Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[201610121609]

Napisane przez Latte88

Karolciu ponoć jak możesz włożyć pomiędzy piersi a brzuch dłoń to brzuszek opadł..
A co do obrazka. Dziś pomyślałam czytając na fb wpis mojej ulubionej pisarki: za 10 dni niejedna z was zarwie noc z nową książką, że zaose trochę więcej zaczną się zarywane noce z nowo pisana książka przez nas samych...

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------



Ostatnio czekając na wizytę słyszałam jak pielęgniarka zglaszala położnej nowe dziecko na patronaz. Dziewczynka urodzona SN w terminie zdrowa waga 2050 przy wyjęciu 2000 :O takie galy zrobiłam

O kurde...kruszynka...no ale zdrowa i w terminie to nie ma sie czego czepiać aczkolwiek na pewno biedna nasłuchała sie od rodziny i znajomych, ze za małe dziecko urodziła

Napisane przez carolciuska

Dzieki zaczne od jutra, bo dzis jestem mega leniem i jakies dziwne mysli







Nie wiem jak z USG wychodzilo, ale chyba faktycznie bylaby panika. Wiem, ze najwazniejsze aby byla zdrowa, ale kurde 4 kilo to ja nie wypchne. Powem im : cesarka albo nie rodze!







O to mi chyba nie opadl, taaa raz mysle ze opadl raz nie. Moze kwestia cyckow, te to na pewno mi opadly😂



A 2 kilowa dzidzia to szok i chyba bym sie bala

Tak zle i tak niedobrze.

Ooo mi tez opadły 😳 ale ostatnio robiłam eksperyment czy aby na pewno jest tak zle z nimi i jak sie fest wyprostowalam a brzuszek juz niżej to tz stwierdził, ze moga takie zostać :p bo one tak tragicznie wygladaja jak sie siedzi albo cos bo leżą na brzuchu co zbyt zachęcające nie jest ale te sutki... zawsze były takie malutkie a teraz...

Napisane przez Latte88

W LO miałam koleżankę. Nie wiedziała że jest w ciąży tzn może wiedziała ale nie chciala tego dopuścić do siebie aż do 6 miesiąca kiedy poszła dopiero do gin. I urodziła w terminie swoim córeczkę 2200... Zdrowa i wszystko ok. Jak sobie pomyśle, że pewnie ja taka podwójną urodze to


A czy wasze piersi są miękkie czy twarde?

U mnie jest dziwnie bo raz miękkie raz twarde jak sklala i nie wiem o czego to zależy pisalas o laktacji gdzies tam widziałam i ja pije herbatke na laktację ale naprawdę sporadycznie mam jakas kropelke na koszulce...nie zagnębiam sie tym bo nie dopuszczam myśli, ze beda puste :p



[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47757174]Witam wieczorkiem
Po wizycie... Ginka wyczula glowke malej szyjka prawie zgladzona, rozwarcie na 1cm... Ginka zadowolona, Ja przerażona powiedziala, ze powinnam jeszcze 2 tygodnie wytrzymac kule, Ja mam termin z om na 26 wrzesnia!
Ale do terminu podobno marne są szanse wytrzymać mała waży teraz 2600, jest dluga i chuda herbatki z liści malin, masaże krocza i WiesiOlek mam sobie podarować
Jestem prze-ra-zo-na![/QUOTE]


Ooo mamo szybko załatwiam co masz do zrobienia i czekaj na akcje wyobrażam sobie Twoje zdziwienie w końcu ponad miesiac do terminu ale wazne, ze wszystko ok...ciekawe co mi lekarz powie w piątek bo tydzień temu u mnie głucho z porodem a termin za dwa tyg w piątek a moze moja mnie zaskoczy i zrobi wystrzał z zaskoczenia






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

Napisane przez ania9106

Lekarze liczą że jak leki przestaną działać to znowu zaczną sie mocne skurcze.
W szpitalu zostanę już do porodu przez te odchodzace wody...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Najważniejsze, że jesteś pod stałą opieką. Na pewno zadbają, żeby wszystko było dobrze.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez Denaris

OMG jestem z siebie dumna i Was nadrobiłam

Dzień dobry (niedobry) Meczy mnie biegunka i mnie mdli

Nie cytowałam bo zabierałam się do tego kilka razy a koniec końców wyłączałam przeglądarkę bo nie zdążyłam nadrobić.

