Panny Młode 2015 cz. 25 :)

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Hej

Temat przysięgi byl wczoraj wiec mój mózg musiał sobie ułożyć sen...

No to byliśmy w kosciele i miejsce dla nas było na 3 schodkach do wyboru. Tż nie pamietam jak stał ale ja ciagle.zmieniałam a później ja nich siadłam.
Jąkałam sie na przysiedze (!!!!!!!!!!! mój koszmar, tego sie obawiam) alee obracałam to w żart.
Później pojawil sie kolega z gimnazjum, taki gnojek, cwaniaczek, tatus wyrzucony z policji, bezstresowe wychowanie no wiecie.. i coś tam mówił na nas, ja usiadłam na dobre na tych schodkach oparłam sie o ściane a P. mówi że przecież wszystko bedzie na super filmie za ktory dalismy kupe kasy (co za... niech spróbuje mi tak w zyciu powiedzieć).

No i msza dobiegła końca a tam wszyscy prawie z kwiatami ;( i tylko jeden gościu mial wino, wystawała mu z torebki szyjka przezroczysta, zakręcana...

Nie wierzę

[Kelpie]

Bry i lece do pracy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[existence]

Mam misje musze wreszcie na serio zdecydować sie na jakieś skrzypce do kościoła

Wysłane z telefonu.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez existence

Mam misje musze wreszcie na serio zdecydować sie na jakieś skrzypce do kościoła

Wysłane z telefonu.

O fajnie ze piszesz. Pasowałoby zebym i ja zaczęła...

[Amaranto]

Byłam na ślubie w Mariackim 15-tego sierpnia i była harfa. Super efekt.

[Mariuszowa]

Dzien dobry wszystkim!

Jakiego mam lenia strasznego...

[existence]

a bo kurcze tak napiszę co jakiś czas do kogoś i zawsze coś mi nie pasi bo ostatnio dużo babeczek znalazłam a chyba bym wolała skrzypka niż skrzypaczkę ale muszę przestać wybrzydzać

[Malwina_89]

Napisane przez Mariuszowa

Dzien dobry wszystkim!

Jakiego mam lenia strasznego...

Wszystkie takie rozleniwione po długim weekendzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aga99792]

cześć
co tam?

[Majelka]

hejka

wczoraj byliśmy z TŻem w teatrze i jakoś tak już pod koniec zaczęłam sie źle czuć a jak wrócilismy do domu to juz w ogóle mnie rozlożyło - gorączka dreszcze i do rana jechalam na przeciwbólowych dzisiaj troche lepiej ale gorączka nadal sie utrzymuje

W ogóle zimowe Pmki, Wasi TZci będą w kościele w samych garniturach?
Bo koleżanka pokazała mi zdjęcia ze ślubu, na którym była w zimie i w kościele pan młody miał na garniturze zalożony czarny, zapięty płaszcz dwurzędowy i powiem Wam, że strasznie dziwnie to wyglądało. Jakoś tak mi nie pasowało do slubu

[Mariuszowa]

Napisane przez Majelka

Bo koleżanka pokazała mi zdjęcia ze ślubu, na którym była w zimie i w kościele pan młody miał na garniturze zalożony czarny, zapięty płaszcz dwurzędowy i powiem Wam, że strasznie dziwnie to wyglądało. Jakoś tak mi nie pasowało do slubu

Gdybym brała ślub zimą, to mój M. na bank by był w płaszczu, bo u nas w kościele zimno max

[krolewna_smieszka]

Tez sie boje, ze bede sie jakac na przysiedze. Ostatnio bardzo czesto sie jakam, gdy sie denerwuje. :O

[aga99792]

Napisane przez krolewna_smieszka

Tez sie boje, ze bede sie jakac na przysiedze. Ostatnio bardzo czesto sie jakam, gdy sie denerwuje. :O

jak u Was przygotowania do wyjazdu daleko daleko?

[pati0090]

Napisane przez existence

Mam misje musze wreszcie na serio zdecydować sie na jakieś skrzypce do kościoła

Wysłane z telefonu.

też muszę to ogarnąć wreszcie

[existence]

Napisane przez pati0090

też muszę to ogarnąć wreszcie

a Ty nie miałaś tego zespołu mieć od mamy i siostry czy jakoś tak?

