Panny Młode 2015 cz. 25 :)

[201805091331]

Napisane przez lipstick89

ja tyż

ja też nie wiedziałam, z resztą ja od czasu ciąży nic z paznokciami nie robię bo przy małym na początku nie było sensu teraz ciągle jak nie zmywanie to pranie sprzątanie itd, po 3 latach sobie zrobiłam w czerwcu na wesele

[misiaa91]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47728430]widziałyście kiedyś welon z penisami ? [/QUOTE]

Masakra!

[dotuniek]

Napisane przez Maartikrk

U mnie na 80% wesel jest ave.. to chyba serio musiała wyć bo w sumie mi się ten dodatek do mszy podoba pod warunkiem, że ładnie zaśpiewany, skrzypce do tego i na prawdę potrafi to stworzyć nastrój.

no to miałam dziś wyjątkowego pecha trafić pierwszy raz inaczej i to na dwa od razu... za duży szok może
i w ten o to sposób wiem, że mnie się to stanowczo nie podoba i ja tak nie chce

a tak mnie natchnęło, ojcowie Was będą prowadzić do ołtarza, czy z PMem będziecie szły?

CZEMU JEST TAK ZIMNO??

[Maartikrk]

Napisane przez magda_mjt

Był nieco przerażająco dziwny, cos jak dziewczynka z the ring

Może lepiej się trzymać tych sąsiadów z daleka

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47728430]widziałyście kiedyś welon z penisami ? [/QUOTE]

s-t-r-a-s-z-n-e ..

[lipstick89]

koszmarków ciąg dalszy... http://olx.pl/oferta/suknia-slubna-C...tml#87224211aa

[201805091331]

Napisane przez dotuniek

no to miałam dziś wyjątkowego pecha trafić pierwszy raz inaczej i to na dwa od razu... za duży szok może
i w ten o to sposób wiem, że mnie się to stanowczo nie podoba i ja tak nie chce

a tak mnie natchnęło, ojcowie Was będą prowadzić do ołtarza, czy z PMem będziecie szły?

CZEMU JEST TAK ZIMNO??

ja z TŻ nie wyobrażam sobie żeby ojciec mnie prowadził, z resztą pewnie by nie chciał a wiesz,że u nas nie spotkałam się z tym żeby ojciec prowadził córkę ja mam nadzieję, że mój mały do ślubu będzie spokojniejszy i potrzyma obrączki bo na razie nie wyobrażam sobie tego lepsza taka pogoda niż upał

Welon extra

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez lipstick89

koszmarków ciąg dalszy... http://olx.pl/oferta/suknia-slubna-C...tml#87224211aa

no nie


P. dzisiaj w pracy do końca więc pierwszy raz od dawna jestem z Wami w sobotę wieczór
Ale przyjedzie bo powiedział, że nie wyobraża sobie soboty beze mnie

[Maartikrk]

Napisane przez dotuniek

no to miałam dziś wyjątkowego pecha trafić pierwszy raz inaczej i to na dwa od razu... za duży szok może
i w ten o to sposób wiem, że mnie się to stanowczo nie podoba i ja tak nie chce

a tak mnie natchnęło, ojcowie Was będą prowadzić do ołtarza, czy z PMem będziecie szły?

CZEMU JEST TAK ZIMNO??

Jak Ty 2 śluby dziś obskoczyłaś? To da się tak ?

U mnie Tato. pozostaje kwestia tego czy z TŻ widzimy się w kościele (tak chyba bardziej bym chciala) czy jedziemy ode mnie razem a prowadzi mnie do ołtarza Tato.. Zobaczymy bo u mnie zawsze była "tradycja" błogosławieństwa młodych w domu Panny Młodej.. może się trochę tej tradycji postawimy Rodzice nie mają nic przeciwko, spodobał im się ten pomysł .