Któraś mamusia pytała o CC. 10 dni bez moczenia? Kto Ci to powiedział Ja już w sobotę po CC (rodziłam w czwartek nad ranem) zdjęłam opatrunek i normalnie wzięłam prysznic. Po porodzie człowiek się tak poci, że prysznic rano i wieczorem to norma.
Laktator Ten "cycek" wkłada się na sam dół tej górnej części, z tego mleko kapie do butelki. Mam ręczny z lovi ale części podobne.

Katerina kurcze bidulko, jeszcze nera Cię na koniec złapała

Piękne brzuszki, widać, ze już nisko! "Coraz bliżej święta..." mi gra gdy widzę wasze brzuszki Trzymam za was kciuki

Karola u mnie piersi większe o 2 rozmiary , ale są mega miękkie i boję się, że później je będę zarzucać na plecy przy sprzątaniu Twarde piersi to zgroza, jak się nie odciągnie to okropnie bolesne kamienie robią się i trzeba kombinować z ciepłymi okładami i odciąganiem żeby to zeszło, nawet nie chcę myśleć jak boli zapalenie piersi!

Tyle zapamiętałam, chociaż miało być więcej. Skleroza ciążowa mi nie przeszła

Dzięki Kasia, a to ciekawe, bo u mnie prawie żadnych oznak zbliżającej się godziny zero. No może brak apetytu...

[jenny1234]

Witam się i ja z Wami wszystkimi

poczytam chwile forum i wracam do prasowania ciuszkow.
I dopakowuje torbe szpitalna.

[88madziuszka88]

Napisane przez aisa84

O kurde...kruszynka...no ale zdrowa i w terminie to nie ma sie czego czepiać aczkolwiek na pewno biedna nasłuchała sie od rodziny i znajomych, ze za małe dziecko urodziła






Ooo mi tez opadły �� ale ostatnio robiłam eksperyment czy aby na pewno jest tak zle z nimi i jak sie fest wyprostowalam a brzuszek juz niżej to tz stwierdził, ze moga takie zostać :p bo one tak tragicznie wygladaja jak sie siedzi albo cos bo leżą na brzuchu co zbyt zachęcające nie jest ale te sutki... zawsze były takie malutkie a teraz...






U mnie jest dziwnie bo raz miękkie raz twarde jak sklala i nie wiem o czego to zależy pisalas o laktacji gdzies tam widziałam i ja pije herbatke na laktację ale naprawdę sporadycznie mam jakas kropelke na koszulce...nie zagnębiam sie tym bo nie dopuszczam myśli, ze beda puste :p






Ooo mamo szybko załatwiam co masz do zrobienia i czekaj na akcje wyobrażam sobie Twoje zdziwienie w końcu ponad miesiac do terminu ale wazne, ze wszystko ok...ciekawe co mi lekarz powie w piątek bo tydzień temu u mnie głucho z porodem a termin za dwa tyg w piątek a moze moja mnie zaskoczy i zrobi wystrzał z zaskoczenia






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z pewnością może się zdarzyć, że kolejne dziewczyny z późniejszych terminów urodzą wcześniej niż te z wcześniejszych terminów to zagadka, nie? Jaka natura jest przewrotna

[agnes 20]

O matko dziewczyny ale produkujecie,ja teraz rzadko zagladam bo od srody mam swoja niunie przy sobie, a ze ksiezniczka jest humorzasta i czasem ciezko u niej z jedzeniem to wiekszosc dnia spedzam na odciaganiu pokarmu, nauke karmienia cycem i jedzenie butelka.lenkapowoli rosnie, teraz wazy 2120 g.przyjmuje jeszcze zelazo po ktorym boli ja brzuszek,ale jest dzielna i nie placze duzo.jak malutkiej poprawi sie morfologia i dzisiejsze usg wyjdzie dobre to lekarze pomysla o wypuszczeniu nas do domu.

[Simran86]

Napisane przez 88madziuszka88

Oooch, koniecznie napisz jak będzie, jestem bardzo ciekawa Powodzenia!

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------


Dzięki, już zjadłam
nie mam ostatnio apetytu, jakoś nic mi nie smakuje jak jeszcze niedawno temu, i pomysłów na jedzenie też nie mam. Ech

A więc Milenke powitamy na świecie 08.09 )))) a więc zostało 20 dni

Napisane przez Miminek

Hej dziewczyny.

