Typ urody - baby face

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez lanavera

Tylko ze autorka nawet nie ma w ogóle baby face. Baby face to nie znaczy po prostu ze wygląda dziecinnie. To jest okrągła, lekko pyzata twarz, maleńki nos, bardzo duże oczy i niewielkie usta o serduszkowatym kształcie. Autorka reprezentuje cechy wręcz przeciwne, więc może faktycznie chodziło tylko o to, żeby się dowartościować...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mysle, ze interpretacje moga sie troche roznic i wyobrazenie nieco rozcierac, ja np mam przecietny nos i pelne usta no wiec wiesz.. Moim zdaniem autorka faktycznie wyglada mlodo, czy baby face?Pewnie troszke tak. Ale troch nie rozumiem sensu tego watku szczerze mowiac, nie warto sobie dodawac niepotrzebnych kompleksow, ja np raz cos wspomnialam chlopakowi z taka niemrawa mina, ze nowy listonosz sie spytal, czy jestem pelnoletnia odpowiedzial 'to sie Slonko ciesz' koniec tematu

[nosferatku]

Napisane przez Sniezka1994

Dziewczyny! Wiem, ze na pewno byl tu juz taki watek i z gory przepraszam ze go powtarzam.
Czy ja mam baby face?
Mam 20 lat, a twarz dziecka, wygladam strasznie mlodo. Okragla twarz, dosc duze wykrojone usta, male oczy. Gdy poznaje nowych ludzi na imprezie i pytaja sie ile mam lat, mowie ze 20 to wybuchaja smiechem i dawaja 16 lat... Gdy sie ubiore elegancko na jakas uroczystosc wygladam jak stara malutka! Mocniejszego makijazu oczu tez nie moge zrobic bo wygladam dosc komicznie. Wsrod kolezanek wygladam jak dziewczynka... Czy jest tu ktos kto ma taki sam problem?? Co robic? Zalaczam zdjecie chociaz na zywo wygladam jeszcze dziecinniej...

To nie jest baby face. I na zdjęciu wcale nie wyglądasz na dziecko. Może po prostu masz bardziej zadbaną skórę od koleżanek i dlatego Ci mówią, że wyglądasz jak dziecko?

Jak się ma 20 lat to już powoli widać zaniedbania w pielęgnacji. Moja skóra w wieku 20 lat wyglądała, prawdę mówiąc, chyba gorzej, niż teraz, co sprawiało, że wyglądałam poważniej.

[I am Rock]

Napisane przez tablanka88

Dla mnie baby face to np Lucy Hale

Albo Selena Gomez

[nicRu]

Napisane przez nosferatku

To nie jest baby face. I na zdjęciu wcale nie wyglądasz na dziecko. Może po prostu masz bardziej zadbaną skórę od koleżanek i dlatego Ci mówią, że wyglądasz jak dziecko?

Jak się ma 20 lat to już powoli widać zaniedbania w pielęgnacji. Moja skóra w wieku 20 lat wyglądała, prawdę mówiąc, chyba gorzej, niż teraz, co sprawiało, że wyglądałam poważniej.

Rysy twarzy są totalnie nie w typie baby face (broda, szczęka, kości policzkowe) Możliwe, że to kwestia dobrego stanu skóry i ogólnego zadbania, bo widząc taką buzię miałabym wrażenie, że rozmawiam z kimś starszym ode mnie (mam 23 lata), ale po prostu zadbanym.

[iamsolucky]

też myślę że to może być kwestia świetnego stanu skóry. Buzia jednolita i gładka jak brzoskwinka potrafi odmłodzić zresztą młody wygląd nie jest równoznaczny z baby face.
Dla mnie cechy takiej urody mają te panie:
2 pierwsze po 30-stce:
http://images2.fanpop.com/images/pho...53-500-500.jpg
http://www.filmweb.pl/person/Na+ra+Jang-4580

po 20-stce:
http://onekpop.com/i/karas-goo-hara-...ia_scrag_0.jpg
https://www.youtube.com/watch?v=41kM...HRQYieaHdFiXEg
http://www.bntnews.co.uk/images/news...mqfil8vt2a.jpg

z białych kobiet Selena Gomez i Ania Przybylska za czasów Złotopolskich jak miała pyzatą buzię

[Catjusza]

Napisane przez florence244

No więcej to chyba nie, szczególnie bez makeupu, ale też nie uważam, że wyglądam na mniej, może ze 2 lata ewentualnie jakby ktoś się uparł

Dobra, pokazałam Twoje zdjęcie mojemu facetowi i zapytałam ile masz lat. Odpowiedział, że minimum 21 Nie wiem jak on to robi, ale zawsze trafia jak chodzi o określanie wieku u dorosłych ludzi (z dziećmi ma problemy).