[lipstick89]

u mnie też raczej się nie spotyka prowadzenia PM przez ojca do ołtarza. obrączki będziemy mieć na tacy kościelnej. szkoda mi 100 zł na poduszkę na 40 minut te które mi się podobają kosztują powyżej 90zł

welon (nie dziękuję, nie skorzystam )

[magda_mjt]

Mnie na 100% Tata poprowadzi, inaczej sobie nie wyobrażam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

ja nie chcę żeby tata mnie prowadził do ołtarza. Nie jesteśmy jakoś mega zżyci, przeciętne relacje.
Nie wiem czy jest taka tradycja u mnie bo po ślubach nie chodzę ale nawet jeśli - nie dziękuję

[201805091331]

lipstick89. ta tez superhttp://olx.pl/oferta/suknia-slubna-h...tml#1a5e329e6f
my ślubu w mojej parafii nie chcemy bo u nas bierze się w parafii PM, bierzemy w mieście w którym mieszkamy i prosto z mieszkania pojedziemy do kościoła, a mi ten zwyczaj błogosławieństwa się nie podoba

[existence]

Mnie poprowadzi mój dziadziuś

A na obrączki będzie pudełeczko drewniane, jego koszt nie przekroczy 20zł :P

Wysłane z telefonu.

[misiaa91]

Napisane przez lipstick89

koszmarków ciąg dalszy... http://olx.pl/oferta/suknia-slubna-C...tml#87224211aa

Haha, co jedna to lepsza! :p

Napisane przez Maartikrk

Jak Ty 2 śluby dziś obskoczyłaś? To da się tak ?

U mnie Tato. pozostaje kwestia tego czy z TŻ widzimy się w kościele (tak chyba bardziej bym chciala) czy jedziemy ode mnie razem a prowadzi mnie do ołtarza Tato.. Zobaczymy bo u mnie zawsze była "tradycja" błogosławieństwa młodych w domu Panny Młodej.. może się trochę tej tradycji postawimy Rodzice nie mają nic przeciwko, spodobał im się ten pomysł .

Ja tę rozkminę mam od dłuższego czasu, z jednej strony chciałabym, żeby TŻ zobaczył mnie dopiero w kościele, a z drugiej, zależy mi na błogosławieństwie i jeszcze pomyślałam, że chciałabym, abyśmy mieli z TŻtem chwilę przed ślubem, żebym mogła mu powiedzieć kilka słów...

Do ołtarza na pewno poprowadzi mnie tata, pudełko na obraczki już mamy.

[201805091331]

Napisane przez existence

Mnie poprowadzi mój dziadziuś

A na obrączki będzie pudełeczko drewniane, jego koszt nie przekroczy 20zł :P

Wysłane z telefonu.

o fajny pomysł wykorzystam jeśli już będę miała pewność ze mały potrzyma bo jeśli nie wystarczy mi tacka w kościele
http://olx.pl/oferta/przesliczna-suk...tml#1a5e329e6f gotuję gdy widzę takie przezroczyste gorsety, coś strsznego

[dotuniek]

Napisane przez Maartikrk

Jak Ty 2 śluby dziś obskoczyłaś? To da się tak ?

Śluby, nie wesela jeden był o 14 i potrwał 45 min!! Ekspres z kazaniem to był, w godzinę z życzeniami się uwinęli. Drugi o 16, więc jeszcze mieliśmy spory zapas i siedzieliśmy 30 min w aucie między jednym, a drugim.

A o to prowadzenie pytałam, bo ostatnio czytałam jakiś artykuł o zwyczajach ślubnych i było tam napisane, że wcale nie jest to amerykański zwyczaj, a staropolski tylko zapomniany.
U nas ponieważ wyszło, że będzie chyba 5 księży to na pewno zrobimy procesję przez kościół. Zresztą mój tata nie chce mnie odprowadzać do ołtarza.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez misiaa91

Ja tę rozkminę mam od dłuższego czasu, z jednej strony chciałabym, żeby TŻ zobaczył mnie dopiero w kościele, a z drugiej, zależy mi na błogosławieństwie i jeszcze pomyślałam, że chciałabym, abyśmy mieli z TŻtem chwilę przed ślubem, żebym mogła mu powiedzieć kilka słów...

My błogosławieństwo najprawdopodobniej będziemy mieli w zakrystii kościoła, mieszkanko moich rodziców jest za małe na takie akcje

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Ironia89

o fajny pomysł wykorzystam jeśli już będę miała pewność ze mały potrzyma bo jeśli nie wystarczy mi tacka w kościele
http://olx.pl/oferta/przesliczna-suk...tml#1a5e329e6f gotuję gdy widzę takie przezroczyste gorsety, coś strsznego

jak można się tak ludziom pokazać?