Niestety nie mam kiedy wchodzić na forum bo musieliśmy się wyprowadzić z naszego mieszkania do mieszkania moich rodziców.
Remontujemy nasze mieszkanie, remont trwa już 2 tydzień a skończony jest zaledwie jeden pokój!! Drugi pokój prawie skończony... Zostaje korytarz i kuchnia. W pokojach było tylko tynkowanie, szpachlowanie i malowanie + w pokoju dziecięcym fototapeta a zajęło im to 2 tygodnie! (mamy ekipę remontową). Nie wyobrażam sobie koryatrza i kuchni gdzie mają i malować i kłaść płytki...

Obyśmy zdążyli bo nie mam praktycznie nic uszykowane a mały zaczyna się pchać na świat - mam już rozwarcie, mocno kłuje mnie w szyjce i chwytają mnie mega bolesne skurcze w pachwinie.

Jeżeli dotrwam do wizyty którą mam mieć w sobotę za 1,5 tygodnia to mam się zdecydować czy chcę sn czy cc a ja nadal nie mam pojęcia...

I chciałabym pogratulować już rozpakowanym mamom

Jak ja nienawidzę remontów my w tamtym roku przed i po ślubie walczyliśmy... oby ekipa się wyrobila do porodu

Napisane przez ania9106

Witam
Ja już po badaniach. Wszystko ok. Mikołaj ma ok 3600g i bardzo dorodny brzuszek i głowę jednym słowem duża dzidzia l.

Leki odstawili pozostaje czekać małe skurcze są,ale mówią że to leki jeszcze się nie wyplukaly z organizmu.

Idę nadrabiać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Brawo dla Mikołaja duży chłop już z Niego

Ja właśnie wróciłam z oddziału i byłam na małych zakupach, a czuje się tak zmęczona jakbym jakiś maraton przebiegła... mój Mąż ma dzisiaj urodziny i na 16 przychodzą goście, ale nic specjalnego nie szykuje bo nie mam na to siły. Sernik wczoraj zrobiłam, kawę zrobię i tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[allckarola]

Napisane przez agnes 20

O matko dziewczyny ale produkujecie,ja teraz rzadko zagladam bo od srody mam swoja niunie przy sobie, a ze ksiezniczka jest humorzasta i czasem ciezko u niej z jedzeniem to wiekszosc dnia spedzam na odciaganiu pokarmu, nauke karmienia cycem i jedzenie butelka.lenkapowoli rosnie, teraz wazy 2120 g.przyjmuje jeszcze zelazo po ktorym boli ja brzuszek,ale jest dzielna i nie placze duzo.jak malutkiej poprawi sie morfologia i dzisiejsze usg wyjdzie dobre to lekarze pomysla o wypuszczeniu nas do domu.

Życzymy Ci szybkiego powrotu do domu ale dobrze ze jest coraz lepiej. Juz niedługo będziesz miała córeczkę w domu ;-)

[88madziuszka88]

Napisane przez agnes 20

O matko dziewczyny ale produkujecie,ja teraz rzadko zagladam bo od srody mam swoja niunie przy sobie, a ze ksiezniczka jest humorzasta i czasem ciezko u niej z jedzeniem to wiekszosc dnia spedzam na odciaganiu pokarmu, nauke karmienia cycem i jedzenie butelka.lenkapowoli rosnie, teraz wazy 2120 g.przyjmuje jeszcze zelazo po ktorym boli ja brzuszek,ale jest dzielna i nie placze duzo.jak malutkiej poprawi sie morfologia i dzisiejsze usg wyjdzie dobre to lekarze pomysla o wypuszczeniu nas do domu.

Witaj
Słodka kruszynka, trzymam kciuki za to, żeby była zdrowa i silna i nadal taka dzielna. Trochę zazdroszczę, że ją masz już przy sobie

[Simran86]

Napisane przez agnes 20

O matko dziewczyny ale produkujecie,ja teraz rzadko zagladam bo od srody mam swoja niunie przy sobie, a ze ksiezniczka jest humorzasta i czasem ciezko u niej z jedzeniem to wiekszosc dnia spedzam na odciaganiu pokarmu, nauke karmienia cycem i jedzenie butelka.lenkapowoli rosnie, teraz wazy 2120 g.przyjmuje jeszcze zelazo po ktorym boli ja brzuszek,ale jest dzielna i nie placze duzo.jak malutkiej poprawi sie morfologia i dzisiejsze usg wyjdzie dobre to lekarze pomysla o wypuszczeniu nas do domu.