Napisane przez iamsolucky

też myślę że to może być kwestia świetnego stanu skóry. Buzia jednolita i gładka jak brzoskwinka potrafi odmłodzić zresztą młody wygląd nie jest równoznaczny z baby face.
Dla mnie cechy takiej urody mają te panie:
2 pierwsze po 30-stce:
http://images2.fanpop.com/images/pho...53-500-500.jpg
http://www.filmweb.pl/person/Na+ra+Jang-4580

po 20-stce:
http://onekpop.com/i/karas-goo-hara-...ia_scrag_0.jpg
https://www.youtube.com/watch?v=41kM...HRQYieaHdFiXEg
http://www.bntnews.co.uk/images/news...mqfil8vt2a.jpg

z białych kobiet Selena Gomez i Ania Przybylska za czasów Złotopolskich jak miała pyzatą buzię

Ania Przybylska (przed chorobą) to zdecydowanie typ kobiety o dziecięcej twarzy. Pomimo dość wyraźnych kości policzkowych. Ma inne cechy: przede wszystkim duże oczy, dość wysokie czoło, mały nos i delikatnie 'skrojone' usta. Sama okrągła, pucołowata twarz nie jest wystarczającym warunkiem posiadania twarzy typu baby face.

[201801220933]

Kobiety to jednak są głupawe.. (niektóre rzecz jasna) baby face czy nie babyface. Nie zauważyłyście że autorka nawet nie odpowiada? Chyba spodziewała się samych zachwytów jaka z niej "baby-laleczka" a tu zonk.
Mi też niektórzy ludzie dają po 16 lat a nie zakładam na ten temat wątków i nie przezywam tego faktu. Zajmijcie się czymś pożytecznym drogie "laleczki", zamiast przezywaniem swojego wyglądu, to naprawdę nie jest tak istotne jak myślicie.
Pisanie rzeczy typu "mam buzie laleczki,ludzie się mną zachwycają" to już kompletna masakra , w ogóle dziwi mnie popularność tego wątku i ze on nadal żyje. Ciągle tu czytam te brednie o buzi lalki, a jakoś na żywo tych laleczek nie widzę na ulicach , chyba ze rzeczywiście w wieku 14-15 lat a potem wyrastają na przeciętnie wyglądające kobiety. Dojrzała kobieta nie będzie wyglądaą jak niemowlak, a te wszystkie modelki które bierzecie za wzór na wybiegach choć bardzo wysokie to dziewczynki nie mają więcej jak 15-17 lat, stąd te lalkowate-dziecięce buzie, ubrane są bardzo dojrzale, wymalowane i stąd powstają te chore mody na dziecięcą chudość i takie twarze w dorosłych kobiet, tylko rozumu i rozsądku w tym brak.

[florence244]

Napisane przez Catjusza

Dobra, pokazałam Twoje zdjęcie mojemu facetowi i zapytałam ile masz lat. Odpowiedział, że minimum 21 Nie wiem jak on to robi, ale zawsze trafia jak chodzi o określanie wieku u dorosłych ludzi (z dziećmi ma problemy).

Zdolny

[nicRu]

Napisane przez "niusia"

