Polecamy:

Camarilla · 2007-07-11, 09:47

A ja wczoraj chciałam sie zameldowac.. Napisałam długaśną wiadomośc i co.. nie chciała mi się załadować.
Więc od początku

Tez sie melduje ale trzesa portkami bo jutro wyniki z Wrocławia i okrutnie sie boje. Czekam w pelnej gotowosci zeby albo leciec kompletowac i wysylac dokumenty albo wplacac pieniadze na kilka keirunków na Ug w Gda.
tak poza tym to pogod mnie dobija- bo co to za lato jak wszystkie letnie ciuchy leza nadal czyste w szafie bo ciagle deszcz- choc dzis nie powiem slonce troche wyszlo.. Obecne mam drugi dzien wolnego ale zbyt mnie one nie cieszą- sa bo są.. a są bo umarł tato cioci u której pracuje. Moja rodzina zadna ale przykro.

P.S Z mojego postu wynika, ze zadnych pozytywnych akcentów nie ma ostatnimi czasy.. I tak to wlasnie wygląda.

Pozdrawiam ciepło

A reszta singielek moze gdzies na upojne wakacje z przystojniakami powyjezdzała..

fifcia · 2007-07-13, 09:01

Oj taka cisza tutaj już dawno nie gościła...

Teskno mi za waszymi żartami,pocieszaniami, pozytywnymi wibracjami

Chyba z singli zrobiły sie deble?

Ech...

nadal mi źle...

ahinsa · 2007-07-13, 12:25

Cytat:

Napisane przez fifcia

Chyba z singli zrobiły sie deble?

Chyba nie

Wakacje. Sezon ogórkowy. Szał ła łał

Chciałam napisać, ze śniła mi sie dziś Zózia (!) (łaziłyśmy przez płoty i bramy)

I dlatego najserdeczniej jak potrafię ją pozdrawiam!

Camarilla · 2007-07-13, 18:12

Ale dzis koszmarny dzien

Juz drugi taki.. wczoraj tez bylo fatalnie. Nic mi nie idzie. Zmęczona zła i w ogóle wielkie bu..

Aha.. Ale za to dostałam się do wrocławia na socjologię

- wybaczcie musiałam się pochwalic

Zuzannka · 2007-07-13, 18:16

Camuś gratulacje

a co z poznaniem?

Aguś kiedy będziemy skakać?

ja tak lubie sobie łazić po płotach i drzewach...

no szkoda że tu taka cisza

jakoś tak wtedy ten wątek był taki weselszy

Camarilla · 2007-07-13, 18:20

Dzieki Zuzus. W poznaniu ejszcze nie mialam wyników wiec nic nie wiem.. a jak Twoje plany poznanskie ?

Zuzannka · 2007-07-13, 18:27

muszę jeszcze dopiąć wszystko na ostatni guzik
mam nadzieję że wszystko pójdzie po mojej myśli

i jak dostaniesz się do poznania to pójdziesz tam się uczyć?

ahinsa · 2007-07-13, 18:37

Właśnie Zózuś, jak tam Twoje poznańskie plany?

EDIT. Już wiem

Cytat:

Napisane przez Zuzannka

Aguś kiedy będziemy skakać?

ja tak lubie sobie łazić po płotach i drzewach...

Kiedy chcesz, Robaczku, kiedy tylko zechcesz

Ode mnie również gratulacje Camuś

Zdaje sie ze jesteś bardzo zadowolona

Camarilla · 2007-07-13, 18:40

Na pocztąku byłam przygotowana, ze poznan wazniejszy i ze jak dostane sie tu i tu to pójdę do Poznania- zdecydowanie.. A Teraz zaczynam miec watpliwosci wiec naprawde bedzie ciezka decyzja

Chyba bedzie rzut moneta

Poznan pewniejszy i bezpieczniejszy- blizej i znajomych troche ale do Wroclawia tez mnie cos ciagnie- chyba chec przygody

Nemezja · 2007-07-13, 19:19

Ale zastój w wątku...

Fifciu,

jam nadal singielka,na "dubla" się nie zanosi

Zuzannka · 2007-07-13, 19:44

Cytat:

Napisane przez ahinsa

Właśnie Zózuś, jak tam Twoje poznańskie plany?