Brawa dla dzielnej Mamusi i Lenki życzymy szybkiego powrotu do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

Napisane przez Simran86

A więc Milenke powitamy na świecie 08.09 )))) a więc zostało 20 dni








Jak ja nienawidzę remontów my w tamtym roku przed i po ślubie walczyliśmy... oby ekipa się wyrobila do porodu






Brawo dla Mikołaja duży chłop już z Niego

Ja właśnie wróciłam z oddziału i byłam na małych zakupach, a czuje się tak zmęczona jakbym jakiś maraton przebiegła... mój Mąż ma dzisiaj urodziny i na 16 przychodzą goście, ale nic specjalnego nie szykuje bo nie mam na to siły. Sernik wczoraj zrobiłam, kawę zrobię i tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O, niewiele szybciej niż mój Staszek super!

[aa2]

dzienn dobryyy
pierwsze co to HUraaaaaa bo widziałam dobre wieści od Agnes-super dzielne z was dziewczyny, świetni emała walczy i za chwile bedziecie w domu-superrrr, bardzo sie cieszę

kurcze nie ma jak z rana dobre wieści
my juz po wizycie w sklepie, obiad nastawiony i relaksujemy sie z młodym, ja pije kawe i nadrabiam neta, mały wcina juz 2 jabłko i patrzy na strazaka sama

Latte u nas z włosami to samo, maz lata co chwile bo tak mu rosna a najlepsze jest to ze mały poszedł w jego ślady i razem ich do fryzjera wysyłam

[Denaris]

Napisane przez agnes 20

O matko dziewczyny ale produkujecie,ja teraz rzadko zagladam bo od srody mam swoja niunie przy sobie, a ze ksiezniczka jest humorzasta i czasem ciezko u niej z jedzeniem to wiekszosc dnia spedzam na odciaganiu pokarmu, nauke karmienia cycem i jedzenie butelka.lenkapowoli rosnie, teraz wazy 2120 g.przyjmuje jeszcze zelazo po ktorym boli ja brzuszek,ale jest dzielna i nie placze duzo.jak malutkiej poprawi sie morfologia i dzisiejsze usg wyjdzie dobre to lekarze pomysla o wypuszczeniu nas do domu.

Jak dobrze! Cieszę się! U nas tez nauka jedzenia szła topornie, mały ciągnął nawet 1,5h ale mięśnie się wyrobiły i teraz 15 min i butla pusta, a apetytu mu też nie brakuje. To wszystko wina osłabienia napięcia mięśniowego Teraz malutka szybciej wydobrzeje przy Tobie Trzymajcie się

[elffirka]

Dzien dobry... My już po badaniach, krew pobrana ciekawe jak tam moja anemia... GBS i HBS ujemne, bo wyniki mi dała położna...
Agnes jak super że się odezwałaś i że trochę lepiej. Najważniejsze że Lenka przybiera na wadze... Będzie dobrze i niedługo będziecie już w domku Kochana...
Denaris a jak tam Twoja blizna się trzyma? No i napisz jak to wyglądało po cesarce... Miałaś cewnik? Bo mnie też to czeka i raz się boję a raz myślę, że juz i tak innego wyjścia nie ma...
Dżanet no jeszcze powiedz że urodzisz przede mną co?? W sumie to dobrze że wszystko dobrze a jak Maluszek zechce wyjść wcześniej to tylko na plus...
Miminek ja też miałam właśnie remont kuchni... Z tym że nigdzie się nie przeprowadzaliśmy i Małż robił wszystko sam, no z małą pomocą brata i moją, bo kładłam fugę na ścianie... A jeszcze nie wszystkie meble stoją na swoim miejscu no i brakuje nam szuflad do mebli i pólek... A sprzątam już drugi tydzień cały dom i. końca nie widać, tyle kurzu...