[dotuniek]

moja koleżanka z pracy miała w zeszłym roku ten model sukni, ale kazała sobie podszyć ten gorset, żeby nie prześwitywał

[201805091331]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47728862]

jak można się tak ludziom pokazać? [/QUOTE]
moja znajoma miała taka plus uwaga spódnica była z możliwością odpięcia części i na sesji miała nie dość,że przezroczysty gorset to do tego odczepiła część spódnicy i miała taką postrzępioną do kolana

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

przecież ta suknia to tylko z nazwy jak dla mnie to spódnica ze stanikiem połączona siateczką

Nigdy bym się w czymś takim nie pokazała

Pasuje mi do tej laski, która w teledysku przygotowań do ślubu miała mini-porno

[Maartikrk]

Napisane przez magda_mjt

Mnie na 100% Tata poprowadzi, inaczej sobie nie wyobrażam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez dotuniek

Śluby, nie wesela jeden był o 14 i potrwał 45 min!! Ekspres z kazaniem to był, w godzinę z życzeniami się uwinęli. Drugi o 16, więc jeszcze mieliśmy spory zapas i siedzieliśmy 30 min w aucie między jednym, a drugim.

A o to prowadzenie pytałam, bo ostatnio czytałam jakiś artykuł o zwyczajach ślubnych i było tam napisane, że wcale nie jest to amerykański zwyczaj, a staropolski tylko zapomniany.
U nas ponieważ wyszło, że będzie chyba 5 księży to na pewno zrobimy procesję przez kościół. Zresztą mój tata nie chce mnie odprowadzać do ołtarza.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------



My błogosławieństwo najprawdopodobniej będziemy mieli w zakrystii kościoła, mieszkanko moich rodziców jest za małe na takie akcje

Hmm u mnie już nawet nie chodzi o stylizowanie się na zwyczaje amerykańskie czy nie amerykańskie ale o to, że podoba mi się ten symbol przekazania pieczy nad córką. Do tej pory Ojciec był najważniejszym Mężczyzną przez ten x lat a teraz przekazuje ją Mężowi - tak mi się wydaje że to też taki szacunek dla Taty, taki element. To oczywiście moje zdanie, zawsze tak chciałam i powiedziałam o tym mojemu Tacie a, że jesteśmy ze sobą zżyci to nie wyobrażam sobie żeby było inaczej - był zachwycony .

Napisane przez misiaa91

Haha, co jedna to lepsza! :p

Ja tę rozkminę mam od dłuższego czasu, z jednej strony chciałabym, żeby TŻ zobaczył mnie dopiero w kościele, a z drugiej, zależy mi na błogosławieństwie i jeszcze pomyślałam, że chciałabym, abyśmy mieli z TŻtem chwilę przed ślubem, żebym mogła mu powiedzieć kilka słów...

Do ołtarza na pewno poprowadzi mnie tata, pudełko na obraczki już mamy.

No właśnie nie wiem ja to ugryźć.. To Błogosławieństwo jeszcze takie na spokojnie w domu przez rodziców i dziadków też jest dla mnie ważne.. Bo w kościele czy na sali to już nie to samo co w domu kiedy można jeszcze zamienić kilka słów itd.. Muszę to przegadać z TŻ po prostu jak on to widzi..

[lipstick89]

Napisane przez Ironia89

lipstick89. ta tez superhttp://olx.pl/oferta/suknia-slubna-h...tml#1a5e329e6f
my ślubu w mojej parafii nie chcemy bo u nas bierze się w parafii PM, bierzemy w mieście w którym mieszkamy i prosto z mieszkania pojedziemy do kościoła, a mi ten zwyczaj błogosławieństwa się nie podoba

Napisane przez Ironia89

o fajny pomysł wykorzystam jeśli już będę miała pewność ze mały potrzyma bo jeśli nie wystarczy mi tacka w kościele
http://olx.pl/oferta/przesliczna-suk...tml#1a5e329e6f gotuję gdy widzę takie przezroczyste gorsety, coś strsznego

mnie by ksiądz z kościoła wyprosił i kazałby się odziać

Napisane przez Ironia89

moja znajoma miała taka plus uwaga spódnica była z możliwością odpięcia części i na sesji miała nie dość,że przezroczysty gorset to do tego odczepiła część spódnicy i miała taką postrzępioną do kolana

coś okropnego! fuj!

