![]() |
#31 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Zaproszona na slub jako... Dziecko ;/
Cytat:
Nadmieniam, że nie uczęszczam na chrzciny/komunie/wesela. Jedynie na pogrzeby i stypy.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Dziewczyno, zachowujesz się jak dziecko. To jest wesele Twojego chrzestnego i zaprasza kogo chce, widać stwierdził, że nie chce, by na weselu gościł Twój chłopak. Zamiast to zaakceptować, Twoja mama pyta go, czy możesz iść z osobą towarzyszącą. Oczywiście, że się zgodził, bo co miał powiedzieć? Teraz pewnie myśli skąd wziąć kasę, albo kogo nie zaprosić, aby Twój TŻ mógł pójść. Żenada.
Jeśli nie odpowiada Ci, że zostałaś zaproszona solo to nie idź, albo pójdź tylko na ślub. Nie rozumiem dlaczego dla większości ludzi ślub i wesele to nie uroczysta chwila, w której trzeba towarzyszyć rodzinie, ale impreza, na której koniecznie trzeba się świetnie bawić ze swoją drugą połową. Jeśli tak bardzo Ci zależy, by zabrać TŻ, mogłaś zapytać brata, czy z powodu niezaproszenia jego dziewczyny na ślub protestuje i nie idzie i jeśli nie idzie, mogłabyś wtedy zabrać swojego chłopaka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
|
Dot.: Zaproszona na slub jako... Dziecko ;/
Cytat:
![]() U mnie w rodzinie też nie praktykuje się zapraszania osoby towarzyszącej na siłę. Ostatnio chrześniak mojego ojca a mój kuzyn też zapraszał nas na wesele. I też zostałam zaproszona jako 'dziecko' mimo tego, że od kilku lat jestem już zaręczona o czym wszyscy powszechnie w rodzinie wiedzą. Młodzi po prostu nie mieli kasy, żeby robić wieeelkie wesele dlatego tam gdzie mogli, zapraszali gości bez osób towarzyszących. Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby być w jakiś sposób urażoną! Każdy ma taki budżet na wesele jaki ma i nie mnie w to z buciorami wchodzić. Obgadałam sprawę z moim najmilszym, i on, zaskoczę was, też nie był w żaden sposób urażony! Ba, powiedział, że mam iść z rodzicami. I poszłam. I bawiłam się miodnie w gronie bliższej i dalszej rodziny. Utańczyłam się z kuzynami (niektórych nie widziałam ładnych parę lat!) aż zdarłam fleki, głos mi wysiadł ale na takim fajnym weselichu dawno nie byłam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Zaproszona na slub jako... Dziecko ;/
Według mnie nie wypada zapraszać dorosłych osób na jakiekolwiek uroczystości bez osób towarzyszących. Ale jak widać po tym wątku, jestem w mniejszości.
__________________
27.08.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Nie rozumiem dlaczego wmawiacie mi, że kazałam dzwonic mamie do chrzestnego, ze kazalam jej zapytac o to czy moge isc z os. tow., ze jestem obrozona, ze uwazam ze chrzestny to cham...
Przeciez nigdzie tak nie napisalam... Chrzestny byl akurat u rodzicow wiec mama dopytala w kulturalny sposob. Moj brat jak sie okazalo i tak nie idzie wiec tak czy siak na jedno im wyjdzie. A mowienie ze zachowuje sie jak rozwydrzony bachor jest po prostu nie na miejscu, gdyz ja na tym slubie nie bede znala kompletnie nikogo, tylko swoich rodzicow, mama uwielbia soe bawic wiec non stop bedzie na parkiecie a ja co? Mam sobie siedziec i sie obzerac? A co do tego ze mlodych moze nie stac, to powiem, ze przeciez z TŻ damy swoja koperte, rodzice swoja wiec i od razu im sie zwroci za nasze talerze + jeszcze zostanie... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Jeżeli większość młodych osób tak zaprosili, to OK, bo dzięki temu - jak już ktoś pisał - nie będzie siedzenia w dwójki po kątach, tylko bardziej wspólna, rodzinna zabawa. Jeżeli się natomiast okaże, iż tylko Ty i brat zostaliście tak potraktowani, to wtedy możesz mieć pretensje.