EDIT. Już wiem

Kiedy chcesz, Robaczku, kiedy tylko zechcesz

już chcę już

Cytat:

Napisane przez Nemezja

Ale zastój w wątku...

no właśnie

dlaczego?

Camarilla · 2007-07-13, 22:15

Oczywiscie, ze jestem zadowolona Ahiś.. Ale chyba poczuje ulgę jak napisza mi na pismie powiadomienie ze ejstem studentką

Zastój na wątku faktycznie. Na dubla i u mnie sie nie zanosi.. I juz danwo nie mialam tak fatalnego piątku 13.
A jutro znow wczesnie wstac.. mam nadzieje ze chociaz troche slonca bedzie..

**_Magda** · 2007-07-13, 22:51

A ja lubię piątki 13

.Ogólnie liczbę 13

.
Ja singiel równiez bez zmian

fifcia · 2007-07-14, 08:32

dzień dobry singielki

OoO.. ja nie pozwole umrzeć naszemu wątkowi.
Będe go reanimować co dnia

więc tak...
singlem jestem nadal i to sie nie zmieni przynajmniej do końca sierpnia.
Na studia sie nie dostałam jeszcze bo wyniki w pon. ale w razie coś już zaklepałam sobie miejsce w studium kosmetycznym

jeśli chcecie maseczke, paznokcie czy cuś zapraszam, poćwicze na was

Dzisiaj sobota(uwielbiam ten dzień

tak samo jak niedziele

)
jeszcze wiecej pracy niż w tyg. Echem...

oo..a ja też miałam sen yhm... głupi sen, pojechałam pociągiem do mojej wychowawczyni a jak byłam już u niej w domu to polazłam sie wykąpać w jej wannie :|

ahinsa · 2007-07-14, 10:50

Cytat:

Napisane przez Camarilla

Oczywiscie, ze jestem zadowolona Ahiś.. Ale chyba poczuje ulgę jak napisza mi na pismie powiadomienie ze ejstem studentką

Eee, tylko formalność

Ważne, że masz już punkt zaczepienia, możesz sie rozluźnić. Czeka Cie najlepszy okres w Twoim zyciu

Cytat:

Napisane przez fifcia

singlem jestem nadal i to sie nie zmieni przynajmniej do końca sierpnia.

O, jaka precyzyjna. A co ma sie wydarzyć we wrześniu?

Cytat:

Napisane przez Fifeć

Dzisiaj sobota(uwielbiam ten dzień

tak samo jak niedziele

)
jeszcze wiecej pracy niż w tyg. Echem...

Dziś sobota, wybieram się na parapetówkę do znajomych... ale humor i tak mam siadły. Poprawia mi go nieco perspektywa sierpniowej wycieczki rowerowo-promowej na Bornholm. Bardzo mi już brakuje podróżowania...

Camarilla · 2007-07-14, 14:29

Dzieki Ahi. Mam nadzieję ze bedzie w porzakdu.. Wyśnilam sobie chyba ten Wrocław a dodatkowo znajomy mi go wywró.zył- cos w tym musiało byc

Ja to chyba wiecznym singlem zostane. Dogodzic to mi trudno ostatnio

A dziisaj wyplata byla.. Beda wieeelkie zakupy

A humor równie mam siadły jak Achi. I mi brakuje roweru.. i chyba jakis zmian. Nienawidze jak popadam w rutyne.. Cos zmienie i wróci do normy. penwie zkaupy i jakas zmiana w wygladzie zrobi swoje

fifcia · 2007-07-14, 16:12

Cytat:

Napisane przez Camuś

Dzieki Ahi. Mam nadzieję ze bedzie w porzakdu.. Wyśnilam sobie chyba ten Wrocław a dodatkowo znajomy mi go wywró.zył- cos w tym musiało byc

Ja to chyba wiecznym singlem zostane. Dogodzic to mi trudno ostatnio

A dziisaj wyplata byla.. Beda wieeelkie zakupy

A humor równie mam siadły jak Achi. I mi brakuje roweru.. i chyba jakis zmian. Nienawidze jak popadam w rutyne.. Cos zmienie i wróci do normy. penwie zkaupy i jakas zmiana w wygladzie zrobi swoje

Ciesze się,ze kochana sie dostałaś

oo.. wypłata mówisz hm.. podziel się

ja na swoje stazowe (całe 450złotysi

) muszę czekać do10 sierpnia:/ pfff...
To nie feir ze robie po 8 ponad godzin i jeszcze dobrowolnie przychodze pomagać w soboty i ani złotóweczki nie dostałam od swojej pracodawczyni a mam wrażenie ze chwilami robie wiecej niż ona:| szukam ciągle stałej pracy.