[lipstick89]

cześć cześć!

wróciłam po przerwie krótkiej. podczytywałam Was w miarę na bieżąco, ale tyle naskrobałyście, że szok

miałam wczoraj rozmowę z mamą. długą i przykrą. wyrzuciłam z siebie wszystko co mi na wątrobie leżało. skutek tego był taki, że się przyznała, że źle się czuje z tym, że nam nie dokłada do wesela (potrzebowała prawie roku ). no to ja jej wyjaśniłam, że wiele par organizuje wesela bez pomocy rodziców i to dla mnie nic dziwnego. nie pozwolę żeby brała kredyt na nasze wesele (rodzice mojej koleżanki tak zrobili, małżeństwo się rozpadło po 8 miesiącach, a kredyt został... ).

na chwilę obecną plany zostają nie zmienione, ale postawiłam jej warunek: jeżeli jeszcze raz coś takiego odwali to o sprawach ślubno-weselnych dowie się w dniu ślubu. a jeżeli na ślubie i weselu nie będzie chodziła uśmiechnięta od ucha do ucha to może się więcej do nas nie odzywać.

[pati0090]

Napisane przez existence

a Ty nie miałaś tego zespołu mieć od mamy i siostry czy jakoś tak?

miałam ale powiedziałam, że si nie zgadzam i nie chcę ich i że chcę sama to ogarnąć. Chcę coś tańszego. Jak będą nadal chciały pomóc to się po prostu dołożą do skrzypka

[lipstick89]

Malejka zdrówka!
sQuaara fajnie, że już macie projekt domu gotowy

co do wieczoru kawalerskiego: ubiję jak psa jak mi jakiś numer wywinie. boję się, bo to w końcu Holandia i jego koledzy... mam tylko nadzieję, że nie będzie im się chciało (z wyjątkiem TŻ wszyscy dawnoooooo pożenieni...) i popiją w domu. mamy w planach kawalersko-panieński paintball (nie jara nas "tradycyjny" wieczór organizowany przez świadków).

[chowanna]

Napisane przez lipstick89

cześć cześć!

wróciłam po przerwie krótkiej. podczytywałam Was w miarę na bieżąco, ale tyle naskrobałyście, że szok

miałam wczoraj rozmowę z mamą. długą i przykrą. wyrzuciłam z siebie wszystko co mi na wątrobie leżało. skutek tego był taki, że się przyznała, że źle się czuje z tym, że nam nie dokłada do wesela (potrzebowała prawie roku ). no to ja jej wyjaśniłam, że wiele par organizuje wesela bez pomocy rodziców i to dla mnie nic dziwnego. nie pozwolę żeby brała kredyt na nasze wesele (rodzice mojej koleżanki tak zrobili, małżeństwo się rozpadło po 8 miesiącach, a kredyt został... ).

na chwilę obecną plany zostają nie zmienione, ale postawiłam jej warunek: jeżeli jeszcze raz coś takiego odwali to o sprawach ślubno-weselnych dowie się w dniu ślubu. a jeżeli na ślubie i weselu nie będzie chodziła uśmiechnięta od ucha do ucha to może się więcej do nas nie odzywać.

Dobrze, że porozmawiałaś z mamą Mam nadzieję, że już teraz wszystko będzie po waszej myśli i nikt nie zepsuje Najpiękniejszego Dnia w Waszym życiu

[sQuaara]

Napisane przez lipstick89

cześć cześć!

wróciłam po przerwie krótkiej. podczytywałam Was w miarę na bieżąco, ale tyle naskrobałyście, że szok

miałam wczoraj rozmowę z mamą. długą i przykrą. wyrzuciłam z siebie wszystko co mi na wątrobie leżało. skutek tego był taki, że się przyznała, że źle się czuje z tym, że nam nie dokłada do wesela (potrzebowała prawie roku ). no to ja jej wyjaśniłam, że wiele par organizuje wesela bez pomocy rodziców i to dla mnie nic dziwnego. nie pozwolę żeby brała kredyt na nasze wesele (rodzice mojej koleżanki tak zrobili, małżeństwo się rozpadło po 8 miesiącach, a kredyt został... ).

na chwilę obecną plany zostają nie zmienione, ale postawiłam jej warunek: jeżeli jeszcze raz coś takiego odwali to o sprawach ślubno-weselnych dowie się w dniu ślubu. a jeżeli na ślubie i weselu nie będzie chodziła uśmiechnięta od ucha do ucha to może się więcej do nas nie odzywać.

i super ze pogadaneee;-)))