---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ---------- Z tym się zgadzam. Poza tym co innego, jakby biedaczka miała jechać sama na drugi koniec Polski, a co innego jeżeli jedzie po prostu z rodzicami. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Jakbym ja robil juz wesele to nie wyobrazam sobie osob, ktorzy zostali zwerbowani na wesele "łapanką" na jakims "spotted" (ostatnio popularne na fb) kilka dni przed weselem. U autorki sytuacja wyjasnila sie aczkolwiek to gospodarz zaprasza tak jak chce bo takie ma prawo. Natomiast zapraszany albo przychodzi albo nie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | ||
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Cytat:
1. Albo mlodzi byli tak bogaci, że wszystko im było jedno, czy na weselu będzie 30 osob, czy 60 2. Albo byli baaaardzo taktowni. ---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ---------- Cytat:
Nie rozumiem też tłumaczenia, że "bez osoby towarzyszącej będę się nudził". No wybaczcie, ale podstawową cechą kultury osobistej i inteligencji jest umiejętność prowadzenia rozmowy z róznymi ludźmi. A wesele to jest własnie taka okazja, by pogadać z członkami rodziny, bo przecież rzadko widujemy dalszych krewnych. I wypada z nimi pogadać i z nimi się pobawić w ten dzień. Nawet, jeśli się za sobą wzajemnie nie przepada. Na tym polega zabawa na weselu. Jesli ktoś nie potrafi bawić się bez osoby towarzyszącej to niech nie idzie. Tyle.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2014-08-18 o 07:37 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
U nas zaprasza się wszystkie osoby 18+ z osobami towarzyszącymi, na osobnych zaproszeniach i do tego jeśli wiemy,że to para,która ślubu nie ma i nie zamierza brać to o zgrozo imiona i nazwiska obojga.
Tak trudno jest dopytać o imię, nazwisko partnera i kupić każdej parze indywidualnie zaproszenie ![]() Wiem jak się koszta kształtują, jestem po organizacji wesela (tak samo małego jak zapewne chrzestny autorki), byłam kilka ostatnich lat na dużej ilości takich imprez i nigdy jako dodatek do rodziców (tak to mnie proszono ostatnio jak miałam 11 lat ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4773723 3]Dokładnie. Nie każdy ma możliwość by płacić za talerzyk obcych mu osób, bo woli spędzić ten czas z rodziną.
Aż się boję co będzie, gdy rozdam zaproszenia "bez dzieci".[/QUOTE] Na oddzielne zaproszenie dla samej kuzynki też nie było ich stać? No to musi być na prawdę bardzo bardzo biedna rodzina... Pewnie ostatnie grosze wyskrobali na te wielkie weselicho. Wybaczcie, ale dla mnie taki argument to bzdura. Albo się robi wesele, albo się nie robi. Albo się ma na to fundusze, albo się nie wyprawia tak wielkiego. A nie, byle sprosić jak najwięcej rodziny, ale na odwal się i szczędzając na ich komforcie i zabawie. Proponuję w ramach oszczędności zaprosić też siostry bez szwagrów, wujków bez ich żon oraz ciocie beż 'przyżenionych' wujków, będzie taniej ![]() A prawda jest taka, że samo zaproszenie jako dziecko jest oznaką, że ma się gościa głęboko w tyle. Dodatkowe 2 zł na zaproszenie, nawet bez osoby towarzyszącej jeszcze nikogo nie doprowadziło do bankructwa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 116
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Cytat:
A dodam jeszcze, ze panstwo młodzi maja po 44 lata wiec zdazyli sie juz dorobic ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Zawsze mi się wydawało, że to PM ustalają i organizują ślub i przyjęcie tak, aby to im było dobrze bo to jest ich święto i albo się z tym godzimy albo nie. Ich pieniądze i fanaberia.