Kobiety to jednak są głupawe.. (niektóre rzecz jasna) baby face czy nie babyface. Nie zauważyłyście że autorka nawet nie odpowiada? Chyba spodziewała się samych zachwytów jaka z niej "baby-laleczka" a tu zonk.
Mi też niektórzy ludzie dają po 16 lat a nie zakładam na ten temat wątków i nie przezywam tego faktu. Zajmijcie się czymś pożytecznym drogie "laleczki", zamiast przezywaniem swojego wyglądu, to naprawdę nie jest tak istotne jak myślicie.
Pisanie rzeczy typu "mam buzie laleczki,ludzie się mną zachwycają" to już kompletna masakra , w ogóle dziwi mnie popularność tego wątku i ze on nadal żyje. Ciągle tu czytam te brednie o buzi lalki, a jakoś na żywo tych laleczek nie widzę na ulicach , chyba ze rzeczywiście w wieku 14-15 lat a potem wyrastają na przeciętnie wyglądające kobiety. Dojrzała kobieta nie będzie wyglądaą jak niemowlak, a te wszystkie modelki które bierzecie za wzór na wybiegach choć bardzo wysokie to dziewczynki nie mają więcej jak 15-17 lat, stąd te lalkowate-dziecięce buzie, ubrane są bardzo dojrzale, wymalowane i stąd powstają te chore mody na dziecięcą chudość i takie twarze w dorosłych kobiet, tylko rozumu i rozsądku w tym brak.

Mnie się zdarza, ale... bardzo rzadko Zwykle takie dziewczyny tracą gdy się przyjrzy ich twarzom z bliska, bo stan skóry od razu zdradza wtedy ich wiek :P Z kolei więcej widzę dziewczyn które mają po 15-18 lat a wyglądają starzej ode mnie

[Catjusza]

Napisane przez "niusia"

Kobiety to jednak są głupawe.. (niektóre rzecz jasna) baby face czy nie babyface. Nie zauważyłyście że autorka nawet nie odpowiada? Chyba spodziewała się samych zachwytów jaka z niej "baby-laleczka" a tu zonk.
Mi też niektórzy ludzie dają po 16 lat a nie zakładam na ten temat wątków i nie przezywam tego faktu. Zajmijcie się czymś pożytecznym drogie "laleczki", zamiast przezywaniem swojego wyglądu, to naprawdę nie jest tak istotne jak myślicie.
Pisanie rzeczy typu "mam buzie laleczki,ludzie się mną zachwycają" to już kompletna masakra , w ogóle dziwi mnie popularność tego wątku i ze on nadal żyje. Ciągle tu czytam te brednie o buzi lalki, a jakoś na żywo tych laleczek nie widzę na ulicach , chyba ze rzeczywiście w wieku 14-15 lat a potem wyrastają na przeciętnie wyglądające kobiety. Dojrzała kobieta nie będzie wyglądaą jak niemowlak, a te wszystkie modelki które bierzecie za wzór na wybiegach choć bardzo wysokie to dziewczynki nie mają więcej jak 15-17 lat, stąd te lalkowate-dziecięce buzie, ubrane są bardzo dojrzale, wymalowane i stąd powstają te chore mody na dziecięcą chudość i takie twarze w dorosłych kobiet, tylko rozumu i rozsądku w tym brak.

Co ty taka jesteś agresywna ? Uspokój się.
Oczywiście, że są osoby dorosłe o cechach twarzy typowej dla dzieci. I podobno jak np. trafią pod sąd, to dostają mniejsze wyroki, bo sędziowie podświadomie przypisują im dziecięce zachowanie, a w efekcie działanie niumyślne na przykład. Kiedyś czytałam fajny arykuł na ten temat.

Napisane przez florence244

Zdolny

Czemu zdolny, raczej przytomny

Napisane przez nicRu

Mnie się zdarza, ale... bardzo rzadko Zwykle takie dziewczyny tracą gdy się przyjrzy ich twarzom z bliska, bo stan skóry od razu zdradza wtedy ich wiek :P Z kolei więcej widzę dziewczyn które mają po 15-18 lat a wyglądają starzej ode mnie

Właśnie, dlatego np. osoby sprzedające alkohol czasem chcą przedstawienia dowodu osobistego, bo boją się, że stoi właśnie przed nimi 16to latka wyglądająca na dwadzieścia parę. A panie w wieku 20, 25+ się cieszą, że są brane za dzieci

[florence244]

Napisane przez Catjusza

Czemu zdolny, raczej przytomny

Nie chodziło mi o to, że jest zdolny bo stwierdził ile ja mam lat, tylko o to, że mężczyźni raczej mają z tym problem, to kobiety patrzą "szerzej" i potrafią stwierdzić np. po wyglądzie szyji/dekoltu, że kobietka z twarzy wyglądająca na powiedzmy 30 lat, ma ich ponad 40.
Dlatego uznałam go za "zdolnego".

