehe.

a my też sobie lubimy dogryzać a jak!
śmiesznie jest przynajmniej
ee to szczery, dobrze że chociaż "podziałała"

[Karoloo]

Napisane przez Kinqaa

Siedzimy z towarzyszem sobie na ogródku się glupek cieszy jak go ganiam albo cmokam :P

Ma towarzysz zabawe
Pocieszny króliczek

Napisane przez Kinqaa

A on mi odpowiedział , ze kurde minetke walnal a co ty myślisz nasze rozmowy czasem tak wyglądają. Lubimy sobie dogryzac ogień i woda hehehe.

Hmmm jakbym siebie i TŻ słyszała

[Kinqaa]

Z tymi dziadami żyć trudno,ale zabić właśnie szkoda
Jakoś bez Tzta bym nie umiala żyć dziwnie mi by bylo kto by go wkurzal...albo kto mnie a tak to ciekawie jest...
Porzucac talerzami mozna :P żartuje

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Karoloo

Ma towarzysz zabawe
Pocieszny króliczek


Hmmm jakbym siebie i TŻ słyszała

A no pocieszny,ale cuchnacy... odkad mu jajka urosly to takim moczem zaznacza teren, ze... padajcie wszyscy.
I nie wiem co to będzie przy niemowlęciu, ale nie jestem taka osobą by oddawac. Jak juz biorę zwierzę to do konca...
Ok. Moja suczka zostala w pl, ale z moim tata

[Karoloo]

Napisane przez smerfetka2808

też jestem tego zdania szczególnie że boję się obcych psów
a co do kup to ja nie wiem jak dziecko będzie po trawniku biegać a tu g****o chyba bym oszalała nienawidzę tego ale ludzie nie maja nawyku sprzątania po swich pupilach niestety szczególnie Ci "starsi"


haha masz zajęcie
ale u was jeszcze jasno u nas z dnia na dzień coraz wcześniej się ciemno robi

Dlatego jestem za tym żeby były jakieś mandaty albo nie wiem jakieś dodatkowe opłaty dla właścicieli psów za sprzątanie Po zimie to już jest totalna masakra kiedy śnieg topnieje i wychodzą psie gówna

[smerfetka2808]

Kinqa, to uciachaj mu je i będzie spokój
no właśnie słyszałam że od królików strasznie wali a są takie słodziutkie...

[Karoloo]

Napisane przez Kinqaa

Z tymi dziadami żyć trudno,ale zabić właśnie szkoda
Jakoś bez Tzta bym nie umiala żyć dziwnie mi by bylo kto by go wkurzal...albo kto mnie a tak to ciekawie jest...
Porzucac talerzami mozna :P żartuje

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------




A no pocieszny,ale cuchnacy... odkad mu jajka urosly to takim moczem zaznacza teren, ze... padajcie wszyscy.
I nie wiem co to będzie przy niemowlęciu, ale nie jestem taka osobą by oddawac. Jak juz biorę zwierzę to do konca...
Ok. Moja suczka zostala w pl, ale z moim tata

A nie można go wykastrować hmm zawsze możesz królika ugotować

Aż mi się przypomniała historia z dzieciństwa. Byłam z Sis u cioci na wsi, która miała pełno królików, korowy swinie itd. I miałam swojego malutkiego króliczka, do którego codziennie chodziłam, głaskałam karmiłam itd. Pewnej niedzieli przychodzę, patrze, a go nie ma. Dopiero przed obiadem dowiedziałam się co z moim malutkim sie stało

[smerfetka2808]

Napisane przez Karoloo

Dlatego jestem za tym żeby były jakieś mandaty albo nie wiem jakieś dodatkowe opłaty dla właścicieli psów za sprzątanie Po zimie to już jest totalna masakra kiedy śnieg topnieje i wychodzą psie gówna

daj spokój, nie mówię już po zimie bo to jest katastrofa jak zaczyna snieg topniec

ja nigdy nie mogłam się przemóc zeby zjeść królika jak sobie pomyślę że one sa takie malutkie i puchate to mi się coś robi
a podobno jak byłam mała tylko króliki wpieprzałam ale wtedy nie wiedziałam jak one wyglądają na szczęście

[justynalyp]

sprzątanie zależy od kultury człowieka, ja wchodzę w największe nawet krzaczory żeby posprzątać kupę, i czasami mam dylemat, która jest mojego psa, ale zawsze biorę tę ciepłą. żadne mandaty, ani opłaty nic nie dadzą, poza tym osoby starsze są zwolnione od podatku za posiadanie psa. najgorsze są właśnie baby, którym psy srają na chodniku, a po zwróceniu uwagi robią taką awanturę, że aż miło.