Cytat:

Napisane przez Ahi

Eee, tylko formalność

Ważne, że masz już punkt zaczepienia, możesz sie rozluźnić. Czeka Cie najlepszy okres w Twoim zyciu

O, jaka precyzyjna. A co ma sie wydarzyć we wrześniu?

Dziś sobota, wybieram się na parapetówkę do znajomych... ale humor i tak mam siadły. Poprawia mi go nieco perspektywa sierpniowej wycieczki rowerowo-promowej na Bornholm. Bardzo mi już brakuje podróżowania...
[/font]

Nic sie nie wydarzy we wrześniu tzn. nie wiem bo nie jestem wróżką ale może kolega z Krakowa mnie odwiedzi a wtedy kto wie czy nie wpadnę w jego boskie ramiona

Camuś,Ahi jedziemy na wycieczkę rowerową i to bez gadania mi tu

każda kawałeczek pojedzie i gdzieś się w połowie trasy spotkamy

Z moją kondychą coraz gorzej, dzisiaj jechałam w żółwim tempie pod górkę i to jeszcze pedał mi skrzypi

Wziełam sie teraz za pump it up, zapał do ćwiczeń mnie naszedł

**_Magda** · 2007-07-14, 16:14

fifcia,ja też pracuje 8 godzin,jak wracam do domu to jestem tak wypompowana,że np jednego dnia poszłam spać o 19

Zuzannka · 2007-07-14, 16:26

a ja tez jestem wykończona wróciłam do domu o 3 dzisiaj
to i tak cud
zazwyczaj wracam o 4

Powoli zaczynam się wkurzać

**_Magda** · 2007-07-14, 16:30

A skąd wróciłaś Zuzek?

fifcia · 2007-07-14, 16:59

Zuzi tulę

jejkku,my sie powoli wykańczamy a takie młodziutkie jesteśmy :|

Zuzannka · 2007-07-14, 17:20

Wróciłam ze spotkania z Tż
jak zwykle
ale juz jutro go nie będzie i koniec z takimi powrotami do domu

Normalnie jest do dupy i wszystko się sypie
moje plany niby jak tylko chce to sie mogą powieść
ale moja mama mi to utrudnia
tzn. nie chce zebym wyjeżdżała, ale twierdzi ze to jzu jest mój wybór

czy powinnam się zaprzeć i pokazać wszystkim na co mnie stać?
że umiem sobie poradzić?

nie wiem już nic nie wiem

EDIT:
wczoraj Tż dzisiaj kolega

powracam na stare śmieci

i wiecie co Dobrze mi z tym

fifcia · 2007-07-16, 07:55

oOo... Zuzi.. a czemuż to tak?
Rozsypało sie wszystko?

Dobrze, ze do nas wracasz

cieszym się

Zuzannka · 2007-07-16, 14:28

bo zaczęło mnie wkurzać jego niezdecydowanie
i jego wybryki... które nie były fajne.

tyle że ja się z nim widziałam wczoraj to chyba zrozumiał
swój błąd i teraz jest pewien wszystkiego
z tym że ja już nie wiem czy chcę z nim być

ale mam tydzień na przemyślenia

bo wraca z obozu

kajasia222 · 2007-07-16, 20:13

nIE OWINNAM SIĘ TU CHYBA JUZ WPISYWAĆ, NIE JESTEM SINGIELKĄ, JESTEM KOBIETĄ ZAKOCHANĄ. PISZE TO TYLKO DLATEGO,ŻEBY WAM POWIEDZIEĆ ŻE SZCZĘŚCIE PRZYCHODZI W NAJMNIEJ OCZEKIWAYM MOMENCIE, DO MNIE PRZYSZŁO WRAZ Z KIMŚ KTO NA POCZĄTKU W OGÓLE MNIE NIE INTERESOWAŁ, MUSIAŁAM POZNAĆ GO BLIŻEJ BY COŚ POCZUĆ, BY BYĆ SZCZĘŚLIWĄ... NIE CZEKAŁAM, ZJAWIŁ SIE GDY BYŁAM GOTOWA NA NOWY ZWIĄZEK PO PONAD DWÓCH LATACH... WIĘC DZIEWCZYNY!!! WSZYSTKO PRZED WAMI!