[Catjusza]

Napisane przez florence244

Nie chodziło mi o to, że jest zdolny bo stwierdził ile ja mam lat, tylko o to, że mężczyźni raczej mają z tym problem, to kobiety patrzą "szerzej" i potrafią stwierdzić np. po wyglądzie szyji/dekoltu, że kobietka z twarzy wyglądająca na powiedzmy 30 lat, ma ich ponad 40.
Dlatego uznałam go za "zdolnego".

No właśnie ja mam zupełnie odwrotne spostrzeżenia. Kobiety mają problem z oceną wieku innych kobiet (zwłaszcza), a facetom przychodzi to bez trudu.
Ale nieważne w sumie

[Aleksis1234]

Napisane przez Sniezka1994

Dziewczyny! Wiem, ze na pewno byl tu juz taki watek i z gory przepraszam ze go powtarzam.
Czy ja mam baby face?
Mam 20 lat, a twarz dziecka, wygladam strasznie mlodo. Okragla twarz, dosc duze wykrojone usta, male oczy. Gdy poznaje nowych ludzi na imprezie i pytaja sie ile mam lat, mowie ze 20 to wybuchaja smiechem i dawaja 16 lat... Gdy sie ubiore elegancko na jakas uroczystosc wygladam jak stara malutka! Mocniejszego makijazu oczu tez nie moge zrobic bo wygladam dosc komicznie. Wsrod kolezanek wygladam jak dziewczynka... Czy jest tu ktos kto ma taki sam problem?? Co robic? Zalaczam zdjecie chociaz na zywo wygladam jeszcze dziecinniej...

moim zdaniem masz troche baby face.nawet bardzo,ale to przez to,ze nie konturujesz twarzy bronzerem(albo robisz to w zły sposob).powinnas dosyc solidnie konturować twarz, (bronzer,róż do polikow (jakis ciemny kolor(ciemny postarza) ,bron Boże nie jasny roz), mozesz rozjasniac oczy kredka biała albo cieniem pod spodem jak i na powiece, używać brązowe cienie do powiek,czarną kredką malować brwi (postarza), uzywac ciemnych pomadek(postarza). wiem,napisalam slowo 'postarza' ale nie tyle co postarza a sprawia,że rysy twarzy sie nieco zmieniaja optycznie. To bardzo pomaga,wiem po sobie. Poszukaj w necie triki z białą kredką,na pewno sie przydadzą.i z rozświetlaniem oczu. Fajnie bys miala mocno wykonturowaną twarz i rozjasnione oczy. (no wiesz,rozswietlajacy korektor,biala kredka do oczu,bialy cien do powiek). albo ala smoke eye. (brązowy,delikatny). nie potrafie tego dobrze wytlumaczyc ale mam nadzieje ze mnie zrozumiesz). zobacz make up na yt kim kardasian. pokazane jest na filmiku,ze mocno konturuje twarz a pod oczami mocno rozjasnia bialym korektorem/bądź rozsmarowaną kredką. Musisz bardzo kontrastować twarz w Twoim przypadku. naprawde,make up moze Cie zmienic nie do poznania. jak bys miala jakies pytania jeszcze to pisz.

[Sukuba]

Szeroka, kwadratowa twarz to nie baby face.
Ciesz się młodym wyglądem, bo widać po rysach twarzy (a nawet już niektóre wizażanki tak stwierdziły), że w twoim przypadku młodość szybko przeminie.

[Daxie]

Hmm, dla mnie to nie jest baby face Ja sama mam 21 lat, a wyglądam na 16, no ale u mnie to akurat rodzinne... I to poważnie, ja mam bardzo pucowatą, słodziutką twarz Mój TŻ to we mnie uwielbia, a ja sama w sumie biorę to za zaletę bardziej, niż za wadę - przeszkadzało mi to, kiedy miałam 15 lat, ale teraz zaczynam doceniać No ale ja też jestem dosyć niska, więc to wszystko potęguje efekt Nie wiem, czy moją twarz można podpiąć pod baby face całkiem (szczerze nigdy się tym nie interesowałam), ale z pewnością wyglądam na o wieeele młodszą, niż w rzeczywistości.
IMO wyglądasz na swój wiek i szukasz dziury w całym. Ciesz się tym, co masz, bo jesteś piękną kobietą ^^ Ja tam korzystam z zalet wyglądania na młodszą, ludzie mi spoooro odpuszczają khekeheke ]:-> Skoro Ciebie też tak traktują, to nic, tylko się cieszyć

