Styczniowe mamusie 2015, cz. III

[Kinqaa]

Katerina daj znac o tym evencie z jeden dzien wczesniej, bo zapomne

Napisane przez smerfetka2808

a to nie za gęste te naleśniory Ci wychodzą?
ja pączka wlaśnie zjadlam

Wlasnie nie w sam raz jak dla mnie Ja miksuje mikserem, bo mieszac mi sie nie chce

[teja1]

Napisane przez smerfetka2808

Suszarka, jasne że nie sorki ale wiesz, kalafior

Teja, no dopytaj się dopytaj, no ale z drugiej strony to przecież brzucha sobie nie rozetniesz przyjdzie i na Ciebie czas że Cię wybrzuszy

Do momentu kiedy maluch rośnie, dobrze się rozwija i nic się nie dzieje jest mi prawdę mówiąc wszystko jedno, jak mu wygodnie to niech się upycha nawet między kręgami
O innych możliwościach nawet nie myślę.

[Kinqaa]

Planujecie beciki kupywac ? ja nie mialam usztywnianego, tylko taki KLIK. I glowkuje gdzie go wtedy znalazlam przypomina mi sie jedno miejsce, ale pewna nie jestem jeszcze

[bajlaga]

smerfetka właśnie wszamałam drugiego naleśnika i jestem pełna!

Kinqaa też by mi było głupio tak za free, a czekolada to zawsze miły gest wdzięczności, tym bardziej że ubranka są super i takie styczniowe ja Ci ciągle mówię, że chłopak, ale same wiemy, że i tak najważniejsze, żeby było zdrowe!
też mikserem miksuję naleśniki :P

wiecie co, dziwne mi naleśniki wyszły, tak samo robiłam jak zawsze, a jakieś dziwne, CHYBA może smaki mi się zmieniły. No i zjadłam je z przeterminowanym dżemem :P pleśni nie było więc

suszarka ja piję różnie, zimne, ciepłe, z kakao, zazwyczaj COŚ pomaga, ale migdały dają bardziej radę

[Kinqaa]

Wiecie na co mam ochote? na pistacje

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Wg suwaczka w kinderniespodziance w podpisie mam 17t2d. A wg poloznej dzisiaj 17d4d.
Mozna sie pogubic

[Karoloo]

Napisane przez Kinqaa

Planujecie beciki kupywac ? ja nie mialam usztywnianego, tylko taki KLIK. I glowkuje gdzie go wtedy znalazlam przypomina mi sie jedno miejsce, ale pewna nie jestem jeszcze

Becika ani rożka nie chce kupować a zastanawiam się nad woombie Dziecko w tym mega śmiesznie wyglada ale ponoć jest super

[Katerina_00]

Napisane przez Kinqaa

Katerina daj znac o tym evencie z jeden dzien wczesniej, bo zapomne

Oj kochana, tak to daleko nie zajedziemy, przecież kalafior
Ustawilam przypominajke w fonie, o ile nie zapomne go załadować

Napisane przez Kinqaa

Planujecie beciki kupywac ? ja nie mialam usztywnianego, tylko taki KLIK. I glowkuje gdzie go wtedy znalazlam przypomina mi sie jedno miejsce, ale pewna nie jestem jeszcze

Ja nie planuje becika kupować.

[Kinqaa]

W sumie becik czy tam rozek czy jak sie zwie - jeden pies nie jest az tak potrzebny

Katerina hahahaha ja tez mam kalafior ok, u mnie moze byc brokul!

[Katerina_00]

Napisane przez Karoloo

Becika ani rożka nie chce kupować a zastanawiam się nad woombie Dziecko w tym mega śmiesznie wyglada ale ponoć jest super

Wygoogluj swaddler, ja takie chce

[smerfetka2808]

Kinqa, ja na pewno będę rożek kupowac nawet 2, bardzo dobrze mi się dzidziusia w nim trzyma i też jak Alb pisała będę maluszka w tym kłaść do spanka
acha to spoko jak nie za gęste :P
ja zawsze robię "na oko" i nigdy nie wiem ile czego

Katerina, jaki Ty masz ten monitor oddechu? kiedyś pokazywałaś ale oczywiście nie pamiętam

Karoloo, dla mnie dzieci w tym wyglądają jak skrępowane nie mogąc się poruszyć

teja, to będzie wysportowany jak mamuśka jak się będzie musiał cisnąć tu i tu

Bajlaga, żebys się nie otruła głupolu mały

[Karoloo]