[Metamfetaminax]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47757174]Witam wieczorkiem
Po wizycie... Ginka wyczula glowke malej szyjka prawie zgladzona, rozwarcie na 1cm... Ginka zadowolona, Ja przerażona powiedziala, ze powinnam jeszcze 2 tygodnie wytrzymac kule, Ja mam termin z om na 26 wrzesnia!
Ale do terminu podobno marne są szanse wytrzymać mała waży teraz 2600, jest dluga i chuda herbatki z liści malin, masaże krocza i WiesiOlek mam sobie podarować
Jestem prze-ra-zo-na![/QUOTE]
Kurcze ja mam na 23 września i mi się nawet szyjka nie skraca a tak się bałam tego całą ciążę to teraz mam A mała już dużaaa

Napisane przez jenny1234

Meta a podasz przepis wg ktorego Ty robisz?

http://www.codogara.pl/4491/przepis-na-gofry/

Napisane przez agnes 20

O matko dziewczyny ale produkujecie,ja teraz rzadko zagladam bo od srody mam swoja niunie przy sobie, a ze ksiezniczka jest humorzasta i czasem ciezko u niej z jedzeniem to wiekszosc dnia spedzam na odciaganiu pokarmu, nauke karmienia cycem i jedzenie butelka.lenkapowoli rosnie, teraz wazy 2120 g.przyjmuje jeszcze zelazo po ktorym boli ja brzuszek,ale jest dzielna i nie placze duzo.jak malutkiej poprawi sie morfologia i dzisiejsze usg wyjdzie dobre to lekarze pomysla o wypuszczeniu nas do domu.

Dobrze,że Lenka tak rośnie Wracajcie szybko do domu !



Ale mi sie dobrze spało... Dosłownie raz obudziłam się na siku

[allckarola]

No i koktajl z malin wypity ;-) aż mała szaleje w brzuszku ;-)
Co by tu dzisiaj robić Hymm

[88madziuszka88]

Dziewczyny, czy Wasze maleństwa też tak szaleją w dole brzucha? Cały czas czuję jak mój maleńki kręci główką w okolicach spojenia łonowego, dziś wyjątkowo intensywnie

[Denaris]

Napisane przez elffirka

Dzien dobry... My już po badaniach, krew pobrana ciekawe jak tam moja anemia... GBS i HBS ujemne, bo wyniki mi dała położna...
Agnes jak super że się odezwałaś i że trochę lepiej. Najważniejsze że Lenka przybiera na wadze... Będzie dobrze i niedługo będziecie już w domku Kochana...
Denaris a jak tam Twoja blizna się trzyma? No i napisz jak to wyglądało po cesarce... Miałaś cewnik? Bo mnie też to czeka i raz się boję a raz myślę, że juz i tak innego wyjścia nie ma...
Dżanet no jeszcze powiedz że urodzisz przede mną co?? W sumie to dobrze że wszystko dobrze a jak Maluszek zechce wyjść wcześniej to tylko na plus...
Miminek ja też miałam właśnie remont kuchni... Z tym że nigdzie się nie przeprowadzaliśmy i Małż robił wszystko sam, no z małą pomocą brata i moją, bo kładłam fugę na ścianie... A jeszcze nie wszystkie meble stoją na swoim miejscu no i brakuje nam szuflad do mebli i pólek... A sprzątam już drugi tydzień cały dom i. końca nie widać, tyle kurzu...

No to tak. W 8 dobie po CC można już zdjąć szew, ja zdjęłam Blizna jest cienka i jak na razie czerwona, jak dotykam to czuć zgrubienie, podobno to ma wracać do normy kilka mc. Najgorsza nie jest blizna/rana, a cały pas brzucha 10cm nad nią. To tam boli, swędzi, jakby ktoś Ci skopał macicę dosłownie. Boli tam gdzie nie było przecięte, tak dziwnie. Do tego mam zdrętwiały ten "pas" i siniaki na brzuchu. W czwartek minie 3 tyg. a ja robię i ruszam się jak chcę Trochę dokucza, ale bez tabletek się obejdzie, Natomiast po zabiegu nie strugaj bohatera i bierz co dają, bo jak leki odpuszczą to mózg się marszczy z bólu

[allckarola]

Napisane przez 88madziuszka88

Dziewczyny, czy Wasze maleństwa też tak szaleją w dole brzucha? Cały czas czuję jak mój maleńki kręci główką w okolicach spojenia łonowego, dziś wyjątkowo intensywnie

Też tak mam często ;-) chodź moja tyleczkiem strasznie wypycha mi brzuch

[88madziuszka88]

Napisane przez Metamfetaminax

Kurcze ja mam na 23 września i mi się nawet szyjka nie skraca a tak się bałam tego całą ciążę to teraz mam A mała już dużaaa


http://www.codogara.pl/4491/przepis-na-gofry/


Dobrze,że Lenka tak rośnie Wracajcie szybko do domu !