[Sniezka1994]

Dziekuje za komentarze, i bron boze nie wstawilam tu zdjecia jak niektore z Was pisaly zeby dostawac komplementy! Po prostu chcialam sie dowiedziec co Wy myslicie, ze moze jakas fryzure mam zrobic, natapirowac te wlosy... Ja naprawde wygladam jak dziecko ale widocznie tylko na zywo bo Wy piszecie cos innego.

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez Aleksis1234

moim zdaniem masz troche baby face.nawet bardzo,ale to przez to,ze nie konturujesz twarzy bronzerem(albo robisz to w zły sposob).powinnas dosyc solidnie konturować twarz, (bronzer,róż do polikow (jakis ciemny kolor(ciemny postarza) ,bron Boże nie jasny roz), mozesz rozjasniac oczy kredka biała albo cieniem pod spodem jak i na powiece, używać brązowe cienie do powiek,czarną kredką malować brwi (postarza), uzywac ciemnych pomadek(postarza). wiem,napisalam slowo 'postarza' ale nie tyle co postarza a sprawia,że rysy twarzy sie nieco zmieniaja optycznie. To bardzo pomaga,wiem po sobie. Poszukaj w necie triki z białą kredką,na pewno sie przydadzą.i z rozświetlaniem oczu. Fajnie bys miala mocno wykonturowaną twarz i rozjasnione oczy. (no wiesz,rozswietlajacy korektor,biala kredka do oczu,bialy cien do powiek). albo ala smoke eye. (brązowy,delikatny). nie potrafie tego dobrze wytlumaczyc ale mam nadzieje ze mnie zrozumiesz). zobacz make up na yt kim kardasian. pokazane jest na filmiku,ze mocno konturuje twarz a pod oczami mocno rozjasnia bialym korektorem/bądź rozsmarowaną kredką. Musisz bardzo kontrastować twarz w Twoim przypadku. naprawde,make up moze Cie zmienic nie do poznania. jak bys miala jakies pytania jeszcze to pisz.

wiem o co chodzi, dziekuje. no ja nie konturuje twarzy, tak jak wspomnialam tylko tusz, podklad, no i roz do policzek, kredka do brwi i tyle.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Ja też mogę o sobie powiedzieć, że reprezentuję ten typ urody. W makijażu wyglądam poważniej niż bez. Ostatnio obcięłam się na boba i wizualnie jeszcze bardziej "odmłodniałam". Co prawda uczniowie podstawówki czy gimnazjum mówią mi "dzień dobry" (jestem wysoka i raczej masywnie zbudowana), ale już słyszałam głosy, że biorą mnie za młodszą niż jestem. Mama jakiś czas temu powiedziała, że bez makijażu wyglądam "jak g*wniarz".
Uważam, że to jest dar i nie staram się "postarzyć". Ostatnio interesuje mnie azjatyckie podejście do pielęgnacji urody. Mam nadzieję, że to mnie dobrze zakonserwuje . Właściwie już to mogę powiedzieć - nie palę, wysypiam się, nie zarywam nocy, słońce prawie mnie nie "chwyta" latem, przykładam się do pielęgnacji cery, itp.
Chyba zacznę malować się "po azjatycku", co podkreśli ten mój dziewczęco-dziecięcy typ urody .

[AngielskaPogoda]

Hmmm wydaje mi sie, ze mam podobnie Mam 26 lat i ostatnio zdarzylo mi sie, ze bramkarz sprawdzal mi dowod przy wejsciu do lokalu Fajna mial mine kiedy zobaczyl, w ktorym roku sie urodzilam. Dodatkowo jestem szczuplutka wiec to poteguje ten efekt Jednak dla mnie to powod do dumy, ze majac 26 lat dalej wygladam mlodo

[matkaWariatka2]

Zazdroszcze takiego wygladu Ja mam z kolei odwrotnie, majac 14 lat bez problemu kupywalam papierosy czy alkohol

[martekM]

ja sie ciesze ze wygladam na mniej niz mam bo dzieki temu dłuzej zachowam młodość