Napisane przez Kinqaa

Wg suwaczka w kinderniespodziance w podpisie mam 17t2d. A wg poloznej dzisiaj 17d4d.
Mozna sie pogubic

W kinderniespodziance masz ustawiony standardowy dzień owulacji czyli 14 dc natomiast położna może ustalic na podstawie parametrów maluszka dokładną date- w Twoim przypadku 12 dc- tak przynajmniej mi się wydaje

[Kinqaa]

smerfetka a jak bedzie dzidzius protestowal ? niektore rozkow nie lubia tak mi sie wydaje :P
Ja nie wiem jak ja kladlam... jakos chyba kaftanik czy body na krotki rekaw i na to pajacyk. Plus ten a'la rozek , ale nie usztywniany
Pozniej zrezygnowalam z rozka i kolderka....

O ja, nie jestem pewna. Skleroza prawie 5 lat temu to bylo.

[Martusia1499]

Napisane przez smerfetka2808

a właśnie pościele będziecie odrazu kupować? Duiolka chyba o to pytała..
to prawda że dzidizusia się nie przykrywa kolderką w łóżeczku jak śpi?
to czym? jak to zima będzie

Podobno najlepiej w śpiworku, bo kołderką może się poddusić za dużo czytam

Napisane przez bajlaga

coraz bardziej się stresuję przed tymi połówkowymi będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze

BĘDZIE DOBRZE

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Szczeperka

Witam się w kolejnej części (taak, szybko wiem ). Wróciliśmy z weekendu z rodziną i muszę powiedzieć że jestem trochę zmartwiona...
Przykro mi bo nie czuję wsparcia rodziny jeśli chodzi o ciążę. Teście uważają że nie donoszę ciąży bo jestem szczupła i wątła... Moja rodzina podobnie
Czuję się tak jakby każdy zakładał najgorsze... Nie jest to motywujące
Ale ponieważ nie mam problemów z ciążą, nie miałam problemów z zajściem w ciąży mam zamiar mieć takie podejście w i pokazać że można!

A teraz lecę nadrabiać wątek

A co to ma do rzeczy ?!

[Karoloo]

Napisane przez Katerina_00

Wygoogluj swaddler, ja takie chce

Oo tez fajne Muszę się bardziej wgłębić w temat

Napisane przez smerfetka2808

Karoloo, dla mnie dzieci w tym wyglądają jak skrępowane nie mogąc się poruszyć

Tak samo jak w rożku, tylko to co ja wrzuciłam jest przewiewne.
Zresztą nie miałam tego tylko jedna znajoma i jest zachwycona

[Katerina_00]

smerfetka angel care AC401

[Martusia1499]

Napisane przez lilijka3

Ucho mnie boli, już sobie szyrboka (to taki kwiatek) włożyłam do uszka, więc mam nadzieję, że przejdzie.

To ten śmierdzący ?

[Katerina_00]

karoloo różnica jest taka, ze
Woombie jest super cienkie i bardzo, bardzo ciasne (dziecko ma sie czuć jak u mamy w brzuchu)
Swaddler jest grubszy jeśli chodzi o material z ktorego jest wykonany i duzo szerszy, miałam i polecam (i zaś do nudzenia, dziecko ci sie tym nie nakryje), ja zapinalam go tez pod paszkami jak juz był większy i chcial miec rączki nie skrępowane.
Mialam taki super mięciutki nowke i sprzedalam

[Martusia1499]

Napisane przez TOMORROW

ja bym miała lęki, że dziecko baldachim pociągnie i się zadusi

To jest kosz do kilku miesięcy tylko, więc myślę, że małe jeszcze nie będzie na tyle bystre żeby łapać za baldachim, ale jeszcze nad nim myślę, do stycznia mam czas żeby zdecydować co z nim zrobić

Napisane przez dusiolka

Mój tz zabijał karpie w ubiegłe swieta i patroszyl;p pamietam ze ja w domu rodzinnym wydlubyeal oczy itp bo mama sie brzydziła;d

Ja też dłubałam oczy tylko, że robiłam to z własnej woli, dla przyjemności (?!) myślę że rodzice się o mnie wtedy trochę martwili

Napisane przez dusiolka

Koleżanki nie przesadzajmy;p jak miałam zajęcia w prosektorium to leżał martwy gość na środku sali;p albo wszystkie części osobno porozkladane. Mogę jeszcze pare smacznie przytoczyc z tych sal;p

nie mogę znieść nawet myśli o martwym człowieku a co dopiero widok !