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez lipstick89

Malejka zdrówka!
sQuaara fajnie, że już macie projekt domu gotowy

co do wieczoru kawalerskiego: ubiję jak psa jak mi jakiś numer wywinie. boję się, bo to w końcu Holandia i jego koledzy... mam tylko nadzieję, że nie będzie im się chciało (z wyjątkiem TŻ wszyscy dawnoooooo pożenieni...) i popiją w domu. mamy w planach kawalersko-panieński paintball (nie jara nas "tradycyjny" wieczór organizowany przez świadków).

a to wywinie to co? schleje sie na miescie? pojdzie na gogo? czy co?
nie rozumiem bo jesli to co napisalam powyzej to gdzie tu zaufanie
moj moze sie upic, isc patrzec do klubu gogo jak sie rozbierjaa i wija przy przepoconej rurze... niech nie maca i nie bzyka i siemanko

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Patrzcie co a może raczej kogo znalazłam...

[MajsterkaANB]

Napisane przez Majelka

hejka

wczoraj byliśmy z TŻem w teatrze i jakoś tak już pod koniec zaczęłam sie źle czuć a jak wrócilismy do domu to juz w ogóle mnie rozlożyło - gorączka dreszcze i do rana jechalam na przeciwbólowych dzisiaj troche lepiej ale gorączka nadal sie utrzymuje

W ogóle zimowe Pmki, Wasi TZci będą w kościele w samych garniturach?
Bo koleżanka pokazała mi zdjęcia ze ślubu, na którym była w zimie i w kościele pan młody miał na garniturze zalożony czarny, zapięty płaszcz dwurzędowy i powiem Wam, że strasznie dziwnie to wyglądało. Jakoś tak mi nie pasowało do slubu

Powiem ci w styczniu jak moj tz zacznie sie interesowac swoim ubiorem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaa91]

Napisane przez pysia1987

Ja tez pewnie dzien przed slubem nie zasne, ostatnio w ogóle mam problemy ze snem i zdarza mi sie zasypiac o 3 nad ranem

Dziewczyny, generalnie nie jestem osobą która wierzy w zabobony, ale cos mnie dzis bardzo zmartwilo Pmka od której kupowałam suknie rozstała się z Mężem i teraz boje sie, ze suknia będzie pechowa chyba zaczne szukać nowej

Serio? Po pierwsze, patrząc na to logicznie, jaki ma związek sukienka z rozpadem lub powodzeniem w związku?
Po drugie, odkupujac sukienkę od kogoś, musialas się liczyć, że m ona pewien bagaż doświadczeń.
Po trzecie, jeśli bierzecie ślub kościelny to powinnaś wierzyć w Boga, jego moc sprawczą i siłę sakramentu, a nie moc sukienki. Ochłoń, bo sprawa z boku jest zabawna.

Napisane przez krolewna_smieszka

Nie pechowa sukienka, tylko pechowy Pan Młody.

Prędzej... :p

Napisane przez lipstick89

cześć cześć!

wróciłam po przerwie krótkiej. podczytywałam Was w miarę na bieżąco, ale tyle naskrobałyście, że szok

miałam wczoraj rozmowę z mamą. długą i przykrą. wyrzuciłam z siebie wszystko co mi na wątrobie leżało. skutek tego był taki, że się przyznała, że źle się czuje z tym, że nam nie dokłada do wesela (potrzebowała prawie roku ). no to ja jej wyjaśniłam, że wiele par organizuje wesela bez pomocy rodziców i to dla mnie nic dziwnego. nie pozwolę żeby brała kredyt na nasze wesele (rodzice mojej koleżanki tak zrobili, małżeństwo się rozpadło po 8 miesiącach, a kredyt został... ).

na chwilę obecną plany zostają nie zmienione, ale postawiłam jej warunek: jeżeli jeszcze raz coś takiego odwali to o sprawach ślubno-weselnych dowie się w dniu ślubu. a jeżeli na ślubie i weselu nie będzie chodziła uśmiechnięta od ucha do ucha to może się więcej do nas nie odzywać.

Super, że porozmawialas z mamą i wszystko wyjaśniłyście. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej.

Dzień dobry!

[lipstick89]

Napisane przez sQuaara

i super ze pogadaneee;-)))

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------



a to wywinie to co? schleje sie na miescie? pojdzie na gogo? czy co?
nie rozumiem bo jesli to co napisalam powyzej to gdzie tu zaufanie
moj moze sie upic, isc patrzec do klubu gogo jak sie rozbierjaa i wija przy przepoconej rurze... niech nie maca i nie bzyka i siemanko

do niego mam zaufanie 100%, ale nie do jego kumpli. za nich ręczyć nie będę, ale nie mam pojęcia co mogą wywinąć. przy żonach to pantofle, a w Holandii chojraki. najgorszy typ... a co do wywinięcia: 2 z nich regularnie jeździ na "masaże"... jeżeli dotknie go obca baba to nie ręczę za siebie... on o tym wie doskonale. a kumplom zwisa.