**_Magda** · 2007-07-16, 20:16

kajasiu

Czy to ten sam,z którym rozstałaś się gdy zawitałaś do naszego wątku czy ktoś inny

?

ahinsa · 2007-07-16, 20:26

Cytat:

Napisane przez Zuzannka

tyle że ja się z nim widziałam wczoraj to chyba zrozumiał
swój błąd i teraz jest pewien wszystkiego

To deklaracja tylko. Niech pokaże na co go naprawdę stac czynami.

Cytat:

Napisane przez kajasia222

PISZE TO TYLKO DLATEGO,ŻEBY WAM POWIEDZIEĆ ŻE SZCZĘŚCIE PRZYCHODZI W NAJMNIEJ OCZEKIWAYM MOMENCIE

Dobra, daruję sobie okrucieństwa...
Gratulacje.

Ide na fajka. Zóź, idziesz ze mną?

Camarilla · 2007-07-16, 20:29

Zuzuś jak tam Twój Poznań stoi ?
Jeszcze się Wam nie chwaliłam, ze we Wrocławiu wiadomosc o zakwalifikowaniu na studia okazala sie "fałszywa". Po kilku dniach od wyslania owej wiaodmosci dostalam nastepna ze istnieja lista rankingowa na ktora moge sobie zajrzec zagladam- owszem ejstem ale za daleko.
No uogólniając-nie jestem studentką. Zostalam na,lodzie bo przez ta pierwsza wiadomosc nie składałam na waryjny Gdansk i teraz sobie nie postudiuje.. Nie wiem co teraz.. Zaoczne.. praca i poprawa matury..? Moza praca i jakis kurs.. jestem w kropce.. dlatego Zuzus pytam jak tam u Ciebie

kajasia222 · 2007-07-16, 21:03

Cytat:

Napisane przez _Magda

kajasiu

Czy to ten sam,z którym rozstałaś się gdy zawitałaś do naszego wątku czy ktoś inny

?

NIe nie to całkiem ktoś nowy, kogo poznałam niedawno...

**_Magda** · 2007-07-16, 21:06

Cytat:

Napisane przez kajasia222

NIe nie to całkiem ktoś nowy, kogo poznałam niedawno...

Super

2007-07-11, 09:47	#91
Camarilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 8 253	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II A ja wczoraj chciałam sie zameldowac.. Napisałam długaśną wiadomośc i co.. nie chciała mi się załadować. Więc od początku Tez sie melduje ale trzesa portkami bo jutro wyniki z Wrocławia i okrutnie sie boje. Czekam w pelnej gotowosci zeby albo leciec kompletowac i wysylac dokumenty albo wplacac pieniadze na kilka keirunków na Ug w Gda. tak poza tym to pogod mnie dobija- bo co to za lato jak wszystkie letnie ciuchy leza nadal czyste w szafie bo ciagle deszcz- choc dzis nie powiem slonce troche wyszlo.. Obecne mam drugi dzien wolnego ale zbyt mnie one nie cieszą- sa bo są.. a są bo umarł tato cioci u której pracuje. Moja rodzina zadna ale przykro. P.S Z mojego postu wynika, ze zadnych pozytywnych akcentów nie ma ostatnimi czasy.. I tak to wlasnie wygląda. Pozdrawiam ciepło A reszta singielek moze gdzies na upojne wakacje z przystojniakami powyjezdzała.. __________________

2007-07-13, 09:01	#92
fifcia Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :) Wiadomości: 1 265	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Oj taka cisza tutaj już dawno nie gościła... Teskno mi za waszymi żartami,pocieszaniami, pozytywnymi wibracjami Chyba z singli zrobiły sie deble? Ech... nadal mi źle... __________________

2007-07-13, 18:12	#94
Camarilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 8 253	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Ale dzis koszmarny dzien Juz drugi taki.. wczoraj tez bylo fatalnie. Nic mi nie idzie. Zmęczona zła i w ogóle wielkie bu.. Aha.. Ale za to dostałam się do wrocławia na socjologię - wybaczcie musiałam się pochwalic __________________