Napisane przez Karoloo

Ale np gdyby taka stara baba dostała karę np 2 tyś to następnym razem wiedziałaby, że kupe trzeba posprzątać. Jak nie da się dobrocią to po kieszeni większość zaboli.

Może warto chodzić z dodatkową chusteczką- zacznie się stara awanturować- biore kupę i jej w twarz

I tak jak Kinqaa pisze- wysoka kara więc każdy sprząta.

OMAJGAD

Napisane przez justynalyp

tylko mój pies ma inne w dupie i jak widzi jakiegoś to sobie idzie w drugą stronę. i psa tej kobiety też olała. chodzi mi tylko o to, że kobieta zrobiła awanturę na całą ulicę z niczego. pewnie mąż jej dawno nie ruchał i to dlatego. albo zazdrosna, że ja z brzuchem a ona już za stara na takie numery.

Ja też mam bardzo spokojnego psa (wielki owczarek niemiecki) wszyscy na pierwszy rzut oka się go boją ale on nigdy nie atakuje, ani innych zwierząt ani co najważniejsze ludzi, ALE TO TYLKO ZWIERZĘ, ja nigdy nie zagwarantuję, że mu coś nie odbije. Ktoś/coś może go zdenerwować, choćby specjalnie, na złość, wtedy zaatakuje i mimo, że to by była wina poszkodowanego to konsekwencje poniosłabym ja. Musisz o tym pamiętać

[simonee]

Napisane przez Katerina_00

W sumie przytyłam minimalnie, moze dlatego, mam wizytę z położną 28ego to spytam, Kinga jak sie nazywa to badanie?
Robisz je w przychodni swojej lokalnie czy trzeba podjechać do szpitala?

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Ja się kiedyś męczyłam tez z infekcjami,1,5 roku pod rząd
Ale wprowadziłam zmiany tzn pije kefir dziennie, uzywalam jednorazowych recznikow do Bożeny, no i płyn intymny chyba Ziaji na infekcje juz nie pamiętam dokładnie jaki chyba z rumiankiem
I odpukac od 6 lat nic

bedziesz na wizycie to wszystkiego sie wypytaj
Kefir jest wskazany dla kobiet w ciazy bo ma duza zawartosc kwasu foliowego
ja wyleczylam sie z infekcji po zmianie plynu na zwyczajne mydlo

Napisane przez bajlaga

simonee Ty w czwartek też masz wizytę, dobrze kojarzę? więc

spać mi się chce, plecy bolą mnie codziennie, ałaaa, teraz jeszcze łeb mnie boli, a taki spokój miałam

tak, wizyta w czwartek
mnie tez pobolewaja plecy :/

Napisane przez teja1

Ja jutro wizyta, a w piątek na wakacje

daj znac po wizycie

Napisane przez teja1

A w ogóle dzisiaj wykazałam się ogarnięciem na max... Rano zaspana poszłam do łazienki, tylko zapomniałam, że miałam nasikać do pojemniczka, a potem na autopilocie poszłam do kuchni i zjadłam płatki na śniadanie, przed badaniem krwi mam nadzieję, że nie wyjdą jakieś krzaki z tego tytułu, bo cukru sprawdzać nie mieli...

hahaha coz czasem tak bywa

Napisane przez Kinqaa

Chcialyscie zdjęcie ciuszkow to zrobilam mniej więcej nie chciało mi się pojedynczo. Na dzidziusiu będą indywidualnie prezentowane

super

Napisane przez ellyunia

Simonee ja nie rzygam, ale mnie zbiera jak nie zdążę ze śniadaniem

oj tez tak mam!

Napisane przez smerfetka2808

Simonee, glodomorku Ty
ja teraz znowu zjadłam nalesniki bo mi 4 wyszły więc 2 na obiad i 2 teraz i już nie ma a gdzie tam do kolacji

wyczyscilam lodowke...
wczoraj pojechalismy na nalesniki ale nalesniki zamienilam na krokiety

Napisane przez ellyunia

a to my 2 tyg temu i dzisiaj

wow

[Kinqaa]

Znalazlam
Pierwsze zdjecie to w szpitalu jeszcze (mam ten ciuszek rozowy do dzisiaj w szafie )
A drugie zdjecie pierwsza nocka w domu

[lilijka3]

witam się wieczorową porą… toczyłam się dzisiaj jak kulka i toczę się dalej, a lekarz chciał mi podać rękę, jak wstawałam z kozetki, ale odmówiłam, bo jeszcze się stoczyłam na nogi
Po Endo: „tsh można przyjąć, ft3 ładne, ft4 niestety poniżej normy, to nie dobrze” ehhh znowu kombinacja leków…. kiedy to się skończy