[Kinqaa]

Smerfetka mam za miękkie serce chyba żeby kastracje mu zrobić.
Skubany się zmeczyl i w trawie leży

Kary dla właścicieli psow za kupki są w Anglii chyba do 1000funtow może byc kara. Aczkolwiek raz widzialam jak ktos nie posprzątal,ale nie pamiętam czemu nie zareagowalam.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Hmmm ja chyba nie jadlam krolika. Aczkolwiek każdy mi to sugeruje jak go widzi ale on jest szczupły jedynie ma duże pióra. Znaczy sie sierść,futro

[Karoloo]

Napisane przez justynalyp

sprzątanie zależy od kultury człowieka, ja wchodzę w największe nawet krzaczory żeby posprzątać kupę, i czasami mam dylemat, która jest mojego psa, ale zawsze biorę tę ciepłą. żadne mandaty, ani opłaty nic nie dadzą, poza tym osoby starsze są zwolnione od podatku za posiadanie psa. najgorsze są właśnie baby, którym psy srają na chodniku, a po zwróceniu uwagi robią taką awanturę, że aż miło.

Ale np gdyby taka stara baba dostała karę np 2 tyś to następnym razem wiedziałaby, że kupe trzeba posprzątać. Jak nie da się dobrocią to po kieszeni większość zaboli.

Może warto chodzić z dodatkową chusteczką- zacznie się stara awanturować- biore kupę i jej w twarz

I tak jak Kinqaa pisze- wysoka kara więc każdy sprząta.

[suszarka]

Napisane przez justynalyp

tylko mój pies ma inne w dupie i jak widzi jakiegoś to sobie idzie w drugą stronę. .

sorry ale pies to pies i nie dasz sobie ręki i nogi odciąć, że mu w pewnym cudownym momencie nie odwali.
i mnie krew zalewa jak psy na terenie publicznym latają bez smyczy. i żeby nie było że jestem anty psiara bo sama mam i uwielbiam psy.

[smerfetka2808]

Napisane przez Karoloo

Ale np gdyby taka stara baba dostała karę np 2 tyś to następnym razem wiedziałaby, że kupe trzeba posprzątać. Jak nie da się dobrocią to po kieszeni większość zaboli.

Może warto chodzić z dodatkową chusteczką- zacznie się stara awanturować- biore kupę i jej w twarz

I tak jak Kinqaa pisze- wysoka kara więc każdy sprząta.

albo tak jak była pani Bożenka co karnego kutaska dawała
tylko ona chodziła za starszymi Paniami i te które nie sprzątały kupsk pakowała w ładne pudełeczka i dawała im prezenty myślałam że padnę jak to oglądałam

a co do kar to ja jestem jak najbardziej za! może by się w końcu nauczyły staruchy jedne!

Kinqa, ee to nie byłoby co jeść
a co do kastracji to do weterynIarza

[justynalyp]

ja zawsze mówię, że to zrobię jak nie posprzątają tej kupy, ja używam worków na mrożonki, są najlepsze.
A najpyszniejszy z królika jest pasztet.

[Kinqaa]

Smerfetka wiem wlasnie. No nie wiem na razie jestem anty cięciu jaj

Chyba zapiekanke sobie zrobię.
Idę złapać krolika...bo juz zimno brrr i ciemno zaczęło się robić.

[Karoloo]

Napisane przez Kinqaa

Smerfetka wiem wlasnie. No nie wiem na razie jestem anty cięciu jaj

Chyba zapiekanke sobie zrobię.
Idę złapać krolika...bo juz zimno brrr i ciemno zaczęło się robić.

Czyli będzie zapiekanka z królika

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez smerfetka2808

albo tak jak była pani Bożenka co karnego kutaska dawała
tylko ona chodziła za starszymi Paniami i te które nie sprzątały kupsk pakowała w ładne pudełeczka i dawała im prezenty myślałam że padnę jak to oglądałam

a co do kar to ja jestem jak najbardziej za! może by się w końcu nauczyły staruchy jedne!

Kinqa, ee to nie byłoby co jeść
a co do kastracji to do weterynIarza

p. Bożenka jest najlepsza

[justynalyp]

kurde tak mi się zachciało tego pasztetu z królika, ale gdzie ja w niedziele kupie królika.