[dotuniek]

Maartikrk mnie po prostu zaskoczył ten fakt, bo do tej pory kojarzyłam ten zwyczaj z amerykańskimi komediami romantycznymi

[kruella_de_mon]

ja chce zmoim Tztem isc do kosciola razem<3 Ostatnio na slubie jak się spoznilam i bylam pare metrow za PM, to to bylo takie super, jak stali obok siebie, spojrzeli w bok sobie w oczy, kwineli glowa i poszli.. nie wiem, ale to bylo takie ze chcialo mi sie płakać.. ale ja glupia jestem

[Maartikrk]

Napisane przez dotuniek

Maartikrk mnie po prostu zaskoczył ten fakt, bo do tej pory kojarzyłam ten zwyczaj z amerykańskimi komediami romantycznymi

Faktycznie może się to tak kojarzyć Jeśli o mnie chodzi to ma to zupełnie inne podłoże

[existence]

Napisane przez dotuniek

Śluby, nie wesela jeden był o 14 i potrwał 45 min!! Ekspres z kazaniem to był, w godzinę z życzeniami się uwinęli. Drugi o 16, więc jeszcze mieliśmy spory zapas i siedzieliśmy 30 min w aucie między jednym, a drugim.

A o to prowadzenie pytałam, bo ostatnio czytałam jakiś artykuł o zwyczajach ślubnych i było tam napisane, że wcale nie jest to amerykański zwyczaj, a staropolski tylko zapomniany.
U nas ponieważ wyszło, że będzie chyba 5 księży to na pewno zrobimy procesję przez kościół. Zresztą mój tata nie chce mnie odprowadzać do ołtarza.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------



My błogosławieństwo najprawdopodobniej będziemy mieli w zakrystii kościoła, mieszkanko moich rodziców jest za małe na takie akcje

bo to prawda i gromadka druhenek też kiedyś w Polsce była popularna

[dotuniek]

u mnie nie mogą przeboleć, że będą tylko świadkowie choć ostatnio, jak patrzę na zaangażowanie mojej najmłodszej kuzynki żałuję, że zrezygnowałam z tego bo wiem, że by się bardzo ucieszyła z takiej funkcji

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

ja ubolewam bo z moimi 2 przyjaciółkami o ile mogę tak to jeszcze nazwać widziałam się ostatnio hmmm w czerwcu.
I czuję, że będą druhnami tylko dlatego, że kiedyś byłyśmy blisko. Szkoda że już tak nie jest.

[misiaa91]

Napisane przez Maartikrk

Hmm u mnie już nawet nie chodzi o stylizowanie się na zwyczaje amerykańskie czy nie amerykańskie ale o to, że podoba mi się ten symbol przekazania pieczy nad córką. Do tej pory Ojciec był najważniejszym Mężczyzną przez ten x lat a teraz przekazuje ją Mężowi - tak mi się wydaje że to też taki szacunek dla Taty, taki element. To oczywiście moje zdanie, zawsze tak chciałam i powiedziałam o tym mojemu Tacie a, że jesteśmy ze sobą zżyci to nie wyobrażam sobie żeby było inaczej - był zachwycony .



No właśnie nie wiem ja to ugryźć.. To Błogosławieństwo jeszcze takie na spokojnie w domu przez rodziców i dziadków też jest dla mnie ważne.. Bo w kościele czy na sali to już nie to samo co w domu kiedy można jeszcze zamienić kilka słów itd.. Muszę to przegadać z TŻ po prostu jak on to widzi..

Kwestię prowadzenia do ołtarza przez tatę, widzę identycznie.
Co do błogosławieństwa, to mój TŻ nawet jest za opcją, byśmy spotkali się w kościele, on generalnie lubi nowatorskie pomysły, ale mnie jest teraz coraz bardziej szkoda zrezygnować np. z wspólnej drogi do kościoła, wiem, że z nim nie będę się stresować, że zapoda żart, wiecie o co mi chodzi... :p

[Kinia_m]

Napisane przez Kelpie

Nieeee Ja z kujawsko - pomorskiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z kad dokładnie jesteś?

Napisane przez misiaa91

Będę miala prawie identyczną suknię jak ta PMka, tylko pas z białej koronki. Bardzo mi się podoba jej stylizacja, prosto, klasycznie, ale jednak ma to coś, lubię to!

Śliczna





[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47728682]ja nie chcę żeby tata mnie prowadził do ołtarza. Nie jesteśmy jakoś mega zżyci, przeciętne relacje.
Nie wiem czy jest taka tradycja u mnie bo po ślubach nie chodzę ale nawet jeśli - nie dziękuję [/QUOTE]

Też nie chce aby moj ojciec odprowadzał mnie do ołtarza. Nawet nie wiem czy chce aby był na moim ślubie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.