2007-07-13, 18:16	#95
Zuzannka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Sin City Wiadomości: 3 487	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Camuś gratulacje a co z poznaniem? Aguś kiedy będziemy skakać? ja tak lubie sobie łazić po płotach i drzewach... no szkoda że tu taka cisza jakoś tak wtedy ten wątek był taki weselszy __________________ Hey little Suzie You don't have to cry no more

2007-07-13, 18:20	#96
Camarilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 8 253	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Dzieki Zuzus. W poznaniu ejszcze nie mialam wyników wiec nic nie wiem.. a jak Twoje plany poznanskie ? __________________

2007-07-13, 18:27	#97
Zuzannka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Sin City Wiadomości: 3 487	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II muszę jeszcze dopiąć wszystko na ostatni guzik mam nadzieję że wszystko pójdzie po mojej myśli i jak dostaniesz się do poznania to pójdziesz tam się uczyć? __________________ Hey little Suzie You don't have to cry no more

2007-07-13, 18:40	#99
Camarilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 8 253	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Na pocztąku byłam przygotowana, ze poznan wazniejszy i ze jak dostane sie tu i tu to pójdę do Poznania- zdecydowanie.. A Teraz zaczynam miec watpliwosci wiec naprawde bedzie ciezka decyzja Chyba bedzie rzut moneta Poznan pewniejszy i bezpieczniejszy- blizej i znajomych troche ale do Wroclawia tez mnie cos ciagnie- chyba chec przygody __________________

2007-07-13, 19:19	#100
Nemezja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści Wiadomości: 3 516	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Ale zastój w wątku... Fifciu,jam nadal singielka,na "dubla" się nie zanosi __________________

2007-07-13, 22:15	#102
Camarilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 8 253	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Oczywiscie, ze jestem zadowolona Ahiś.. Ale chyba poczuje ulgę jak napisza mi na pismie powiadomienie ze ejstem studentką Zastój na wątku faktycznie. Na dubla i u mnie sie nie zanosi.. I juz danwo nie mialam tak fatalnego piątku 13. A jutro znow wczesnie wstac.. mam nadzieje ze chociaz troche slonca bedzie.. __________________

2007-07-13, 22:51	#103
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II A ja lubię piątki 13.Ogólnie liczbę 13. Ja singiel równiez bez zmian

2007-07-14, 08:32	#104
fifcia Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :) Wiadomości: 1 265	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II dzień dobry singielki OoO.. ja nie pozwole umrzeć naszemu wątkowi. Będe go reanimować co dnia więc tak... singlem jestem nadal i to sie nie zmieni przynajmniej do końca sierpnia. Na studia sie nie dostałam jeszcze bo wyniki w pon. ale w razie coś już zaklepałam sobie miejsce w studium kosmetycznym jeśli chcecie maseczke, paznokcie czy cuś zapraszam, poćwicze na was Dzisiaj sobota(uwielbiam ten dzień tak samo jak niedziele ) jeszcze wiecej pracy niż w tyg. Echem... oo..a ja też miałam sen yhm... głupi sen, pojechałam pociągiem do mojej wychowawczyni a jak byłam już u niej w domu to polazłam sie wykąpać w jej wannie :\| __________________

2007-07-14, 14:29	#106
Camarilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 8 253	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Dzieki Ahi. Mam nadzieję ze bedzie w porzakdu.. Wyśnilam sobie chyba ten Wrocław a dodatkowo znajomy mi go wywró.zył- cos w tym musiało byc Ja to chyba wiecznym singlem zostane. Dogodzic to mi trudno ostatnio A dziisaj wyplata byla.. Beda wieeelkie zakupy A humor równie mam siadły jak Achi. I mi brakuje roweru.. i chyba jakis zmian. Nienawidze jak popadam w rutyne.. Cos zmienie i wróci do normy. penwie zkaupy i jakas zmiana w wygladzie zrobi swoje __________________

2007-07-14, 16:14	#108
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II fifcia,ja też pracuje 8 godzin,jak wracam do domu to jestem tak wypompowana,że np jednego dnia poszłam spać o 19

2007-07-14, 16:26	#109
Zuzannka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Sin City Wiadomości: 3 487	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II a ja tez jestem wykończona wróciłam do domu o 3 dzisiaj to i tak cud zazwyczaj wracam o 4 Powoli zaczynam się wkurzać __________________ Hey little Suzie You don't have to cry no more

2007-07-14, 16:30	#110
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II A skąd wróciłaś Zuzek?