[Upton_Girl]

Dodałabym Mirandę Kerr. Ona ma dodatkowo dołeczki, co zawsze kojarzy się z dzieckiem. Myślę, że cześć osób (nie tutaj w wątku, tylko ogólnie) myli baby face z tym, że dziewczyna po prostu młodo wygląda (nie na swój wiek). To ostatnie zależy bardziej od stanu skóry i tego jak żyjemy - ruch, sen, odżywianie no i geny. Baby face natomiast oznacza konkretny typ urody. Moim zdaniem mniej jest dziewczyn z prawdziwą baby face niż wyglądających młodziej niż inne w ich wieku.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Miranda Kerr jest już po poprawkach, więc jej nie zaliczyłabym do tego grona. Zaliczyłabym zaś wiele azjatyckich aktorek, szczególnie Koreanek. Również zgadzam się, że baby face nie równa się "młodszemu" wyglądowi. A w każdym razie takie rysy nie powinny być wyznacznikiem, a właśnie stan cery, tryb życia, itp. Bridget Bardot miała takie rysy, a jednak wyglądała poważnie, a nie jak ktoś znacznie młodszy. Nie mówiąc o cerze zniszczonej słońcem, czy papierosami. Wystarczy przyjrzeć się z bliska fotosom filmowym.

[ciri15]

Miranda kerr i bez poprawek miala baby face. Brigitte to troche inny typ, nie taka "bejbi" i nie chodzi tu o stan cery, a cos takiego wyzywajacego w oczach.

[kokojamboho]

Też tak mam!!!!!!

Mam 25 lat i wiecznie jestem brana za 17 latke
Trochę sobie pomagam makijażem, wydaje mi się wtedy ze wyglądam już bliżej dwudziestki ^^

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez ciri15

Miranda kerr i bez poprawek miala baby face. Brigitte to troche inny typ, nie taka "bejbi" i nie chodzi tu o stan cery, a cos takiego wyzywajacego w oczach.

No właśnie o tym mówię, po poprawkach już nie można o niej powiedzieć, że ma "dziewczęco-dziecięcą" twarz.

Napisane przez kokojamboho

Też tak mam!!!!!!
Mam 25 lat i wiecznie jestem brana za 17 latke
Trochę sobie pomagam makijażem, wydaje mi się wtedy ze wyglądam już bliżej dwudziestki ^^

Nie wiem, ile bym Ci dała, ale wyglądasz młodo. Bardzo młodo.
Zresztą nie widzę w tym nic dziwnego, tak powinno być. Ludzie mają w głowie jakieś założenia, co to znaczy wyglądać na tyle, a tyle lat. Jeśli czyjś wygląd od tych założeń odchodzi, wtedy mówi się, że wygląda "młodziej" albo "starzej".

[miszuna]

Ale fajnie! Chociaż sama nie mam baby face, to ludzie dają mi mniej lat niż faktycznie mam (yeah!). Marzy mi się i pracuję nad tym, żeby jak najdłużej zachować zdrową jasną cerę, bo wtedy wyglądam młodziej

[Upton_Girl]

Napisane przez ciri15

Miranda kerr i bez poprawek miala baby face. Brigitte to troche inny typ, nie taka "bejbi" i nie chodzi tu o stan cery, a cos takiego wyzywajacego w oczach.

Dla mnie uosobieniem BF jest Miranda przed czy po ewentualnych poprawkach. W sumie teraz moim zdaniem wygląda dziewczęco a ma ponad trzydzieści lat. Nie chodzi mi o sesyjne zdjęcia. Oczywiście to subiektywna ocena. Gigi Hadid ma BF...? Bo jej siostra na 100% nie.

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez kokojamboho

Też tak mam!!!!!!

Mam 25 lat i wiecznie jestem brana za 17 latke
Trochę sobie pomagam makijażem, wydaje mi się wtedy ze wyglądam już bliżej dwudziestki ^^

Nigdy nie dałabym Ci powyżej 20

[malinis]

o tak, Selena Gomez wygląda jak nastolatka

[Hanka1234_1]

Ta zgadzam się z twoją opinią

[Jaagodzianka]

Ja z kolei gdy bylam nastolatka, to wygladalam dojrzale. Majac 17 lat wygladalam spokojnie jak trzydziestka