Wy takie pewne, że dowiecie się płci już teraz w połowie, a ja nie Nie liczę na to… ehhhhh a ten raz chciałabym wiedzieć kogo noszę.

smerfetka piękny brzuszek, mi też od góry idzie. Co do laboratorium jak to w poniedziałek zawsze kolejka
LindaC co do łóżeczka, ja mam 4 boki szczebelków i jak dam ochraniacz, to tak, jakby jeden bok był cały (ten za głową)
ma.ko też mam komodę MALM, ale 4 szufladową - sprawdziła się i teraz chcę kupić drugą taką, tylko nie wiem, gdzie wstawię
smerfetka, dusiolka przez pierwszy czas robiłam z jednego kocyka pseudo rożek, a drugim lekko nakrywałam, później kołderka
szczeperka co za podejście szkoda ich strata Na skurcze magnez i potas (ale potas z warzyw najlepszy) Magnezin, aspargin itp.
Kinqaa ja bym kupiła te tabletki, a do lekarza i tak się wybrała. Jejciu, śliczne te ciuszki
bajlaga pewnie to coś było kopniakiem, poruszaniem się naleśniki: mąka, jajo (ilość zależna od osób konsumujących), melko, szczypta soli, cukier, trochę oleju – mieszasz i smażysz
suszarka nie katuj się zgagą, bierz Maalox
teja niezła jesteś z tymi płatkami
ellyunia ale urosło
Martusia miało być szczyrbok (jednym śmierdzi innym pachnie, jest to jednak intensywny zapach)
simonee a pamiętam, jak był problem z jedzeniem u ciebie

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Kinqaa ale córcia ma pucki

[Kinqaa]

Pucki miala jak normalnie jabluszka wkoncu ponad 4 kg baba
Teraz prawie 5 latka i jest chuda jak patyk moge dodac zdjecie terazniejsze, ale w klubie

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Dobry tekst znalazlam
"Kochanek chce od ciebie tylko jednego, a mezowi to i zupe i drugie danie i deser... "

[Martusia1499]

Napisane przez Kinqaa

Znalazlam
Pierwsze zdjecie to w szpitalu jeszcze (mam ten ciuszek rozowy do dzisiaj w szafie )
A drugie zdjecie pierwsza nocka w domu

Śliczna kluseczka

[simonee]

Napisane przez lilijka3

simonee a pamiętam, jak był problem z jedzeniem u ciebie [COLOR="Silver"]

teraz nadrabiam ehhhh

[teja1]

Napisane przez smerfetka2808

Kinqa, ja na pewno będę rożek kupowac nawet 2, bardzo dobrze mi się dzidziusia w nim trzyma i też jak Alb pisała będę maluszka w tym kłaść do spanka
acha to spoko jak nie za gęste :P
ja zawsze robię "na oko" i nigdy nie wiem ile czego

Katerina, jaki Ty masz ten monitor oddechu? kiedyś pokazywałaś ale oczywiście nie pamiętam

Karoloo, dla mnie dzieci w tym wyglądają jak skrępowane nie mogąc się poruszyć

teja, to będzie wysportowany jak mamuśka jak się będzie musiał cisnąć tu i tu

Bajlaga, żebys się nie otruła głupolu mały

Hahaha! Teraz mi go szkoda

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez simonee

bedziesz na wizycie to wszystkiego sie wypytaj
Kefir jest wskazany dla kobiet w ciazy bo ma duza zawartosc kwasu foliowego
ja wyleczylam sie z infekcji po zmianie plynu na zwyczajne mydlo

tak, wizyta w czwartek
mnie tez pobolewaja plecy :/

daj znac po wizycie

hahaha coz czasem tak bywa

super

oj tez tak mam!

wyczyscilam lodowke...
wczoraj pojechalismy na nalesniki ale nalesniki zamienilam na krokiety

wow

Dam dam

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez lilijka3

witam się wieczorową porą… toczyłam się dzisiaj jak kulka i toczę się dalej, a lekarz chciał mi podać rękę, jak wstawałam z kozetki, ale odmówiłam, bo jeszcze się stoczyłam na nogi
Po Endo: „tsh można przyjąć, ft3 ładne, ft4 niestety poniżej normy, to nie dobrze” ehhh znowu kombinacja leków…. kiedy to się skończy