Tekst, że jeśli ich nie stać to nie powinni robić wesela jest poniżej krytyki. Tak samo jak uwaga, że robienie przyjęcia na pół gwizdka jest bez sensu. ---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ---------- Cytat:
Ema, czy jeśli organizuje się wesele to musi być wielkie? Czym innym jest zaproszenie siostry ze szwagrem a co innego nastolatki z chłopakiem. Rodziny nie tworzą. I to nie jest kwestia 2 zł za zaproszenie ![]() --- Niezmiernie dziwią mnie poglądy i obraza majestatu w momencie nie zaproszenia 2 osób towarzyszących. Jeśli dwójka dorosłych dzieci nie jest w stanie spędzić wieczoru z rodziną czy bawiąc się ze sobą to już nie jest problem chrzestnego. W niedawnym wątku, gdzie wizażanka radośnie nie zaprosiła rodzonej siostry dziewczyny przyznały jej rację bo liczy się komfort PM i to oni decydują a reszta ma się wypchać. Nie miało znaczenia, czy to jest ciocia Krysia widziana tylko na pogrzebach czy rodzona siostra. Podwójne standardy? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
U mnie w rodzinie zwyczaj jest taki, ze powyżej 18 roku życia zaprasza sie na osobnym zaproszeniu z osoba tow
![]() ![]() ![]() Zależy od wesela ale gdybym nie znala na nim nikogo oprócz rodziców to bym nie poszła, nie robiłbym fochów ale po prostu bym nie poszła. Generalnie to zgadzam sie w 100% z ema tutaj. Można wesela organizować na zasadzie:mój hajs moje święto i wara innym od tego a można z pewnym poszanowaniem gości. Jak kto woli. I naprawdę to nie parze młodej oceniać czy partnerzy osób z rodziny to związki na poważnie czy nie. [1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4774398 0] Tekst, że jeśli ich nie stać to nie powinni robić wesela jest poniżej krytyki. Tak samo jak uwaga, że robienie przyjęcia na pół gwizdka jest bez sensu.[/QUOTE] Czemu bez sensu i czemu poniżej krytyki? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Cytat:
![]() Może PM wolą wyjechać w podróż poślubną na Bali zamiast zapraszać bliżej nieznane "osoby towarzyszące"? Ja generalnie uważam, że to gospodarz decyduje koga zaprosić, a kogo nie. Zawsze można nie pójść i ograniczyć się do telegramu z życzeniami. Co do zaproszeń- dla dorosłych członków rodziny powinny być wypisane osobno. To już też bez przesady.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 6 375
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Pozwole sobie odpowiedzieć na to pytanie albo do niego nawiązać - czy w takim razie uważacie, że tylko bogaci mają prawo organizować wesela? Albo jest wielki bal albo nic?
Cytat:
Według mnie dużo lepiej wygląda "Państwo A i B Iksińscy z dziećmi", niż "Państwo A i B Iksińscy" i osobno "C Iksińska (sama)". Ja bym nie wypisywała zaproszenia dla jednej osoby i to nie ze względu na koszty, a po prostu uważam, że nie wygląda to ładnie, ale to kwestia gustu. Nie widzę w tym żadnego problemu. Cytat:
Od kiedy to wiek świadczy o tym, ile ktoś ma kasy? Proszę Cię... Jeszcze żebyś napisała "Mają trzy Mercedesy i dwa domy z basenem", ale co ma wiek do tego?! No i kto powiedział, że ich nie stać? Część dziewczyn tak przypuszcza, ale nie wiemy, czym się kierował, może chciał spędzić ten ważny dla niego dzień właśnie z Tobą, a nie żebyś była obecna na imprezie, ale nie odstępowała na krok swojego partnera. Różne mają ludzie poglądy.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Cytat:
Aha i nie uważam ze wielki bal albo nic. Nie jestem za przepychem za zaproszeniem setek osób (często zreszta jak to na weselach bywa ciotek które sie widziało 2 razy w życiu) jeżeli nie ma na to środków. Ale jestem za tym żeby zorientować sie w sytuacji, uszanować gości czym dla mnie jest właśnie zorientowanie sie ze osoba dorosła która ma chłopaka może chciałaby przyjść z nim i nie wartościowaniem ze kuzynka Zosia sie wczoraj zaręczyła to ja zapraszamy z facetem ale Anie juz nie bo ma chłopaka dwa lata i zaręczyn nie było. I tak uważam, ze jeśli juz sie organizuje jakieś przyjęcie to na to powinny sie znaleźć pieniądze żeby nie było takich dziwnych przemyśleń bo moje zdanie jest przeciwne do waszego i sadze ze wesele nie składa sie tylko z państwa młodych ale tez z gości. Chyba ze konwencja zakłada ze wszyscy absolutnie wszyscy przychodzą solo. Ale z tym na weselach nie spotkałam sie ani u mojej rodziny, ani przyjaciół, ani znajomych wiec jest go juz dla mnie czysta abstrakcja. Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2014-08-18 o 09:23 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Przeraża mnie nieco zadęcie i śmiertelna powaga problemu... to jest ojciec chrzestny, aż tak straszne w takiej relacji jest nazwanie chrzestnej dzieckiem?