Ale mi sie dobrze spało... Dosłownie raz obudziłam się na siku

Ja tej nocy ani razu nie wstawałam za to rano sikałam ze 3 minuty

[allckarola]

Napisane przez Denaris

No to tak. W 8 dobie po CC można już zdjąć szew, ja zdjęłam Blizna jest cienka i jak na razie czerwona, jak dotykam to czuć zgrubienie, podobno to ma wracać do normy kilka mc. Najgorsza nie jest blizna/rana, a cały pas brzucha 10cm nad nią. To tam boli, swędzi, jakby ktoś Ci skopał macicę dosłownie. Boli tam gdzie nie było przecięte, tak dziwnie. Do tego mam zdrętwiały ten "pas" i siniaki na brzuchu. W czwartek minie 3 tyg. a ja robię i ruszam się jak chcę Trochę dokucza, ale bez tabletek się obejdzie, Natomiast po zabiegu nie strugaj bohatera i bierz co dają, bo jak leki odpuszczą to mózg się marszczy z bólu

Strasznie boję sie cc i jeszcze to dochodzenie do siebie ;-) Ty widzę szybko doszlas ale każda ma inaczej. Obysmy przeszły to jakoś w miare dobrze.
Na imieninach mamy moha ciocia była w szoku ze chce rodzic naturalnie bo ona sie bała i płaciła za cc

[88madziuszka88]

Napisane przez Denaris

No to tak. W 8 dobie po CC można już zdjąć szew, ja zdjęłam Blizna jest cienka i jak na razie czerwona, jak dotykam to czuć zgrubienie, podobno to ma wracać do normy kilka mc. Najgorsza nie jest blizna/rana, a cały pas brzucha 10cm nad nią. To tam boli, swędzi, jakby ktoś Ci skopał macicę dosłownie. Boli tam gdzie nie było przecięte, tak dziwnie. Do tego mam zdrętwiały ten "pas" i siniaki na brzuchu. W czwartek minie 3 tyg. a ja robię i ruszam się jak chcę Trochę dokucza, ale bez tabletek się obejdzie, Natomiast po zabiegu nie strugaj bohatera i bierz co dają, bo jak leki odpuszczą to mózg się marszczy z bólu

Ach, z tymi bliznami to też są niezłe jazdy, moja siostra we wrześniu idzie do szpitala bo jej się tam zrobił zrost - taka gula, ponoć boli i ciągnie, i będzie mieć to wycinane. A w ogóle słyszałam, że podobno zaczęły się praktyki wycinania blizn po cesarce,ale nie spotkałam dotychczas nikogo kto tak miał.

[carolciuska]

Napisane przez agnes 20

O matko dziewczyny ale produkujecie,ja teraz rzadko zagladam bo od srody mam swoja niunie przy sobie, a ze ksiezniczka jest humorzasta i czasem ciezko u niej z jedzeniem to wiekszosc dnia spedzam na odciaganiu pokarmu, nauke karmienia cycem i jedzenie butelka.lenkapowoli rosnie, teraz wazy 2120 g.przyjmuje jeszcze zelazo po ktorym boli ja brzuszek,ale jest dzielna i nie placze duzo.jak malutkiej poprawi sie morfologia i dzisiejsze usg wyjdzie dobre to lekarze pomysla o wypuszczeniu nas do domu.

dla Lenki i Ciebie!
Super, ze mala ladnie rosnie! A w domu obydwie poczujecie sie pewnie lepiej


Ja dzis po raz kolejny budze sie z mdlosciami kto mi powie co to ma znaczyc? Normalnie powrot do 1 trymestru

[88madziuszka88]

Napisane przez allckarola

Strasznie boję sie cc i jeszcze to dochodzenie do siebie ;-) Ty widzę szybko doszlas ale każda ma inaczej. Obysmy przeszły to jakoś w miare dobrze.
Na imieninach mamy moha ciocia była w szoku ze chce rodzic naturalnie bo ona sie bała i płaciła za cc

Ja tam też chcę naturalnie, przecież tyle kobiet rodziło bez cesarskiego i żyją, moja babcia siedmioro dzieci urodziła wiem, wiem, inne czasy.
Boję się tylko, że jak powiem o astmie, to będą się upierać na cc, bo rzekomo się boją itp, ale ja mam taką astmę umiarkowaną a nawet łagodną, więc czuję że dałabym radę naturalnie.