[MajsterkaANB]

Napisane przez sQuaara

i super ze pogadaneee;-)))

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------



a to wywinie to co? schleje sie na miescie? pojdzie na gogo? czy co?
nie rozumiem bo jesli to co napisalam powyzej to gdzie tu zaufanie
moj moze sie upic, isc patrzec do klubu gogo jak sie rozbierjaa i wija przy przepoconej rurze... niech nie maca i nie bzyka i siemanko

Kazdy ma swoje zdanie na temat patrzenia na inne gołe baby przez wlasnego faceta.

Zaufanie do tego nic nie ma

Ja tez sobie nie zycze zeby jakas sucza krecila golym zadem przed twarza mojego tz. Jedyny goły tyłek kolo jego twarzy ktory akceptuje to mój goły tylek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dotuniek]

Napisane przez MajsterkaANB

Ej co wy,, spac o 22?;p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak się wstaje o 5 to o 22 oczy same się zamykają

Napisane przez MajsterkaANB

Ja tez ja tez
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

i ja i ja wcześniej mnie z łóżka nie ściągną moja mama nawet wpadła na to dlaczego chce ślub o 16 dopiero

Napisane przez Majelka

W ogóle zimowe Pmki, Wasi TZci będą w kościele w samych garniturach?
Bo koleżanka pokazała mi zdjęcia ze ślubu, na którym była w zimie i w kościele pan młody miał na garniturze zalożony czarny, zapięty płaszcz dwurzędowy i powiem Wam, że strasznie dziwnie to wyglądało. Jakoś tak mi nie pasowało do slubu

ja będę miała futerko, a on płaszczyk - ale myślę że rozpięty bo kościół mamy ogrzewany

lipstick89 widzę, że twoja mama miała to samo co mój tata na szczęście też szczera rozmowa pomogła i teraz jest super

a ja mam dzisiaj wolne i jutro też i do pracy dopiero we czwartek nic w tym roku przez wakacje nie odpoczęłam i wcale nie mam zapału na nowy rok szkolny, a będzie ciężki bo dwójka moich dzieci kończy gimnazjum więc będzie ciśnienie na dobre wyniki w egzaminach na koniec gimnazjum...
a teraz czas na kawę, a później podpisanie umowy z fotografem, a popołudniu idę z mamą szukać bielizny ślubnej

[MajsterkaANB]

Napisane przez dotuniek

jak się wstaje o 5 to o 22 oczy same się zamykają



i ja i ja wcześniej mnie z łóżka nie ściągną moja mama nawet wpadła na to dlaczego chce ślub o 16 dopiero



ja będę miała futerko, a on płaszczyk - ale myślę że rozpięty bo kościół mamy ogrzewany

lipstick89 widzę, że twoja mama miała to samo co mój tata na szczęście też szczera rozmowa pomogła i teraz jest super

a ja mam dzisiaj wolne i jutro też i do pracy dopiero we czwartek nic w tym roku przez wakacje nie odpoczęłam i wcale nie mam zapału na nowy rok szkolny, a będzie ciężki bo dwójka moich dzieci kończy gimnazjum więc będzie ciśnienie na dobre wyniki w egzaminach na koniec gimnazjum...
a teraz czas na kawę, a później podpisanie umowy z fotografem, a popołudniu idę z mamą szukać bielizny ślubnej

Masz juz to futro a on plaszcz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dotuniek]

Napisane przez MajsterkaANB

Masz juz to futro a on plaszcz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

futerko będzie mi ciotka szyła, więc na razie się wstrzymujemy, żeby w sklepach pojawił się większy wybór materiałów na sesje zdjęciową ubiorę kożuch, który od lat służy mi na duże mrozy
TŻ chce iść w swoim płaszczu, ale ja go niecnie zniszczę niedługo tak, że będzie musiał kupić nowy

[Malwina_89]

Lipstick super, że porozmawiałaś z mamą. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kiciakowa]

Cześć Wam dzisiaj jakoś wcześniej wstałam

Lipstick super, bardzo się cieszę, że się dogadałaś!