Zamiast robić tragedię i narzekać na nietakt można było potraktować wszystko żartobliwie, choćby pytając czy dla dzieci przewidziane są lizaki... chwila śmiechu, normalne pytanie, czy mogę przyjść z kimś czy zależy im na kameralnym weselu i tyle... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Też należę do tej mniejszości, wśród której w rodzinie "dzieci" 15+ dostają osobne zaproszenia z os. towarzyszącą. Przy czym też nie ma parcia na zabieranie ludzi z łapanki - jak kuzyn (24) miał dziewczynę, to ją zabierał, teraz nie ma, więc bawi się z chmarą kuzynek.
A argument o poważności trochę kulą w płot, bo jeśli dobrze kojarzę z innych wątków, to autorka już trochę z tym swoim chłopakiem jest. Nie wspominając o jej bracie, starym koniu (pewnie z perspektywy czterdziestolatków to i tak dzieciak). A jak PM nie chce obcych ludzi na weselu, to rodziny żony też niech nie zaprasza, bo pewnie jeszcze całej nie zna. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Nie trzeba mieć kokosów by urządzać wesele/przyjęcie, ale powinno się mieć minimum szacunku dla własnych gości. Wiadomo, że pełnoletnia osoba będąca w związku (a o takiej tu mówimy) chciałaby przyjść z partnerem. Dlatego organizując i zapraszając ustala się taką liczbę gości by było stać i by było komfortowo.
Nie rozumiałam nigdy podejścia, że partner kogoś z rodziny to obcy, bo to najbliższa osoba dla tego konkretnie zaproszonego krewnego, niezależnie od tego, czy mowa o cioci Krysi w długoletnim konkubinacie, Ani będącej narzeczoną po pół roku związku, czy dziewiętnastolatce będącej w związku. Młodzi, młodymi i owszem to ich dzień. I oni decydują o oprawie, muzyce, czy będą tańce, czy jedzenie będzie wege i o wielu innych rzeczach, ale zawsze należy też brać pod uwagę komfort i potrzeby gości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 64
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Niektórym osobom marzenie o idealnym weselu ( na które często ich nie stać), zabrało jakiekolwiek pokłady dobrego wychowania. Naprawdę uważacie, że zapraszając kogoś na wesele ( a więc imprezę na której z założenia się tańczy) bez osoby towarzyszącej uszczęśliwiacie tego gościa? Zawsze mi się wydawało, że organizując jakąkolwiek zabawę chodzi o to, aby zaproszeni goście dobrze się bawili. Wytłumaczcie więc, dlaczego dobra zabawa gości państwa młodych w ogóle nie interesuje ? Na szczęście w mojej rodzinie, osoby które mają ukończony 18 rok życia zapraszane są z partnerem/partnerką. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Jeżeli kogoś nie stać, to naprawdę lepiej w ogóle kogoś nie zapraszać niż ignorować jego dobre samopoczucie. Na weselu większość osób się bawi, więc nie rozumiem czemu autorka miałaby być pokrzywdzona i siedzieć sama przy stole?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4774398 0] Ich pieniądze i fanaberia. [/QUOTE]
Fanaberie spełnia się nie angażując w to innych ludzi, ich czasu i pieniędzy. Spełnianie fanaberii kosztem innych, nie biorąc pod uwagę ich przyjemności i konfortu w moich stronach nazywane jest buractwem ![]() Cytat:
A co w tym poniżej krytyki? Szczera prawda. Tylko, że bolesna dla tych co liczą, że zrobią wesela na odwal się a nikt słówkiem nie piśnie, bo to taki zaszczyt, że już żadnych wymagań mieć nie wolno. Cytat:
Przyjmie albo nie, nie radziłam jej iść do nich z nożem czy ich szantażować. Ale myśleć o nich jako o burakach bez klasy nikt jej nie zabroni ![]() Cytat:
A jej 24 letni brat mieszkający z partnerką też jest 'natolatkiem'? Też 'rodziny nie tworzy'? Ok, Twoje argumenty miałyby może jakiś sens, ale ogólnie, a nie w tej konkretnej sytuacji. Bo tu bije po oczach przekaz 'tak szczerze, to nawet nie interesuje nas ile macie lat, musimy Was zaprosić bo wypada'. Zrozumiałabym zaproszenie bez połówki. Ale zapraszanie dorosłej osoby jako 'dziecko' to właśnie oszczędzanie 2zł na zaproszeniu. Dlatego powtórzę - jak kogoś nie stać, to niech robi mniejsze wesele /nie robi wcale. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
A ile lat ma ten chrzestny ktory sie zeni? ewidetnie macie z nim slaby kontakt. pojdz na sam slub jak to dla Ciebie obcy ludzie a jak zapyta co z weselem to odpowiedz ze wracasz do domu na wieczorynke a potem pora spac.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4774398 0]I nie uważam, że jest to kwestia biedy czy bogactwa tylko postanowienie PM i albo przyjmujemy zaproszenie albo nie.
[/QUOTE] To właśnie tak wygląda: PM z przymusu daje zaproszenie i nie obrazi się, kiedy powiesz, że nie przyjdziesz - widać to po tym, że nie dba o to by wszyscy goście dobrze się bawili i naprawdę CHCIELI na to wesele iść, wychodzi z założenia, że przecież dla każdego tańce z pijanym wujkiem Zbyszkiem i rozmowy z przygłupim kuzynem, którego się widziało na oczy 2 razy gdy pomykał swoim dresiarskim BMW wiejską drogą będzie fascynującym doświadczeniem - a jak nie to trudno ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | ||||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Cytat:
![]() Cytat:
Jeszcze gdyby to nie chrzestny był,ale taką osobę jak chrześnica to chyba można z osobą towarzyszącą zaprosić i wydać na osobne zaproszenie. Cytat:
Cytat:
![]() Ja też bym pewnie napomknęła o wieczorynce i się zwinęła po ślubie. Facet po 40tce,a nie umie się zachować ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Wesele nie na odwal się - czyli takie jak ja uważam za słuszne. Cudownie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
Autorko skoro wymusilaś dodatkowe zaproszenie dla swojej osoby towarzyszącej i chcesz być traktowana jak dorosła to niech Ci nie przyjdzie do głowy dopisanie się do koperty rodziców. Miej na uwadzę, że wypada w niej conajmniej zwrócić koszt "za osobę" plus oczywiście swojego partnera (150/200 *2) i o tym, że chrzestny to dość bliska rodzina więc zazwyczaj daje się jeszcze sporo ekstra. Pamiętaj też o oddzielnym bukiecie kwiatów (czy co tam sobie młodzi życzą). Mam nadzieje, że jesteś na to przygotowana bo "dorosłym" już nie wypada wyciągać od rodziców pieniędzy na takie życzy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Zaproszona na ślub jako... Dziecko ;/
eee tam, z igły widły
do mnie kuzynka przyszła sama bo jej facet jakąś fajną robotę znalazł i szkoda mu było czasu na spanie i dojazd brata chyba wcale nie zapraszałam przez zaproszenie a przyszedł z jakąś laską dziewczyna od szwagra nie dostała zaproszenia bo pomyliliśmy się w imieniu od kuzynów dostałam zaproszenia a nie poszłam bo nie miałam z kim zostawić dzieci dla mnie wszystko do dogadania a zaproszenie to tylko papierek żeby wiadomo było jaki kościół |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.