[allckarola]

Napisane przez carolciuska

dla Lenki i Ciebie!
Super, ze mala ladnie rosnie! A w domu obydwie poczujecie sie pewnie lepiej


Ja dzis po raz kolejny budze sie z mdlosciami kto mi powie co to ma znaczyc? Normalnie powrot do 1 trymestru

Pewnie maluszek Ci naciska na żołądek ja też mam zazwyczaj wieczorem tak ze aż mi nie dobrze.
Musisz to jakoś wytrzymac jeszcze troche ;-)

[88madziuszka88]

Napisane przez carolciuska

dla Lenki i Ciebie!
Super, ze mala ladnie rosnie! A w domu obydwie poczujecie sie pewnie lepiej


Ja dzis po raz kolejny budze sie z mdlosciami kto mi powie co to ma znaczyc? Normalnie powrot do 1 trymestru

Chyba jakiś zwiastun porodu, mdłości, wymioty. Ja też miewam mdłości z rana, wiem co czujesz

[Aneta???]

Napisane przez 88madziuszka88

Dziewczyny, czy Wasze maleństwa też tak szaleją w dole brzucha? Cały czas czuję jak mój maleńki kręci główką w okolicach spojenia łonowego, dziś wyjątkowo intensywnie

Mój od paru dni jest wyjątkowo spokojny,rusza się,ale nie są to jakieś intensywne ruchy choć zdarzy mu się mocniej kopnąć.Czuję,że dużo śpi i ma często czkawkę,nawet parę razy dziennie

U mnie noc ciężka,bóle krzyża,bóle jak na miesiączkę i skurcze,bardzo nieregularne,bolało cały wieczór,aż do 1:00 kiedy zasnęłam.Wstawałam na siku jeszcze kilka razy i przestało.Dziś jest ok.Nic mnie nie boli.Już męża uprzedziłam jakby co,ale on mówi,że w czwartek lepiej nie,bo mamy sprawy do załatwienia,w weekend też nie,bo ma ekstra pracę,że mogę od poniedziałku

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez allckarola

Pewnie maluszek Ci naciska na żołądek ja też mam zazwyczaj wieczorem tak ze aż mi nie dobrze.
Musisz to jakoś wytrzymac jeszcze troche ;-)

Ja mam często mdłości,nawet dwa razy wymiotowałam,ale mój mały nawet do żołądka już nie sięga.Kiedyś czułam się źle,jak się przejadłam,teraz nie ma to dla mnie znaczenia.

[allckarola]

Napisane przez Aneta???

Mój od paru dni jest wyjątkowo spokojny,rusza się,ale nie są to jakieś intensywne ruchy choć zdarzy mu się mocniej kopnąć.Czuję,że dużo śpi i ma często czkawkę,nawet parę razy dziennie

U mnie noc ciężka,bóle krzyża,bóle jak na miesiączkę i skurcze,bardzo nieregularne,bolało cały wieczór,aż do 1:00 kiedy zasnęłam.Wstawałam na siku jeszcze kilka razy i przestało.Dziś jest ok.Nic mnie nie boli.Już męża uprzedziłam jakby co,ale on mówi,że w czwartek lepiej nie,bo mamy sprawy do załatwienia,w weekend też nie,bo ma ekstra pracę,że mogę od poniedziałku

Hehe oj zeby bylo można wybrać kiedy ma wyjść ;-) to byłoby dobrze.
Twój maluszek juz pewnie duży i ciężko mu sie juz tak wiercic ;-) niech odpoczywa

[88madziuszka88]

Napisane przez allckarola

Też tak mam często ;-) chodź moja tyleczkiem strasznie wypycha mi brzuch

No, to mam to samo. Dziś jak położyłam poduchę na brzuchu to podskakiwała od jego serduszka. Ale ostatnio raczej czuję pływanie, a wypychanie to jak idę gdzieś do sklepu, czy na spacer.

[Aneta???]

Napisane przez allckarola

Hehe oj zeby bylo można wybrać kiedy ma wyjść ;-) to byłoby dobrze.
Twój maluszek juz pewnie duży i ciężko mu sie juz tak wiercic ;-) niech odpoczywa

No ja mam nadzieję,że nic mu nie jest

[allckarola]

Moja mała śpi tylko w nocy z tego co zauważyłam ;-) cały dzień szaleje i potem mam obolaly brzuch