Wy takie pewne, że dowiecie się płci już teraz w połowie, a ja nie Nie liczę na to… ehhhhh a ten raz chciałabym wiedzieć kogo noszę.

smerfetka piękny brzuszek, mi też od góry idzie. Co do laboratorium jak to w poniedziałek zawsze kolejka
LindaC co do łóżeczka, ja mam 4 boki szczebelków i jak dam ochraniacz, to tak, jakby jeden bok był cały (ten za głową)
ma.ko też mam komodę MALM, ale 4 szufladową - sprawdziła się i teraz chcę kupić drugą taką, tylko nie wiem, gdzie wstawię
smerfetka, dusiolka przez pierwszy czas robiłam z jednego kocyka pseudo rożek, a drugim lekko nakrywałam, później kołderka
szczeperka co za podejście szkoda ich strata Na skurcze magnez i potas (ale potas z warzyw najlepszy) Magnezin, aspargin itp.
Kinqaa ja bym kupiła te tabletki, a do lekarza i tak się wybrała. Jejciu, śliczne te ciuszki
bajlaga pewnie to coś było kopniakiem, poruszaniem się naleśniki: mąka, jajo (ilość zależna od osób konsumujących), melko, szczypta soli, cukier, trochę oleju – mieszasz i smażysz
suszarka nie katuj się zgagą, bierz Maalox
teja niezła jesteś z tymi płatkami
ellyunia ale urosło
Martusia miało być szczyrbok (jednym śmierdzi innym pachnie, jest to jednak intensywny zapach)
simonee a pamiętam, jak był problem z jedzeniem u ciebie

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Kinqaa ale córcia ma pucki

Taaa, Wy się śmiejecie, a ja rano już odruchowo łazienka-->płatki/owsianka z owocami i dopiero zaczynam funkcjonować... Nawet nie myślę o tym, stało się dla mnie rutyną.

[teja1]

Napisane przez Kinqaa

Znalazlam
Pierwsze zdjecie to w szpitalu jeszcze (mam ten ciuszek rozowy do dzisiaj w szafie )
A drugie zdjecie pierwsza nocka w domu

Jakie policzki!

[Kinqaa]

Jak cos w klubie jest zdjecie, w galerii

Czemu pistacje sa takie drogie?

[teja1]

Dziewczyny, a wiecie ile cm poniżej/powyżej pępka macie macicę?

[Kinqaa]

teja a da sie jakos to sprawdzic?

[Martusia1499]

Teraz wam opowiem jak było na wizycie

Dr pyta co się dzieje, to mówię, że nerka mnie boli tak, że czasem spać nie mogę w nocy w bólu itd. Zaczął wypytywać jak często robię siku no to mówię, że od początku CIĄŻY bardzo często. Pokazuję mu wyniki (wyciągam KARTĘ CIĄŻY z wszystkimi papierkami) On przegląda i mówi, że już widzi stan zapalny i musi zrobić mi usg. Położyłam się podnoszę bluzkę a guzik od spodni miałam niedopięty tylko tak 'złapany' gumką do włosów (widać że brzuszek większy). Robi to usg i robi, tak wysoko, zaraz pod żebrami. Mówi co tam się dzieje, że czeka mnie dłuższe leczenie itd i nagle dotknął mi brzuch i pyta czy często mi twardnieje tak mocno brzuch, powiedziałam, że dość często, ale właśnie jak jestem u swojego GINEKOLOGA to jest mięciutki i mój dr nie do końca mi chyba wierzy Zjechał tym urządzonkiem na brzuch i nagle O MATKO A TU BOJE SERDUSZKO ! Ja mówię a no bije (trochę zmieszana, bo nie rozumiałam jego reakcji) I zaraz O KURDE TY JESTEŚ W CIĄŻY ! TU JEST KRĘGOSŁUP TU RĄCZKI, NÓŻKI. Wybuchnęłam takim śmiechem że o mało nie spadłam z tej jego kozetki Nie rozumiem dlaczego gościu nie skumał, że jestem w ciąży

Podsumowując: stan zapalny, poszerzony układ kielichowo miedniczkowy, kamień w jednej z nerek

Po tym jak w końcu zorientował się że jestem w ciąży mówił że odwołuje wszystko no bo wiadomo, nie mogę przyjąc teraz takich leków i muszę wytrzymać ten ból ratując się tylko ciepłymi okładami. Mam pić ok 3 litry wody ( ledwo wypijam dziennie pół 1 litr) i popijać żurawinkę. Kontrolować żeby sprawdzić czy się nie pogarsza