2007-07-14, 16:59	#111
fifcia Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :) Wiadomości: 1 265	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Zuzi tulę jejkku,my sie powoli wykańczamy a takie młodziutkie jesteśmy :\| __________________

2007-07-14, 17:20	#112
Zuzannka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Sin City Wiadomości: 3 487	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Wróciłam ze spotkania z Tż jak zwykle ale juz jutro go nie będzie i koniec z takimi powrotami do domu Normalnie jest do dupy i wszystko się sypie moje plany niby jak tylko chce to sie mogą powieść ale moja mama mi to utrudnia tzn. nie chce zebym wyjeżdżała, ale twierdzi ze to jzu jest mój wybór czy powinnam się zaprzeć i pokazać wszystkim na co mnie stać? że umiem sobie poradzić? nie wiem już nic nie wiem EDIT: wczoraj Tż dzisiaj kolega powracam na stare śmieci i wiecie co Dobrze mi z tym __________________ Hey little Suzie You don't have to cry no more Edytowane przez Zuzannka Czas edycji: 2007-07-15 o 16:19 Powód: wiadomość dnia :D

2007-07-16, 07:55	#113
fifcia Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :) Wiadomości: 1 265	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II oOo... Zuzi.. a czemuż to tak? Rozsypało sie wszystko? Dobrze, ze do nas wracasz cieszym się __________________

2007-07-16, 14:28	#114
Zuzannka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Sin City Wiadomości: 3 487	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II bo zaczęło mnie wkurzać jego niezdecydowanie i jego wybryki... które nie były fajne. tyle że ja się z nim widziałam wczoraj to chyba zrozumiał swój błąd i teraz jest pewien wszystkiego z tym że ja już nie wiem czy chcę z nim być ale mam tydzień na przemyślenia bo wraca z obozu __________________ Hey little Suzie You don't have to cry no more

2007-07-16, 20:13	#115
kajasia222 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Orna City Wiadomości: 1 872	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II nIE OWINNAM SIĘ TU CHYBA JUZ WPISYWAĆ, NIE JESTEM SINGIELKĄ, JESTEM KOBIETĄ ZAKOCHANĄ. PISZE TO TYLKO DLATEGO,ŻEBY WAM POWIEDZIEĆ ŻE SZCZĘŚCIE PRZYCHODZI W NAJMNIEJ OCZEKIWAYM MOMENCIE, DO MNIE PRZYSZŁO WRAZ Z KIMŚ KTO NA POCZĄTKU W OGÓLE MNIE NIE INTERESOWAŁ, MUSIAŁAM POZNAĆ GO BLIŻEJ BY COŚ POCZUĆ, BY BYĆ SZCZĘŚLIWĄ... NIE CZEKAŁAM, ZJAWIŁ SIE GDY BYŁAM GOTOWA NA NOWY ZWIĄZEK PO PONAD DWÓCH LATACH... WIĘC DZIEWCZYNY!!! WSZYSTKO PRZED WAMI!

2007-07-16, 20:16	#116
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II kajasiu Czy to ten sam,z którym rozstałaś się gdy zawitałaś do naszego wątku czy ktoś inny?

2007-07-16, 20:29	#118
Camarilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 8 253	Dot.: Szczęśliwe singielki czyli MY :-) cz. II Zuzuś jak tam Twój Poznań stoi ? Jeszcze się Wam nie chwaliłam, ze we Wrocławiu wiadomosc o zakwalifikowaniu na studia okazala sie "fałszywa". Po kilku dniach od wyslania owej wiaodmosci dostalam nastepna ze istnieja lista rankingowa na ktora moge sobie zajrzec zagladam- owszem ejstem ale za daleko. No uogólniając-nie jestem studentką. Zostalam na,lodzie bo przez ta pierwsza wiadomosc nie składałam na waryjny Gdansk i teraz sobie nie postudiuje.. Nie wiem co teraz.. Zaoczne.. praca i poprawa matury..? Moza praca i jakis kurs.. jestem w kropce.. dlatego Zuzus pytam jak tam u Ciebie __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)